Dziękuje za hinta. Ogólnie mocno zaczołem się zastanawiać nad zakupem. Obecnie mam Demona 580 i chetnie bym przeszedł na 4suwa. Może warto zrobić materiał i porównać różne wały/rury?
Kupiłem NACa 45cm3 w markecie budowlanym (pomarańczowy sklep) , Miał spore drgani ale one ustąpiły po zmianie bębna do nawijania żyłki. Wał oczywiście dzielony, ale jeżeli się przewozi w aucie kosę, to wg mnie jest to plus.
Ostatnio miałem okazję przetestować dwie chinki z dzielonymi rurami. Jedna fi 26 w której wał osadzony był w rurze tylko na przelotkach z niewielką tolerancją miedzy wałem i przelotkami (połówki wału można było swobodnie wyciągać). Duga fi 28 z wałem osadzonym w łożyskach, gdzie połówki wału były zintegrowane z łożyskami. W pierwszym przypadku wibracje były znośne do ok. 60-70 % max. prędkości obrotowej, a powyżej zaczynało się tracić czucie w dłoniach. W drugim przypadku wibracje miały tylko nieznaczne różnice pomiędzy pracą na niskich i wysokich obrotach. Na razie obie pracowały tylko na głowicy żyłkowej z powodu docierania.
Myślę że na łożysku jest osadzony tylko łącznik prętów a reszta jest na tulejkach ślizgowych także doradzam często smarować też drugi pręt napędowy szczególnie że kielich sprzęgła jest bez zaślepki i brud wyciera frez w kielichu - trzeba zrobić zaślepkę
Osobiście używam 4 z 5 swoich kos z dzielonym wałem, hecht 1331, stihl km131 i hecht bodajze bts52 , ale używane są do przeróżnych prac ogrodowych, głównie żywopłoty, więc możliwość zalożenia innej przystawki niż kosa to priorytet. Nie widzę różnicy, a pracuje zawodowo. W tym sezonie przy nożycach i okrzesywarce przerzuciłem się na makita dux 18V - drgania są nie odczuwalne, ale chyba są bo dłonie wciąż drętwieją w nocy, po dłuższej pracy.
Mam 2 kosy NAC-a, obie oczywiście - jak to w tej firmie - z dzielonymi wałami. Wybór świadomy, bo koszę w kilku miejscach, a do dyspozycji mam tylko bagażnik osobówki. W kwestii drgań to mam 1:1. Tzn. jedna trzęsie niemiłosiernie, druga praktycznie porównywalnie z "chinkami" z jednoczęściowym wałem, czyli z przyzwoitą głowicą kosi się całkiem fajnie. Ta pierwsza już od nowości miała koszmarne luzy wałków na tulejkach, druga spasowana była bardzo dobrze. W pełni się jednak zgadzam, że prawdopodobieństwo wibracji dzielonych wałów jest wielokrotnie większe. Wystarczy niewielka nieosiowość łącznika wałków, luzy na łączeniu rury i nieszczęście gotowe. Wtedy tulejki też błyskawicznie się wytłuką. Przy okazji poza kosiarzem po d*** dostaje też przekładnia i sprzęgło.
Zamówiłem Ostatnio na aliexpres filtr powietrza nowego typu do swojego demona. Filtr napewno jest szczelniejszy. Jak ktoś darzy swojego demona sympatią tak jak np ja myślę że warto rozważyć zakup. Koszt ok 12 zł pasuje też do innych chińskich kos
Ja kupiłem chińskie cudeńko z dzielonym wałem i faktycznie u mnie też mocno wibruje ale ja potrzebuję jak jadę samochodem na działkę a mam tam małą powierzchnię to koszenia.
