Otóż pancerze Lariusa i Onara doszły w wersji steamowej(a dokładniej, chyba zostały z mi zmienione ich tekstury, bo zarówno kaftan gubernatora jak i strój właściciela ziemskiego były w podstawce), tak samo jak dźwięki przy zadawanych obrażeniach. W przypadku tych dźwięków jednak można powiedzieć że w wersji steamowej dokończyli grę, ponieważ dźwięki obrażeń nagrane z głosem pana Mikołajczaka istniały już w plikach Gothic 1, ale nigdy nie zostały zaimplementowane do gry. Jeśli chodzi o list gończy i temu podobne itemy, w prawdziwej podstawce nigdy nie było takiego podglądu. Muszę kiedyś gdzieś spisać wszystkie znane mi różnice między GII a G2NK. Zdaje się, że jestem jedną z nielicznych osób, które te różnice dokładnie pamiętają. To dlatego, że od dziecka grałem w GII, a dodatek poznałem dopiero po kilku latach ;) Dzięki Geek za film i próbę zestawienia tych dwóch produkcji. Dzień Kruka to najlepszy dodatek.
Dzięki wielkie za tak rozbudowany komentarz! Jak patrzyłem to stary kaftan gubernatora nazywa się ozdobna szata czyli tak jak w G1. Niestety to tylko mod. Muszę zainstalować czystego g2 z płytki i sobie w niego pograć. Jak spiszesz te różnice kiedyś to daj znać, bo jestem ciekaw! 😅
Jeżeli usuniemy z G2NK itemy z dodatku to mamy czystego klasyka przed tą aktualizacją. Aktualizacja po za dodaniem dźwięków obrażeń bezia i strojów Onara i Lariusa zmienia textury i modele broni i mikstur. Nawet jest taki drobny szczegół, jak Oko Innosa. W starej wersji G2 i w G2NK uszkodzone Oko Innosa nie różni się z wyglądu, ani w texturze do tego już naprawionego, a teraz zmienili model oka, gdzie kryształ jest zniszczony i przepołowiony. Inną zmianą jest np. Dodanie rogów do hełmu w ciężkim pancerzu łowcy smoków. Jeszcze dodatkową zmianą są poprawione dialogi. Np. Jorgen w starszej wesji mówi, żebyśmy powiadomili Paladyna Orika, że jego brat kupił coś na przełęczy, a my mu mówimy, że typ nie żyje. W G2NK poprawili to, że Jorgen mówi nam, że brat Orika nie żyje i ten błąd został poprawiony w obecnej wersji. Zmian jest dużo.
Dla mnie G2 czysty jest o wiele bardziej klimatyczny. Jak lubię wątek i mapę Jarkendaru, tak.. no mam wrażenie, że jest ona zupełnie z tyłka, nie pasuje do świata przedstawionego. Oczywiście w oryginalnego G2 nie grałem już lata, ciągle gram w wersję z NK, ale tutaj to akurat wybór czysto gamingowy, G2NK jest delikatnie trudniejszy, przez co granie w tą wersję jest bardziej satysfakcjonujące.
@@testocore5607 Eee... Czemu? W Cyberpunku np. dodatek jak najbardziej wpasowuje się w klimat gry, dzieje się w tym samym mieście, nie ma nagle przeskoku do jakiegoś fantasy od czapy. Tak samo w Wiedźminie 3, wszystkie dodatki pasują do klimatu oryginału. Czy gdzieś w G1 lub G2 jest jakaś wzmianka o piratach? Gothici miały od początku ciężki, fantasy-średniowieczny klimat, a tu nagle jakieś tropiki, uje muje dzikie węże.
Gram teraz z dodatkiem i średnio mi podszedł. Jarkendar cały spoko, ale przez bugi nie wiedziałem o co w ogóle chodzi i co mam robić(Lares nie chciał ani mi dać ornamentu, ani iść ze mną do magów wody) Walka z Krukiem strasznie nieciekawa, jak obicie każdego innego NPCa. Skalowanie PN i progresja się tak ciągnie przez to jak krew z nosa, że zastanawiałem się czy nie odpuścić gry. Piraci też mi jakoś nie pasują do tego uniwersum, to już w Risenie motyw piracki jakoś mi bardziej leżał. To że można od pierwszego roździału kupić najlepsze bronie w grze u jakiegoś boba w Khornis też trochę nieklimatyczne. A teraz doszedłem do smoków i się zastanawiam OCB, czy to bug, czy to jest "balans" w NK. Ale smoki mnie stun lockują non stop ogniem i jeszcze się leczą szybciej niż jestem w stanie im wklepywać obrażenia, jedną z najmocniejszych broni w grze, więc praktycznie nie da się ich pokonać melee i muszę używać zwoi. I żeby nie było, jestem wielkim fanem gier Piranii, przeszedłem Gothica 1 i 2 wszystkimi klasami, wszystkie Riseny i Elexa. Ale tak jak nigdy nie mogłem przebrnąć przez G3, tak zawsze odkładałem grę w NK, bo mi jakoś nie leżało. I teraz szczerze powiedziawszy, chyba też nie dogram do końca, bo te smoki są idiotycznie zbalansowane. Chyba sobie zamiast tego jeszcze raz przejdę Kroniki Myrtany. :)
wiesz, tutaj musisz zrozumieć jedną rzecz. Gothica w internecie można albo lubić, albo nie, ale w każdym razie nie warto obrażać. To trochę tak, jakbyś dziecku przebywającemu na wolnej od rodziców planecie próbował ktoś wytłumaczyć, że teraz możecie już robić z kolegami co chcecie. ale rodzicie w ogóle nie wiedzą, że planeta na której jesteście istnieje.tego doświadczenia nie da się opisać, cokolwiek i ktokolwiek kiedykolwiek powie.
@@draVlurbleankke Eee... ciekawy przykład. Nic nie obrażam, Gothic 2 to jedna z najlepszy gier które kiedykolwiek powstały. Gdyby nie było podstawki, to pewnie bym podobnie myślał o NK, ale uważam że podstawka jest zwyczajnie lepsza, bardziej klimatyczna i bardziej grywalna.
Tak, kwestia smoków została kompletnie położona w Nocy Kruka. W podstawce walka z nimi była bardzo klimatyczne. W dodatku nigdy ich nie pokonałem "uczciwie". Zawsze przywoływałem demony. Od wielu lat się dziwię, że tego problemu praktycznie nikt nie wspomina. Co do piratów to... faktycznie, TH-cam mn uświadomił, że ten motyw słabo pasuje do Gothica. Jednakże oni zostali przedstawieni w na tyle fajny sposób, że ich wątek zawsze mi się podobał. I generalnie trochę mroczny, tajemniczy klimat Jarkendaru.
W Gothic 2 mamy kilka rzeczy fajniej robionych, od samej motywacji Dextera zaczynając. U mnie również duże znaczenie ma konsekracja miecza. Z dodatkiem otrzymujemy ten miecz na etapie gdy jest on bezużyteczny, natomiast w czystym G2 czuć tą siłę miecza z magicznej rudy wokół której kręci się fabuła całego Gothica.
Pierwszy raz ograłem Noc Kruka rok temu na Switchu. W końcu. Wcześniej (czyli jakieś 16 lat temu) miałem ze dwa/trzy podejścia, ale ten cały Jarkendar tak mi nie pasował do świata przedstawionego z GII, że w końcu zawsze zarzucałem playthrough. I szczerze? Pomimo, że w końcu ograłem NK, to nadal uważam, że dodatek pasuje do podstawki jak pięść do nosa. Zresztą w Nocy Kruka Górnicza Dolina pozostała praktycznie nietknięta. Nie ma żadnych nowych postaci, misji, no słowem - niczego. Poziom trudności nie był jakimś wielkim wyzwaniem. Do tego stopnia, że grę mogłem ograć na kiblu siedząc na Switchu, a umówmy się - nie jest to najwygodniejsze sterowanie.
Mi dopiero YT uświadomił, że motyw piratów nie pasuje do Gothica. Jednakże, jak dla mnie, piraci zostali przedstawieni w na tyle ciekawy sposób, że zawsze mi się podobali. Jarkendar generalnie mi się bardzo podobał. Jest tam jedna lokalizacja zapierająca dech w piersiach. Stepowy klimat jak dla mnie dobrze wypada jako urozmaicenie. Lekko mroczny, tajemniczy klimat. Do tego dobrze napisany wątek z zaginionymi ludźmi.
G2 bez NK jest bardziej spójny z jedynką, w podstawce z bohaterów z 1 chyba tylko Torlof i Cord nie rozpoznają Beziego, a kojarzy go nawet Buster, Cipher czy Jarvis, za to w NK wiele dodanych postaci ma amnezje, kwestia zamku zostaje totalnie nierozwiązana, z jednej strony wydawałoby się, że Bezi nie zaatakował zamku, ale w tym przypadku nie ma żadnych wspominek o pozostałych magnatach, gdyby zaatakował wszyscy powinni go szybko rozpoznać. Poza tym, kiedy powinno się wykonać wątek Jarkendaru? Przed GD? Patrząc na poziom trudności GD i Jarkendaru, tak by najbardziej pasowało, ale wtedy Bezi wchodzi do GD jako bardzo mocna postać, może już dzierżyć szpon, strażnik miejski ze szponem wygląda dość kuriozalnie, szczególnie, że według narracji fabularnej powrót do GD to arcyniebezpieczna wyprawa. Fabularnie większy sens ma robienie Jarkendaru przed pójściem do klasztoru po oko, co prawda przy tak dynamicznym rozwoju fabuły, nagły wątek poboczny jest nieco dziwny, no ale nawet przymykając na to oko, sam poziom trudności Jarkendaru wtedy wydaje się zbyt niski. Uważam, że dużo lepiej można było wpleść ten cały wątek w opowieść, chociażby przez wymuszenie zrobienia części wątku przed GD, a zakończenia go w 3 rozdziale. Co do poziomu trudności podstawki, faktycznie jest dość łatwa, podobnie zresztą jak jedynka, ale to głównie kwestia podejścia graczy, którzy wykonują 100% aktywności, robią wszystkie questy, czyszczą całą mapę, gdyby grać w tę grę idąc przede wszystkim wątkiem głównym, zgodnie z tym jak protagonista pośpieszany jest przez wszystkich wokół, to ta gra wcale nie jest taka prosta, ale wiadomo, że nikt grający n-ty raz w Gothica tak nie robi. Ostatecznie i tak wolę pograć w NK(najlepiej z jakimś modem) dla samego gameplayu i przymknąć oko na nieścisłości.
Hmm, kwestia pójścia do GD jest ciekawa. Przez lata popełniałem błąd polegający na tym, że szedłem do GD po zrobieniu Jarkendaru. Wtedy nasza postać jest na tyle silna, że to kompletnie psuje klimat GD. Z drugiej strony teraz myślę, że gdybyśmy zrobili na odwrót to to by zabiło klimat Jarkendaru. I tak źle i tak niedobrze.
Gothic 2 niestety w Nocy Kruka pozostaje niemal taki sam. Najemnicy nie mają nowej zawartości, Łowcy Biedronek nie zostali wyjaśnieni, a za palisadą ciągle ta zafajdana tabliczka :(:(:(:(:(: Wątek paladynów i orków nietknięty. Mi tam bez różnicy pod tym względem. NK wprowadza w miarę ciekawy wątek, ale pokonanie Kruka trochę za szybkie, brakuje mi Nocy Kruka. Czym jest ta Noc Kruka ? Rozpierdol Kruka ? Kruk dostaje szpona i zaraz dostaje również wpierdziel od Beziego i koniec Nocy Kruka.... szkoda.
