Mówią,że jest ponoć gdzieś leśna polana,gdzie zakwita paproć w noc świętego Jana.Tu paproć piękna taka,co falowane loki ma i kusi,oj kusi urodą,nie lubi ,by jej gniazdo zalać wodą.Z dalekich krajów ona się wywodzi mieszkać tam lubi w drzew koronach i korze. Ta piękność zakwitnąć nie chce i nie może,bo jej ojczyzna daleko,daleko za siódme sięga morze.W kraju naszym najlepiej mieszka się jej na półcienistym parapecie,ale pewnie o tym wszyscy wiecie.Ziemię kwaśną lubi młoda ''dama'' lecz minę ma słodką każdego wieczora i rana.Zanokcica choć nie kwitnie na leśnej polanie da szczęście temu,kto ją dostanie. Powietrze oczyści i sfiltruje,urośnie w podzięce temu,kto się nią dobrze zaopiekuje. Z pozdrowieniami Zosia
Asplenium Crispy Wave idealnie pasowałaby do osłonki głowy, jej liście tworzą piękne fale, wyglądałyby jak naturalne loczki 😍 Jej wygląd kojarzy mi się też trochę z makaronem tagliatelle mosse 🌊. Piękna paproć!
🌿Piekne! Gdzies mi ostatnio mignela ta srodkowa ... nawet nie mam pojecia, ze to paprotka! Dzieki bardzo!🌿 🌿Basniowa paprotka 🌿Urocza migotka 🌿Do slonca sie wspinajaca 🌿Robaczkom cien dajaca 🌿Gdyz kazdy sobie na pietro wejdzie 🌿Odpocznie gdy dzien juz przejdzie 🌿Kropelke rosy znajdzie w zaglebieniu 🌿W blogim snie odda sie marzeniu 🌿Rankiem promyk slonca lisc musnie 🌿Radosna zielenia zaspiewa wiosnie🌿
Cóż to za zielona ślicznotka stoi przed panem Hubertem w jasnobeżowej osłonce? To Asplenium Cripsy Wave. Przybyła z odległych stron, z dalekiej Azji czy Australii, ale już się u nas zadomowiła. Ta wdzięczna osóbka jest nieco kapryśna, ma swoje humory, więc żeby się nie dąsała, postawmy ją na wschodnim parapecie, bo lubi delikatne światło o poranku. Dobrze czuje się w towarzystwie swoich zielonych kolegów, fitonii czy bluszczu. Nie przepada za nadmiernym podlewaniem, bo cierpią na tym jej korzenie, ale lubi wyższą wilgotność powietrza. Dopiero w takich warunkach zaprezentuje w całej okazałości swoje niezwykłe, podłużne, błyszczące, soczyście zielone i karbowane liście. Układają się one w dekoracyjną rozetę i tworzą zwartą kępę w doniczce. Te pofałdowane, przypominające zielony pióropusz, liście są tak unikatowe, że wydają się być zrobione ręką człowieka. Nic bardziej mylnego. Takie cudo może stworzyć tylko natura!
Wszystkie paprocie są niesamowite. Moja kolekcja ostatnio uległa drastycznej klęsce braku wody - byłam z dzieckiem w szpitalu przez ponad 1,5 miesiąca... a Mąż niby pamiętał o podlewaniu... Nie poddaje się i powoli odbudowuję paprociową kolekcję. Asplenium Crispy Wave kojarzy mi się z zielonymi płomieniami, ogniem dżungli. Kolor zniewala, kształt liści intryguje, i to ze jest z rodziny paproci trochę zdumiewa i zaskakuje. Po obejrzeniu Pana filmu chyba to kolejny element mojej paprociowej krainy :)
Mam trzy sztuki crispy bo , gdy je ujrzałam to nie mogłam się oprzeć i chciałam mieć od razu wielką kępę . Stoją razem w dużej osłonce i nie wiem co im za niedola ,bo traktuję je wzorcowo chyba a końcówki ich liści robią się jakby suche ale nie brązowieją tylko , jakby blakły. Raczej to nie przesuszenie , może prędzej przelanie chociaż bardzo z tym uważam. Teraz myślę czy nie za dużo światła miały tej zimy bo akurat zimą w tym miejscu gdzie stoją padają bezpośrednio promienie słońca. W każdym bądź razie nie jest to łatwa roślina ,bo dodam ,że z innymi paprociami nawet nieźle sobie radzę.
