Kim jest najbardziej znienawidzony człowiek branży gier
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 28 พ.ย. 2021
- Bobby Kotick to prezes Activision od 30 lat. Jak osoba, której nie lubi praktycznie każdy gracz utrzymała się na tym stanowisku tak długo?
✔ NASZ DRUGI KANAŁ: / tvgryplus
Znajdź też nas na:
Instagramie Gambrinusa: / grzegorz.bobrek
Instagramie Jordana:
/ jordan.debowski
Instagramie Elessara: / elessar90
Instagramie PanaMateusza: / tenpanmateusz
Twitterze Heda: / hedgamer
Twitterze Arasza: / araszperskibard
✔ FACEBOOK: / tvgrypl - เกม
![[LIVE] ย้อนวันวานกับนางเอกยุค 90's #คุยให้เด็กมันฟัง EP.42 (8/6/67)](http://i.ytimg.com/vi/MslQDdFwULE/mqdefault.jpg)
![เกิดใหม่ทั้งทีก็เป็นสไลม์ไปซะแล้ว ซีซั่น 3 - ตอนที่ 58 [ซับไทย]](http://i.ytimg.com/vi/TgNEbYSTY0Y/mqdefault.jpg)
-Nigdy nie słyszałem o tym gościu, ciekawe czemu ludzie niby go tak nienawidzą
-Prezes Activision-Blizzard
-A, chyba, że tak
+1
Same
@@tiluu7966 ?
@@tiluu7966 CO to za clickbait. To nie może być przypadek
Miałem dokładnie takie same myśli
Ciągle słyszę Gothic i mam przed oczami beziego
Jak to możliwe że cała branża gier nagle nienawidzi Gothica smh
Trochę racja, bo facet jest "Bezduszny" ;)
@@davo8515 bezimienny ma duszę no bardziej gracza za jej odpowiednik
Ale Gothic jest marną gierką.
@@Rumcajss23 coś ty powiedział
Jak pozbawić dowolną branżę duszy?
"To biznes, jak każdy inny."
To gracze decydują co się sprzedaje
Chcecie dyskutować z kapitalizmem? Wielkie korporacje opierają się na szybkiej produkcji wyciągając z pracowników wszystkie soki niskimi kosztem, licząc na jak najszybsze i większe zarobki.
@@silvanellka5815 to korporacjonizm a nie kapitalizm ;)
Dlatego najlepsze gry to te robione w piwnicy przez grupki przyjaciół pasjonatów
@@Kuszauke tak, ale wcześniej graczom się wmawia (mniej lub bardziej delikatnie) czego "chcą" i tak się ich urabia. Np w kwestii ogólnej niestaranności wydawania gier - kiedyś (kurła kiedyś to było) wydanie gry niedokońćzonej, zabugowanej było niezlym skandalem - dziś stało się to normą, ba, wielu graczy właśnie nie widzi w tym nic złego - "No bo przecież będzie Day One Patch, który wszystko naprawi, jak ci się nie podoba to siądź i sam zrób lepiej". Itp. Wielu graczom WMÓWIONO co jest dobre a co złe.
Szacunek za przybliżenie tak przykrej i ważnej sprawy społeczności graczy.
Dziennikarz śledczy Arasz, fajny materiał czekam na więcej
@Tiluu❤ twoja mama leczy się u doktora oetkera
Nikt się nie spodziewał, ale każdy chciał.
Terapeuta: "FrodoGolumRamsayBolton nie istnieje nie może cię skrzywdzić"
FrodoGolumRamsayBolton:
bump. big.
Jak ja widzę twarz tego rudego hobbita to aż mnie skręca. Tyle dobrych marek swoją osobą zepsuł.
wow ten film musi być bardzo dobry skoro nie ma żadnej łapki w dół.
Jakby co napisałem to ironicznie i miał to być przytyk do YouTuba.
tak.
Jeszcze jaaak
Lapki w dol sa ukryte 🤷
@@siccside00 captain oblivious strikes again!
Jeśli to nie jest ironia, to szybka infomacja, że YT wyłączył widoczność ilości łapek w dół. Tylko analityka wewnętrzna kanału będzie miała do tego dostęp
Wspaniały materiał nie ma to jak znienawidzić człowieka po obejrzeniu materiału który o nim opowiada :P
Bez kitu. Dziwię się pracownikom, że nie rzucili w cholerę pracy w Activision mając za szefa takiego Janusza
@@tjur0647 odpowiadam: KASA! ;) Dorosły człowiek ze zobowiązaniami nie jest w stanie z dnia na dzień rzucić nawet najgorszej fuchy.