Jeśli chodzi o wibracje łączonych wałów to są tam nie wyosiowane walki w łączeniu widoczne gołym okiem. Pisałem pod ostatnim filmem żeby nagrał coś o łączonych wałach bo u mnie na łączonym byly wibracje a na pełnym nie i proszę mamy profesjonalny film. Polecam jego filmy. Czekam na następne
Witam. Regulacja iglicy nie jest trudna, nie jest to magia, reguluje się to mniej weięcej jak wkręt L a regulacje precyzyjną wysokich obrotów wkrętem w korpusie. Pozdrawiam🖐️
Zła regulacja iglicy ma mały wpływ na wkręcanie się kosy z niskich na wysokie co innego śruba L w pile.............piłę częściej wkręcamy- niskie - max obroty
Nie jest trudna jak jest na płaski wkrętak, tutaj problemem było wyczucie kiedy wkrętak już zahaczył za otwór, wogóle tego nie czuć. Może jakiś lepszy wkrętak dał by jakieś wyczucie ale nie ma za bardzo wyboru gdzie kupić.
@@pracakosaipilarka4301 ....Myślę że i tak iglicę regulujemy podczas pracy na słuch czyli bez różnicy kiedy wskoczy wkrętak , będzie słychać .....uwaga - gdy ta iglica nie jest długo ruszana to zaśniedzieje i już jej nie ruszymy bez podgrzania albo nawet podgrzanie nie pomoże a też obawiam się że grzanie nie jest zalecane bo osłabi iglicę także bezpieczniej będzie gaźnik do wymiany......xD
Ostatnio stwierdziłem że moja też muliście wchodzi i obserwacja koloru świecy potwierdziła że mieszanka za bogata ( lekko przykopcona ) wkręciłem iglice o 1 obrót i lepiej ( świeca kolor kremowy i dochodzi do samoczyszczenia ) i tak zostawiłem bo mam silnik 1E40F-6 ( 43cc na podobno nikasilu -- cena cylindra też X3 w stosunku do zwykłego E40-5 ) no i olej żadne z CST 6-7mm2s tylko 12mm2s i Tcoc 210C... z kosy śmierdzi aż przegrzanymi plastikami ( cieżkie chaszcze i żylka 2.4mm ) ale jestem pewien że jej tłok nie spłynie..
Miałem kiedys okazję pracowac kosa NAC z dzielonym wałem i to byla tragedia. Mial na łączeniu walu takie luzy ze ciezko bylo żyłkę rozwinąć. Wiadomo ze zalezy to tez od tego jak wlasciciel obchodzil sie z nia od nowości, ake tak czy inaczej to niepotrzebny wrazliwy punkt urządzenia
Kiedyś miałem kosę Nac z dzielonym wałem i nie polecam. Dość szybko się wyrabia, mocowanie nie trzyma jak powinno a jedyn plus to łatwość w transporcie.
Wał dzielony to najgorsze co może być w chińskiej kosie - część robocza żyje swoim życiem w stosunku do elementu, którym operuje się rękoma. Można ustawiać położenie rączek, chwyt i dokręcać to badziewie do znudzenia a i tak zawsze będzie latać. Najlepsza decyzja jaką podjąłem w moim chińskim NAC-u poza wymianą głowicy na Tecomec bo oryginalna po 2 godzinach pracy miała już dość to właśnie zmiana wału na jednolity.
cenna informacja - dla mnie za późno , właśnie kupiłem za 600zł kose Parkside 3w1 z dzielonym wałem i z elektrycznym rozruchem , zobaczymy jak to zadziała (przekonała mnie promocyjna cena i 5 lat gwarancji)
w moim nacu ten wał dzielony luzuje się i rusza.Wymagał modyfikacji i solidnego skręcenia.Ogulnie rozwiązanie dobre ale wykonanie połączenia słabe.Kto ma wybór niech bierze wał prosty bez łączenia inaczej w cięższych warunkach to połączenie będzie sprawiało kłopoty .W moim wypadku wystarczyło pare godzin pracy i całe połączenie się poluzowało,śruby nie są wysokiej klasy a sama opaska z blachy nie grzeszy trwałością.
