Witam Pana z lasu. Jest Pan Super. skorzystałam z rady i zrobiłam oprysk brzoskwini octem. Działkowcy pukali się w głowę, a teraz zazdroszczą ślicznej brzoskwini. Jest młoda, w tym roku pozwoliłam jej na dwa owoce. Niech drzewko rośnie w siłę. A tu teraz taka niespodzianka, jeszcze pszczoły. No i winnica i chyba bocianki, które obserwuje 2 rok. Pozdrawiam serdecznie
2 ปีที่แล้ว +2
Super, cieszę się że pomogłem, miło mi :) W końcu ktoś kto wykonał oprysk tak jak mówiłem, bo jak do tej pory większość komentujących prawdopodobnie robiła to źle i marudzili że nie działa ;)
@@zbynek5343 Trzeba wpisać - kędzierzawość liści brzoskwini- naturalne zwalczanie HIT! To oczywiście człowieka z lasu. Zazwyczaj proste rozwiązania są najlepsze. Pozdrawiam
Szczerze, jeśli matecznik zasklepinony to ciężko już wyprowadzić rodzinę z nastroju rojowego( mi się jeszcze nie udało) jedynie odkład z starą matką. Co do wyliczania, kiedy matecznik zasklepiony to tylko przy kontroli, hodowli matek bo jak oszacować to w tym przypadku? Matka w optymalnych warunkach wygryza się w 16 dniu od złożenia jaja.
2 ปีที่แล้ว +3
ja robię odkłady w ten sposób i nie mam nigdy problemu. jeśli zobacze początki nastroju rojowego to kontroluję go zostawiając tylko mateczniki które zamierzam przenieść do odkładu, resztę wycinam. Każdy etap rozwoju larwy można zobaczyć w literaturze pszczelarskiej i porównać z realiami. nie musi to być konkretny dzień wystarczy że na oko będziemy celować np. w 14 albo 15 i szybko robimy odkład...ul uzupełniamy pustymi ramkami, a jak jest za dużo pokarmu to tez zabieramy dając pszczołom miejsce i motywację do pracy i nastrój rojowy ginie.. Problem z nastrojem rojowym jest wtedy jak się spóźnimy i pszczoły przestają być aktywne i szykują się do podziału, wtedy nie jest łatwo pozbyć się tego nastroju i faktycznie dobre jest tu zabranie starej matki na odkład :)
Z racji zagrożenia wyjściem roju, to czy nie jest lepiej zrobić odklad z matką a mateczniki pozostawić w macierzaku????
7 หลายเดือนก่อน
Wolę ten sposób, bo nie osłabiam rodziny i zbiera mi dużo miodu. Jakbym zabrał matkę to nastąpi przerwa w czerwieniu i ilość pszczół zmaleje, mniej zbiorą, a tak mam cały czas ul w pełni siły .
Ale czy nie masz obawy że wyjdzie rój z pozostawioną matką????
7 หลายเดือนก่อน
@@grzesiekjary1896 Nie. Ryzyko jest ale wystarcza dokladne przeglądy chociaż raz w tygodniu. Ewentualnie jak nastrój wróci to robię kolejny odkład i kończy się rójka a ja mam dwa odkłady i miód z ula :) a gdybym zabrał matkę z odkladem to mam dwie osłabione rodziny z których oczywiście jest szansa na miód przy dobrym sezonie i ramkach w odkladzie wstawianych z woszczyna zamiast węzą.
Szanowny Panie !! Nawiązując do octu i jego mozliwości, chce zapytać, czy na zgniliznę wisni podziała ? Co Pan sądzi ? Z góry dziekuje za odpowiedź. Pozdrawiam :)
2 ปีที่แล้ว +1
nie wiem, bo nie próbowałem, ale jest szansa że zadziała z tym że zalecam już rozcieńczyć ocet z wodą przynajmniej 50/50 z tego względu że sam ocet jest za mocny w sezonie i pewnie popali części zielone
A te pszczoły nieroby co pod ramka sobie wiszą to z czego żyją? Z socjalu? Te robotne im cos do paszczy przynoszą? 😜 Wspaniałe masz zajęcie ale trzeba się na tym znać no i mieć teren odpowiedni. Pozdrawiam! 👍👍👍
2 ปีที่แล้ว +2
oczywiście że socjal, dobry jest to korzystają, póki towar napływa do gniazda ;) Przez życie z humorem ;) Chociaż trochę trzeba się znać (teoria i praktyka musi być), na ślepo nie ma co kombinować bo można tylko zaszkodzić
A jak jest nastrój rojowy to odkład chyba ze starą matką powinno się robić?
