Nieproszeni Goście. Historie Widzów #11/Hulaj Dusza Paranormalne
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 3 ธ.ค. 2024
- Hej, kochani, zapraszam Was do przesłuchania nowego podcastu. Jeśli się podobało, to zachęcam do subskrypcji mojego kanału - w ten sposób wspierasz moją działalność. Możesz też zostawić po sobie ślad w postaci komentarza lub łapki w górę. Jestem ciekawa, co myślicie o tej sprawie.
Muzyka: • PSYCHOTIC - Dark Horro...
Music&lyrics belong to its rightful owner.
Film ma charakter dokumentalny
#hulajdusza #podcast #zagadki
strona na facebooku
/ true-crime-p
...
grupa na facebooku:
tiny.pl/td3sf
kontakt - hulaj_dusza@onet.pl
instagram: / hulaj11dusza
Mail -> hulaj_dusza@onet.pl
Akurat jak nie mialam czego ogladac, cyk nowy odcinek
Ratujesz mi popoludnie
Ogólnie mam w zdzie te wszystkie pierdoły jak numerologia itp, ale sobie obliczyłem właśnie, że jestem 11, co jest świetne i jednocześnie bezużyteczne. A te historię to może wymyślić każdy kto ma odrobinę wyobraźni. Słucham bo lubię bajki i jak ludzie się w nie wkręcają
Dziadek. Bardzo ciekawe historie, przyznaje sie, ze historie widzow to podkasty, na ktore bardzo czekam. Co zas do sowy to nie tylko one ale praktycznie wszystkie elementy swiata naturalnego moga byc nosnikami informacji pochodzacych z pozazmyslowych zrodel. Np. w tradycji duchowej Indian Ameryki jest silnie zaznaczone przekonanie , ze wszystkie elementy swiata sa ze soba powiazane i spokrewnione. Tak Indianie Ameryk jak i Australijscy Aborygeni przywiazuja ogromna wage do tych przekazow i swiadomie prosza o nie w modlitwach. Moja przyjaciolka miala przypadek z wrona ( albo krukiem) . Mieli z mezem letniskowy domek, w dosc odludnej okolicy, Jej maz spedzal tam sporo czasu bo byl artysta plastykiem i traktowal ta piosiadlosc jako swoja pracownie. Kolezanka w tym czasie mieszkala w ich domu w miescie. Ktorejs nocy, gdy jeszcze nie spala uslyszala i zobaczyla duzego czarnego ptaka , ktory tlukl sie do okna jakby chcial wejsc. Trwalo to dosc dlugo i napelnilo ja wreszcie zlym przeczuciem zwiazanym z wizerunkiem kruka jako omenu nieszczescia. Ptak w koncu odlecial ale rano dostala wiadomosc , ze w nocy wlamano sie do ich wiejskiego domku i w wyniku napadu zabito jej meza.
Bardzo mi sie podobal ten odcinek
Najlepsza seria!
Dziękuję za materiał ❤
Dziękuję za odcinek, aż się chce szykować do świąt i dzień lepszy❤
Dziadek. Świetne historie, jak zawsze, ale jak usłyszałam o tych sowach to w pierwszej chwili pomyślałam, że przyleciały żeby zostawić listy z Hogwartu🤦🏼♀️ Tak, mam 31 lat i nadal czekam na swój 😆
Nie promuj tej książki proszę
Hej, Duszko hulająca! Nie wierzę w takie rzeczy, ale słuchanie opowiadanych przez Ciebie historii jest bardzo odstresowującym zajęciem. Pozdrawiam cieplutko ☺️☺️☺️
Siódemeczka pozdrawia Słuchaczy I Hulaj Duszę!
Ja też siódemka :) pozdrawiam :)
Pozdrawiam serdecznie.Dziekuje.
Dziadek
Bardzo lubię tą serię🥰 Więcej, częściej, gęściej 🥰
Droga 11( z pierwszej historii ). Jesteś starą duszą. Niestety także przewidziałam smierć dziadków. Ba, nawet wiem kto zabrał babcie a kto dziadka...
Babcia śni mi się tylko przed czyjaś śmiercią, dziadek podpowiada co zrobić w trudnej sytuacji :)
Hejka :) Tez 11tka :) Chociaż czy jest się czym cieszyć. Z tego co kiedyś czytałam 11tki nie maja super szczęśliwego życia... Dziadek. Jak zawsze miło było posłuchać historii :) Pozdrawiam 💖
Jedenastka pozdrawia, ta pierwsza historia była bardzo poruszająca
Uwielbiam tę serię.
