To racja. Dyskusja o ograniczaniu dostępu do alkoholu, podczas gdy w sejmowych restauracjach sprzedaje się go hektolitry - to wyżyny hipokryzji. Z drugiej strony - na szczęście pan Śpiewak nie jest posłem.
No wiesz? Usunąc alkohol z sejmowego baru??!! I co jeszcze?? Może mają siedzieć na sali sejmowej jak jacyś konfederaci i uczestniczyć w obradach sejmu?🤦🦧No,chyba ze wzorem Kuronia wezmą że sobą termosy z "herbatą",ale to jednak dośc męczace 🥱🥳
Panie Śpiewak może Pan nie pamieta lat 90 tych ale wtedy 50% alkoholu wjeżdżało do Polski bez akcyzy w postaci spirytusu Royal nie mówiąc o tych którzy pędzili bimber.
Babcia mi mowi, ze teraz to Polacy to grzeczni, a lata 90 i 80 to jedyna alternatywa i normalnie meliny były. Facet jest odklejony, uwzględnia akcyzę, a zapomina, ze na alko Polacy wydaja ponad 50mld zl rocznie, wiec kaska wraca do pracowników i firm, ktore później napędzają gospodarkę, a jeszcze trzeba z czegoś produkowac alko i transportowac surowce i produkt finalny to tez wplywy do budzetu.
Dokładnie. Mafija pruszkoska i nie tylko pruszkowska dorobila na przemycie spirytysu od ruskich. To są niepoliczalne ilości. Ale wyjdzie taki śpiewak i świruje mędrca...
Piliśmy mniej w latach 90tych? A policzono ten spirytus przywożony w kanistrach ze wschodu? A bimber policzono? A wina domowej roboty też uwzględniono w statystykach?
Nie masz pojęcia co działo się wcześniej, np w latach 80-tych lub 70-tych. Meliny na każdej ulicy. Alkohol można było kupić nawet w zakładzie pracy. Piło się codziennie i conocnie. Piło się z każdej okazji, nawet jak sąsiad kupił sznurowadła.
Zakazać samochodów bo zabijają dzieci. Zakazać noży bo mordercy używają ich do zabijania. Zakazać bejzboli i sprzedaży prętów bo chuligani nimi biją. Zakazać denaturatu bo alkoholicy go chlają. I zakazać słoików - tak tylko profilaktycznie.
Ty się śmiejesz ale np na zachodzie UK zakazuje noży i mieczów samurajskich a ogranicza nawet ASG. U nas z kolei nie można kupić kamizelki kuloodpornej, no bo przecież wiadomo ze kamizelki kuloodporne są odpowiedzialne za tysiące śmierci na świecie.
Pamiętam jak lata temu domagano się sprzedaży alkoholu w małych butelkach, bo wtedy Polacy nie będą się upijać, będą mogli kupić sobie niewielką ilość alkoholu, a nie od razu pół litra.
@@zbanowanyprzezemiliona-rq5rl problem z tym argumentem jest taki, że łatwiej pod każdym względem jest kupić setkę. 1. Łatwiej skołować kilka złotych niż kilkadziesiąt 2. setka jest poręczna, kupujesz, pijesz, wywalasz buteleczkę i idziesz dalej. 3. Łatwiej sobie wmówić, że nie masz problemu, bo to przecież tylko setka a nie pół litra 4. Łatwiej dać się namówić na jedną małpkę niż na połówkę jeżeli masz zaplanowane jakieś obowiązki 5. ekonomicznie się niby nie opłaca ale...to samo dotyczy innych narkotyków. Ludzie najczęściej kupują jedną działkę a nie zapas na dłużej. Małpka jest ekwiwalentem takiej właśnie działki "towaru"
Nie jestem pewien. Mamy bardzo nieogarnięte społeczeństwo i nieogarnięte elity. Nasi najważniejszy sojusznicy w kontekście potencjalnej wojny z Rosją (Skandynawowie) śmieją się z naszego pijaństwa. Może te elity to też przez pijaństwo? Nawet nasz Prezydent chwali się, że jest narkomanem (ćpającym alkohol rzecz jasna). Jesteśmy pato-alko-narodem i rzutuje to na każdą kwestę.
@@piotrskarewicz7017 Akurat skandynawowie "chleją" więcej niż Polacy, tylko ONI się NIE "samobiczyją". W Polsce są AGENDY, które w ten sposób uprawiają ANTYPOLONIZM....
Antyalkoholizm = antypolonizm? Nigdy nie słyszałem nic bardziej antypolskiego niż takie postawienie sprawy. Skandynawowie chleją więcej niż Polacy ?! Skąd to wziąłeś?? @@wowwo57
@@piotrskarewicz7017 Naprawdę? Nigdy nie spotkałeś się z „rewelacjami” typu „od Polaków więcej piją już tylko...”, a wg niektórych statystyk „Polacy prześcigują nawet...”
20*droższa. I jest kilkukrotnie opodatkowana. Może pan Śpiewak zwiększyć cenę gorzały, to się przestanie sprzedawać w Polsce wódka, a zacznie gdzieś indziej. Już to przerabialiśmy, Czesi się ucieszą. Tu jest odpowiedź na to czemu komuniści pożądają zrewolucjonizowania całego świata - chodzi o to żeby nie było gdzie uciec. Na szczęście się to nie uda, żal tylko stosów trupów którymi wyściełane są trakty komunistów.
@@bartoszgowacki4033 też się nad tym zastanawiałem,niby powinna ale czy jest? Trzeba się przyjrzeć liczbom bo też niewiadomo czy mówi prawdę a następnie przynajmniej przeprowadzić jakieś sondaże odnośnie kupowania tych produktów czy ludzie kupują czy nie,jak często i dlaczego nie kupują bądź kupują bo same liczby też nic nam nie powiedzą ponieważ każdy człowiek jest inny.Stwierdzenie, że więcej się sprzedaje tzn. , że jesteśmy narodem alkoholików i jako naród mamy z tym wielki problem moim zdaniem jest płytkie i nie bierze pod uwagę wielu czynników
@@newstyle8241 Dla mnie to zestawienie tych cen za mleko i masło z ceną alkoholu może być trefne, ale to, że wydaje się dużo i, że pijemy dużo to fakt. Zdaje się, że jesli wezmie sie do tego ową wielość czynników to dopiero się to okaże.
@@bartoszgowacki4033 warto też się zastanowić czy nie ma na to wpływu polityka i urządzanie przez nią nam życia, które przez ustawy,zakazy,nakazy,wybory i wypowiadane myśli mają wpływ na to, że społeczeństwo nie wytrzymuje i zagląda częściej do kieliszka. Być może się mylę ale wydaję mi się, że to ma sens.
0:20 - Pan prowadzący zdefiniował podstawowe produkty jako "mleko i masło", rozumiem, że jego styl żywienia to jedzenie masła i popijanie mlekiem :D. Bo ja do podstawowych produktów jeszcze dołączam ziemniaki i cebulę :D
Sam miesięcznie zjadam 1,5 kostki masła i wypijam max 2 litry mleka do kawy. Nie dam rady spożyć więcej. Kosztuje to w zaokrągleniu 25 zł. Co to za głupie porównanie z wydatkami na alkohol? Może niech zapytają czy wydajemy więcej na buty czy na samochód? Równie głupie porównanie.
Często kupuje alkohol w nocy - wyjeżdżam do pracy o 5:30 ,gdzie większość sklepów jest jeszcze zamknięta a wracając raz czy dwa razy w tygodniu kupuje sobie jedno piwo w sklepie nocnym i nie widziałem w kolejce osób stojących za mna czy przede mną przewracających się meneli czy pijaków.czy dostęp do narkotykow pomimo zakazu jest niemożliwy?Oczywiście ze nie!
Myślę żeby nie zakazywać,żyłam za czasów gdy alkohol był na kartki. I od godz 13 ,namnożyły się tzw mety gdzie chandlowali Alkoholem ,i to wykorzystywali lidze co naszym zarabiali i również sprzedawali alkohol niewiadomego pochodzenia i również,tzw Bimber i też i to było szerzenie nowych przestepstw.Jestem żeby niewprowadzac zakazów ,poza młodzieża do lat 18 lat.Jestem Kobieta 67 lat miałam męża alkoholika i wiem że jak ktoś będzie chciał kupić alkohol to go kupi ,lepiej niech kupi go np.w sklepie nocnym
@@TeresaBerg-n8u Głupi argument. Bardziej chodzi o powszechną dostępność, 18 latek nie koniecznie musi wiedziec gdzie jest meta. A tak ma całą dobe nocne co 500 metrów. I mysle ze w tym problem
@@mrfreddie04p no ale co ma podnoszenie podatków do zakazu? Akcyze co roku prawie podnoszą na alko. A no i podniesienie podatku od cukru nie miał na celu podniesienie stanu zdrowia Polaków a łatania budżetu
Śpiewak pokazał, jaki z niego prostak zwrotami "człowieku", wzdychaniem "oezus" podczas czyjejś wypowiedzi, no polityk pełną gębą. W białych najeczkach jak nastolatek, to przecież komedia :)
Rynek nie znosi próżni . Pan Śpiewak nie pamięta czasów , kiedy w czasie takiej prohibicji powstawały nocne meliny , gdzie można było kupić flaszencje . Burdy przeniosą się do pani Zosi spod siódemki , która będzie handlowała flaszencjami na klatkę schodową .
@@TomaszRBK Z którego rocznika jesteś dziecko ? Ja mówię o sytuacji jaka była w Warszawie w latach 70 tych i 80 tych ubiegłego stulecia . Teraz meliną będzie internet .
@@piwojasneale przecież jeszcze w latach 90 meliny miały się dobrze gdy ceny państwo wywindowało na 40-50 zł. W melinach był wtedy oczyszczany "Royal" i śmierdzący drożdżami bimber, często chrzczony metanolem bo z produkcją nienadążali. Ważne, że lewakom w statystykach wyszło, że ich zamordyzm przynosi efekty.
Ja pierdole ludzie, chyba celem jest rozwijanie sir w nie uwstecznianie. myslenie o tym, ze przeciez kiedys to chlali wiecej i bylo spoko to w przyszlosci tez beda ludzie walic. Niech tak zostanie kultywujmy zwyczaje ktore sa glupie i tego bronmy. To wasza logika
@@TomaszRBK Dziecko skąd ty sie urwałeś? W latach 90'tych na jednym statystycznym osiedlu, choćby w moim mieście, były co najmniej 3 meliny. Dwóch sprzedawało alkohol sprowadzany z Czech(Mieszkałem niedaleko granicy), bo tam był o wiele tańszy, a jeden to był osiedlowy Panoramix, o którym wspominał @jarosawdabrowski6718. To są fakty. W wiadomościach co rusz się słyszało, o rozbitych przez policję lub jeszcze milicję szajkach alkoholowych. Nocna prohibicja, jedyny pozytywny wpływ jaki będzie miała to na wzrost takich miejsc. Chcesz konkretów? A powiesz mi synku, czy znasz przykład szarej strefy, która kiedykolwiek się ogłaszała publicznie, by móc ewentualnie taką statystykę wprowadzić? Jeśli nie korzystasz sam, z takich miejsc, to mogłeś przechodzić kilka razy dziennie obok, i nie zdawać sobie sprawy z jego istnienia.
