pożegnanie Kim Ir Sena
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 10 ก.พ. 2025
- Czy wiedziałeś że w PRL poza ceremonią powitania odbywały się również pożegnania głów państw przybywających do Polski z oficjalną wizytą. Cała ceremonia odbywała się wówczas na płycie lotniska gdzie odbywała się ceremonia. Podobnie wyglądała ceremonia powitania głowy państwa przybywającej z oficjalną wizytą do Polski. Wyjątkiem była oficjalna wizyta prezydenta Koreańskiej Republiki Ludowo Demokratycznej Kim Ir Sena w PRL którego witano na placu przed dworcem centralnym w Warszawie.
Wielki człowiek. Największy z nich wszystkich!
Ale mieliśmy w tedy przyjaciół. Jpdle.
Wojsko Polskie to była armia. A z KRL-D chociaż" stosunki" były. Ciekawe co robi por Ciecka?
Przypuszczam, że ma się bardzo dobrze. Pobiera emeryturę ok. 10 tyś. i może dorabia jako " ekspert" od geopolityki, ze szczegolnym uwzględnieniem wojny na Ukrainie.
Jaka armia? To było mięso armatnie wyszkolone do rzucania się ofiarnie na zachód. Kto był tem widział ten paździerz. Tylko Ci którzy byli wtedy młodzi tak za tym tęsknią bo to były ich najlepsze lata, ale samo wojsko to plastelina
Por. Jan Ciećka dosłużył pułkownika. Był dowódcą Garnizonu M.St. Warszawy i 10 Warszawskiego Pułku Samochodowego. O ile pamiętam był nawet konsulem RP we Lwowie.