Dziadek. Super seria
Łapka w górę i odpalam
Dzieki czekalam
No to hulamy!👍😁
Mój dziadek ok tygodnia przed śmiercią chciał porozmawiać z osobą, które za ok dwa tygodnie zginęła w wypadku na motirze
Dziadek :) Dziękuję za ten odcinek. Jestem numerologiczną 11 :)
Numerologiczna jedynka pozdrawia cieplutko! :)
Też jestem '11' Myślałam, że to '2' 😁
moja historia.
Miałam 10 lat, gdy w nocy dostaliśmy informację, że dziadek zmarł po 7 miesiącach umierania na raka.
Do około 3-4 nad ranem w domu dziadków zebrała się cała rodzina i jak to u nas w rodzinie zaczęliśmy wspominać dziadka, opowiadając różne śmieszne historie z jego udziałem i śmieszne powiedzonka.
Ja, jako dziecko byłam zmęczona i położyłam głowę mamie na kolanach i tak zasnęłam.
Po około pół h obudziłam się i zdumiona tym co mi się śniło opowiedziałam wszystkim zebranym sen, jaki miałam przed chwilą.
Śniło mi się, że odłączyłam się od tegoż spotkania, aby skorzystać z toalety i w drodze do niej minęłam pokój, w którym leżał dziadek (jego ciało). Coś mnie przyciągnęło i dotknęłam jego ręki, poczułam, że jest ciepła. Powiedziałam do niego "DZIADEK, WYGLADASZ JAK NOWO NARODZONY !!!"
Dziadek otworzył oczy, spojrzał na mnie i powiedział z lekkim uśmiechem.
"Bo jestem...." (Nowo narodzony)
The End
Nie wiem co jest ze mną, ale ciągle, CIAGLE, całe życie, czuje czyjąś obecność. Zwalczam to w sobie i boje się tego, nie chce tego, ale żadne sposoby nie pomagają. Mówię wszystkim, że nie wierzę w duchy, Boga i żadne inne gusła, ale ta obecność..... Męczy.
Ja też myślałam, że jestem 2! Tylko opis do dwójki strasznie do mnie nie pasował. No i się wyjaśniło 😁
Na to czekałam. Ciiiiii 😘
Niezbyt lubię tę serię bo osobiście średnio w nie wierzę i wydają się być naciągane, ale tak bardzo lubię cię słuchać, że i tak wysłuchałam wszystkich odcinków 😅
Dziadek. Wiosenne pozdrowienia z Niemiec.
Aaa, super 👍
Ja i mama mamy przeczucia, zwane także intuicją.
Hulaj duszo, dzieki Tobie dowiedzialam sie, ze jestem numerologiczna 11 :) Pozdrawiam serdecznie i dziekuje za moja ulubiona serie
Dziadek. Nigdy nie liczyłam jaką liczbą jestem a właśnie mi wyszło, że jestem 11. Teraz wiem, czemu słyszę i widzę więcej niż inni. Muszę znaleźć chwilkę i też podzielić się swoimi przeżyciami.
Dziadek.
Mi akurat śniła się tablica Ouija , której zadawałam pytania typu czy tu jest demon , była odpowiedź tak, drugie pytanie było czy ten demon jest potężny, była również odpowiedź tak.
W tym śnie byłam o dziwo tak stoicko spokojna i poważna gdy pewnie podeszłam do tablicy jakbym nie miała żadnych obaw przed konsekwencjami po użyciu jej i jakbym miała pewność , że nawiedza mnie potężny demon zarówno w śnie i na jawie ja po prostu zgodziłam się z tymi odpowiedziami jakbym chciała mieć pewność , że coś nadprzyrodzonego jest w pobliżu mnie.
W realu zdziwiło mnie to , że jak mogłam być tak spokojna pytając się czegoś podczas seansu z tablicą czy nawiedza mnie akurat demon.
Mimo to gdy minęło kilka dni po tym śnie byłam już lekko za niepokojona tym , że właśnie jedynie pytałam tylko o demona a nic zupełnie innego jakby wtedy nie było żadnych innych bytów.
Dziadek 😉 pozdowionka 🥰
Dziadek :) Pozdrowienia dla wszystkich dziadków i babć!
