Ja również noe montowałem u siebie płotków śniegowych, gdyż po prostu wg mnie szpeciło to dach, ale wytrwałem w tej decyzji 2 sezony... po czym sam je zamontowałem gdyż "lawina" śniegu schodząca z połaci była mega niebezpieczna... płotki muszą być, róbcie je od razu podczas budowy, ekipa dekarzy zrobi to w cenie wykonania dachu.
Z tym płotkiem tak do końca różowo to nie jest. Mam zamontowany nad wejsciem do domu, i jak przychodzi odwilz w dzien a w nocy jest przymrozek , to snieg zjechal z dachu wszędzie i bezboleśnie oprocz miejsca gdzie jest płotek, a pod nim na rynnie wisza pół metrowe sople centralnie nad wejsciem... Ale moze mam cos zle zrobione 😂
Sam powiedziałeś, że taki mokry śnieg swoje waży, a te płotki nie są jakieś mega mocne. Nawet dobrze zamontowane potrafią zjechać razem ze śniegiem. Już widziałem u sąsiadów jakie szkody powstają po takiej akcji. Także u siebie też nie zamontowałem z premedytacją. Wolę łopatą po odśnieżać niż zastanawiać się ile będzie kosztowała naprawa dachu.
Przy płotkach śnieg dłużej zalega i obciąża najsłabszą, końcową część dachu, zwłaszcza jak jest odwilż i mróz na zmianę to masz wtedy lód na dachu,, a przy dużym kącie dachu na bieżąco zjeżdża, tylko trzeba wziąć na to poprawkę, przy dużym kącie nachylenia dachu ja bym tego nie robił...
Wlasnie uzmysłowiłes mi ze mam nad takim dachem , daszek szklany nad drzwiami i jak to walnie kiedys to mam po daszku. dodatkowy problem w tym ,że daszek nie jest ze szyby klejonej z bezpieczną folią w środku tylko jednowarstwowy hartowany i nie chciałbym byc wtedy pod nim .
Ten odcinek to samo zloto, mistrzostwo świata. Jesteś niesamowity, ogladam twój kanał z wypiekami. Jak można utrudnić sobie życie i spierdzielić swój dom.
Ja też świadomie nie mam płotków i nie mam zamiatu ich montować za względów estatycznych (dom parterowy, płąska dachówka. Nie widze tu ryzyka że komuś zrobi krzywde a jak jest odwilż to nie staję autem pod bramą.
Płotki nic nie psują, prawie ich nie widać ponieważ są w kolorze dachówki, widziałam dach przed założeniem płotków i po założeniu i wcale dach nie ucierpiał w estetyce. Widziałam też takie ekskluzywne płotki, bardzo eleganckie które są zrobione z niklowanej rurki i wyglądają jak srebrna rurka a nie płotek. Lepiej mieć te płotki czasem można się ,zapomnieć i nie tylko samochód zniszczony ale człowiek też może oberwać, szczególnie na dzieci trzeba uważać ponieważ one lubią sobie biegać po podwórku i wtedy łatwo o nieszczęście.
@@rafamusialczyk930 Nie spodziewałem się po Twojej wypowiedzi inteligencji bo jak widać nią nie grzeszysz.Jezeli te pieniążki co zaoszczędziłeś na bezpieczeństwie twojego azylu jeszcze są w twoim obrocie to zaserwuj rodzince chociaż dobre kino,pozdrawiam :)
Cześć, nie komentowałem u Ciebie wcześniej, temat płotków śniegowych powstał u mnie w głowie dopiero po odejściu dekarzy a potem ich montaż przesłoniły mi ważniejsze priorytety budowlane. Na dzień dzisiejszy nadal chcę je zakładać ale tylko nad garażem, bo okazało się, że projektant pomyślał o tym wcześniej i nad wejściem do domu wydłużył mi dach i działa to elegancko bo w tym miejscu mam wydzieloną ścieżkę dostępu i nikt nie jest narażony na sople albo śnieg, chyba że tego chce to sie oczywiście da schodząc ze ścieżki do wejścia. Co do garażu to chce założyć dwa 1metrowe kawałki odsunięte od siebie o ok 1 m, tak aby z jednej strony mogły rozbijać spadającą lawinę przepuszczając część sniegu, który wytaci impet, a z drugiej strony dzięki temu, że są odsunięte nie będą tak narażone na siły udarowe jak by to było w 1 3metrowym kawałku.