@Xend1485 Ja bym był ostrożniejszy w osądach. Nie chcę bronić tego gościa, na kilka niedobrych rzeczy są twarde dowody ale oskarżeniami o dyskryminację, o kobiety, mniejszości, o to że gdzieś kiedyś coś powiedział (bez cienia dowodów) w dzisiejszych czasach szafuje się na lewo i prawo. A jak ktoś zarabia miliony to zawsze obudzi czyjś ból dupska. Dodatkowo dochodzi wątek ideowy, bogaty bezwzględny prezes będzie na celowniku środowisk feministycznych i będzie się w niego rzucać wszelkie możliwe oskarżenie obojętnie prawdziwe czy nie.
@Andrzej Krygier Tu sądzę, że akurat się mylisz. Deweloper programista z doświadczeniem to nie to samo co pracownik amazonu z hipoteką na mieszkanie i raczej nie będzie miał większego problemu z szybkim znalezieniem solidnej roboty. Ale pewnie nie zawsze lepiej płatnej więc solidną kasę od firmy się bierze a dziennikarzom chlip chlip w rękaw jak mi źle.
@@tjur0647 Bardzo ciężko jest po prostu "zmienić" sobie pracę kiedy się już spędziło kilka lat w danej firmie a szczególnie jeśli chodzi o produkcje gier. Rynek ma BARDZO dużo konkurencji i często bywa tak że deweloperzy po prostu nie mają innego wyboru.
@@DjKatlak Niby tak, ale dużo bezpieczniej jest uznać to za prawdę niż fałsz. Prawdopodobieństwo potencjalnie bardzo wysokie - jeśli jest on dupkiem w pewnych potwierdzonych sprawach (zaznaczę, liczba mnoga), to nie ma co twierdzić że w innych jest inaczej. W przypadku pomyłki strata dla społeczeństwa bardzo niska, jeśli zakładać że i tak byśmy nie zyskali na tym. A dużo mniejsza władza i pieniądze psują ludzi na wylot. Pozostawię to do refleksji.
Kiedyś na tematycznej grupce podczas dyskusji nad stanem World of Warcraft padało wiele głosów w obronie decyzji Activision-Blizzard typu "To korporacja, musi zarabiać"
Spoko, ale godzenie się na to z perspektywy gracza to jak mówienie, że pada kiedy ktoś na Ciebie pluje ;)
Dokładnie. Najpierw ból dupy że anty-konsumenckie praktyki a potem i tak kupują byle gówno bo "muszą jakoś zarabiać"
To już jest jakiś syndrom sztokholmski.
Jeżeli Kotick miał takie samo podejście do Blizzarda jakie miał do Infinite Ward, to nic dziwnego że World of Warcraft z każdym kolejnym dodatkiem robiło się coraz gorsze...
Czemu tym razem zabrakło "żegnam się z w atmosferze skandalu"?? Pasowałoby jak ulał xD
Może właśnie dlatego, że tym razem by pasowało?
Od razu wiedziałem o kim będzie i od razu mi się Niklaus pieron przypomniał jak po nim jechał 😂
Kiedy?
@@agnieszkaszymendera8803 właśnie sprawdziłem... Modern Warfare 3. 8 lat temu. Boże jaki jestem stary...
Szkoda tylko, że na miniaturce Bobby K. nie ma symboli dolara zamiast oczu.
No ja to bym bardzo prosił o więcej tego typu materiałów ukazujących historię twórców bądź serii gier, Panie Arasz, płacę w szczerozłotych lajkach.
Nie było nic w filmie na temat małżeństwa i rozwodu Activision z Bungie. Tam przypuszczam też mogło być ostro, skoro Activision prowadziło śledztwo jak mogło dojść do tego ze D2 im uciekło ;)
Jak rzadko cokolwiek komentuję, to tutaj muszę wtrącić swoje trzy grosze. Poziom tego typu materiałów przygotowanych przez Arasza to jest kosmos. On mógłby tworzyć filmy dokumentalne na Discovery Channel. Pamiętam jak kiedyś przygotował materiał o tym, jak zarabia się na farmieniu golda w Wenezueli. To był rewelacyjny odcinek. Zdecydowanie więcej tego typu materiałów!
Jedna poprawka. W 2012 Kotick nie został przewodniczącym zarządu Coca-Coli tylko non-executive director w board of director. To taki niedecyzyjny członek zarządu. Zresztą w takich dużych korporacjach praktycznie nie ma sytuacji gdy jeden człowiek jest przewodniczącym (CEO) dwóch tak ogromnych firm.
