@@gorath751 piszesz gupoty. Wyraźnie twierdzi, że wyświetlacz był sprawny. Rękojmia nadal obowiązuje w zakresie poza tymi uszkodzeniami, które były wymienione kupującemu.
Jesteś głupszy, niż ustawa przewiduje. Wyświetlacz został sprzedany jako uszkodzony, w dziale USZKODZONE. I w tym momencie rękojmia została wyłączona. W tym wypadku obowiązuje zasada "widziały gały co brały".
@@pwnage1337dokladnie! Ale bajzel dana osoba musi miec w lepetynce. Sie uparl/a. Pewnie w biedronce jej/jemu za kalafior za duzo policzyli, bo listek gruby 😅. Bo liscie waza swoje.
@@anonimowy12czlowiek73powiem ci lepszą historię, kiedyś sprzedawałem fifę 19 na ps4 za 10zł, pozostałość po konsoli to nie miałem jak sprawdzić, Widziałem że jest lekki defekt na płycie, wystawiłem jako uszkodzoną, napisałem o nim i że stan nieznany. Rozmowa potem identyczna jak na filmie.
Ja myślę, że ona ma w D te 45zł, tylko wkurzają ją cwaniaczki jak ten tutaj, co sprzedaje niby "niesprawdzone". Może też mam coś z głową, ale po części rozumiem, a jak ktoś ma czas, to czemu nie 🤣 To trochę jak zajmowanie czasu "nigeryjskiemu księciowi".
@@majkel1786szkoda tylko że nie o tym jest dyskusja. Ale gdyby Polacy rozumieli własny język to byśmy nie mieli w rządzie takich den. I mam na myśli wszystkich.
Wiem za oni to tylko czytają ale słuchając jej dostaje nudności... Babka jest konkretnie jebnięta, jak by chodziło o 45k zł albo 4,5k zł albo chociaż 450 zł... Ale to 45 zł xD
Szczerze to chyba bym wolał takiego ubota kupić nowego albo w idealnym stanie 😂😂😂 to nawet nie jest średnia półka smartfonów o ile się nie mylę xD a tu ludzie ekrany do nich kupują sam zamówiłem przez olx Poco f3 i frajer wysłał mi telefon przez pocztę polską bo rzekomo nie zna się na olx wysyłkach itd itd myślę spoko zaryzykuję okazało się że długo czekać nie musiałem i dwa klawisze +/- nie działają niestety no i co srałem się z tym trudno musiałem zanieść telefon do naprawy i wymienili mi za 200 PLN te klawisze a tu 45 zł i wojna światów gość nie potrzebnie tłumaczył się jak mała dzidzia bo to bez sensu.
Nie da rady z takimi ludźmi się czasem porozumieć, osobiście sprzedaję elektronikę, i raz miałem taką sytuację że sprzedawałem wyświetlacz do iphone'a 6 za 30 zł, pani potem miała do mnie problem ze czemu wysłałem jej sam wyświetlacz a nie telefon, nie dało się z nią dogadać, zgłosiła do olxa, i skończyło się na tym że i tak dostałem pieniądze.
Podziwiam cierpliwość sprzedającego. Jestem w dziewiątej minucie filmu i tak słucham i myślę sobie, że ja już bym dawno napisał coś w stylu" A to sobie zgłaszaj i spierd**aj, żeżryj sobie to 45 zł" xDDD
Pan który sprzedał ten wyświetlacz teraz przedstawia się na OLX jako KAMIL WALCZAK,TAKŻE NALEŻY UWAŻAĆ NA TEGO SPRZEDAJĄCEGO.BO TEN PAN CZĘSTO OSZUKUJE.PO OSZUSTWIE USUWA WSZYSTKIE OGŁOSZENIA.A NASTĘPNIE ZMENIA IMIĘ I NAZWISKO W PROFILU.tAK DO WIADOMOŚCI ZAINTERESOWANYCH.
Od ponad 20 lat handluję w internecie i nie jeden taki cyrk przerobiłem. Pani nie jest oszustką tylko nawiedzoną idiotką, sprzedający nastoletnim cwaniakiem - ta kombinacja doprowadziła do takiej sytuacji. Porada dla kupujących - czytać opisy, pić melisę, zakładać opcję pesymistyczną - „niesprawdzany” znaczy niesprawny, „powystawowy” znaczy używany po zwrocie serwisowym. Dla sprzedających - zlewać nawiedzonych, nie wdawać się w takie dyskusje.
@@pieterwatson611 Też myślę, że cwaniak. Po sprzedaniu specjalnie by rozbierał sprawny telefon i sprawdzał wyświetlacz? Nic by o tym nie napisał kupującej, nie zrobił i wysłał od ręki zdjęć. Potem za sprawny wyświetlacz chce oddawać hajs. Tu się nic kupy nie trzyma. Jak sprzedajesz 100% sprawny przedmiot, to nie bierzesz winy na siebie. Mogę się mylić, to moje subiektywne odczucie.
@@pieterwatson611 Jak prześledzisz tę konwersację to między wierszami wyczytasz ściemę. Baba jest nawiedzona i go ciśnie - ale on się miota, wypisuje co chwila inne farmazony, usuwa inne ogłoszenia, zmienia dane konta olx itp - nikt poważny się tak nie zachowuje.
@@Wrublos212 Sądząc po jego zachowaniu to uznałbym go za nastolatka. Być może to z jego wieku wynika, że się przestraszył i chce oddać hajs, nigdy wcześniej nie miał takiej sytuacji, skoro już wystawił ogłoszenie, a baba sie trafiła to już nie chciał go zmieniać (ludzie nie lubią zmian i czekania) itd. Czy to wynika z "cwaniactwa" ? Być może, ale nie musi. Wyjaśnień może być multum. Ale zgodzę się z wami, że faktycznie dziwnie się zachowuje i nic się kupy nie trzyma w tej historii.
@@JestemQuartzyAleMapper Takich pieniaczy jest naprawdę dużo. Sam na takiego trafiłem na allegro. Dlatego nie zawsze warto iść na ustępstwa i godzić się na wystawienie oferty na allegro jakby nie można było kupić na olx. Dlatego chciała ogłoszenie z tym wyświetlaczem na allegro, bo tam łatwiej coś ugrać w razie problemów z zakupem. W moim przypadku tak było gość ma kupiony przedmiot i zwrot kasy z allegro czyli zrobił interes z darmowym przedmiotem. Pisał że boi się sprawdzić jego zdaniem procesor ma wypalone styki, a styki kontaktowe były zabrudzone od pasty przy montażu musiałem ubrudzić. Pasta i przepływający prąd sprawił, że ciężko było ją usunąć. Procesor był wykrywany przez płytę całkowicie stabilny, ale był brudny. Mogłem wyczyścić pisałem, że jest trochę brudny. Zamiast je wyczyścić i dać spokój, to cisnął tak z dwa tygodnie o zwrot kasy. Olałem jego roszczenia i allegro zwróciło mu kasę. Chociaż nawet jeśli sprzedany przeze mnie procesor był sprawny, to allegro powinno również olać jego roszczenia. Bo skąd pewność, że chłop nie chciał wyłudzić pieniędzy za jego zdaniem wadliwy przedmiot? Allegro zawsze z sprzedających robi potencjalnych oszustów, a z kupujących ofiary. Ja bym przyjął procesor do sprawdzenia i wydał ostateczną opinie co dalej, a potem bym musiał i tak oddać kasę, bo procesor bym miał u siebie. I nawet jakbym udowodnił że zabrudzone od pasty styki nie mają wpływu na działanie, to zwrot i tak bym musiał zrobić. I taka przepychanka trochę trwała.
Z takimi ludźmi się nie dyskutuje. Trzeba konkretnie wyłożyć to co ma się do powiedzenia, i olać, ewentualnie odnieść się do nieścisłości. To manipulatorzy którzy kradną energię.
Kupując na OLX czy allegro, nauczyłem się, że jeśli jakiś przedmiot określony jest jako stan nieznany, to uznaję, że nie działa. Jeśli będzie inaczej, to mila niespodzianka. Niestety, ale sprzedawcy często celowo wystawiają przedmioty jako stan nieznany, chociaż sami doskonale wiedzą, że coś jest niesprawne. Zawsze trafi się ktoś, kto pomyśli: A może to działa i to jest okazja, itp.
Taki sprzedający sam sobie szkodzi bo często jak napisze co nie działa to jest większa szansa że sprzeda. Stan nieznany zwykle oznacza szrot, chyba że odbiór osobisty to przed kupnem oglądasz co cie interesuje i decydujesz.
Drogi autorze tej historii, po pierwsze i najważniejsze, jesteś oazą spokoju, jesteś najspokojniejszym człowiekiem jakiego widziałem... Po drugie, po chuj tłumaczyłeś tej idiotę po 50 razy to samo? Po 3 tłumaczeniu już powinieneś zobaczyć że jest coś z nią nie tak a po 5 tłumaczeniu jebnąć drzwiami, napisać krótką wiadomość jak będzie i zablokować
Największy dziad to taki który kupuje rzecz przecenioną, uszkodzoną lub o zaniżonej wartości, jednym słowem -najtaniej.Chlopak niezależnie od tego czy wiedział że jest uszkodzony czy nie, zabezpieczył się pisząc że sprzedaje jako uszkodzony. Na jego miejscu już po kilku wymienionych zdaniach z tą socjopatką odpisał bym aby zgłaszała sprawę nawet do FBI i wypierdalała.
Jedno warte drugiego , koleś kręci aż miło, już widzę tego kolegę co kupił sobie telefon i pozwala mu go rozkręcić ,poza tym nikt normalny nie zmienia danych ani nie usuwa ogłoszeń po nieudanej transakcji i to wszystko za 45zl.
Też o tym pomyślałam, cała historia nie trzyma się kupy. Jedna i druga strona są sobie winne, jakby mi ktoś tak kręcił już w początkowych pytaniach to bym nie kupiła, mimo to podjęła ryzyko więc po któreś już wiadomości bym babkę olała. Kupujesz z kategorii uszkodzone to liczysz się z ryzykiem. Więc nie bronie tej Pani ale sprzedający też robił jakieś dziwne manewry. Cały czas jakieś kręcenie i próba wybielenia się by na materiale dobrze wyglądało. Ta zmiana danych też troszkę śmiesznie wygląda no sory dla mnie wygląda to jak kręcenie.
Pan który sprzedał ten wyświetlacz teraz przedstawia się na OLX jako KAMIL WALCZAK,TAKŻE NALEŻY UWAŻAĆ NA TEGO SPRZEDAJĄCEGO.BO TEN PAN CZĘSTO OSZUKUJE.PO OSZUSTWIE USUWA WSZYSTKIE OGŁOSZENIA.A NASTĘPNIE ZMENIA IMIĘ I NAZWISKO W PROFILU.tAK DO WIADOMOŚCI ZAINTERESOWANYCH.
pamietam jak sprzedawałam kilka lat temu iPhone 5s, również w stanie nieznanym, bo nie chciał się uruchomić (chciałam za niego symboliczne 100zł) - to ile miałam tysięcy pytań dotyczących stanu i innych detali zniechęciło mnie do sprzedawania podobnych produktow w przyszłości - lepiej niech leży w szufladzie XD
Według regulaminu: "Niewłaściwy przedmiot lub pusta paczka, otrzymasz zwrot pieniędzy". Czyli w przedstawionym przypadku klient dostał właściwy przedmiot, taki jak na zdjęciu z ogłoszenia i dla OLX wszystko jest git.
