Mam go już od 3 lat bodajże i używanie tego plecaka w terenie to cudo, może własnie dlatego, że przesiadłem się ze starego plecaka używanego przez armie niemiecką. Plecaka, który był niewygodny i nie posiadał pasa biodrowego. Później kupiłem raccona i to było jak niebo i ziemia. Podoba mi się nim duża ilość pasów mole, dzieki ktorym można dorzucić więcej bocznych kieszeni czy przymocować sprzęt. Nosiłem w nim nieco ponad 30kg podczas 3-dniowej wędrówki w górach i jak dla mnie, szczupłego chłopaka 80kg 175cm, nie stawał się niewygodny. Jedynie co wspomniałeś na materiale, pas biodrowy trzeba co jakiś czas dociągać. Niepodoba mi się bardzo fakt, że płachta wodoodporna jest na tyle duża by jedynie objąć plecak. W końcu mamy te wszystkie mole i w ogóle, no i ja osobiście lubie mieć rolowaną mate do spania, a ona jest spora, więc fajnie by było jakby płachta ogarniała też i dodatkowy ekwipunek dopięty do plecaka.
Wisporty są wygodne. Sam mam Whistler 35L i Raccoon 85L od Michała. Fakt pokrowiec jest dość dopasowany do obrysu plecaka. To są wytrzymałe maszyny. Będziesz długo go używał :)
Super filmy Pan robi! Ten o whistlerze pomógł mi się na niego zdecydować🙂 Ciekawym modelem z oferty wisporta z fajnym dostępem do zawartości jest crafter i chętnie bym obejrzał w końcu jakąś recenzję o nim po Polsku, mam nadzieję że w Pana wykonaniu😉 pozdrawiam i czekam na więcej.
Jędrzej Golat dziękuje za komentarz, bardzo mi miło :). Tak, na Crafter’a sam mam ochotę- zobaczę co da się zrobić. Będę się starał regularnie robić filmy o sprzęcie. P.s. nie Pan a Maciek, miło mi 👊🏻😎 powodzonka !!!
W kwestii plecaków Raccoon. Duża jest różnica między wersją 65 a 85 w rzeczywistości? Wg strony producenta waga różni sie tylko o 100g... Wymiary też nieznacznie sie różnią a jakby nie patrzeć to 20l...
A się pochwalę, popełniłem sobie ten plecaczek. Wyrosłem z poprzedniego. A właściwie mój szpej wyrósł. A właściwie to nawet nie wyrósł, ale domykał się ciasno, a dla zamków to źle. Autor recenzji zadowolony, mam nadzieję że będę mógł podzielić jego opinię. Już wycieczka w planie. 🤩😁
Oprawki kupiłem w Warszawie w galerii Blue City a sklep to Paris Optique. Firma oprawek to Polar. Nosze je już ponad dwa lata i ciężko mi je zajechać. A dużo chodzę w teren i jeżdżę na rowerze 💪🏻 Nie kosztowały więcej jak 300 pln (cena samych oprawek) 💪🏻
Cześć, zgadzam się z Tobą. Z czasem zaczyna się dostrzegać pewne minusy sprzętu. Ja używam Whistlera II, ale Michał też czasami mówi, że taka otwierana kieszeń od frontu by się przydała. Takie rozwiązanie ma Wisport Crafter. Ma otwieraną klapę od przodu. Jeszcze nie testowałem ale wydaje mi się, że może dawać radę.
@@MaciekTrochimowicz Chętnie zobacze recenzje Craftera poniewaz zastanawiam sie nad sprzedaza swojego Raccoona i bede własnie myślał o Crafterze choc zadnych recenzji w Polskim jezyku nie ma na yt :) Pozdrawiam
@@elofenio7622 Chodzą słuchy, że Crafter to jest mocno zaprojektowany na prawdziwe wojsko, tj ponieważ żołnierz nosi dolne oporządzenie na pasie, Crafter kończy się wyżej, i pas biodrowy jest w jakimś dziwnym miejscu. www.tactical.pl/forum/index.php/topic,83158.0.html
@@jacuswoczega9180 spróbuje go jakoś dorwać żeby go przetestować.Brakuje mi miejsca w moim Whistlerze 35L. To była by dobra alternatywa przez możliwość otwierania od frontu.