Cześć, masz w planach kupić traka do piły i któraś mocna holzfforma spróbować pociąć klocka na deski samemu? Bo chodzi mi to po głowie i mam ochotę żeby kupić g372xp i spróbować samemu kloca na deski pociąć😆
Może kiedyś jak będę miał odpowiedni materiał, nigdy tak nie ciąłem ale słyszałem że pilarka dostaje mocno po dupie, nie wiem czy g372 nie jest za mała, g660 byłaby odpowiedniejsza, chyba że mała ilość.
@@pracakosaipilarka4301 myślę że byłby to ciekawy odcinek i coś nowego na kanale, prowadnice pilarki i łanuchy masz do wyboru do koloru jedynie traka kupić i chyba jakąś drabinę na klocka polozyć😆🤣
@@ZbigniewNowicki-rv6bs puść niżej kosę na szelkach, przy koszeniu głowica i żyłka ma być równolegle do podłoża, a nie " pod kątem". Nie "zwracaj" też kosy na boki, głowica cały czas równolegle do ziemi. Dojdziesz do wprawy, to będzie ok, aczkolwiek nie skosisz kosą tak ładnie i równo, jak kosiarką na kółkach.
Ta regulacja iglicy ma wpływ głównie na pracę na wolnych obrotach , ten gaźnik jest mało precyzyjny po prostu kosa, może trochę wolniej się wkręcać z niskich na wysokie obroty ................a wysokie obroty skład mieszanki i tak macie ustawiane śrubą H lub gdy jej nie ma to na stałe dyszą....... Ja sobie ustawiam iglicę na jak najbardziej ubogą mieszankę na wolnych........po co ?........tak dla sportu 🤣😂
Mam pytanie orientuje się Pan może w jakiej pozycji przechowywać kosę 4-suw żeby nie zaszkodzić silnikowi chodzi mi o to żeby gdzieś olej się nie dostał.
Uwaga! Kosa Hecht 143r ma ten sam silnik ale wał nie dzielony! Uważam że to jest lepszy wybór.
I w tej samej cenie,do noża to może być bdb wybór.
HECHT czy kosa majster Polska?
Dziękuje za hinta. Ogólnie mocno zaczołem się zastanawiać nad zakupem. Obecnie mam Demona 580 i chetnie bym przeszedł na 4suwa. Może warto zrobić materiał i porównać różne wały/rury?
A Hecht 145? tylko to dwusuw bedzie do terenu 1000m2 lekkie chwasty. Teraz sie zastanawiam nad Hecht 143r a 145?
@@freddykrueger8228 kto co woli
Jak zawsze super materiał. Pozdrawiam i czekam na kolejny materiał.
Kupiłem NACa 45cm3 w markecie budowlanym (pomarańczowy sklep) , Miał spore drgani ale one ustąpiły po zmianie bębna do nawijania żyłki. Wał oczywiście dzielony, ale jeżeli się przewozi w aucie kosę, to wg mnie jest to plus.
7:40 mistrzostwo👍
Ostatnio miałem okazję przetestować dwie chinki z dzielonymi rurami. Jedna fi 26 w której wał osadzony był w rurze tylko na przelotkach z niewielką tolerancją miedzy wałem i przelotkami (połówki wału można było swobodnie wyciągać). Duga fi 28 z wałem osadzonym w łożyskach, gdzie połówki wału były zintegrowane z łożyskami. W pierwszym przypadku wibracje były znośne do ok. 60-70 % max. prędkości obrotowej, a powyżej zaczynało się tracić czucie w dłoniach. W drugim przypadku wibracje miały tylko nieznaczne różnice pomiędzy pracą na niskich i wysokich obrotach. Na razie obie pracowały tylko na głowicy żyłkowej z powodu docierania.
Myślę że na łożysku jest osadzony tylko łącznik prętów a reszta jest na tulejkach ślizgowych także doradzam często smarować też drugi pręt napędowy szczególnie że kielich sprzęgła jest bez zaślepki i brud wyciera frez w kielichu - trzeba zrobić zaślepkę
Ciekawy materiał dziękuję pozdrawiam
Dzień dobry Panu! dobrze Pana widzieć!