Połowa tego filmu to sugerowanie, że wystarczy samo oskarżenie o molestowanie, żeby kogoś zwolnić. Co z tego, że to tylko nie udowodnione oskarżenie, trzeba natychmiast zwolnić i zniszczyć życie potencialnie niewinnemu człowiekowi? Gdzie się podziało domniemanie niewinności? Czy jeżeli na kogoś z ekipy Tvgry wpłynie takie oskarżenie to zostanie też natychmiastowo zwolniony mimo, że to tylko niepotwierdzone oskarżenie?
Gadka o molestowaniu zaczyna się 12:42 . 1/5 to nie 1/2
Nie no najlepiej grozić osobie oskarżającej tym że się ją zniszczy lub zabije
Ja od co najmniej dekady nie gram w gry od developerów-molochów. W takich firmach kultura tworzenia gier dawno zanikła. Co mi da granie w setną z kolei odsłonę cyklu w której mogę zobaczyć to samo. Taka seria Assasins Creed wymagała gruntownej zmiany już po premierach części z Ezio, ale firma wolała doić kasę dalej. Call of Duty umarło po piątej odsłonie. Współczesne gry (nie wszystkie oczywiście) wyglądają tak jakby robił je jeden wielki algorytm, który ma do dyspozycji te same elementy, które występują przez pierdyliard kolejnych części. Taki Far Cry 6... To już nie jest nawet gra, ale produkt reklamowy. Przypuszczam, że więcej było w tym działania marketingowców niż samych twórców gry. Nie oszukujmy się co do procesu powstawania większości popularnych tytułów. Z procesu twórczego zostało już bardzo niewiele, a został jeden wielki crunch. Każdy wielki moloch wykorzystuje pracowników jak może. Udawanie, że jest inaczej tego nie zmieni. Nawet CDP RED zaczyna niebezpiecznie skręcać w tę drogę. Większość współczesnych wielkich serii to produkty marketingu. Nie ma w nich pasji. Jeżeli chcecie znaleźć pasję to warto przerzucić się na gry twórców niezależnych.
Dobry materiał, warto pokazywać twarze takich ludzi.
Interesuje się tematem od dłuższego czasu i bardzo fajnie, że zrobiłeś takie podsumowanie całej sytuacji w jednym materiale. Świetna praca
Mnie zastanawiało zawsze ile pieniędzy takie osoby muszą mieć by powiedzieć "tyle mi starczy"
nie ma sufitu
Chyba wszystkie...
Jest straszne bo z ich perspektywy zarabia dla firmy i to jest straszne. Gracze sami wspierają politykę mikrotransakcji, oraz kupują znane ip i krąg się zamyka. Ktoś dostaje, czasem jakiś gigant padnie. No, ale jaki sygnał wysyłamy jarając się kolejnym z kolei remasterem, czy nową odsłoną znanej serii, która jest robiona na jedno kopyto? To jest generalnie dramat, ale my także do niego niejednokrotnie dokładamy swoją cegiełkę
Kto doklada ten dokłada ;)
Jeszcze mi ktoś powie, że kapitalizm nie ma wad.
Prawda. Firma produkuje to na czym zarabia, a zarabia dlatego, że społeczeństwo (a w zasadzie wystarczająca jego część) to kupuje. Producenci gier z wielkich wydawnictw nie robią tasiemców i reskinów, bo są złymi kapitalistycznymi świniami, którym zależy na zarżnięciu marki i wyciśnięciu ostatniej złotówki z kolejnego call of duty czy innej fify. Robią to, bo gracze (mimo narzekań) i tak chętnie sięgną po taką grę, wysyłając tym samym sygnał, że to co firma produkuje podoba się ludziom i warto dalej w to iść. Nie zawsze nawet te gry są słabe, lecz po prostu takie same. Trzeba pamiętać, że rynek, nawet skrępowany jak teraz (bo nie, nie mamy kapitalizmu jakby ktoś nie wiedział) jest systemem demokratycznym, gdzie każdy głos (zakup) się liczy, a kiedy głosy sumują się razem to społeczeństwo ma siłę do zmiany w działaniu danej firmy i bezpośredni wpływ na świat. Gdyby za słowami szły czyny i gracze faktycznie przestaliby kupować średniawe gry-tasiemce, to żadna firma, której zależy na zarabianiu nie podjęłaby się produkcji takowych. Nie mieliby żadnego bodźca przemawiającego