Oglądałam 'Gości' w kinie i jeszcze całkiem dobrze pamiętam film. Jak widziałam zwiastuny 'Nie mów zła', w którym były sceny praktycznie 1:1 przeniesione z Duńskiego oryginału - pomyślałam, że fajnie ale może za parę lat do obejrzenia na streamingu, jak już trochę więcej zapomnę. Ale po obejrzeniu twojej recenzji przemówił do mnie fakt, że takie filmy ogląda się dla aktorów. James McAvoy potrafi być niezwykle czarujący, a innym razem bardzo niepokojący i przerażający. Świetny aktor do roli w tym scenariuszu i teraz niezwykle mnie intryguje jak wypadł na ekranie! Może nie koniecznie pójdę do kina, ale z pewnością włączę 'Nie mów zła' na streamingu wcześniej niż za parę lat.
Dzięki za recenzję i rekomendację! :) Od czasów "Nocturnal Animals" i " Hounds of Love" żaden thriller mnie tak nie urzekł jak "Speak No Evil"! Eternal Flame w moim sercu! :D
Idealnie gdyby skończył się ten film jak duński oryginał. To co najbardziej fascynujące było w tamtym to bezsilność dobrych, normalnych ludzi wobec przemocy. Jak oni racjonalizują zachowanie oprawców, jak tłumaczą kolejne przekraczanie granic, jak boją się rzucić do mordowania w obliczu zagrożenia. Perfekcja.
Uderzyło mnie jedno zdanie w filmie ,, Nie baw się mięsem " i wtedy pomyślałem a co jeśli oni ich też jedzą ??? i dlatego coraz bardziej im odwala !!! To tłumaczyło by zachowanie sąsiadów i nadało jeszcze mroczniejszego zaproszenia na kolację .
Jak już chwalimy grę aktorską to chciałbym zwrócić uwagę na aktorów dziecięcych, szczególnie na tego chłopca. Miałem wrażenie, że był mega autentyczny i kupił mnie zanim jeszcze nie było tych popranych rzeczy. Oczywiście dziewczynka również super mu partnerowała. Ciekaw jestem jak wygląda praca na planie takich filmów z takimi dzieciakami bo słodka komedia romantyczna to to nie jest. A twoje zakończenie jest super, walić katharsis i elo 😎😀
@@leolionheart1 Bo przecież złe adaptacje nie istnieją *ahem, Złodziej Pioruna, ahem* (nie chodzi mi o to że Hrabia Monte Cristo jest zły, bo też nie widziałem, ale o to, że jakość materiału źródłowego nie świadczy o jakości oryginału).
Co zagrało lepiej w rimejku? McAvoy znacznie bardziej przekonujący w byciu psycholem i chyba nieco lepiej budowane napięcie. Co zagrało lepiej w oryginale? Znacznie mocniejsze zakończenie. Choć nie tak mocne, jak pomysł Juliana ;) Z kolei zakończenie rimejku jak dla mnie zbyt amerykańskie, zbyt oczywiste. Chyba tylko po to nagrali film, żeby ułagodzić oryginał (nie widzę innego powodu, tym bardziej, że "Goście" ma raptem dwa lata i w większości też jest po angielsku).
Duńska wersja słabiutka nudna mdła bez napięcia...ale ta wersja jest świetna przypomina dobre stare thrillery lat 90 prosta fabuła emocjonujący finał i świetny Mcavoy...
Julianie twoje zakończenie zrobiło by z tego filmu 10/10
Oglądałam 'Gości' w kinie i jeszcze całkiem dobrze pamiętam film. Jak widziałam zwiastuny 'Nie mów zła', w którym były sceny praktycznie 1:1 przeniesione z Duńskiego oryginału - pomyślałam, że fajnie ale może za parę lat do obejrzenia na streamingu, jak już trochę więcej zapomnę. Ale po obejrzeniu twojej recenzji przemówił do mnie fakt, że takie filmy ogląda się dla aktorów. James McAvoy potrafi być niezwykle czarujący, a innym razem bardzo niepokojący i przerażający. Świetny aktor do roli w tym scenariuszu i teraz niezwykle mnie intryguje jak wypadł na ekranie! Może nie koniecznie pójdę do kina, ale z pewnością włączę 'Nie mów zła' na streamingu wcześniej niż za parę lat.