Super dużo pan mi doradził dziękuję
Ja od zawsze używam kos z dzielonym wałem i na drgania nie narzekam. Dla mnie są lepsze dzielone wale bo lepsze są w transporcie
Osobiście używam 4 z 5 swoich kos z dzielonym wałem, hecht 1331, stihl km131 i hecht bodajze bts52 , ale używane są do przeróżnych prac ogrodowych, głównie żywopłoty, więc możliwość zalożenia innej przystawki niż kosa to priorytet. Nie widzę różnicy, a pracuje zawodowo.
W tym sezonie przy nożycach i okrzesywarce przerzuciłem się na makita dux 18V - drgania są nie odczuwalne, ale chyba są bo dłonie wciąż drętwieją w nocy, po dłuższej pracy.
Mam 2 kosy NAC-a, obie oczywiście - jak to w tej firmie - z dzielonymi wałami. Wybór świadomy, bo koszę w kilku miejscach, a do dyspozycji mam tylko bagażnik osobówki. W kwestii drgań to mam 1:1. Tzn. jedna trzęsie niemiłosiernie, druga praktycznie porównywalnie z "chinkami" z jednoczęściowym wałem, czyli z przyzwoitą głowicą kosi się całkiem fajnie. Ta pierwsza już od nowości miała koszmarne luzy wałków na tulejkach, druga spasowana była bardzo dobrze. W pełni się jednak zgadzam, że prawdopodobieństwo wibracji dzielonych wałów jest wielokrotnie większe. Wystarczy niewielka nieosiowość łącznika wałków, luzy na łączeniu rury i nieszczęście gotowe. Wtedy tulejki też błyskawicznie się wytłuką. Przy okazji poza kosiarzem po d*** dostaje też przekładnia i sprzęgło.
Zamówiłem Ostatnio na aliexpres filtr powietrza nowego typu do swojego demona. Filtr napewno jest szczelniejszy. Jak ktoś darzy swojego demona sympatią tak jak np ja myślę że warto rozważyć zakup. Koszt ok 12 zł pasuje też do innych chińskich kos
Proszę o link?
@@bmwr666 nie da rady, usuwają komentarze z linkami
Ja kupiłem chińskie cudeńko z dzielonym wałem i faktycznie u mnie też mocno wibruje ale ja potrzebuję jak jadę samochodem na działkę a mam tam małą powierzchnię to koszenia.
Jeśli chodzi o wibracje łączonych wałów to są tam nie wyosiowane walki w łączeniu widoczne gołym okiem. Pisałem pod ostatnim filmem żeby nagrał coś o łączonych wałach bo u mnie na łączonym byly wibracje a na pełnym nie i proszę mamy profesjonalny film. Polecam jego filmy. Czekam na następne
Może testy rękawiczki antywibracyjne?
Witam. Regulacja iglicy nie jest trudna, nie jest to magia, reguluje się to mniej weięcej jak wkręt L a regulacje precyzyjną wysokich obrotów wkrętem w korpusie.
Pozdrawiam🖐️
Ja uważam że regulacja iglicą jest bardzo łatwa nawet łatwiejsza od regulacji śruby L w pile spalinowej
Zła regulacja iglicy ma mały wpływ na wkręcanie się kosy z niskich na wysokie co innego śruba L w pile.............piłę częściej wkręcamy- niskie - max obroty
Nie jest trudna jak jest na płaski wkrętak, tutaj problemem było wyczucie kiedy wkrętak już zahaczył za otwór, wogóle tego nie czuć. Może jakiś lepszy wkrętak dał by jakieś wyczucie ale nie ma za bardzo wyboru gdzie kupić.