@@mirosawjakubiak6467 Na serio w obecnej sytuacji przeszkadzają Ci ludzie namawiający na pójście w prawo tak samo jak ci którzy namawiają na pójście w lewo?
Ale nie będziesz płakał jak będzie kolejka na sor gdy będą karetkami meneli zwozić i przed tobą obsługiwać jak to teraz ma miejsce, gdy czas oczekiwania 8h ? Bądź wtedy cichutko piesku.
@@lnowak3066 a jak zwożą grubasów uzależnionych od cukru, palaczy zawałowców itd to dobrze zamordysto? Do budy kundlu ograniczaj wolność sobie ale nie wolnym ludziom.
@@TomaszRBKargument był bardzo dobry. Nie zakazywać tylko egzekwować funkcjonujące prawo. Jak ktoś robi burdy czy zaczepia innych to do więzienia i tyle. Gdyby szybko i bez wyjątków takie coś nastąpiło to by działało 10x lepiej niż pseudoprohibicja
@@TomaszRBKnie ale mialem otyłego ojca i jego czas reakcji nie raz doprowadzil prawie do wypadku wiec TAK jesli jestes grubasem to masz problem z dobrym "poruszaniem sie" autem i w aucie...zwykle odwrocenie glowy zeby sie rozejrzec sprawia problem... Sprowadzanie tego to zjedzenia kebaba jest dziecinne...
Okazało się, że tzw. "ślad węglowy" to .... za mało i generalnie ..... no jakoś za słabo to idzie, więc .... "światła" Unia Europejska .... już pracuje (to nie żart) nad UWAGA .... śladem wodnym, czyli każdy kto korzysta z wody, będzie opodatkowany. Jeszcze raz ..... TO NIE JEST ŻART.
@@Nikt.Ważny-v9k Alkohol to tylko jedno a dziesiątki innych przechodzi w ten sam sposób, jakiemuś plackowi się nie podoba więc zakazać. NIe musisz robić zakupów między 8 a 17, możesz robić tylko w sobotę między 9-13, pamiętaj jaki ślad węglowy generujesz XD
Wprowadźmy twarde i surowe prawo. Jak jesteś wandalem, to ponosisz srogie konsekwencje prawne i tyle. Nikt normalny, kto ma minimum rozumu, choćby był skrajnie pijany nie będzie dopuszczał się wandalizmu czy napadów na innych ludzi.
@@Paweł-k2z Gwarantuję ci, że za zniszczenie mienia publicznego nawet dość dużej wartości (np. przystanku albo wyrwanie połowy klombu), jeżeli nie jesteś notorycznym chuliganem, dostaniesz jakiś śmieszny wyrok w zawiasach. Realna kara prędzej cię spotka jeżeli zrobisz jakąś pierdołę, która będzie podlegała pod Kodeks wykroczeń - wtedy stosowane są kary typu prace społeczne itp., choć sądzę, że w polskich realiach ich dolegliwość też może być iluzoryczna.
@@Ambrozjusz Spróbuj zrozumieć, że ZDECYDOWANA WIĘKSZOŚĆ nawalonych w try pizdy ludzi, co prawda wygląda zazwyczaj żałośnie, ale ta sama większość nie czyni jakichkolwiek szkód, nie ryczy na całą japę i generalnie nie robi niczego co przeszkadzałoby innym. Ci co pod wpływem wódy ogólnie pisząc .... szumią, to ułamek procenta. Nie widzę najmniejszego powodu, żeby zakazywać sprzedaży CZEGOKOLWIEK (włącznie z bronią palną) dorosłym ludziom. Jeśli jednak uważasz, że zakazy to świetny pomysł na pomyślność obywateli, to proponuję wyprowadzkę Korei Północnej. Tam jest DOKŁADNIE tak jak chcesz.
Fakt faktem akcyza za marihuanę, amfetaminę i heroinę by ładnie weszła w budżet państwa. No i przy tym ochrona dzieci przed kupowaniem tego. Lepiej tak jak diler sprzedający małolatom. No i trzy wiadomo co w sklepie kupisz a nie jakieś gówno udające narkotyk przez dilera
Korwin twierdzi że ludzie sami dobrze wiedzą co jest dla nich dobre… a później mówi że większość ludzi jest niestety głupia…. 😂No to jak te głupki maja same wywnioskować dobre decyzje…to samo z alkoholem. Jak nie będzie edukacji i ograniczeń to będą pić bez umiaru
Świadomość tego czy coś jest dobre nie musi wynikać z poziomu inteligencji a własnych doświadczeń/doświadczeń innych, on zawsze w kontekście głupoty społeczeństwa koncentrował się na politycę bo ta nie opiera się głównie na własnych/cudzych doświadczeniach a na pewnej wiedzy w tym zakresie.
Śpiewak to wytresowany do takiej pracy lewicowy leming. Pod koniec puszczają mu nerwy jak by był na kacu ! ;) Sośnierz to przyklad prawdziwego, samodzielnie myślącego logicznie faceta. Takich ludzi jak on nam potrzeba.
Statystyki z lat '90 nie uwzględniają wwożonego alkoholu bezakcyzowego podczas afery spirytusowej oraz berbeluchy z różnych melin, które sprzedawały ten towar masowo. Wystarczy spojrzeć na statystykę ilości osób w izbie wytrzeźwień i jest ewidentny spadek od lat '90.
Nie rozumiem jak Spiewak mogl to zamilczec. Pamietam doskonale lata 80 choc bylem dzieckiem i lata 90tez-wszywcy wszedzie chlali na umor, w domach, parkach, zakladach pracy. Co ten Spiewak bredzi o jakichs statystykach?
Wolność to Wolność jak ty ją rozumiesz? Panie oświecony? Chcesz "wolności " nadać nową definicję? Wolność i ODPOWIEDZIALNOŚĆ. Chcesz pić i ćpać? Śmiało ale za konsekwencje zdrowotne zapłać sam a za przestępstwa pod wpływem karane 2x surowiej. No ale w państwie opiekuńczym to nie może mieć miejsca.
Ale nie będziesz płakał jak będzie kolejka na sor gdy będą karetkami meneli zwozić i przed tobą obsługiwać jak to teraz ma miejsce, gdy czas oczekiwania 8h ? Bądź wtedy cichutko piesku.
No tak! Bo Śpiewak jest dorosły, a społeczeństwo jest jak dziecko któremu trzeba ograniczać wolność. Sośnierz jest jak dziecko bo nie rozumie, że chce ograniczać wolność dając ją każdemu bez ograniczenia co do decydowania o ssmym sobie ... no i czego tu nie rozumiesz w tej lewackiej ideologii? Słowa przestają mieć logiczne znaczenie gdy celem jest narzucanie innym swojej ideologii. Warto o tym pamiętać.
Popieram opinię pana Sośnierza. Ale przekornie powiem, że należy karać "odbieraniem praw wyborczych" za nieumiejętność panowania nad samym sobą. No bo skoro ktoś sie jest w stanie decydować o sobie, to dlaczego miałby decydować o innych (np.: w wyborach parlamentarnych).
I tu pojawia się sens demokracji. A właściwie jego brak. Nie ma znaczenia co jest właściwe, logiczne i słuszne. Liczy się liczba i to czego chce większość.
@@paprykarz_szczecinski_81 to jest niemożliwe, oczywiście że nikt się nie zrzeknie. Zostaje zamach stanu, wzięcie ludzi za mordę i liczenie że król czy ktoś tam u władzy będzie chciał mieć wiernych i szczęśliwych poddanych. I na tym też polega demokracja że ludzie myślą że mają na coś wpływ i nie buntują się. Zostało im to wmówione że nie ma nic lepszego i tak jest dobrze
Poznajcie ciekawą historię. W 1980 roku w moim zakładzie pracy miał być strajk. Obawialiśmy się prowokacji i wnoszenia alkoholu na teren . I co się okazało . Nasi miłośnicy tego trunku znający kanały przerzutowe , zablokowali je. I sami nie pili . Czyli, gdy nawet pijaczek ma nadzieję na lepszą przyszłość , to nie pije. Oczywiście rzeczywistość , szybko zweryfikowała marzenia, ale ten fakt pokazuje , że piję się z rozpaczy , a nie z miłości. Żadne nakazy i zakazy nic nie dadzą, gdy ludzie nie mają perspektyw poprawy swojego losu .
Moja opinia: zakaz sprzedaży od otwarcia sklepu (albo 6:00) do 10:30 od poniedziałku do piątku. Najwięcej chlają robotnicy jeżdżący do pracy i jeszcze przed wyjazdem walą browary pod sklepem. A do roboty małpki. I do tego wlasciwa edukacja. Mówię jako wolnościowiec.
Przecież to nie z jego podatków leczą się alkoholicy, tylko z pieniędzy alkoholików, którzy płacą słone podatki za alkohol. No ale lewicowe "umysły" zawsze będą naginać rzeczywistość, aby pasowały do ich narracji. Ptfuuuu
Tak, chodź by na płatki śniadaniowe powinien być dodatkowy podatek lub informacje w reklamach jak bardzo niezdrowe są Analogicznie wszystkie produkty zawierające głównie cukier
No cóż kiedy w tych czasach niepełnosprawni są traktowani gorzej niż alkoholicy pod względem leczenia .Niepełnosprawny sam sobie wymyśla choroby i chce być leczony
Trzeba było zapytać Śpiewala na jakich danych się opiera twierdząc że w latach 90 tych piło się mniej. Bo jeśli na oficjalnych sprzedażowych to chyba zapomniał o tym że nielegalny spiryt to jeden z głównych źródeł dochodu mafi tamtych czasów w Polsce. O pędzeniu na potęgę pod osłoną nocy nie wspomnę.
akurat mi sie zdaje, że teraz piją mniej niż w latach 90tych. Wtedy widywało się pijanego na ulicy kilka razy na tydzien, obecnie z raz czy dwa razy na rok widuję.