I od razu widać że "coś z fizyki nie tego było" ,co? Jak wysoki jest dom i z jakiej wysokości ew. zsunie się z dachu śnieg? Pierwsze hasło i wójek google nadaje: "...20cm stanowi obciążenie w granicach 50 kilogramów na metr kwadratowy powierzchni dachowej, a z kolei 1m3 śniegu mokrego lub oblodzonego może ważyć nawet 800 kg. Ten sam 1m3 puchu śnieżnego waży już tylko 200 kg." O ile się orientuję to płotek ma zadanie zatrzymać zsuwanie się śniegu i przytrzymać go AŻ DO ODWILŻY!!!!!! Stopniowo śnieg lodowacieje nabierając masy i tworząc lód od płotka ku kalenicy. A tą wagę ew. zsuwającego się śniegu i jego siła uderzenia uzależniona jest min. od powierzchni w którą uderza np. głowa człowieka. Tak więc, śnieg leżący swobodnie (bez płotka) w 25cm2 powierzchni głowy uderzy 25cm2 powierzchni śniegu x 20cm grubości z wysokości początku dachu (rynna).Jak wysoko macie do rynny, 3 -3,5m? Jednak wolę zsuwający się śnieg niż ostre sople litego lodu zwisające późną zimą z rynien, lub lodowe cegły lecące na głowę nawet z wysokości 1,5m z miejsc o których wcześniej bym nie pomyślał, że mogą tam się stworzyć. Czy ten przysłowiowy "płotek" miał być zwykłym clickbaitem czy zwykłym przerostem formy nad treścią?
Dobry do odśnieżania jest taki "pchacz", odśnieżasz ręcznie ale nie podnosisz śniegu tylko pchasz i usypujesz duuużą górkę a dzieci mają przydomową zjeżdżalnię 😊
Te płotki nie są tanie trochę kosztują ale trzeba je mieć dla bezpieczeństwa one są zakładane na końcu budowy dachu więc można je dokupić i jeszcze założyć, tylko, że Panowie dekarze coś wezmą za założenie ale chyba można się z nimi jakoś dogadać:)
U mnie w domu rodzinnym nie ma tych płotków od 30 lat i nigdy nie było problemu 😁 śnieg z dachu spadzistego spada sam , okapy są około 1m, pod okapami ścieżka komunikacyjna i nie ma możliwości ,żeby komuś spadło na głowę. Warto przemyśleć takie rzeczy jak komunikacja i kierunki spadu dachu, żeby nie spadło na człowieka lub zaparkowany samochód, no i w którym miejscu czapa śniegu będzie spadać z dachu, bo jak śnieg będzie się zsuwał i spadał pod bramę garażową blokując wjazd lub wyjazd to... a zresztą, uważajcie na projekty, bo większość projektantów odwala taką fuszerkę ,że nie powinna tego zawodu wykonywać.
Witam, miałem identyczny problem jak ty dachówka, kąt około 40%. Postanowiłem zamocować płotki stalowe i takowe też mam od 3 lat tak że moge coś powiedzieć tym czasie: Wady: Przez ten dzień dwa odwilży dolna część dachu bedzie obciążona aż śnieg nie stopnieje. Posiadając tylko jede rząd (na dole) nie zabezpieczaś sie całkowiecie przed schodzeniem śniegu z dachu, po pierwsze to z 3 rzędzów dachówek pod płotkami śniegu i tak zejdzie z dachu po drugie czasami przy dużym obsówaniu śniegu z dachu, potrafi śnieg niejako przeskoczyć nad płotkami i tak coś spadnie Zalety: Brak grudy lodu przed domem która tworzy duże kałuże Bezpieczęństwo Mniej odśnierzenia Na co uważać: Ważne żeby zamocować taki płotek także nad oknami dachowymi, rozbije to nieco taflę śniegu. Można pomyśleć dodatkowo o rozbijaczu śniegu nad połaci dachu nad tarasem Montaż to też temat rzeka, jedne instrukcje mówią o 2 łatach, jedna pod montarz zaczepu druga niejako podtrzymująca dachówkę tak aby nie pękła pod naporem śniegu. U mnie dekarze wyśmiali to i montowali tylko tą jedna dodatkową i z tego co widze niec sie nie dzieje, póki co.