@@pracakosaipilarka4301 ....Myślę że i tak iglicę regulujemy podczas pracy na słuch czyli bez różnicy kiedy wskoczy wkrętak , będzie słychać .....uwaga - gdy ta iglica nie jest długo ruszana to zaśniedzieje i już jej nie ruszymy bez podgrzania albo nawet podgrzanie nie pomoże a też obawiam się że grzanie nie jest zalecane bo osłabi iglicę także bezpieczniej będzie gaźnik do wymiany......xD
Ostatnio stwierdziłem że moja też muliście wchodzi i obserwacja koloru świecy potwierdziła że mieszanka za bogata ( lekko przykopcona ) wkręciłem iglice o 1 obrót i lepiej ( świeca kolor kremowy i dochodzi do samoczyszczenia ) i tak zostawiłem bo mam silnik 1E40F-6 ( 43cc na podobno nikasilu -- cena cylindra też X3 w stosunku do zwykłego E40-5 ) no i olej żadne z CST 6-7mm2s tylko 12mm2s i Tcoc 210C... z kosy śmierdzi aż przegrzanymi plastikami ( cieżkie chaszcze i żylka 2.4mm ) ale jestem pewien że jej tłok nie spłynie..
Miałem kiedys okazję pracowac kosa NAC z dzielonym wałem i to byla tragedia. Mial na łączeniu walu takie luzy ze ciezko bylo żyłkę rozwinąć. Wiadomo ze zalezy to tez od tego jak wlasciciel obchodzil sie z nia od nowości, ake tak czy inaczej to niepotrzebny wrazliwy punkt urządzenia
Kiedyś miałem kosę Nac z dzielonym wałem i nie polecam. Dość szybko się wyrabia, mocowanie nie trzyma jak powinno a jedyn plus to łatwość w transporcie.
Wał dzielony to najgorsze co może być w chińskiej kosie - część robocza żyje swoim życiem w stosunku do elementu, którym operuje się rękoma. Można ustawiać położenie rączek, chwyt i dokręcać to badziewie do znudzenia a i tak zawsze będzie latać. Najlepsza decyzja jaką podjąłem w moim chińskim NAC-u poza wymianą głowicy na Tecomec bo oryginalna po 2 godzinach pracy miała już dość to właśnie zmiana wału na jednolity.
👍👍👍✊✊✊🇵🇱🇵🇱🇵🇱
Nie mam dobrych wspomnień z kosami z dzielonym wałem . Zawsze nawet po dokręceniu pożądnym To wszystko latało jak żyd po pustym sklepie . 😊
cenna informacja - dla mnie za późno , właśnie kupiłem za 600zł kose Parkside 3w1 z dzielonym wałem i z elektrycznym rozruchem , zobaczymy jak to zadziała (przekonała mnie promocyjna cena i 5 lat gwarancji)
w moim nacu ten wał dzielony luzuje się i rusza.Wymagał modyfikacji i solidnego skręcenia.Ogulnie rozwiązanie dobre ale wykonanie połączenia słabe.Kto ma wybór niech bierze wał prosty bez łączenia inaczej w cięższych warunkach to połączenie będzie sprawiało kłopoty .W moim wypadku wystarczyło pare godzin pracy i całe połączenie się poluzowało,śruby nie są wysokiej klasy a sama opaska z blachy nie grzeszy trwałością.
Wyszła hybryda fuxtec-demon 😉To w innych czterosuwach są też śruby od składu mieszanki coś na wzór dwusuwa ?
Innych nie mam, w Stihlu 4mix też jest
Zna Pan kose Dedra ded 8714?czy warta uwagi ,w miare dobra i wytrzymala?oraz czy dostep do czesci ,serwisu do tej kosy sa latwo dostepne?pozdrawiam
Nie, takiej kosy nie miałem.
Cześć😀 ja uważam że lepszy jest wał nie dzielony👍🍀 , dzielony ma tylko jedną zaletę do transportu
Cześć, masz w planach kupić traka do piły i któraś mocna holzfforma spróbować pociąć klocka na deski samemu? Bo chodzi mi to po głowie i mam ochotę żeby kupić g372xp i spróbować samemu kloca na deski pociąć😆
Może kiedyś jak będę miał odpowiedni materiał, nigdy tak nie ciąłem ale słyszałem że pilarka dostaje mocno po dupie, nie wiem czy g372 nie jest za mała, g660 byłaby odpowiedniejsza, chyba że mała ilość.