@@plrc4593 Rozmowa z Xardasem sugeruje, że tym razem żarty się skończyły, zabicie kilku ścierwojadów w lesie nie wystarczy, by pokonać smoki, więc Xarciapek mówi, że z pomocą tutejszych żołnierzy i magów można pokonać smoki. I co dostaliśmy ? Żołnierze i magowie i co ciekawe orkowie też, wszyscy stoją w miejscu. I największa klapa Gothica! Za to uważam po latach, że Gothic 2 od strony fabuły to zwykłe, kłamliwe gówno jest. Jak sobie pogadasz ze smokami, to jeden ci powie, że walka z Panem smoków skończy się dla Betzy śmiercią w męczarniach itp. Mamy zdobyć jakiś kozacki oręż i pancerz, a zdobywamy to co inni już noszą, jeśli chodzi o pancerze. Lorowo tylko Betzy zdobywa miecze paladyna/łowcy smosków, ale pancerze ma te same, co inni, szkoda. Ale co jest jeszcze ciekawe? Bezimienny ma znaleźć 5 towarzyszy, którzy pójdą za nim na pewną śmierć. I teraz biorąc pod uwagę, że Oko zmusza smoki do mówienia prawdy, to raczej mielibyśmy faktycznie 5 ludzi, którzy niestety mieli by się poświęcić dla słusznej sprawy i odda, to co najcenniejsze, czyli własne życie. Albo smok mówił w dumie i powiedział to będąc pewnym, że wszyscy zginą w totalnej bitwie. I tego w ogóle nie doświadczamy w grze xD Ta gra po latach dla mnie od strony fabuły jest nie grywalna. Lubię się mega jarać dialogami i pięknym polskim dubbingiem, ale to co się dzieje w Gothic 2, to woła o pomstę do Innosa. Dziwne jest to, że większość ludzi 2024 roku nadal nie widzi tego, co napisałem. Wszyscy tylko zdziwieni, że to załoga miała być, której skład może być więcej niż pięć. Reasumując wątek orków i paladynów i w sumie smoków też, mieliśmy dostać totalna wojnę!!!! Woow i szczerze myślałem, że Noc Kruka to nam da :) I nie dostaliśmy. PB olała swoje założenia i plany i dlatego się nie dziwie, że później mieli już tylko problemy. Oni po prostu nie umieli trzymać się swoich planów. Raz Gothic, potem strzelanka , potem znowu Gothic i chęć zrobienia gry o piratach czyli... Noc Kruka :) A potem w końcu Risen. Dziękuję za uwagę.
Powiem Ci tak, ta wersja ze Steama to jest ruski mod z bodajże 2016-2017 roku który THQ Nordic przez własne lenistwo zrobiło jako oficjalny, dlatego pełno tutaj zmian typu pancerze i inne tekstury. Wiele osób w tym i ja wysyłały menedżerowi THQ oryginalne pliki Gothic2 w wersji 1.30 zarówno Polskiej jak i w innych językach - podsumowując jest to incydent kałowy na ogromną skalę i wszystkich zachęcam do ogrania prawdziwego Gothica 2 i nie tykania się tego ścierwa jakim jest ruski mod ze Steama.
Dzięki wielkie za sprostowanie i komentarz! Mnie najbardziej zaskoczyło, że to nie był ten Gothic II w którego grałem X lat temu. Widząc te nowości byłem w szoku, ale później poza "kamerami" zorientowałem się, że to jest ten Gothic II Classic, czyli mod dodany przez nich jako oficjalny. Wielka szkoda, że tak to wygląda bo mogliby postarać się zrobić to zupełnie inaczej.
@@GEEKeusz No w tej sytuacji to już jest takie lenistwo jakiego ja sam nawet się nigdy nie dopuściłem jako pojedyńcza jednostka - mieli pod ręką oryginalną wersję gry w każdym języku a i tak wrzucili tam ruskiego moda który bodajże nawet zawiera pancerze z Wiedźmina 2 xd
w gothic 2 grałem w 2005 roku i to był świetny czas, Gothic 1 wtedy też próbowałem ale nie ukończyłem 1 rozdziału, wielokrotnie wpadałem nogą pod mape postać się zawieszała a poprzedni save był sprzed kilkunastu minut. Noc kruka grałem w okolicy 2009 roku i słabo go przyjąłem. Górnicza dolina już nie była taka ciężka a Jarkendar nie był intuicyjny trzeba było często sięgać po solucje
Nareszcie ktoś zwrócił na to uwagę a nie raz o tym pisałem komentarze u jutubowych gotikowców 🙂pamiętaj że ktoś pisał o tym że te nowy przedmioty to jakiś mod dodany do wersji steam. Czysty gothic 2 faktycznie był łatwiejszy i nie było aż takiego progu PN za umiejętności
Wg mnie górnicza dolina bez dodatku w drugim rozdziale jest trudniejsza niż po Jarkendarze. Po jarkendarze mamy już spoko ekwipunek szpon beliara i gra sie łatwiej nie wspominając juz o zbrojach które można założyc gdy nie ma npców w pobliżu. Jak sie idzie bez dodaku do górniczej doliny strażnikiem miejskim i jak się to przechodziło pierwszy raz(nie znało się lokalizacji szkrzyń rudy) to była maskara, Noc kruka zabija też troche główny wątek, zwłaszcza jak uda się zrobić Jarkendar w drugim rozdziale staje się on łatwy. Należy też dodać nielogiczności jakie Noc Kruka wpprowadza do głównej fabuły takie jak bezimienny paladyn, albo mag korzystają z broni i runy Beliara modląc się do Beliara aby je ulepszył walcząc z sługami Beliara. Tak wiem, że nie działa to przeviw smoku ożywieńcowi i ma to sens z perspektywy gothica 3 ale jest bez sensu z perspektywy gothica 2.
Pamiętam pierwszy raz w gothica zagrałem w 2002 roku na pirackiej wersji od kuzyna. Od razu bardzo polubiłem tą grę, gdy tylko wyszła druga część to ojciec od razu mi ja kupił. Podobało mi się prawie tak samo jak jedynka. Gdy tylko wyszła noc kruka dostałem ją od razu na premierę i od tamtego czasu już nigdy więcej nie zagrałem bez dodatku. Gothic 2 noc kruka jest wg mnie poprostu lepsza i ulepsza wszystko. Dodaje więcej zawartości, jest trudniejsza i ciekawsza, oraz dodaje nową lokacje. Poprostu widzę w niej same plusy. PS. Co do tych dodatkowych pancerz, jest tak jak mówisz. Zostały one dodane na steamie. Oryginalnie nie było ich w gothicu.
Poszukiwacze w dodatku mający horendalny pancerz lepszy od magicznej zbroi z 1 i walący śmiertelną kulą, w klasycznej dwójce miotają tylko ognistą strzałą xD
4:10 wzięło się to stąd, że wersja steamowa G2 bez NK to fanowska modyfikacja, a nie oryginał. Poza zmianami widocznymi gołym okiem, gra chodzi na wersji silnika z NK więc jest sporo różnic w mechanice gry. Oryginał chodził na wersji 1.3. Jest inna modyfikacja, która downgrade'uje wersje silnika i robi z Nocy Kruka wersję bez dodatku, ale nie wiem czy jest dostępna na steam.
Co do tej modyfikacji to nie słyszałem, że jest taka, która mogłaby robić downgrade wersji steamowej, więc to bardzo ciekawe. Może uda mi się coś znaleźć w tym temacie. Chociaż nie wiem czy akurat mi to potrzebne, bo mam starego Gothica II na płytce i to pewnie jest ta wersja 1.30 z 2002 roku. Mimo wszystko bardzo dziękuję za komentarz i serdecznie pozdrawiam Karrypto. Udanych speedrunów :D
W NK wszystkie czary rzucane ze zwojów kosztowały 5 many, a w czystym Gothicu pełną ilość many. Co moim zdaniem jest spoko, 5 many za dowolny czar to przegięcie, które uczyniło paladyna (wojownika inwestującego też w manę) trochę gorszym. Zwłaszcza że w G2 Pancerz paladyna był lepszy od Ciężkiej Zbroi Łowcy Smoków, a NK je zrównał.
Według mnie nie bo G2 bez NK jest krótkie po prostu. Generalnie to jest mój jedyny zarzut do G2 jako takiego, że rozkład tego wszystkiego co ciekawe jest nierówny. Ile razy mi się zdarzyło kończyć G2 po rozdziale 4 i uznaniu, że już wszystko co było do zrobienia zrobiłem i zaczynam grę od nowa kolejnym "buildem" czy inną opcją.
@@GEEKeusz Niby tak ale wiesz to, że gra dostała dodatkową zawartość, która odrywa od fabuły głównej jako minus? Gothic przynajmniej próbuje to tłumaczyć już na dzień dobry, że to nie jest oderwana sytuacja. Że to przebudzenie strażników to też przez to co działo się w G1. Jakby odnoga tego samego problemu. Tu i tu słudzy Beliara. Dużo gier nie próbuje nawet tego łączyć wątkowo. Mamy misję ratowania świata i robimy jakieś pierdoły nie związane z fabułą :D
Super odcinek Geekeusz. Jak pokazywałeś dialogi w Gothicu 2 bez dodatku widać że Bezimienny podczas rozmowy ma też animacje z Gothica 1 a w Nocy Kruka już ich nie ma.
Pierwsza gra z serii w którą zagrałem to był czysty G2, kumpel przyniósł płytę gdy przyszedł do mnie do domu. Jedna z pierwszych gier zainstalowanych na nowym komputerze kupionym po komunii. Zawsze wracam wspomnieniami gdy jako jedyny ze znajomych dołączyłem do klasztoru zbierając 1k złota i zaprowadzając owce. Niestety ukończyłem tylko raz grając Łowcą Smoków :')
Może z raz grałem bez dodatku. Dla mnie Noc Kruka jest łatwa, ale to da się ogarnąć, wystarczy na początku uczyć się umiejętności pobocznych, przez co później jestem lepszy i jest git
Grałem bez dodatku i myślałem że jest trudniejszy,ze względu na to że z dodatkiem jest większy wybór broni szpon który nie wiem może się myle,ale chyba zadaje większe obrażenia? i więcej misji, przez co można uzyskać więcej doświadczenia bohater jest silniejszy itd.W grze skupiałem się na wybiciu wszystkich zwierząt i oprawieniu ,uzyskaniu wszystkiego z nich co się da skóry ,mięso itd i co ciekawe gdy wybiłem już wszystko co się rusza,przy następnym rozdziale pojawiały się nowe zwierzęta
Dla mnie Gothic 2 jest bardziej nostalgiczny, bo od niego zaczynałem. Wydaje mi się że podstawka jest bardziej spójna, dodatek trochę taki z dupy, dobrze że chociaż w jakimś tam sposób łączy się wraz z fabułą. Fajny fotel, pozdrawiam posiadacz X-Ray.
Mam jakieś wrażenie, że ubranie Lariusa było w Kronikach Myrtany, a na pewno widzałem ją w jakiejś machinimie i nie jestem pewien czy to oryginalny model Piranhi Bytes, czy Nordic sobie to wział od moderów
Ciekawe zagadnienie. Noc Kruka jest jak dla mnie rewelacyjnym dodatkiem. To wzór tego jak powinny wyglądać dodatki. Jednakże po latach stwierdziłem, że parę rzeczy Noc Kruka zepsuła. Najważniejszą rzeczą, jaką zepsuła Noc Kruka, co o dziwo nie pojawia się w tym materiale, jest walka ze smokami. W Podstawce smoki były silnymi przeciwnikami, ale dało się je pokonać w "uczciwy sposób", walcząc wręcz. W Nocy Kruka zostały tak absurdalnie przekokszone, to życie im się odnawia tak szybko, że nigdy ich nie pokonałem "uczciwie". Zawsze przywoływałem demony, które robiły za mnie robotę. To jest wielka strata dla tej gry. Kolejną rzeczą, którą popsuła Noc Kruka, jest balans postaci w momencie wyprawy do Górniczej Doliny. W Podstawce, gdy idziemy do Górniczej Doliny nasza postać jest tak słaba, że nie ma szans z nawet 1 orkiem. Trzeba w ciemnościach przemykać pomiędzy nimi i innymi bestiami i próbować dostać się do zamku. To stwarza niezapomniany klimat. Noc Kruka to kompletnie psuje. W Nocy Kruka możemy pójść do Górniczej Doliny po zrobieniu wątku Jarkendaru. Wtedy nasza postać jest na tyle silna, że orkowie pojedynczo nie stwarzają problemów. To kompletnie rozwala ten klimat. Niestety zawsze popełniałem ten błąd i szedłem do Górniczej Doliny dopiero po zrobieniu wątku Jarkendaru :( Gra powinna tego zabraniać. Ostatnia drobną rzeczą, która mnie rozczarowała w Nocy Kruka jest brak listu Magów Wody w dawnym Nowym Obozie. W podawce tam jest list tłumaczący ich zniknięcie. W dodatku tego listu albo nie ma, albo został skrócony. Niestety już nie pamiętam. Albo go po prostu nie znalazłem. Kiedyś na YT ktoś mi tłumaczył, że się tutaj mylę.