za taką inwestycją. Tak jednak nie jest za sprawą samych graczy. Co z tego, że na twitterku ludzie będą narzekać, że znów to samo, jak i tak odpowiednia ilość graczy kupi grę "bo fajny multik". Były przecież przypadki kiedy gracze się obudzili i firma musiała zmienić charakter kolejnych gier, aby dalej zarabiać. Dostosowali się do decyzji podjętej przez konsumentów. To tak jak w polityce (no nie do końca, ale dobry przykład), nic się nie zmieni przez samo skandowanie antyrządowych hasełek, jeśli przy urnie większość zagłosuje na partię rządzącą. Takie są minusy demokracji. Społeczeństwo ma możliwość zmiany i mniej lub bardziej realny wpływ na świat, ale jednocześnie swoimi wyborami może nic nie zmienić, czy nawet doprowadzić do tragedii. I tu właśnie leży owy problem. Nie w rynku, w firmach, pieniądzach, czy prezesach, lecz w społeczeństwie. To my jako konsumenci odpowiadamy za to co firmy tworzą i czy będą to robić dalej. Oczywiście pojedyńczy zakup, o ile istotny, nie ma takiej mocy sprawczej, tak jak pojedyńczy głos oddany w wyborach nie ma możliwości zmiany władzy, ale kiedy sumują się wszystkie decyzje zmiany można już ujrzeć na horyzoncie. Dlatego jeśli chcemy lepszych gier musimy to pokazać w czynach kupując dobre tytuły, a omijając te słabe i powtarzalne. Nie ma tu żadnej kapitalistycznej tajemnicy, którą tylko bogaci illuminaci mogą poznać, ani żadnej magii. To my jako ludzie, podejmując decyzje konsumenckie sterujemy firmami.
Dlatego właśnie tak ważna jest edukacja ekonomiczna, już na pierwszych stronach podręczników mamy temat suwerenności konsumenta i tego jaką moc sprawczą posiadamy jako zbiorowość konsumencka.
Z resztą nie trzeba nawet ogarniać podstaw ekonomii. Po pierwsze jest to logiczne, a po drugie od lat mówi się o tym, że to przecież gracze decydują portfelami o jakości gier. W takim razie gracze nie słuchają dobrych rad, albo te gry, mimo nie najwyższej kondycji, są dobre. I tak w zasadzie jest, bo firma tak czy inaczej nie ma powodu produkować totalne gnioty, jakiś poziom jest potrzebny, żeby gra się sprzedała.
Dla pewności powtórzę: Jeśli chcemy lepszych gier to musimy to pokazać kupując dobre tytuły i omijając te słabe.
@@hagvarredshield6338 Niby dobrze piszesz, ale dzięki takim seriom gier, zwiększa się jakość efektów wizualnych, bo coś muszą zmienić, a najczęściej jest to grafika. Poprawa jakości obrazu, prowadzi do zwiększenia wymagań sprzętowych, co zachęca producentów podzespołów komputerowych, do zwiększenia wydajności ich produktów. Bo jak chcesz zagrać w dany tytuł w pełni jego możliwości, to parę/paręnaście tysiaków musisz wydać na sprzęt o dużej mocy. A w największym rynku zbytu gier ( USA), na dobry sprzęt pracujesz około 3 miesiące, a w Polsce...
A co ma kapitalizm do tego? Ja pierdole. Nie na tym polega ten system gospodarczy. Zysk zawsze byl priorytetem dla przedsiębiorcy. Krzywa popytu i podazy, znasz je? Tak dziala ekonomia w skrocie.
Co macie do gothica, dobra gra a nie jakis biznesmen
"Nie ma czego plądrować " 😆
Bardzo ciekawy materiał, daje dodatkowy kontekst całej sprawie Activision/Blizzard. Super, że się pojawił!
Zwykle jak w branży technologicznej ster przejmuje biznesmen nie będący inżynierem to po chwilowym zysku będącego wynikiem ciecia kosztów następuje spadek zysków, bo produkt robi się ówniany i ludzie przestają kupować. Tak było w przypadku koncernu General Motors czy Intela.
Można przez jakiś czas pociągnąć na wcześniej zdobytej renomie, ale nie da się tak robić w nieskończoność, choćby taki Bosch, czy inne niemieckie firmy które kiedyś znane były z jakości, a teraz realizują zyski, ale wraz z czasem uznanie maleje.