Z jednej strony - kupujesz stan nieznany i nie możesz mieć pretensji, że nie działa. Nikt Tobie nie broni kupić sprawnego przedmiotu za odpowiednią cenę. Podejmujesz ryzyko, świadomie. Z drugiej strony - sprzedawca kręci jak mało co (co z bólem przyznaje, bo choć babka od samego początku nawiedzona, kupuje stan nieznany, to trochę racji w swojej argumentacji ma jakby pominąć fakt zakupu w takim stanie a nie innym). Nagle sprawdził wyświetlacz i był sprawny przed samą wysyłką, o czym nie poinformował z niewiadomych przyczyn i pogonił za prawie 4x niższą cenę. Stan nieznany i niesprawdzony to plaga na OLX, 100% szans na dostanie elektrośmiecia po 10ciu próbach chałupniczej, nieudolnej i destruktywnej naprawy. Szkoda zachodu. Jak widać dla obu stron.
Mi babka wygląda na handlarza ekranami czy innymi częściami, która miała czas, żeby zaorać cwaniaczka, który wymienił ekran, i próbuje przycwaniakować sprzedając uszkodzony, udając że "stan nieznany", tym samym psując ceny na rynku!
Ja jestem po stronie tutaj gościa, bo owszem mógł przed napisaniem ogłoszenia dwa razy się upewnić jaki jest stan. Ale gdyby podał że jest to sprawny przedmiot i ktoś by kupił a potem sprawdził że nie działa to też sprzedawca miałby problem że sprzedał uszkodzony towar podając że jest sprawny.
@@damianboj3809Zawsze mnie rozwala ten głupkowaty tekst o "psuciu rynku". Rynek się nie psuje, tylko zmienia. Skoro jednemu się opłaca, to innym (bardzo prawdopodobne) także.
O matko..... sprzedający też jakiś taki nijaki.... po co takie gadki zbędne..... najlepiej to niech sprzedajacy kupi tej chorej kupującej nowy telefon ze strachu.... akcja za 45zł a szum jak by to było 45 ale tysięcy...
Bo pewnie jest jeszcze młodym chłopakiem który zaczyna swoją przygodę z serwisami typu OLX jak trafię na cwaniaka to się wystraszył i zaczął panikować na zasadzie jakby to mu oddać pieniądze ja z racji swojego wieku powiedziałbym krótko pierdol się
Ja kiedyś sprzedawałem telefon za 25 zl i jakiś koleś kłócił się ,że go oszukałem bo mu się na przeglądarce zacina (telefon miał 1gb ramu) a potem zaczął mówić ,że mu jakiś zalany wysłałem
@@damianborys3855 Sprzedający napisał, że przed wysłaniem "pomimo, że stan nieznany" sprawdził u kogoś, czy wyświetlacz działa. Dowiedział się, że jest sprawny i wysłał. Był uczciwy. Czego nie rozumiesz? Potem zresztą wyjaśnia w materiale, że wywaliłby gdyby wiedział, że jest niesprawny. Wina tylko i wyłącznie jest po stronie kupującego. Poza tym, wyświetlacz był sprawny. Ona chciała zgłosić i upozorować rozmowę na zasadzie, że ona dostała niesprawny. Tym samym odzyskać kasę i mieć za darmo przedmiot. To oszustka.
Sprzedalem kilka lat temu roczny telefon na allegro za 50zl. Dotykowy, budżetowy model jakaś manta z 5 cali mial czy 4.5 czy coś takiego. Wszystko sprawne ale wada było 4cm pekniecie dotyku. Nie wyczuwalne pod palcem. W ogloszeniu wszystko pokazane wraz z filmem, że dotyk dziala bez problemu itd. Babka chciala go dla córki do jakiś gierek i facbooka. Odebrala osobiście, sprawdziła wszystko gra, dała 50zl i gitara. Po ponad 3 miesiacach, powtarzam po 3 miesiacach i transakcji za okrągłe 50zł, zaczęła wydzwaniać i dała negatyw na allegro (jak jeszcze były), że oszukałem ją bo po 3 miesiącach bateria nie trzyma 2 dni czy cos takiego. 😅😅
I kupujący dziwny ( bo mogł odzyskać pieniądze bez problemu ) i sprzedający - bo niby nie sprawdził, potem niby sprawdził ale nic nie napisał. To wygląda tak głupio, że nie wiadomo kto tu oszukuje.
Oczywiście, że oszukuje sprzedający, a kupująca cwaniaczka zaorała tak, że musiał konto usunąć, bo pewnie samym takim szmelcem handluje! Nie możesz zrozumieć sytuacji, że dostałeś filmik od osoby oszukującej?
@@damianboj3809 jeżeli w opisie był stan nieznany to niezależnie od tego czy działa czy nie, jest zgodny z opisem i nie ma oszustwa. Cała ta konwersacja była bez sensu, bo towar był zgodny z opisem.
Myślę że sprzedawca za bardzo przekombinował z tym wszystkim. Po cholerę on pisał że sprawdził u kolegi. Mógł zakończyć rozmowę ze kupiła zgodny z opisem i zakończyć temat nie wdając się w dyskusje.
Ostatnio sprzedałam szkatułkę z ceramiki na olx. Nie chciałam wysyłać ale kupujący bardzo prosił. Przed zapakowaniem zrobiłam dokładne zdjęcia + zdjęcia paczki. Mimo pancernego zabezpieczenia szkatułka dotarła niby uszkodzona. I kupujący mi tak próbował pitolić, wymyślał różne teorie spiskowe, miał taką fantazję hej. To Debila zablokowałam, niech lepiej książki fantasy pisze, a zdjęcia wysłałam do olx. Kase dostałam na drugi dzień. Zakładam że Debil też dostał zwrot a 'strata' poszła na konto przewoźnika. Co owy Debil chciał osiągnąć swoim pitoleniem nie wiem..
Ja pierniczę, czemu ludzie muszą tak wszystko rozwlekać w tym internecie. Ja bym chyba już przy wiadomościach po środku odcinka przestał odpisywać kupującemu xD
Lolz, po co z nią dyskutować? Babka miała na tacy napisane, że stan nieznany. Kupiła i pretensje. Haha xD Aż chciałoby się dać facepalma 🤦♂Ogólnie nie mogłem tego do końca oglądać, to jest tak głupie, że nie wiem. Aż bym jej wiązankę pocisnął. Za straszenie policją jest paragraf : ) Ciśnij labadziare.
Pan który sprzedał ten wyświetlacz teraz przedstawia się na OLX jako KAMIL WALCZAK,TAKŻE NALEŻY UWAŻAĆ NA TEGO SPRZEDAJĄCEGO.BO TEN PAN CZĘSTO OSZUKUJE.PO OSZUSTWIE USUWA WSZYSTKIE OGŁOSZENIA.A NASTĘPNIE ZMENIA IMIĘ I NAZWISKO W PROFILU.tAK DO WIADOMOŚCI ZAINTERESOWANYCH.
Abstrahując od materiału to mój problem ze "stanem nieznanym" jest taki, że większość sprzedawców doskonale wie jaki jest stan produktu (tzn. nie działa). Przynajmniej jeżeli robi to na co dzień, a nie jednorazowo. Nie sprawdzilibyście komponentu, gdybyście mogli zarobić kilka razy więcej na 100% sprawnej rzeczy? Stan nieznany to prawie zawsze rzecz niedziałająca.
Pan który sprzedał ten wyświetlacz teraz przedstawia się na OLX jako KAMIL WALCZAK,TAKŻE NALEŻY UWAŻAĆ NA TEGO SPRZEDAJĄCEGO.BO TEN PAN CZĘSTO OSZUKUJE.PO OSZUSTWIE USUWA WSZYSTKIE OGŁOSZENIA.A NASTĘPNIE ZMENIA IMIĘ I NAZWISKO W PROFILU.tAK DO WIADOMOŚCI ZAINTERESOWANYCH.A w momencie sprzedaży przedstawał się na proflu jako KAMIL PONOSZKO!!!
Najwięcej problemów jest ze sprzedawaniem takiej drobizny za pare złotych. Zawsze tysiąc pytań. Ja tak miałem z nokią lumią 920 za 60 zł co chciałem sprzedać. Jakiś student potrzebował do projektu, ale miał budżet 30 zł. Bla bla bla bla. Dostałem od niego złą opinię, bo nie reagowałem na czas na historie z jego życia. „Nie odpisuje na wiadomości” i przez kilka miesięcy mialem kiepską ocenę na olx
@@kacpers186 Okej, rozumiem. Mój brat sprzedawał coś, to też się trafiała masa Januszy co chcieli za półdarmo. Krótka piłka: odpisywał im, że jak chcą kupić za X zł, to niech szukają ofert za X zł, a nie za Y zł.
Sprzedający ewidentny naiwniak. Dał się wciągnąć w pseudointelektualną dyskusję o wyświetlaczu do Cubota, zamiast od razu frajera zablokować na samym początku rozmowy, jak mu zaczął wywieszać czerwone flagi o tym co to będzie gdyby. Na Allegro przynajmniej miałby jakieś tam wsparcie w trakcie dyskusji w przypadku takich zarzutów. Wiem, bo miałem podobnie z pewnym kupującym z okolic Białogardu, który kupił stosownie opisanego trupa na części, a oczekiwał w pełni sprawnego telefonu wartego 400 zł. w cenie 80 zł. i robił mi jakieś jazdy, groźby i pomówienia. Allegro postawiło sprawę jasno. Kupiłeś złom świadomie, to teraz się bujaj. Jak chcesz, proś sprzedawcę o reklamację, ale bierz pod uwagę, że gówno z tego będzie, a koszty przesyłek w obie strony sam poniesiesz. Na POK się nawet nie nastawiaj. I temat sam się rozwiązał. A że ten zaufał OLX, to ma co chciał. Dał sprawny ekran, ktoś miał już wcześniej przygotowanego rozjebucha po zalaniu z popalonymi taśmami, tyle że nieubitego i w razie decyzji o wstrzymaniu środków przez OLX, wysłałby na podmianę. Jeśli to czytasz, to ty powinieneś zgłosić tego typa podającego się za babę, o te groźby, wyzwiska i sugerowanie choroby umysłowej tymi wczasami w tworkach czy jak to tam było. O ile masz jakiś charakter w ogóle i nie dajesz sobie pluć w twarz.
Miałem podobną sytuację z P30 Pro był uszkodzony, bo po chwili działania wyłączał się i resetował lub też nie chciał się uruchomić. Więc postanowiłem sprzedać go na olx, opisując dokładnie problem i kupując na własne ryzyko. Koleś, który ode mnie go kupił miał pretensje, że nie chciał się uruchomić jak było napisane w opisie o tym. Chyba myślał, że będzie miał sprawny telefon w niskiej cenie xD Zgłosił sprawę do olx, ale na szczęście mi przyznali rację i dostałem pieniądze za telefon, bo wszystko było w opisie wystarczyło dokładnie przeczytać!