Dzięki za recenzję i rekomendację! :) Od czasów "Nocturnal Animals" i " Hounds of Love" żaden thriller mnie tak nie urzekł jak "Speak No Evil"! Eternal Flame w moim sercu! :D
Uwielbiam słuchac jak opowiadasz ;-) Mógłbyś mówić jak robić kanapkę a sluchałabym z zachwytem ;-) Widać i słychać pasję w kazdym słowie ;-)
Idealnie gdyby skończył się ten film jak duński oryginał. To co najbardziej fascynujące było w tamtym to bezsilność dobrych, normalnych ludzi wobec przemocy. Jak oni racjonalizują zachowanie oprawców, jak tłumaczą kolejne przekraczanie granic, jak boją się rzucić do mordowania w obliczu zagrożenia. Perfekcja.
Julian proszę, zrób recenzje seriali "Oderwij wzdłuż linii" i "Świat mnie nie pokona"
Orginał mnie tak zniszczył psychicznie że nie wiem czy ruszę wersję USA. Wielkie kino emocjonalne. Ps. Twoje zakończenie SUPER.
Super
Twoje zakończenie daje mi mega vibe Junjiego Ito.
Uderzyło mnie jedno zdanie w filmie ,, Nie baw się mięsem " i wtedy pomyślałem a co jeśli oni ich też jedzą ??? i dlatego coraz bardziej im odwala !!! To tłumaczyło by zachowanie sąsiadów i nadało jeszcze mroczniejszego zaproszenia na kolację .
Jak już chwalimy grę aktorską to chciałbym zwrócić uwagę na aktorów dziecięcych, szczególnie na tego chłopca. Miałem wrażenie, że był mega autentyczny i kupił mnie zanim jeszcze nie było tych popranych rzeczy. Oczywiście dziewczynka również super mu partnerowała. Ciekaw jestem jak wygląda praca na planie takich filmów z takimi dzieciakami bo słodka komedia romantyczna to to nie jest. A twoje zakończenie jest super, walić katharsis i elo 😎😀
Zdjęcie Kulona 🥰
No twoje zakończenie lepsze. a to w filmie sprawiło, że niby 6,5/10, ale mimo wszystko jakieś takie poczucie spełnienia.
Czy będzie recenzja filmu Hrabia Monte Christo?
nope. nie dotarłem do kina.
@@Brodyzkosmosu myślę, że warto sprawdzić, sama filmu też jeszcze nie widziałam ale książka bardzo mi się podobała :D
@@leolionheart1 Bo przecież złe adaptacje nie istnieją *ahem, Złodziej Pioruna, ahem* (nie chodzi mi o to że Hrabia Monte Cristo jest zły, bo też nie widziałem, ale o to, że jakość materiału źródłowego nie świadczy o jakości oryginału).
@@makslesniewski wiem, ale sądząc po ocenie na filmwebie, raczej film zły nie jest, albo taką przynajmniej mam nadzieję
Warto bo film jest kozak jeśli ktoś lubi kino zemsty gdzie plan jest powolny ale skrupulatny @@Brodyzkosmosu
Orginal wydaje mi się lepszy.
Gdybym nie widział Goście to powiedział że to naprawdę dobry film, a tak to niestety w 90% jest to tylko kopia z innym zakończeniem.
Ciekawe wymyśliłeś alternatywne zakończenie, może w następnym remake ktoś właśnie zrobi tak.
Co zagrało lepiej w rimejku? McAvoy znacznie bardziej przekonujący w byciu psycholem i chyba nieco lepiej budowane napięcie.
Co zagrało lepiej w oryginale? Znacznie mocniejsze zakończenie. Choć nie tak mocne, jak pomysł Juliana ;)
Z kolei zakończenie rimejku jak dla mnie zbyt amerykańskie, zbyt oczywiste. Chyba tylko po to nagrali film, żeby ułagodzić oryginał (nie widzę innego powodu, tym bardziej, że "Goście" ma raptem dwa lata i w większości też jest po angielsku).
Nie. Odpowiedź brzmi nie.
Biały mężczyzna nie mógł wygrać ;)
A reszta bohaterów jaka była? Oglądałeś w ogóle film?
To nie jest dobry film,brakuje w nim napiecia
to chyba byłeś na innym filmie, napięcie jest tu od początku do końca
@@lipa6669 dla Ciebie tak, dla mnie nie.
Duńska wersja słabiutka nudna mdła bez napięcia...ale ta wersja jest świetna przypomina dobre stare thrillery lat 90 prosta fabuła emocjonujący finał i świetny Mcavoy...