Dokładnie to dzieje się z wowem, obecnie zostało niecałe 2mln aktywnych graczy, to jedynie cień dawnej chwały
@@Uomo.del.machineri.unoduo to było coś pięknego i już nigdy się nie powtórzy
th-cam.com/video/S5Hzh43k330/w-d-xo.html
Pamiętam jak pierwszy raz włączyłem i jakie piękne było odkrywanie magii tego świata. 😔
intel o czym ty gadasz ? spółka zarabia i tak nie mało biorąc pod uwagę że jednak AMD się podniosło.
@@mrbeckham666 Ale pozycja słabnie. "I tak niemało" to takie pocieszające określenie słabego w odniesieniu do możliwości firmy poziomu.
Wystarczy mu spojrzeć w oczy, a już wiesz, że dla zysku by sprzedał własną matkę... a potem się tym pochwalił
Jakie on ma złe oczy! Tylko rogów jemu brakuje!
no wygląda na psychola nieironicznie
Trochę Owsiaka mi przypomina z wyglądu.
@@ElezarWorldmi bardziej odmlodzengo Urbana
Prawie na każdym zdjęciu ma czerwone oczy jakby wciągnął conajmniej 5 gramów przed zdjęciem
1:17 Muszę się przyczepić. Każdy człowiek może wysnuć swoje oskarżenia, nieważne, jak bardzo wyimaginowane by były i nieprawdziwe, to sądzisz, że na ich podstawie ktoś ma opuszczać stołek?
Wybacz, ale wciąż wierzę w domniemanie niewinności i jeżeli ktoś komuś czegoś nie udowodnił, to nie widzę żadnych przesłanek, aby wrzucać daną osobę do jednego wora.
To prawie tak, jakby ktoś z Twojej pracy Cie oskarżył o kradzież, a szef jest zobligowany aby Cie wyrzucić...
PS Stonoga ma ponad 120 wyroków uniewinniających, czy to przekreśla go również w każdej sferze, ponieważ był oskarżany? :)
Arasz jak zawsze świetny research/materiał w ogóle.
Witam, jak zawsze świetny odcinek dobra robota, czekam na więcej :)
Był już wspomiany w odcinku "co jest nie tak z Blizzard?"
Zbyt gęsta zamieć. #Głupie Suchary
@Kanapkuba widzialem twoj komentarz u Revo :0
@@dwarfddd6666 dzięki
Jak coś to poprzednikiem Vanguarda nie był BO4 a Cold War a między BO4 a CW było Modern Warfare
Coś mi się nie zgadzało
Więcej takich materiałów ! Jak dla mnie TOP 5 na kanale.
TvGry: Kim jest najbardziej znienawidzony człowiek branży gier?
Todd Howard: *nervous sweating*
Howard mógłby przyjść, napluć ci w płatki i znalazła by się masa ludzi co by klaskała czy go broniła.
Koticka już nawet część inwestorów nie lubi za to jak częste i wysokie premie sobie przyznaje.
@@riam850 dokladnie, howard az tak mega nie przesadza, tez betheseda miala problemy ale trzyma sie, natomiast eh blizzard...szkoda takie dobre gry wydawali i dupa
Howard w porównaniu do tego podludzia to małe piwo
@@milkas419 Bo się z nie tymi skumali co trzeba i tak wyszło.
@@iset112 chociaż się odecenia te lepsze produkcje.
Gothic jest tylko jeden, i bynajmniej nie jest nim ten facet;)
Dokładnie, Arasz chyba celowo tak wypowiada to nazwisko.
Generalnie ten materiał wiele do mojego życia nie wniósł - ot, kolejny bezduszny biznesmen zarabiający krocie na w gruncie rzeczy januszowej polityce dojenia graczy. Czy najbardziej nielubiany? Dyskutowałbym. Tim Sweeney jak sądzę jest na podobnym poziomie, do tej pory wielu graczy jawnie bojkotuje EGS pomimo licznych rozdawek. Co na stanowisku prezesa takiego giganta robi człowiek, który nie ma serca do gier? Otóż to, do czego jest powołany prezes - zarządza firmą tak, by maksymalizować zyski. To oburzenie nieco mnie bawi, podobnie jak zdanie że pomimo niezadowolenia pracowników czy graczy nadal utrzymuje się na stołku. Oczywiście że się utrzymuje, bo wypełnia swoje cele, a sympatie czy antypatie ma głęboko w swojej upasionej dupie. Na takiej samej zasadzie działają prezesi w każdej branży, prezesi klubów sportowych itp. Biznes ma zarabiać. Nie jestem orędownikiem takiego podejścia, bo fajnie mimo takiej konieczności wyjść trochę do odbiorcy albo chociaż stwarzać pozytywne wrażenie. No ale są ludzie nieusuwalni i 30 lat rządów tego chłopa pomimo kwestii wymienionych w materiale jasno ukazuje, że on się do tej grupy zalicza. Pozdrawiam
super materiał! jak zwykle w atmosferze skandalu... ;)
Facet zwolnił w swoim życiu setki osób, zarządzał pewnie tysiącami, był powszechnie znienawidzony od lat, a i tak zarabiał kupę siana dla firmy, więc był nietykalny. Pewnie by tak było dalej, ale wystarczyły oskarżenia o molestowanie żeby utopić człowieka.Typowo amerykańskie podejście ;)
Właśnie tego nie ogarniam czy te ludzie nie są wazniejsi od firmy firma może upaść .. najbardziej wkurwia mnie ci bogaci co w dupie Mają tych mniej zarabiajacych oni też od zera zaczynali
Arasz odkrył "politykę"... Polecam sprawdzenie 2008 i krach na giełdzie - przyczyny i jak to odbiło się na ludziach, którzy go wywołali, a w zasadzie jak się NIE odbiło.