Pomijając wszystko - nagle po sprzedaniu za 45zł rozebrać drugi telefon w celu sprawdzenia czegoś co sprzedaje się jako stan nieznany. Druga sprawa - jak już bym sprawdził to napisałbym i dorzucił zdjęcia, że jest sprawdzony i sprawny.
Poza tym gdybym wiedział, że wysłałem sprawny, a sprzedawałbym jako stan nieznany to na pewno bym nie prowadził tej konwersacji ani nie oddawał pieniędzy.
Pan który sprzedał ten wyświetlacz teraz przedstawia się na OLX jako KAMIL WALCZAK,TAKŻE NALEŻY UWAŻAĆ NA TEGO SPRZEDAJĄCEGO.BO TEN PAN CZĘSTO OSZUKUJE.PO OSZUSTWIE USUWA WSZYSTKIE OGŁOSZENIA.A NASTĘPNIE ZMENIA IMIĘ I NAZWISKO W PROFILU.tAK DO WIADOMOŚCI ZAINTERESOWANYCH.
@@user-pr3jx3lm2k Ty jesteś tą psychiczną babą? Jak oszukuje? Stan nieznany. Należy zakładać, że nie działa. Sam wiele takich rzeczy sprzedaję i raz otarło się o sąd z iphone - i wygrałem, bo Pan sobie bez uprawnień do tego rozebrał telefon przez co mógł sam go jeszcze bardziej uszkodzić. Kupujesz kota w worku durna babo to się nie dziw, że nie działa... Kupowanie wyświetlacza w stanie nieznanym za 5 dych to już i tak wyższy poziom debilizmu, gdy na ali kosztują 100-150zł nowe, a do niektórych 5 dych
Kiedyś znałem dziewczynę co sprzedawała swoje stare ubrania na OLX i też jakaś ku*wa ją podobnie zrobiła. Najpierw domagała się zwrotu pieniędzy za ubrania, że niby podarte jej wysłała. Tamta nie chciała się zgodzić, bo skoro chce pieniądze to niech odda te ubrania i wiecie co? Oddała... pocięte nożem.
Wiesz co, są ludzie którzy do śmietnika przy bloku wyrzucają pocięte ubrania i buty. Robią tak, żeby nikt tego nie wziął ze śmietnika i przypadkiem nie chodził. Są też tacy ludzie, że wyrzucają mase butów, ale tylko jeden z pary, a po tygodniu resztę.
Sprzedający wystawił jako uszkodzony, napisał, że nie wie czy działa. Kobieta nie ma za co dostać zwrotu, a tym bardziej iść na policję. Ja bym jej odpisała "Przykro mi, że nie działa, ale wyraźnie było zaznaczone, że produkt może być uszkodzony. Nie ma Pani podstaw do zgłoszenia reklamacji do OLX ani tym bardziej na policję, bo nie oszukałam Pani" No i koniec dyskusji. Nie ma co tracić czasu na takich ludzi.
Kolega dal sie wciągnąć w chorą rozmowę z chorą osobą, a nawet przestraszył i nerwy zaczęły mu trochę puszczać...Zamiast skwitowac te pytania: po co?,po co ? jednym słowem:Po gówno,wariatko...
niestety nawiedzonych nie brakuje, też się już na takiego naciąłem, niestety olx stanął po stronie debila i musiałem zapłacić za zwrot, żeby przedmiot odzyskać
Dziwi was, że poświęcili tyle czasu na walkę o 45zł? Mnie dziwi, że ludzie zamawiają rzeczy wielokrotnie droższe, opisane jako "nie testowane, stan nieznany, wygląd jak na foto". Rozumiem, że tak jak w tej historii, ekran ciężko sprawdzić nie mając do tego sprawnych pozostałych części, ale jak ja widzę opis "stan nieznany" to dla mnie to jest niemal pewne oszustwo.
A jak ma zareagować olx? Przecież na tej platformie można wystawić przedmiot uszkodzony z opisem że sprawny a olx i tak przeleje pieniądze. Oni nie reagują jeśli przyjdzie to co jest wystawiane. A uszkodzone. Nie są stroną w sprawie. Wystarczy przeczytać regulamin. Trzeba samemu dochodzić swojego przed sądem. Wcześniej zgłosić sprawę na policję, wtedy udostępnią dane sprzedającego
Uszkodzony to uszkodzony, co tu roztrząsać, trzeba mieć naprawdę duzo czasu żeby pisać takie bzdury, ja już dawno przestałbym odpisywać i zostawił sprawę olx. Podziwiam sprzedającego za spokój.
Nigdy nie wchodzę w polemikę z taką osobą, szkoda czasu i zdrowia, zwłaszcza, wtedy kiedy chodzi o małą kwotę sprzedaży. W tym przypadku racja jest po stronie wystawiającego.
Nie wiem dlaczego, ale jak ona napisała że "jak wysyłam sprawny to przychodzi sprawny, jak zepsuty to zepsuty" chciałem odpisać "no ja miałem tak że raz wysyłałem zepsuty i przyszedł sprawny. magia." XD
Po co wchodzi w te dyskusje? Raz na jakiś czas pojawia mi się taki klient i zawsze olx przyznaje mi rację bo tu zonk mam film z pakowania każdej paczki.
Chyba, ktoś jest bardzo samotnym człowiekiem i jedynym portalem do rozmów w którym nie otrzymał jeszcze bana pozostał OLX. Ja bym jej wysłał numer do telefonu zaufania lub do monaru a najlepiej do kliniki gdzie usypiają zwierzęta.
Rozmowa: paranoik vs mało asertywny człowiek. Już na początku powinien napisać "Opis sprzedaży był znany od początku. Czego teraz ode mnie oczekujesz?"
Sprzedałem za 100 uszkodzony telefon (na gwarancji wymienili chłodzenie a ja modziłem soft i był odblokowany) a normalnie chodził po 500. Działało wszystko tylko był po przejściach a chciałem się pozbyć. Gość podjechał kupił a za 3 m-ce pruje się do mnie że mikrofon nie działa i on chce 100 spowrotem. Ja do niego że raz że jako uszkodzony, dwa że po trzech miesiącach to sam mógł uszkodzić a trzy gdyby faktycznie coś było nie tego to by się w kilka dni odezwał a nie po kilku miesiącach. Postraszył policją i na tym się skończyło 😅
Chyba pierwszy raz mam watpliwosci co do waszej oceny, postawa i usuwanie ogloszeń, zmiana danych - coś mi wewnetrznie mówi że też były nie wiem czy sprawne… może działa może nie - babka wzieła go pod włos i kto wie czy nie ma racji bo takie coś wg mnie może być oszustwem. Jak wiesz że coś nie działa a sprzedasz że „moze dzialac” no to ktos kupuje z myślą „może” - więc doprowadza do niekozystnego rozporzadzenia mieniem bo argumentuje gdyby pisało - tylko uszkodzone to by pomineła ofertę. Powiem Ci że z taka argumentacją w sądzie spokojnie by wygrała. W głupiej loterii musisz mieć z tyłu napisane szanse 1 na xxxx właśnie byś mógł ocenić ryzyko i podjąć swiadoma decyzje. Pytanie co sprzedawał - jak obok ekranu były opony - to może być przypadek - jak ma same cześci do telefonów to może świadczyc ze sprzedaje pudło z uszkodzonymi cześciami z wymiany… przyznajcie ze w takiej sytuacji pytania babki już nie brzmią idiotycznie - proboje wyjac wine niczym sledczy na przesluchaniu. Łapie za słowa i wykazuje nie logikę jego działania - tam detektyw pyta wlasnie w ten sposob ustalajac ciag przyczynowo skutkowy. Pamiętajcie oszustwo nie ma kwoty minimalnej. Nie macie screena czym handlował? Czuje że to może być rozwojowa sprawa - warto by poznać drugą stronę. Pytania wydaja sie nawiedzone ale punktują nielogicznosc sprzedawcy - malo osob testuje po sprzedazy, nic nie mowi chociaz wie ze działa, na allegro 170, on 45 - to są dobre pytania, nie wysłał więc mogl anulowac sorzedsż - to 1 klilniecie i kupujacy dostaje mail ze sie rozmyślił. Dziwne dziwne dziwne
Pan który sprzedał ten wyświetlacz teraz przedstawia się na OLX jako KAMIL WALCZAK,TAKŻE NALEŻY UWAŻAĆ NA TEGO SPRZEDAJĄCEGO.BO TEN PAN CZĘSTO OSZUKUJE.PO OSZUSTWIE USUWA WSZYSTKIE OGŁOSZENIA.A NASTĘPNIE ZMENIA IMIĘ I NAZWISKO W PROFILU.tAK DO WIADOMOŚCI ZAINTERESOWANYCH.A w momencie sprzedaży przedstawał się na proflu jako KAMIL PONOSZKO!!!
Strasznie ciężko słucha się osób, u których odporność na argumenty jest wysoko powyżej średniej krajowej. Piszesz 3 razy całą historię, dlaczego stało się tak a nie inaczej, przedstawiasz całą wersję wydarzeń od swojej strony ze szczegółami, argumentujesz, wyjaśniasz a na koniec otrzymujesz wiadomość w stylu ''super ale gówno mnie to obchodzi i tak mam racje''. Nie wiem jak inni ale ja w pewnym momencie poczułem cringe z powodu braku logiki i totalnego olewania tematu ze strony tej kobiety. Na 99% ta kobieta otrzymała sprawny wyświetlacz ale wiadomo, trzeba zrobić gównoburze a nóż widelec będzie miała 45 i sprawny wyświetlacz. Wydaje mi się że mamy tu do czynienia z konkretnym zaburzeniem osobowości gdzie osoba choćby skały srały będzie się upierać że ma racje mając w dupie absolutnie wszystkie argumenty niepasujące do jej zdania (podstawowe zaburzenia rozumowania, analfabetyzm społeczny czy naukowy) Taka jeszcze ciekawostka, na pewno nie tylko ja zauważyłem taki kluczowy moment kulminacyjny braku logiki - kobieta miała wąty o to że bohater tego odcinka nie wystawił nowego ogłoszenia z ceną 150 zł jak wiedział że jest sprawny, serio? co by to tej kobiecie dało jak grała rolę osoby oszukanej na uszkodzony wyświetlacz, straciła by (według nie oczywiście) 150 zł a nie 45 xd, pomijając oczywiście fakt że chłop nie zmienił ceny bo ona już ten wyświetlacz kupiła i jestem pewien że jakby nie zaakceptował zamówienia tylko zmienił cenę to nie skończyli byśmy filmu na 18:19 xd.
Ja kiedyś wystawiłem kilka gier na ps5 i napisałem, że odbiór WYŁĄCZNIE osobisty. Jakiś typ wybrał jedną z gier i mnie męczył, żebym założył konto na allegro i mu wysłał bezpieczną (czy jakoś tak) wysyłkę. Gra była warta 35zł, ja zarabiam grubo więcej na 1h i mam tracić czas na zakładanie konta, pakowanie i jeszcze jechać do punktu wysyłkowego... To mnie nazwał oszustem, skoro nie chcę spełnić jego oczekiwań.