Właśnie rozpakowałem pakę od kuriera z 85tką i jestem rozczarowany zapewnieniami producenta. Komory boczne odpinane mają mieć po 9l każda a raczej mają 9l razem...
Raccoon ma przede wszystkim więcej obszyć molle. Jeżeli nie masz pomysłu lub potrzeby troczenia dodatkowego ekwipunku na zewnątrz, to może Reindeer jest cały czas dobrym wyborem.
Cześć. Hmmm bywało, że i po 15 kg + się w nim nosiło. I paski się nie wżynały w ramiona. Są szerokie i dość grube. Gąbka jest miękka i dobrze się układa. Gorsze jest noszenie tak obciążonego plecaka bo już trzeba mieć dobrą wydolność 💪🏻 System nośny jest regulowany dobrze siedzi na biodrach a to jest najważniejsze. Wtedy ramiona i plecy tak szybko się nie męczą💪🏻
@@MaciekTrochimowicz Hej to znowu ja :-) czy masz jakieś porównanie systemu nośnego tego plecaka a deutera aircontact pro ? Co według ciebie jest wygodniejsze ? Pytam dlatego bo mam deutera ale brakuje mi kilku rozwiązań z wisporta i tak się zastanawiam .
@@Paprotka-r4c Serwus :) oj z deuterem nie miałem jeszcze styczności. Z tego co wiem są to bardzo dobre plecaki. Znam tylko systemy nośne z kilku Wisportów. (no mam jeszcze mały plecak The North Face i Salomon ale tam systemy nośne są zupełnie inne). Raccoon ma regulowany ale z tego co widzę to deuter też. A jakich rozwiązań Ci brakuje bo to interesujące ? :)
@@MaciekTrochimowicz brakuje więcej pasków troczacych , wytrzymalszych materiałów . Te nowoczesne plecaki są z tych rzeczy okrojone. Ja nie chce nosić śpiwora w dole plecaka wole go przytroczyć pod spód lub na górę . Do tego namiot 2 kg też gdzieś trzeba umieścić i inne szpeje. Dziwne jest to że w deuterze 60+15 aircontact pro lepiej się czułem na trekkingu niż w mniejszej wersji 45+10 .
@@Paprotka-r4c tak to prawda, paski się przydają. Jednak Cordura to Cordura, materiał szalenie mocny. Ten Deuter wygląda na bardzo dobry plecak. Ciekawe dlaczego miałeś takie odczucie, że większa wersja była wygodniejsza.
Mam racoona 85l wygląda kozacko ale jest to plecak raczej transportowy , gdzie będziemy przebywać co najmniej 3 dni w jednym miejscu bez chodzenia, dystans z tym plecakiem powyżej 3 km z bagażem w środku to droga przez mękę , szkoda stawów kolanowych
Michał też ma tego Raccoona w Multicam. Zaczynał od tego czarnego 65 z Filmiku. Potężny plecak. Ciężki przy tym. Załadowany na full to duże wyzwanie w marszu.
@@MaciekTrochimowicz Że pasują, to przypuszczam. Biznesowo mnie interesuje, dlaczego cena 65L jest 100-200zł wyższa niż 45L + dokupione kieszenie, bo rachunkowo wychodzi niemal ta sama pojemność
Jacek Czerwinski a w ten sposób :) ciekawe pytanie. Sam się teraz nad tym zastanawiam 🤔 bo jak piszesz, że 45l + dwie kieszenie to prawie 65l i takie zestaw kosztuje około 780 pln (przed chwilą sprawdzałem na stronie wisporta- kolor oliwkowy)
@@jacekm1048 Cześć Jacku, dużo użytkowników Wisporta potwierdza, że litraż jest zawyżony. I prawdopodobnie tak jest. Jaka jest realna pojemność tego nie wiem. Trzeba by wsadzić duży worek wodoszczelny do środka i jakoś go zalać wodą i oszacować.