To co dzisiaj widzimy to jest dokładnie ten sam mechanizm, tyle, że w rozmiarach zwielokrotniony. Pozostaje tylko pytanie, czy tym razem pękająca bańka pozostawi coś z czego można to potem odbudować.
PS 1983 wyglądał podobnie.
Bańka to nie apokalipsa, zawsze coś zostaje. Nawet po Wielkim Kryzysie masa firm została, nawet tych niespecjalnie sprawnych (choć wiele z takich padło w najbliższych latach).
szefem firmy mógłby być nawet Akwarelista z Austrii, a gracze i tak by kupowali od niego gry... takie są fakty
prawda jest taka że większość to dzieci :)
Ja tam nigdy od tego pana gry nie kupiłem (dosłownie nigdy) i nie mam zamiaru :)
Mnie by to zachęciło
A wyróżnienie w tej kategorii otrzymuje:
*Strauss Zelnick*
Swietny material, oglada sie jak dobry film akcji :d
Bardzo dobry materiał. :)
Prosim więcej takich matwriałów! 👍
Nie wiedziałem, że taki znienawidzony człowiek istnieje.
Źle wróżę przyszłość branży, skoro wydawanie kolejnych gier z podejściem antykonsumenckim (np. nachalne mikrotransakcje, gry niedopracowane na premierę, chęć podnoszenia cen dla samego zwiększenia zysku inwestorów) nie wiąże się z żadnymi konsekwencjami, natomiast narzekania przedstawicieli uprzywilejowanych grup na brak awansu powodują śledztwa i spadki cen akcji.
Gracze sami karmią ich korzystaniem z mikrotransakcji i tolerują antykonsumenckie zachowania więc mają tylko to na co sami zapracowali, kupują na premierę gry tak zepsute że nie da się grać itp itd więc gracze mają tylko to na co sami zapracowali.
@@DjKatlak dlatego żę zapewnie większość kupujących to rodzice dzieci :) Myślisz że jak taki roblox zarabia miliony :) To wszystko wina rodziców :)
@@DjKatlak Todd Howard: "Mamy przestać wypuszczać Skyrima? To przestańcie go kupować"
Super materiał. Śledczy Araszkiewicz w formie 🥸
Fajny materiał!
Jeżeli chodzi o ostatnie zdanie z filmu to w każdej korporacji tak jest. Tak jak teraz w czasach niby kryzysu gospodarczego, że pieniędzy na podwyżki nie ma ale praca po 150% normy to jest 🤬
XD wszyscy moi znajomi w korpo dostali podwyżki, ja też.
Każda korporacja daje właśnie podwyżki.
Jak się pracuje w Januszexie to może tak jest.
@@StalMoskit tak, ja dostałem dwie podwyżki w tym roku, na początku roku 5%, a potem 4%... szkoda tylko że to takie groszowe sprawy bo podstawa wynagrodzenia jest niska xD Udziału w zyskach nie mam, premię lubią obciąć za pierdoły albo zabrać całkowicie. Także ten xD
@@Donciu89 ja premii nie mam, twoje podwyżki są większe niż inflacja, januszex nie daje nawet inflacyjnych.
Podstawy nie mam śmiesznej, ale nie można oczekiwać, że pracodawca będzie dawał 10% podwyżki co roku ot tak, twoje 9 i tak nie jest złe :).