Prosta, krótka piłka na takie osoby. Elektronika często lecz nie zawsze zawiera naklejki z numerami seryjnymi różniącymi się od każdego innego w tym modelu. Warto upewnić się który numer jest unikatowy dla każdej części i czy taki posiada jak tak fota numeru załatwi sprawę oszustw na "zły stan przy dostarczeniu" w tym momencie ekran mógł działać został wymieniony a ten niedziałający poleci do sprzedawcy jako zwrot A od minuty 5:45 zaczyna się bajka że kupujący sprawdził na 2 urządzeniach i nawet na 1 nie sprawnym😮 kupujący prowadzi serwis? "Czemu zaakceptowałeś pytam?!!! Czemu zaakceptowałeś?!!!" O co chodzi? Jaki problem z tym pisaniem że jest sprawny? Oszust z mojego punktu widzenia kupił działający ekran w opisie stan nieznany czyli taki który trudno zwrócić jakby nie było, wymienił ekran i chciał pozbyć się starego niedziałającego sam napisał, że stary ekran działał a przynajmniej coś wyświetlał więc chciał na moje zrobić oszustwo na stary model czyli wymienić część i zwrócić starą niedziałającą jako kupioną od sprzedawcy 7:46 warto pamiętać że każde zdjęcie a już napewno zdjęcie zrobione telefonem posiada metadane a w nich zapisane datę czy nawet lokalizację wykonanego zdjęcia, oczywiście są też tam inne dane jak np model telefonu (między innymi czasem jeśli nie chcemy być śledzeni warto nie wrzucać zdjęć). Te dane posłużą i są dowodem na to że zdjęcie zostało wykonane przed wysyłką i wysłano sprawny ekran. Nie można się dać takiej osobie bo nie dość że dostanie ekran to jeszcze za darmo moim zdaniem ona piszę do sprzedawcy z jednego powodu: OLX odrzucił reklamację Ekran był opisany jako nieznany stan techniczny a takie rzeczy jak pamiętam trudno zwrócić też stąd pisanie do sprzedawcy i straszenie policją. Powiem jeszcze że nikt za 45 zł nie pójdzie na policję gdyż z tego co wiem to jest niska szkodliwość ale w Polsce za "oszustwo/wyłudzenie" do więzienia poszła osoba która przed kasą zjadła bułkę czy ukradła lizaka... Zmiana danych profilu udowodniona screenem jest karalna 😂😂 Otóż nie do końca trudno na podstawie samych screenów nie posiadając logów serwera OLX potwierdzić oszustwo zmiany danych. Można przecież zrobić screena innej konwersacji gdzie są te same wiadomości. Wystarczy podstawić inną osobę i wymienić się co do minuty takimi samymi wiadomościami. Na czatach OLX w dany dzień wyświetla się tylko godzina więc łatwo spreparować taki "dowód" (te rozwiązanie wydaje się głupie i łatwiej użyć Photoshopa do zmiany imienia i nazwiska jednak warto pamiętać że w metadanych zostanie ślad takiej operacji)
Odnoszę wrażenie, że pani ma jakiś problem psychiczny. Serio. Może powinna jednak brać te leki, które jej lekarz przepisał? Dla mnie to wygląda jak schizofrenia z prześladowczymi objawami wytwórczymi.
Ja się nie bawię się z takimi ludźmi, jak napisała że zgłosiła "do odpowiednich organów" to już bym dalej nie pisał, bo wszystko w aukcji opisane. Niech się więc zajmą tym jak to określiła kujująca "odpowiednie organy".
Dokładnie wczoraj sprzedałem Vivo y72 z uszkodzoną płytą główną i tylko na części. Oby kupujący nie robił mi takich problemów. Tyle dobrego ze go sprzedałem na Allegro lokalnie , nie na OLX
Tyle pisania za 45 zł. Prąd więcej kosztował. Sam też kiedyś wystawiłem pewien przedmiot ale się rozmyslilem. Ktoś kupił, ja odrzuciłem zakup. Dzwonił do mnie policja straszył, że go oszukałem i żąda towaru :) chorych ludzi jest dużo, bardzo dużo.
Chłop musiał mieć mega cierpliwość, uciął bym to jej paplanie pisząc w kółko żeby zgłosiła to do olx i tyle w temacie i nara psycholu i ci debile jednego nie rozumieją - nikt ich nie zmusza do zakupu z takim opisem, nie pasuje to scrolluj dalej albo kupuj sprawny, sprawdzony, przetestowany najlepiej od firmy.
Albo królowa wyłudzania albo totalna idiotka 😔 Nie wierzę, że tego nie pisał bot, bo takie fikołki myślowe jakie ta baba porobiła, to ja nawet nie mogę.
Pan który sprzedał ten wyświetlacz teraz przedstawia się na OLX jako KAMIL WALCZAK,TAKŻE NALEŻY UWAŻAĆ NA TEGO SPRZEDAJĄCEGO.BO TEN PAN CZĘSTO OSZUKUJE.PO OSZUSTWIE USUWA WSZYSTKIE OGŁOSZENIA.A NASTĘPNIE ZMENIA IMIĘ I NAZWISKO W PROFILU.tAK DO WIADOMOŚCI ZAINTERESOWANYCH.
Miałem taką samą sytuację sprzedałem z ps2 modchip z demontażu ps2 i przed rozlutowaniem działało ten mobochip i z dobrego serca rozebrałem drugą konsolę i za jedną cenę dałem typowi 2 takie mobochip za 45 zł i potem się okazało że ja go oszukałem że niby wysłałem uszkodzone itp więc gadam że mogę oddać kasę a on jak ta babka szkoda słów na to i po tygodniu mi napisał że przeprasza że jednak działa że niby źle lutował te mobochip do ps2 o od tamtego czasu niczego nie wysyłam na Olx
W USA maja określenie na takie osoby - „karen”. Ledwo dałem radę to obejrzeć normalnie ta baba jest szurnięta. Szacun dla sprzedającego że wogole pisał. Ja bym po dwóch wiadomościach olał.
![POLYCAT - ข้อความรูปยิ้ม [Music Video]](http://i.ytimg.com/vi/lBhIgPGCgbI/mqdefault.jpg)
Ale się umęczyłem oglądając ten film, aż się spociłem. Podziwiam tych którzy dotrwali do końca
Przewijałem, bez tego nie da rady
@@UndreallTak samo
Udalo sie. Kurwica kurwicą, ale to bylo delikatne przegiecie 😂
Ta pisownia męczy samym oglądaniem
jestem w połowie
Cała ta dyskusja powinna się skończyć na tekście "kupiłaś babo w stanie nieznanym, z kategorii uszkodzone, a teraz się purtasz, nara"
Właśnie się dziwiłem czemu się powtarza jak zdarta płyta cały czas. Ona zresztą też.
A rękojmia to uj?
@@Justyna_Biber rękojmia nie obowiązuje na rzeczy, które wystawione zostały w kategorii USZKODZONE.
@@gorath751 piszesz gupoty. Wyraźnie twierdzi, że wyświetlacz był sprawny.
Rękojmia nadal obowiązuje w zakresie poza tymi uszkodzeniami, które były wymienione kupującemu.
Jesteś głupszy, niż ustawa przewiduje. Wyświetlacz został sprzedany jako uszkodzony, w dziale USZKODZONE. I w tym momencie rękojmia została wyłączona.
W tym wypadku obowiązuje zasada "widziały gały co brały".
Szkoda czasu i życia na takie rozmowy. Po co to ciągnąć.
Typ miał niezły humor i psychikę aby kontynuować rozmowę z osobą niestabilną emocjonalnie jak i psychicznie
Ja bym odrazu zablokował i niech sp**erdala, problem robić o jakies smieci za 40zł. Smiechu warte
@@pwnage1337dokladnie! Ale bajzel dana osoba musi miec w lepetynce. Sie uparl/a. Pewnie w biedronce jej/jemu za kalafior za duzo policzyli, bo listek gruby 😅. Bo liscie waza swoje.
Ja już na samym początku tej rozmowy dałbym spokój
Za 45zl?? Po co się tyle męczyć
@@anonimowy12czlowiek73powiem ci lepszą historię, kiedyś sprzedawałem fifę 19 na ps4 za 10zł, pozostałość po konsoli to nie miałem jak sprawdzić, Widziałem że jest lekki defekt na płycie, wystawiłem jako uszkodzoną, napisałem o nim i że stan nieznany. Rozmowa potem identyczna jak na filmie.
Jeżu kolczasty... Jakie trzeba mieć smutne życie, żeby za 45 zł bawić się w taką wojenkę. Ta kobieta rzeczywiście ma coś z głową.
Ja myślę, że ona ma w D te 45zł, tylko wkurzają ją cwaniaczki jak ten tutaj, co sprzedaje niby "niesprawdzone".
Może też mam coś z głową, ale po części rozumiem, a jak ktoś ma czas, to czemu nie 🤣 To trochę jak zajmowanie czasu "nigeryjskiemu księciowi".
@Wichmannovjak każdy Janusz 😂
@Wichmannov Za 2 zł to ja bym kurwa oczy wyjął
@@damianboj3809przecież pisał jej wcześniej że może działać lub nie, więc niech baba pali wroty
@@majkel1786szkoda tylko że nie o tym jest dyskusja. Ale gdyby Polacy rozumieli własny język to byśmy nie mieli w rządzie takich den. I mam na myśli wszystkich.
To dopiero początek filmu, a ja już się zmęczyłam tymi pytaniami niemiłosiernie 🥱
''Stan nieznany'' będzie mnie teraz prześladował.
Wiem za oni to tylko czytają ale słuchając jej dostaje nudności... Babka jest konkretnie jebnięta, jak by chodziło o 45k zł albo 4,5k zł albo chociaż 450 zł... Ale to 45 zł xD
Serio komuś się chciało tyle odpisywać 🫣
Szczerze to chyba bym wolał takiego ubota kupić nowego albo w idealnym stanie 😂😂😂 to nawet nie jest średnia półka smartfonów o ile się nie mylę xD a tu ludzie ekrany do nich kupują sam zamówiłem przez olx Poco f3 i frajer wysłał mi telefon przez pocztę polską bo rzekomo nie zna się na olx wysyłkach itd itd myślę spoko zaryzykuję okazało się że długo czekać nie musiałem i dwa klawisze +/- nie działają niestety no i co srałem się z tym trudno musiałem zanieść telefon do naprawy i wymienili mi za 200 PLN te klawisze a tu 45 zł i wojna światów gość nie potrzebnie tłumaczył się jak mała dzidzia bo to bez sensu.
Nie da rady z takimi ludźmi się czasem porozumieć, osobiście sprzedaję elektronikę, i raz miałem taką sytuację że sprzedawałem wyświetlacz do iphone'a 6 za 30 zł, pani potem miała do mnie problem ze czemu wysłałem jej sam wyświetlacz a nie telefon, nie dało się z nią dogadać, zgłosiła do olxa, i skończyło się na tym że i tak dostałem pieniądze.
No niestety, ciekawe w jaki sposob takie osoby radzą sobie w zyciu na codzień
@@Undreall Ciekawsze jest jak inni sobie radzą z taką osobą w życiu na co dzień .
@@yoloswag2505😅😂😂😂
To co ona myślała że telefon kupiła za 30zl?