DZIADEK
Jestem numerkiem 3 😊 i pozdrawiam serdecznie 😘
Dziadek♥️💛💚
Jestem z Podkarpacia i u nas Sowa też jest symbolem odejścia. W dniu śmierci mojej babci usiadła na kominie i zaczęła wydawać te swoje dziwne i przerażające odgłosy,a wcześniej to się nie wydarzało.
Życie po drugiej stronie jest tak oczywiste jak to ze słońce świeci...
Sny ze zmarłymi wcale nie oznaczają że ktoś umrze,chociaż takie też oczywiście są..mój ojciec śni mi się już od 17 lat i raczej ma to związek z tym co wydarza/wydarzy się w moim zyciu,aczkolwiek nie zawsze są to przekazy,czasami ot taki sobie sen,którego sama nie bardzo jestem w stanie zrozumieć.
Ale bywały też bardzo konkretne,z tzw."przytupem"
Odwiedziny zmarłych,tak i to nie raz z wyraźną reakcją psa np.zapachami,wyczuwalną obecnością.
Zawsze lubiłam takie tematy,od dziecka chociaż też się bałam jak mama i babcia opowiadały sobie rózne dziwne historie,jako dziecko czytałam "Życie po życiu"i potem inne publikacje na ten temat.
Prorocze sny tez niestety miewam....
Ja jestem trójką 😉
Dziękuję za przeczytanie moich historii 😊 Chyba masz rację, że u mnie w rodzinie zdolności parapsychologiczne idą po linii męskiej, bo raczej u kobiet z rodziny się z tym nie spotkałam. Jedynie moja ciocia gdy przeprowadziła się z wujkiem do domu po jego zmarłych rodzicach czuła jakby ktoś dotykał ją po twarzy zimnymi dłońmi, a tak właśnie robiła za życia jej teściowa. Oprócz niej żadna inna kobieta nie miała podobnych zdarzeń. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam 😉
serdecznie pozdrawiam Ela 11
Moja liczba numerologiczna to czwórka , więc 4 pozdrawia ! 😊
Obliczyłam, jestem 11-tką 😄👍
Tez jestem ,z.zachodniopomorskiego koszalin
Dziadek:) Jestem numerologiczną 8:)
Jestem 7ka, blizniakiem. Także miewam zle przeczucia, które niestety się spełniają. Mam także miękkie serce i nie potrafię przejść obojętnie obok osoby, która potrzebuje pomocy by potem zostać delikatnie mówiąc olana przez takie osoby. Tak jakby przychodzę z pomocna dłonią, że szczęściem a zostaje z pechem bez wsparcia. Jak można to nazwać?
Dziadek ❤️
Mistrzowska 22 😌
Teraz policzyłam i też jestem 11, nie wiedziałam, że tak się robi😊
Dziadek dotrwałam do końca
9.10.1990
Czy dobrze policzyłam że jestem 11stka?
Dziadek😘😘😘
Też mistrzowska 11 numerologiczna.
Dziadek...a jestem numerologiczną 5
Nie wystarczy urodzić się w liczbie mistrzowskiej, trzeba z nią wibrować... Pozdrawiam 1/19...
Dziadek. Szwagierce przed śmiercią ojca i męża śniły się popsute ryby leżące gdzieś na drodze. Sny były koszmarne i bardzo męczące. Jakiś kontakt z drugą stroną istnieje. Dzięki za te opowiedziane historie.
Ja tez jestem jedenastką 😀
Dziadek! Ja za moimi bardzo tęsknię...
Siódemka 😌
Jestem 9 tka :)
Niestety nie mam już dziadka ani babci :/,Jestem numerologiczną 7 , i żyję pomiędzy światami :) widywałam duchy teraz je czuję . Zdarza mi się je odprowadzać do światła, ale nie jestem nawiedzona i mocno stąpam po ziemi :)
Pozdrawiam :)
Pozdrawiam.dziadek
dziekuje pieknie. ja wole w s z y s t k o
Dziadek jestem 1
Mi wyszło 11 😊
A zodiakalnie jestem Lwem. Choć spotkałam się z opiniami że mam część cech Raka. Moja mam przenosiła mnie w brzuszku 2 tygodnie więc wg obliczeń powinnam być Rakiem. Czuję się jednak mocno wrażlowym Lwem pełną paszczą 😁🦁
Na tym zdjęciu za bramką stoi jakiś mały chłopiec?