Jak chcesz trzymać śnieg na dachu, to mogę Ci podrzucić od siebie, bo elegancko spada gdyż płotek jest wyłącznie na swoim miejscu czyt. na granicy działki.
Co ten czlowiek wyprawia? Mam podobny dach bez plotkow . Nigdy nie przyszlo mi do glowy zeby wchodzic na dach i odsniezac. Wiadomo ze snieg sie zsunie z dachu. Wystarczy samochod parkowac we wlasciwej odleglosci lub w garazu.
To są niestety kolejne koszty, o których zdajemy sobie sprawę dopiero po wybudowaniu domu. Odśnieżarka, płotki na dach, czas na porządki i odśnieżanie. Często słyszę argument "ale za cenę 50m2 mieszkania w mieście masz 130m2 dom kilkanaście czy kilkadziesiąt km od miasta". Może się okazać w dłuższej perspektywie, że koszty mieszkania i domu wyjdą podobne a jednak dom często zabiera czas na pasję i rodzinę. Zamiast iść np. z dziećmi do kina to trzeba pół weekendu przeznaczyć na ogarnięcie domu i posesji. Pytanie co ważniejsze. I czy komfort życia to tylko większy metraż.
odśnieżanie to kwestia 15 minut i to pare dni w roku bo w Wielkopolsce tak pada śnieg. Koszenie trawy jakieś 45 minut, traktuje to jako formę przewietrzenia i relaksu. Mimo to rozumiem, że dla części osób będzie to udręka, żeby na chwile wyjść na dwór. Nie wyglada to tak, że mając dom, co weekend 8h spędzasz robiąc nie wiadomo co na ogrodzie i drugie 8h na jakiś remontach nie wiadomo czego. Pralki czy jakieś meble tak samo często psuły mi się mieszkając w domu jak i w mieszkaniu, to prawda, że raz na pół roku trzeba coś wyremontować lub kogoś wynająć do tego, mając mieszkanie rownież trzeba utrzymać je i robić renowacje od czasu do czasu. Pamiętaj ze autor kanału robi na tym content, wiec sam szuka dodatkowych zadań w okol domu. Sam nigdy nie zrzucałem śniegu z dachu, nie mialem takiego problemu
Udowodniłeś w każdym słowie że dach skośny to "gówno" Za komuny mieli racje z płaskimi dachami. Może "kanciok" i nie jest jakiś specjalnie wystawny . Ale prosty , działa , mało problemów ,bo mieszkam w takim od 15 lat i nie wiem co to jest dach. Mam Auto które ma regulowane zawieszenie i mieszkam tak jak ty. Nie mam problemu z dojazdem, błotem, z niczym a jest to zwykły 3litrowy citroen stary z 2003 roku . Hasam nim po polu , tak w szczerym polu bo mam tam domek gospodarczy i tylko trochę inne opony i jadę. Gdy sąsiad się utopił i go traktor ciągał , ja sobie podniosłem zawiasy i jechałem dalej 20 letnie auto. A zamierzam właśni kupić sobie taki co ty nazywasz problem , i zmieniam auta na jeep wrangler albo coś innego i w dupie mam cały ten (syf na drodze) jak to określiłeś. To jest zwykłe "chcenie" a brak możliwości radzenia sobie z nimi , a na końcu będą jęki ile to mnie kosztuje.
Skąd jesteś, że mówisz nietypowo "tutej"? Zapewne dla Ciebie to normalne, ale strasznie zajeżdża gwarą. Skoro aktywnie działasz w sieci i ogląda Cię cała Polska to polecam jednak używać powszechnego "tutaj". Zdecydowanie mniej to kłuje w uszy :)
Super Fajnie że piszesz o swoich pomyłkach Bezcenne dla budujących 🎉
Witam Pana.. już myślałem że dużo widziałem.... ale jeszcze mało widziałem 😅😅😅😅😅
Ja również noe montowałem u siebie płotków śniegowych, gdyż po prostu wg mnie szpeciło to dach, ale wytrwałem w tej decyzji 2 sezony... po czym sam je zamontowałem gdyż "lawina" śniegu schodząca z połaci była mega niebezpieczna... płotki muszą być, róbcie je od razu podczas budowy, ekipa dekarzy zrobi to w cenie wykonania dachu.