W podstawówce myślałem, że "Noc Kruka" to podtytuł drugiej części, a nie dodatek. Pobrałem sobie więc z sieci, w partach na jakimś rapidshare Gothica II. No z 6h pobierałem wszystko. Odpaliłem po szkole i zacząłem grać. Strasznie się irytowałem, że solucja nie pasuje do rozgrywki. W wieży nie było pasa, na dachach nie było mikstur, kody nie działały. Tak pierwszy raz skończyłem podstawkę i dopiero później dowiedziałem się, że "Noc Kruka" to dodatek. Dzisiaj z perspektywy czasu uważam, że GII to kompletny tytuł. Noc Kruka jest świetna, ale w jakiś sposób zaburza mi spójność świata i ciągu fabuły. Uwielbiam klasycznego Gothica II. Feeling jest inny. Nie wiem czy czasem NK nie zmienia trochę palety barw, bo podstawka wydaje mi się trochę inna, ale chyba wersja STEAM tego nie zawiera. Na STEAM jest GII NK i wersja Classic to mod stworzony przez kogoś ze społeczności. Obecnie żeby zagrać w GII, czystego - trzeba instalować to z płyty, albo posiadać odpowiednie pliki. Chciałbym kiedyś zrobić taki test i porównać te wersje, bo posiadam GII osobno i dodatek osobno na płytach + mam wersję STEAM. Strasznie mi brakuje w wersji na Switcha opcji ogrania tej gry w wersji bez dodatku. Serio polecam zagrać w podstawkę, ale najlepiej w oryginalną wersję. Nie mam niezbitych dowodów, ale wersja STEAM to GII NK z usuniętym kontentem, a nie oryginalny GII.
Najpierw zagrałem w czystego G2 (NK nie było jeszcze wtedy), później gdy poznałem dodatek (bardzo mi się spodobał) robię w następujący sposób: paladyn i mag tylko w czystym G2, a z dodatkiem tylko najemnik. Nie pasuje mi do "ekipy Innosa" paradowanie w zbroi bandyty, współpraca z piratami itp. Jakoś tak "nie leży" mi klimatem, a jednak lubię gdy gra to nie tylko gra i cyferki z doświadczeniem na ekranie, ale też coś, z czym się w jakiś sposób mogę utożsamić. To tak jak odkąd poznałem prawdziwą naturę Śniącego, nie umiem się wczuć w dołączenie na bagna w jedynce. Niby Bezimienny jeszcze nie wie, ale ja wiem i by przeszkadzało. :D
Dzięki wielkie za podzielenie się swoimi doświadczeniami :D Z perspektywy Paladynów i Magów faktycznie dołączanie do bandytów i poruszanie się miedzy nimi może trochę razić niektóre osoby w oczy. Jednak ja to zawsze traktuje jako taki "tajny agent", który musi szpiegować swoich wrogów :D
Ja swoją przygodę zaczęłam właśnie od Gothica 2 bez dodatku, więc mam mega sentyment 😊 poza tym, rzeczywiście dodatek odciąga od głównego wątku i wydłuża grę, wiec chętnie bym zagrała ponownie w czystego G2 🙂
Jak jest się dużym fanem serii to warto zagrać G2, a potem od nowa G2 z dodatkiem. Strasznie zjebali postać Dextera w NK no i NK jest projektowane tak, że od razu masz nowy kontent. Warto zobaczyc co sie zmienilo. Jeżeli nie jesteś dużym fanem gry, to po prostu NK.
Nie wiem czemu, ale dla mnie sama myśl grania bez NK jest jakaś taka... smutna. Zawsze mówiłem, że Gothic 1 to moja ulubiona gra ale jednocześnie zawsze narzekałem, że jest za krótka. Tutaj mogę się rozkoszować dodatkowymi godzinami w dwójce. Nigdy nie mogę się doczekać kiedy pójdę do Jarkendaru, ponieważ jest to dla mnie swego rodzaju odskocznia od Górniczej Doliny, która jest mroczna i wyjałowiona. Ten egzotyczny klimat starożytnej cywilizacji budowniczych sprawia, że odstawiam wszystko inne i czyszczę całą dodatkową mapę. Uważam również, że sam fakt spotkania starych znajomych z byłej kolonii jest bezcenny. Również obozy piratów i bandytów czy też wąwóz pełen nowych potworów są warte uwagi. Dla mnie, tojest dokładnie to samo co Toussiant w Wiedźminie 3. Nigdy nie grałem bez dodatku i nie żałuję, nawet pomimo wysokiego poziomu trudności oraz dziwnych dialogów.
dzisiaj w gothica 2 bez dodatku nie warto grać, o ile nie jesteś jakimś odlutkiem, który przypadkiem na tę grę trafił. Fajną serię zrobiłł Wagon na ten temat. To twórca tego filmu mógł doświadczyć czym jest świeży gothic 2. ale dzisiaj to już czysta CYBER FANTASY.
Ma ktoś packa ze sterownikami pod Windows 11? Kupiłem na steam i wywala mi błąd z x: xd3d_initperdx: can't create d3dx context error dderr_invalidparams
Pierwsze grałem w podstawkę a po jakimś roku w dodatek gdzie w obie zagrywałem się godzinami ale po za faktem że można przeskoczyć fabułę z Laresem w dokach nie miałem pojęcia o reszcie. Chyba trzeba starą płytę z CD-ACTION wyciągnąć jeszcze raz.
Gothic 2 classic ze steam nie jest tym samy co wersja z 2001r, wersja steamowa to bardziej nakładka\mod do Gothic 2 NK. Stąd niektóre rozbieżności, w oryginalnym classiku nie ma zbroi o których mówiłeś, wyglądy niektórych broni też są inne. Wygląd listu gończego jest identyczny w classiku jak i w NK tak samo z dźwiękami z 10:44 . Polecam każdemu ograć Gothic 2 wersję 1.30, czyli premierową i samemu tego doświadczyć bo zmian odnośnie NK jest mnóstwo a w tym filmie różnice były tylko lekko ruszone. Polecam zagrać paladynem pod runy gdyż na nim widać najwięcej zmian w stosunku do NK według mnie.
Jak dla mnie g2 i g2 nk to zupełnie inne gry, niby ta sama fabuła ale jednak wątek jarkendaru i zmiana systemu zarządzania punktami diametralnie zmienia rozgrywkę
Ja gdy byłem mlody, wolałem gothica bez dodatku właśnie przez poziom trudnosci. Do jarkentaru mam o tyle mieszane odczucia, bo nie podoba mi się stylistyka - klimat tropikalny, piramidy które kojarzą mi się z aztekami.. Z czasem przekonałem się do dodatku, bo jednak g2 bez nocy kruka jest bardzo łatwy. Dwa, że jednak to dodatkowa, całkiem ciekawa historia i szerzej rozumiana treść w grze którą po prostu lubie.
Nie zgodzę się, nie warto. Podstawkę przeszedłem kilkukrotnie zanim wyszła Noc Kruka. Od wtedy nawet nie wracałem do podstawki, bo NK jest pod każdym względem lepsza. Lepiej zoptymalizowana, ciekawsza historia, która uzupełnia podstawkę, świetna mapa Jarkendaru i przede wszystkim rewelacyjny system punktowy i bonusów do umiejętności. Ma swoje wady, choćby namieszany dubbing i idiotyczny damage, które zadają inne NPC (taki Bartok trzęsie portkami na widok orka, jednocześnie rozkładając go na 1-2 hity), ale nie są to wielkie minusy.
Bardzo sporo różnic w statsach, i delikatne w sytemie obrażeń (można być chyba nieśmiertelnym a nie minimum 5 dmg, np.. 50 magic res = odporny na fireballe poszukiwaczy, a oni sami nie mają innych spelli), i mana też kosztuje dla nie magów 2 punkty, zwoje kosztują więcej many... bonusy innosa inne, mikstury bonusowe więcej dają statsa, nie ma większych kosztów LP co 30 zwiększanych chyba? Jabłka i grzyby dają sił/mane tylko raz chyba... Cavalorna i tablic oczywiście nie ma, Dexter mówi że nie Kruk a jakiś poszukiwacz mu kazał nas ścigać, Lester nie daje nam info jak udając zielarza dla constantino możemy wbić do miasta, kusze wymagają a zręczności a nie sile... więcej nie pamiętam. :P :P Żałuje, że nie ma czystego G2 (nie tego miksu modów jak THQ, ja mam od supportu goga czysty G2, ale nie działa na win 10...).
Ja mam na płytce tego czystego, czystego Gothic II :D Jednak też ubolewam, że nie ma takiego ogólnodostępnego z wersji 1.30 przez THQ Nordic. Dzięki wielkie za komentarz!
Eh ten Gothic 2. Jak sobie przypomnę pierwszy kontakt za nastolatka, to miałem reakcję jak Kiszak. Smookii! Jak mnie to na dzień dobry zniechęciło do gry, po ograniu tajemniczej jedynki z demonami jakiś jeszcze nie widziałem. Rycerzyki i paladyni... nooo byłem strasznie zawiedziony. Do tego gra wydawała się jakby za łatwa przez odejście od systemu opartego o pancerz. Coś co mnie dobijało to nadmierny backtracking. W jedynce on był ale nie na aż tak wielkiej mapie. Przeszedłem Gothica 2 który pomimo znacznie rozbudowanych mechanik względem poprzedniczki z pewnym niesmakiem. To był Gothic ale miałem wrażenie, że ktoś inny sterował całą produkcją i nie jest to coś co pokochałem wcześniej. Z dodatkiem jest lepiej pod względem rozgrywki ale znowu mieszanie w świecie gry. Piraci, bo popularny film... no i Jarkendar był niedopasowany gdyż nie było ograniczenia kiedy możemy wejść oraz po nabiciu doświadczenia w tej lokacji, nagle wszystko co było budowane jako trudniejsze na Khorinis jest zbyt łatwe gdyż mieliśmy za dużo doświadczenia. Jak weszło się później to było zbyt łatwo w Jarkendarze. Osobiście po dziś dzień G2 + NK uważam za część która nigdy nie powinna powstać i lepiej by było gdyby studio skupiło się na Gothic Sequel i tym idąc dalej w kolejne części. Na pewno spójność świata by tak nie ucierpiała i systemy gry poszły by w to co pokazało G2, bo walka to jedyna rzecz na plus ale dopiero od NK. Cała reszta to niestety efekt szybkich prac i pomimo dobrze poprowadzonych misji na zasadzie jedna misja i wiele możliwości jej wykonania, to nadal to nie ratuje moim zdaniem tej części. G2 + NK to bardzo dobra gra ale jako Gothic oceniam ją dużo niżej od pierwowzoru za całokształt i to co popsuła. Dlatego z dodatkiem czy bez to nie ma dla mnie aż takiej różnicy gdyż najważniejszą poprawę daje tylko w kwestii walki.
Dzięki wielkie za komentarz! Ciekawe jest to co piszesz i jak najbardziej rozumiem twoje zdanie na ten temat. Gothic Sequel to byłoby coś co fajnie by było doświadczyć :D
Ja tam wolę akurat podstawkę. Gra jest bardziej spójna, wątek jarkendaru był wciśnięty na siłę. Gra jest prostsza co nie jest ani plusem ani minusem bo dla mnie nie jest to wyznacznik dobrej gry. W podstawce można też zrobić najbardziej popsute buildy ze względu na progi i wymagane statystyki do przedmiotów. Generalnie uważam że gothic 2 mechanicznie jest genialny, ale fabuła jest sztampowa jak nie wiem co xd Gothic 1 był pod tym względem o wiele lepszy, może dlatego też bardziej mi leży G2 bez dodatku, bardziej przypomina G1 pod wieloma względami
Nie wiem czy dobrze trafiłem, ale wszędzie gdzie trafię, ostatecznie kończę z banem. Oczywiście z grubsza bany te są za pijackie aczkolwiek nie wulgarne komentarze. Zawsze jednak na pewnym etapie wyrażania miłości do gothica powstawał po drodze dysonans... i to pomiędzy kim, a kim już pomińmy. Umówmy się, że wszyscy lubimy gothica 1...2... i 3 z modami. w dalsze części nie grałem. A głównie teraz gram w g3 mopdack na trudnym.