Prohibicja już była w USA w latach 30 , proszę wprowadźcie ja w Polsce . To bimbrownie ruszą pełną para . Będzie dodatkowa możliwość zarabiania dla ubogich ludzi z inicjatywą i powstaną fortuny jak w USA ,
prohibicja oznacza, że biedni beda biedniec i sie truć pokątnym towarem, a bogacze sie wzbogacą na nieopodatkowanej przestepczej dzialalności :) I o to chodzi Mcdonaldowym lewakom prawda? :)
Ale nie będziesz płakał jak będzie kolejka na sor gdy będą karetkami meneli zwozić i przed tobą obsługiwać jak to teraz ma miejsce, gdy czas oczekiwania 8h ? Bądź wtedy cichutko piesku.
W Krakowie jest nocna prohibicja i wszyscy zadowoleni, jest bezpieczniej i spokojniej, a jak ktoś musi się napić, to może kupić wcześniej lub iść do baru. Przynajmniej nie ma na mieście zataczających się żuli, którzy spontanicznie kupują wódkę w sklepie.
@@lukask7445 chyba sie rozminelismy, bo ja chcialem uswiadomic, ze zadne ograniczenia nie dzialaja, nawet godzina policyjna, a nie promowac tego typu rozwiazanie :) Ale masz racje- najwiecej przestepstw jest popelnianych noca, wiec zlikwidujmy noce panie Spiewak!
Promowanie sportu i zdrowego trybu życia jest najlepszą zachętą do nie picia alkoholu. A jesli ktos tego nie rozumie i wali wóde co weekend to nic na to nie poradzimy.
kiedy otyłym utrudnimy dostęp do produktów z dużą ilością cukru? ja nie rozumiem dlaczego moje podatki mają ilość na leczenie osób nie dbających o swoje zdrowie i zajmujących miejsce w kolejce do lekarzy
Mial byc zabawny koment, ale chyba nie bardzo wyszlo. W ameryce wiekszosc jedzenia jest z dodatkiem cukrow. Przez to ludzie choruja. Takze twoj bekowy koment jest kurwa troche nietrafiony bo dobrze ze ogranicza sie cukry w produktach.
ostatecznie to my sami jako konsumenci decydujemy czy spożywamy produkty z dużą ilością cukru czy z nich rezygnujemy a otyli decydują się na nie świadomie także dalej za swoją otyłość są winni oni a nie producenci pożywienia 😆podasz mi przykład produktu w Polsce w którym ograniczono ilość cukru na 100g produktu? opłata cukrowa nie zmniejsza ilości cukru w produkcie tylko zwiększa cenę produktu którą płacą ludzie świadomi co spożywają, potrafiący czytać etykiety ze składem i ci otyli którzy mają to w dvpie dosłownie i w przenośni. Jeśli napiję się coli to wiem żeby nie przegryzać jej mcdonaldem i poprawiać czekoladą ale chvj tam najlepiej winnić innych za swoje obżarstwo 😆 tak mój komentarz jest trafiony i bekowy niestety nie skumałeś jego przekazu. Pozdro@@alien816
Sosnierz powinien polecieć do San Francisco i zobaczyć skutki łagodzenia polityki wobec narkotyków w postaci żywych zombie okupujących chodniki. Nie, dziękuję.
Sośnierz wychodzi z założenia ( ja też) jak ktoś nie chce pomocy i nie widzi pomocy to trudno. Dlaczego zakazywać czegoś innym, którzy są w stanie sobie z tym poradzić ?
@tomaszddd4260 dlatego że ten czlowiek nie niszczy tylko siebie ale degraduje wszystko wokół siebie. Idąc do pracy wdepniesz w niego albo w jego wymiociny. Twoje dziecko będzie mijać podejrzany element w drodze do szkoły a dzielnica w której mieszkasz zamieni się w slums. Dlatego.
Pytam dlaczego czegoś zakazywać jak pewnie 70 procent ludzi nie ma problemu alkoholowego. Chce kupić piwo w każdej sytuacji a Sprzedawca w ma obowiązek pijanemu nie sprzedawać alkoholu.
@@tomaszddd4260 nadużywanie alkoholu sprawia już wystarczająco dużo problemów, przemocy, niszczenia publicznego mienia. Dołóżmy do tego jeszcze legalne narkotyki i będziemy żyć jak w getcie. Wystarczy spojrzeć na kraje które zalegalizowały. Nigdzie użycie twardych narkotyków się nie zmniejszyło tylko zwiększyło a ilość osób uzależnionych, zniszczonych, leczących się na koszt podatnika wzrosła. Jak komuś bardzo zależy i tak kupi nielegalnie ale nie ma co tego procederu ułatwiać bo zaszkodzi to nie tylko narkomanowi ale całemu społeczeństwu. Twoja wolność kończy się tam gdzie zaczyna moja, a ja mam takie samo prawo do spokojnego życia jak Ty do nacpania się nielegalnym towarem w czterech ścianach własnego domu, nie na ulicy, nie w sklepie, nie w restauracji czy obok szkoły.
@@tomaszddd4260bo chodzi też o to, aby zapobiec uzależnianiu się kolejnych osób. Jeśli utrudni się dostęp - to jakaś cześć ludzi nie dojdzie do etapu, w którym nie będzie miała siły decydować, że już nie chce pic. Tak działa uzależnienie. Nie chcesz pic, ale w jakiś sposób musisz. A jest taki etap kompletnej doliny i rozpaczy, że wszystko ci jedno. Wolisz umrzeć i się napić, aniżeli być może przeżyć - ale zmierzyć się z demonem życia na trzeźwo. Jeśli Pan czy Pana bliscy nie doświadczyli tego, to proszę nie wypowiadać się, jak ten gość, który bredzi o dostępności heroiny. Proszę pomyśleć o młodym dzieciaku, którego dom jest kloaką. Łatwość dostępu sprawi, że spróbuje. I już nie skończy.
Popieram konfederacje, ale niestety popieram również ograniczenie sprzedaży alkoholu w nocy. Jeżeli ktoś chce zrobić imprezę może nabyć wcześniej, jeżeli ktoś ma problem alkoholowy, chce zatruwać życie innym, drzeć mordę o 2 w nocy powinien być zwalczany
Jestem z miasta gdzie takie ograniczenie jest. To absolutnie nic nie daje różnica jest taka, że ludzie zamiast kupić 4-pak piwa od razu biorą 6-pak albo zamiast ćwiartki pół litra bo będzie zamknięte później.
Tak, w latach 90ch piliśmy dwa razy mniej alkoholu. Mój ojciec miał w Krakowie dwie meliny w tych latach i dziękujemy takim wspaniałym umysłom jak pana śpiewaka za wprowadzanie takich przepisów 😅
Na początku zapinać miał kierowca poza terenem zabudowanym,potem pasażer na przednim siedzeniu też poza terenem zabudowanym,później już w terenie zabudowanym ,a jeszcze później pasażerowie na tylnych siedzeniach.Tak małymi kroczkami musimy we własnym samochodzie wiązać się jak psy przy budzie,psy mają o tyle lepiej ,że same nie muszą się wiązać.
Sprowadzasz dyskusję na niewłaściwe tory. Tu nie chodzi o to, jakimi kroczkami, czy zakaz mógłby być wprowadzony od razu w całości. Chodzi o to, że dorosły człowiek powinien mieć prawo zrobić ze sobą co tylko chce, o ile nie wyrządzi w ten sposób szkody innym. Kierowca jadący w samochodzie sam nikomu nie wyrządzi szkody Z TEGO POWODU, że nie zapiął pasów. Jeżeli w kabinie jest więcej osób, ale są dorosłe, ich bezpieczeństwo powinno zależeć od ICH decyzji. Zresztą ostatnio aż nadto mamy przykładów, gdzie widać wyraźnie, że zakazy nic nie dają, bo cała załoga postanowiła udać się na miasto celem odbycia niebezpiecznego rajdu. Przymus zapinania pasów można obronić jedynie w przypadku, gdy w kabinie znajduje się nieletni. Nie ma znaczenia, czy ten przymus dotyczy jego, czy innych i czy na przednich czy tylnych siedzeniach.
Ja was wszystkich proszę jestem dorosły zostawcie mnie w spokoju pan śpiewak martwi się o alkohol ale jak TABLICA MENDELEJEWA przyjeżdża WAGONAMI do Polski to nie protestuje
93,2 milarada zł kosztów społeczno ekonomicznych spożywania etanolu wg wyliczeń Wyższej Szkoły Handlowej, do 14 miliardów z akcyzy... Wy tam używacie mózgu?
Śpiewakowi jak zwykle pomyliły się epoki. Niech się cofnie do PRL-u. A na pewno niech się odpieprzy od wybieranego stylu życia przez innych ludzi. Najpierw "poprawnośc polityczna", prohibicja, polityka wykluczenia itp., a na końcu łagry i obozy koncentracyjne. Brawo Panie Śpiewający Dzierżyński byłby dumny.
Kolejny Śpiewaczek, mało już było tych wielkich aktywistów-paranoików? Był Kijowski i znikł, był inny gamoń, który okazał się że zarzutów więcej niż mózgu. Teraz kolejny palant z pretensjami do całego świata.
Może by tak Śpiewak nie wpieprzał się kiedy ktoś inny mówi !!! Sam jest oburzony jak ktoś inny wtrąca swoje słowo gdy On mówi. :( ps. dwie kabiny dźwiękochłonne i wyłączalne mikrofony. Wtedy cisza i ład w dyskusji. :) Ale to by było wtedy "ograniczenie wolności". :)
13:02 wtrąca się w zdanie 13:23 ma pretensje że ktoś mu przerywa XD ten typ powinien się napić i wyluzować bo siedzi na jakiś szpilkach albo ma cos w tyłku.
Idąc tokiem myślenia Sośnieża jeśli ktoś nie posiada prawajazdy to może sobie wejść do samochodu i jeździć nim sobie a my mu nie możemy zabraniać, bo ograniczamy jego wolność.
Oczywiście, że tak, tyle że na terenie prywatnym, natomiast jeśli ktoś chce kożystać z systemu dróg to nie znaczy, że zabierana jest mu wolność tylko, że ustalono na tych drogach jakieś zasady. Naprzykład to, że jak jeździsz z prawem jazdy to nie płacisz jak spotkasz policje a jak jeździsz bez to dostajesz mandat. Natomiast idąc twoim tokiem rozumowania jeden człowiek może zabronić drugiemu człowiekowi wszystkiego co uważa za destrukcyjne dla niego.
Slowacy przyjezdzaja do nas niemcy przyezdzaja do nas wszedzie gdzie maja euro to u nas kupuja z krajami z ktorymi graniczymy tylko Czechy maja korone i przelicznik tam sie bardziej oplaca anglicy przyjezdzaja do nas i pija na umor
Jaki tupet musi mieć Śpiewak, że nazywa Sośnierza "zamordystą", podczas gdy, tak naprawdę, to on sam jest tym zamordystą. "Wolnorynkowiec" i "zamordysta" się przecież ze sobą wykluczają.