2 ปีที่แล้ว +2
jeśli późny etap, pszczoły przestają latać i szykują się do wyjścia to tak, ze starą matką bo nie zlikwidujemy już tego nastroju, ale we wczesnym etapie można robić w ten sposób i nie ma problemu. Z tego ula w sezonie zrobiłem 2 odkłady, wybrałem raz miód i zanosi się na kolejny zbiór :) a jakbym zabrał od razu starą matkę to rodzinę bardziej osłabiłbym i na pewno takiego wyniku nie uzyskałbym.
@ czyli po pierwszym odkładzie dalej kręciły mateczniki?
2 ปีที่แล้ว +1
@@Knox87 Nie. Była przerwa jakieś 2-3 tyg. a że znów zapełniły ul to kolejny raz mateczniki powstawały i powstał kolejny odkład. W tym roku zrobiłem z tego ula 2 odkłady i 2 razy wyciągnąłem miód (ok 20litrów) Rodzinka rekordowa w mojej pasiece :)
@ jeżeli nie chcesz powiększać pasieki dobrym rozwiązaniem jest odkład ze starą matką. Powiedzmy 4 ramkowy. W tym czasie niszczysz mateczniki w macierzaku i po około 2 tygodniach spowrotem łączysz ten 4 ramkowy odklad z macierzakiem. Nie tracisz nic na sile rodziny a nastrój rojowy rozładowany na dobre. Ale każdy ma na to jakiś swój ulubiony sposób. Któregoś roku robiłem odklad metodą o której mówisz w celu powiększenia pasieki. Metoda super ekonomiczna. Jednak rodzina powstała w taki sposób była mega rojliwa.
A kiedy leczysz ,jak chcesz mieć z odkładu 🍯. POZDRAWIAM.
2 ปีที่แล้ว
leczę w pierwszej połowie sierpnia bo pszczoły wygryzające się we wrześniu wchodzą już w kłąb zimowy. Nie zawsze z odkładu będzie miód, bo po pierwsze musi być duży odkład żeby szybko siły nabrał i ul uzupełniany powinien być głównie woszczyną a nie węzą, po drugie im później w okresie letnim odkład zrobiony tym mniejsza szansa na zbiór, a po trzecie muszą pszczoły mieć co zbierać ;)
Ja zrywam wszystkie mateczniki. Trzymam rodzinę bez matki i po 2 dniach podaję matkę. Najlepiej unasiennioną. Przed podaniem matki sprawdzam dokladnie czy nie zrobiły sobie jakiegoś matecznika. Jak są to zrywam. Wrzucam matkę w odbezpieczonej klateczce i przez 5 dni nie zaglądam. Można też dać nieunasiennioną ale jest ryzyko, że może nie wrócić do ula.
To co zrobiłeś na filmie to nic innego jak przedłużenie nastroju rojowego . Zrywanie mateczników nic nie daje . Aby pszczoły szybko wróciły do pracy muszą poczuć bezmateczność . Malutki odkład lub odkład zbiorowy ze starą matką załatwia sprawę szybko i bezboleśnie .
Witam Pana z lasu. Jest Pan Super. skorzystałam z rady i zrobiłam oprysk brzoskwini octem. Działkowcy pukali się w głowę, a teraz zazdroszczą ślicznej brzoskwini. Jest młoda, w tym roku pozwoliłam jej na dwa owoce. Niech drzewko rośnie w siłę. A tu teraz taka niespodzianka, jeszcze pszczoły. No i winnica i chyba bocianki, które obserwuje 2 rok. Pozdrawiam serdecznie
Super, cieszę się że pomogłem, miło mi :)
W końcu ktoś kto wykonał oprysk tak jak mówiłem, bo jak do tej pory większość komentujących prawdopodobnie robiła to źle i marudzili że nie działa ;)
Ja tego nie znam czy mogę prosić o sposób jak jej się pryska octem?