Chyba wszyscy o tym wiecie, że Asplenium Crispy Wave to jedna z piękniejszych roślin na świecie. Z Azji do nas przyjechała i w nie jednym sercu zawojołowała. Jest epifitem, ma liście błyszczące, szerokie, skórzaste i jakby chrupiące. W warunkach domowych dorasta do 30-40 cm wysokości, ale może dorosnąć do metra przy zastosowaniu odpowiedniej wilgotności. Ustaw swą roślinę na półcieniste stanowisko i nie podlewaj za dużo, bo się zrobi bagnisko. A przecież o to chodzi, by dbać o swój kwiat, dlatego proszę posłuchaj tych rad. Utrzymuj podłoże lekko wilgotne, używaj wody miękkiej i twoje starania niech nie będą ulotne. W sezonie wegetacyjnym najlepiej nawozić raz w miesiącu, a potem do woli możesz się opalać na słońcu. Uważaj na szkodniki takie jak wciornastki, przędziorki czy tarczniki. Jednym liście przypominają wstążki makaronu i w sumie nawet nie dziwię się nikomu. Mi przypominają morskie fale, ich liście po prostu wyglądają wspaniale. Mogą przypominać także dziecięce loki, które ich mamy zaplatają w koki. Optymalna temperatura to 22, dlatego trzymaj roślinke z daleka od południowego okna i od grzejnika. Lubi żyzną glebę, trochę kwaśnego torfu, mówię Ci to szczerze. Gdy zastosujesz się do mych rad , Twoje Asplenium będzie żyło nawet i 100 lat. Trochę wyszedł to opis z przymrużeniem oka, ale pisze to osoba, która dba o rośliny i je bardzo kocha. Może i do mnie los w końcu się uśmiechnie i to piękne cudo moje oko cieszyć będzie. ❤
Ostatnio adoptowałam tą jasno-zielona, jest cuda! I odpowiadając- TAK- jak się zakocham w jakimś gatunku to mam bzika i zaczynam szukać odmian, tak np stało się z Syngonium, peperoniami, gruboszami oraz zamiokulkasami, te ostatnie oczekuje az cos fajnego wejdzie na polski rynek. Posiadam zwykłego Zamiokulkasa, zenzi, raven.. widziłam gdzieś na nie polskich stronach inne np z plamkami kremowymi- gorąco ich oczekuje w sklepach :) Niestety plaga wełnowca pozjadała mi peperomie i grubosze, ale na szczęści nie ubolewam aż tak gdyż zambie ocalały a reszte populacji sukulentów odbuduje bo cierpie na zielony- zakupocholizm :) Pozdrowionka!
Czy te asplenium Osaka można hodować na desce jako obraz? Skoro w naturze rośnie na drzewie? Ew dać im podłoże do storczyków? Moja przygniwa chyba od zraszania.. zraszanie nie podniesie wilgotności powietrza długofalowo tylko można nabawić się grzyba jak ja, moja ewidentnie ma za ciężkie podloże bo wychodzi pleśń. Z podłoża produkcyjnego też jej tak nie oczyszczałam bo widziałam film żeby tego nie robić przy paprociach no ale właśnie skoro ma dużo wspólnego z epifitami? Do tej pory dobrze rosła a teraz w zime i może przez to zraszanie brązowieje..jak ratować??????
Witam a czy poleca Pan jakis naturalny nawóz do paproci? Szukałem w internecie i są różne tylko problem polega na tym że jedni polecają a drudzy odradzają i czy jest może coś takiego jak czosnek w przypadku storczyków dziękuję
Bardzo potrzebny film! Ostatnio zakupiłam asplenium antiquum i bardzo się polubiłyśmy :)
U mnie podobnie :)
Mówią,że jest ponoć gdzieś leśna polana,gdzie zakwita paproć w noc świętego Jana.Tu paproć piękna taka,co falowane loki ma i kusi,oj kusi urodą,nie lubi ,by jej gniazdo zalać wodą.Z dalekich krajów ona się wywodzi mieszkać tam lubi w drzew koronach i korze. Ta piękność zakwitnąć nie chce i nie może,bo jej ojczyzna daleko,daleko za siódme sięga morze.W kraju naszym najlepiej mieszka się jej na półcienistym parapecie,ale pewnie o tym wszyscy wiecie.Ziemię kwaśną lubi młoda ''dama'' lecz minę ma słodką każdego wieczora i rana.Zanokcica choć nie kwitnie na leśnej polanie da szczęście temu,kto ją dostanie. Powietrze oczyści i sfiltruje,urośnie w podzięce temu,kto się nią dobrze zaopiekuje. Z pozdrowieniami Zosia
Fajne te paprotki takie inne od tych popularnych.A szczególnie ta środkowa wygląda jak pofalowana wstążka.