Cywilizacja i cywilizowane społeczeństwo to tez miedzy innymi zakazy i ograniczenia począwszy od "nie zabijaj" do zakazu przekraczania dozwolonej prędkości i spożywania alkoholu w miejscach publicznych...nie podoba się, to wypad do dżungli...tam będziesz mógł realizować swoją anarchię !
Możesz sobie pić. Nawet robić ile chcesz alko na własny użytek. Kwestia jest ograniczenia korporacji, które robią biznes na rozwijaniu społeczeństwa. To nie jest dobry kierunek rozwoju, sprzedaż alkoholu powoduje wielomilionowe straty dla nas wszystkich.
Czyli Państwo nie będzie miało problemu z karaniem milionów wybryków pijajych/naćpanych ludzi, jak mówi Sośnierz, ale już będzie miało problem, żeby zlokalizować i zamknąć kilku meliniarzy?
Przyczyny picia ,stres niepewność jutra marazm mieszkaniowy biurokracja ,zastraszanie karami za wszystko .Panistwo pobiera haracz ze sprzedarzy alkoholu i to jest ok.
Mam pomysł - usuńmy alkohol z sejmowego baru. Skoro to narkotyk i ograniczacie go obywatelom, pokażcie, że nie jesteście zamordystycznymi hipokrytami.
To racja. Dyskusja o ograniczaniu dostępu do alkoholu, podczas gdy w sejmowych restauracjach sprzedaje się go hektolitry - to wyżyny hipokryzji.
Z drugiej strony - na szczęście pan Śpiewak nie jest posłem.
Porównuje lata '90. Ale w tych latach jak i początku lat '00 alkohol kupowało się głównie na melinach bo był tańszy.
No wiesz? Usunąc alkohol z sejmowego baru??!! I co jeszcze?? Może mają siedzieć na sali sejmowej jak jacyś konfederaci i uczestniczyć w obradach sejmu?🤦🦧No,chyba ze wzorem Kuronia wezmą że sobą termosy z "herbatą",ale to jednak dośc męczace 🥱🥳
@@PabloPicasso-ey9rm i poza rejestrem statystycznym w związku z tym.
Ja jusz wiem dlaczegoa sejmie są sami idjoci bo mają wbarze wódke
To państwo jest dilerem alkoholu
Panie Śpiewak może Pan nie pamieta lat 90 tych ale wtedy 50% alkoholu wjeżdżało do Polski bez akcyzy w postaci spirytusu Royal nie mówiąc o tych którzy pędzili bimber.
Babcia mi mowi, ze teraz to Polacy to grzeczni, a lata 90 i 80 to jedyna alternatywa i normalnie meliny były. Facet jest odklejony, uwzględnia akcyzę, a zapomina, ze na alko Polacy wydaja ponad 50mld zl rocznie, wiec kaska wraca do pracowników i firm, ktore później napędzają gospodarkę, a jeszcze trzeba z czegoś produkowac alko i transportowac surowce i produkt finalny to tez wplywy do budzetu.
@@maxKKKKKKKKKKKKno ale argument, że potem wydaje się więcej na leczenie pijaków i ich ofiar niż korzyści z akcyzy do mnie przemawia.
Dokładnie. Mafija pruszkoska i nie tylko pruszkowska dorobila na przemycie spirytysu od ruskich. To są niepoliczalne ilości. Ale wyjdzie taki śpiewak i świruje mędrca...
Śpiewak mówi co mu pasuje. Znalazł sobie metodę na zarabianie.
Najpierw wolność sprzedaży,a konsekwencją jest zniewolenie człowieka i rodziny
Śpiewak najpierw przerywa wypowiedź Sośnierza, a później mówi, że proszę mi nie przerywać XD
Bo to ciulas :P
No to samo zauważyłem. Pozdrawiam
Tak ale sosnierz tez przerywal
Typowy Śpiewak w każdej debacie to samo.Dobrze by było, gdyby obejrzał swoje występy.
Dokładnie w każdym wywiadzie to samo.
Piliśmy mniej w latach 90tych? A policzono ten spirytus przywożony w kanistrach ze wschodu? A bimber policzono? A wina domowej roboty też uwzględniono w statystykach?
Śpiewak w latach 90 tych byłem nastolatkiem i pamiętam to ze wszyscy chlali na maxa piło się spiryt z Jugosławii, z Węgier bimber wódkę z melin etc ….
No właśnie. Statystyki z tamtego okresu sa mocno nieadekwatne do rzeczywistości.
Nie masz pojęcia co działo się wcześniej, np w latach 80-tych lub 70-tych.
Meliny na każdej ulicy. Alkohol można było kupić nawet w zakładzie pracy. Piło się codziennie i conocnie. Piło się z każdej okazji, nawet jak sąsiad kupił sznurowadła.
Wow, jeden przebija drugiego, jest czym się chwalić. A co kogo obchodzi ile się piło, to konieczne narzędzie tldo zwalczania patologi.
@@piotrkowalik7029 nie zrozumiałeś, Śpiewak powołuje się na oficjalne statystyki z tamtych lat, które są mocno zaniżone.
I co w związku z tym? Chcemy do tego wrócić?
Zakazać samochodów bo zabijają dzieci. Zakazać noży bo mordercy używają ich do zabijania. Zakazać bejzboli i sprzedaży prętów bo chuligani nimi biją. Zakazać denaturatu bo alkoholicy go chlają. I zakazać słoików - tak tylko profilaktycznie.
Zakazać powietrza - bandyci też nim oddychają!
Ty się śmiejesz ale np na zachodzie UK zakazuje noży i mieczów samurajskich a ogranicza nawet ASG. U nas z kolei nie można kupić kamizelki kuloodpornej, no bo przecież wiadomo ze kamizelki kuloodporne są odpowiedzialne za tysiące śmierci na świecie.
albo dzieci, bo wpadają pod samochody 😂
Jakby Pan widział taki filmik pt. "Jeden facet, jeden słój", to byłby Pan zdecydowaniem za zakazem słoików ;)
Bardziej prostacko całej sprawy zinterpretować nie mogłeś
w latach 80 było pełno melin i chyba nie podawały do GUS statystyk sprzedaży, stąd im wyszło mniejsze spożycie ;-p
Obserwując ulicę, aktualnie spożywa się mniej mocnych alkoholi ale więcej piwa.
Pijaństwo to była typowa ucieczka od rzeczywistości PRL-u.
Również dlatego że wódka była na kartki
Ale od 25 lat są dokładne staytsyki.
@@pajda757Wodka byla na kartki ale kazdy mial baniaczek w domu lub piwnicy.
Doceńmy redaktora za zachowanie bezstronności w tej debacie.
A przy lewackim wp to jest sukces
Pamiętam jak lata temu domagano się sprzedaży alkoholu w małych butelkach, bo wtedy Polacy nie będą się upijać, będą mogli kupić sobie niewielką ilość alkoholu, a nie od razu pół litra.
Taa… bo to taki problem kupić 30 "piersiówek" i przelać do jednego, większego naczynia :J
@@bonbonpony
Cenowy problem owszem.
@@zbanowanyprzezemiliona-rq5rl problem z tym argumentem jest taki, że łatwiej pod każdym względem jest kupić setkę.
1. Łatwiej skołować kilka złotych niż kilkadziesiąt
2. setka jest poręczna, kupujesz, pijesz, wywalasz buteleczkę i idziesz dalej.
3. Łatwiej sobie wmówić, że nie masz problemu, bo to przecież tylko setka a nie pół litra
4. Łatwiej dać się namówić na jedną małpkę niż na połówkę jeżeli masz zaplanowane jakieś obowiązki
5. ekonomicznie się niby nie opłaca ale...to samo dotyczy innych narkotyków. Ludzie najczęściej kupują jedną działkę a nie zapas na dłużej. Małpka jest ekwiwalentem takiej właśnie działki "towaru"
@@88steps81 „Co to panie jest 100 gram, tego się nawet nie poczuje”
To akurat racja. Duże butelki powodują że ludzie więcej piją. Z kolei małe że częściej. Tylko chyba lepiej częściej, a mało niż nadużywać.
Trzymając się ideologii Śpiewaka - dostęp dorosłym ludziom do internetu też trzeba ograniczyć np tylko do godzin 7:00-20:00
I to byłoby zdrowe
@@rafalkaminski6389 Nie, nie byłoby to zdrowe.
@@rafalkaminski6389odlacz sie kolego i daj nam spokoj
A co ma internet do etanolu?
@@TomaszRBK Bo w godzinach 20-7 dorośli powinni spać a nie patrzeć w telefon. Jak nie będą wyspani, to będą gorzej pracować. Podobnie z alko.
Temat zastępczy. Alkoholizm to realny problem, ale w kraju mamy naprawdę ważniejsze sprawy.
Nie jestem pewien. Mamy bardzo nieogarnięte społeczeństwo i nieogarnięte elity. Nasi najważniejszy sojusznicy w kontekście potencjalnej wojny z Rosją (Skandynawowie) śmieją się z naszego pijaństwa. Może te elity to też przez pijaństwo? Nawet nasz Prezydent chwali się, że jest narkomanem (ćpającym alkohol rzecz jasna). Jesteśmy pato-alko-narodem i rzutuje to na każdą kwestę.
@@piotrskarewicz7017 Akurat skandynawowie "chleją" więcej niż Polacy, tylko ONI się NIE "samobiczyją". W Polsce są AGENDY, które w ten sposób uprawiają ANTYPOLONIZM....
Antyalkoholizm = antypolonizm? Nigdy nie słyszałem nic bardziej antypolskiego niż takie postawienie sprawy. Skandynawowie chleją więcej niż Polacy ?! Skąd to wziąłeś?? @@wowwo57
@@piotrskarewicz7017 Naprawdę? Nigdy nie spotkałeś się z „rewelacjami” typu „od Polaków więcej piją już tylko...”, a wg niektórych statystyk „Polacy prześcigują nawet...”
Super komentarz
Problem jest w tym, że wódka jest droższa od mleka więc i więcej muszą wydac😂
20*droższa. I jest kilkukrotnie opodatkowana. Może pan Śpiewak zwiększyć cenę gorzały, to się przestanie sprzedawać w Polsce wódka, a zacznie gdzieś indziej. Już to przerabialiśmy, Czesi się ucieszą.
Tu jest odpowiedź na to czemu komuniści pożądają zrewolucjonizowania całego świata - chodzi o to żeby nie było gdzie uciec. Na szczęście się to nie uda, żal tylko stosów trupów którymi wyściełane są trakty komunistów.
