~ 12:00 FBW Sakera jest super na początek, nie oszukujmy się, nic więcej na początek nie potrzebujesz, a ten plan fajnie bazuje na wielostawówkach, pamietam ze na początku też z tego korzystałem no i fajnie to działało, polecanko :)
Nigdy nie podpowiadałem Ci jak ćwiczyć itd, ale najlepsze co możesz zrobić dla siebie i swojego ciała to nauczyć się technicznie wykonywać ćwiczenia. Nie musisz znać 15 ćwiczeń na każdą partię , wystarcza 2-3 ale z poprawną technika . Da Ci to maximum bodźca dla mięśnia oraz minimum szansy na kontuzje pozdro
Nie ważne jak ćwiczysz , ważne że cokolwiek robisz i w jakiś sposób chcesz rozruszać mięśnie . Z każdym miesiącem będziesz już sam sobie dokładał ćwiczenia i sam widział w którym kierunku to ma iść . Tylko musisz połknąć bakcyla tzw . Pozdro
Ja robiłem 2 lata fbw i jedno ćwiczenie na jedną partię to nie jest za mało. Rób po woli progresy ciężarowe i cały czas poprawiaj technikę a efekty przyjdą. Nie wyobrażam sobie ćwiczyć inaczej niż fbw. Jasne że profesjonaliści muszą ćwiczyć inaczej i izolować mięśnie, ale Ty potrzebujesz ogólnego rozwoju. Skupiać się mocno na tych pierwszych ćwiczeniach dużych mięśni, a na koniec dowalasz się małymi ciężarami na małe mięśnie typu bicek itd trzymam kciuki byś wytrzymał w postanowieniu
Najgorsze co można zrobić to porównywać się do innych. Trenuj regularnie kilka lat, efekty przyjdą. Moim zdaniem najlepszy jest trening fbw gdzie zaczynasz od ćwiczeń wielostawowych. Podciąganie, dipy, wiosłowanie sztangą, wyciskanie żołnierskie. To jest moja rutyna i podstawa na każdym treningu-dopiero jak to zrobię to wtedy przechodzę do innych ćwiczeń, mniej wymagających i obciążających układ nerwowy, efekty są lepsze niż dobre. Zajęło mi z 2 lata żeby ogarnąć idealny plan treningowy pod siebie, także powodzenia
Ja chyba od zawsze idę w full body, czy wracam po roku przerwy czy ćwiczę 3 lata ciągiem. Nie wypowiem się o tych koksach z yt bo nie oglądam, ale mogę ci powiedzieć co ja praktykuję i co się u mnie sprawdza. Zależnie od tego jak często chodzisz na siłownie (ja 3 dni w tygodniu) rozpisuję sobie ćwiczenia, które lubię robić, robię je dobrze techniczne i "dobrze mi wchodzą". Martwy ciąg jest konieczny w planie? no trudno, nie lubię go robić i nie robię (taki przykład). Rozpisuję sobie 6/7 ćwiczeń dziennie, na jedną partię mięśniową każde ćwiczenie i robię przy każdym 4 serie po 8/12 powtórzeń. Machasz hantlem 12 razy i jest lekko? zwiększ ciężar. Machasz 12 razy hantlem i jest ciężko? zmniejsz ilość powtórzeń do 10 razy w serii i ćwicz, aż nie dojdziesz do poziomu 12 powtórzeń i wtedy zwiększaj ciężar. Chodzi o żonglowanie ciężarem i powtórzeniami, żeby trzymać się tych 8/12 i widząc jak ci idzie dopasowywać ciężar. Kończąc bo nie wiem czy to co piszę dalej ma ręce i nogi, twojej, jak to powiedziałeś "filigranowej" budowy nie zmienisz tylko "zajeżdżając żeliwo xD" jedynie wyrzeźbisz ciało jeśli razem z ćwiczeniami nie będziesz jadł wystarczająco żeby przytyć i mieć co przepalać na siłowni
Strojny. Trening to jest bardzo indywidualna sprawa, po pierwsze musisz wiedzieć co chcesz nim osiągnąć i do czego ma Ci służyć. Po drugie muszisz znać swoje ciało do tego dieta , stare przysłowie zawsze mówi 80% to kuchnia i odpoczynek 20% trening czyli bodziec. Nie ma czegoś takiego jak uniwersalny plan treningowy. To zupełnie jak w Tibi nie każda postać nadaje się na to samo miejsce do exp. P.S jak chcesz zbudować siłę to trenuje się ciężkimi ciężarami z mała ilością powtórzeń bardzo podobnie jak trójboiści, ciężki trening ma dodatkowy plus bo palisz bardzo szybko kalorie.
