. Ja osobiście wstydzę się powiedzieć,że moja praca jest dobra i nic nie mówie ale gdy praca jest zła to od razu ją krytykuje . Bo najczęściej tak jest bo wiem gdzie popełniłam błąd i następnym razem po prostu poprawiam to. Ale nie lubię też osób które nieważne co narysuje będą mówić ,że to jest dobre mimo,że widzą mnóstwo błędów i zależy mi na krytyce z ich strony.
Czasami właśnie ktoś może być "ambitny inaczej" (może bez pytania się o porady), bo jest w towarzystwie osoby która ciągle pochwala tą osobę, przez co ten ktoś myśli że jest już "profesjonalnym artystą" bo jedna ta sama osoba ciągle ją pochwala :|
Ja: Pokazuje komuś prace gdzie widzę że jest masa oczywitych błędów Ktoś: Ale piękne i wspaniałe!!! Ja: NIE ZDAŁEŚ TESTU!!! To jakiś alien a miał być człowiek! Ktoś: ;_;
Jeez też tak mam. Wśród moich najbliższych przyjaciół są osoby, które nie są ze mną ani trochę szczere, wychwalają mnie i - nie wiem z jakiej racji - pytają czy "nauczę je rysować". Wtedy każę im spierdalać na kanał Blondyki Też Grają. Umiem wskazać w swoich rysunkach to co mi się udało a co nie, ale nienawidzę gdy ktoś mnie przecenia. Czuję wtedy jakby robili to z łaski a gdy ktoś mnie skrytykuje to mam większą chęć do dalszego rysowania
Dodałabym jeszcze Stylistów - osoby, które wstawiają swoje rysunki, często wątpliwej jakości lub z błędami anatomicznymi, na grupy rysunkowe, pytając się o opinie, po czym na każdą krytykę odpowiadają "To nie jest błąd, to specjalnie. Ja mam taki styl!"
To tak bardzo ja jeszcze 2 lata temu 😂😂 Kiedy jeszcze regularnie wstawiałem coś na swoją stronę na fb to często rysowałem "realistyczne" zwierzęta. A kiedy ludzie mówili żebym zrobił coś inaczej, że wygląda to jak z kreskówki to ja z oburzeniem "Ale to ma być jak z kreskówki, dobrze to jest. Ja mam taki styl, ty się nie znasz!". Matko, jak mi teraz wstyd z perspektywy czasu za to co ja wpisywałem wtedy
Myśle że taka osoba jest najgorsza XD ja taka byłam ale teraz akceptuje takie porady I się nie tłumacze tak głupio XD. Teraz jak coś zrobie specjalnie (np. Końcówki włosów nie są równe ponieważ ta postać miała taką historie) to zapisuje na poście zeby nie było
@@realswobby Jak teraz patrzę na swoją wypowiedź to rzeczywiście nad nią nie pomyślałam i dałam najgorszy przykład z możliwych czyli "błędy anatomiczne", które i tak można usprawiedliwić stylem. Mogłam podać np. cieniowanie, grę świeteł, perspektywę. Fajnie, że zwróciłaś na to uwagę :)
Myślę, że dla takich Wstydliwców byłoby dobre na początek znalezienie sobie jakiegoś pseudonimu i publikowanie, tylko pod nim. Ostatnio jeden autor powiedział, że to, że napisał książkę pod pseudonimem, pomogło mu uporać się ze strachem przed krytyką i całą presją, ponieważ pozwoliło mu to "stworzyć" drugie ja, które radzi sobie z takimi sytuacjami (jeśli dobrze pamiętam) :)
Najbliżej mi chyba do szybkiego billa - nie potrafię tak długo wysiedzieć nad rysunkiem. Ale zauważyłam, że im dłużej rysuję i im więcej potrafię, tym mam więcej cierpliwości do dopracowywania szczegółów i paradoksalnie więcej czasu spędzam nad jedną pracą. Staram się pomalutku ten czas wydłużać, bo to jest potrzebne, żebym się rozwijała a moje prace były lepsze, ale bez spiny, bo już wiem, że i tak jest z czasem coraz lepiej :) Bardzo fajne video! Mnie najbardziej chyba denerwują komentarze "ale masz talent, też chcę tak rysować, ale zupełnie mi nie wychodzi" - ludzie tak piszą, bo wciąż błędnie wydaje im się że umiejętności pojawiają się magicznie z powietrza i nawet jak tłumaczę że nie mam talentu, ale próbuję i ćwiczę i jak będą się uczyć to ich umiejętnosci się poprawią, to jednak takie osoby wciąż skupiają się na tym ze nie potrafią i zazdroszczą innym. Tak jakby usprawiedliwiały się i szukały wymówek, zamiast postarać się czegoś nowego nauczyć, szkoda.
Wstydliwcy! Łączmy się Ponad 50 rysunków leżących w szafie xd i nie mówię tu o pracach 5-20min a 5-20h xD co prawda z 80% rysunków ze zdjęcia xd i tego się chyba najbardziej wstydzę, bo przecież ze zdjęcia to każdy głupi potrafiłby coś odrysować ;/
Cóż... nie oglądałam wcześniej twojego kanału, ale filmik wyskoczył mi w powiadomieniach i chciałam sprawdzić bo tytuł zainteresował, więc... Co do wstydliwca to od razu przyszło mi na myśl: "O nie, to będę ja!", ale okazało się że nie. Nie boję się krytyki. Potrafię być dumna z rysunku świadoma wad jakie zrobiłam. Pomyślałam wtedy o ludziach, którzy za to czasem denerwują mnie-o ludziach którzy myślą, że jestem wstydliwcem i mówią: "No ale pokaż, nie będę się śmiać." i po wyrwaniu mi kartki/rysownika/zeszytu z dłoni dodają chcąc mi coś udowodnić: "No i co, ładnie rysujesz, dlaczego się wstydzisz?". Ludzie, NIE RÓBCIE TAK! (Przepraszam za ten krzyk) Może dla niektórych to nie jest normalne, ale ja rysuję głównie dla siebie. Moje rysunki są dla mnie czymś bardzo osobistym bo w każdy wkładam bardzo dużo pracy. Jeśli robię rysunek dla kogoś, to zawsze mam nadzieję, że zostanie doceniony, bo w ten sposób wyrażam jak ważna jest dla mnie dana osoba. Więc kiedy ktoś wyrywa mi coś z rąk, to czasem jest mi bardzo przykro. Niektóre rysunki mają dla mnie taką samą wartość jak dla innych pamiętniki, więc proszę, jeśli znacie osobę wrażliwą rysującą to nie zmuszajcie jej koniecznie do pokazywania swojej twórczości. Jeśli będzie chciała to sama pokaże, a jeśli nie to może tego po sobie nie pokazać, ale możecie sprawić, że będzie czuć się z wami niekomfortowo. Jeśli ktoś z podobnymi odczuciami to przeczyta to jednoczę się z nim i ze zrozumieniem klepię po ramieniu ;)