Podziwiam cierpliwość sprzedającego. Jestem w dziewiątej minucie filmu i tak słucham i myślę sobie, że ja już bym dawno napisał coś w stylu" A to sobie zgłaszaj i spierd**aj, żeżryj sobie to 45 zł" xDDD
Pan który sprzedał ten wyświetlacz teraz przedstawia się na OLX jako KAMIL WALCZAK,TAKŻE NALEŻY UWAŻAĆ NA TEGO SPRZEDAJĄCEGO.BO TEN PAN CZĘSTO OSZUKUJE.PO OSZUSTWIE USUWA WSZYSTKIE OGŁOSZENIA.A NASTĘPNIE ZMENIA IMIĘ I NAZWISKO W PROFILU.tAK DO WIADOMOŚCI ZAINTERESOWANYCH.
@@user-pr3jx3lm2kmhm apotem Makłowicz rzuca koperkiem ujeżdżając smoka
Od ponad 20 lat handluję w internecie i nie jeden taki cyrk przerobiłem. Pani nie jest oszustką tylko nawiedzoną idiotką, sprzedający nastoletnim cwaniakiem - ta kombinacja doprowadziła do takiej sytuacji. Porada dla kupujących - czytać opisy, pić melisę, zakładać opcję pesymistyczną - „niesprawdzany” znaczy niesprawny, „powystawowy” znaczy używany po zwrocie serwisowym. Dla sprzedających - zlewać nawiedzonych, nie wdawać się w takie dyskusje.
Skąd wiesz, że to cwaniak ? Oboje w tej historii się dziwnie zachowują, co nie oznacza jakiegoś "cwaniactwa".
@@pieterwatson611 Też myślę, że cwaniak. Po sprzedaniu specjalnie by rozbierał sprawny telefon i sprawdzał wyświetlacz? Nic by o tym nie napisał kupującej, nie zrobił i wysłał od ręki zdjęć. Potem za sprawny wyświetlacz chce oddawać hajs. Tu się nic kupy nie trzyma. Jak sprzedajesz 100% sprawny przedmiot, to nie bierzesz winy na siebie. Mogę się mylić, to moje subiektywne odczucie.
@@pieterwatson611 Jak prześledzisz tę konwersację to między wierszami wyczytasz ściemę. Baba jest nawiedzona i go ciśnie - ale on się miota, wypisuje co chwila inne farmazony, usuwa inne ogłoszenia, zmienia dane konta olx itp - nikt poważny się tak nie zachowuje.
@@Wrublos212 Sądząc po jego zachowaniu to uznałbym go za nastolatka. Być może to z jego wieku wynika, że się przestraszył i chce oddać hajs, nigdy wcześniej nie miał takiej sytuacji, skoro już wystawił ogłoszenie, a baba sie trafiła to już nie chciał go zmieniać (ludzie nie lubią zmian i czekania) itd. Czy to wynika z "cwaniactwa" ? Być może, ale nie musi. Wyjaśnień może być multum. Ale zgodzę się z wami, że faktycznie dziwnie się zachowuje i nic się kupy nie trzyma w tej historii.
Przeraża fakt, że tacy ludzie żyją wśród nas 💀
Na szczescie. Bo w innym przypadku Ty bys musial nadzorowac czyszczenie kibelkow.
Prawdopodobnie taka Pani może brać udział w wyborach
Klasyczny przykład osoby z paranoicznym zanurzeniem osobowości.
K0wìdì@nie (czyli ok. 30-40% Polaków) inni nie są...
@@JestemQuartzyAleMapper Takich pieniaczy jest naprawdę dużo. Sam na takiego trafiłem na allegro. Dlatego nie zawsze warto iść na ustępstwa i godzić się na wystawienie oferty na allegro jakby nie można było kupić na olx. Dlatego chciała ogłoszenie z tym wyświetlaczem na allegro, bo tam łatwiej coś ugrać w razie problemów z zakupem.
W moim przypadku tak było gość ma kupiony przedmiot i zwrot kasy z allegro czyli zrobił interes z darmowym przedmiotem. Pisał że boi się sprawdzić jego zdaniem procesor ma wypalone styki, a styki kontaktowe były zabrudzone od pasty przy montażu musiałem ubrudzić. Pasta i przepływający prąd sprawił, że ciężko było ją usunąć.
Procesor był wykrywany przez płytę całkowicie stabilny, ale był brudny. Mogłem wyczyścić pisałem, że jest trochę brudny.
Zamiast je wyczyścić i dać spokój, to cisnął tak z dwa tygodnie o zwrot kasy. Olałem jego roszczenia i allegro zwróciło mu kasę. Chociaż nawet jeśli sprzedany przeze mnie procesor był sprawny, to allegro powinno również olać jego roszczenia. Bo skąd pewność, że chłop nie chciał wyłudzić pieniędzy za jego zdaniem wadliwy przedmiot?
Allegro zawsze z sprzedających robi potencjalnych oszustów, a z kupujących ofiary. Ja bym przyjął procesor do sprawdzenia i wydał ostateczną opinie co dalej, a potem bym musiał i tak oddać kasę, bo procesor bym miał u siebie. I nawet jakbym udowodnił że zabrudzone od pasty styki nie mają wpływu na działanie, to zwrot i tak bym musiał zrobić. I taka przepychanka trochę trwała.
Z takimi ludźmi się nie dyskutuje. Trzeba konkretnie wyłożyć to co ma się do powiedzenia, i olać, ewentualnie odnieść się do nieścisłości. To manipulatorzy którzy kradną energię.
Kupując na OLX czy allegro, nauczyłem się, że jeśli jakiś przedmiot określony jest jako stan nieznany, to uznaję, że nie działa. Jeśli będzie inaczej, to mila niespodzianka. Niestety, ale sprzedawcy często celowo wystawiają przedmioty jako stan nieznany, chociaż sami doskonale wiedzą, że coś jest niesprawne. Zawsze trafi się ktoś, kto pomyśli: A może to działa i to jest okazja, itp.
Taki sprzedający sam sobie szkodzi bo często jak napisze co nie działa to jest większa szansa że sprzeda. Stan nieznany zwykle oznacza szrot, chyba że odbiór osobisty to przed kupnem oglądasz co cie interesuje i decydujesz.
Nie raz kupowałam stanie nieznany i było np tylko zakurzone i to tyle...wszystko jak nówka i hula
Także nie zawsze tak jest
Jeszcze nigdy nie zmęczyłem się tak oglądaniem rozmowy z olx jak dzisiaj 🙃🙃
Drogi autorze tej historii, po pierwsze i najważniejsze, jesteś oazą spokoju, jesteś najspokojniejszym człowiekiem jakiego widziałem... Po drugie, po chuj tłumaczyłeś tej idiotę po 50 razy to samo? Po 3 tłumaczeniu już powinieneś zobaczyć że jest coś z nią nie tak a po 5 tłumaczeniu jebnąć drzwiami, napisać krótką wiadomość jak będzie i zablokować
Ale się zmęczyłem oglądając to myślałem że ja mam problemy ale ludzie to naprawdę mają poważniejsze xD😂
Każde forum tematyczne na jakim byłem miało wątek typu '' Żulernia z OLX, Allegro'', takie męczybuły naprawdę istnieją.
Że temu typowi sie chciało z nią pisać 😂
Największy dziad to taki który kupuje rzecz przecenioną, uszkodzoną lub o zaniżonej wartości, jednym słowem -najtaniej.Chlopak niezależnie od tego czy wiedział że jest uszkodzony czy nie, zabezpieczył się pisząc że sprzedaje jako uszkodzony. Na jego miejscu już po kilku wymienionych zdaniach z tą socjopatką odpisał bym aby zgłaszała sprawę nawet do FBI i wypierdalała.
Jedno warte drugiego , koleś kręci aż miło, już widzę tego kolegę co kupił sobie telefon i pozwala mu go rozkręcić ,poza tym nikt normalny nie zmienia danych ani nie usuwa ogłoszeń po nieudanej transakcji i to wszystko za 45zl.
Ale co on by kręci? Chciał polubownie załatwić sprawę, pomimo że nie musiał, bo ekran był wystawiony jako stan nieznany
Też o tym pomyślałam, cała historia nie trzyma się kupy.
Jedna i druga strona są sobie winne, jakby mi ktoś tak kręcił już w początkowych pytaniach to bym nie kupiła, mimo to podjęła ryzyko więc po któreś już wiadomości bym babkę olała.
Kupujesz z kategorii uszkodzone to liczysz się z ryzykiem. Więc nie bronie tej Pani ale sprzedający też robił jakieś dziwne manewry.
Cały czas jakieś kręcenie i próba wybielenia się by na materiale dobrze wyglądało. Ta zmiana danych też troszkę śmiesznie wygląda no sory dla mnie wygląda to jak kręcenie.
Pan który sprzedał ten wyświetlacz teraz przedstawia się na OLX jako KAMIL WALCZAK,TAKŻE NALEŻY UWAŻAĆ NA TEGO SPRZEDAJĄCEGO.BO TEN PAN CZĘSTO OSZUKUJE.PO OSZUSTWIE USUWA WSZYSTKIE OGŁOSZENIA.A NASTĘPNIE ZMENIA IMIĘ I NAZWISKO W PROFILU.tAK DO WIADOMOŚCI ZAINTERESOWANYCH.
pamietam jak sprzedawałam kilka lat temu iPhone 5s, również w stanie nieznanym, bo nie chciał się uruchomić (chciałam za niego symboliczne 100zł) - to ile miałam tysięcy pytań dotyczących stanu i innych detali zniechęciło mnie do sprzedawania podobnych produktow w przyszłości - lepiej niech leży w szufladzie XD
Powiem szczerze , ta konwersacja to była cięższa do przełknięcia niż nie jeden horror
Według regulaminu: "Niewłaściwy przedmiot lub pusta paczka, otrzymasz zwrot pieniędzy". Czyli w przedstawionym przypadku klient dostał właściwy przedmiot, taki jak na zdjęciu z ogłoszenia i dla OLX wszystko jest git.
Z jednej strony - kupujesz stan nieznany i nie możesz mieć pretensji, że nie działa. Nikt Tobie nie broni kupić sprawnego przedmiotu za odpowiednią cenę. Podejmujesz ryzyko, świadomie. Z drugiej strony - sprzedawca kręci jak mało co (co z bólem przyznaje, bo choć babka od samego początku nawiedzona, kupuje stan nieznany, to trochę racji w swojej argumentacji ma jakby pominąć fakt zakupu w takim stanie a nie innym). Nagle sprawdził wyświetlacz i był sprawny przed samą wysyłką, o czym nie poinformował z niewiadomych przyczyn i pogonił za prawie 4x niższą cenę. Stan nieznany i niesprawdzony to plaga na OLX, 100% szans na dostanie elektrośmiecia po 10ciu próbach chałupniczej, nieudolnej i destruktywnej naprawy. Szkoda zachodu. Jak widać dla obu stron.
Mi babka wygląda na handlarza ekranami czy innymi częściami, która miała czas, żeby zaorać cwaniaczka, który wymienił ekran, i próbuje przycwaniakować sprzedając uszkodzony, udając że "stan nieznany", tym samym psując ceny na rynku!
