Polkowice - Drugie życie miasta

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 3 ม.ค. 2025

ความคิดเห็น • 10

  • @streliful
    @streliful 4 ปีที่แล้ว

    Świetny film. Archiwalne zdjęcia. Sporo wiedzy

  • @krystianturski8045
    @krystianturski8045 3 ปีที่แล้ว

    świetne archiwalne nagrania

  • @dariuszb7953
    @dariuszb7953 3 ปีที่แล้ว

    1:23 to szopka, przedstawienie, nikt kilofami nie kuł dolomitu, co najwyżej jakaś obrywka aby na głowę nic nie spadło. Prowincjonalizm w Polkowicach widziałem jeszcze w 1988 roku w postaci krowy pasącej się na trójkątnej wysepce na skrzyżowaniu z drogą do Lubina.

    • @silver-hq6yo
      @silver-hq6yo 8 หลายเดือนก่อน +2

      Ta krowa którą widziałeś należała do mojego kolegi dziadków😀Ale jaja że znalazłem wpis kogoś kto tą drogą przejeżdżał i widział krowe od ktorej raz mleko piłem

    • @dariuszb7953
      @dariuszb7953 8 หลายเดือนก่อน

      @@silver-hq6yo pamiętaj , że wtedy paliwo było z ołowiem więc i trawa była skażona. 😲

  • @janpawlak6112
    @janpawlak6112 ปีที่แล้ว

    Trochę przesadził lektor mówiąc że to upór ludzi a nie rządząca partia postawiła to miasto na nogi gdyby nie partia to ludzie co sami by kopali szyby i budowali miasto,?

    • @doradora1527
      @doradora1527 5 หลายเดือนก่อน +1

      Jaka partia, chyba cię porąbało.Wyżykowski odkrył miedź i zaczęli tu budować kopalnie.Przyjeżdżali ludzie do pracy i to ludzie pracy zbudowali te miasta, Lubin i Polkowice, które długo było dziurą.Partia, to przysłała ZOMO do Lubina i zabili górników.Pamiętam stan wojenny, mimo, że byłam dzieckiem, jak ludzi bili w Lubinie.

    • @doradora1527
      @doradora1527 5 หลายเดือนก่อน +1

      Tak, czerwoni zbijający bąki, nażarci w swoich sklepach, budowali, rękami zwykłych ludzi.

  • @janpawlak6112
    @janpawlak6112 ปีที่แล้ว +1

    Socjalizm dał 2 życie całej Polsce nie tylko polkowicom

    • @doradora1527
      @doradora1527 5 หลายเดือนก่อน +1

      Tak, chyba tylko tym z PZPR.Wielu życie straciło, w Lubinie kilku górników.Życie to stanie w kolejkach, błoto i blokowiska.