Hm, co do tych wstydziochów, to nie do końca się zgadzam... To nie zawsze chodzi o to, że boisz się krytyki. Czasem jest tak, że to twój perfekcjonizm mówi ci, że to jest jeszcze za słabe, żeby to gdziekolwiek pokazać. Sama świadomie (bo coś już po latach nauki rysunku wiesz na ten temat) widzisz swoje błędy, niedociagnięcia, że to nie jest ten ekekt, do jakiego dążyłaś, że potrzeba ci jeszcze trochę ćwiczeń... I buch! rysunek ląduje w szufladzie albo w koszu, jak praca nad nim wkurzy cię okropnie, a efekt nie zadowoli. Dopóki się z tym wszystkim nie uporasz i sama nie stwierdzisz, że tak! ten rysunek ci wyszedł, to jest to! trafiłam w każdy detal, to nie opublikjuesz go nigdzie. Wiem to po sobie. Muszę być prawie w 100 procentach zadowolona z każdego szczegółu w rysunku, żeby pokazać go szerszemu gronu. Okropnie męczące i frustrujące, ale da radę z tym żyć :P Pozdrawiam :)
Ja jestem typem artystki, która chciałaby pokazać swoje prace, ale nie robię tego. Wcale nie dlatego, że boję sie krytyki, lecz jej braku. Chciałabym ,aby osoba ,której pokażę moją pracę udzieliła mi jakichś rad, powiedziała co powinnam poprawić. Zdaję sobie sprawę z tego, że rysuję najlepiej w klasie, ale moje rysunki i tak pozostawiają wiele do rzyczenia. A kiedy podczas lekcji plastyki ide oddać pracę do oceny, to wszyscy chcą zobaczyc co narysowałam, a potem rozlegają sie ochy i achy jakie to piękne i wszyscy twierdzą, że rysuję najładniej na świecie. A kiedy odpowiadam, że to nie prawda i że to wcale nie wygląda tak, jak miało wyglądać, to klasa zaczyna zaprzeczać i mnie pocieszać, a ja wychodzę na atencjuszkę.😐
No ale w tej chwili (wiem data) się chwalisz tym co osiągnęłaś. Mogłaś powiedzieć, że inni uważają że najlepiej rysujesz, bo z mojej perspektywy wygląda to tak: Rysuje najlepiej z klasy, ale i tak to ujmę inaczej bo, nie chce tak bo pomyślą że jestem chamska. Czyli wygląda to tak jakbyś nie chciała się chwalić ale w duszy jesteś powieszona bo sama się chwalisz (podkreślam że to moja zdanie i wygląda to tak z mojej perspektywy). Bo myślę że większości to nie interesuje że się chwalisz że najlepiej z klasy rysujesz, tylko jak wyglądało to że twoje pracę były najlepsze, bo mnie np. nie obchodzi to, że najładniej z klasy rysujesz i zdajesz sobie z tego sprawe. Dziękuję.
Prokos strasznie pomieszles/as. Skoro Cię nie interesuję nie widzę sensu abyś napisał/a ten komentarz. Wiesz raczej to jest oczywiste, że osoba która ćwiczy i lubi rysować będzie na wyższym poziomie od tych co rysują tylko na plastyce/ew. Czasem jakieś mało dokładne pracę. Piszesz, że Ciebie interesuję tylko jak wyglądało to, że jej pracę są najlepsze. Ma Ci podesłać na pv czy co? Z jej odpowiedzi winika to, że inni tak uważają, że ładnie rysuję, (a prawda jest taka, że każdy lubi być chwalony ;) ) "wszyscy twierdzą, że rysuję najładniej na świecie ". Moim zdaniem nie potrzebnie zwróciłes/as uwagę tylko na to, dla mnie ważniejszy był ogólny sens. Zapewne rysuję w miarę dobrze ale pewnie to jest jeszcze profesjonalistka ale przy osobach które nie rysują jej prace na pewno wypadają lepiej ;) Również dziękuję i życzę miłego dnia ^^
Najbardziej nie nawidzę ludzi którzy biorą czyjąś prace i wklejają do programu/ przykładają kartkę i obrysowywują a potem kolorują i mówią że to ich. Albo gdy ktoś robi screena imówi że "to moja oc albo rysunek i zajeło mi to baaardzo dużo czaasu, jestem taki dumny z niego ojojoj"
Atreia ja robię troszkę tak jak napisałaś tzn robię tak że se rysuje na kartce a wole na programach zaawansowanych to se robię lineart i robię resztę sama w np. Ibisie C:
Jest wiele artystów. Muzyk, kompozytor, fotograf, pisarz, architekt, I WIELE WIELE WIĘCEJ których nie mogę nawet wymienić. Chociaż, dużo ludzi uważa że "artysta to rysownik lub/i malarz".
Wiem data. Kinga i Marek mają kanał o tematyce malarstwa/rysunku. Jak ona ma opowiadać o muzykach, pisarzach czy fotografach skoro to nie ich dziedzina? Czy tak samo zareagowałbyś/zareagowałabyś na kanał całkowicie muzyczny, który poruszyłby taką tematykę? Albo na zupełnie inną kategorię czyli na kanał o historii i zarzucanie, że nie opowiada o paleontologii?
Lee Art ja mam podobnego kolege w klasie, który nazywa się artystą xD a jak przychodzi jakiś konkurs plastyczny to ja zajmuję 1msc a on czasem nawet do podium się nie łapie xd
Moja koleżanka z klasy jest takim szybkim billem. Chociaż ma niesamowity potencjał, to i tak nigdy sie spędza więcej niż pół godziny nad rysunkiem/malunkiem przez co jej prace wydają się takie nieskończone :/ A ja z kolei jestem jej dokładną odwrotnością zupełnie niepotrzebnie spędzając kilka godzin nad szkicem, a potem wykańczając pracę przez dobry tydzień po troszku, zamiast po prostu przysiąść i zrobić to w kilka godzin.
Moja przyjaciółka to Szybki Bill, kiedy słyszy ze spędziłam przy rysunku 8 godzin to zaczyna do mnie gadać co ja w ogóle przy nim robiłam, ze to jest wręcz niemożliwe, a jej rysunek zajmuje najdłużej półtorej godziny
Ja kolegowałam się z dziewczyną która za każdym razem, KAŻDYM, po pokazaniu mi jakiegoś rysunku rozkręcała się i nawijała jaki to on nie jest beznadziejny, okropny, a na koniec mnie przepraszała za pokazanie mi tego "śmiecia". Najlepsze jest to, że kiedy już pochwaliłam rysunek to zaczynała się kłócić, że przesadzam. Za to gdy mówiłam jej "jak ci się nie podoba to spróbuj poprawić/ćwicz w końcu zauważysz progres" to mówiła, że nie bo nie umie. Zaprawdę, z niektórymi nie idzie się dogadać XD
Byłem wstydliwcem, ale wszystko się zmieniło jak założyłem Instagrama :) Daje solidnego kopa, szczególnie gdy doceniają cię osoby rysujące na wysokim poziomie :) Polecam!