Czesc, mam 300m kostki i z czysta przyjemnoscia lopatuje😁 ruch to samo zdrowie😉
11:33 tak mi się skojarzyło z domkiem w karkonoszach😂
Ja przy budowie będę ciągnął ogrzewanie podłogowe przed bramą i na wjeździe, tak jak zauważyłem w USA robią :)
Dziękuję za filmik cenne informacje.
Pozdrawiam serdecznie
Z tym płotkiem tak do końca różowo to nie jest. Mam zamontowany nad wejsciem do domu, i jak przychodzi odwilz w dzien a w nocy jest przymrozek , to snieg zjechal z dachu wszędzie i bezboleśnie oprocz miejsca gdzie jest płotek, a pod nim na rynnie wisza pół metrowe sople centralnie nad wejsciem... Ale moze mam cos zle zrobione 😂
Sam powiedziałeś, że taki mokry śnieg swoje waży, a te płotki nie są jakieś mega mocne. Nawet dobrze zamontowane potrafią zjechać razem ze śniegiem. Już widziałem u sąsiadów jakie szkody powstają po takiej akcji. Także u siebie też nie zamontowałem z premedytacją. Wolę łopatą po odśnieżać niż zastanawiać się ile będzie kosztowała naprawa dachu.
Jak zrobione byle jak, to zjechało ze śniegiem, jakby było zrobione porządnie, to by wytrzymało
gorzej jak ci śnieg zjedzie z rynnami, w moim wypadku tak się stało, auto stało na podjeździe i maska do klepania
Przy płotkach śnieg dłużej zalega i obciąża najsłabszą, końcową część dachu, zwłaszcza jak jest odwilż i mróz na zmianę to masz wtedy lód na dachu,, a przy dużym kącie dachu na bieżąco zjeżdża, tylko trzeba wziąć na to poprawkę, przy dużym kącie nachylenia dachu ja bym tego nie robił...
Idealny scenariusz do sąsiadów 😁😁😁😅😂
Wlasnie umnie nad brama garazowa i nad wejsciem jest plotek ;)
Liczyłem na autora zjeżdżającego z dachu. Czego się nie robi dla zasięgów ;-)
Wlasnie uzmysłowiłes mi ze mam nad takim dachem , daszek szklany nad drzwiami i jak to walnie kiedys to mam po daszku. dodatkowy problem w tym ,że daszek nie jest ze szyby klejonej z bezpieczną folią w środku tylko jednowarstwowy hartowany i nie chciałbym byc wtedy pod nim .
Potrzebujesz good snowblower, nie tylko lopate do odsniezania.
Ciekawe, bo mam podobne nachylenie dachu i u mnie śnieg nie zjeżdza. Pewnie masz śliskie dachówki
Ten odcinek to samo zloto, mistrzostwo świata. Jesteś niesamowity, ogladam twój kanał z wypiekami. Jak można utrudnić sobie życie i spierdzielić swój dom.
Ja też świadomie nie mam płotków i nie mam zamiatu ich montować za względów estatycznych (dom parterowy, płąska dachówka. Nie widze tu ryzyka że komuś zrobi krzywde a jak jest odwilż to nie staję autem pod bramą.
Płotki nic nie psują, prawie ich nie widać ponieważ są w kolorze dachówki, widziałam dach przed założeniem płotków i po założeniu i wcale dach nie ucierpiał w estetyce. Widziałam też takie ekskluzywne płotki, bardzo eleganckie które są zrobione z niklowanej rurki i wyglądają jak srebrna rurka a nie płotek.
Lepiej mieć te płotki czasem można się ,zapomnieć i nie tylko samochód zniszczony ale człowiek też może oberwać, szczególnie na dzieci trzeba uważać ponieważ one lubią sobie biegać po podwórku i wtedy łatwo o nieszczęście.