Tak tez o tym pomyslalem, tyle, że częstotliwość zakupu tych produtów (mleka, masła) powinna przeważyć, ale może to niezbyt celna intuicja.
@@bartoszgowacki4033 też się nad tym zastanawiałem,niby powinna ale czy jest? Trzeba się przyjrzeć liczbom bo też niewiadomo czy mówi prawdę a następnie przynajmniej przeprowadzić jakieś sondaże odnośnie kupowania tych produktów czy ludzie kupują czy nie,jak często i dlaczego nie kupują bądź kupują bo same liczby też nic nam nie powiedzą ponieważ każdy człowiek jest inny.Stwierdzenie, że więcej się sprzedaje tzn. , że jesteśmy narodem alkoholików i jako naród mamy z tym wielki problem moim zdaniem jest płytkie i nie bierze pod uwagę wielu czynników
@@newstyle8241 Dla mnie to zestawienie tych cen za mleko i masło z ceną alkoholu może być trefne, ale to, że wydaje się dużo i, że pijemy dużo to fakt. Zdaje się, że jesli wezmie sie do tego ową wielość czynników to dopiero się to okaże.
@@bartoszgowacki4033 warto też się zastanowić czy nie ma na to wpływu polityka i urządzanie przez nią nam życia, które przez ustawy,zakazy,nakazy,wybory i wypowiadane myśli mają wpływ na to, że społeczeństwo nie wytrzymuje i zagląda częściej do kieliszka. Być może się mylę ale wydaję mi się, że to ma sens.
0:20 - Pan prowadzący zdefiniował podstawowe produkty jako "mleko i masło", rozumiem, że jego styl żywienia to jedzenie masła i popijanie mlekiem :D. Bo ja do podstawowych produktów jeszcze dołączam ziemniaki i cebulę :D
Sam miesięcznie zjadam 1,5 kostki masła i wypijam max 2 litry mleka do kawy. Nie dam rady spożyć więcej. Kosztuje to w zaokrągleniu 25 zł.
Co to za głupie porównanie z wydatkami na alkohol?
Może niech zapytają czy wydajemy więcej na buty czy na samochód? Równie głupie porównanie.
Ja tak jem. Mleko+masło i jeszcze kostka smalcu od czasu do czasu
@@Facrasagowszem porównanie beznadziejne ale według twórców miało być kontrowersyjne. Wyszło głupio ale ludzie obdarzeni słabszym intelektem połkną.
Dziękuję Bogu, że kostka masła nie kosztuje 20 zł (jeszcze)
Często kupuje alkohol w nocy - wyjeżdżam do pracy o 5:30 ,gdzie większość sklepów jest jeszcze zamknięta a wracając raz czy dwa razy w tygodniu kupuje sobie jedno piwo w sklepie nocnym i nie widziałem w kolejce osób stojących za mna czy przede mną przewracających się meneli czy pijaków.czy dostęp do narkotykow pomimo zakazu jest niemożliwy?Oczywiście ze nie!
No to chyba mało widziałeś
Aktywiści to aktywiści 😉 zrobią wszystko żeby inni byli "świadomymi“
Myślę żeby nie zakazywać,żyłam za czasów gdy alkohol był na kartki. I od godz 13 ,namnożyły się tzw mety gdzie chandlowali Alkoholem ,i to wykorzystywali lidze co naszym zarabiali i również sprzedawali alkohol niewiadomego pochodzenia i również,tzw Bimber i też i to było szerzenie nowych przestepstw.Jestem żeby niewprowadzac zakazów ,poza młodzieża do lat 18 lat.Jestem Kobieta 67 lat miałam męża alkoholika i wiem że jak ktoś będzie chciał kupić alkohol to go kupi ,lepiej niech kupi go np.w sklepie nocnym
@@TeresaBerg-n8u Głupi argument. Bardziej chodzi o powszechną dostępność, 18 latek nie koniecznie musi wiedziec gdzie jest meta. A tak ma całą dobe nocne co 500 metrów. I mysle ze w tym problem
@@artek9729W czym problem?
To wg logiki spiewaka cukier tez trzeba zakazać bo ile ludzi umiera z powodu chorób wywolanych cukrem?
Już podniesiono podatek od napojów z cukrem przecież
Może wystarczy zakazać sprzedaży cukru od 8 do 12, a przekąsek zawierających cukier od 12 do 16?
@@mrfreddie04p no ale co ma podnoszenie podatków do zakazu? Akcyze co roku prawie podnoszą na alko. A no i podniesienie podatku od cukru nie miał na celu podniesienie stanu zdrowia Polaków a łatania budżetu
I bardzo dobrze
@@mrfreddie04p dokładnie z tych samych powodów " zdrowotnych" XD
Pijemy mniej o Szwedów, niewiele więcej od Norwegów... Ja jebie problem, który nie istnieje. Brońcie nas od wojny, nie alkoholu...
Zazdroszcze beaku doświadczeń. Mowie serio, ilosc patologii ktorych doswiadczylem przez alkohol jest przerazajacy.
@@alien816 Zmień środowisko.
@@konradz7510 co za ignorancja. Powiedz to dziecku urodzonemu w rodzinie alkoholowej. Niech zmieni środowisko.
@@agnieszkabinkiewicz Tym bardziej zmień środowisko. Znam gościa z takiej rodziny, on napisałby tak samo.
@@konradz7510 napisałby tak samo w wieku 7 lat? Zejdź na ziemię, człowieku.
"No to nara moze pan iść" Zrobił mi dzień 😂😂
"powiedziałeś już to siedem razy człowieku!" Zrobił mi dzień 😂😂
@maciekziolo88 😂😂 mnie też to ubawiło
Śpiewak pokazał, jaki z niego prostak zwrotami "człowieku", wzdychaniem "oezus" podczas czyjejś wypowiedzi, no polityk pełną gębą. W białych najeczkach jak nastolatek, to przecież komedia :)
To jest przegryw mieszkający z rodzicami
Ciężko reagować inaczej z takim rozmówcą
Nastepny, ktory tak bardzo sie troszczy o moje zdrowie! Perla wsrod piw❤
Nie o Twoje, ty sie możesz zajebać na śmierć, tylko nie wychodź z domu i nie korzystaj z soru
Rynek nie znosi próżni . Pan Śpiewak nie pamięta czasów , kiedy w czasie takiej prohibicji powstawały nocne meliny , gdzie można było kupić flaszencje . Burdy przeniosą się do pani Zosi spod siódemki , która będzie handlowała flaszencjami na klatkę schodową .
Ile powstało melin w Katowicach przez 4 lata nocnego zakazu sprzedaży alkoholu. Konkrety
@@TomaszRBK Z którego rocznika jesteś dziecko ? Ja mówię o sytuacji jaka była w Warszawie w latach 70 tych i 80 tych ubiegłego stulecia . Teraz meliną będzie internet .
@@piwojasneale przecież jeszcze w latach 90 meliny miały się dobrze gdy ceny państwo wywindowało na 40-50 zł.
W melinach był wtedy oczyszczany "Royal" i śmierdzący drożdżami bimber, często chrzczony metanolem bo z produkcją nienadążali.
Ważne, że lewakom w statystykach wyszło, że ich zamordyzm przynosi efekty.
Ja pierdole ludzie, chyba celem jest rozwijanie sir w nie uwstecznianie. myslenie o tym, ze przeciez kiedys to chlali wiecej i bylo spoko to w przyszlosci tez beda ludzie walic. Niech tak zostanie kultywujmy zwyczaje ktore sa glupie i tego bronmy. To wasza logika
@@TomaszRBK Dziecko skąd ty sie urwałeś? W latach 90'tych na jednym statystycznym osiedlu, choćby w moim mieście, były co najmniej 3 meliny. Dwóch sprzedawało alkohol sprowadzany z Czech(Mieszkałem niedaleko granicy), bo tam był o wiele tańszy, a jeden to był osiedlowy Panoramix, o którym wspominał @jarosawdabrowski6718. To są fakty. W wiadomościach co rusz się słyszało, o rozbitych przez policję lub jeszcze milicję szajkach alkoholowych. Nocna prohibicja, jedyny pozytywny wpływ jaki będzie miała to na wzrost takich miejsc. Chcesz konkretów? A powiesz mi synku, czy znasz przykład szarej strefy, która kiedykolwiek się ogłaszała publicznie, by móc ewentualnie taką statystykę wprowadzić? Jeśli nie korzystasz sam, z takich miejsc, to mogłeś przechodzić kilka razy dziennie obok, i nie zdawać sobie sprawy z jego istnienia.
Boze chron nas przed tymi lewakami
I prawakami, bo w czym oni są lepsi?!.
@@mirosawjakubiak6467 W odróżnieniu od lewaków - myślą logicznie. A to OLBRZYMIA różnica.
Myślą @@mirosawjakubiak6467
@@claroquesi9896 buahahah taaa jasne
@@mirosawjakubiak6467 Na serio w obecnej sytuacji przeszkadzają Ci ludzie namawiający na pójście w prawo tak samo jak ci którzy namawiają na pójście w lewo?
Brawo Dobromir. O to wlaśnie chodzi. Przeciwnik alkoholu ale zwolennik wolności. Szacunek dla Pana Sośnierza
Tylko z argumentami był problem
Ale nie będziesz płakał jak będzie kolejka na sor gdy będą karetkami meneli zwozić i przed tobą obsługiwać jak to teraz ma miejsce, gdy czas oczekiwania 8h ? Bądź wtedy cichutko piesku.
@@lnowak3066 a jak zwożą grubasów uzależnionych od cukru, palaczy zawałowców itd to dobrze zamordysto? Do budy kundlu ograniczaj wolność sobie ale nie wolnym ludziom.
@@TomaszRBKargument był bardzo dobry. Nie zakazywać tylko egzekwować funkcjonujące prawo. Jak ktoś robi burdy czy zaczepia innych to do więzienia i tyle. Gdyby szybko i bez wyjątków takie coś nastąpiło to by działało 10x lepiej niż pseudoprohibicja
@@jacekm5798sądy już teraz się nie wyrabiają. Skąd weźmiesz tyle więzień, pracowników i kasy na utrzymanie więźniów?
Co zrobić z ludźmi którzy nadużywają jedzenia. Dlaczego nfz ma wydawać na leczenie chorób pochodnych od nadwagi?
najlepiej ich zjeść zanim się popsują- odchowanych, tłuściutkich
Wysoki podatek cukrowy + edukacja dietetyczna w szkołach
Widziałeś kiedyś, by ktoś zabił autem rodzinę bo zjadł kebaba?
Jasne w końcu czekolada i etnol to to samo......
@@TomaszRBKnie ale mialem otyłego ojca i jego czas reakcji nie raz doprowadzil prawie do wypadku wiec TAK jesli jestes grubasem to masz problem z dobrym "poruszaniem sie" autem i w aucie...zwykle odwrocenie glowy zeby sie rozejrzec sprawia problem...