Udowodniliście mi, że nie warto być samoukiem. Od września spinam tyłek i idę na jakiś kurs dla początkujących, żeby rysować bryły jak profesjonalista. Niestety w szkole uczą, że jak masz talent to już nie musisz się uczyć rysować, a jak nie masz talentu to masz dwóję :D
Ja jestem wstydliwcem :( Boję się że inni wyśmieją moje prace typu „Ha! Ja umiem lepiej” lub „Tak to 3-latek potrafi” bo słyszałam taką krytykę na temat innych osób.
Jak zobaczyłam miniaturę, to już myślałam, że będzie coś o patyczkach xD Jak dobrze, że nie, bo uwielbiam je rysować, mimo tego, że jestem w stanie narysować realistyczne prace, to patyczaki są najlepsze 😂
Przepraszam ale trochę mnie denerwujesz....lubię cię ale bez przesady 😅 poprostu jesteś za bardzo taka..DOBRA W RYSOWANIU ŻARTOWAŁAM ZAZDROSZCZE TAKĘTU JESTEŚ NAJ,NAJ,NAJ YOTUBE-RKĄ!!!!😢
Najgorszy jest reagujący agresywnie na rady narcyz - reaguje jakbyś go atakował, bo nie wzdychasz jakie to jego prace są perfekcyjne... A jeszcze gorzej, jak ma od tego fanatyka lub całą zgraję...
A masz suba, fajnie gadasz. A tak na poważnie, to bardzo dobry materiał, mnie osobiscie bardzo interesują tematy "plastyczne" (kazdy wie o co chodzi) i chętnie zostanę u ciebie na dłużej. Może sie czegoś naucze. ;)
Cześć :) Napiszę ten komentarz tutaj. Zawsze chciałam uczyć się rysować,jednak nie profesjonalnie ,a dla własnej przyjemności . Nigdy w mojej głowie nie widziałam w tym siebie w przyszłości. Zawsze serducho skradały mi przedmioty ścisłe. Cieszę się,ze Twoje filmiki uświadomiły mnie ,jak ważne są podstawy i jak chcę-mogę zacząć. :) W najbliższym czasie zamówię książkę ,którą polecałaś, Życz mi powodzenia ! :)
Świetny odcinek :3 dodałabym tam jeszcze taką osobę jak narcyz (którego niestety osobiście znam xD ) Który nie przyjmuje krytyki. Albo w momencie kiedy wstawia arta i w opisie prosi o jakieś konkretne rady aby polepszyć swoje rysunki i kiedy takowe dostaje (np: ktoś zwraca uwagę na anatomię, że ręce są za krótki ) to zaczyna stanowczo bronić się pisząc: Ale tak miało być xD to jest zamierzone itp
Dokładnie xDD to jest takie słabe xD Kiedyś spotkałam się nawet z taką osobą, która zrobiła taką typową kalkę (no dosłownie wszystko było identyczne) a kiedy pokazałam tej osobie ten oryginalny art to ten ktoś zaczął tak lać wodę xDD to było coś " O matko! zobacz co za zbieg okoliczności. No kto by pomyślał. Ale jaja" itp xD
Ja kiedy zaczynałam rysować, rysowałam około 10 rysunków dziennie z czego każdy zajmował 5-10 minut, wtedy zaczęłam oglądać olsikową i myślałam tak sobie "Jak można tak długo siedzieć przy rysunku? -,-"" Dla mnie wtedy pół godziny to był max. Potem coraz dłużej siedziałam nad rysunkami a teraz zwykły bazgroł zajmuje mi ponad godzinę :v
Byłam kiedyś takim wstydziochem, ale wystarczy raz sobie powiedzieć "tym razem to komuś pokaże", bo to ile cennych rad można dostać to coś pięknego po prostu
Wiem, że trochę późno haha, ale jest jeszcze jeden typ, dokładniej przeciwieństwo "Szybkiego Billa", który narysuje coś w 20 minut, a potem pisze, że w 6 godzin :/// Nie wiem jak Wy, ale ja bardzo często się z nimi spotykam np. na grupkach facebokowych.
Ze mnie jest typowy Wstydliwiec, przez wiele lat rysowałam "do szuflady" i mimo rozwijania się w tym kierunku (koła plastyczne,warsztaty) nie potrafiłam się przełamać. Na razie pokazuje najbliższym osobom i staram się zmusić ich do krytyki,ale marzę o tym,że kiedyś zacząć publikować :)
Ja chyba mam w sobie coś z szybkiego billa. Jak robię coś dla siebie to jest Ok, lubię posiedzieć nad pracą kilkanaście/dziesiąt godzin. Ale mam problem kiedy chce to nagrać bo jednak nagrywanie przez 12 godzin jest lekko problematyczne kiedy trzeba za każdym razem rozkładać sprzęt... m nadzieje ze mój problem rozwiąże się jak dorobię się porządnego biurka do nagrywania :D
W porównaniu do moich prac z przed 3 lat to to co ja teraz rysuje to to jest *HIPER SUPER BARDZO EPICKO REALISTYCZNE DOSŁOWNIE NORMALNIE PATRZYSZ I WIDZISZ ZDJĘCIE* prace 🤣😂
Co do myśliciela - jak mam taką wewnętrzną ochotę porysować i chcę "zaczerpnąć weny" to albo oglądam jak inni rysują albo wchodzę na ten kanał. Działa za każdym razem XD
@@afrodyta3909 Ja w malowaniu musiałam uczyć się od nowa wszystkiego czego w rysunku, więc rysowanie jest tylko pomocą =_= a co do pierwszego to pomyłka ZAWSZE może się wkraść
Co do szybkiego Billa, to ja chyba jestem mega wolny Bill XDD Mój rysunek Rey z Gwiezdnych wojen przeciągałam z 3 miesiące, bo nie chciałam go zepsuć😂😂😂
Oczekiwałam filmu o tym jacy artysci są niedobrzy i źli bo nie rysują za darmo. Miło się zaskoczyłam. Muszę pogodzić się teraz z faktem, że jestem "Myslicielką" i "Wstydliwcem" 😂
Jestem typem wstydliwca, tyle że ja bardziej się boję komplementów ;___; Nie wiem dlaczego, ale strasznie dziwnie się czuje, gdy ktoś mówi mi, że cudownie rysuje, że mam talent, że moje pracę są nieziemskie itp. Ostatnio, jak nauczycielka od angielskiego chciała zrobić wystawę moich prac w szkole, czułam się przez to tak cholernie głupio. Zaczęłam się strasznie rumienić i wolałabym, żeby jednak nikt nie dowiedział się o moim talencie... Wiem, jestem dziwnym człowiekiem .-.