3,3 kg jak na plecek to średniowiecze na dwu dniowe wyprawy zdarza mi się pakować z prowiantem namiotem spiworem oczywiście w ciepłe pory roku w granicach 6kg i to nie jest sprzęt jakiś Ultralight...ten plecak mimo że może i jest trwały to waga go zdecydowanie dyskwalifikuje jako plecak wyprawowy a po co nosić taka landare na krótsze wyprawy chyba żeby spakować masę zeczy z cyklu może użyje i w razie wu.... Wezmę... 👎
Łukasz Weyna, po części zgadzam się z tym co napisałeś. Jak chodzę na krótkie biwaki z zamiarem przenocowania w terenie to zabieram ze sobą mój plecak od Wisporta- Whilster 35 L i to mi w zupełności wystarczy. Mam wtedy na plecach ok 10 KG (w tym sprzęt do nagrywania). Kwestia wagi to sprawa indywidualna co komu pasuje. Nie zgodzę się z tym, że waga dyskwalifikuje ten plecak jako plecak wyprawowy-jeżeli mowa o wyprawach dłuższych niż te dwa dni (na krótkie wyprawy rzeczywiście raczej nie ma to sensu chyba, że mamy objętościowo duże śpiwory itp.). Zrobiłem resarch po plecakach tej pojemności (65l+ Wisport, Gregory, Fjallraven Kanken Deuter, Thule)i wynika z niego, że zdecydowana większość takich plecaków ma wagę ponad 3 KG lub bardzo zbliżoną do 3 KG. Z tego by wynikało, że te plecaki należało by wywalić do kosza bo nie nadają się w teren...Miałem do czynienia z lżejszymi plecakami- wykonanych z mniej wytrzymałych materiałów i właśnie na wyprawach nie dały rady bo albo ramiona plecaka nie utrzymały ciężaru (ok 12kg), albo przecierały się na stelażu. Nie zawsze lekkie oznacza dobre. Są rożne szkoły pakowania i różne potrzeby. Ważne aby testować, próbować nowych rzeczy i otwierać się na nowe rozwiązania. Oczywiście nikomu nie chce niczego narzucać ponieważ każdy ma swój styl i tego powinien się trzymać. Łukasz jak to wygląda u Ciebie, jakiego plecaka używasz ?
Plecak duży na dłuższe wypady kilkudniowe to Jack wolfskin HIGHLAND TRAIL XT 60 plus coś chyba 5 to dzeiki kominowi, waga plecaka około 2,2 tak mi waga pokazuje. Więc to kilogram różnicy a sa jeszcze lżejsze bo to żaden Ultralight. Nie ma w zwyczaju troczenia zbędnych grantów do plecaka a wszystko pakuję do środka na zewnątrz ewentualnie ma raki i czekan kurtkę z membrana i butelkę lub termos w kieszeni na pasie biodrowy, to duży plecak i jak na razie na moje wyprawy w zupełności wystarczający. Z mniejszych używam deuter pace 36 najczęściej latem mimo że to już jeden z najlepszych plecaków jakie są w swojej klasie bo waży nie całe 700gr to bez problemu można w nim transportować ekwipunek 8-10kg i nic w nim nie trzeszczy i się nie pruje... Więcej nie lądowałem bo staram się zabierać rzeczy niezbędne, system nośny mimo iz minimalistyczny to bardzo komfortowy a wraz z ubytkiem jedzenia waga spadała do około 6kg. Ja w trakcie wypraw dużo się przemieszczam w zależności od terenu od kilkunastu do 40km z kawałkiem w ciągu dnia. Np dwa tygodnie temu byłem nad zalewem koronowskim trzy dni pełne od rana w piątek do niedzieli wieczorem 108km. Poza tymi dwoma mam jescze kilka plecaków są to 2 jack wolfskin i 1 deuter tylko mniejsze i trochę bardziej specjalistyczne. Każdy nosi to co lubi ale Twój plecak waży dokładnie tyle samo co mój z namiotem... A co do plecaków na które patrzyłem to typowe wyprawowki w które pakuję się na kilkanaście dni i niesie 20kg i lepiej tam są mega rozbudowane systemy nośne i przy takim obciążeniu sprzętem to dużo lepiej mieć nieco cięższy plecak ale mega komfortowy bo przy końcowej wadze to te kilkadziesiąt gram na wadze samego plecaka to już żadna różnica.