Sprowadzanie tego to zjedzenia kebaba jest dziecinne...
Coraz gorzej się dzieje w tej naszej Polsce same ograniczenia niedługo oddychać nam nie będzie wolno
Okazało się, że tzw. "ślad węglowy" to .... za mało i generalnie ..... no jakoś za słabo to idzie, więc .... "światła" Unia Europejska .... już pracuje (to nie żart) nad UWAGA .... śladem wodnym, czyli każdy kto korzysta z wody, będzie opodatkowany.
Jeszcze raz ..... TO NIE JEST ŻART.
Jak chlanie wódy porównujesz do oddychania to nieźle masz najebane w głowie
Seba wyluzuj, możesz sobie kupić hehe wódeczkę przed 22. Te parę godzin między 22 a 6 rano to wytrzymasz, dasz radę. To możliwe!
Wywalone w ten alkohol ale od tego sie zaczyna
@@Nikt.Ważny-v9k Alkohol to tylko jedno a dziesiątki innych przechodzi w ten sam sposób, jakiemuś plackowi się nie podoba więc zakazać. NIe musisz robić zakupów między 8 a 17, możesz robić tylko w sobotę między 9-13, pamiętaj jaki ślad węglowy generujesz XD
Poobcinać wszystkim ręce( może i głowy, bo tam rodzą się wszystkie problemy), bo to rękoma dokonywane jest pewnie 99% zabójstw.
XD
Dokładnie. To jest agenda lewacka.
Aresztować kogoś kto wynalazł krzesło bo przecież wiele osób zostało nim zabitych!
Profilaktyka jest bardzo ważna.
Nie, to mózg decyduje co robimy, a alkohol jest tego prowodyrem. Nie ręce, czy narzędzie. Myśl zakuty pijany łbie
A co z armią bezrobotnych, żyjących z opieki społecznej ? Śpiewak ich broni ale płacą na to wszyscy
Wprowadźmy twarde i surowe prawo. Jak jesteś wandalem, to ponosisz srogie konsekwencje prawne i tyle. Nikt normalny, kto ma minimum rozumu, choćby był skrajnie pijany nie będzie dopuszczał się wandalizmu czy napadów na innych ludzi.
Tak, bo racjonalne działanie to domena ludzi pijanych.
W Polsce problemem nie jest niska surowość, bo jest wręcz za wysoka, tylko skuteczność i relatywizm w jego egzekwowaniu.
To prawda. Nawet napruty nikogo nie napastuję, ani niczego nie niszczę.
@@Paweł-k2z Gwarantuję ci, że za zniszczenie mienia publicznego nawet dość dużej wartości (np. przystanku albo wyrwanie połowy klombu), jeżeli nie jesteś notorycznym chuliganem, dostaniesz jakiś śmieszny wyrok w zawiasach. Realna kara prędzej cię spotka jeżeli zrobisz jakąś pierdołę, która będzie podlegała pod Kodeks wykroczeń - wtedy stosowane są kary typu prace społeczne itp., choć sądzę, że w polskich realiach ich dolegliwość też może być iluzoryczna.
@@Ambrozjusz
Spróbuj zrozumieć, że ZDECYDOWANA WIĘKSZOŚĆ nawalonych w try pizdy ludzi, co prawda wygląda zazwyczaj żałośnie, ale ta sama większość nie czyni jakichkolwiek szkód, nie ryczy na całą japę i generalnie nie robi niczego co przeszkadzałoby innym.
Ci co pod wpływem wódy ogólnie pisząc .... szumią, to ułamek procenta.
Nie widzę najmniejszego powodu, żeby zakazywać sprzedaży CZEGOKOLWIEK (włącznie z bronią palną) dorosłym ludziom.
Jeśli jednak uważasz, że zakazy to świetny pomysł na pomyślność obywateli, to proponuję wyprowadzkę Korei Północnej.
Tam jest DOKŁADNIE tak jak chcesz.
W Ameryce też była prochibicia i co przestali pić.
Nie
No ty nawet słownik masz w telefonie i nie umiesz pisać
@@modrzewio1987 Liczy się treść. Co ważniejsze zawartość czy opakowanie?
Ale jak się dorobili niektórzy. teraz to politycy z rodzinnymi fortunami.
@@modrzewio1987 A może na laptopie pisze. Ograniczeni ludzie oceniają innych patrząc na siebie.
Pan Sosnierz ma 100 % racji wszystkie narkotyki twarde do monopolowych , dlaczego tylko alkohol ? Jak się bawić to na całego .
Zmienisz zdania jak ci ćpun wpadnie na chate a ty nie będziesz mógł zrobić napastnikowi krzywdy. Wrócił Donald i wolne sądy.
@@artur3639 Moj dom moja forteca. Łatwiejszy dostęp do broni i problem załatwiony.
Fakt faktem akcyza za marihuanę, amfetaminę i heroinę by ładnie weszła w budżet państwa. No i przy tym ochrona dzieci przed kupowaniem tego. Lepiej tak jak diler sprzedający małolatom. No i trzy wiadomo co w sklepie kupisz a nie jakieś gówno udające narkotyk przez dilera
Korwin twierdzi że ludzie sami dobrze wiedzą co jest dla nich dobre… a później mówi że większość ludzi jest niestety głupia…. 😂No to jak te głupki maja same wywnioskować dobre decyzje…to samo z alkoholem. Jak nie będzie edukacji i ograniczeń to będą pić bez umiaru
Świadomość tego czy coś jest dobre nie musi wynikać z poziomu inteligencji a własnych doświadczeń/doświadczeń innych, on zawsze w kontekście głupoty społeczeństwa koncentrował się na politycę bo ta nie opiera się głównie na własnych/cudzych doświadczeniach a na pewnej wiedzy w tym zakresie.
Sośnierz gasi socjalistę. Brawo 👏👏👏
Tu nie chodzi o alkohol tylko o zamordyzm wprowadzany konsekwentnie we wszystkich dziedzinach.
Nocna prohibicja - i znowu cofamy się do lat 90tych, gdzie przemyt i bimbrownia miała się dobrze.
Śpiewak to wytresowany do takiej pracy lewicowy leming. Pod koniec puszczają mu nerwy jak by był na kacu ! ;)
Sośnierz to przyklad prawdziwego, samodzielnie myślącego logicznie faceta. Takich ludzi jak on nam potrzeba.
Statystyki z lat '90 nie uwzględniają wwożonego alkoholu bezakcyzowego podczas afery spirytusowej oraz berbeluchy z różnych melin, które sprzedawały ten towar masowo. Wystarczy spojrzeć na statystykę ilości osób w izbie wytrzeźwień i jest ewidentny spadek od lat '90.
Oczywiście, pijaństwo to była typowa ucieczka od rzeczywistości PRL-u.
Nie rozumiem jak Spiewak mogl to zamilczec. Pamietam doskonale lata 80 choc bylem dzieckiem i lata 90tez-wszywcy wszedzie chlali na umor, w domach, parkach, zakladach pracy. Co ten Spiewak bredzi o jakichs statystykach?
Sośnierz rozumie wolność jak małe dziecko? Za to wolność Śpiewaka ma tyle wspólnego z wolnością co krzesłem.
elektryczne z krzesłem.
Wolność to Wolność jak ty ją rozumiesz? Panie oświecony? Chcesz "wolności " nadać nową definicję?
Wolność i ODPOWIEDZIALNOŚĆ. Chcesz pić i ćpać? Śmiało ale za konsekwencje zdrowotne zapłać sam a za przestępstwa pod wpływem karane 2x surowiej. No ale w państwie opiekuńczym to nie może mieć miejsca.
Na 6 h chcą ci zabronić wódki i tak się trzęsiesz? 😅
Ale nie będziesz płakał jak będzie kolejka na sor gdy będą karetkami meneli zwozić i przed tobą obsługiwać jak to teraz ma miejsce, gdy czas oczekiwania 8h ? Bądź wtedy cichutko piesku.
No tak! Bo Śpiewak jest dorosły, a społeczeństwo jest jak dziecko któremu trzeba ograniczać wolność. Sośnierz jest jak dziecko bo nie rozumie, że chce ograniczać wolność dając ją każdemu bez ograniczenia co do decydowania o ssmym sobie ... no i czego tu nie rozumiesz w tej lewackiej ideologii?
Słowa przestają mieć logiczne znaczenie gdy celem jest narzucanie innym swojej ideologii. Warto o tym pamiętać.
@@TomaszRBK nie mierz innych swoją miarą psie 😉
Śpiewak ma racje, najgorzej jakj ktos mieszka obok monopolowego czynnego 24/h. Wieczne burdy, zaczepki, niszczenie mienia. Powinno sie ukrucić sprzedawania alkoholu osobom nietrzeźwym.
powinno się tam policję do patroli wystawiać a nie zakazywać jak typowy faszol.
Popieram opinię pana Sośnierza. Ale przekornie powiem, że należy karać "odbieraniem praw wyborczych" za nieumiejętność panowania nad samym sobą. No bo skoro ktoś sie jest w stanie decydować o sobie, to dlaczego miałby decydować o innych (np.: w wyborach parlamentarnych).
I tu pojawia się sens demokracji. A właściwie jego brak. Nie ma znaczenia co jest właściwe, logiczne i słuszne. Liczy się liczba i to czego chce większość.
@@xyzsawi5916 Jeżęli to było do mnie, to zgadzam się z tą opinią.
@@paprykarz_szczecinski_81 to jest niemożliwe, oczywiście że nikt się nie zrzeknie. Zostaje zamach stanu, wzięcie ludzi za mordę i liczenie że król czy ktoś tam u władzy będzie chciał mieć wiernych i szczęśliwych poddanych. I na tym też polega demokracja że ludzie myślą że mają na coś wpływ i nie buntują się. Zostało im to wmówione że nie ma nic lepszego i tak jest dobrze
"Wolnościowy zamordyzm", czego to oni nie wymyślą...
WOLNOŚĆ przede wszystkim!
Poznajcie ciekawą historię. W 1980 roku w moim zakładzie pracy miał być strajk. Obawialiśmy się prowokacji i wnoszenia alkoholu na teren . I co się okazało . Nasi miłośnicy tego trunku znający kanały przerzutowe , zablokowali je. I sami nie pili . Czyli, gdy nawet pijaczek ma nadzieję na lepszą przyszłość , to nie pije. Oczywiście rzeczywistość , szybko zweryfikowała marzenia, ale ten fakt pokazuje , że piję się z rozpaczy , a nie z miłości. Żadne nakazy i zakazy nic nie dadzą, gdy ludzie nie mają perspektyw poprawy swojego losu .