Cześć! Mam do ciebie pytanie bo, totalnie nie umiem rysować dłoni. Rysunek może być piękny ale dłonie psują wszystko. Pytam się dlatego bo nie wiem jak za to się zabrać. Mam nadzieję że mi pomożesz :*
15 minut na rysunek? Zmarnowane życie ... 30 sekund to max! Rysunek postaci ćwiczę na żywych ludziach, a nie siedząc w fotelu. Rysuję w parkach, na plażach, przy kawiarnianych stolikach. To jest prawdziwa szkoła rysunku 😎 Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że rysowanie nieruchomych modeli nie nauczyło mnie prawie nic. Druga strona medalu jest taka, że faktycznie, nie chce mi się tych rysunków potem pacykować. Jeżeli po 30 sek na papierze nie ma wszystkiego, co powinno być, to po godzinie mazania będzie tylko gorzej 🤔
Ja zawsze boję się wiedzieć dłużej niż 2.5 godziny nad rysunkiem, bo strach że zepsuje go małym błędem wygrywa nad cierpliwością, którą w sumie mam. Najdłuższy rysunek rysowałam 3 godziny, a efekt mnie nie zadowalał. Chyba muszę dorosnąć do wielogodzinnego rysowania 😆 Macie jakieś rady dla takich jak ja, by uczyli się powoli rysowania szczegółów?
Moim sposobem, na szybkiego Bila jest .... Szkicownik. Jeżeli nie chce ci sie siedzieć godziny przed rysunkiem to możesz siedzieć mniej ale kilka razy np. podczas oglądania serialów, słuchania muzyki czy nawet szkolnej przerwy
przyznaje się byłam typem nr 2 czyli ambitna inaczej...na początku MEGA nie chciało mi się rysować jakiś bryl, uczyc się cieniowania bo uważałam ze to jest przecież łatwe i zawsze sobie poradzę ;)
Mnie najbardziej irytują tacy typowi „hejterzy”. Sama krytyka nie jest zła, ale spotkałam się z sytuacjami typu: -(Wstawiam rysunek przedstawiający postać z anime, tym się interesuję) -Chu*owo rysujesz. -Dlaczego tak myślisz? Co poprawić? I dostałam kompletnie bezsensowne odpowiedzi typu „bo to jest manga i jest nierealistyczne, każdy taki rysunek wygląda nieestetycznie”. Potem sprawdziłam rysunki tej dziewczyny i były w stylu takich komiksowych zwierząt, niektóre były lekko uczłowieczone (nie mam pojęcia jak to się nazywa) typowe rysowanie na komputerze, bez większego wkładu w cieniowanie, nie mój typ rysunku. Dalej widziałam kilka popiersi i przyznam, że były niedopracowane, rozmyte (prawdopodobnie przez kładzenie ręki na kartkę). Ta sama osoba mówiła mi, że chu*owo rysuję (naprawdę, tak mi napisała) chociaż sama jak patrzę na ten rysunek sprzed kilku miesięcy wydaje się poniżej przeciętnej, a nadal jestem początkująca. A z osób które pokazują rysunki właśnie najbardziej irytują mnie atencjusze. Nie polecam wdawania się w dalszą rozmowę z tymi osobami, zwykle nie mają nic do powiedzenia (oczywiście są też wyjątki). Pozdrawiam ;)
Jestem takim „myślicielem” ale staram się z tego wyjść, a jak nie mogę to inspiruję się innymi rysunkami. Czasami nawet jestem szybkim billem jak męczy mnie cieniowanie, ale wtedy przestaję, robię coś innego i wracam do rysunku, choć czasami mogę siedzieć 4 godziny bez przerwy przy rysunku, bo jestem po prostu zmotywowana i nie mam potrzeby odchodzenia od niego.
Ja jestem wstydliwcem. Ale u mnie to troche dziwne bo jednocześnie nie lubie jak ktoś mnie chwali bo nie wiem co odpowiedzieć i się rumienie z kolei kiedy ktoś mnie nie pochwali tylko spojrzy to się czuje nie doceniony. Jedyne jak lubie to jak zrobie zdjęcie i wyśle i ktoś mnie przez sms chwali bo nie eidzi że się rumienie i mam czas na zasanowienie się co odpowiedzieć
Z tym ze ktoś pisze ale mi coś nie wyszło to nie zawsze jest dla atencji. Ja sama niekiedy piszę tak pod rysunkiem i piszę dokładnie co, tak by osoby komentujące nie pisały ze zauważyły ze coś jest złe. ,,Ten rysunek mi nie wyszedł proporcje i perspektywa są złe"". Nie lubię swoich rysunku więc pewnie nie pokazywała żadnych prac.
Kiedyś w szkole potrafiłam rysować jeden obrazek przez 3 tygodnie. Moje przyjaciółki pytały się czemu robię to aż tak długo. Ja chciałam tylko aby wyszło dobrze.
Ten uczuć kiedy filmik wyskoczy filmik o rysowaniu a ty nie masz talentu do rysowania 💖 Za to śpiewam i też nie potrafię długo wysiedzieć przed piosenką, więc trochę się identyfikuje z tym filmikiem ☺️
Ja jestem myślicielem bo np Siedze se w domuu elo 15 minut gapie sie w kartke Doznaje olśnienie!!! Mam okno pacze a tam ciągle to samo sąsiedni dom i trzy drzewaa nachh Musze sie przejść do innego okna ide ide już ide do 5 okna i chce iśc do 6 ale sobie przypominam że mam tylko pięć okien Ok Na wyjście na dwór nie ide To za wielki wysiłek (Żartuje) Wychodze na dwór elo benc i co tam widze KOT BEZ OGONA (Albo coś innego dziwnego) Ran po telefon fotka insta elo benc i zapominam o rysunku i tak sie kończy moje rysowanie :c
. Ja osobiście wstydzę się powiedzieć,że moja praca jest dobra i nic nie mówie ale gdy praca jest zła to od razu ją krytykuje . Bo najczęściej tak jest bo wiem gdzie popełniłam błąd i następnym razem po prostu poprawiam to. Ale nie lubię też osób które nieważne co narysuje będą mówić ,że to jest dobre mimo,że widzą mnóstwo błędów i zależy mi na krytyce z ich strony.
Czasami właśnie ktoś może być "ambitny inaczej" (może bez pytania się o porady), bo jest w towarzystwie osoby która ciągle pochwala tą osobę, przez co ten ktoś myśli że jest już "profesjonalnym artystą" bo jedna ta sama osoba ciągle ją pochwala :|
Boże, ja tak samo...
Ja: Pokazuje komuś prace gdzie widzę że jest masa oczywitych błędów
Ktoś: Ale piękne i wspaniałe!!!
Ja: NIE ZDAŁEŚ TESTU!!! To jakiś alien a miał być człowiek!
Ktoś: ;_;
Jeez też tak mam. Wśród moich najbliższych przyjaciół są osoby, które nie są ze mną ani trochę szczere, wychwalają mnie i - nie wiem z jakiej racji - pytają czy "nauczę je rysować". Wtedy każę im spierdalać na kanał Blondyki Też Grają. Umiem wskazać w swoich rysunkach to co mi się udało a co nie, ale nienawidzę gdy ktoś mnie przecenia. Czuję wtedy jakby robili to z łaski a gdy ktoś mnie skrytykuje to mam większą chęć do dalszego rysowania
@@yandereyu6371 Tak samo ;-;
Ta ulga, gdy jednak siebie tu nie znajdujesz 😃
No właśnie
Ja siebie nie odnalazłam, bo nie rysuję :D
Wiem, data
@@wikachan8469 spk xd ja jeszcze dalej
yes
Ou Yes XD
Dodałabym jeszcze Stylistów - osoby, które wstawiają swoje rysunki, często wątpliwej jakości lub z błędami anatomicznymi, na grupy rysunkowe, pytając się o opinie, po czym na każdą krytykę odpowiadają "To nie jest błąd, to specjalnie. Ja mam taki styl!"