@@zbynek5343 Trzeba wpisać - kędzierzawość liści brzoskwini- naturalne zwalczanie HIT! To oczywiście człowieka z lasu. Zazwyczaj proste rozwiązania są najlepsze. Pozdrawiam
@@ewapiatkowska2010 Dziękuje :)
Pszczoły to nie moja bajka .. I nie wiele z tego rozumiem, ale grunt, że ty wiesz co robisz i to jest ekstra. Powodzenia niechaj Ci się darzy.
Pozdrawiam z Woli K. Spoko materiał:)
😉 końcówka najciekawsza...👍
Odkład z 5 ramek o tej porze to podział rodziny na pół a nie zabieg przeciwrojowy.....😀😀😀Węze mocna rodzina odbuduje za noc....
Miodek jest pyszny :)
Bardzo dobra robota majster!
Szczerze, jeśli matecznik zasklepinony to ciężko już wyprowadzić rodzinę z nastroju rojowego( mi się jeszcze nie udało) jedynie odkład z starą matką. Co do wyliczania, kiedy matecznik zasklepiony to tylko przy kontroli, hodowli matek bo jak oszacować to w tym przypadku? Matka w optymalnych warunkach wygryza się w 16 dniu od złożenia jaja.
ja robię odkłady w ten sposób i nie mam nigdy problemu. jeśli zobacze początki nastroju rojowego to kontroluję go zostawiając tylko mateczniki które zamierzam przenieść do odkładu, resztę wycinam.
Każdy etap rozwoju larwy można zobaczyć w literaturze pszczelarskiej i porównać z realiami. nie musi to być konkretny dzień wystarczy że na oko będziemy celować np. w 14 albo 15 i szybko robimy odkład...ul uzupełniamy pustymi ramkami, a jak jest za dużo pokarmu to tez zabieramy dając pszczołom miejsce i motywację do pracy i nastrój rojowy ginie..
Problem z nastrojem rojowym jest wtedy jak się spóźnimy i pszczoły przestają być aktywne i szykują się do podziału, wtedy nie jest łatwo pozbyć się tego nastroju i faktycznie dobre jest tu zabranie starej matki na odkład :)
Dlatego nie wyprowadzisz bo jedziesz na rojowych.
@@pasiekaumarka3389 nie zgadzam się, nie masz racji.
Ok. Nie ma co dyskutować.
Nie rozumiem tej odpowiedzi czy może mi pan wytłumaczyć o co chodzi z tą kontrolą
Z racji zagrożenia wyjściem roju, to czy nie jest lepiej zrobić odklad z matką a mateczniki pozostawić w macierzaku????
Wolę ten sposób, bo nie osłabiam rodziny i zbiera mi dużo miodu. Jakbym zabrał matkę to nastąpi przerwa w czerwieniu i ilość pszczół zmaleje, mniej zbiorą, a tak mam cały czas ul w pełni siły .
Ale czy nie masz obawy że wyjdzie rój z pozostawioną matką????
@@grzesiekjary1896 Nie. Ryzyko jest ale wystarcza dokladne przeglądy chociaż raz w tygodniu. Ewentualnie jak nastrój wróci to robię kolejny odkład i kończy się rójka a ja mam dwa odkłady i miód z ula :) a gdybym zabrał matkę z odkladem to mam dwie osłabione rodziny z których oczywiście jest szansa na miód przy dobrym sezonie i ramkach w odkladzie wstawianych z woszczyna zamiast węzą.
😊00😅😅0
Szanowny Panie !! Nawiązując do octu i jego mozliwości, chce zapytać, czy na zgniliznę wisni podziała ? Co Pan sądzi ? Z góry dziekuje za odpowiedź. Pozdrawiam :)
nie wiem, bo nie próbowałem, ale jest szansa że zadziała z tym że zalecam już rozcieńczyć ocet z wodą przynajmniej 50/50 z tego względu że sam ocet jest za mocny w sezonie i pewnie popali części zielone
A te pszczoły nieroby co pod ramka sobie wiszą to z czego żyją? Z socjalu? Te robotne im cos do paszczy przynoszą? 😜 Wspaniałe masz zajęcie ale trzeba się na tym znać no i mieć teren odpowiedni. Pozdrawiam! 👍👍👍
oczywiście że socjal, dobry jest to korzystają, póki towar napływa do gniazda ;) Przez życie z humorem ;)
Chociaż trochę trzeba się znać (teoria i praktyka musi być), na ślepo nie ma co kombinować bo można tylko zaszkodzić
A jak jest nastrój rojowy to odkład chyba ze starą matką powinno się robić?
