Druga historia - pięknie załatwiła tego szwagra. Ta kobieta to mistrzyni. Jedynym dupkiem jest ten szwagier szyfiarz i ewentualnie ludzie, którzy go bronią.
Historia z moczem - Nie mogę uwierzyć, że żona zmywa szczochy po mężu bez zająknięcia i jeszcze ma pretensje do kogoś innego, że zwrócił uwagę na syf. Jak można się związać z takim syfiarzem i oblechem. Historia ze świadkiem - mocne, ale potrzebne. Biłabym brawo, a od rodziców się odcięła.
Trzecia historia - świadek jest dla mnie idolem. Autor wcale nie jest dupkiem. Aż dziw, że przez tyle lat dawał się tak traktować i nie odciął od toksycznej rodzinki.
Co do poznania imienia partnera mam kolejny pomysł: Zazwyczaj na stand upie (przepraszam za pisownie) Ci co występują pytają się o imiona widzów w pierwszych rzędach. No i rzecz prosta Zapraszasz go na stand up, miejsca macie w pierwszych rzędach i liczysz na to , że prowadzący zapyta najpierw o jego o imię ( i przy okazji będzie cisnął bekę z niego XDD) Plan idelany
Słuchałam sobie podcastu na głośniku i akurat mój tata usłyszał fragment historii od słuchaczki o piesku. I skomentował: Niech chłopaka też zostawi rodzicom, żeby się nim zajmowali. xD
Mój brat nie przyszedł na mój ślub we wrześniu, bo nie pozwoliłam mu przyjść z psem. Pierwszą reakcją mamy było, że jeśli on nie przyjdzie to ja nie przyjdę. Była duża drama, ale mama przyszła. Choć nadal nie do końca rozumiem czemu bratu nie pozwoliłam przyjść z psem.
Historia o szwagrze, ktory sika na poł łazienki - ja bym chyba z łazienki krzyknela cos w stylu "o nie, Czarek chodź tu, coś się stało w łazience, rura chyba przecieka. Prosze pomóż mi! "I wtedy bym mu pokazała np. odpływ kibelka do sciany obok ktorego byłaby kałuża moczu i poprosiła zeby tam zajrzał, czy cieknie. No wiecie, twarzą, nosem w swoje siki. Heh xD
Historia z imieniem przypomina mi rodzinną anegdotkę. Rzecz działa się jakieś 40 lat temu, na wsi. Moja daleka ciocia całe swoje życie była przez wszyarkich nazywana - Dagmara. Gdy stała przed ołtarzem obok mężczyzny swojwgo życia, cała na biało usłyszała od księdza "czy ty Ewelino.." Po dłuższej chwili starszyźnie rodziny się przypomniało, że wołali ją jej drugim imieniem, którego btw nie cierpi 😂 Historia od słuchaczki - wielki szacun dla Ciebie! Zwierzak ma uczucia, to nie mebel, opieka nad nim to miłość i odpowiedzialność. Pozdrowienia dla Kapsla!
Czwarta historia - co ta kobieta jeszcze robi z tym produktem męskopodobnym? Gdzie tacy się rodzą? Jeśli ta historia jest prawdziwa, to brak mi słów, żeby to skomentować.
Do szydełkowania używasz szydełek, do robienia na drutach drutów, inne techniki po prostu. Moja dziewczyna co szydełkuje też się striggerowala w odcinku co gadaliscie o szydełkowaniu xD Ps też usłyszałem pasztet bo tak chyba to zostało wypowiedziane
O nie, nie znoszę spóźnialskich. Gdybym zaprosiła ludzi na 17, a wszyscy pojawiliby się godzinę później, to chyba pocałowaliby klamkę. To brak szacunku dla osoby, z którą się umawiamy. A jeszcze jeśli czeka się z jedzeniem ciepłym dla gości, a oni się spóźniają, to już w ogóle.
Miałam podobnie, ale gdy mam w domu małe dziecko, z którym cała ta krzątanina, sprzątanie, gotowanie, ubieranie i szykowanie siebie i dziecka trwa dosłownie WIEKI, to doceniam, ze ktoś nie przychodzi na urodziny punkt 16, tylko chociaz ze 15-30 min później, bo o 16 to ja zrzucam dres i wciągam jeansy, bez makijazu, bez szans na szybki prysznic
tez nie rozumiem tej "mody" -zapraszania na jakas godzine i oczekiwanie, ze ludzie przyjda godzine pozniej. Ale ja stara dupa jestem (4 z przodu), wiec pewnie dlatego młodzieży nie kumam :D
Ale kto na imprezy szykuje żarcie na ciepło, które nie jest pizzą xD Też zawsze się "spóźniam" bo nie ma sensu przychodzić jak jeszcze nikogo nie ma. Chyba ,że to nie impreza a jakiś rodzinny obiad ale to już inny rodzaj zaproszenia.