Łukasz Weyna, ja narazie korzystam z Whilstera 35 II (1750g-cordura swoje waży) od ponad roku. Mam tylko ten jeden plecak. Plecak z filmu nie jest moim plecakiem-został pożyczony na potrzeby filmu. Mimo, że i jeden i drugi plecak jest krótko mówiąc ciężki, mi to nie przeszkadza ponieważ moge używać innych rzeczy, które zredukują mi wagę. Staram się nie przesadzać z rzeczami i w miarę możliwości zabierać tylko niezbędne rzeczy. Ale każdy wyjazd czy wyjście w teren to nowe doświadczenie, które jest bardzo dużo warte. Fajnie, że masz 5 plecaków i możesz popróbować,w związku z czym wyrobić sobie mega duże doświadczenie. W przyszłości planuje zakup plecaka ok 60l i jeszcze nie mam pomysłu czy będzie to Wisport czy coś innego. Narazie odpowiadają mi plecaki wojskowe, ale nie wykluczam plecaków o innym charakterze. Nocujesz głównie w namiocie czy masz jeszcze inne sposoby(np: hamak) ?
Nie odbieraj tego co napisałem jako krytykę czy jedyna słuszna rację... Ja po prostu jestem realista i mając tak bogaty wybór różnych plecaków staram się wybrać cos optymalnego co nie zawsze musi być naj... Dla wszystkich. Ale dziwi mnie ze ludzie kupują dwa razy droższy śpiwór bo 150gr mniej sporka i garnki z tytanu bo 50gr mniej materac co waży 350gr za ponad tysiąc zamiast 500gr za połowę ceny i na koniec pakuja to w taki plecak i mówią że on wcale nie jest aż taki ciężki... Trzeba testować rozwijać się i rozwój kierować na konkretne rozwiązania w całym kontekście swojej pasji bo stagnacja jednego elementu uposledza całość... Ten plecak to jest na kilku kilometrów marsz od samochodu na ambone albo miejscówkę na stacjonarny obóz ale do trekkingu to on naprawdę jest słaby...
Na razie bardzie skupiam się na namiotach teraz testuje od pół roku naturehike bit 970gr nie jestem pewny czy dobrze napisałem, wolę namiot jest pewny i wygodny często przed namiotem rozbija ponczo które pełni funkcję mini tarpa wtedy, na razie z hamaku korzystałem tylko jako leżanki w ciągu dnia. Doświadczenie przychodzi z czasem i wymaga chęci. Np kiedyś dzienna racja żywnościowe na wyprawę ważyła u mnie ponad 1kg teraz mieszczą się w 500gr i nie zabieram nic czego sam nie przygotowuje...
Mam go już od 3 lat bodajże i używanie tego plecaka w terenie to cudo, może własnie dlatego, że przesiadłem się ze starego plecaka używanego przez armie niemiecką. Plecaka, który był niewygodny i nie posiadał pasa biodrowego. Później kupiłem raccona i to było jak niebo i ziemia.
Podoba mi się nim duża ilość pasów mole, dzieki ktorym można dorzucić więcej bocznych kieszeni czy przymocować sprzęt.
Nosiłem w nim nieco ponad 30kg podczas 3-dniowej wędrówki w górach i jak dla mnie, szczupłego chłopaka 80kg 175cm, nie stawał się niewygodny. Jedynie co wspomniałeś na materiale, pas biodrowy trzeba co jakiś czas dociągać.
Niepodoba mi się bardzo fakt, że płachta wodoodporna jest na tyle duża by jedynie objąć plecak. W końcu mamy te wszystkie mole i w ogóle, no i ja osobiście lubie mieć rolowaną mate do spania, a ona jest spora, więc fajnie by było jakby płachta ogarniała też i dodatkowy ekwipunek dopięty do plecaka.