To tak bardzo ja jeszcze 2 lata temu 😂😂 Kiedy jeszcze regularnie wstawiałem coś na swoją stronę na fb to często rysowałem "realistyczne" zwierzęta. A kiedy ludzie mówili żebym zrobił coś inaczej, że wygląda to jak z kreskówki to ja z oburzeniem "Ale to ma być jak z kreskówki, dobrze to jest. Ja mam taki styl, ty się nie znasz!". Matko, jak mi teraz wstyd z perspektywy czasu za to co ja wpisywałem wtedy
Myśle że taka osoba jest najgorsza XD ja taka byłam ale teraz akceptuje takie porady I się nie tłumacze tak głupio XD. Teraz jak coś zrobie specjalnie (np. Końcówki włosów nie są równe ponieważ ta postać miała taką historie) to zapisuje na poście zeby nie było
Najgorzej jeśli to prawda
@@dilerrosou1720 Styl można mieć,ale nie odnosi się to do np.błędów anatomicznych
@@realswobby Jak teraz patrzę na swoją wypowiedź to rzeczywiście nad nią nie pomyślałam i dałam najgorszy przykład z możliwych czyli "błędy anatomiczne", które i tak można usprawiedliwić stylem. Mogłam podać np. cieniowanie, grę świeteł, perspektywę. Fajnie, że zwróciłaś na to uwagę :)
Myślę, że dla takich Wstydliwców byłoby dobre na początek znalezienie sobie jakiegoś pseudonimu i publikowanie, tylko pod nim. Ostatnio jeden autor powiedział, że to, że napisał książkę pod pseudonimem, pomogło mu uporać się ze strachem przed krytyką i całą presją, ponieważ pozwoliło mu to "stworzyć" drugie ja, które radzi sobie z takimi sytuacjami (jeśli dobrze pamiętam) :)
Świetny pomysł ! To jest zawsze jakiś pierwszy krok, który i tak trzeba kiedyś zrobić.
Najbliżej mi chyba do szybkiego billa - nie potrafię tak długo wysiedzieć nad rysunkiem. Ale zauważyłam, że im dłużej rysuję i im więcej potrafię, tym mam więcej cierpliwości do dopracowywania szczegółów i paradoksalnie więcej czasu spędzam nad jedną pracą. Staram się pomalutku ten czas wydłużać, bo to jest potrzebne, żebym się rozwijała a moje prace były lepsze, ale bez spiny, bo już wiem, że i tak jest z czasem coraz lepiej :)
Bardzo fajne video! Mnie najbardziej chyba denerwują komentarze "ale masz talent, też chcę tak rysować, ale zupełnie mi nie wychodzi" - ludzie tak piszą, bo wciąż błędnie wydaje im się że umiejętności pojawiają się magicznie z powietrza i nawet jak tłumaczę że nie mam talentu, ale próbuję i ćwiczę i jak będą się uczyć to ich umiejętnosci się poprawią, to jednak takie osoby wciąż skupiają się na tym ze nie potrafią i zazdroszczą innym. Tak jakby usprawiedliwiały się i szukały wymówek, zamiast postarać się czegoś nowego nauczyć, szkoda.
Mi jakoś wychodzą rysunki na szybko ale nie jestem tym typem osoby
Zawsze możesz narysować jakiś element jednego dnia ,a inny drugiego
Wstydliwcy! Łączmy się
Ponad 50 rysunków leżących w szafie xd i nie mówię tu o pracach 5-20min a 5-20h xD co prawda z 80% rysunków ze zdjęcia xd i tego się chyba najbardziej wstydzę, bo przecież ze zdjęcia to każdy głupi potrafiłby coś odrysować ;/
no odrysowywanie tez nie jest takie proste i tez trzeba miec przy tym sporo wprawy
No tak taka prawda, każdy głupi przerysuje ze zdjęcia
Nawet przerysowywanie ze zdjęcia jest trudne!
łączymy się
To jestem poniżej głupoty
Cóż... nie oglądałam wcześniej twojego kanału, ale filmik wyskoczył mi w powiadomieniach i chciałam sprawdzić bo tytuł zainteresował, więc...
Co do wstydliwca to od razu przyszło mi na myśl: "O nie, to będę ja!", ale okazało się że nie. Nie boję się krytyki. Potrafię być dumna z rysunku świadoma wad jakie zrobiłam. Pomyślałam wtedy o ludziach, którzy za to czasem denerwują mnie-o ludziach którzy myślą, że jestem wstydliwcem i mówią: "No ale pokaż, nie będę się śmiać." i po wyrwaniu mi kartki/rysownika/zeszytu z dłoni dodają chcąc mi coś udowodnić: "No i co, ładnie rysujesz, dlaczego się wstydzisz?". Ludzie, NIE RÓBCIE TAK! (Przepraszam za ten krzyk) Może dla niektórych to nie jest normalne, ale ja rysuję głównie dla siebie. Moje rysunki są dla mnie czymś bardzo osobistym bo w każdy wkładam bardzo dużo pracy. Jeśli robię rysunek dla kogoś, to zawsze mam nadzieję, że zostanie doceniony, bo w ten sposób wyrażam jak ważna jest dla mnie dana osoba. Więc kiedy ktoś wyrywa mi coś z rąk, to czasem jest mi bardzo przykro. Niektóre rysunki mają dla mnie taką samą wartość jak dla innych pamiętniki, więc proszę, jeśli znacie osobę wrażliwą rysującą to nie zmuszajcie jej koniecznie do pokazywania swojej twórczości. Jeśli będzie chciała to sama pokaże, a jeśli nie to może tego po sobie nie pokazać, ale możecie sprawić, że będzie czuć się z wami niekomfortowo.