Pomyśl, jeśli wszyscy pracodawcy tak zrobią to automatycznie wszystkie ceny idą w górę o przynajmniej taki %, a co za tym idzie nic nam takie podwyżki nie dadzą
@@StalMoskit Dlatego obecnemu pracodawcy podziękowałem, od stycznia idę do nowego i u niego na początek można powiedzieć dostałem 53% podwyżki :)
I można oczekiwać podwyżek kilkunastoprocentowych, jeśli nie to zawsze można zmienić pracę - mój szef może teraz stanąć na moim stanowisku i sam sobie wyrobić premię.
Btw, w 2018 dostałem dwie, w styczniu 9.5% a w lipcu 9%. Można? Można.
I nie rozumiem co mnie ma obchodzić to że jest inflacja - obchodzi mnie jedynie to firma ma rekordowe zyski, wymagania rosną, wraz z nowymi projektami obowiązki również ale ja jakoś w kieszeni tego nie czuję. Zarabianie lepiej poprzez nadgodziny mnie w dłużej perspektywie nie interesuje.
Jeśli już chcemy walczyć z inflacją to może obetniemy premie oraz podwyżki dla tych najlepiej zarabiających, typu prezesi, rady nadzorcze, kierownictwo? Od razu zmniejszą się kominy płacowe, dwie pieczenie na jednym ogniu ;)
Co najciekawsze (((Bobby))) nie widnieje oficjalnie w sekcji Early Life na Wikipedii jako przedstawiciel pewnego specyficznego wyznania co bardzo kłóci się z jego poczynaniami jako szef Activision.
Zawsze kiedy pojawiają się pieniądze to umiera pasja i radość... w tym wypadku z tworzenia gier 😪
Nigdy nie grałem w tego Gothica :)
*Człowiekiem najbardziej znienawidzonym w branży gier byłby ten kto nie chciałby pełnej wersji krabów w grach*
Siur
Świetny materiał.
Spodziewałem się yanderedeva ale ok xd
Beskitu
+1 czekamy aż arasz zrobi film o yanderedeva
To głupia małpa, którego warto nienawidzić. Nawet ja będę go hejtować na tyle by ten podczas złości miał wszystkie pęknięte żyłki
I tak powinni już wcześniej trafić za kratki, ale nikt nie ma jak by ich pozwać za to, że ich okradli
Co to za gadka , że po takich oskarżeniach w normalniej firmie straciłby pozycję prezesa? W normalniej firmie conajwyzej by go zawiesili na stanowisku. Oskarżenia to tylko oskarżenia , dopóki nie ma rozpraw zarzutów i wyroków a wyniki sprzedaży się zgadzają nie ma powodów do zwalniania chłopa.
2:55 ośmiobitowa GlaDOS. Niespodziewane.
Bardzo dobry materiał.
Jak nie on to będzie ktoś równie zły. Inwestorzy "muszą" mieć pieniądze, dokładnie jak padło w podsumowaniu nie ważne co się dzieje jeśli są pieniądze. Potencjalne zwolnienie nie jest spowodowane tym że szambo wylało a że pieniądze przestały iść. Tak przestały między innymi z przyczyn wizerunkowych, ale jak by nie przestały to do niczego by nie doszło. Z kolei gdyby bez tych afer przestały to też by głowa poleciałą.
Ale tak jest wszędzie, tanie produkty z chin albo brazyli, indi kosztem wyzysku, niewolnictwa i niszczenia środowiska. Bo biznes i forsa której chcemy mieć więcej
Za całą sytuację odpowiada pewne "państwo" (które tak btw bezprawnie okupuje tereny palestyny ale opinia publiczna ma to w dupie) a raczej jego chciwi obywatele - im podziękuj
@@_Majki_2137 nie chciwość ludzka nie jest cechą państwa.
@@nemeziskill Jest
Wygląda jak Roman Polański zmieszany z Jonah Hillem
Masz rację, on jest Żydem.
jezus czekalem lata na ten film!!!
Zrób podobny materiał o redakcji tv gry, oczywiście w humorystycznym tonie
Heh to trochę przypomina sytuację opisana w serialu Sukcesja. Tzn tam też nienormalnego szefa próbują bezskutecznie usunąć i rada nadzorcza stoi za nim murem
Dlaczego ciągle słyszę,, gothic 😅
Bo masz urojone w głowie : >
A nie ma tak Gothic?
Gry się kończą... Jak wszystko co wchodzi do mainstreamu
Komentarz dla algorytmu - ale doceniam dziennikarstwo!
Wspaniały materiał.
nie ma sie co dziwić że teraz same crapy wychodzą. ludzie ktorzy kochaja gaming i projektuja gry w nagrode dostaja małe wynagrodzenie i agresywne terminy i nadgodziny. a prezesi spijają smietanke .