@@pracakosaipilarka4301 myślę że byłby to ciekawy odcinek i coś nowego na kanale, prowadnice pilarki i łanuchy masz do wyboru do koloru jedynie traka kupić i chyba jakąś drabinę na klocka polozyć😆🤣
Ciekawy pomysł może ja tak zrobię w nac 520 tylko nie wiem czy ta rura z demona bedzie pasować
Czy jestes w stanie wypowiedziec sie o kosie Al-ko bc 400 b czy bc 500 b. czy warto to kupic czy w tej cenie 720-800zl polecasz cos inntego.
Nie dotykałem takiej ale wyglądają na zupełnie przeciętne chińczyki jak Demon, który jest dużo tańszy.
Witam i ogladam
Nienawiść do dzielonego wału - tak zostaliśmy wychowani 🤣🤣🤣
Dzielony wał to kompletna bzdura, gdyż wibracje jakie wytwarza kosa są absolutnie nie do zniesienia przy długotrwałym użytkowaniu.
Osobiście wolę z dzielonym wałem wygodniej podczas Transportu
lepiej mieć wygodę podczas 1 min załadunku kosy do samochodu czy podczas kilku godzin koszenia?
@@And-c1j Kosa z dzielonym wałkiem bardzo dobrze mi się spisuje nie narzekam
Witam mam pytanie ciut z innej beczki dlaczego przy koszeniu pozostają grzywki czy to może żyłka zamalo wysunięta z głowicy czy jest inny powód
Chociaż to bardziej takie schodki
@@ZbigniewNowicki-rv6bs puść niżej kosę na szelkach, przy koszeniu głowica i żyłka ma być równolegle do podłoża, a nie " pod kątem".
Nie "zwracaj" też kosy na boki, głowica cały czas równolegle do ziemi. Dojdziesz do wprawy, to będzie ok, aczkolwiek nie skosisz kosą tak ładnie i równo, jak kosiarką na kółkach.
Kosa źle ustawiona, głowica nie leży płasko na ziemi.
👍🙋♂️
Będę przewoził kosę autem - muszę mieć dzielony wał.
Sprawdź NAX 800B jestem ciekaw czy się zmieni twoje podejście do dzielonego wału.
Masz taki? Nie ma problemu?
👍
Rura z Demoba optycznie wygląda na grubszą, może ułożyskowaniu wału jest lepsze?
A przekładnia ma takie samo przełożenie?
Wydaje mi się że żyłka była trochę szybsza na poprzedniej przekładni, pewny nie jestem ale tak myślę
Nie jest lepsze ........ może po prostu jest więcej tulejek co powoduje mniejsze drgania
Ta regulacja iglicy ma wpływ głównie na pracę na wolnych obrotach , ten gaźnik jest mało precyzyjny po prostu kosa, może trochę wolniej się wkręcać z niskich na wysokie obroty ................a wysokie obroty skład mieszanki i tak macie ustawiane śrubą H lub gdy jej nie ma to na stałe dyszą....... Ja sobie ustawiam iglicę na jak najbardziej ubogą mieszankę na wolnych........po co ?........tak dla sportu 🤣😂
Mam chinola i Stige z dzielonym wałem i nie ma żadnych problemów.
🤝🖐️
Proponuję wal założyć do demona i zobaczyć czy wibruje.
Nie wszystkie kosy z dzielonym wałem sa złe urzywam km 131 nie ma żadnych drgań czy problemów jakakolwiek końcówke założę
Ja mam najmocniejszego naca z dzielonym pojawily sie drgania. Wystarczy wymienić łożyska na wale!!! Koszt 6 zł i sprawa rozwiazana !
Co z silnikiem od Demona Turbo?
Okej jednak nie dosłyszałem ze to z Demona silnik :)
Mam pytanie orientuje się Pan może w jakiej pozycji przechowywać kosę 4-suw żeby nie zaszkodzić silnikowi chodzi mi o to żeby gdzieś olej się nie dostał.
Na płasko
@pracakosaipilarka4301
Ok dzięki