Asplenium Crispy Wave idealnie pasowałaby do osłonki głowy, jej liście tworzą piękne fale, wyglądałyby jak naturalne loczki 😍
Jej wygląd kojarzy mi się też trochę z makaronem tagliatelle mosse 🌊. Piękna paproć!
🌿Piekne! Gdzies mi ostatnio mignela ta srodkowa ... nawet nie mam pojecia, ze to paprotka! Dzieki bardzo!🌿
🌿Basniowa paprotka
🌿Urocza migotka
🌿Do slonca sie wspinajaca
🌿Robaczkom cien dajaca
🌿Gdyz kazdy sobie na pietro wejdzie
🌿Odpocznie gdy dzien juz przejdzie
🌿Kropelke rosy znajdzie w zaglebieniu
🌿W blogim snie odda sie marzeniu
🌿Rankiem promyk slonca lisc musnie
🌿Radosna zielenia zaspiewa wiosnie🌿
Gratulacje :) Wybrałem Twoj komentarz :) Paprotka czeka na Ciebie. Daj znac na maila shop@flowerexpress.pl że ty to ty :)
🌿O jej! Dopiero wczoraj odkrylam taka super niespodzianke! Bardzo, bardzo dziekuje! Serdecznie pozdrawiam!🌿
...i jaka piekna zielona oprawa do tego wierszyka 😍.
Dziękuję za piękny film .Paprotki są śliczne. ale troskliwe .
Cóż to za zielona ślicznotka stoi przed panem Hubertem w jasnobeżowej osłonce? To Asplenium Cripsy Wave. Przybyła z odległych stron, z dalekiej Azji czy Australii, ale już się u nas zadomowiła. Ta wdzięczna osóbka jest nieco kapryśna, ma swoje humory, więc żeby się nie dąsała, postawmy ją na wschodnim parapecie, bo lubi delikatne światło o poranku. Dobrze czuje się w towarzystwie swoich zielonych kolegów, fitonii czy bluszczu. Nie przepada za nadmiernym podlewaniem, bo cierpią na tym jej korzenie, ale lubi wyższą wilgotność powietrza. Dopiero w takich warunkach zaprezentuje w całej okazałości swoje niezwykłe, podłużne, błyszczące, soczyście zielone i karbowane liście. Układają się one w dekoracyjną rozetę i tworzą zwartą kępę w doniczce. Te pofałdowane, przypominające zielony pióropusz, liście są tak unikatowe, że wydają się być zrobione ręką człowieka. Nic bardziej mylnego. Takie cudo może stworzyć tylko natura!
Wszystkie paprocie są niesamowite. Moja kolekcja ostatnio uległa drastycznej klęsce braku wody - byłam z dzieckiem w szpitalu przez ponad 1,5 miesiąca... a Mąż niby pamiętał o podlewaniu... Nie poddaje się i powoli odbudowuję paprociową kolekcję. Asplenium Crispy Wave kojarzy mi się z zielonymi płomieniami, ogniem dżungli. Kolor zniewala, kształt liści intryguje, i to ze jest z rodziny paproci trochę zdumiewa i zaskakuje. Po obejrzeniu Pana filmu chyba to kolejny element mojej paprociowej krainy :)
Moja crispy WAVE nie nowych zalążków lisci
Mój patent na podnoszenie wilgoci to ustawianie doniczki w większej podstawce z wodą, oczywiście tak, aby woda nie dostawała się do doniczki.
Mam trzy sztuki crispy bo , gdy je ujrzałam to nie mogłam się oprzeć i chciałam mieć od razu wielką kępę . Stoją razem w dużej osłonce i nie wiem co im za niedola ,bo traktuję je wzorcowo chyba a końcówki ich liści robią się jakby suche ale nie brązowieją tylko , jakby blakły. Raczej to nie przesuszenie , może prędzej przelanie chociaż bardzo z tym uważam. Teraz myślę czy nie za dużo światła miały tej zimy bo akurat zimą w tym miejscu gdzie stoją padają bezpośrednio promienie słońca. W każdym bądź razie nie jest to łatwa roślina ,bo dodam ,że z innymi paprociami nawet nieźle sobie radzę.