W Holandii marihuana jest legalna już dlugi czas, a najmniej palą sami Holendrzy.
Palą w większości turyści lub osoby ,które dopiero co przyjechały do Niderlandów
Moja opinia: zakaz sprzedaży od otwarcia sklepu (albo 6:00) do 10:30 od poniedziałku do piątku. Najwięcej chlają robotnicy jeżdżący do pracy i jeszcze przed wyjazdem walą browary pod sklepem. A do roboty małpki. I do tego wlasciwa edukacja. Mówię jako wolnościowiec.
Janek nie chce placic za leczenie alkoholikow, a ja za leczenie grubasow. Mamy limitowac jedzenie Panie Janku?
Przecież to nie z jego podatków leczą się alkoholicy, tylko z pieniędzy alkoholików, którzy płacą słone podatki za alkohol. No ale lewicowe "umysły" zawsze będą naginać rzeczywistość, aby pasowały do ich narracji. Ptfuuuu
Tak, chodź by na płatki śniadaniowe powinien być dodatkowy podatek lub informacje w reklamach jak bardzo niezdrowe są
Analogicznie wszystkie produkty zawierające głównie cukier
Tak powinno się popierać zdrowa żywność, na przykład McDonalda powinien płacić wyzie podatki.
No cóż kiedy w tych czasach niepełnosprawni są traktowani gorzej niż alkoholicy pod względem leczenia .Niepełnosprawny sam sobie wymyśla choroby i chce być leczony
Trzeba było zapytać Śpiewala na jakich danych się opiera twierdząc że w latach 90 tych piło się mniej. Bo jeśli na oficjalnych sprzedażowych to chyba zapomniał o tym że nielegalny spiryt to jeden z głównych źródeł dochodu mafi tamtych czasów w Polsce. O pędzeniu na potęgę pod osłoną nocy nie wspomnę.
Pilismy minej w latach 90 😂😂😂panie Śpiewak 😂😂😂
akurat mi sie zdaje, że teraz piją mniej niż w latach 90tych. Wtedy widywało się pijanego na ulicy kilka razy na tydzien, obecnie z raz czy dwa razy na rok widuję.
Obydwóch panów miło mi posłuchać, jednak w tej kwestii bliżej mi do poglądów pana Śpiewaka.
Lewactwo to jest stan umysłu 😅
Lewak nic mądrego nie powie
Dbanie o obywateli i ich bezpieczenstwo to faktycznie tak abstrakcyjna mysl dla polaka, ze wasze komenatrze mnie nie dziwia.
Maja odpowiednie statystyki na kazda okolicznosc…
Sosnierza nie da się słuchać, strasznie śliskie manipulacje
Brawo p. Sośnierz. Śpiewak to za kogo się ma. Czy to nie kolejne zero
Za co brawo, za tworzenie argumentów pod tezę?
ZABRANIAM ZABRANIAĆ 🎉
To tylko wódka, co się tak trzęsiesz?
Prohibicja już była w USA w latach 30 , proszę wprowadźcie ja w Polsce . To bimbrownie ruszą pełną para . Będzie dodatkowa możliwość zarabiania dla ubogich ludzi z inicjatywą i powstaną fortuny jak w USA ,
Wskaż mi jeden adres meliny w Katowicach, w których nocny zakaz jest od 5 lat. Czekam.
prohibicja oznacza, że biedni beda biedniec i sie truć pokątnym towarem, a bogacze sie wzbogacą na nieopodatkowanej przestepczej dzialalności :) I o to chodzi Mcdonaldowym lewakom prawda? :)
@@TomaszRBK to że ty nie znasz nie znaczy że ich nie ma
Śpiewak humorystycznie odklejony od Logiki / Prohibicja wzmaga apetyt na ' Zakazany Owoc ' - stara prawda historyczna
Przecież tu mowa cały czas tylko o prewencji człowieku. Skąd w polakach tyle ekstremy. Dżizas.
Nocny zakaz alkoholu to nie prohibicja.
Ale nie będziesz płakał jak będzie kolejka na sor gdy będą karetkami meneli zwozić i przed tobą obsługiwać jak to teraz ma miejsce, gdy czas oczekiwania 8h ? Bądź wtedy cichutko piesku.
W Krakowie jest nocna prohibicja i wszyscy zadowoleni, jest bezpieczniej i spokojniej, a jak ktoś musi się napić, to może kupić wcześniej lub iść do baru. Przynajmniej nie ma na mieście zataczających się żuli, którzy spontanicznie kupują wódkę w sklepie.
W stanie wojennym byla godzina policyjna i w zwiazku z tym nie bylo zadnej nocnej sprzedazy, w tym alkoholu. -Ale meliny mialy sie dobrze!!!
Nie bój nie bój. Najwięcej przestępstw popełnianych jest w nocy. Godzina policyjna to bardzo pociągająca koncepcja. Może w drugim etapie...
@@lukask7445 chyba sie rozminelismy, bo ja chcialem uswiadomic, ze zadne ograniczenia nie dzialaja, nawet godzina policyjna, a nie promowac tego typu rozwiazanie :) Ale masz racje- najwiecej przestepstw jest popelnianych noca, wiec zlikwidujmy noce panie Spiewak!
Promowanie sportu i zdrowego trybu życia jest najlepszą zachętą do nie picia alkoholu. A jesli ktos tego nie rozumie i wali wóde co weekend to nic na to nie poradzimy.
Co ma piernik do wiatraka?
Y y y y a co ma chuj do teleskopu?
Akurat w tym przypadku popieram pana Śpiewaks.Choc zagorzała że mnie konfederatka.
kiedy otyłym utrudnimy dostęp do produktów z dużą ilością cukru? ja nie rozumiem dlaczego moje podatki mają ilość na leczenie osób nie dbających o swoje zdrowie i zajmujących miejsce w kolejce do lekarzy
Mial byc zabawny koment, ale chyba nie bardzo wyszlo. W ameryce wiekszosc jedzenia jest z dodatkiem cukrow. Przez to ludzie choruja. Takze twoj bekowy koment jest kurwa troche nietrafiony bo dobrze ze ogranicza sie cukry w produktach.
ostatecznie to my sami jako konsumenci decydujemy czy spożywamy produkty z dużą ilością cukru czy z nich rezygnujemy a otyli decydują się na nie świadomie także dalej za swoją otyłość są winni oni a nie producenci pożywienia 😆podasz mi przykład produktu w Polsce w którym ograniczono ilość cukru na 100g produktu? opłata cukrowa nie zmniejsza ilości cukru w produkcie tylko zwiększa cenę produktu którą płacą ludzie świadomi co spożywają, potrafiący czytać etykiety ze składem i ci otyli którzy mają to w dvpie dosłownie i w przenośni. Jeśli napiję się coli to wiem żeby nie przegryzać jej mcdonaldem i poprawiać czekoladą ale chvj tam najlepiej winnić innych za swoje obżarstwo 😆 tak mój komentarz jest trafiony i bekowy niestety nie skumałeś jego przekazu. Pozdro@@alien816
Śpiewak to człowiek oderwany na lewo bardzo mocno
Pan Śpiewak niech doliczy miliony Ukraińców w Polsce, którzy nie stronią od kielicha, jeśli mówi o wzroście spożycia w Polsce.
Dokładnie tak ! Jak ktoś nie był na wschodzi i nie widział to nie uwierzy !
Od tego roku nie będę pił... ale właściwie cóż warte jest słowo alkoholika....
Właśnie z tego powodu dla takich ludzi wprowadza się ograniczenie w sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych 😅
Sosnierz powinien polecieć do San Francisco i zobaczyć skutki łagodzenia polityki wobec narkotyków w postaci żywych zombie okupujących chodniki. Nie, dziękuję.
Sośnierz wychodzi z założenia ( ja też) jak ktoś nie chce pomocy i nie widzi pomocy to trudno. Dlaczego zakazywać czegoś innym, którzy są w stanie sobie z tym poradzić ?
@tomaszddd4260 dlatego że ten czlowiek nie niszczy tylko siebie ale degraduje wszystko wokół siebie. Idąc do pracy wdepniesz w niego albo w jego wymiociny. Twoje dziecko będzie mijać podejrzany element w drodze do szkoły a dzielnica w której mieszkasz zamieni się w slums. Dlatego.
Pytam dlaczego czegoś zakazywać jak pewnie 70 procent ludzi nie ma problemu alkoholowego. Chce kupić piwo w każdej sytuacji a Sprzedawca w ma obowiązek pijanemu nie sprzedawać alkoholu.
@@tomaszddd4260 nadużywanie alkoholu sprawia już wystarczająco dużo problemów, przemocy, niszczenia publicznego mienia. Dołóżmy do tego jeszcze legalne narkotyki i będziemy żyć jak w getcie. Wystarczy spojrzeć na kraje które zalegalizowały. Nigdzie użycie twardych narkotyków się nie zmniejszyło tylko zwiększyło a ilość osób uzależnionych, zniszczonych, leczących się na koszt podatnika wzrosła. Jak komuś bardzo zależy i tak kupi nielegalnie ale nie ma co tego procederu ułatwiać bo zaszkodzi to nie tylko narkomanowi ale całemu społeczeństwu. Twoja wolność kończy się tam gdzie zaczyna moja, a ja mam takie samo prawo do spokojnego życia jak Ty do nacpania się nielegalnym towarem w czterech ścianach własnego domu, nie na ulicy, nie w sklepie, nie w restauracji czy obok szkoły.
@@tomaszddd4260bo chodzi też o to, aby zapobiec uzależnianiu się kolejnych osób. Jeśli utrudni się dostęp - to jakaś cześć ludzi nie dojdzie do etapu, w którym nie będzie miała siły decydować, że już nie chce pic. Tak działa uzależnienie. Nie chcesz pic, ale w jakiś sposób musisz. A jest taki etap kompletnej doliny i rozpaczy, że wszystko ci jedno. Wolisz umrzeć i się napić, aniżeli być może przeżyć - ale zmierzyć się z demonem życia na trzeźwo. Jeśli Pan czy Pana bliscy nie doświadczyli tego, to proszę nie wypowiadać się, jak ten gość, który bredzi o dostępności heroiny. Proszę pomyśleć o młodym dzieciaku, którego dom jest kloaką. Łatwość dostępu sprawi, że spróbuje. I już nie skończy.
Sośnierza lubię, szanuję i popieram. Ave konfa
Brawo Sosnierz i BRAWO ROLNICY - popieram ich
Tylko argumentow dziś nie miał
Szanuję Dobromira ale zgadzam się ze Śpiewakiem
Pierwsze co to zlikwidować alkohol w sejmie!!!!! Kto to widział zeby w pracy miec dostęp do alkoholu!!!! Katastrofa!!!!