Wisporty są wygodne. Sam mam Whistler 35L i Raccoon 85L od Michała. Fakt pokrowiec jest dość dopasowany do obrysu plecaka. To są wytrzymałe maszyny. Będziesz długo go używał :)
👏
Super filmy Pan robi! Ten o whistlerze pomógł mi się na niego zdecydować🙂 Ciekawym modelem z oferty wisporta z fajnym dostępem do zawartości jest crafter i chętnie bym obejrzał w końcu jakąś recenzję o nim po Polsku, mam nadzieję że w Pana wykonaniu😉 pozdrawiam i czekam na więcej.
Jędrzej Golat dziękuje za komentarz, bardzo mi miło :). Tak, na Crafter’a sam mam ochotę- zobaczę co da się zrobić. Będę się starał regularnie robić filmy o sprzęcie.
P.s. nie Pan a Maciek, miło mi 👊🏻😎 powodzonka !!!
kozacki plecak
tak, ciężko będzie go zajechać.
Spoko materiał 😃👍
Dzięki Paulo :) !!!
Dobra recenzja
Starałem się jeszcze wtedy :)
W kwestii plecaków Raccoon. Duża jest różnica między wersją 65 a 85 w rzeczywistości? Wg strony producenta waga różni sie tylko o 100g... Wymiary też nieznacznie sie różnią a jakby nie patrzeć to 20l...
Mam teraz na własność raccoon 85 l i różnica w gabarytach no jest odczuwalna. „20l” robi trochę różnicę.
A się pochwalę, popełniłem sobie ten plecaczek. Wyrosłem z poprzedniego. A właściwie mój szpej wyrósł. A właściwie to nawet nie wyrósł, ale domykał się ciasno, a dla zamków to źle. Autor recenzji zadowolony, mam nadzieję że będę mógł podzielić jego opinię. Już wycieczka w planie. 🤩😁
Dawaj znaka co i jak :)
Gdzie kupiłeś te oprawki okularów , świetne są
Oprawki kupiłem w Warszawie w galerii Blue City a sklep to Paris Optique. Firma oprawek to Polar.
Nosze je już ponad dwa lata i ciężko mi je zajechać. A dużo chodzę w teren i jeżdżę na rowerze 💪🏻
Nie kosztowały więcej jak 300 pln (cena samych oprawek) 💪🏻
@@MaciekTrochimowicz dzięki mam nadzieję ,że je jakoś zdalnie dostanę . A może wiesz jaki to model ? Może gdzieś to pisze małymi literkami.
Domestos oj modelu nie znam. Jak chcesz mogę Ci foto podesłać na maila to może będzie łatwiej znaleźć.
@@MaciekTrochimowicz o dziękuję z góry . djpracowniafotografii@gmail.com
Mam ten plecak tylko w wersji 45l, i jedyny minus tego plecaka ze niestety nie ma otworu ani z przodu ani z tyłu tylko góra i od biedy dół.
Cześć, zgadzam się z Tobą. Z czasem zaczyna się dostrzegać pewne minusy sprzętu. Ja używam Whistlera II, ale Michał też czasami mówi, że taka otwierana kieszeń od frontu by się przydała. Takie rozwiązanie ma Wisport Crafter. Ma otwieraną klapę od przodu. Jeszcze nie testowałem ale wydaje mi się, że może dawać radę.
@@MaciekTrochimowicz Chętnie zobacze recenzje Craftera poniewaz zastanawiam sie nad sprzedaza swojego Raccoona i bede własnie myślał o Crafterze choc zadnych recenzji w Polskim jezyku nie ma na yt :) Pozdrawiam
@@elofenio7622 dokładnie, dlatego chciałbym wziąć sprawę w swoje ręce...ale przez tego kurła wirusa będzie ciężko to teraz zrobić :/
@@elofenio7622 Chodzą słuchy, że Crafter to jest mocno zaprojektowany na prawdziwe wojsko, tj ponieważ żołnierz nosi dolne oporządzenie na pasie, Crafter kończy się wyżej, i pas biodrowy jest w jakimś dziwnym miejscu. www.tactical.pl/forum/index.php/topic,83158.0.html
@@jacuswoczega9180 spróbuje go jakoś dorwać żeby go przetestować.Brakuje mi miejsca w moim Whistlerze 35L. To była by dobra alternatywa przez możliwość otwierania od frontu.