Nigdy nie grałem w wersję bez dodatku, ale pamiętam, że Dexter był w podstawce lepiej narysowany. W Dodatku zmienili mu powód ścigania Beziego na gorszy.
Tak, zmienili, że to on rozprowadzał te listy na zlecenie Kruka. Wcześniej było tak, że to poszukiwacze byli za to odpowiedzialni. Dzięki wielkie za komentarz i chyba warto by było spróbować kiedyś zagrać bez dodatku :D
Widzę, że podobna historia z początkami Gothica. Młodszy jesteś, więc byłeś dzieckiem. Ja dopiero wszedłem w dorosłość. Pracowałem w sklepie, gdzie w wolnej chwili przeglądałem prasę i właśnie trafiła się składanka gier z podstawową wersją G2. Również uważam, że to dobra gra, ale gracze niestety cierpią na syndrom bohatera i bez pełnej palety zadań pobocznych czujemy niedosyt. Ciekawe jest to, że początkowo korzystałem ze stron poświęconym grze i opisom zadań. Na tej samej stronie podsumowywano G2, że wkrótce dostaniemy dodatek Noc Kruka i dowiemy się co z tymi magami wody. Który to był rok? 2007? 2008? :D Jeden z powodów, dla którego odpuszczam wersję podstawową jest różnica w zadaniu z Dexterem. Nie podoba mi się tak proste zakończenie zadania, bez kontynuacji tej historii - pomimo, że od dawna ją bardzo dobrze znamy. Ciekawostka: wątek złota za głowę Bezimiennego (od Poszukiwaczy) pojawia się w modyfikacji Velaya. Co do zawartości "wersji steamowej" nie bardzo chce mi się wierzyć, że jest wzbogacona o cokolwiek. Taką nadzieję, to miałem, że załatają mój ulubione mod Mroczne Tajemnice. A gdzie tam... Jest tak samo dziurawy jak 100 lat temu! Właśnie sobie przypomniałem, że zaletą podstawowej wersji był poziom itemów. Już przy zadaniu dla Canthara jego topór marynarski różni się w zależności od wybranej wersji. W podstawowej to bardzo dobra broń początkowego etapu. W Nocy Kruka wymaga lepszych statystyk i ogólnie ssie.
Mialem ten sam początek tzn zacząłem gothic 2 bez dodatku wiec nie miałem tego uczucia że czegoś tam brakuje 😅 a co to zbroi Lariusa to tak samo jak np niektóre dźwięki jak np bezi kopnie w kalendarz jest inny dźwięk wiec ta wersja gothic 2 classic jest inna niz oryginalna z 2002 roku
Jeśli mam być szczery, to nigdy w życiu nie ogrywałem Gothica II bez dodatku. Wynika to z tego, że ogrywałem w wydaniu Platynowej Kolekcji, gdzie została dodane saga Gothic. (kto zbiera pudełka ten wie o co chodzi ;)). Z kolei jeżeli chodzi o nowe pancerze itp. to najprawdopodobniej zostały one niewykorzystane w plikach gry gdzie dawni twórcy nie zdołali tego zaimplementować do dodatku. Nie wiem właściwie czym jest to spowodowane taką a nie inną decyzją. Takie jest oczywiście moje zdanie ;)
Dzięki za komentarz! Te nowe pancerze to po prostu jakiś mod dodany przez THQ Nordic i nazwane przez nich Gothic II Classic. Muszę zagrać sobie w G2 z płytki, żeby poczuć ten sentyment :D
Są rzeczy które warto i są rzeczy, które się opłaca, a więc warto zagrać w podstawkę, ale się nie opłaca bo lepiej zagrać w NK. To odnośnie ludzi, którzy znają grę. Dla nowego gracza polecałbym jednak najpierw ograć podstawkę zapoznać się z bardziej spójną historią. W NK najbardziej mnie irytuje dostępność najlepszych broni u zwykłych handlarzy od początku gry. Topór Beresakera ma obrażenia największe w grze i trochę niszczy unikalność takich broni jak Święty Kat czy Ciężkie Magiczne Ostrze.
JA TAK SAMO :D Taka otoczka panuje w mieście, ten lęk obywateli jakby faktycznie to miało się stać. Jeszcze jak zobaczyłem orka za miastem gdy szło się na polowanie z Bartokiem to coś niesamowitego dla takiego dzieciaka :D Dzięki za komentarz!
jak można prowadzić owce i tracić łącznie dobre 1100 złota żeby sie dostać do klasztoru jak można zdobyc posążek Darona razem z Gregiem i tylko mu przyprowadzać gobliny żeby je odjebał. Zdobywasz posążek i nie płacisz absolutnie nic xD więc nie wiem skąd ci się przyśniło to że owca i kasa to lepsze rozwiązanie
Tak jak mówiłem na filmie - zabija mi to immersyjność. Rozwiązanie z posążkiem totalnym uproszczeniem, nie tracimy przy tym nic. Prowadzenie owcy i wydanie tego 1000 sztuk złota jest faktycznie dużym poświęceniem dla bohatera i wstąpieniem na nową ścieżkę. To zawsze mi się podobało, bo przyłączenie do klasztoru wiązało się z większymi konsekwencjami majątkowymi :D Dzięki za komentarz!
kurwa czekam na ten remake gothica, ale to za chuja już nie będzie to. Mimo to szanuję Twórców wydających remake tej gry w 2024 albo 2025 roku. Nie da się całkowicie odtworzyć podobnych emocji, jakie towarzyszyły tym, którzy po raz pierwszy zetknęli się z gothicami 1 i 2 w momencie ich wydania jako gracze. Takie doświadczenie już na zawsze pozostanie niewysłowionym sentymentem. Ale to nie zmienia tego, że my dzisiaj Twórców nowego gothica możemy już namacalnie docenić za samą ideę podtrzymania tego projektu. To jest moje zdanie, tj bezrobotnego radka z chuj wie skąd.
Musisz we właściwościach kliknąć zakładkę beta i kliknąć chyba brak lub tą wersję aniversary. Wtedy pobierze Ci i przy każdym odpaleniu będziesz mógł wybrać :D
Zamierzam sobie odpalić G2NK po raz pierwszy od kilku lat i nigdy nie grałem w te mody typu returning, nostalgic itp. Który z tych modów polecacie na rozszerzenie rozgrywki?
To prawda :/ Poza kamerami porównałem sobie moją wersję z płytki i powiem tak - to co jest na steamie daleko odbiega od tego klasycznego Gothica II, którego ja pamiętam z dzieciństwa.
Jestem prawdopodobnie jednym z niewielu ludzi z tym podejściem, ale... Po zapoznaniu się z Gothiciem 2 bez dodatku to ta gra wydaje się trochę wybrakowana i nieco za łatwa.
Otóż pancerze Lariusa i Onara doszły w wersji steamowej(a dokładniej, chyba zostały z mi zmienione ich tekstury, bo zarówno kaftan gubernatora jak i strój właściciela ziemskiego były w podstawce), tak samo jak dźwięki przy zadawanych obrażeniach. W przypadku tych dźwięków jednak można powiedzieć że w wersji steamowej dokończyli grę, ponieważ dźwięki obrażeń nagrane z głosem pana Mikołajczaka istniały już w plikach Gothic 1, ale nigdy nie zostały zaimplementowane do gry.
Jeśli chodzi o list gończy i temu podobne itemy, w prawdziwej podstawce nigdy nie było takiego podglądu.
Muszę kiedyś gdzieś spisać wszystkie znane mi różnice między GII a G2NK. Zdaje się, że jestem jedną z nielicznych osób, które te różnice dokładnie pamiętają. To dlatego, że od dziecka grałem w GII, a dodatek poznałem dopiero po kilku latach ;)
Dzięki Geek za film i próbę zestawienia tych dwóch produkcji. Dzień Kruka to najlepszy dodatek.
Dzięki wielkie za tak rozbudowany komentarz! Jak patrzyłem to stary kaftan gubernatora nazywa się ozdobna szata czyli tak jak w G1. Niestety to tylko mod. Muszę zainstalować czystego g2 z płytki i sobie w niego pograć.
Jak spiszesz te różnice kiedyś to daj znać, bo jestem ciekaw! 😅
Jeżeli usuniemy z G2NK itemy z dodatku to mamy czystego klasyka przed tą aktualizacją. Aktualizacja po za dodaniem dźwięków obrażeń bezia i strojów Onara i Lariusa zmienia textury i modele broni i mikstur. Nawet jest taki drobny szczegół, jak Oko Innosa. W starej wersji G2 i w G2NK uszkodzone Oko Innosa nie różni się z wyglądu, ani w texturze do tego już naprawionego, a teraz zmienili model oka, gdzie kryształ jest zniszczony i przepołowiony. Inną zmianą jest np. Dodanie rogów do hełmu w ciężkim pancerzu łowcy smoków.
Jeszcze dodatkową zmianą są poprawione dialogi. Np. Jorgen w starszej wesji mówi, żebyśmy powiadomili Paladyna Orika, że jego brat kupił coś na przełęczy, a my mu mówimy, że typ nie żyje. W G2NK poprawili to, że Jorgen mówi nam, że brat Orika nie żyje i ten błąd został poprawiony w obecnej wersji. Zmian jest dużo.
Dla mnie G2 czysty jest o wiele bardziej klimatyczny. Jak lubię wątek i mapę Jarkendaru, tak.. no mam wrażenie, że jest ona zupełnie z tyłka, nie pasuje do świata przedstawionego. Oczywiście w oryginalnego G2 nie grałem już lata, ciągle gram w wersję z NK, ale tutaj to akurat wybór czysto gamingowy, G2NK jest delikatnie trudniejszy, przez co granie w tą wersję jest bardziej satysfakcjonujące.
Dzięki wielkie za komentarz!
bo mapa jarkendaaru xDDD miała byc do gry samochodowej xDDD 1 z twórców chciał zrobic racera xDD
Można by o każdym DLC czy dodatku powiedzieć że jest z zada wzięte
@@testocore5607 Eee... Czemu?
W Cyberpunku np. dodatek jak najbardziej wpasowuje się w klimat gry, dzieje się w tym samym mieście, nie ma nagle przeskoku do jakiegoś fantasy od czapy.
Tak samo w Wiedźminie 3, wszystkie dodatki pasują do klimatu oryginału.
Czy gdzieś w G1 lub G2 jest jakaś wzmianka o piratach? Gothici miały od początku ciężki, fantasy-średniowieczny klimat, a tu nagle jakieś tropiki, uje muje dzikie węże.
Kiedyś nie mając internetu grałem w G2 z kumplem. Potem mieliśmy wielkie zaskoczenie, jak znalazł on w jakimś kiosku dodatek Noc Kruka :O
Miałem tak samo. Podstawkę i potem dodatek kupiłem w biedrze, pamiętam. Najlepiej wydane pieniądze w życiu hehe
To musiały być piękne czasy :D
Gram teraz z dodatkiem i średnio mi podszedł. Jarkendar cały spoko, ale przez bugi nie wiedziałem o co w ogóle chodzi i co mam robić(Lares nie chciał ani mi dać ornamentu, ani iść ze mną do magów wody) Walka z Krukiem strasznie nieciekawa, jak obicie każdego innego NPCa. Skalowanie PN i progresja się tak ciągnie przez to jak krew z nosa, że zastanawiałem się czy nie odpuścić gry. Piraci też mi jakoś nie pasują do tego uniwersum, to już w Risenie motyw piracki jakoś mi bardziej leżał. To że można od pierwszego roździału kupić najlepsze bronie w grze u jakiegoś boba w Khornis też trochę nieklimatyczne. A teraz doszedłem do smoków i się zastanawiam OCB, czy to bug, czy to jest "balans" w NK. Ale smoki mnie stun lockują non stop ogniem i jeszcze się leczą szybciej niż jestem w stanie im wklepywać obrażenia, jedną z najmocniejszych broni w grze, więc praktycznie nie da się ich pokonać melee i muszę używać zwoi.