Trening jest git na pierwsze kilka miesięcy dopoki leci progres potem mozesz zmienic na inny albo cofnac sie np. o 20% obciążeń i sobie lecisz dalej z progresem . A to co czujesz po treningu to układ nerwowy dostał w dupe bo masz trening na 5 powtorzen z wysoka intensywnością (duze kg) i to normalne, jak jesteś zbyt zmęczony to zawsze mozesz zmniejszyc kg i skupic sie na technice i powoli dokładać, patrz na to przez pryzmat 3-6 miesięcy na spokojnie do przodu dokladaj kilogramy i pilnuj kalorie, powodzenia Wk maja ebooka za darmo o treningu dla początkujących i średnio zaawansowanych, tam jest dużo wytłumaczone fajnie i tez jest fbw
Jak wracasz/zaczynasz to nie ma się też co forsować do upadku, że cisniesz pod limity. Najpierw dobrze się rozruszaj i cwicz często 3-4 razy w tygodniu minimum. Z czasem zwiększaj intensywność
Pół roku temu też 0 podciągnięć. do 6 w 2 miesiące. Ogólnie w chuj negatywów robiłem, skakałem do drążka i się opuszczałem, już nie miałem siły ale się opuszczałem. Częste treningi też co 2 dni i białko trzymać.
Siema Strojny, słuchając Cię w tle slyszałem o zmianie sylwetki oraz poprawy "Krzepy" może Byłbyś chętny na ową współpracę. Jako, że dalej roziwjam sie jako trener oraz szukam osób do CV :)
Widzę że nie zdejmujesz tego Staffa teraz imbu nie soada gdy nie bijemy ? Bo pamiętam że zawsze ściągało się eq z imbu bo czas uciekał i nwm czy to zmienili ?
Mam pytanie :D , Również jak inni wróciłem do gry po ładnych .. nastu latach :D i pierwsze pytanie jakie mi się nasuwa to jak chcesz kupić paca n=za gp skoro nie można kupić tibia coinsów na Markecie .. sensie przynajmniej ja nie moge na serwerze Refugia , na marginesie jestem free acount i zastanawiam się jak to działa ? czy można je kupić dopiero wtedy jak już mam pierwszego pacca kupionego za zł ?? a potem już moge kupować tibia coinsy na Markecie za gp ?? A następne pytanie to jak używać te brązowe shildy do trenowania , zaznaczam że skile mam już 81/80 i wyskakuje mi info podczas ładowania na skile że mam już za wysokie na trening free , no ale mam tego shielda do treningu to juz sam nie wiem o co chodzi :D pozdrawiam
Trenera sobie weź na początek... Dwie lekcje plus program treningowy i lecisz bo krzywdę sobie mozeesz zrobić... A ludzi nie słuchaj (w większości) bo przeważnie to piszą ludzie co drążek widzieli w podstawówce... Pozdrawiam Edit. Dieta bez diety to słabo pójdzie... Ja ćwiczę rok 4 razy w tygodniu i nie ma takich efektów że po 2m jest och... Powoli i do przodu...
1 many, 1 many, 6 many - właśnie sobie jednego manasa odzyskaliśmy. No w chuj... Nie wiem na co Ci te inbu na 1 poziomie i to na postaci facc gdzie masz 2 skille ofensywne... Już chyba po prostu pomysłów brakuje.