Każdy gracz przed zakupem produktu Activision powinien się dwa razy dobrze zastanowić, czy chce żywić takie coś
Mieć na uwodzę, że większość trafi do niego, a dla tych co robili grę to co spadnie.
Po 9 godzinach od publikacji, materiał dalej bez łapek w dół 😇 Arasz, gratuluję 😇
Teraz ilość łapek w dół jest prywatna i widoczna tylko dla twórcy
@@virta9391 Wystarczy mieć rozszerzenie do przeglądarki które to ignoruje. Aktualna ilość łapek w dół to 173
@@artosh77 tak, ale nie każdy o tym wie i może to wyglądać jakby film nie posiadał negatywnych ocen 😅
@@artosh77 Mógłbyś rozwinąć? Na jakiej przeglądarce i jak się nazywa rozszerzenie? Bardzo chętnie skorzystam
@@SaltyCatling Zarówno na Mozilli jak i na Chrome/Operze jest rozszerzenie "Return TH-cam Dislike" z czerwoną ikonką łapki w dół
I pora aby gość poszedł na zieloną trawkę
Jaką nazwę nosi utwór pod koniec filmu (dokładnie od 14:26). Byłbym wdzięczny jeżeli ktoś by mi odpowieział z góry dziękuję.
Przez chwilę myślałem że na miniaturce jest Makłowicz
Cały czas słyszę że gość nazywa się Gothic XD
cały czas myślałem, że mówisz o Gothicu
Czyli gdzie mogę zostac inwestorem tvgry?
Dobry materiał
I jak zwykle Arasz żegna się z nami w atmosferze skandalu... Choć tym razem raczej takiego przygnębiającego, wzbudzającego troskę o kondycję branży gier w dobie korporacji i o pracowników w urągającym godności człowieka pierdolniku, jakim jest activision blizzard... :/
Wuja Spencer dziś, tj. 18.01.2022:
Heloł ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mega materiał
9:05 Aż się łezka w oku kręci.
2:55 Jakby ktoś szukał (tak jak ja wcześniej) to to jest Portal na Apple II z 2017 roku.
Nigdy, aż do teraz o nim nie słyszałem.
Gnojeczek odnalazłby się w EA bardzo dobrze
Przyjemnie się to słucha
a ja słyszałem, że Gothic jest bardzo lubiany a nie jak mówicie
Nie no jest jeszcze prezes take two, który dzielnie walczy o to miejsce
Kurczę, myślałem że to będzie o Kimie :(
No to jeszcze Tim Sweeney i mamy komplet.
Chyba, że kogoś pominąłem.
On jest jak taki typowy polski pracodawca tylko znacznie bogatszy
To tak jakby pisarz rzadko czytał książki, a jak już to swoje
Rozwiązanie problemu z Kotikiem jest tak proste że aż trudne do wykonania, po prostu wystarczy bojkotować gry i produkty wychodzące spod jego sztandary, ja tak robie nawet jezeli jakas gra mi sie podoba nie kupuje i juz. Ludzie zapominają że konsument jako zbiór osób ma ogromny wpływ na rynek, jeseli większosc zdecyduje sie olać to nic sie nie zmieni jeżeli zaś większością przestaniemy kupować od danego producenta to przyniesie olbrzymie straty, a co za tym idzie prędzej czy puzniej po prostu go wykopią ze stołka.
A czemu w zakladach miesnych managerem jest osoba ktora nie umie ukoric kawalka miesa? Bo on jest od zarzadzania fabryka i zarabianie pieniedzy. Tutaj tak samo, wiec nie rozumiem kompletnie pytania na poczatku materialu.
Jak go zobaczyłem, pierwsze co mi na myśl przyszło to film "Trolle"
Ciekawe jak tam Szef w TvGry się zachowuje xD
Jeszcze nie ma o nim materiałów Arasza więc nie najgorzej
wow ten film musi być bardzo dobry skoro nie ma żadnej łapki w dół
Spodziewałem się w tym filmiku Andrew Wilsona, ale Kotick też ma swoje miejsce.
Problem polega na tym, że sami napychamy takim ludziom kieszenie, mamieni obietnicami o zagraniu we wspaniałą grę. Te pieniądze nie biorą się znikąd...
I oczywiscie BlackRock i Vanguard ... czy jest firma w ktorej oni nie maja udzialu?
na szczęście już opuścił stanowisko prezesa i jest szansa, że Activision Blizzard odżyje.