Ktoś zna różnicę miedzy Raccoonem a Reindeerem? Posiadam aktualnie Reindeer 75 i zastanawiam się nad Raccoonem 85.
Ja się nie wypowiem, reindeera na oczy nie widziałem. Za to Raccoon 85 to wielki byk i ciężki :)
Właśnie rozpakowałem pakę od kuriera z 85tką i jestem rozczarowany zapewnieniami producenta. Komory boczne odpinane mają mieć po 9l każda a raczej mają 9l razem...
@@Rak0cy91 Co do litrażu to od zawsze są z tym problemy. To jest taki umowny litraż a nie rzeczywisty.
Raccoon ma przede wszystkim więcej obszyć molle. Jeżeli nie masz pomysłu lub potrzeby troczenia dodatkowego ekwipunku na zewnątrz, to może Reindeer jest cały czas dobrym wyborem.
@@tomasz.laczkowski Już zamieniłem na Raccoona 85l i nie żałuję.
Witam, do jakiej wagi można go używać żeby paski się nie wzynaly do ramion . Czy te szelki są odpowiednio miękkie grube i szerokie ?
Cześć. Hmmm bywało, że i po 15 kg + się w nim nosiło. I paski się nie wżynały w ramiona. Są szerokie i dość grube. Gąbka jest miękka i dobrze się układa.
Gorsze jest noszenie tak obciążonego plecaka bo już trzeba mieć dobrą wydolność 💪🏻
System nośny jest regulowany dobrze siedzi na biodrach a to jest najważniejsze. Wtedy ramiona i plecy tak szybko się nie męczą💪🏻
@@MaciekTrochimowicz Hej to znowu ja :-) czy masz jakieś porównanie systemu nośnego tego plecaka a deutera aircontact pro ? Co według ciebie jest wygodniejsze ? Pytam dlatego bo mam deutera ale brakuje mi kilku rozwiązań z wisporta i tak się zastanawiam .
@@Paprotka-r4c Serwus :) oj z deuterem nie miałem jeszcze styczności. Z tego co wiem są to bardzo dobre plecaki. Znam tylko systemy nośne z kilku Wisportów. (no mam jeszcze mały plecak The North Face i Salomon ale tam systemy nośne są zupełnie inne).
Raccoon ma regulowany ale z tego co widzę to deuter też.
A jakich rozwiązań Ci brakuje bo to interesujące ? :)
@@MaciekTrochimowicz brakuje więcej pasków troczacych , wytrzymalszych materiałów . Te nowoczesne plecaki są z tych rzeczy okrojone. Ja nie chce nosić śpiwora w dole plecaka wole go przytroczyć pod spód lub na górę . Do tego namiot 2 kg też gdzieś trzeba umieścić i inne szpeje. Dziwne jest to że w deuterze 60+15 aircontact pro lepiej się czułem na trekkingu niż w mniejszej wersji 45+10 .
@@Paprotka-r4c tak to prawda, paski się przydają. Jednak Cordura to Cordura, materiał szalenie mocny. Ten Deuter wygląda na bardzo dobry plecak. Ciekawe dlaczego miałeś takie odczucie, że większa wersja była wygodniejsza.
Mam racoona 85l wygląda kozacko ale jest to plecak raczej transportowy , gdzie będziemy przebywać co najmniej 3 dni w jednym miejscu bez chodzenia, dystans z tym plecakiem powyżej 3 km z bagażem w środku to droga przez mękę , szkoda stawów kolanowych
Michał też ma tego Raccoona w Multicam. Zaczynał od tego czarnego 65 z Filmiku. Potężny plecak. Ciężki przy tym. Załadowany na full to duże wyzwanie w marszu.
Czy Raccoon 65 minus kieszenie (2x9) to jest dokładnie Raccoon 45 ? Ktoś potwierdzi?