dzisiaj czas na olejowanie włosów więc najbliższe 53 minuty spędze w wannie dając moim włosom regenerację a sobie samej relaks❤ps. byłam w 3% największych fanów 😊 DZIĘKI ŻE JESTEŚCIE🩷❤️🩷
Kochani mam takiego samego szwagra i niestety mieszkam z nim i moją siostrą, on zostawia taki syf nie tylko w łazience ale i w kuchni i jeszcze nie myje naczyń po sobie kiedy był pusty zlew, tylko pozostawia niech ktoś inny to zrobi i wiele więcej. Siostra jest taką osobą, która nie zwróci mu uwagi i niestety sprząta po nim wszystko bo ja jej zapowiedziałam, że tego nie zrobię. A jak mu zwróciłam uwagę że nie sprząta po sobie to się strasznie aferuje i że niby to ja jestem tą złą że zwracam uwagę :(
Dopiero nie dawno dowiedziałam się o podcascie i teraz jestem chora i pochłaniam między 10-15 odcinków dziennie i zaraz mi się skończą😅. W przyszłym roku pobije rekord Spotify wrapped.
Mi też dziadek zrobił sanki, piątka. Jeździłam na nich w zeszłym roku, więc nie da się być za starym. A mój pies gonił za mną 😂 jeśli chodzi o ankietę, też wolę dupolot.
historia rodzinna z weselem - tragedia, odcięłabyś się. nie jest dupkiem. oni powinni się wstydzić. rzeczywiście, traktują jak śmiecia głównego bohatera :) jego rodzice mają go przez większość życia w dupie. totalnie, niech skupi się na żonie i swoich przyjaciołach.
no i mój szwagier jak potyka się o niektóre rzeczy które stawia się żeby coś wyniósł lub przyniósł z garażu... to ... omija szerokim łukiem niech baby se radzą :(((
Tak to ja! To ja! w sobotę tą ostatnią, myślałam, że sie spóźniłam 20 (bo kaszojady nie chciały współpracować) na Christmas Party a jednak byłam za wcześnie, ale przypał 😂 impreza miała być na 17 a ja przyjechałam o 16.20 🥳🤦♀️🤦♀️ czy jestem dupką? 😂
Chistoria o Facebook. Rodzice i siostra to najgorsze osoby ewer . Oni nie som osobomami z kturimi nie warto utżymywaci konkaktu bo dla nich jesteś niczym . Powinien jeszcze zrobici filmik o tych wiadomosiciach w kturych go menczom o tym filmiku z Facebook i opowiedzieci o tym jak zawsze pżegapiali rużne ważne żeczy w jego życiu.
Historia od słuchaczki - krótko mówiąc, nie jesteś dupką. Facet pokazał, że nie akceptuje Twojego zwierzaka, a to jest potężna czerwona flaga. Ja bym się mocno zastanowiła czy wiązać się na poważnie z kimś takim.
Historia od słuchaczki. Jeśli Twoj facet nie chce z Tobą zamieszkać bo pies to chyba nie jest odpowiedzialnym facetem, a już z pewnoscią empatycznym. Jeśli robi problemy mimo tego,że to Ty się nim zajmujesz, ba Twoi rodzice też by pomogli pod Twoją nieobecność to wydaje mi się, że to wystarczająca czerwona flaga. Robienie poblemu tam gdzie go nie ma? Think about it.
Druga historia - pięknie załatwiła tego szwagra. Ta kobieta to mistrzyni. Jedynym dupkiem jest ten szwagier szyfiarz i ewentualnie ludzie, którzy go bronią.
Historia z moczem - Nie mogę uwierzyć, że żona zmywa szczochy po mężu bez zająknięcia i jeszcze ma pretensje do kogoś innego, że zwrócił uwagę na syf. Jak można się związać z takim syfiarzem i oblechem.
Historia ze świadkiem - mocne, ale potrzebne. Biłabym brawo, a od rodziców się odcięła.
Trzecia historia - świadek jest dla mnie idolem. Autor wcale nie jest dupkiem. Aż dziw, że przez tyle lat dawał się tak traktować i nie odciął od toksycznej rodzinki.
Co do poznania imienia partnera mam kolejny pomysł:
Zazwyczaj na stand upie (przepraszam za pisownie) Ci co występują pytają się o imiona widzów w pierwszych rzędach. No i rzecz prosta
Zapraszasz go na stand up, miejsca macie w pierwszych rzędach i liczysz na to , że prowadzący zapyta najpierw o jego o imię ( i przy okazji będzie cisnął bekę z niego XDD)
Plan idelany
Słuchałam sobie podcastu na głośniku i akurat mój tata usłyszał fragment historii od słuchaczki o piesku. I skomentował: Niech chłopaka też zostawi rodzicom, żeby się nim zajmowali.
xD
Powiedz swojemu tacie, że mam ochotę przybić mu pionę
uwielbiam włączyć sobie podcast w zimowy dzień z kakałkiem w dłoni dziękuję bardzo za umilanie mi tygodnia !!