Jeśli ktoś z podobnymi odczuciami to przeczyta to jednoczę się z nim i ze zrozumieniem klepię po ramieniu ;)
Przepraszam bardzo. Ale patyczaki to dzieło sztuki jest to bardzo trudne zrobić tak aby linia była prosta.😂😂😂
Nadia Szumilowska tak xD
muszę się zgodzić
wiem, data, ale LiNiJkA iStNiEjE
Hm, co do tych wstydziochów, to nie do końca się zgadzam... To nie zawsze chodzi o to, że boisz się krytyki. Czasem jest tak, że to twój perfekcjonizm mówi ci, że to jest jeszcze za słabe, żeby to gdziekolwiek pokazać. Sama świadomie (bo coś już po latach nauki rysunku wiesz na ten temat) widzisz swoje błędy, niedociagnięcia, że to nie jest ten ekekt, do jakiego dążyłaś, że potrzeba ci jeszcze trochę ćwiczeń... I buch! rysunek ląduje w szufladzie albo w koszu, jak praca nad nim wkurzy cię okropnie, a efekt nie zadowoli. Dopóki się z tym wszystkim nie uporasz i sama nie stwierdzisz, że tak! ten rysunek ci wyszedł, to jest to! trafiłam w każdy detal, to nie opublikjuesz go nigdzie. Wiem to po sobie. Muszę być prawie w 100 procentach zadowolona z każdego szczegółu w rysunku, żeby pokazać go szerszemu gronu. Okropnie męczące i frustrujące, ale da radę z tym żyć :P Pozdrawiam :)
Jakbym widziała opis siebie,idealnie to ujęłaś
Ja jestem typem artystki, która chciałaby pokazać swoje prace, ale nie robię tego. Wcale nie dlatego, że boję sie krytyki, lecz jej braku. Chciałabym ,aby osoba ,której pokażę moją pracę udzieliła mi jakichś rad, powiedziała co powinnam poprawić. Zdaję sobie sprawę z tego, że rysuję najlepiej w klasie, ale moje rysunki i tak pozostawiają wiele do rzyczenia. A kiedy podczas lekcji plastyki ide oddać pracę do oceny, to wszyscy chcą zobaczyc co narysowałam, a potem rozlegają sie ochy i achy jakie to piękne i wszyscy twierdzą, że rysuję najładniej na świecie. A kiedy odpowiadam, że to nie prawda i że to wcale nie wygląda tak, jak miało wyglądać, to klasa zaczyna zaprzeczać i mnie pocieszać, a ja wychodzę na atencjuszkę.😐
Jednorożec Bez Rogu mam tak samo :c
Mam dokładnie tak samo :/ Dlatego nigdy nie pokazuję swoich prac...
No ale w tej chwili (wiem data) się chwalisz tym co osiągnęłaś. Mogłaś powiedzieć, że inni uważają że najlepiej rysujesz, bo z mojej perspektywy wygląda to tak: Rysuje najlepiej z klasy, ale i tak to ujmę inaczej bo, nie chce tak bo pomyślą że jestem chamska. Czyli wygląda to tak jakbyś nie chciała się chwalić ale w duszy jesteś powieszona bo sama się chwalisz (podkreślam że to moja zdanie i wygląda to tak z mojej perspektywy). Bo myślę że większości to nie interesuje że się chwalisz że najlepiej z klasy rysujesz, tylko jak wyglądało to że twoje pracę były najlepsze, bo mnie np. nie obchodzi to, że najładniej z klasy rysujesz i zdajesz sobie z tego sprawe.
Dziękuję.
Prokos strasznie pomieszles/as. Skoro Cię nie interesuję nie widzę sensu abyś napisał/a ten komentarz. Wiesz raczej to jest oczywiste, że osoba która ćwiczy i lubi rysować będzie na wyższym poziomie od tych co rysują tylko na plastyce/ew. Czasem jakieś mało dokładne pracę. Piszesz, że Ciebie interesuję tylko jak wyglądało to, że jej pracę są najlepsze. Ma Ci podesłać na pv czy co? Z jej odpowiedzi winika to, że inni tak uważają, że ładnie rysuję, (a prawda jest taka, że każdy lubi być chwalony ;) ) "wszyscy twierdzą, że rysuję najładniej na świecie ". Moim zdaniem nie potrzebnie zwróciłes/as uwagę tylko na to, dla mnie ważniejszy był ogólny sens. Zapewne rysuję w miarę dobrze ale pewnie to jest jeszcze profesjonalistka ale przy osobach które nie rysują jej prace na pewno wypadają lepiej ;) Również dziękuję i życzę miłego dnia ^^
Identycznie , łączmy się w bulu :c (wiem data)
Najbardziej nie nawidzę ludzi którzy biorą czyjąś prace i wklejają do programu/ przykładają kartkę i obrysowywują a potem kolorują i mówią że to ich. Albo gdy ktoś robi screena imówi że "to moja oc albo rysunek i zajeło mi to baaardzo dużo czaasu, jestem taki dumny z niego ojojoj"
Atreia nienawidzę*
Atreia ja robię troszkę tak jak napisałaś tzn robię tak że se rysuje na kartce a wole na programach zaawansowanych to se robię lineart i robię resztę sama w np. Ibisie C:
@@friskflowerfell3468 To jest całkowicie co innego. Ty tworzysz szkic. Ty go kończysz więc jest w 100 % twój.
Ja jestem wstydziochem, ale powoli to przełamuję.
Mam tak samo... póki co pokazuję tylko paru znajomym ale w przyszłości kto wie? Może się w końcu uda? :v
Ja reż ...
Ja też ;-;
O rany ja też takie coś mam! Ale ostatnio zrobiłam postępy I wstawiłam na mojego insta kilka rysunków
ja też :
Czemu artystów ograniczono do rysowników i malarzy? .-.
@@sakiyoshida1788 Są. Właśnie np. muzycy. I może nie o nich chodzi w tym filmie, ale też są artystami.
Te typy mozna przełożyć na inne dziedziny sztuki, kinga pokazała je w przykładzie artysty rysownika, ponieważ się tym zajmuje
Jest wiele artystów. Muzyk, kompozytor, fotograf, pisarz, architekt, I WIELE WIELE WIĘCEJ których nie mogę nawet wymienić. Chociaż, dużo ludzi uważa że "artysta to rysownik lub/i malarz".
Wiem data. Kinga i Marek mają kanał o tematyce malarstwa/rysunku. Jak ona ma opowiadać o muzykach, pisarzach czy fotografach skoro to nie ich dziedzina? Czy tak samo zareagowałbyś/zareagowałabyś na kanał całkowicie muzyczny, który poruszyłby taką tematykę? Albo na zupełnie inną kategorię czyli na kanał o historii i zarzucanie, że nie opowiada o paleontologii?
Ten szybki bill narysował ludzika lepiej w 15 minut niż ja w 8 godzin
A czy Wy znacie kogoś takiego?
Lee Art ja mam podobnego kolege w klasie, który nazywa się artystą xD a jak przychodzi jakiś konkurs plastyczny to ja zajmuję 1msc a on czasem nawet do podium się nie łapie xd
Moja koleżanka z klasy jest takim szybkim billem. Chociaż ma niesamowity potencjał, to i tak nigdy sie spędza więcej niż pół godziny nad rysunkiem/malunkiem przez co jej prace wydają się takie nieskończone :/ A ja z kolei jestem jej dokładną odwrotnością zupełnie niepotrzebnie spędzając kilka godzin nad szkicem, a potem wykańczając pracę przez dobry tydzień po troszku, zamiast po prostu przysiąść i zrobić to w kilka godzin.