Jeżeli świadomie dla siebie i rodziny nie zakładasz płotków ze względów estetycznych to sumie jest selekcja naturalna życzę zdrowia 😅
@@ST1Vula Selekcja naturalna najwyraźniej nie działa skoro opiekun dał Ci dostęp do internetu 😂
@@rafamusialczyk930 Nie spodziewałem się po Twojej wypowiedzi inteligencji bo jak widać nią nie grzeszysz.Jezeli te pieniążki co zaoszczędziłeś na bezpieczeństwie twojego azylu jeszcze są w twoim obrocie to zaserwuj rodzince chociaż dobre kino,pozdrawiam :)
@@ST1Vula niestety za późno, wszyscy zginęli pod lawiną śniegu.
Cześć, nie komentowałem u Ciebie wcześniej, temat płotków śniegowych powstał u mnie w głowie dopiero po odejściu dekarzy a potem ich montaż przesłoniły mi ważniejsze priorytety budowlane. Na dzień dzisiejszy nadal chcę je zakładać ale tylko nad garażem, bo okazało się, że projektant pomyślał o tym wcześniej i nad wejściem do domu wydłużył mi dach i działa to elegancko bo w tym miejscu mam wydzieloną ścieżkę dostępu i nikt nie jest narażony na sople albo śnieg, chyba że tego chce to sie oczywiście da schodząc ze ścieżki do wejścia. Co do garażu to chce założyć dwa 1metrowe kawałki odsunięte od siebie o ok 1 m, tak aby z jednej strony mogły rozbijać spadającą lawinę przepuszczając część sniegu, który wytaci impet, a z drugiej strony dzięki temu, że są odsunięte nie będą tak narażone na siły udarowe jak by to było w 1 3metrowym kawałku.
Pozdrawiam 👍
I od razu widać że "coś z fizyki nie tego było" ,co? Jak wysoki jest dom i z jakiej wysokości ew. zsunie się z dachu śnieg? Pierwsze hasło i wójek google nadaje: "...20cm stanowi obciążenie w granicach 50 kilogramów na metr kwadratowy powierzchni dachowej, a z kolei 1m3 śniegu mokrego lub oblodzonego może ważyć nawet 800 kg. Ten sam 1m3 puchu śnieżnego waży już tylko 200 kg."
O ile się orientuję to płotek ma zadanie zatrzymać zsuwanie się śniegu i przytrzymać go AŻ DO ODWILŻY!!!!!! Stopniowo śnieg lodowacieje nabierając masy i tworząc lód od płotka ku kalenicy. A tą wagę ew. zsuwającego się śniegu i jego siła uderzenia uzależniona jest min. od powierzchni w którą uderza np. głowa człowieka.
Tak więc, śnieg leżący swobodnie (bez płotka) w 25cm2 powierzchni głowy uderzy 25cm2 powierzchni śniegu x 20cm grubości z wysokości początku dachu (rynna).Jak wysoko macie do rynny, 3 -3,5m? Jednak wolę zsuwający się śnieg niż ostre sople litego lodu zwisające późną zimą z rynien, lub lodowe cegły lecące na głowę nawet z wysokości 1,5m z miejsc o których wcześniej bym nie pomyślał, że mogą tam się stworzyć. Czy ten przysłowiowy "płotek" miał być zwykłym clickbaitem czy zwykłym przerostem formy nad treścią?
Ja mam zamontowane i jak jest mokry śnieg i jest go dużo to i tak wszystko zjeżdża także i tak to nic nie daje.
Witam takie pytanie jaki wymiar masz okna w garażu od ogrodu.
