Gry mają jeszcze zdrożeć, bo są „za tanie”
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 13 ต.ค. 2023
- Na początku aktualnej generacji konsol, część wydawców gier podniosła ceny dużych produkcji z 60 USD do 70 USD, co w Polsce przekłada się na ponad 300 złotych. Wiele wskazuje jednak na to, że to nie koniec podwyżek. Co więcej, moim zdaniem gry i tak drożeją bez przerwy - po prostu wiele osób tego nie dostrzega. Czy gry rzeczywiście są zbyt tanie?
💸 🎮 Partnerem odcinka jest serwis gg.deals - rewelacyjna porównywarka cen gier, która pozwala jednocześnie zaoszczędzić, jak i wydać kupę kasy na "GIERKI W PROMOCJI SUPER OKAZJE". Zapraszam serdecznie, więcej mówię o niej pod koniec - funkcja alertów cenowych 10/10! Jeszcze raz: gg.deals
----------
💙 Sponsorem kanału jest Komputronik 💙
💙 Sprzęt, którego aktualnie używam (nie wszystko kupiłem - wliczam też kilkumiesięczne testy):
Smartfon: ktr.fan/pisario-smartfon
Smartfon rezerwowy: ktr.fan/pisario-smartfon2
Zegarek: ktr.fan/pisario-smartwatch
Konsola: ktr.fan/pisario-konsola1
Konsola 2: ktr.fan/pisario-konsola2
Konsola 3: ktr.fan/pisario-konsola3
Słuchawki małe: ktr.fan/pisario-sluchawki1
Słuchawki duże: ktr.fan/pisario-sluchawki2
Przystawka do TV: ktr.fan/pisario-tv
Dyski SSD: ktr.fan/pisario-dysk
Karty pamięci: ktr.fan/pisario-sd
Komputer: ktr.fan/pisario-komputer (wersja M1 Max)
Monitor: ktr.fan/pisario-monitor
Linki są afiliacyjne - Komputronik wie, że przyszliście z mojego kanału.
----------
🖤 Protektory na Wasze gry (10% zniżki z kodem "pisarski"): www.invisibleblack.pl
💸 🎮 KUPUJ TE DROGIE GRY TANIEJ:
Dlatego od kiedy gram na konsolach nie wydaje więcej niż 50 zł za gre. Na kolekcję nie narzekam. Dla mnie bez różnicy czy grę dostanę na premierę czy 3 lata później.
Gry drożeją ale jakość spada😢
Zagrajmy w gre: Wymień 3 gry, które powstały po 2020 roku i są dokończone na premierę oraz nie skomlą o hajs 😂
Co do długości gier, to cholernie mnie odrzucają tasiemce 50h+. Większość gier zaczyna mi się nudzić po 10-12h grania. Może się starzeję po prostu.
Ale jakby cenę Baldur's Gate'a z 1998 (159 zł) przemnożyć przez inflację jaka była od tamtej pory to wyjdzie coś pomiędzy 300-400, a jednak współczesne gry są dużo większe, zazwyczaj w całości ugłosowione itp. Zatem w stosunku do wartości pieniądza ceny gier wydają się stać w miejscu, a biorąc pod uwagę, że promocje pojawiają się stosunkowo szybko i często, całkiem sporo nowości można ograć w ramach takiego lub innego abonamentu za 40 złotych, to można uznać że koszt grania jednak spada. Gier wartych tego, żeby mieć je na stałe naprawdę nie jest bardzo dużo.
Michał, to że koszty wytworzenia gier rosną to nie jest jakiś błąd, to celowe działanie. Wydawcy mogą w ten sposób wyeliminować konkurencje. Nie będziesz miał konkurencji, jeśli reszty ludzi nie stać na samochód potrzebny do wyścigu.
Jak dla mnie mogą kosztować i 500$ - trzymam się swojej zasady kupowania używek dla ps4 do 50zł (100 w przypadku kiedy upgrade do ps5 jest możliwy lub kiedy jest to jakieś turbo wydanie ze wszystkimi dodatkami) oraz 100zł dla aktualnej generacji.
Michał jedna uwaga przesuwanie granic było juz wcześniej w poprzedniej generacji.
O rosnących kosztach produkcji słyszę od dekady.
Jeżeli chodzi o gry AAA to są droższe i często gorsze niż kiedyś, a pierwsze miesiące spędzają we wczesnym dostępie za pełną cenę.Pamiętam jak byłem jeszcze wieku szkolnym , kilka miesięcy po premierze COD Modern Warfare wszedłem z matką do Empiku i ten nowy COD na pc( w Empiku) kosztował
Eee tam. Niedawno wydałem 212 zł na alana wake 2 jak się pojawił w na xboxe w sklepie pre order, a wcześniej to rdr2 na premierę w 2018 r. i to tyle.
A jest tyle gier na rynku, ze nie trzeba płacić 350zł. Zawsze można poczekać na promocje, poszukać na stronce, którą poleciłeś czy innych tego typu serwisach. Polować na konkretny tytuł i dopiero go kupić. Ja bardzo rzadko kupuje gry na premierę, bo po prostu nie ufam dużym wydawcom. Wole poczekać aż balonik pęknie i wtedy podjąć decyzje czy wydać swoje pieniądze na tą grę czy nie. Gry nie są produktem pierwszej potrzeby dlatego mam do nich umiarkowany stosunek. Chyba, ze mówimy o exclusive na Nintendo to wtedy nie czekam tylko kupuje, bo tam to rzadko coś taniej się wyrwie.
Wszystko drożeje. Spójrzcie, co się stało z cenami nowych samochodów. To już jest kompletne oderwanie od rzeczywistości.
5:20
witam Michał, widzę ze używasz maca mini, warto kupić podstawkę Satechi z portami do niego, bardzo przydatna rzecz swoją drogą
Ja bym nie miał nic przeciwko gdyby z podwyżką cen szła też podwyżka jakości, ale no...
Niech se robią droższe gry. Dla tych naprawdę dobrych produkcji to jeszcze rozumiem ale nie zmienia faktu że spoleczność torrentowcow i streamingu gier sie o wiele bardziej oplaci. Developerzy robią bezpłatną reklame.
No te gry, którymi ja się interesowałem zawsze są powyżej 300 zł i czekam jak ciul, aż stanieje, bo mi szkoda kasy w kolejce czeka koło 12 gier. Ostatnio się poddałem kupiłem jakieś rozwalone ps3 z prostą usterką naprawiłem sobie i tam gram, bo mam konsolę 2 pady i 3 gry za te 300 zł i gry na ps3 są tanie co mnie cieszy. Jak zobaczyłem cenę nowego ps5 slim, to zamknąłem film i wróciłem grzecznie na moje ps3 superslim.
Wszystko ładnie pięknie, że chcą ceny podwyżek cen gier, tylko jest parę ale, ceny wszystkich dodatków i nie mówię tu o DLC, ale różnego rodzaju kosmetyk czy postaci w grze poprzez mikro transakcje. Gry w wielu przypadkach na start albo chodzą średnio, lub wcale, bo firma postanowiła że najlepszym serwerem na start do trzymania zapisu i kontaktowania się z "oryginalnie" zakupioną grą będzie ziemniak napędzany jednym chomikiem, a w wielu przypadkach kończy się tym że oprócz ściągania gry na premierę i przy niemożności jej odpalenia bo serwer zdechł, jest szukanie cracka do gry, aby spokojnie pograć w dany tytuł.