~ 12:00 FBW Sakera jest super na początek, nie oszukujmy się, nic więcej na początek nie potrzebujesz, a ten plan fajnie bazuje na wielostawówkach, pamietam ze na początku też z tego korzystałem no i fajnie to działało, polecanko :)
fajnie jak sobie jeszcze wrzucisz na początek treningu w plan A siady, a w plan B wrzucisz martwy ciąg ;]
Nigdy nie podpowiadałem Ci jak ćwiczyć itd, ale najlepsze co możesz zrobić dla siebie i swojego ciała to nauczyć się technicznie wykonywać ćwiczenia. Nie musisz znać 15 ćwiczeń na każdą partię , wystarcza 2-3 ale z poprawną technika . Da Ci to maximum bodźca dla mięśnia oraz minimum szansy na kontuzje pozdro
Nie ważne jak ćwiczysz , ważne że cokolwiek robisz i w jakiś sposób chcesz rozruszać mięśnie . Z każdym miesiącem będziesz już sam sobie dokładał ćwiczenia i sam widział w którym kierunku to ma iść . Tylko musisz połknąć bakcyla tzw . Pozdro
Uwielbiam tę serię. Przynajmniej zasypiam bez problemu xD
3:38 xD
Ja robiłem 2 lata fbw i jedno ćwiczenie na jedną partię to nie jest za mało. Rób po woli progresy ciężarowe i cały czas poprawiaj technikę a efekty przyjdą. Nie wyobrażam sobie ćwiczyć inaczej niż fbw. Jasne że profesjonaliści muszą ćwiczyć inaczej i izolować mięśnie, ale Ty potrzebujesz ogólnego rozwoju. Skupiać się mocno na tych pierwszych ćwiczeniach dużych mięśni, a na koniec dowalasz się małymi ciężarami na małe mięśnie typu bicek itd trzymam kciuki byś wytrzymał w postanowieniu
Najgorsze co można zrobić to porównywać się do innych. Trenuj regularnie kilka lat, efekty przyjdą. Moim zdaniem najlepszy jest trening fbw gdzie zaczynasz od ćwiczeń wielostawowych. Podciąganie, dipy, wiosłowanie sztangą, wyciskanie żołnierskie. To jest moja rutyna i podstawa na każdym treningu-dopiero jak to zrobię to wtedy przechodzę do innych ćwiczeń, mniej wymagających i obciążających układ nerwowy, efekty są lepsze niż dobre. Zajęło mi z 2 lata żeby ogarnąć idealny plan treningowy pod siebie, także powodzenia
Ja chyba od zawsze idę w full body, czy wracam po roku przerwy czy ćwiczę 3 lata ciągiem. Nie wypowiem się o tych koksach z yt bo nie oglądam, ale mogę ci powiedzieć co ja praktykuję i co się u mnie sprawdza. Zależnie od tego jak często chodzisz na siłownie (ja 3 dni w tygodniu) rozpisuję sobie ćwiczenia, które lubię robić, robię je dobrze techniczne i "dobrze mi wchodzą". Martwy ciąg jest konieczny w planie? no trudno, nie lubię go robić i nie robię (taki przykład). Rozpisuję sobie 6/7 ćwiczeń dziennie, na jedną partię mięśniową każde ćwiczenie i robię przy każdym 4 serie po 8/12 powtórzeń. Machasz hantlem 12 razy i jest lekko? zwiększ ciężar. Machasz 12 razy hantlem i jest ciężko? zmniejsz ilość powtórzeń do 10 razy w serii i ćwicz, aż nie dojdziesz do poziomu 12 powtórzeń i wtedy zwiększaj ciężar. Chodzi o żonglowanie ciężarem i powtórzeniami, żeby trzymać się tych 8/12 i widząc jak ci idzie dopasowywać ciężar. Kończąc bo nie wiem czy to co piszę dalej ma ręce i nogi, twojej, jak to powiedziałeś "filigranowej" budowy nie zmienisz tylko "zajeżdżając żeliwo xD" jedynie wyrzeźbisz ciało jeśli razem z ćwiczeniami nie będziesz jadł wystarczająco żeby przytyć i mieć co przepalać na siłowni
Strojny. Trening to jest bardzo indywidualna sprawa, po pierwsze musisz wiedzieć co chcesz nim osiągnąć i do czego ma Ci służyć. Po drugie muszisz znać swoje ciało do tego dieta , stare przysłowie zawsze mówi 80% to kuchnia i odpoczynek 20% trening czyli bodziec. Nie ma czegoś takiego jak uniwersalny plan treningowy. To zupełnie jak w Tibi nie każda postać nadaje się na to samo miejsce do exp.
P.S jak chcesz zbudować siłę to trenuje się ciężkimi ciężarami z mała ilością powtórzeń bardzo podobnie jak trójboiści, ciężki trening ma dodatkowy plus bo palisz bardzo szybko kalorie.
Trening jest git na pierwsze kilka miesięcy dopoki leci progres potem mozesz zmienic na inny albo cofnac sie np. o 20% obciążeń i sobie lecisz dalej z progresem . A to co czujesz po treningu to układ nerwowy dostał w dupe bo masz trening na 5 powtorzen z wysoka intensywnością (duze kg) i to normalne, jak jesteś zbyt zmęczony to zawsze mozesz zmniejszyc kg i skupic sie na technice i powoli dokładać, patrz na to przez pryzmat 3-6 miesięcy na spokojnie do przodu dokladaj kilogramy i pilnuj kalorie, powodzenia
Wk maja ebooka za darmo o treningu dla początkujących i średnio zaawansowanych, tam jest dużo wytłumaczone fajnie i tez jest fbw
Co do filozofi, wole podejscie ze po dniu deszczowym nastepuje dzien sloneczny, nizeli jesli dzis jest pieknie to jutro bedzie pewnie padac
Jak wracasz/zaczynasz to nie ma się też co forsować do upadku, że cisniesz pod limity. Najpierw dobrze się rozruszaj i cwicz często 3-4 razy w tygodniu minimum. Z czasem zwiększaj intensywność
Panie streamer, następnym razem na culty garlic amulety :)) nie wiem czy na facc jest input analyzer ale one głównie life drain biją, pozdro!