Dobry do odśnieżania jest taki "pchacz", odśnieżasz ręcznie ale nie podnosisz śniegu tylko pchasz i usypujesz duuużą górkę a dzieci mają przydomową zjeżdżalnię 😊
Te płotki nie są tanie trochę kosztują ale trzeba je mieć dla bezpieczeństwa one są zakładane na końcu budowy dachu więc można je dokupić i jeszcze założyć, tylko, że Panowie dekarze coś wezmą za założenie ale chyba można się z nimi jakoś dogadać:)
Porządna izolacja dachu i płotki nie są potrzebne....😃
U mnie w domu rodzinnym nie ma tych płotków od 30 lat i nigdy nie było problemu 😁 śnieg z dachu spadzistego spada sam , okapy są około 1m, pod okapami ścieżka komunikacyjna i nie ma możliwości ,żeby komuś spadło na głowę. Warto przemyśleć takie rzeczy jak komunikacja i kierunki spadu dachu, żeby nie spadło na człowieka lub zaparkowany samochód, no i w którym miejscu czapa śniegu będzie spadać z dachu, bo jak śnieg będzie się zsuwał i spadał pod bramę garażową blokując wjazd lub wyjazd to... a zresztą, uważajcie na projekty, bo większość projektantów odwala taką fuszerkę ,że nie powinna tego zawodu wykonywać.
Daj Pan spokój 😅😅😅
Witam, miałem identyczny problem jak ty dachówka, kąt około 40%. Postanowiłem zamocować płotki stalowe i takowe też mam od 3 lat tak że moge coś powiedzieć tym czasie:
Wady:
Przez ten dzień dwa odwilży dolna część dachu bedzie obciążona aż śnieg nie stopnieje.
Posiadając tylko jede rząd (na dole) nie zabezpieczaś sie całkowiecie przed schodzeniem śniegu z dachu, po pierwsze to z 3 rzędzów dachówek pod płotkami śniegu i tak zejdzie z dachu po drugie czasami przy dużym obsówaniu śniegu z dachu, potrafi śnieg niejako przeskoczyć nad płotkami i tak coś spadnie
Zalety:
Brak grudy lodu przed domem która tworzy duże kałuże
Bezpieczęństwo
Mniej odśnierzenia
Na co uważać:
Ważne żeby zamocować taki płotek także nad oknami dachowymi, rozbije to nieco taflę śniegu.
Można pomyśleć dodatkowo o rozbijaczu śniegu nad połaci dachu nad tarasem
Montaż to też temat rzeka, jedne instrukcje mówią o 2 łatach, jedna pod montarz zaczepu druga niejako podtrzymująca dachówkę tak aby nie pękła pod naporem śniegu. U mnie dekarze wyśmiali to i montowali tylko tą jedna dodatkową i z tego co widze niec sie nie dzieje, póki co.
W twoim przypadku lepiej byłoby założyć takie płotki śniegowe.Snieg potrafi być niebezpieczny.
Ojej ludzie na swiecie zamarzaja a inni przejmuja sie odrbina sniegu na dachu 🙈
Ja tam u siebie nigdy nie odśnieżam. Nie widzę potrzeby.
Jak chcesz trzymać śnieg na dachu, to mogę Ci podrzucić od siebie, bo elegancko spada gdyż płotek jest wyłącznie na swoim miejscu czyt. na granicy działki.
Co ten czlowiek wyprawia? Mam podobny dach bez plotkow . Nigdy nie przyszlo mi do glowy zeby wchodzic na dach i odsniezac. Wiadomo ze snieg sie zsunie z dachu. Wystarczy samochod parkowac we wlasciwej odleglosci lub w garazu.
To samo zrobiłem myślę an co nikt dookoła nie ma... A teraz jak śniegu nawali z dachu to dramat...
To są niestety kolejne koszty, o których zdajemy sobie sprawę dopiero po wybudowaniu domu. Odśnieżarka, płotki na dach, czas na porządki i odśnieżanie. Często słyszę argument "ale za cenę 50m2 mieszkania w mieście masz 130m2 dom kilkanaście czy kilkadziesiąt km od miasta". Może się okazać w dłuższej perspektywie, że koszty mieszkania i domu wyjdą podobne a jednak dom często zabiera czas na pasję i rodzinę. Zamiast iść np. z dziećmi do kina to trzeba pół weekendu przeznaczyć na ogarnięcie domu i posesji. Pytanie co ważniejsze. I czy komfort życia to tylko większy metraż.