Moja przyjaciółka to Szybki Bill, kiedy słyszy ze spędziłam przy rysunku 8 godzin to zaczyna do mnie gadać co ja w ogóle przy nim robiłam, ze to jest wręcz niemożliwe, a jej rysunek zajmuje najdłużej półtorej godziny
Ja kolegowałam się z dziewczyną która za każdym razem, KAŻDYM, po pokazaniu mi jakiegoś rysunku rozkręcała się i nawijała jaki to on nie jest beznadziejny, okropny, a na koniec mnie przepraszała za pokazanie mi tego "śmiecia".
Najlepsze jest to, że kiedy już pochwaliłam rysunek to zaczynała się kłócić, że przesadzam. Za to gdy mówiłam jej "jak ci się nie podoba to spróbuj poprawić/ćwicz w końcu zauważysz progres" to mówiła, że nie bo nie umie.
Zaprawdę, z niektórymi nie idzie się dogadać XD
Mam kolegę który uważa że jest artystą, robi rysunki ołówkiem rozmazane palcem a wyglądały jak patyczaki pokazane ba filmie
Ja bym do tej listy dodała jeszcze samochwałe ;)
Ona chyba o tym wiedziała ale stwierdziła pewnie że jest to osoba w ogóle nie godna uwagi i takie osoby moim zdaniem to D E B I L E
Byłem wstydliwcem, ale wszystko się zmieniło jak założyłem Instagrama :) Daje solidnego kopa, szczególnie gdy doceniają cię osoby rysujące na wysokim poziomie :) Polecam!
Udowodniliście mi, że nie warto być samoukiem. Od września spinam tyłek i idę na jakiś kurs dla początkujących, żeby rysować bryły jak profesjonalista.
Niestety w szkole uczą, że jak masz talent to już nie musisz się uczyć rysować, a jak nie masz talentu to masz dwóję :D
U mnie talenty są niedoceniane :c Liczą się nazwiska i ten kogo pani lubi
Przepraszam, ale masz jakieś rady jak rysowaćw perspektywie? Próbowałam już wiele razy (przy pomocy tutoriali), ale nie jestem zadowolona z efektu
Podpinam się📌
Polecam nauczyc sie najpierw aksonometrii, mi na prawde pomaga :3
Galzra Draw dziękuję
Ja jestem wstydliwcem :(
Boję się że inni wyśmieją moje prace typu „Ha! Ja umiem lepiej” lub „Tak to 3-latek potrafi” bo słyszałam taką krytykę na temat innych osób.
Ja na plastyce jestem myślicielem a w domu zupełnie inaczej xD
Wyjść z domu...? Eee... niee... Ja chyba podziękuję...
Ten odcinek był dla mnie bardzo przydatny!
Dzoeki że to zrobiłaś ❤️❤️
5:24 króliczek w tle ❤ kocham jak króliki myją uszka w ten sposób, tak uroczo je przylizują
Jak zobaczyłam miniaturę, to już myślałam, że będzie coś o patyczkach xD Jak dobrze, że nie, bo uwielbiam je rysować, mimo tego, że jestem w stanie narysować realistyczne prace, to patyczaki są najlepsze 😂
Przepraszam ale trochę mnie denerwujesz....lubię cię ale bez przesady 😅 poprostu jesteś za bardzo taka..DOBRA W RYSOWANIU ŻARTOWAŁAM ZAZDROSZCZE TAKĘTU JESTEŚ NAJ,NAJ,NAJ YOTUBE-RKĄ!!!!😢
Najgorszy jest reagujący agresywnie na rady narcyz - reaguje jakbyś go atakował, bo nie wzdychasz jakie to jego prace są perfekcyjne... A jeszcze gorzej, jak ma od tego fanatyka lub całą zgraję...
A masz suba, fajnie gadasz. A tak na poważnie, to bardzo dobry materiał, mnie osobiscie bardzo interesują tematy "plastyczne" (kazdy wie o co chodzi) i chętnie zostanę u ciebie na dłużej. Może sie czegoś naucze. ;)
Cześć :) Napiszę ten komentarz tutaj.
Zawsze chciałam uczyć się rysować,jednak nie profesjonalnie ,a dla własnej przyjemności . Nigdy w mojej głowie nie widziałam w tym siebie w przyszłości. Zawsze serducho skradały mi przedmioty ścisłe.
Cieszę się,ze Twoje filmiki uświadomiły mnie ,jak ważne są podstawy i jak chcę-mogę zacząć. :)
W najbliższym czasie zamówię książkę ,którą polecałaś,
Życz mi powodzenia ! :)
Świetny odcinek :3 dodałabym tam jeszcze taką osobę jak narcyz (którego niestety osobiście znam xD )
Który nie przyjmuje krytyki. Albo w momencie kiedy wstawia arta i w opisie prosi o jakieś konkretne rady aby polepszyć swoje rysunki
i kiedy takowe dostaje (np: ktoś zwraca uwagę na anatomię, że ręce są za krótki ) to zaczyna stanowczo bronić się pisząc: Ale tak miało być xD to jest zamierzone itp
Dokładnie xDD to jest takie słabe xD
Kiedyś spotkałam się nawet z taką osobą, która zrobiła taką typową kalkę (no dosłownie wszystko było identyczne) a kiedy pokazałam tej osobie ten oryginalny art to ten ktoś zaczął tak lać wodę xDD to było coś
" O matko! zobacz co za zbieg okoliczności. No kto by pomyślał. Ale jaja" itp xD
MegaMissSakura To też zależy czy styl jest realistyczny czy minimalistyczny
Super, właśnie się zastanawiałam co obejrzeć i już wiem ♡
Biedny "ambitny inaczej" 2 miesiące w jednej bluzce😥😥🤣🤣
Ten uczuć gdy siedzisz nad rysunkiem około 5 godzin i zawsze takie szybkie bille przylaza z takim "wtf, jak można, aż tyle. Ja siedzę godzinę max 2".
Ja kiedy zaczynałam rysować, rysowałam około 10 rysunków dziennie z czego każdy zajmował 5-10 minut, wtedy zaczęłam oglądać olsikową i myślałam tak sobie "Jak można tak długo siedzieć przy rysunku? -,-"" Dla mnie wtedy pół godziny to był max. Potem coraz dłużej siedziałam nad rysunkami a teraz zwykły bazgroł zajmuje mi ponad godzinę :v
Aż mnie ten filmik przekonał żeby założyć sobie konto na jakimś forum i zobaczyć jak to jest pokazać jakąś pracę raz na tydzień. :)
Byłam kiedyś takim wstydziochem, ale wystarczy raz sobie powiedzieć "tym razem to komuś pokaże", bo to ile cennych rad można dostać to coś pięknego po prostu
Mega słodki króliczek
Mądrze powiedziane !! Szczególnie atencjonariuszy na polskim YT nie brakuje 😁
Dobrze, że nie znalazłam tu siebie.:) piękny królik!😍
Ten uczuć kiedy chcesz wyjść z domu i nabrać inspiracji i weny, ale nie możesz bo masz skręconą nogę😢
Kto wraca po tych 4 latach??