Jestem chora i ten podcast to jest to, czego potrzebowałam, dziękuję
Same
Pierwsza historia - no trochę to dziwne, spotykać się z kimś, mieszkać z nim i nie wiedzieć jak on ma na imię. Trudno mi to sobie wyobrazić.
Mój brat nie przyszedł na mój ślub we wrześniu, bo nie pozwoliłam mu przyjść z psem. Pierwszą reakcją mamy było, że jeśli on nie przyjdzie to ja nie przyjdę. Była duża drama, ale mama przyszła. Choć nadal nie do końca rozumiem czemu bratu nie pozwoliłam przyjść z psem.
Historia o szwagrze, ktory sika na poł łazienki - ja bym chyba z łazienki krzyknela cos w stylu "o nie, Czarek chodź tu, coś się stało w łazience, rura chyba przecieka. Prosze pomóż mi! "I wtedy bym mu pokazała np. odpływ kibelka do sciany obok ktorego byłaby kałuża moczu i poprosiła zeby tam zajrzał, czy cieknie. No wiecie, twarzą, nosem w swoje siki. Heh xD
jeśli partner/ka stawia przed wyborem albo ja albo zwierzę to wiele o nim swiadczy ale raczej nic dobrego, więc wybór jest oczywisty
Historia z imieniem przypomina mi rodzinną anegdotkę. Rzecz działa się jakieś 40 lat temu, na wsi. Moja daleka ciocia całe swoje życie była przez wszyarkich nazywana - Dagmara. Gdy stała przed ołtarzem obok mężczyzny swojwgo życia, cała na biało usłyszała od księdza "czy ty Ewelino.." Po dłuższej chwili starszyźnie rodziny się przypomniało, że wołali ją jej drugim imieniem, którego btw nie cierpi 😂
Historia od słuchaczki - wielki szacun dla Ciebie! Zwierzak ma uczucia, to nie mebel, opieka nad nim to miłość i odpowiedzialność. Pozdrowienia dla Kapsla!
7:55 Dialekt Małopolski górą!
17:29 MiKAŁ
34:29 jedna z najbardziej satysfakcjonujących historii
Nie wiem jak to robicie ale zawsze poprawiacie mi humor 😊❤
Co do historii z imieniem wystarczy zaglądać do skrzynki pocztowej codziennie i prędzej czy później będzie do niego list.
Już dawno powinnam się nauczyć, żeby nie pić i nie jeść podczas słuchania waszego podcastu xD
Czwarta historia - co ta kobieta jeszcze robi z tym produktem męskopodobnym? Gdzie tacy się rodzą? Jeśli ta historia jest prawdziwa, to brak mi słów, żeby to skomentować.
Do szydełkowania używasz szydełek, do robienia na drutach drutów, inne techniki po prostu. Moja dziewczyna co szydełkuje też się striggerowala w odcinku co gadaliscie o szydełkowaniu xD
Ps też usłyszałem pasztet bo tak chyba to zostało wypowiedziane
Pierwsza! I pozdrawiam, super podcast (osłuchałam już na Spotify)
O nie, nie znoszę spóźnialskich. Gdybym zaprosiła ludzi na 17, a wszyscy pojawiliby się godzinę później, to chyba pocałowaliby klamkę. To brak szacunku dla osoby, z którą się umawiamy. A jeszcze jeśli czeka się z jedzeniem ciepłym dla gości, a oni się spóźniają, to już w ogóle.
Jestem tego samego zdania 😅❤
Mam tak samo. Wkurzyłabym się mocno, że nie przyszli na czas 😅
Miałam podobnie, ale gdy mam w domu małe dziecko, z którym cała ta krzątanina, sprzątanie, gotowanie, ubieranie i szykowanie siebie i dziecka trwa dosłownie WIEKI, to doceniam, ze ktoś nie przychodzi na urodziny punkt 16, tylko chociaz ze 15-30 min później, bo o 16 to ja zrzucam dres i wciągam jeansy, bez makijazu, bez szans na szybki prysznic
tez nie rozumiem tej "mody" -zapraszania na jakas godzine i oczekiwanie, ze ludzie przyjda godzine pozniej. Ale ja stara dupa jestem (4 z przodu), wiec pewnie dlatego młodzieży nie kumam :D
Ale kto na imprezy szykuje żarcie na ciepło, które nie jest pizzą xD Też zawsze się "spóźniam" bo nie ma sensu przychodzić jak jeszcze nikogo nie ma. Chyba ,że to nie impreza a jakiś rodzinny obiad ale to już inny rodzaj zaproszenia.
dzisiaj czas na olejowanie włosów więc najbliższe 53 minuty spędze w wannie dając moim włosom regenerację a sobie samej relaks❤ps. byłam w 3% największych fanów 😊 DZIĘKI ŻE JESTEŚCIE🩷❤️🩷
Mam wrazenie ze słyszałam juz historie klaudii o "bardziej kochanej siostrze" w tym podcaście
U mnie w domu były i sanki i dupolot ale najczęściej wybieraliśmy z rodzeństwem zwykły worek po zbożu. To dopiero był ślizg eh…
Właśnie jem pasztecika z kapustą :) Jest pyszny, z ciasta francuskiego i grubo nadziany farszem.