Ja jestem po stronie tutaj gościa, bo owszem mógł przed napisaniem ogłoszenia dwa razy się upewnić jaki jest stan. Ale gdyby podał że jest to sprawny przedmiot i ktoś by kupił a potem sprawdził że nie działa to też sprzedawca miałby problem że sprzedał uszkodzony towar podając że jest sprawny.
Nie ma przymusu kupowania ogłoszeń ze stanem nieznanym
@@damianboj3809Zawsze mnie rozwala ten głupkowaty tekst o "psuciu rynku". Rynek się nie psuje, tylko zmienia. Skoro jednemu się opłaca, to innym (bardzo prawdopodobne) także.
Jeden z najbardziej kabaretowych odcinków w historii. Śmiało może konkurować ze sprzedażą gitary i wysyłką pieska.
O matko..... sprzedający też jakiś taki nijaki.... po co takie gadki zbędne..... najlepiej to niech sprzedajacy kupi tej chorej kupującej nowy telefon ze strachu.... akcja za 45zł a szum jak by to było 45 ale tysięcy...
Bo pewnie jest jeszcze młodym chłopakiem który zaczyna swoją przygodę z serwisami typu OLX jak trafię na cwaniaka to się wystraszył i zaczął panikować na zasadzie jakby to mu oddać pieniądze ja z racji swojego wieku powiedziałbym krótko pierdol się
Ale mi mózg poryło przed snem... Gdzie uszkodzony ekran? Gdzie sprawny ekran? Gdzie moje pieniądze z komunii?
...i kto zabił Kennedyego do cholery, pytam się
a gdzie pieniądze za las ?
Długa ta rozmowa ja bym po 7 wiadomościach odebranych i wysłanych miał dość.
Domyślam się, że sprzedający jest nastolatkiem i to była pierwsza taka jego sytuacja.
Ja kiedyś sprzedawałem telefon za 25 zl i jakiś koleś kłócił się ,że go oszukałem bo mu się na przeglądarce zacina (telefon miał 1gb ramu) a potem zaczął mówić ,że mu jakiś zalany wysłałem
Ja się zastanawiam kto głupszy, sprzedający czy kupujący 😅
Kupująca, bo to baba. Ma napisane że stan nie wiadomy a ta się go czepia 😂
@@thenickerplto po wuj jest potem pisał że był sprawny? Sam się typ pogrążył, po drugie nie z przymiotnikami piszemy razem.
@@damianborys3855 Sprzedający napisał, że przed wysłaniem "pomimo, że stan nieznany" sprawdził u kogoś, czy wyświetlacz działa. Dowiedział się, że jest sprawny i wysłał. Był uczciwy. Czego nie rozumiesz? Potem zresztą wyjaśnia w materiale, że wywaliłby gdyby wiedział, że jest niesprawny. Wina tylko i wyłącznie jest po stronie kupującego. Poza tym, wyświetlacz był sprawny. Ona chciała zgłosić i upozorować rozmowę na zasadzie, że ona dostała niesprawny. Tym samym odzyskać kasę i mieć za darmo przedmiot. To oszustka.
jezu ale mam nerwy przez nia xD
Sprzedalem kilka lat temu roczny telefon na allegro za 50zl. Dotykowy, budżetowy model jakaś manta z 5 cali mial czy 4.5 czy coś takiego. Wszystko sprawne ale wada było 4cm pekniecie dotyku. Nie wyczuwalne pod palcem. W ogloszeniu wszystko pokazane wraz z filmem, że dotyk dziala bez problemu itd. Babka chciala go dla córki do jakiś gierek i facbooka. Odebrala osobiście, sprawdziła wszystko gra, dała 50zl i gitara. Po ponad 3 miesiacach, powtarzam po 3 miesiacach i transakcji za okrągłe 50zł, zaczęła wydzwaniać i dała negatyw na allegro (jak jeszcze były), że oszukałem ją bo po 3 miesiącach bateria nie trzyma 2 dni czy cos takiego. 😅😅
w ogłoszeniu napisane że ekran może nie działać, baba dostała sprawny narzeka i wmawia że nie działa, co tu sie odjaniepawla
Dawno się nie zmęczyłem oglądając film 😂
I kupujący dziwny ( bo mogł odzyskać pieniądze bez problemu ) i sprzedający - bo niby nie sprawdził, potem niby sprawdził ale nic nie napisał. To wygląda tak głupio, że nie wiadomo kto tu oszukuje.
Dokładnie
Oczywiście, że oszukuje sprzedający, a kupująca cwaniaczka zaorała tak, że musiał konto usunąć, bo pewnie samym takim szmelcem handluje!
Nie możesz zrozumieć sytuacji, że dostałeś filmik od osoby oszukującej?
@@damianboj3809 do kogo ty mówisz
@@damianboj3809 jeżeli w opisie był stan nieznany to niezależnie od tego czy działa czy nie, jest zgodny z opisem i nie ma oszustwa. Cała ta konwersacja była bez sensu, bo towar był zgodny z opisem.
Dziwne obie strony ;)
Bo to jest fejk xd to nie jest prawdziwa rozmowa. Ten kanał nie pierwszy raz fabrykuje materiał
@@zlocishco XDD
@@ravengame4336 Czytać umiesz chyba ?
Myślę że sprzedawca za bardzo przekombinował z tym wszystkim. Po cholerę on pisał że sprawdził u kolegi. Mógł zakończyć rozmowę ze kupiła zgodny z opisem i zakończyć temat nie wdając się w dyskusje.
Ostatnio sprzedałam szkatułkę z ceramiki na olx. Nie chciałam wysyłać ale kupujący bardzo prosił. Przed zapakowaniem zrobiłam dokładne zdjęcia + zdjęcia paczki. Mimo pancernego zabezpieczenia szkatułka dotarła niby uszkodzona. I kupujący mi tak próbował pitolić, wymyślał różne teorie spiskowe, miał taką fantazję hej. To Debila zablokowałam, niech lepiej książki fantasy pisze, a zdjęcia wysłałam do olx. Kase dostałam na drugi dzień. Zakładam że Debil też dostał zwrot a 'strata' poszła na konto przewoźnika. Co owy Debil chciał osiągnąć swoim pitoleniem nie wiem..
Ja pierniczę, czemu ludzie muszą tak wszystko rozwlekać w tym internecie. Ja bym chyba już przy wiadomościach po środku odcinka przestał odpisywać kupującemu xD
Lolz, po co z nią dyskutować? Babka miała na tacy napisane, że stan nieznany. Kupiła i pretensje. Haha xD Aż chciałoby się dać facepalma 🤦♂Ogólnie nie mogłem tego do końca oglądać, to jest tak głupie, że nie wiem. Aż bym jej wiązankę pocisnął. Za straszenie policją jest paragraf : ) Ciśnij labadziare.
Współczuję wszystkim, którzy mają kontakt z tą kobietą.
Pan który sprzedał ten wyświetlacz teraz przedstawia się na OLX jako KAMIL WALCZAK,TAKŻE NALEŻY UWAŻAĆ NA TEGO SPRZEDAJĄCEGO.BO TEN PAN CZĘSTO OSZUKUJE.PO OSZUSTWIE USUWA WSZYSTKIE OGŁOSZENIA.A NASTĘPNIE ZMENIA IMIĘ I NAZWISKO W PROFILU.tAK DO WIADOMOŚCI ZAINTERESOWANYCH.
Abstrahując od materiału to mój problem ze "stanem nieznanym" jest taki, że większość sprzedawców doskonale wie jaki jest stan produktu (tzn. nie działa). Przynajmniej jeżeli robi to na co dzień, a nie jednorazowo. Nie sprawdzilibyście komponentu, gdybyście mogli zarobić kilka razy więcej na 100% sprawnej rzeczy? Stan nieznany to prawie zawsze rzecz niedziałająca.
Zgadzam się. Najczęściej śmieci bez wartości trafiają na Olx w stanie "nieznanym".
@@Wrublos212 ludzie generalnie wierzą, że sprzedawca rzeczywiście nie zna stanu. Jednak z punktu widzenia sprzedawcy to bez sensu.
Pan który sprzedał ten wyświetlacz teraz przedstawia się na OLX jako KAMIL WALCZAK,TAKŻE NALEŻY UWAŻAĆ NA TEGO SPRZEDAJĄCEGO.BO TEN PAN CZĘSTO OSZUKUJE.PO OSZUSTWIE USUWA WSZYSTKIE OGŁOSZENIA.A NASTĘPNIE ZMENIA IMIĘ I NAZWISKO W PROFILU.tAK DO WIADOMOŚCI ZAINTERESOWANYCH.A w momencie sprzedaży przedstawał się na proflu jako KAMIL PONOSZKO!!!
Najwięcej problemów jest ze sprzedawaniem takiej drobizny za pare złotych. Zawsze tysiąc pytań. Ja tak miałem z nokią lumią 920 za 60 zł co chciałem sprzedać. Jakiś student potrzebował do projektu, ale miał budżet 30 zł. Bla bla bla bla. Dostałem od niego złą opinię, bo nie reagowałem na czas na historie z jego życia. „Nie odpisuje na wiadomości” i przez kilka miesięcy mialem kiepską ocenę na olx
I dobrze😊, bo trzeba być frajerem, żeby nie odpisywać.
@@DariaMorawiec Trzeba być frajerem żeby się licytować tak jak niektórzy kupujący
"Nie reagowałem na czas" oznacza, że nie odpisywałeś od razu, czy nie odpisywałeś wcale ? Bo jak to drugie to jest zwykłe chamstwo.
@@pieterwatson611 odpisywałem, chociaż to nie były pytania, tylko historie z życia, na które nie wiedziałem jak mam nawet zareagować
@@kacpers186 Okej, rozumiem. Mój brat sprzedawał coś, to też się trafiała masa Januszy co chcieli za półdarmo. Krótka piłka: odpisywał im, że jak chcą kupić za X zł, to niech szukają ofert za X zł, a nie za Y zł.
Jak mozna być tak upierdliwym podczas zakupu??🤯
Sprzedający ewidentny naiwniak. Dał się wciągnąć w pseudointelektualną dyskusję o wyświetlaczu do Cubota, zamiast od razu frajera zablokować na samym początku rozmowy, jak mu zaczął wywieszać czerwone flagi o tym co to będzie gdyby. Na Allegro przynajmniej miałby jakieś tam wsparcie w trakcie dyskusji w przypadku takich zarzutów. Wiem, bo miałem podobnie z pewnym kupującym z okolic Białogardu, który kupił stosownie opisanego trupa na części, a oczekiwał w pełni sprawnego telefonu wartego 400 zł. w cenie 80 zł. i robił mi jakieś jazdy, groźby i pomówienia. Allegro postawiło sprawę jasno. Kupiłeś złom świadomie, to teraz się bujaj. Jak chcesz, proś sprzedawcę o reklamację, ale bierz pod uwagę, że gówno z tego będzie, a koszty przesyłek w obie strony sam poniesiesz. Na POK się nawet nie nastawiaj. I temat sam się rozwiązał. A że ten zaufał OLX, to ma co chciał. Dał sprawny ekran, ktoś miał już wcześniej przygotowanego rozjebucha po zalaniu z popalonymi taśmami, tyle że nieubitego i w razie decyzji o wstrzymaniu środków przez OLX, wysłałby na podmianę. Jeśli to czytasz, to ty powinieneś zgłosić tego typa podającego się za babę, o te groźby, wyzwiska i sugerowanie choroby umysłowej tymi wczasami w tworkach czy jak to tam było. O ile masz jakiś charakter w ogóle i nie dajesz sobie pluć w twarz.