A ja całe życie jestem 33 😁
Dziadek 🥰❤️
👴
Moja teściowa poważnie chorowała, często była w szpitalu . Mąż spędzał z nią czas aż pielęgniarki go wypraszaly. Wieczorem przyjechal do domu a że nazajutrz miał dzień wolny, powiedział że pojedzie do szpitala rano. Wstał wcześniej, żeby rozpalić w piecu, pogrzebacz wcisnął głęboko do wiaderka z popiołem, podkładał do pieca a wtedy ten pogrzebacz wypadł z niego. Powiedział do mnie, że matka nie żyje, oczywiście nie uwierzyłam mu, bo z jakiej racji, pojechał szybko do niej a po godzinie wrócił po mnie i powiedział, że zmarła o 6 rano, wtedy gdy był w kotłowni,
O, ja też sobie policzyłam, że jestem 11 :D
👍🏻👍🏻👍🏻🙋♀️
Dziedek (nie do orzechow :-) )
3 :)
Dziadek :)
Z ta teoria 21 gramow. To MacDougall niczego nie udowodnil z naukowego punktu widzenia, (bo jego eksperymenty nie mialy wartosci naukowej za mala grupa, nie powtarzajace sie wyniki, zle warunki eksperymentu) i tylko pierwsze cialo wg niego stracilo 21 gramow. Pozniejsze eksperymenty innychbnaukowcow nie potwierdzily tego.
Wyszło, że też jestem 11
dziadek!
Fany filmil. Dziadek by lubil.
Co do sowy to i ja tego nie słyszałem
Moja liczba 33 😀
Dziadek 👴
Dziadek
Fajne by były takie odcinki o numerologii tylko🙃 pochodzę z podkarpacia i w moich stronach wszystko zależało od tego na czyim domu siedzi sowa i jakie pohukiwania z siebie wydaje. Wróżyło to śmierć albo narodziny. Pozdrawiam 7 😉
6
Dziadek się wystraszył Ducha kobiety
9 ;)
W noc, w której mój tata umierał, w szpitalu, miałam przeczucie. Byłam w domu z dziećmi, mąż w delegacji, wszystkie światła zostawiłam zapalone.śniło mi się, że jest mnóstwo błota i beczki. I ja wiem, że mój tata za tą beczką stoi, ale ja panicznie bałam się wyjrzeć, żeby go zobaczyć. Próbowałam, ale widziałam tylko czubek głowy i że strachu chowałam się za beczką. Następnego dnia po 7 rano zadzwoniono ze szpitala, że zmarł. Może umierał w nocy, mam nadzieję, że nie w męczarniach, bo od kilku tygodni był w śpiączce. Po śmierci przyśnił mi się ubrany w garnitur, ogolony. Sprzątał kwiaty na swoim grobie. Kazał mi się pożegnać zanim wyjdę, bo ostatnio zapomniałam. Dziadek.
Ja mam liczbę mistrzowska 33. A co to oznacza jak ma się liczbę mistrzowska?
"DZIADEK"
Jestem 11 , chyba coś w tym jest. Pozdrawiam.🙂
Dziadek, niedługo po śmierci mego dziadka mogłabym przysiąc, że widział go na ulicy i uśmiechał się do mnie . pozdrawiam
Ja też miałam taki przypadek: przeprowadziliśmy się do nowego mieszkania, a w klatce obok mieszkał starszy Pan...był kłopot z kablówką i przyszedł do nas zapytać czy u nas też telewizja nie odbiera. Widziałam go kilka dni później idącego po.chodniku, ukłoniłam się a o się uśmiechnął i odkłonił.Mowilam potem mężowi, że widziałam tego Pana, a mąż na to, że to niemożliwe, bo ten Pan zmarł i klepsydra wisi na drzwiach weściowych do jego klatki ..także tego..
dziadek
dziadek
Ale kochana, nie jedynaście lecz jedenaście
🤦🏼♀️🤦🏼♀️🤦🏼♀️🤦🏼♀️napisała osoba, która nie kończy zdania kropką, ale innych poucza.
A ja chodzę na pole i co teraz? 😂
Jestem 33, wodnik.
Od 8 lat moja szyszynka jest przyblokowana lekami psychotropowymi, ale zanim zaczęłam łykać to świństwo to bardzo często widziałam duchy.
Kilka historii z duchami chętnie Ci wyślę ^^
Wcześniej się nie interesowałam, ale chciałam sobie zrobić moją numerologię, bo czemu nie haha, wyszło mi 7
🖤 22
Jestem 33 , a moj kolega 11