Cześć Jacek,
Tak do 45L będą kieszenie 9 Litrowe. Do mojego Whistlera 35L pasują to w Twoim przypadku tym bardziej.
@@MaciekTrochimowicz Że pasują, to przypuszczam. Biznesowo mnie interesuje, dlaczego cena 65L jest 100-200zł wyższa niż 45L + dokupione kieszenie, bo rachunkowo wychodzi niemal ta sama pojemność
Jacek Czerwinski a w ten sposób :) ciekawe pytanie. Sam się teraz nad tym zastanawiam 🤔 bo jak piszesz, że 45l + dwie kieszenie to prawie 65l i takie zestaw kosztuje około 780 pln (przed chwilą sprawdzałem na stronie wisporta- kolor oliwkowy)
@@MaciekTrochimowicz a jaka jest realna pojemność tego plecaka?
@@jacekm1048 Cześć Jacku, dużo użytkowników Wisporta potwierdza, że litraż jest zawyżony. I prawdopodobnie tak jest. Jaka jest realna pojemność tego nie wiem. Trzeba by wsadzić duży worek wodoszczelny do środka i jakoś go zalać wodą i oszacować.
3,3 kg jak na plecek to średniowiecze na dwu dniowe wyprawy zdarza mi się pakować z prowiantem namiotem spiworem oczywiście w ciepłe pory roku w granicach 6kg i to nie jest sprzęt jakiś Ultralight...ten plecak mimo że może i jest trwały to waga go zdecydowanie dyskwalifikuje jako plecak wyprawowy a po co nosić taka landare na krótsze wyprawy chyba żeby spakować masę zeczy z cyklu może użyje i w razie wu.... Wezmę... 👎
Łukasz Weyna, po części zgadzam się z tym co napisałeś. Jak chodzę na krótkie biwaki z zamiarem przenocowania w terenie to zabieram ze sobą mój plecak od Wisporta- Whilster 35 L i to mi w zupełności wystarczy. Mam wtedy na plecach ok 10 KG (w tym sprzęt do nagrywania).
Kwestia wagi to sprawa indywidualna co komu pasuje. Nie zgodzę się z tym, że waga dyskwalifikuje ten plecak jako plecak wyprawowy-jeżeli mowa o wyprawach dłuższych niż te dwa dni (na krótkie wyprawy rzeczywiście raczej nie ma to sensu chyba, że mamy objętościowo duże śpiwory itp.). Zrobiłem resarch po plecakach tej pojemności (65l+ Wisport, Gregory, Fjallraven Kanken Deuter, Thule)i wynika z niego, że zdecydowana większość takich plecaków ma wagę ponad 3 KG lub bardzo zbliżoną do 3 KG. Z tego by wynikało, że te plecaki należało by wywalić do kosza bo nie nadają się w teren...Miałem do czynienia z lżejszymi plecakami- wykonanych z mniej wytrzymałych materiałów i właśnie na wyprawach nie dały rady bo albo ramiona plecaka nie utrzymały ciężaru (ok 12kg), albo przecierały się na stelażu. Nie zawsze lekkie oznacza dobre. Są rożne szkoły pakowania i różne potrzeby. Ważne aby testować, próbować nowych rzeczy i otwierać się na nowe rozwiązania.
Oczywiście nikomu nie chce niczego narzucać ponieważ każdy ma swój styl i tego powinien się trzymać. Łukasz jak to wygląda u Ciebie, jakiego plecaka używasz ?