Kapsel to takie fajne imię dla pieska!
Kochani mam takiego samego szwagra i niestety mieszkam z nim i moją siostrą, on zostawia taki syf nie tylko w łazience ale i w kuchni i jeszcze nie myje naczyń po sobie kiedy był pusty zlew, tylko pozostawia niech ktoś inny to zrobi i wiele więcej. Siostra jest taką osobą, która nie zwróci mu uwagi i niestety sprząta po nim wszystko bo ja jej zapowiedziałam, że tego nie zrobię. A jak mu zwróciłam uwagę że nie sprząta po sobie to się strasznie aferuje i że niby to ja jestem tą złą że zwracam uwagę :(
19:28 w ranczu tak było z Kusym i Lucy 🥰🥰
Faktycznie 😍
Dopiero nie dawno dowiedziałam się o podcascie i teraz jestem chora i pochłaniam między 10-15 odcinków dziennie i zaraz mi się skończą😅. W przyszłym roku pobije rekord Spotify wrapped.
Mi też dziadek zrobił sanki, piątka. Jeździłam na nich w zeszłym roku, więc nie da się być za starym. A mój pies gonił za mną 😂 jeśli chodzi o ankietę, też wolę dupolot.
Mati to różnić się może wyglądem- zależy od ściegu
historia rodzinna z weselem - tragedia, odcięłabyś się. nie jest dupkiem. oni powinni się wstydzić. rzeczywiście, traktują jak śmiecia głównego bohatera :) jego rodzice mają go przez większość życia w dupie. totalnie, niech skupi się na żonie i swoich przyjaciołach.
no i mój szwagier jak potyka się o niektóre rzeczy które stawia się żeby coś wyniósł lub przyniósł z garażu... to ... omija szerokim łukiem niech baby se radzą :(((
a i dlaczego Mateusz nie wspomina o kościach dzieci od paru podcastów ?
Koń i osioł to mół nie krowa XD
Tak to ja! To ja! w sobotę tą ostatnią, myślałam, że sie spóźniłam 20 (bo kaszojady nie chciały współpracować) na Christmas Party a jednak byłam za wcześnie, ale przypał 😂 impreza miała być na 17 a ja przyjechałam o 16.20 🥳🤦♀️🤦♀️ czy jestem dupką? 😂
7:55 Mati, u ciebie na wsi też?
Cios poniżej pasa! A więc wojna
@@ZycioweHisterie tak poza tym jestem trochę zawiedziony, bo obiecano mi jakieś duże dylematy, ale w każdej historii było jasne kto jest dupkiem
Dialekt Małopolski górą !
@@YohPycia raczej mało polski
48:12 czuje się atakowany ponieważ tylko płatki potem mleko rozczarowałeś mnie😓😒
Pozdrawiam Klaudie🥰
Pasztecik Szczeciński. tak tylko mówię.
Chistoria o Facebook. Rodzice i siostra to najgorsze osoby ewer . Oni nie som osobomami z kturimi nie warto utżymywaci konkaktu bo dla nich jesteś niczym . Powinien jeszcze zrobici filmik o tych wiadomosiciach w kturych go menczom o tym filmiku z Facebook i opowiedzieci o tym jak zawsze pżegapiali rużne ważne żeczy w jego życiu.
Z tym psem co ciągnął sanki. Ja miałam lepiej 😅
Mnie na sankach ciągnął jamnik 😂
Historia od słuchaczki - krótko mówiąc, nie jesteś dupką. Facet pokazał, że nie akceptuje Twojego zwierzaka, a to jest potężna czerwona flaga. Ja bym się mocno zastanowiła czy wiązać się na poważnie z kimś takim.
Historia od słuchaczki. Jeśli Twoj facet nie chce z Tobą zamieszkać bo pies to chyba nie jest odpowiedzialnym facetem, a już z pewnoscią empatycznym. Jeśli robi problemy mimo tego,że to Ty się nim zajmujesz, ba Twoi rodzice też by pomogli pod Twoją nieobecność to wydaje mi się, że to wystarczająca czerwona flaga. Robienie poblemu tam gdzie go nie ma? Think about it.