I żeby nie było, jestem wielkim fanem gier Piranii, przeszedłem Gothica 1 i 2 wszystkimi klasami, wszystkie Riseny i Elexa. Ale tak jak nigdy nie mogłem przebrnąć przez G3, tak zawsze odkładałem grę w NK, bo mi jakoś nie leżało. I teraz szczerze powiedziawszy, chyba też nie dogram do końca, bo te smoki są idiotycznie zbalansowane. Chyba sobie zamiast tego jeszcze raz przejdę Kroniki Myrtany. :)
wiesz, tutaj musisz zrozumieć jedną rzecz. Gothica w internecie można albo lubić, albo nie, ale w każdym razie nie warto obrażać. To trochę tak, jakbyś dziecku przebywającemu na wolnej od rodziców planecie próbował ktoś wytłumaczyć, że teraz możecie już robić z kolegami co chcecie. ale rodzicie w ogóle nie wiedzą, że planeta na której jesteście istnieje.tego doświadczenia nie da się opisać, cokolwiek i ktokolwiek kiedykolwiek powie.
@@draVlurbleankke Eee... ciekawy przykład. Nic nie obrażam, Gothic 2 to jedna z najlepszy gier które kiedykolwiek powstały. Gdyby nie było podstawki, to pewnie bym podobnie myślał o NK, ale uważam że podstawka jest zwyczajnie lepsza, bardziej klimatyczna i bardziej grywalna.
Tak, kwestia smoków została kompletnie położona w Nocy Kruka. W podstawce walka z nimi była bardzo klimatyczne. W dodatku nigdy ich nie pokonałem "uczciwie". Zawsze przywoływałem demony. Od wielu lat się dziwię, że tego problemu praktycznie nikt nie wspomina.
Co do piratów to... faktycznie, TH-cam mn uświadomił, że ten motyw słabo pasuje do Gothica. Jednakże oni zostali przedstawieni w na tyle fajny sposób, że ich wątek zawsze mi się podobał. I generalnie trochę mroczny, tajemniczy klimat Jarkendaru.
W Gothic 2 mamy kilka rzeczy fajniej robionych, od samej motywacji Dextera zaczynając.
U mnie również duże znaczenie ma konsekracja miecza. Z dodatkiem otrzymujemy ten miecz na etapie gdy jest on bezużyteczny, natomiast w czystym G2 czuć tą siłę miecza z magicznej rudy wokół której kręci się fabuła całego Gothica.
Dzięki wielkie za komentarz!
Pierwszy raz ograłem Noc Kruka rok temu na Switchu. W końcu. Wcześniej (czyli jakieś 16 lat temu) miałem ze dwa/trzy podejścia, ale ten cały Jarkendar tak mi nie pasował do świata przedstawionego z GII, że w końcu zawsze zarzucałem playthrough. I szczerze? Pomimo, że w końcu ograłem NK, to nadal uważam, że dodatek pasuje do podstawki jak pięść do nosa.
Zresztą w Nocy Kruka Górnicza Dolina pozostała praktycznie nietknięta. Nie ma żadnych nowych postaci, misji, no słowem - niczego. Poziom trudności nie był jakimś wielkim wyzwaniem. Do tego stopnia, że grę mogłem ograć na kiblu siedząc na Switchu, a umówmy się - nie jest to najwygodniejsze sterowanie.
Mi dopiero YT uświadomił, że motyw piratów nie pasuje do Gothica. Jednakże, jak dla mnie, piraci zostali przedstawieni w na tyle ciekawy sposób, że zawsze mi się podobali. Jarkendar generalnie mi się bardzo podobał. Jest tam jedna lokalizacja zapierająca dech w piersiach. Stepowy klimat jak dla mnie dobrze wypada jako urozmaicenie. Lekko mroczny, tajemniczy klimat. Do tego dobrze napisany wątek z zaginionymi ludźmi.
G2 bez NK jest bardziej spójny z jedynką, w podstawce z bohaterów z 1 chyba tylko Torlof i Cord nie rozpoznają Beziego, a kojarzy go nawet Buster, Cipher czy Jarvis, za to w NK wiele dodanych postaci ma amnezje, kwestia zamku zostaje totalnie nierozwiązana, z jednej strony wydawałoby się, że Bezi nie zaatakował zamku, ale w tym przypadku nie ma żadnych wspominek o pozostałych magnatach, gdyby zaatakował wszyscy powinni go szybko rozpoznać. Poza tym, kiedy powinno się wykonać wątek Jarkendaru? Przed GD? Patrząc na poziom trudności GD i Jarkendaru, tak by najbardziej pasowało, ale wtedy Bezi wchodzi do GD jako bardzo mocna postać, może już dzierżyć szpon, strażnik miejski ze szponem wygląda dość kuriozalnie, szczególnie, że według narracji fabularnej powrót do GD to arcyniebezpieczna wyprawa. Fabularnie większy sens ma robienie Jarkendaru przed pójściem do klasztoru po oko, co prawda przy tak dynamicznym rozwoju fabuły, nagły wątek poboczny jest nieco dziwny, no ale nawet przymykając na to oko, sam poziom trudności Jarkendaru wtedy wydaje się zbyt niski. Uważam, że dużo lepiej można było wpleść ten cały wątek w opowieść, chociażby przez wymuszenie zrobienia części wątku przed GD, a zakończenia go w 3 rozdziale. Co do poziomu trudności podstawki, faktycznie jest dość łatwa, podobnie zresztą jak jedynka, ale to głównie kwestia podejścia graczy, którzy wykonują 100% aktywności, robią wszystkie questy, czyszczą całą mapę, gdyby grać w tę grę idąc przede wszystkim wątkiem głównym, zgodnie z tym jak protagonista pośpieszany jest przez wszystkich wokół, to ta gra wcale nie jest taka prosta, ale wiadomo, że nikt grający n-ty raz w Gothica tak nie robi. Ostatecznie i tak wolę pograć w NK(najlepiej z jakimś modem) dla samego gameplayu i przymknąć oko na nieścisłości.
Hmm, kwestia pójścia do GD jest ciekawa. Przez lata popełniałem błąd polegający na tym, że szedłem do GD po zrobieniu Jarkendaru. Wtedy nasza postać jest na tyle silna, że to kompletnie psuje klimat GD. Z drugiej strony teraz myślę, że gdybyśmy zrobili na odwrót to to by zabiło klimat Jarkendaru. I tak źle i tak niedobrze.
Gothic 2 niestety w Nocy Kruka pozostaje niemal taki sam. Najemnicy nie mają nowej zawartości, Łowcy Biedronek nie zostali wyjaśnieni, a za palisadą ciągle ta zafajdana tabliczka :(:(:(:(:(: Wątek paladynów i orków nietknięty. Mi tam bez różnicy pod tym względem. NK wprowadza w miarę ciekawy wątek, ale pokonanie Kruka trochę za szybkie, brakuje mi Nocy Kruka. Czym jest ta Noc Kruka ? Rozpierdol Kruka ? Kruk dostaje szpona i zaraz dostaje również wpierdziel od Beziego i koniec Nocy Kruka.... szkoda.
>Wątek paladynów i orków nietknięty.
Co masz na myśli?
@@plrc4593 Rozmowa z Xardasem sugeruje, że tym razem żarty się skończyły, zabicie kilku ścierwojadów w lesie nie wystarczy, by pokonać smoki, więc Xarciapek mówi, że z pomocą tutejszych żołnierzy i magów można pokonać smoki. I co dostaliśmy ? Żołnierze i magowie i co ciekawe orkowie też, wszyscy stoją w miejscu.
I największa klapa Gothica! Za to uważam po latach, że Gothic 2 od strony fabuły to zwykłe, kłamliwe gówno jest.
Jak sobie pogadasz ze smokami, to jeden ci powie, że walka z Panem smoków skończy się dla Betzy śmiercią w męczarniach itp. Mamy zdobyć jakiś kozacki oręż i pancerz, a zdobywamy to co inni już noszą, jeśli chodzi o pancerze. Lorowo tylko Betzy zdobywa miecze paladyna/łowcy smosków, ale pancerze ma te same, co inni, szkoda.
Ale co jest jeszcze ciekawe? Bezimienny ma znaleźć 5 towarzyszy, którzy pójdą za nim na pewną śmierć.
I teraz biorąc pod uwagę, że Oko zmusza smoki do mówienia prawdy, to raczej mielibyśmy faktycznie 5 ludzi, którzy niestety mieli by się poświęcić dla słusznej sprawy i odda, to co najcenniejsze, czyli własne życie.
Albo smok mówił w dumie i powiedział to będąc pewnym, że wszyscy zginą w totalnej bitwie.
I tego w ogóle nie doświadczamy w grze xD Ta gra po latach dla mnie od strony fabuły jest nie grywalna. Lubię się mega jarać dialogami i pięknym polskim dubbingiem, ale to co się dzieje w Gothic 2, to woła o pomstę do Innosa.
Dziwne jest to, że większość ludzi 2024 roku nadal nie widzi tego, co napisałem. Wszyscy tylko zdziwieni, że to załoga miała być, której skład może być więcej niż pięć.
Reasumując wątek orków i paladynów i w sumie smoków też, mieliśmy dostać totalna wojnę!!!!
Woow i szczerze myślałem, że Noc Kruka to nam da :) I nie dostaliśmy.
PB olała swoje założenia i plany i dlatego się nie dziwie, że później mieli już tylko problemy. Oni po prostu nie umieli trzymać się swoich planów. Raz Gothic, potem strzelanka , potem znowu Gothic i chęć zrobienia gry o piratach czyli... Noc Kruka :) A potem w końcu Risen.
Dziękuję za uwagę.
Powiem Ci tak, ta wersja ze Steama to jest ruski mod z bodajże 2016-2017 roku który THQ Nordic przez własne lenistwo zrobiło jako oficjalny, dlatego pełno tutaj zmian typu pancerze i inne tekstury. Wiele osób w tym i ja wysyłały menedżerowi THQ oryginalne pliki Gothic2 w wersji 1.30 zarówno Polskiej jak i w innych językach - podsumowując jest to incydent kałowy na ogromną skalę i wszystkich zachęcam do ogrania prawdziwego Gothica 2 i nie tykania się tego ścierwa jakim jest ruski mod ze Steama.
Racja. Sam nostalgicznie ostatnio zaczalem ogrywac czystego G2, z Iso
Dzięki wielkie za sprostowanie i komentarz! Mnie najbardziej zaskoczyło, że to nie był ten Gothic II w którego grałem X lat temu. Widząc te nowości byłem w szoku, ale później poza "kamerami" zorientowałem się, że to jest ten Gothic II Classic, czyli mod dodany przez nich jako oficjalny. Wielka szkoda, że tak to wygląda bo mogliby postarać się zrobić to zupełnie inaczej.
@@GEEKeusz No w tej sytuacji to już jest takie lenistwo jakiego ja sam nawet się nigdy nie dopuściłem jako pojedyńcza jednostka - mieli pod ręką oryginalną wersję gry w każdym języku a i tak wrzucili tam ruskiego moda który bodajże nawet zawiera pancerze z Wiedźmina 2 xd
Dzień kruka to najlepszy dodatek no i fajny materiał 🙌🏻
Noc Gomeza
@@real2483 Gomez nie wiedział!! Są dowody!
@@mathaj33😎
Oczywiście, że tak :D Bardzo mi miło, dziękuję!
Dzień kruka... dzięki, fajnie się to oglądało
Dzięki za komentarz i bardzo mi miło!
O super, pojawił się mój komentarz w odcinku.