Chyba wszyscy o tym wiecie, że Asplenium Crispy Wave to jedna z piękniejszych roślin na świecie. Z Azji do nas przyjechała i w nie jednym sercu zawojołowała. Jest epifitem, ma liście błyszczące, szerokie, skórzaste i jakby chrupiące. W warunkach domowych dorasta do 30-40 cm wysokości, ale może dorosnąć do metra przy zastosowaniu odpowiedniej wilgotności. Ustaw swą roślinę na półcieniste stanowisko i nie podlewaj za dużo, bo się zrobi bagnisko. A przecież o to chodzi, by dbać o swój kwiat, dlatego proszę posłuchaj tych rad. Utrzymuj podłoże lekko wilgotne, używaj wody miękkiej i twoje starania niech nie będą ulotne. W sezonie wegetacyjnym najlepiej nawozić raz w miesiącu, a potem do woli możesz się opalać na słońcu. Uważaj na szkodniki takie jak wciornastki, przędziorki czy tarczniki. Jednym liście przypominają wstążki makaronu i w sumie nawet nie dziwię się nikomu. Mi przypominają morskie fale, ich liście po prostu wyglądają wspaniale. Mogą przypominać także dziecięce loki, które ich mamy zaplatają w koki. Optymalna temperatura to 22, dlatego trzymaj roślinke z daleka od południowego okna i od grzejnika. Lubi żyzną glebę, trochę kwaśnego torfu, mówię Ci to szczerze. Gdy zastosujesz się do mych rad , Twoje Asplenium będzie żyło nawet i 100 lat. Trochę wyszedł to opis z przymrużeniem oka, ale pisze to osoba, która dba o rośliny i je bardzo kocha. Może i do mnie los w końcu się uśmiechnie i to piękne cudo moje oko cieszyć będzie. ❤
Ostatnio adoptowałam tą jasno-zielona, jest cuda! I odpowiadając- TAK- jak się zakocham w jakimś gatunku to mam bzika i zaczynam szukać odmian, tak np stało się z Syngonium, peperoniami, gruboszami oraz zamiokulkasami, te ostatnie oczekuje az cos fajnego wejdzie na polski rynek. Posiadam zwykłego Zamiokulkasa, zenzi, raven.. widziłam gdzieś na nie polskich stronach inne np z plamkami kremowymi- gorąco ich oczekuje w sklepach :) Niestety plaga wełnowca pozjadała mi peperomie i grubosze, ale na szczęści nie ubolewam aż tak gdyż zambie ocalały a reszte populacji sukulentów odbuduje bo cierpie na zielony- zakupocholizm :) Pozdrowionka!
Super że masz takie zacięcie rosline. Życze powodzenia
Czy te asplenium Osaka można hodować na desce jako obraz? Skoro w naturze rośnie na drzewie? Ew dać im podłoże do storczyków? Moja przygniwa chyba od zraszania.. zraszanie nie podniesie wilgotności powietrza długofalowo tylko można nabawić się grzyba jak ja, moja ewidentnie ma za ciężkie podloże bo wychodzi pleśń. Z podłoża produkcyjnego też jej tak nie oczyszczałam bo widziałam film żeby tego nie robić przy paprociach no ale właśnie skoro ma dużo wspólnego z epifitami? Do tej pory dobrze rosła a teraz w zime i może przez to zraszanie brązowieje..jak ratować??????
Witam a czy poleca Pan jakis naturalny nawóz do paproci? Szukałem w internecie i są różne tylko problem polega na tym że jedni polecają a drudzy odradzają i czy jest może coś takiego jak czosnek w przypadku storczyków dziękuję
hmmmm Moja babcia podlewała paprocie zaparzona herbatą miała piekne paprocie wiec na pewno nie szkodziło :)
@@HubertLamański dziękuję
A brązowe plamy na nidus crispy wave, od czego to może być?
Chyba gnije
Moja paprotka tzw pietrucha po przesadzeniu marnieje w oczach, nie wiem czy coś z niej będzie, była taka ładna, nie wiem co się dzieje