Nie zdziwiłbym sie jakby to pisał ktoś zza wschodniej granicy siedzący na socialu.
Ludzie po co wy w ogóle dyskutujecie z takimi pacjentami? Blokuje się numer i tyle.
Ale męczący temat i rozmowa.
Dziwna akcjaa a babka nie wiem wydawało się że wkręca
Miałem podobną sytuację z P30 Pro był uszkodzony, bo po chwili działania wyłączał się i resetował lub też nie chciał się uruchomić. Więc postanowiłem sprzedać go na olx, opisując dokładnie problem i kupując na własne ryzyko. Koleś, który ode mnie go kupił miał pretensje, że nie chciał się uruchomić jak było napisane w opisie o tym. Chyba myślał, że będzie miał sprawny telefon w niskiej cenie xD Zgłosił sprawę do olx, ale na szczęście mi przyznali rację i dostałem pieniądze za telefon, bo wszystko było w opisie wystarczyło dokładnie przeczytać!
Pomijając wszystko - nagle po sprzedaniu za 45zł rozebrać drugi telefon w celu sprawdzenia czegoś co sprzedaje się jako stan nieznany. Druga sprawa - jak już bym sprawdził to napisałbym i dorzucił zdjęcia, że jest sprawdzony i sprawny.
Poza tym gdybym wiedział, że wysłałem sprawny, a sprzedawałbym jako stan nieznany to na pewno bym nie prowadził tej konwersacji ani nie oddawał pieniędzy.
obejrzalam do polowy i ta baba tak mnie zirytowala, ze wylaczylam 😂 biedny chłopak, podziwiam ze chciało mu sie tak babokowi tłumaczyć..
Pan który sprzedał ten wyświetlacz teraz przedstawia się na OLX jako KAMIL WALCZAK,TAKŻE NALEŻY UWAŻAĆ NA TEGO SPRZEDAJĄCEGO.BO TEN PAN CZĘSTO OSZUKUJE.PO OSZUSTWIE USUWA WSZYSTKIE OGŁOSZENIA.A NASTĘPNIE ZMENIA IMIĘ I NAZWISKO W PROFILU.tAK DO WIADOMOŚCI ZAINTERESOWANYCH.
@@user-pr3jx3lm2k Ty jesteś tą psychiczną babą? Jak oszukuje? Stan nieznany. Należy zakładać, że nie działa. Sam wiele takich rzeczy sprzedaję i raz otarło się o sąd z iphone - i wygrałem, bo Pan sobie bez uprawnień do tego rozebrał telefon przez co mógł sam go jeszcze bardziej uszkodzić. Kupujesz kota w worku durna babo to się nie dziw, że nie działa... Kupowanie wyświetlacza w stanie nieznanym za 5 dych to już i tak wyższy poziom debilizmu, gdy na ali kosztują 100-150zł nowe, a do niektórych 5 dych
@@user-pr3jx3lm2kOho, mamy psychopatkę :D Jak tam wyświetlacz ? xD
Kiedyś znałem dziewczynę co sprzedawała swoje stare ubrania na OLX i też jakaś ku*wa ją podobnie zrobiła. Najpierw domagała się zwrotu pieniędzy za ubrania, że niby podarte jej wysłała. Tamta nie chciała się zgodzić, bo skoro chce pieniądze to niech odda te ubrania i wiecie co? Oddała... pocięte nożem.
Wiesz co, są ludzie którzy do śmietnika przy bloku wyrzucają pocięte ubrania i buty. Robią tak, żeby nikt tego nie wziął ze śmietnika i przypadkiem nie chodził. Są też tacy ludzie, że wyrzucają mase butów, ale tylko jeden z pary, a po tygodniu resztę.
@@pieterwatson611 nigdy nie ogarnialem takiej mentalności. Aby tylko komuś życie uprzykrzyć
Najlepsze jest to że oni sami siebie wzajemnie nakręcili. Wystarczyło tylko w odpowiedzi zadać pytanie czy przeczytała opis i na tym skończyć bye
Zdenerwowałam się tym filmem. Jakaś nienormalna ta kobieta
sprzedający tez nie rozumny ze sie wdał w taką wojenke słowną
Ja bym powiedział że nie ma doświadczenia z cwaniarami dlatego wdał się w dyskusję
Ta kobieta nawet lekarza psychiatrę by zamęczyła,a lekarz prędzej by zwariował.
Sprzedający ma rację towar zgodny z opisem . Chcesz mieć gwarancję że działa kup za 170 przez ukochane allegro
Sprzedający wystawił jako uszkodzony, napisał, że nie wie czy działa. Kobieta nie ma za co dostać zwrotu, a tym bardziej iść na policję. Ja bym jej odpisała "Przykro mi, że nie działa, ale wyraźnie było zaznaczone, że produkt może być uszkodzony. Nie ma Pani podstaw do zgłoszenia reklamacji do OLX ani tym bardziej na policję, bo nie oszukałam Pani" No i koniec dyskusji. Nie ma co tracić czasu na takich ludzi.
Kolega dal sie wciągnąć w chorą rozmowę z chorą osobą, a nawet przestraszył i nerwy zaczęły mu trochę puszczać...Zamiast skwitowac te pytania: po co?,po co ? jednym słowem:Po gówno,wariatko...
Ja połowę przewinąłem, bo już tego pitolenia o niczym nie dałem rady znieść...
Uważaj o ta waratka już cię obserwuje i ci oczy wydłubie@@pieterwatson611
Uważaj o ta waratka już cię obserwuje i ci oczy wydłubie@@pieterwatson611
I klient psychopata i sprzedajacy nie do końca tegezzz...
obejrzałem połowę i rozlolała mnie już głowa od tego durnego pierdolenia, skąd tacy ludzie się biorą??
Ale czemu Pan nie napisał że jest sprawny? xD
sprzedający chyba bardzo młody, bo każdy dojrzały facet już po trzecim zadaniu kazałby jej spier****ć!
To jest baba w stylu "kupiłam stan uszkodzony, ale przysłali sprawny, więc zrobię dramę, kupiłam uszkodzony to ma być uszkodzony! 😄
niestety nawiedzonych nie brakuje, też się już na takiego naciąłem, niestety olx stanął po stronie debila i musiałem zapłacić za zwrot, żeby przedmiot odzyskać
A teraz wyobraźcie sobie jak ta babka kupuje coś od Kacpra ze Świnoujścia...
Dziwi was, że poświęcili tyle czasu na walkę o 45zł? Mnie dziwi, że ludzie zamawiają rzeczy wielokrotnie droższe, opisane jako "nie testowane, stan nieznany, wygląd jak na foto". Rozumiem, że tak jak w tej historii, ekran ciężko sprawdzić nie mając do tego sprawnych pozostałych części, ale jak ja widzę opis "stan nieznany" to dla mnie to jest niemal pewne oszustwo.
A jak ma zareagować olx? Przecież na tej platformie można wystawić przedmiot uszkodzony z opisem że sprawny a olx i tak przeleje pieniądze. Oni nie reagują jeśli przyjdzie to co jest wystawiane. A uszkodzone. Nie są stroną w sprawie. Wystarczy przeczytać regulamin. Trzeba samemu dochodzić swojego przed sądem. Wcześniej zgłosić sprawę na policję, wtedy udostępnią dane sprzedającego
wow ale rozmowa, podziwiam typa, że jej nie pojechał i nie zablokował bo ja bym to zrobił pewnie w 1/4 konwersacji :)
Uszkodzony to uszkodzony, co tu roztrząsać, trzeba mieć naprawdę duzo czasu żeby pisać takie bzdury, ja już dawno przestałbym odpisywać i zostawił sprawę olx. Podziwiam sprzedającego za spokój.
Nigdy nie wchodzę w polemikę z taką osobą, szkoda czasu i zdrowia, zwłaszcza, wtedy kiedy chodzi o małą kwotę sprzedaży. W tym przypadku racja jest po stronie wystawiającego.
Nie wiem dlaczego, ale jak ona napisała że "jak wysyłam sprawny to przychodzi sprawny, jak zepsuty to zepsuty" chciałem odpisać "no ja miałem tak że raz wysyłałem zepsuty i przyszedł sprawny. magia." XD
Przeczytałem głosem Mexicano 😂
Po co wchodzi w te dyskusje? Raz na jakiś czas pojawia mi się taki klient i zawsze olx przyznaje mi rację bo tu zonk mam film z pakowania każdej paczki.
Chyba, ktoś jest bardzo samotnym człowiekiem i jedynym portalem do rozmów w którym nie otrzymał jeszcze bana pozostał OLX. Ja bym jej wysłał numer do telefonu zaufania lub do monaru a najlepiej do kliniki gdzie usypiają zwierzęta.
Nie przyjmuje zwrotów, tyle. Dziękuję. Można się rozejść
Rozmowa: paranoik vs mało asertywny człowiek.
Już na początku powinien napisać "Opis sprzedaży był znany od początku. Czego teraz ode mnie oczekujesz?"
Ja walę xD sprzedający też geniusz, po kij odpisywał amebie, która nie rozumie treści ogłoszenia?
Sprzedałem za 100 uszkodzony telefon (na gwarancji wymienili chłodzenie a ja modziłem soft i był odblokowany) a normalnie chodził po 500. Działało wszystko tylko był po przejściach a chciałem się pozbyć. Gość podjechał kupił a za 3 m-ce pruje się do mnie że mikrofon nie działa i on chce 100 spowrotem. Ja do niego że raz że jako uszkodzony, dwa że po trzech miesiącach to sam mógł uszkodzić a trzy gdyby faktycznie coś było nie tego to by się w kilka dni odezwał a nie po kilku miesiącach. Postraszył policją i na tym się skończyło 😅
Jestem w połowie odcinka i już straciłem większość szarych komórek. Wstyd w ogóle wrzucać coś tak załosnego.
Z taką babą to trzeba krótko, wyświetlacz w stanie nieznanym a jak pani się coś nie podoba to wypier.....