Dodatek dużo wprowdził , ale sama podstawka też git pozdrawiam :D
Fajnie mi się ogląda twoje filmy. Nie zapomnę jak z 4 lata temu wpadłem na Twój kanał oglądając machinimy. Oby tak dalej.💪
Bardzo mi miło! Z ciekawości jaką machinime najlepiej wspominasz? :D Dzięki wielkie za komentarz!
w gothic 2 grałem w 2005 roku i to był świetny czas, Gothic 1 wtedy też próbowałem ale nie ukończyłem 1 rozdziału, wielokrotnie wpadałem nogą pod mape postać się zawieszała a poprzedni save był sprzed kilkunastu minut. Noc kruka grałem w okolicy 2009 roku i słabo go przyjąłem. Górnicza dolina już nie była taka ciężka a Jarkendar nie był intuicyjny trzeba było często sięgać po solucje
Nareszcie ktoś zwrócił na to uwagę a nie raz o tym pisałem komentarze u jutubowych gotikowców 🙂pamiętaj że ktoś pisał o tym że te nowy przedmioty to jakiś mod dodany do wersji steam. Czysty gothic 2 faktycznie był łatwiejszy i nie było aż takiego progu PN za umiejętności
Wg mnie górnicza dolina bez dodatku w drugim rozdziale jest trudniejsza niż po Jarkendarze. Po jarkendarze mamy już spoko ekwipunek szpon beliara i gra sie łatwiej nie wspominając juz o zbrojach które można założyc gdy nie ma npców w pobliżu. Jak sie idzie bez dodaku do górniczej doliny strażnikiem miejskim i jak się to przechodziło pierwszy raz(nie znało się lokalizacji szkrzyń rudy) to była maskara, Noc kruka zabija też troche główny wątek, zwłaszcza jak uda się zrobić Jarkendar w drugim rozdziale staje się on łatwy. Należy też dodać nielogiczności jakie Noc Kruka wpprowadza do głównej fabuły takie jak bezimienny paladyn, albo mag korzystają z broni i runy Beliara modląc się do Beliara aby je ulepszył walcząc z sługami Beliara. Tak wiem, że nie działa to przeviw smoku ożywieńcowi i ma to sens z perspektywy gothica 3 ale jest bez sensu z perspektywy gothica 2.
To prawda - górnicza dolina bez dodatku zdecydowanie będzie trudniejsza w drugim rozdziale. Dzięki wielkie za komentarz!
Pamiętam pierwszy raz w gothica zagrałem w 2002 roku na pirackiej wersji od kuzyna. Od razu bardzo polubiłem tą grę, gdy tylko wyszła druga część to ojciec od razu mi ja kupił. Podobało mi się prawie tak samo jak jedynka. Gdy tylko wyszła noc kruka dostałem ją od razu na premierę i od tamtego czasu już nigdy więcej nie zagrałem bez dodatku. Gothic 2 noc kruka jest wg mnie poprostu lepsza i ulepsza wszystko. Dodaje więcej zawartości, jest trudniejsza i ciekawsza, oraz dodaje nową lokacje. Poprostu widzę w niej same plusy.
PS. Co do tych dodatkowych pancerz, jest tak jak mówisz. Zostały one dodane na steamie. Oryginalnie nie było ich w gothicu.
To prawda! Dzięki wielkie za komentarz!
bardzo fajny materiał dziekuję :)
Bardzo mi miło i dziękuję za komentarz!
Poszukiwacze w dodatku mający horendalny pancerz lepszy od magicznej zbroi z 1 i walący śmiertelną kulą, w klasycznej dwójce miotają tylko ognistą strzałą xD
Dzięki wielkie za komentarz!
4:10 wzięło się to stąd, że wersja steamowa G2 bez NK to fanowska modyfikacja, a nie oryginał. Poza zmianami widocznymi gołym okiem, gra chodzi na wersji silnika z NK więc jest sporo różnic w mechanice gry. Oryginał chodził na wersji 1.3. Jest inna modyfikacja, która downgrade'uje wersje silnika i robi z Nocy Kruka wersję bez dodatku, ale nie wiem czy jest dostępna na steam.
Co do tej modyfikacji to nie słyszałem, że jest taka, która mogłaby robić downgrade wersji steamowej, więc to bardzo ciekawe. Może uda mi się coś znaleźć w tym temacie. Chociaż nie wiem czy akurat mi to potrzebne, bo mam starego Gothica II na płytce i to pewnie jest ta wersja 1.30 z 2002 roku. Mimo wszystko bardzo dziękuję za komentarz i serdecznie pozdrawiam Karrypto. Udanych speedrunów :D
@@GEEKeusz Z płytki właśnie jest najlepsza wersja :)
Konkret 😁 g2 tylko z dodatkiem nk:)
Dzięki wielkie za komentarz!
Warto dodać że w wersji steamowej Diego z górniczej doliny stał się śmiertelny :)
W NK wszystkie czary rzucane ze zwojów kosztowały 5 many, a w czystym Gothicu pełną ilość many.
Co moim zdaniem jest spoko, 5 many za dowolny czar to przegięcie, które uczyniło paladyna (wojownika inwestującego też w manę) trochę gorszym. Zwłaszcza że w G2 Pancerz paladyna był lepszy od Ciężkiej Zbroi Łowcy Smoków, a NK je zrównał.
Według mnie nie bo G2 bez NK jest krótkie po prostu. Generalnie to jest mój jedyny zarzut do G2 jako takiego, że rozkład tego wszystkiego co ciekawe jest nierówny.
Ile razy mi się zdarzyło kończyć G2 po rozdziale 4 i uznaniu, że już wszystko co było do zrobienia zrobiłem i zaczynam grę od nowa kolejnym "buildem" czy inną opcją.
To prawda - jest o wiele krótsze, ale ma to też swoje zalety czyli właśnie ta koncentracja na fabule głównej. Dzięki wielkie za komentarz!
@@GEEKeusz Niby tak ale wiesz to, że gra dostała dodatkową zawartość, która odrywa od fabuły głównej jako minus? Gothic przynajmniej próbuje to tłumaczyć już na dzień dobry, że to nie jest oderwana sytuacja. Że to przebudzenie strażników to też przez to co działo się w G1. Jakby odnoga tego samego problemu. Tu i tu słudzy Beliara. Dużo gier nie próbuje nawet tego łączyć wątkowo. Mamy misję ratowania świata i robimy jakieś pierdoły nie związane z fabułą :D
Super odcinek Geekeusz. Jak pokazywałeś dialogi w Gothicu 2 bez dodatku widać że Bezimienny podczas rozmowy ma też animacje z Gothica 1 a w Nocy Kruka już ich nie ma.
Aż chyba zacznę grać Gothiczka od nowa może tym razem bez dodatku🤔
Tak, to prawda. Przy montowaniu też zauważyłem te animacje :D Fajnie to wygląda. Dzięki za komentarz!
Pierwsza gra z serii w którą zagrałem to był czysty G2, kumpel przyniósł płytę gdy przyszedł do mnie do domu. Jedna z pierwszych gier zainstalowanych na nowym komputerze kupionym po komunii. Zawsze wracam wspomnieniami gdy jako jedyny ze znajomych dołączyłem do klasztoru zbierając 1k złota i zaprowadzając owce. Niestety ukończyłem tylko raz grając Łowcą Smoków :')
To chyba pora, aby spróbować kolejny raz jako Łowca Smoków :D Pozdro i dzięki wielkie za komentarz!
Może z raz grałem bez dodatku. Dla mnie Noc Kruka jest łatwa, ale to da się ogarnąć, wystarczy na początku uczyć się umiejętności pobocznych, przez co później jestem lepszy i jest git
Dobre
Grałem bez dodatku i myślałem że jest trudniejszy,ze względu na to że z dodatkiem jest większy wybór broni szpon który nie wiem może się myle,ale chyba zadaje większe obrażenia? i więcej misji, przez co można uzyskać więcej doświadczenia bohater jest silniejszy itd.W grze skupiałem się na wybiciu wszystkich zwierząt i oprawieniu ,uzyskaniu wszystkiego z nich co się da skóry ,mięso itd i co ciekawe gdy wybiłem już wszystko co się rusza,przy następnym rozdziale pojawiały się nowe zwierzęta
Dzięki wielkie za komentarz!
Dla mnie Gothic 2 jest bardziej nostalgiczny, bo od niego zaczynałem.
Wydaje mi się że podstawka jest bardziej spójna, dodatek trochę taki z dupy, dobrze że chociaż w jakimś tam sposób łączy się wraz z fabułą.
Fajny fotel, pozdrawiam posiadacz X-Ray.
@@tabascowkasku5709 za to Gothic 3 jest spójny z Nocą Kruka
Mam jakieś wrażenie, że ubranie Lariusa było w Kronikach Myrtany, a na pewno widzałem ją w jakiejś machinimie i nie jestem pewien czy to oryginalny model Piranhi Bytes, czy Nordic sobie to wział od moderów
Właśnie wygląd tego ubrania Lariusa też mi się skojarzyło z Kronikami :D
Najlepsze z klasycznego g2 jest menu i soundrack z instalacji.
Ciekawe zagadnienie. Noc Kruka jest jak dla mnie rewelacyjnym dodatkiem. To wzór tego jak powinny wyglądać dodatki. Jednakże po latach stwierdziłem, że parę rzeczy Noc Kruka zepsuła. Najważniejszą rzeczą, jaką zepsuła Noc Kruka, co o dziwo nie pojawia się w tym materiale, jest walka ze smokami. W Podstawce smoki były silnymi przeciwnikami, ale dało się je pokonać w "uczciwy sposób", walcząc wręcz. W Nocy Kruka zostały tak absurdalnie przekokszone, to życie im się odnawia tak szybko, że nigdy ich nie pokonałem "uczciwie". Zawsze przywoływałem demony, które robiły za mnie robotę. To jest wielka strata dla tej gry.
Kolejną rzeczą, którą popsuła Noc Kruka, jest balans postaci w momencie wyprawy do Górniczej Doliny. W Podstawce, gdy idziemy do Górniczej Doliny nasza postać jest tak słaba, że nie ma szans z nawet 1 orkiem. Trzeba w ciemnościach przemykać pomiędzy nimi i innymi bestiami i próbować dostać się do zamku. To stwarza niezapomniany klimat. Noc Kruka to kompletnie psuje. W Nocy Kruka możemy pójść do Górniczej Doliny po zrobieniu wątku Jarkendaru. Wtedy nasza postać jest na tyle silna, że orkowie pojedynczo nie stwarzają problemów. To kompletnie rozwala ten klimat. Niestety zawsze popełniałem ten błąd i szedłem do Górniczej Doliny dopiero po zrobieniu wątku Jarkendaru :( Gra powinna tego zabraniać.
Ostatnia drobną rzeczą, która mnie rozczarowała w Nocy Kruka jest brak listu Magów Wody w dawnym Nowym Obozie. W podawce tam jest list tłumaczący ich zniknięcie. W dodatku tego listu albo nie ma, albo został skrócony. Niestety już nie pamiętam. Albo go po prostu nie znalazłem. Kiedyś na YT ktoś mi tłumaczył, że się tutaj mylę.
nigdy nie gralem w g2 bez dodatku. moze kiedys sprobuje
W podstawówce myślałem, że "Noc Kruka" to podtytuł drugiej części, a nie dodatek.
Pobrałem sobie więc z sieci, w partach na jakimś rapidshare Gothica II. No z 6h pobierałem wszystko.
Odpaliłem po szkole i zacząłem grać. Strasznie się irytowałem, że solucja nie pasuje do rozgrywki. W wieży nie było pasa, na dachach nie było mikstur, kody nie działały.
Tak pierwszy raz skończyłem podstawkę i dopiero później dowiedziałem się, że "Noc Kruka" to dodatek.
Dzisiaj z perspektywy czasu uważam, że GII to kompletny tytuł. Noc Kruka jest świetna, ale w jakiś sposób zaburza mi spójność świata i ciągu fabuły.
Uwielbiam klasycznego Gothica II. Feeling jest inny. Nie wiem czy czasem NK nie zmienia trochę palety barw, bo podstawka wydaje mi się trochę inna, ale chyba wersja STEAM tego nie zawiera. Na STEAM jest GII NK i wersja Classic to mod stworzony przez kogoś ze społeczności. Obecnie żeby zagrać w GII, czystego - trzeba instalować to z płyty, albo posiadać odpowiednie pliki.
Chciałbym kiedyś zrobić taki test i porównać te wersje, bo posiadam GII osobno i dodatek osobno na płytach + mam wersję STEAM.