Popieram konfederacje, ale niestety popieram również ograniczenie sprzedaży alkoholu w nocy. Jeżeli ktoś chce zrobić imprezę może nabyć wcześniej, jeżeli ktoś ma problem alkoholowy, chce zatruwać życie innym, drzeć mordę o 2 w nocy powinien być zwalczany
Jestem z miasta gdzie takie ograniczenie jest. To absolutnie nic nie daje różnica jest taka, że ludzie zamiast kupić 4-pak piwa od razu biorą 6-pak albo zamiast ćwiartki pół litra bo będzie zamknięte później.
@@ericcartman1847albo idą kilka przecznic dalej do miejsca nie objętego prohibicją. Zakazywanie niczego nie zmienia
Myli pan pojęcia. W prawie określone zachowanie jest określone i niedozwolone. Odpowiedzialność za czyny to co innego.
Panie Śpiewak jestem sklepikarzem I co roku płacę grube pieniądze za to że mogę alkohol sprzedawać .Nikt oprócz nas przedsiębiorców tego nie dotuje!!!
Tak, w latach 90ch piliśmy dwa razy mniej alkoholu.
Mój ojciec miał w Krakowie dwie meliny w tych latach i dziękujemy takim wspaniałym umysłom jak pana śpiewaka za wprowadzanie takich przepisów 😅
Na początku zapinać miał kierowca poza terenem zabudowanym,potem pasażer na przednim siedzeniu też poza terenem zabudowanym,później już w terenie zabudowanym ,a jeszcze później pasażerowie na tylnych siedzeniach.Tak małymi kroczkami musimy we własnym samochodzie wiązać się jak psy przy budzie,psy mają o tyle lepiej ,że same nie muszą się wiązać.
Biorąc pod uwagę że wnętrze samochodu i bagażnik są traktowane jako prywatna przestrzeń dopuszczona do ruchu, integrują w naszą prywatność.
Sprowadzasz dyskusję na niewłaściwe tory. Tu nie chodzi o to, jakimi kroczkami, czy zakaz mógłby być wprowadzony od razu w całości.
Chodzi o to, że dorosły człowiek powinien mieć prawo zrobić ze sobą co tylko chce, o ile nie wyrządzi w ten sposób szkody innym.
Kierowca jadący w samochodzie sam nikomu nie wyrządzi szkody Z TEGO POWODU, że nie zapiął pasów.
Jeżeli w kabinie jest więcej osób, ale są dorosłe, ich bezpieczeństwo powinno zależeć od ICH decyzji. Zresztą ostatnio aż nadto mamy przykładów, gdzie widać wyraźnie, że zakazy nic nie dają, bo cała załoga postanowiła udać się na miasto celem odbycia niebezpiecznego rajdu.
Przymus zapinania pasów można obronić jedynie w przypadku, gdy w kabinie znajduje się nieletni. Nie ma znaczenia, czy ten przymus dotyczy jego, czy innych i czy na przednich czy tylnych siedzeniach.
A Korwin mówił że on pasa nie zapina i to jego sprawa czy się zabije czy nie,,,to jest wolność
xDDD
Ja was wszystkich proszę jestem dorosły zostawcie mnie w spokoju pan śpiewak martwi się o alkohol ale jak TABLICA MENDELEJEWA przyjeżdża WAGONAMI do Polski to nie protestuje
Pan Śpiewak bredzi ze w latach 90 się mniej piło niz dzisiaj.
Ktos tu nie wie ile kosztuje produkcja 1 litra spirytusu i mówienie o akcyzie 1zl ..........
To było porównanie ilości koszty do strat, a nie podawanie ceny pało
@@TomaszRBKa moglbys rozwinac?
Śpiewak jest okropny. Przerywa, wyśmiewa argumenty oponenta, a najgorsze jest to, że wydaje mu się przy tym, że ma rację.
Meliny wrócą. I tyle w temacie.
Nakazy, zakazy etc. Produkują ich w ostatnich latach na potęge, komuna upadła na cztery łapy.
Jeśli masz problem z tym, że na parę godzin nie będzie wódki to powinienes się leczyć
Bez alkoholu nie było by spiewaka😂😂😂
Brawo Dobromir 👏 walcz z lewicowymi aktywiszczami 🔥
W tej walce się na szczęście nie dostał do sejmu.
93,2 milarada zł kosztów społeczno ekonomicznych spożywania etanolu wg wyliczeń Wyższej Szkoły Handlowej, do 14 miliardów z akcyzy... Wy tam używacie mózgu?
@@bartekkur4256ludzie wola zeby byl eu gdzie byl swietny.
@@TomaszRBKwiedziales ze prochibicja w stanach bo ludzie produkowali alkochol ze smici odpadkow i jezdzili na tym zamiast ropy .
@@TomaszRBKpolitycy kosztuja miliardy zlkwidujmy sady parlamet prezydenta wojsko bedzie taniej.
Niezły giguś ze Śpiewaka. Nie wytrzymał presji argumentu i niemal wyszedł. Padły jego argumenty ;)
Śpiewakowi jak zwykle pomyliły się epoki. Niech się cofnie do PRL-u. A na pewno niech się odpieprzy od wybieranego stylu życia przez innych ludzi. Najpierw "poprawnośc polityczna", prohibicja, polityka wykluczenia itp., a na końcu łagry i obozy koncentracyjne. Brawo Panie Śpiewający Dzierżyński byłby dumny.
Co można że śpiewakiem dyskutować jak nie mieszkał w ulu i niezna życia przyczół,,,z PRL to on niewie nic
Kolejny Śpiewaczek, mało już było tych wielkich aktywistów-paranoików? Był Kijowski i znikł, był inny gamoń, który okazał się że zarzutów więcej niż mózgu. Teraz kolejny palant z pretensjami do całego świata.
Może by tak Śpiewak nie wpieprzał się kiedy ktoś inny mówi !!!
Sam jest oburzony jak ktoś inny wtrąca swoje słowo gdy On mówi. :(
ps. dwie kabiny dźwiękochłonne i wyłączalne mikrofony. Wtedy cisza i ład w dyskusji. :) Ale to by było wtedy "ograniczenie wolności". :)
I za duzy wydatek xd
Jakiś taki agresywny i kłótliwy ten Lewak jest.
13:02 wtrąca się w zdanie
13:23 ma pretensje że ktoś mu przerywa XD
ten typ powinien się napić i wyluzować bo siedzi na jakiś szpilkach albo ma cos w tyłku.
On ma owsiki to pewne
Śpiewak, ja już mam powyżej dziurek w nosie waszego dbania o moje zdrowie i bezpieczeństwo. Moje ciało, moje życie, moja decyzja.
Idąc tokiem myślenia Sośnieża jeśli ktoś nie posiada prawajazdy to może sobie wejść do samochodu i jeździć nim sobie a my mu nie możemy zabraniać, bo ograniczamy jego wolność.
Oczywiście, że tak, tyle że na terenie prywatnym, natomiast jeśli ktoś chce kożystać z systemu dróg to nie znaczy, że zabierana jest mu wolność tylko, że ustalono na tych drogach jakieś zasady. Naprzykład to, że jak jeździsz z prawem jazdy to nie płacisz jak spotkasz policje a jak jeździsz bez to dostajesz mandat.
Natomiast idąc twoim tokiem rozumowania jeden człowiek może zabronić drugiemu człowiekowi wszystkiego co uważa za destrukcyjne dla niego.
Kiedy śpiewak się pojawił medialnie lata temu osiągnął szczyt następnie jest z nim coraz gorzej i glupiej
Slowacy przyjezdzaja do nas niemcy przyezdzaja do nas wszedzie gdzie maja euro to u nas kupuja z krajami z ktorymi graniczymy tylko Czechy maja korone i przelicznik tam sie bardziej oplaca anglicy przyjezdzaja do nas i pija na umor
dokładnie tak... ale oni to wiedzą, dlatego zakazu nie ma w knajpach. pozdrawiam
Jaki tupet musi mieć Śpiewak, że nazywa Sośnierza "zamordystą", podczas gdy, tak naprawdę, to on sam jest tym zamordystą. "Wolnorynkowiec" i "zamordysta" się przecież ze sobą wykluczają.
Od alkoholu szkodliwsza jest ideologia lewicowa Panie śpiewak!
Powiedział alkoholik i alimenciarz
- Czy może Pan mi wolnościowo pozwolić skończyć?
- A czy może Pan neomakristowsko nie włazić w słowo co zdanie?
Panie Śpiewak proszę mi nie mówić co ja mogę a czego nie mogę.
Osiedl się więc na bezludnej wyspie, bo ja ( w ramach mojej wolności) nie chcę abyś mieszkał w moim kraju.
Cywilizacja i cywilizowane społeczeństwo to tez miedzy innymi zakazy i ograniczenia począwszy od "nie zabijaj" do zakazu przekraczania dozwolonej prędkości i spożywania alkoholu w miejscach publicznych...nie podoba się, to wypad do dżungli...tam będziesz mógł realizować swoją anarchię !
@@tamik7168w ramach Twojej wolności to Ty się powinieneś wynieść jeśli tylko Tobie to przeszkadza
@@summumbonum54 pięknie sobie zakładacie pętle na szyję. Moment pobudki będzie ciekawy.
Możesz sobie pić. Nawet robić ile chcesz alko na własny użytek.
Kwestia jest ograniczenia korporacji, które robią biznes na rozwijaniu społeczeństwa. To nie jest dobry kierunek rozwoju, sprzedaż alkoholu powoduje wielomilionowe straty dla nas wszystkich.
Alkohol w Polsce powinien być produkowany na masę ale i eksportowany za granicę.
A ja niechce placic podatkow na mieszkanie dla takich osob jak pan Spiewak !!!
"Karajmy ludzi za przestępstwa". Święte słowa kochanego pana Sośnierza.
Ależ pan bredzi, panie Śpiewak. 5:37
Będzie, jak za komuny. Powstaną meliny i będzie można kupić alkohol🍷. Brawo dla pomysłodawców😠.
Wskaż mi jedna w Katowicach w których 5 lat jest zakaz. Czekam.
Czyli Państwo nie będzie miało problemu z karaniem milionów wybryków pijajych/naćpanych ludzi, jak mówi Sośnierz, ale już będzie miało problem, żeby zlokalizować i zamknąć kilku meliniarzy?
Pan Sośnierz jak skała wolności. Oj z tego będzie fundament! :)
Przyczyny picia ,stres niepewność jutra marazm mieszkaniowy biurokracja ,zastraszanie karami za wszystko .Panistwo pobiera haracz ze sprzedarzy alkoholu i to jest ok.
Pan Sośnierz odleciał z tą legalizacją narkotyków. Yestem przeciw!!!!