15 lat temu bylem na wulkanie Manam mieszkalem z lokalsami w Zaria village w domu w ktorym wczesniej mieszkal misjonarz i Amerykanska antropolog Nancy Lutkehaus.Super czas najlepsi ludzie jakich udalo mi sie spotkac podczas moich podrozy !Pozdrawiam
Ze wszystkich podróży które odbyłem, mam takie same zdanie. Pan Bóg dał im co prawda niezbyt piękne twarze, ale za to anielskie serce. Podróż ta szczegółowo opisana jest w książce ,,Wyspy Koralowe" oraz kilku moich filmach.
Odwiedziłem O. Czesława - trzy razy. Mam jego - ponad 20 książek, są super. W lipcu zeszłego roku O. Czesław miał przyjechać do Poznania ( ja też tu mieszkam)chciał tu obchodzić 60 lecie kapłaństwa!!! Nie przyjechał przez nogę, którą zaniedbał i trzeba było mu amputować! Z ostatnich wiadomości to dalej jest pełen optymizmu. Uciekł im ze szpitala w Surabaja do Ogrodu Miłosierdzia. Jeśli chodzi o to czy go odwiedzę, to z pewnością tak- jak Bóg pozwoli. Może w tym roku a może w przyszłym Pozdrawiam
Panie Krzysztofie, bardzo dziękuję za odpowiedź. Bardzo mile wspominam filmy z O. Czesławem, bardzo skromny kapłan. Kocham Indonezję, byłem 3 razy stąd też czekam z utęsknieniem na odcinki z mojego ukochanego kraju :) Również chętnie bym odwiedził Ojca, byłem najdalej na Lombok, a stamtąd to jeszcze kawałem statkiem, co najmniej doba...
W papui nowej Gwinei dochodzi permanentnie do zabijania i gwalcenia kobiet za "czary" Ci misjonarze chca zmienic ta mentalność zreszta polecam dokument na youtubie "Ciemna strona nowej gwinei" jest tam zglebiony ten temat
Jak zwykle rewelacyjny odcinek!
15 lat temu bylem na wulkanie Manam mieszkalem z lokalsami w Zaria village w domu w ktorym wczesniej mieszkal misjonarz i Amerykanska antropolog Nancy Lutkehaus.Super czas najlepsi ludzie jakich udalo mi sie spotkac podczas moich podrozy !Pozdrawiam
Ze wszystkich podróży które odbyłem, mam takie same zdanie. Pan Bóg dał im co prawda niezbyt piękne twarze, ale za to anielskie serce. Podróż ta szczegółowo opisana jest w książce ,,Wyspy Koralowe" oraz kilku moich filmach.
Dobry pomysł na urlop - po czymś takim można odpoczywać w pracy.
W bibliotece misyjnej w Alexishafen znalazłem kiedyś wydanie Pana Tadeusza. To była uczta…
A czy będzie Pan w odwiedzinach jaszcze raz u księdza na Flores podróżując przez Indonezję?
Odwiedziłem O. Czesława - trzy razy. Mam jego - ponad 20 książek, są super. W lipcu zeszłego roku O. Czesław miał przyjechać do Poznania ( ja też tu mieszkam)chciał tu obchodzić 60 lecie kapłaństwa!!! Nie przyjechał przez nogę, którą zaniedbał i trzeba było mu amputować! Z ostatnich wiadomości to dalej jest pełen optymizmu. Uciekł im ze szpitala w Surabaja do Ogrodu Miłosierdzia. Jeśli chodzi o to czy go odwiedzę, to z pewnością tak- jak Bóg pozwoli. Może w tym roku a może w przyszłym
Pozdrawiam
Panie Krzysztofie, bardzo dziękuję za odpowiedź. Bardzo mile wspominam filmy z O. Czesławem, bardzo skromny kapłan. Kocham Indonezję, byłem 3 razy stąd też czekam z utęsknieniem na odcinki z mojego ukochanego kraju :) Również chętnie bym odwiedził Ojca, byłem najdalej na Lombok, a stamtąd to jeszcze kawałem statkiem, co najmniej doba...
Wszystkiego dobrego, miło się ogląda :))
21 wiek oni dalej prowadzą, wyprawy krzyżowe, dajcie im tam żyć po swojemu
Powiedz to sierotom w różnych miejscach świata, które żyją na ulicach.
W papui nowej Gwinei dochodzi permanentnie do zabijania i gwalcenia kobiet za "czary" Ci misjonarze chca zmienic ta mentalność zreszta polecam dokument na youtubie "Ciemna strona nowej gwinei" jest tam zglebiony ten temat