Strasznie mi brakuje w wersji na Switcha opcji ogrania tej gry w wersji bez dodatku.
Serio polecam zagrać w podstawkę, ale najlepiej w oryginalną wersję. Nie mam niezbitych dowodów, ale wersja STEAM to GII NK z usuniętym kontentem, a nie oryginalny GII.
Dzięki wielkie za rozbudowany komentarz!
Najpierw zagrałem w czystego G2 (NK nie było jeszcze wtedy), później gdy poznałem dodatek (bardzo mi się spodobał) robię w następujący sposób: paladyn i mag tylko w czystym G2, a z dodatkiem tylko najemnik. Nie pasuje mi do "ekipy Innosa" paradowanie w zbroi bandyty, współpraca z piratami itp. Jakoś tak "nie leży" mi klimatem, a jednak lubię gdy gra to nie tylko gra i cyferki z doświadczeniem na ekranie, ale też coś, z czym się w jakiś sposób mogę utożsamić. To tak jak odkąd poznałem prawdziwą naturę Śniącego, nie umiem się wczuć w dołączenie na bagna w jedynce. Niby Bezimienny jeszcze nie wie, ale ja wiem i by przeszkadzało. :D
Dzięki wielkie za podzielenie się swoimi doświadczeniami :D Z perspektywy Paladynów i Magów faktycznie dołączanie do bandytów i poruszanie się miedzy nimi może trochę razić niektóre osoby w oczy. Jednak ja to zawsze traktuje jako taki "tajny agent", który musi szpiegować swoich wrogów :D
Ja swoją przygodę zaczęłam właśnie od Gothica 2 bez dodatku, więc mam mega sentyment 😊 poza tym, rzeczywiście dodatek odciąga od głównego wątku i wydłuża grę, wiec chętnie bym zagrała ponownie w czystego G2 🙂
To najwyższa pora w wolnej chwili zagrać w czystego G2. Dzięki wielkie za komentarz!
Pamiętam że na skarpie górskiej koło Cavalorna w nocy kruka były dziki. Natomiast bez w wersji klasycznej zamiast dzików były wargi.
ciekawostka, mam takie same meble jak ty (te za twoim komuterem) XD
Serio? :D Najlepsze meble! Dzięki za komentarz!
Dzień kruka to najlepszy dodatek 🤣
Warto przynajmniej czasami sobie go odświeżyć i przypomnieć, ale szkoda sobie ograniczać zabawę i dawkowanie contentu :D
To prawda :D Dzięki wielkie za komentarz!
Dzień kruka co by algorytm promował Cię tak chętnie jak Peck odwiedza czerwoną latarnię
Dzięki wielkie :D
Jak jest się dużym fanem serii to warto zagrać G2, a potem od nowa G2 z dodatkiem.
Strasznie zjebali postać Dextera w NK no i NK jest projektowane tak, że od razu masz nowy kontent. Warto zobaczyc co sie zmienilo.
Jeżeli nie jesteś dużym fanem gry, to po prostu NK.
Nie wiem czemu, ale dla mnie sama myśl grania bez NK jest jakaś taka... smutna. Zawsze mówiłem, że Gothic 1 to moja ulubiona gra ale jednocześnie zawsze narzekałem, że jest za krótka. Tutaj mogę się rozkoszować dodatkowymi godzinami w dwójce. Nigdy nie mogę się doczekać kiedy pójdę do Jarkendaru, ponieważ jest to dla mnie swego rodzaju odskocznia od Górniczej Doliny, która jest mroczna i wyjałowiona. Ten egzotyczny klimat starożytnej cywilizacji budowniczych sprawia, że odstawiam wszystko inne i czyszczę całą dodatkową mapę. Uważam również, że sam fakt spotkania starych znajomych z byłej kolonii jest bezcenny. Również obozy piratów i bandytów czy też wąwóz pełen nowych potworów są warte uwagi. Dla mnie, tojest dokładnie to samo co Toussiant w Wiedźminie 3. Nigdy nie grałem bez dodatku i nie żałuję, nawet pomimo wysokiego poziomu trudności oraz dziwnych dialogów.
dzisiaj w gothica 2 bez dodatku nie warto grać, o ile nie jesteś jakimś odlutkiem, który przypadkiem na tę grę trafił. Fajną serię zrobiłł Wagon na ten temat. To twórca tego filmu mógł doświadczyć czym jest świeży gothic 2. ale dzisiaj to już czysta CYBER FANTASY.
Ma ktoś packa ze sterownikami pod Windows 11? Kupiłem na steam i wywala mi błąd z x: xd3d_initperdx: can't create d3dx context error dderr_invalidparams
Pierwsze grałem w podstawkę a po jakimś roku w dodatek gdzie w obie zagrywałem się godzinami ale po za faktem że można przeskoczyć fabułę z Laresem w dokach nie miałem pojęcia o reszcie. Chyba trzeba starą płytę z CD-ACTION wyciągnąć jeszcze raz.
Zapraszam! Sam sobie planuję ograć czystego G2 z płytki! Dzięki za komentarz!
Gothic 2 classic ze steam nie jest tym samy co wersja z 2001r, wersja steamowa to bardziej nakładka\mod do Gothic 2 NK.
Stąd niektóre rozbieżności, w oryginalnym classiku nie ma zbroi o których mówiłeś, wyglądy niektórych broni też są inne.
Wygląd listu gończego jest identyczny w classiku jak i w NK tak samo z dźwiękami z 10:44 .
Polecam każdemu ograć Gothic 2 wersję 1.30, czyli premierową i samemu tego doświadczyć bo zmian odnośnie NK jest mnóstwo a w tym filmie różnice były tylko lekko ruszone.
Polecam zagrać paladynem pod runy gdyż na nim widać najwięcej zmian w stosunku do NK według mnie.
Dzięki za komentarz! Różnic jest o wiele więcej, ale musiałbym chyba osobny materiał o tym zrobić, żeby to wszystko uwzględnić :D
Jak dla mnie g2 i g2 nk to zupełnie inne gry, niby ta sama fabuła ale jednak wątek jarkendaru i zmiana systemu zarządzania punktami diametralnie zmienia rozgrywkę
Zgadzam się, dzięki za komentarz!
Ja gdy byłem mlody, wolałem gothica bez dodatku właśnie przez poziom trudnosci. Do jarkentaru mam o tyle mieszane odczucia, bo nie podoba mi się stylistyka - klimat tropikalny, piramidy które kojarzą mi się z aztekami.. Z czasem przekonałem się do dodatku, bo jednak g2 bez nocy kruka jest bardzo łatwy. Dwa, że jednak to dodatkowa, całkiem ciekawa historia i szerzej rozumiana treść w grze którą po prostu lubie.
Dzięki wielkie za komentarz!
@@GEEKeusz Robisz dobrą robote. Rozwijaj się :)
Gothic 2 bez dodatku zdecydowanie okrojony mocno ,latwiejszy poziom trudnosci i po wielu grach z dodatkiem dziwnie sie gra bez niego .Pozdrawiam
Nie zgodzę się, nie warto. Podstawkę przeszedłem kilkukrotnie zanim wyszła Noc Kruka. Od wtedy nawet nie wracałem do podstawki, bo NK jest pod każdym względem lepsza. Lepiej zoptymalizowana, ciekawsza historia, która uzupełnia podstawkę, świetna mapa Jarkendaru i przede wszystkim rewelacyjny system punktowy i bonusów do umiejętności. Ma swoje wady, choćby namieszany dubbing i idiotyczny damage, które zadają inne NPC (taki Bartok trzęsie portkami na widok orka, jednocześnie rozkładając go na 1-2 hity), ale nie są to wielkie minusy.
Dzięki wielkie za komentarz! Podobnie uważam :D
W Gothic II bez dodatku fajny build mozna zbudowac mianowicie grac paladynem pod same runy paladyna ktore sa mega op w porownaniu z GII Nocą Kruka.
O to ciekawe, muszę spróbować ;)
Bardzo ciekawy pomysł. Chyba tez będę musiał to wypróbować :D
Tak z ciekawości w gothic
2 jest bagne ziele i miłego tygodnia
dzięki za info
Bardzo sporo różnic w statsach, i delikatne w sytemie obrażeń (można być chyba nieśmiertelnym a nie minimum 5 dmg, np.. 50 magic res = odporny na fireballe poszukiwaczy, a oni sami nie mają innych spelli), i mana też kosztuje dla nie magów 2 punkty, zwoje kosztują więcej many... bonusy innosa inne, mikstury bonusowe więcej dają statsa, nie ma większych kosztów LP co 30 zwiększanych chyba? Jabłka i grzyby dają sił/mane tylko raz chyba... Cavalorna i tablic oczywiście nie ma, Dexter mówi że nie Kruk a jakiś poszukiwacz mu kazał nas ścigać, Lester nie daje nam info jak udając zielarza dla constantino możemy wbić do miasta, kusze wymagają a zręczności a nie sile... więcej nie pamiętam. :P :P Żałuje, że nie ma czystego G2 (nie tego miksu modów jak THQ, ja mam od supportu goga czysty G2, ale nie działa na win 10...).
Ja mam na płytce tego czystego, czystego Gothic II :D Jednak też ubolewam, że nie ma takiego ogólnodostępnego z wersji 1.30 przez THQ Nordic. Dzięki wielkie za komentarz!
Eh ten Gothic 2. Jak sobie przypomnę pierwszy kontakt za nastolatka, to miałem reakcję jak Kiszak. Smookii! Jak mnie to na dzień dobry zniechęciło do gry, po ograniu tajemniczej jedynki z demonami jakiś jeszcze nie widziałem. Rycerzyki i paladyni... nooo byłem strasznie zawiedziony. Do tego gra wydawała się jakby za łatwa przez odejście od systemu opartego o pancerz.
Coś co mnie dobijało to nadmierny backtracking. W jedynce on był ale nie na aż tak wielkiej mapie. Przeszedłem Gothica 2 który pomimo znacznie rozbudowanych mechanik względem poprzedniczki z pewnym niesmakiem. To był Gothic ale miałem wrażenie, że ktoś inny sterował całą produkcją i nie jest to coś co pokochałem wcześniej.
Z dodatkiem jest lepiej pod względem rozgrywki ale znowu mieszanie w świecie gry. Piraci, bo popularny film... no i Jarkendar był niedopasowany gdyż nie było ograniczenia kiedy możemy wejść oraz po nabiciu doświadczenia w tej lokacji, nagle wszystko co było budowane jako trudniejsze na Khorinis jest zbyt łatwe gdyż mieliśmy za dużo doświadczenia. Jak weszło się później to było zbyt łatwo w Jarkendarze.
Osobiście po dziś dzień G2 + NK uważam za część która nigdy nie powinna powstać i lepiej by było gdyby studio skupiło się na Gothic Sequel i tym idąc dalej w kolejne części. Na pewno spójność świata by tak nie ucierpiała i systemy gry poszły by w to co pokazało G2, bo walka to jedyna rzecz na plus ale dopiero od NK. Cała reszta to niestety efekt szybkich prac i pomimo dobrze poprowadzonych misji na zasadzie jedna misja i wiele możliwości jej wykonania, to nadal to nie ratuje moim zdaniem tej części.
G2 + NK to bardzo dobra gra ale jako Gothic oceniam ją dużo niżej od pierwowzoru za całokształt i to co popsuła. Dlatego z dodatkiem czy bez to nie ma dla mnie aż takiej różnicy gdyż najważniejszą poprawę daje tylko w kwestii walki.