Chyba pierwszy raz mam watpliwosci co do waszej oceny, postawa i usuwanie ogloszeń, zmiana danych - coś mi wewnetrznie mówi że też były nie wiem czy sprawne… może działa może nie - babka wzieła go pod włos i kto wie czy nie ma racji bo takie coś wg mnie może być oszustwem. Jak wiesz że coś nie działa a sprzedasz że „moze dzialac” no to ktos kupuje z myślą „może” - więc doprowadza do niekozystnego rozporzadzenia mieniem bo argumentuje gdyby pisało - tylko uszkodzone to by pomineła ofertę. Powiem Ci że z taka argumentacją w sądzie spokojnie by wygrała. W głupiej loterii musisz mieć z tyłu napisane szanse 1 na xxxx właśnie byś mógł ocenić ryzyko i podjąć swiadoma decyzje. Pytanie co sprzedawał - jak obok ekranu były opony - to może być przypadek - jak ma same cześci do telefonów to może świadczyc ze sprzedaje pudło z uszkodzonymi cześciami z wymiany… przyznajcie ze w takiej sytuacji pytania babki już nie brzmią idiotycznie - proboje wyjac wine niczym sledczy na przesluchaniu. Łapie za słowa i wykazuje nie logikę jego działania - tam detektyw pyta wlasnie w ten sposob ustalajac ciag przyczynowo skutkowy. Pamiętajcie oszustwo nie ma kwoty minimalnej. Nie macie screena czym handlował? Czuje że to może być rozwojowa sprawa - warto by poznać drugą stronę. Pytania wydaja sie nawiedzone ale punktują nielogicznosc sprzedawcy - malo osob testuje po sprzedazy, nic nie mowi chociaz wie ze działa, na allegro 170, on 45 - to są dobre pytania, nie wysłał więc mogl anulowac sorzedsż - to 1 klilniecie i kupujacy dostaje mail ze sie rozmyślił. Dziwne dziwne dziwne
Pan który sprzedał ten wyświetlacz teraz przedstawia się na OLX jako KAMIL WALCZAK,TAKŻE NALEŻY UWAŻAĆ NA TEGO SPRZEDAJĄCEGO.BO TEN PAN CZĘSTO OSZUKUJE.PO OSZUSTWIE USUWA WSZYSTKIE OGŁOSZENIA.A NASTĘPNIE ZMENIA IMIĘ I NAZWISKO W PROFILU.tAK DO WIADOMOŚCI ZAINTERESOWANYCH.A w momencie sprzedaży przedstawał się na proflu jako KAMIL PONOSZKO!!!
Nie potrzebujemy takich ludzi w naszym społeczeństwie 🔫
mózg mnie boli.
Strasznie ciężko słucha się osób, u których odporność na argumenty jest wysoko powyżej średniej krajowej. Piszesz 3 razy całą historię, dlaczego stało się tak a nie inaczej, przedstawiasz całą wersję wydarzeń od swojej strony ze szczegółami, argumentujesz, wyjaśniasz a na koniec otrzymujesz wiadomość w stylu ''super ale gówno mnie to obchodzi i tak mam racje''. Nie wiem jak inni ale ja w pewnym momencie poczułem cringe z powodu braku logiki i totalnego olewania tematu ze strony tej kobiety. Na 99% ta kobieta otrzymała sprawny wyświetlacz ale wiadomo, trzeba zrobić gównoburze a nóż widelec będzie miała 45 i sprawny wyświetlacz. Wydaje mi się że mamy tu do czynienia z konkretnym zaburzeniem osobowości gdzie osoba choćby skały srały będzie się upierać że ma racje mając w dupie absolutnie wszystkie argumenty niepasujące do jej zdania (podstawowe zaburzenia rozumowania, analfabetyzm społeczny czy naukowy)
Taka jeszcze ciekawostka, na pewno nie tylko ja zauważyłem taki kluczowy moment kulminacyjny braku logiki - kobieta miała wąty o to że bohater tego odcinka nie wystawił nowego ogłoszenia z ceną 150 zł jak wiedział że jest sprawny, serio? co by to tej kobiecie dało jak grała rolę osoby oszukanej na uszkodzony wyświetlacz, straciła by (według nie oczywiście) 150 zł a nie 45 xd, pomijając oczywiście fakt że chłop nie zmienił ceny bo ona już ten wyświetlacz kupiła i jestem pewien że jakby nie zaakceptował zamówienia tylko zmienił cenę to nie skończyli byśmy filmu na 18:19 xd.
jprl milionery, tracic tyle czasu na rozmowy z patolą za 45 zl.
Ja kiedyś wystawiłem kilka gier na ps5 i napisałem, że odbiór WYŁĄCZNIE osobisty. Jakiś typ wybrał jedną z gier i mnie męczył, żebym założył konto na allegro i mu wysłał bezpieczną (czy jakoś tak) wysyłkę. Gra była warta 35zł, ja zarabiam grubo więcej na 1h i mam tracić czas na zakładanie konta, pakowanie i jeszcze jechać do punktu wysyłkowego... To mnie nazwał oszustem, skoro nie chcę spełnić jego oczekiwań.
Prosta, krótka piłka na takie osoby. Elektronika często lecz nie zawsze zawiera naklejki z numerami seryjnymi różniącymi się od każdego innego w tym modelu. Warto upewnić się który numer jest unikatowy dla każdej części i czy taki posiada jak tak fota numeru załatwi sprawę oszustw na "zły stan przy dostarczeniu" w tym momencie ekran mógł działać został wymieniony a ten niedziałający poleci do sprzedawcy jako zwrot
A od minuty 5:45 zaczyna się bajka że kupujący sprawdził na 2 urządzeniach i nawet na 1 nie sprawnym😮 kupujący prowadzi serwis?
"Czemu zaakceptowałeś pytam?!!! Czemu zaakceptowałeś?!!!"
O co chodzi?
Jaki problem z tym pisaniem że jest sprawny? Oszust z mojego punktu widzenia kupił działający ekran w opisie stan nieznany czyli taki który trudno zwrócić jakby nie było, wymienił ekran i chciał pozbyć się starego niedziałającego sam napisał, że stary ekran działał a przynajmniej coś wyświetlał więc chciał na moje zrobić oszustwo na stary model czyli wymienić część i zwrócić starą niedziałającą jako kupioną od sprzedawcy
7:46 warto pamiętać że każde zdjęcie a już napewno zdjęcie zrobione telefonem posiada metadane a w nich zapisane datę czy nawet lokalizację wykonanego zdjęcia, oczywiście są też tam inne dane jak np model telefonu (między innymi czasem jeśli nie chcemy być śledzeni warto nie wrzucać zdjęć). Te dane posłużą i są dowodem na to że zdjęcie zostało wykonane przed wysyłką i wysłano sprawny ekran.
Nie można się dać takiej osobie bo nie dość że dostanie ekran to jeszcze za darmo moim zdaniem ona piszę do sprzedawcy z jednego powodu:
OLX odrzucił reklamację
Ekran był opisany jako nieznany stan techniczny a takie rzeczy jak pamiętam trudno zwrócić też stąd pisanie do sprzedawcy i straszenie policją. Powiem jeszcze że nikt za 45 zł nie pójdzie na policję gdyż z tego co wiem to jest niska szkodliwość ale w Polsce za "oszustwo/wyłudzenie" do więzienia poszła osoba która przed kasą zjadła bułkę czy ukradła lizaka...
Zmiana danych profilu udowodniona screenem jest karalna 😂😂
Otóż nie do końca trudno na podstawie samych screenów nie posiadając logów serwera OLX potwierdzić oszustwo zmiany danych. Można przecież zrobić screena innej konwersacji gdzie są te same wiadomości. Wystarczy podstawić inną osobę i wymienić się co do minuty takimi samymi wiadomościami. Na czatach OLX w dany dzień wyświetla się tylko godzina więc łatwo spreparować taki "dowód" (te rozwiązanie wydaje się głupie i łatwiej użyć Photoshopa do zmiany imienia i nazwiska jednak warto pamiętać że w metadanych zostanie ślad takiej operacji)
Odnoszę wrażenie, że pani ma jakiś problem psychiczny. Serio. Może powinna jednak brać te leki, które jej lekarz przepisał? Dla mnie to wygląda jak schizofrenia z prześladowczymi objawami wytwórczymi.
To logika
45 złoty szkoda czasu a tu taka awantura 😂😂😂
ale to jest dokładny przykład rozmowy z pisiorem ;)
Ja się nie bawię się z takimi ludźmi, jak napisała że zgłosiła "do odpowiednich organów" to już bym dalej nie pisał, bo wszystko w aukcji opisane. Niech się więc zajmą tym jak to określiła kujująca "odpowiednie organy".
W połowie nie mkge tego już słuchać xD
Dokładnie wczoraj sprzedałem Vivo y72 z uszkodzoną płytą główną i tylko na części. Oby kupujący nie robił mi takich problemów. Tyle dobrego ze go sprzedałem na Allegro lokalnie , nie na OLX
ale o co tej babie w ogóle chodziło? i czemu ziomek dalej z nią dyskutował i się w ogóle tłumaczył z czegokolwiek? XD
Bo ma dobre serce
@@gumolitlolbyle dupy nie miał szklanej...
Tyle pisania za 45 zł. Prąd więcej kosztował. Sam też kiedyś wystawiłem pewien przedmiot ale się rozmyslilem. Ktoś kupił, ja odrzuciłem zakup. Dzwonił do mnie policja straszył, że go oszukałem i żąda towaru :) chorych ludzi jest dużo, bardzo dużo.
no kurde wystawił jako nieznane / uszkodzone to niema zwrotu pieniędzy
blokuje ją i pisze do olx ze było napisane o uszkodzeniu
Chłop musiał mieć mega cierpliwość, uciął bym to jej paplanie pisząc w kółko żeby zgłosiła to do olx i tyle w temacie i nara psycholu i ci debile jednego nie rozumieją - nikt ich nie zmusza do zakupu z takim opisem, nie pasuje to scrolluj dalej albo kupuj sprawny, sprawdzony, przetestowany najlepiej od firmy.
Albo królowa wyłudzania albo totalna idiotka 😔 Nie wierzę, że tego nie pisał bot, bo takie fikołki myślowe jakie ta baba porobiła, to ja nawet nie mogę.
Pan który sprzedał ten wyświetlacz teraz przedstawia się na OLX jako KAMIL WALCZAK,TAKŻE NALEŻY UWAŻAĆ NA TEGO SPRZEDAJĄCEGO.BO TEN PAN CZĘSTO OSZUKUJE.PO OSZUSTWIE USUWA WSZYSTKIE OGŁOSZENIA.A NASTĘPNIE ZMENIA IMIĘ I NAZWISKO W PROFILU.tAK DO WIADOMOŚCI ZAINTERESOWANYCH.
@@user-pr3jx3lm2k Jest odklejona xD
Miałem taką samą sytuację sprzedałem z ps2 modchip z demontażu ps2 i przed rozlutowaniem działało ten mobochip i z dobrego serca rozebrałem drugą konsolę i za jedną cenę dałem typowi 2 takie mobochip za 45 zł i potem się okazało że ja go oszukałem że niby wysłałem uszkodzone itp więc gadam że mogę oddać kasę a on jak ta babka szkoda słów na to i po tygodniu mi napisał że przeprasza że jednak działa że niby źle lutował te mobochip do ps2 o od tamtego czasu niczego nie wysyłam na Olx
oczywiście że kupujący wali w h...a nie raz tak zostałem na części wrobiony dla tego teraz zakładam plombę i problem z głowy
W ósmej minucie "mósk" mi się zlasował i straciłem kontakt z rzeczywistością 😂
To nie są groźby karalne???
W USA maja określenie na takie osoby - „karen”. Ledwo dałem radę to obejrzeć normalnie ta baba jest szurnięta. Szacun dla sprzedającego że wogole pisał. Ja bym po dwóch wiadomościach olał.
Po polsku taka osoba to "Karyna".
@@pieterwatson611 nie, bo karen to zupełnie inaczej wygląda niż te dzierlandki z naszego kraju.
@@Luftek46 Wiem że to inny typ osobowości, ale najbliżej mu do polskiej Karyny. Odpowiednika 1:1 nie ma.