Plecak duży na dłuższe wypady kilkudniowe to
Jack wolfskin HIGHLAND TRAIL XT 60 plus coś chyba 5 to dzeiki kominowi, waga plecaka około 2,2 tak mi waga pokazuje. Więc to kilogram różnicy a sa jeszcze lżejsze bo to żaden Ultralight. Nie ma w zwyczaju troczenia zbędnych grantów do plecaka a wszystko pakuję do środka na zewnątrz ewentualnie ma raki i czekan kurtkę z membrana i butelkę lub termos w kieszeni na pasie biodrowy, to duży plecak i jak na razie na moje wyprawy w zupełności wystarczający. Z mniejszych używam deuter pace 36 najczęściej latem mimo że to już jeden z najlepszych plecaków jakie są w swojej klasie bo waży nie całe 700gr to bez problemu można w nim transportować ekwipunek 8-10kg i nic w nim nie trzeszczy i się nie pruje... Więcej nie lądowałem bo staram się zabierać rzeczy niezbędne, system nośny mimo iz minimalistyczny to bardzo komfortowy a wraz z ubytkiem jedzenia waga spadała do około 6kg. Ja w trakcie wypraw dużo się przemieszczam w zależności od terenu od kilkunastu do 40km z kawałkiem w ciągu dnia. Np dwa tygodnie temu byłem nad zalewem koronowskim trzy dni pełne od rana w piątek do niedzieli wieczorem 108km. Poza tymi dwoma mam jescze kilka plecaków są to 2 jack wolfskin i 1 deuter tylko mniejsze i trochę bardziej specjalistyczne. Każdy nosi to co lubi ale Twój plecak waży dokładnie tyle samo co mój z namiotem... A co do plecaków na które patrzyłem to typowe wyprawowki w które pakuję się na kilkanaście dni i niesie 20kg i lepiej tam są mega rozbudowane systemy nośne i przy takim obciążeniu sprzętem to dużo lepiej mieć nieco cięższy plecak ale mega komfortowy bo przy końcowej wadze to te kilkadziesiąt gram na wadze samego plecaka to już żadna różnica.
Łukasz Weyna, ja narazie korzystam z Whilstera 35 II (1750g-cordura swoje waży) od ponad roku. Mam tylko ten jeden plecak. Plecak z filmu nie jest moim plecakiem-został pożyczony na potrzeby filmu.
Mimo, że i jeden i drugi plecak jest krótko mówiąc ciężki, mi to nie przeszkadza ponieważ moge używać innych rzeczy, które zredukują mi wagę. Staram się nie przesadzać z rzeczami i w miarę możliwości zabierać tylko niezbędne rzeczy. Ale każdy wyjazd czy wyjście w teren to nowe doświadczenie, które jest bardzo dużo warte. Fajnie, że masz 5 plecaków i możesz popróbować,w związku z czym wyrobić sobie mega duże doświadczenie. W przyszłości planuje zakup plecaka ok 60l i jeszcze nie mam pomysłu czy będzie to Wisport czy coś innego. Narazie odpowiadają mi plecaki wojskowe, ale nie wykluczam plecaków o innym charakterze.
Nocujesz głównie w namiocie czy masz jeszcze inne sposoby(np: hamak) ?
Nie odbieraj tego co napisałem jako krytykę czy jedyna słuszna rację... Ja po prostu jestem realista i mając tak bogaty wybór różnych plecaków staram się wybrać cos optymalnego co nie zawsze musi być naj... Dla wszystkich. Ale dziwi mnie ze ludzie kupują dwa razy droższy śpiwór bo 150gr mniej sporka i garnki z tytanu bo 50gr mniej materac co waży 350gr za ponad tysiąc zamiast 500gr za połowę ceny i na koniec pakuja to w taki plecak i mówią że on wcale nie jest aż taki ciężki... Trzeba testować rozwijać się i rozwój kierować na konkretne rozwiązania w całym kontekście swojej pasji bo stagnacja jednego elementu uposledza całość... Ten plecak to jest na kilku kilometrów marsz od samochodu na ambone albo miejscówkę na stacjonarny obóz ale do trekkingu to on naprawdę jest słaby...
Na razie bardzie skupiam się na namiotach teraz testuje od pół roku naturehike bit 970gr nie jestem pewny czy dobrze napisałem, wolę namiot jest pewny i wygodny często przed namiotem rozbija ponczo które pełni funkcję mini tarpa wtedy, na razie z hamaku korzystałem tylko jako leżanki w ciągu dnia. Doświadczenie przychodzi z czasem i wymaga chęci. Np kiedyś dzienna racja żywnościowe na wyprawę ważyła u mnie ponad 1kg teraz mieszczą się w 500gr i nie zabieram nic czego sam nie przygotowuje...