Pół roku temu też 0 podciągnięć. do 6 w 2 miesiące. Ogólnie w chuj negatywów robiłem, skakałem do drążka i się opuszczałem, już nie miałem siły ale się opuszczałem. Częste treningi też co 2 dni i białko trzymać.
Gejmczendzer to Prej na gloom wolfy ziomkiii :D
Siema Strojny, słuchając Cię w tle slyszałem o zmianie sylwetki oraz poprawy "Krzepy" może Byłbyś chętny na ową współpracę. Jako, że dalej roziwjam sie jako trener oraz szukam osób do CV :)
Ogień na tłoki 😍
Potężny knight!
Mój pierwszy pacc to był kupiony za firesword'a na początku Danubii. Widać inflacja to nie tylko w Polsce
Widzę że nie zdejmujesz tego Staffa teraz imbu nie soada gdy nie bijemy ? Bo pamiętam że zawsze ściągało się eq z imbu bo czas uciekał i nwm czy to zmienili ?
Czas leci tylko jak masz krzyżyki - czyli bijesz/coś Ciebie bije.
Jak uslyszalem "Przywolywaczu" to od razu pomyslalem o LoLu :-P czyzbys pogrywal kiedys Damianito w gre Riotu? :-)
Moze imbu na cluba zrób
Glum Łulfy
Te krytyki to największy gamechanger serii facc 2 pacc 😊
Ja zawsze oglądam bo emocje są lepsze niż przy golden helmecie
w szoku jestem ze ludzie ogladaja kontent tibijski z 2010 roku w 2024 ;ppp
gdzie ten gamehanger ?
Glum wulfy
Mam pytanie :D , Również jak inni wróciłem do gry po ładnych .. nastu latach :D i pierwsze pytanie jakie mi się nasuwa to jak chcesz kupić paca n=za gp skoro nie można kupić tibia coinsów na Markecie .. sensie przynajmniej ja nie moge na serwerze Refugia , na marginesie jestem free acount i zastanawiam się jak to działa ? czy można je kupić dopiero wtedy jak już mam pierwszego pacca kupionego za zł ?? a potem już moge kupować tibia coinsy na Markecie za gp ??
A następne pytanie to jak używać te brązowe shildy do trenowania , zaznaczam że skile mam już 81/80 i wyskakuje mi info podczas ładowania na skile że mam już za wysokie na trening free , no ale mam tego shielda do treningu to juz sam nie wiem o co chodzi :D
pozdrawiam
pozdrawiam
W helmet wsadź skils
150 bench 245 dl 195 squat pytaj co chcesz wiedzidc
A tam szefie. U mnie chujowo. urwalo mi kcika w robocie. tostatniej czesci palca nie ma. wiec chwilowo przerwa od Tibajki :(
Kiedy seria MSem Facc to pacc bo tym ekiem widać że już zarobas i pacca widać już
Dlaczego na końcu dodałeś sobie 100k skoro zebrane rope belty zużyłeś na imbu? xD
Żeby ludzie myśleli że jest progres. Paladynem jak robił to się fajnie oglądało. Tym ek to tak średnio mu idzie.
Temple w Yala jest takie antyklimatycze że ja jebie xd
całe yala takie jest xD
Trenera sobie weź na początek... Dwie lekcje plus program treningowy i lecisz bo krzywdę sobie mozeesz zrobić... A ludzi nie słuchaj (w większości) bo przeważnie to piszą ludzie co drążek widzieli w podstawówce... Pozdrawiam
Edit. Dieta bez diety to słabo pójdzie... Ja ćwiczę rok 4 razy w tygodniu i nie ma takich efektów że po 2m jest och... Powoli i do przodu...
1 many, 1 many, 6 many - właśnie sobie jednego manasa odzyskaliśmy.
No w chuj... Nie wiem na co Ci te inbu na 1 poziomie i to na postaci facc gdzie masz 2 skille ofensywne... Już chyba po prostu pomysłów brakuje.
Niech sobie testuje, ale fakt mana leech useless totalnie single target, zbędny waste.
Gdzie jest ten cały gamechanger ?'