Dzięki wielkie za komentarz! Ciekawe jest to co piszesz i jak najbardziej rozumiem twoje zdanie na ten temat. Gothic Sequel to byłoby coś co fajnie by było doświadczyć :D
Ja tam wolę akurat podstawkę. Gra jest bardziej spójna, wątek jarkendaru był wciśnięty na siłę. Gra jest prostsza co nie jest ani plusem ani minusem bo dla mnie nie jest to wyznacznik dobrej gry. W podstawce można też zrobić najbardziej popsute buildy ze względu na progi i wymagane statystyki do przedmiotów. Generalnie uważam że gothic 2 mechanicznie jest genialny, ale fabuła jest sztampowa jak nie wiem co xd Gothic 1 był pod tym względem o wiele lepszy, może dlatego też bardziej mi leży G2 bez dodatku, bardziej przypomina G1 pod wieloma względami
Nie wiem czy dobrze trafiłem, ale wszędzie gdzie trafię, ostatecznie kończę z banem. Oczywiście z grubsza bany te są za pijackie aczkolwiek nie wulgarne komentarze. Zawsze jednak na pewnym etapie wyrażania miłości do gothica powstawał po drodze dysonans... i to pomiędzy kim, a kim już pomińmy. Umówmy się, że wszyscy lubimy gothica 1...2... i 3 z modami. w dalsze części nie grałem. A głównie teraz gram w g3 mopdack na trudnym.
Nigdy nie grałem w wersję bez dodatku, ale pamiętam, że Dexter był w podstawce lepiej narysowany. W Dodatku zmienili mu powód ścigania Beziego na gorszy.
Tak, zmienili, że to on rozprowadzał te listy na zlecenie Kruka. Wcześniej było tak, że to poszukiwacze byli za to odpowiedzialni. Dzięki wielkie za komentarz i chyba warto by było spróbować kiedyś zagrać bez dodatku :D
Widzę, że podobna historia z początkami Gothica. Młodszy jesteś, więc byłeś dzieckiem. Ja dopiero wszedłem w dorosłość. Pracowałem w sklepie, gdzie w wolnej chwili przeglądałem prasę i właśnie trafiła się składanka gier z podstawową wersją G2. Również uważam, że to dobra gra, ale gracze niestety cierpią na syndrom bohatera i bez pełnej palety zadań pobocznych czujemy niedosyt. Ciekawe jest to, że początkowo korzystałem ze stron poświęconym grze i opisom zadań. Na tej samej stronie podsumowywano G2, że wkrótce dostaniemy dodatek Noc Kruka i dowiemy się co z tymi magami wody. Który to był rok? 2007? 2008? :D
Jeden z powodów, dla którego odpuszczam wersję podstawową jest różnica w zadaniu z Dexterem. Nie podoba mi się tak proste zakończenie zadania, bez kontynuacji tej historii - pomimo, że od dawna ją bardzo dobrze znamy. Ciekawostka: wątek złota za głowę Bezimiennego (od Poszukiwaczy) pojawia się w modyfikacji Velaya.
Co do zawartości "wersji steamowej" nie bardzo chce mi się wierzyć, że jest wzbogacona o cokolwiek. Taką nadzieję, to miałem, że załatają mój ulubione mod Mroczne Tajemnice. A gdzie tam... Jest tak samo dziurawy jak 100 lat temu!
Właśnie sobie przypomniałem, że zaletą podstawowej wersji był poziom itemów. Już przy zadaniu dla Canthara jego topór marynarski różni się w zależności od wybranej wersji. W podstawowej to bardzo dobra broń początkowego etapu. W Nocy Kruka wymaga lepszych statystyk i ogólnie ssie.
Dzięki wielkie za komentarz! Miło zobaczyć jak to wyglądało z twojej perspektywy.
Mialem ten sam początek tzn zacząłem gothic 2 bez dodatku wiec nie miałem tego uczucia że czegoś tam brakuje 😅 a co to zbroi Lariusa to tak samo jak np niektóre dźwięki jak np bezi kopnie w kalendarz jest inny dźwięk wiec ta wersja gothic 2 classic jest inna niz oryginalna z 2002 roku
Tak, właśnie dowiedziałem się, że to jakiś mod. Muszę zainstalować sobie G2 z płytki :D
Da sie grac w gothica na padzie i jakie macie z tym doswiadczenie
Jeśli mam być szczery, to nigdy w życiu nie ogrywałem Gothica II bez dodatku. Wynika to z tego, że ogrywałem w wydaniu Platynowej Kolekcji, gdzie została dodane saga Gothic. (kto zbiera pudełka ten wie o co chodzi ;)). Z kolei jeżeli chodzi o nowe pancerze itp. to najprawdopodobniej zostały one niewykorzystane w plikach gry gdzie dawni twórcy nie zdołali tego zaimplementować do dodatku. Nie wiem właściwie czym jest to spowodowane taką a nie inną decyzją. Takie jest oczywiście moje zdanie ;)
Dzięki za komentarz! Te nowe pancerze to po prostu jakiś mod dodany przez THQ Nordic i nazwane przez nich Gothic II Classic. Muszę zagrać sobie w G2 z płytki, żeby poczuć ten sentyment :D
Są rzeczy które warto i są rzeczy, które się opłaca, a więc warto zagrać w podstawkę, ale się nie opłaca bo lepiej zagrać w NK. To odnośnie ludzi, którzy znają grę. Dla nowego gracza polecałbym jednak najpierw ograć podstawkę zapoznać się z bardziej spójną historią. W NK najbardziej mnie irytuje dostępność najlepszych broni u zwykłych handlarzy od początku gry. Topór Beresakera ma obrażenia największe w grze i trochę niszczy unikalność takich broni jak Święty Kat czy Ciężkie Magiczne Ostrze.
Dokładnie tak, dzięki wielkie za komentarz!
ja jako dziecko ciągle bałem się, że orkowie najadą miasto xD
JA TAK SAMO :D Taka otoczka panuje w mieście, ten lęk obywateli jakby faktycznie to miało się stać. Jeszcze jak zobaczyłem orka za miastem gdy szło się na polowanie z Bartokiem to coś niesamowitego dla takiego dzieciaka :D Dzięki za komentarz!
jak można prowadzić owce i tracić łącznie dobre 1100 złota żeby sie dostać do klasztoru jak można zdobyc posążek Darona razem z Gregiem i tylko mu przyprowadzać gobliny żeby je odjebał. Zdobywasz posążek i nie płacisz absolutnie nic xD więc nie wiem skąd ci się przyśniło to że owca i kasa to lepsze rozwiązanie
Tak jak mówiłem na filmie - zabija mi to immersyjność. Rozwiązanie z posążkiem totalnym uproszczeniem, nie tracimy przy tym nic. Prowadzenie owcy i wydanie tego 1000 sztuk złota jest faktycznie dużym poświęceniem dla bohatera i wstąpieniem na nową ścieżkę. To zawsze mi się podobało, bo przyłączenie do klasztoru wiązało się z większymi konsekwencjami majątkowymi :D Dzięki za komentarz!
Ty kłamco nie było komentarza o losach wrzoda, a mówiłeś że go wstawisz w następnym filmie! Tak Btw Zacny filmik! 🥰
Nieprawda! :D Tutaj o tym wspominam 1:10 haha
@@GEEKeusz Nie ważne nie dopatrzyłam 🤣
Gothic 2 tylko z dodatkiem w moich spodniach
Przecież Noc Kruka jest znacznie łatwiejsza
kurwa czekam na ten remake gothica, ale to za chuja już nie będzie to. Mimo to szanuję Twórców wydających remake tej gry w 2024 albo 2025 roku. Nie da się całkowicie odtworzyć podobnych emocji, jakie towarzyszyły tym, którzy po raz pierwszy zetknęli się z gothicami 1 i 2 w momencie ich wydania jako gracze. Takie doświadczenie już na zawsze pozostanie niewysłowionym sentymentem. Ale to nie zmienia tego, że my dzisiaj Twórców nowego gothica możemy już namacalnie docenić za samą ideę podtrzymania tego projektu. To jest moje zdanie, tj bezrobotnego radka z chuj wie skąd.
Noc Kurka, wszystko dlatego że durny mag wody musiał nagle mieć dla siebie zmiennika, gdyby nie to wszystko byłoby jedynie opcją a nie koniecznością.
Dzięki wielkie za komentarz!
elo pomoże ktoś? jak odpalić gothic 2 bez dodatku na steam? na początku dawało radę ale teraz już coś zniknęło i włącza się tylko z dodatkiem
Musisz we właściwościach kliknąć zakładkę beta i kliknąć chyba brak lub tą wersję aniversary. Wtedy pobierze Ci i przy każdym odpaleniu będziesz mógł wybrać :D
@@GEEKeusz no właśnie mam mody same swoje zainstalowane a classic brak xd
Jeśli gothic to tylko new balanced
Jest jakaś lista wszystkich zmian do tego moda?
@@Brontus00 na kanale kajmy gdzies było przedstawienie moda
🍻
Zdecydowanie wolę grać w drugą część bez dodatku. Noc Kruka jest dla mnie sztucznym wydłużeniem, które mnie nigdy nie przekonało.
To zrozumiałe. Bardzo dziękuję za komentarz!
7:58 i bardzo dobrze
Nie będzie mi expa zabierał xD
I prawidłowo :D Dzięki za komentarz!
Zamierzam sobie odpalić G2NK po raz pierwszy od kilku lat i nigdy nie grałem w te mody typu returning, nostalgic itp. Który z tych modów polecacie na rozszerzenie rozgrywki?
new balance, ale teraz wychodzi renovation nowy
Ja tutaj niezbyt pomogę, bo mi najdalej było do returninga.
To w aktualizacji, w podstawce tego nie było
Nie warto, mam nadzieje, że pomogłem.
Bardzo :D
Dzień Kruka to najlepszy dodatek
Dzień Kruka to jakiś nowy dodatek? 😅
Najlepszy!
Dzień Kruka to najlepszy dodatek
Tylko z nocą kruka, bo są pancerze strażników z g1 i mogę sobie po swojemu cały świat robić
To prawda :D Dzięki wielkie za komentarz!
Czy Łysy Bjorn ma jakąś fiksację na temat piratów?
żeby tylko na temat piratów :D
@@GEEKeusz xD
g2 byl moim pierwszym ghoticiem mialem chyba 9 lat wtedy i nie potrafilem wyjsc z wiezy xardasa xDD
U mnie to tez była pierwsza styczność z seria. Dzięki wielkie za komentarz!
dzień kruka to najlepszy dodatek
Wiadomo :D Dzięki za komentarz!
Nie.
z tego jest taki classic jak ze mnie mongoł xD
THQ za dużo namieszało i nie jest to samo co oryginał z płyty
To prawda :/ Poza kamerami porównałem sobie moją wersję z płytki i powiem tak - to co jest na steamie daleko odbiega od tego klasycznego Gothica II, którego ja pamiętam z dzieciństwa.
Granie bez NK to jedyny sposób w jaki warto grać w Gothica 2
Noc Kruka... HA TFU!
Rozumiem, że głównie grasz bez dodatku?
@@GEEKeusz Tak. Noc Kruka strasznie nie przypadła mi do gustu. Ale to temat na dłuższą rozmowę
Jestem prawdopodobnie jednym z niewielu ludzi z tym podejściem, ale... Po zapoznaniu się z Gothiciem 2 bez dodatku to ta gra wydaje się trochę wybrakowana i nieco za łatwa.
To prawda, dzięki wielkie za komentarz!
Warto grać w Gothica 2 NK bez returninga polecam każdemu
Oj tak :D
@@GEEKeuszgrabisz sobje
Noc Kruka, to średni dodatek.
Dzieki za komentarz!
Jednak wolę Noc Kruka, vanilla przez balans szybko stała się za łatwa
To prawda, dzięki za komentarz!
Dla mnie wersja bez dodatku jest lepsza.
Zmierzch khorinis to najlepszy dodatek do gothica 1
Najlepszy :D
Gothic 2 bez NK jest jak pizza Margherita, niby fajnie bo jesz pizze, ale jednak przydałoby się więcej dodatków
Dobrze powiedziane, dzięki za komentarz!
Dzień kruka to najlepszy dodatek
Dzięki wielkie za komentarz! 😊
streszczenie całego odcinka: nie warto
no i pogadali :D Dzięki za komentarz deszczu
Wolę goticzka z dodatkiem bo nawet z dodatkiem i tak sprawia wrażenie okrojonego.
Tutaj też się z tym zgodzę. Na szczęście na pomoc przychodzą nam inne modyfikacje :D
Najlepszy to new balance, przeszedlem tylko raz bo to hujstwo ciezkie jest XD
Mnie kiedyś też to czeka :D
hosh-pak ma inny strój
O to tego też nie wiedziałem :D