odśnieżanie to kwestia 15 minut i to pare dni w roku bo w Wielkopolsce tak pada śnieg. Koszenie trawy jakieś 45 minut, traktuje to jako formę przewietrzenia i relaksu. Mimo to rozumiem, że dla części osób będzie to udręka, żeby na chwile wyjść na dwór. Nie wyglada to tak, że mając dom, co weekend 8h spędzasz robiąc nie wiadomo co na ogrodzie i drugie 8h na jakiś remontach nie wiadomo czego. Pralki czy jakieś meble tak samo często psuły mi się mieszkając w domu jak i w mieszkaniu, to prawda, że raz na pół roku trzeba coś wyremontować lub kogoś wynająć do tego, mając mieszkanie rownież trzeba utrzymać je i robić renowacje od czasu do czasu. Pamiętaj ze autor kanału robi na tym content, wiec sam szuka dodatkowych zadań w okol domu. Sam nigdy nie zrzucałem śniegu z dachu, nie mialem takiego problemu
Prze Gość 😂
U mnie też tak zjeżdża i jest go sporo
Mój dekarz powiedział nie robić ze względu na ciężar mokrego śniegu, niech sobie zjeżdża, jedynie można nad wejściem
I po co było tyle tej waty tam ładować? 😆 By sobie elegancko spłynęło
Jakiego masz dostawce internetu ?
Można takie płotki dachowe zamontować na istniejącej blachodachówce, czy też trzeba demontować ?
Do blachodachówki je po prostu przykręcasz (w sensie tam gdzie są do łat dokręcone) ;-)
@@mabakay dzięki
Przy montazu fotovoltaiki mozna plotek zalozyc! Moze kiedys zacznie sie oplacac😂
Udowodniłeś w każdym słowie że dach skośny to "gówno" Za komuny mieli racje z płaskimi dachami. Może "kanciok" i nie jest jakiś specjalnie wystawny . Ale prosty , działa , mało problemów ,bo mieszkam w takim od 15 lat i nie wiem co to jest dach. Mam Auto które ma regulowane zawieszenie i mieszkam tak jak ty. Nie mam problemu z dojazdem, błotem, z niczym a jest to zwykły 3litrowy citroen stary z 2003 roku . Hasam nim po polu , tak w szczerym polu bo mam tam domek gospodarczy i tylko trochę inne opony i jadę. Gdy sąsiad się utopił i go traktor ciągał , ja sobie podniosłem zawiasy i jechałem dalej 20 letnie auto. A zamierzam właśni kupić sobie taki co ty nazywasz problem , i zmieniam auta na jeep wrangler albo coś innego i w dupie mam cały ten (syf na drodze) jak to określiłeś. To jest zwykłe "chcenie" a brak możliwości radzenia sobie z nimi , a na końcu będą jęki ile to mnie kosztuje.
Nie mam ani łopaty, ani szczotki.
to się solą sypię a nie z łopatą lata jak baran
Kukeszko, kim Ty jesteś z zawodu?
Filmowiec.
Jak mieszkasz na końcu świata to pług nie jeździ
I łopata połamana a kij wybił okno ;P
łoj tam łoj tam czepiasz sie chłopa a przecież dobrze chce..
Kukeszko... doszlam chyba do konca internetu wraz z tym filmem... jedna wielka katastrofa...
Skąd jesteś, że mówisz nietypowo "tutej"?
Zapewne dla Ciebie to normalne, ale strasznie zajeżdża gwarą.
Skoro aktywnie działasz w sieci i ogląda Cię cała Polska to polecam jednak używać powszechnego "tutaj". Zdecydowanie mniej to kłuje w uszy :)
Człowieku udaj się do psychiatry...
Najbardziej konkretna recenzja! Pozdrawiam. Jezu! czy nagrywający jest po tym samym co Sienkiewicz?
Montaz sniegolapów w tym przypadku to chwila roboty...
Z CYKLU - KIEDY CHŁOPU SIĘ NUDZI
Bez kitu on jest kopalnią złota dla wykonawców
Akurat coś takiego może być pomocne dla inwestorów, niejeden obejży i zamontuje płotki za wczasu
@@jamesnowak4820 amebom wszystko się wciśnie. Płotki, listwy startowe i pochwyty w drzwiach. 😁
@@jamesnowak4820 tylko PO CO ZAMONTUJE? i na jakim dachu? To nie kościół wysoki na 30m do rynny!!!! Litości!
Sprzedaj dom i bedziesz mial kupe problemow z glowy