jeśli późny etap, pszczoły przestają latać i szykują się do wyjścia to tak, ze starą matką bo nie zlikwidujemy już tego nastroju, ale we wczesnym etapie można robić w ten sposób i nie ma problemu. Z tego ula w sezonie zrobiłem 2 odkłady, wybrałem raz miód i zanosi się na kolejny zbiór :) a jakbym zabrał od razu starą matkę to rodzinę bardziej osłabiłbym i na pewno takiego wyniku nie uzyskałbym.
@ to w takim razie też tak spróbuję bo początkujący jestem dzięki wielkie za odp 👍
@ czyli po pierwszym odkładzie dalej kręciły mateczniki?
@@Knox87 Nie. Była przerwa jakieś 2-3 tyg. a że znów zapełniły ul to kolejny raz mateczniki powstawały i powstał kolejny odkład. W tym roku zrobiłem z tego ula 2 odkłady i 2 razy wyciągnąłem miód (ok 20litrów) Rodzinka rekordowa w mojej pasiece :)
@ jeżeli nie chcesz powiększać pasieki dobrym rozwiązaniem jest odkład ze starą matką. Powiedzmy 4 ramkowy. W tym czasie niszczysz mateczniki w macierzaku i po około 2 tygodniach spowrotem łączysz ten 4 ramkowy odklad z macierzakiem. Nie tracisz nic na sile rodziny a nastrój rojowy rozładowany na dobre. Ale każdy ma na to jakiś swój ulubiony sposób. Któregoś roku robiłem odklad metodą o której mówisz w celu powiększenia pasieki. Metoda super ekonomiczna. Jednak rodzina powstała w taki sposób była mega rojliwa.
A co z odkładem z matką, jakie jej losy ?
rodzina z której był odkład szybko uzupełniła straty i dała jeszcze dużo miodu, a odkład ładnie się rozwinął
Rozumiem że te mateczniki wkładasz z całą ramką do odkładu?
tak
A kiedy leczysz ,jak chcesz mieć z odkładu 🍯. POZDRAWIAM.
leczę w pierwszej połowie sierpnia bo pszczoły wygryzające się we wrześniu wchodzą już w kłąb zimowy.
Nie zawsze z odkładu będzie miód, bo po pierwsze musi być duży odkład żeby szybko siły nabrał i ul uzupełniany powinien być głównie woszczyną a nie węzą, po drugie im później w okresie letnim odkład zrobiony tym mniejsza szansa na zbiór, a po trzecie muszą pszczoły mieć co zbierać ;)
Jeżeli robisz odkład ze starą matką to jak dalej postępujesz z rodziną z której tą matkę zabrałeś?
Ja zrywam wszystkie mateczniki. Trzymam rodzinę bez matki i po 2 dniach podaję matkę. Najlepiej unasiennioną. Przed podaniem matki sprawdzam dokladnie czy nie zrobiły sobie jakiegoś matecznika. Jak są to zrywam. Wrzucam matkę w odbezpieczonej klateczce i przez 5 dni nie zaglądam. Można też dać nieunasiennioną ale jest ryzyko, że może nie wrócić do ula.
Czytałeś mądre książki aby ule ustawiać jak najwyżej?😮💨
miód jest miodzio
a kit jest do kitu :)
16 dniu to możesz już nie mieć pszczol.,rój wychodzi w 14 dniu,Pozdrawiam.
bez przesady ;)
@ sprawdziłem i wiem że rój wychodzi 14 dniu,Pozdrawiam
To co zrobiłeś na filmie to nic innego jak przedłużenie nastroju rojowego . Zrywanie mateczników nic nie daje . Aby pszczoły szybko wróciły do pracy muszą poczuć bezmateczność . Malutki odkład lub odkład zbiorowy ze starą matką załatwia sprawę szybko i bezboleśnie .