Wiem, że trochę późno haha, ale jest jeszcze jeden typ, dokładniej przeciwieństwo "Szybkiego Billa", który narysuje coś w 20 minut, a potem pisze, że w 6 godzin :/// Nie wiem jak Wy, ale ja bardzo często się z nimi spotykam np. na grupkach facebokowych.
Ze mnie jest typowy Wstydliwiec, przez wiele lat rysowałam "do szuflady" i mimo rozwijania się w tym kierunku (koła plastyczne,warsztaty) nie potrafiłam się przełamać. Na razie pokazuje najbliższym osobom i staram się zmusić ich do krytyki,ale marzę o tym,że kiedyś zacząć publikować :)
Ja chyba mam w sobie coś z szybkiego billa. Jak robię coś dla siebie to jest Ok, lubię posiedzieć nad pracą kilkanaście/dziesiąt godzin. Ale mam problem kiedy chce to nagrać bo jednak nagrywanie przez 12 godzin jest lekko problematyczne kiedy trzeba za każdym razem rozkładać sprzęt... m nadzieje ze mój problem rozwiąże się jak dorobię się porządnego biurka do nagrywania :D
W porównaniu do moich prac z przed 3 lat to to co ja teraz rysuje to to jest *HIPER SUPER BARDZO EPICKO REALISTYCZNE DOSŁOWNIE NORMALNIE PATRZYSZ I WIDZISZ ZDJĘCIE* prace 🤣😂
5:36 kruliczek
Co do myśliciela - jak mam taką wewnętrzną ochotę porysować i chcę "zaczerpnąć weny" to albo oglądam jak inni rysują albo wchodzę na ten kanał. Działa za każdym razem XD
mi się bardzo podoba gdy już dopracowywuje pracę bo wtedy wygląda ona jeszcze lepiej i przy tym się zachwycam
Fajny filmik chyba dołączę do discorda bo brzmi całkiem zachęcająco
Masz królika😀Ja też😊Jak ma na imię?😄Może go namalujesz?😄
Czy tylko ja jak maluię np.człowieka to nie umiem malować głowy XD
Eheeeeeeeeeeeee nieeeeeee ja też tak mam dlatego zaczynam od głowy, a potem reszta i trochu pomaga
Malujesz? Czy rysujesz 🤔🤔? Jeżeli malujesz, to polecam najpierw opanować rysowanie :)
@@afrodyta3909 Ja w malowaniu musiałam uczyć się od nowa wszystkiego czego w rysunku, więc rysowanie jest tylko pomocą =_= a co do pierwszego to pomyłka ZAWSZE może się wkraść
@@halucyniara eee.. Rysowanie jest podstawą a nie pomocą...
Co do szybkiego Billa, to ja chyba jestem mega wolny Bill XDD Mój rysunek Rey z Gwiezdnych wojen przeciągałam z 3 miesiące, bo nie chciałam go zepsuć😂😂😂
Dziękuję za rady☺☺
Cześć mam pytanie jak narysować ładne oczy w obrazie całej postaci???
Mam pytanie nie za bardzo mi idzie rysowanie szkicowania
4:53 zagadki kryminalne Karoliny xd kto wie o co chodzi ten wie
4:57 Ta muzyka od razu skojarzyła mi się z zagadkami kryminalnymi
Oczekiwałam filmu o tym jacy artysci są niedobrzy i źli bo nie rysują za darmo. Miło się zaskoczyłam. Muszę pogodzić się teraz z faktem, że jestem "Myslicielką" i "Wstydliwcem" 😂
Naprawdę: szybki bill
Jestem typem wstydliwca, tyle że ja bardziej się boję komplementów ;___; Nie wiem dlaczego, ale strasznie dziwnie się czuje, gdy ktoś mówi mi, że cudownie rysuje, że mam talent, że moje pracę są nieziemskie itp. Ostatnio, jak nauczycielka od angielskiego chciała zrobić wystawę moich prac w szkole, czułam się przez to tak cholernie głupio. Zaczęłam się strasznie rumienić i wolałabym, żeby jednak nikt nie dowiedział się o moim talencie...
Wiem, jestem dziwnym człowiekiem .-.
Nie jesteś dziwnym człowiekiem. Wiele osób tak ma, w tym ja :)
Cześć!
Mam do ciebie pytanie bo, totalnie nie umiem rysować dłoni. Rysunek może być piękny ale dłonie psują wszystko. Pytam się dlatego bo nie wiem jak za to się zabrać. Mam nadzieję że mi pomożesz :*
Ten króliczek w tle 😍😍
Edit~ Najlepsze momenty były chyba wtedy, kiedy Kinga udawała różne typy "artystów" 😂 ^^
Ja jestem typem myśliciela! 😂😂😂 Trochę długo mi zajmuje zainspirowanie danym wydarzeniem lub przedmiotem.
Kinga! Zrób odc z tym jak zaczęła się twoja przygoda z rysowaniem. PLISKAAAAAAA!!!!!!!!!
o ile jeszcze takiego nie zrobiłaś xd
Alfredzik z tyłu
15 minut na rysunek? Zmarnowane życie ... 30 sekund to max!
Rysunek postaci ćwiczę na żywych ludziach, a nie siedząc w fotelu. Rysuję w parkach, na plażach, przy kawiarnianych stolikach. To jest prawdziwa szkoła rysunku 😎 Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że rysowanie nieruchomych modeli nie nauczyło mnie prawie nic. Druga strona medalu jest taka, że faktycznie, nie chce mi się tych rysunków potem pacykować. Jeżeli po 30 sek na papierze nie ma wszystkiego, co powinno być, to po godzinie mazania będzie tylko gorzej 🤔
Czyli jednak jestem "szybki bill", ale przez to że szybko się nudzę i wracam po dość długim odstępie
Ja zawsze boję się wiedzieć dłużej niż 2.5 godziny nad rysunkiem, bo strach że zepsuje go małym błędem wygrywa nad cierpliwością, którą w sumie mam.
Najdłuższy rysunek rysowałam 3 godziny, a efekt mnie nie zadowalał.
Chyba muszę dorosnąć do wielogodzinnego rysowania 😆
Macie jakieś rady dla takich jak ja, by uczyli się powoli rysowania szczegółów?
A ile masz lat?
Moim sposobem, na szybkiego Bila jest .... Szkicownik. Jeżeli nie chce ci sie siedzieć godziny przed rysunkiem to możesz siedzieć mniej ale kilka razy np. podczas oglądania serialów, słuchania muzyki czy nawet szkolnej przerwy
przyznaje się byłam typem nr 2 czyli ambitna inaczej...na początku MEGA nie chciało mi się rysować jakiś bryl, uczyc się cieniowania bo uważałam ze to jest przecież łatwe i zawsze sobie poradzę ;)
Artyzm i sztuka to nie tylko rysowanie!
ja gdy nie wiem co narysować to zaczynam od linii i później jakoś to ciągnę
Czy ten film z challengem 60 h jest usunięty bo wpisuje i nie ma go ? :(
Króliczek w tle wygrywa wszystko xddd
6:50 Jest ten sam efekt. Efekt WoW! Tylko w pierwszym wow pozytywne, a w drugim wow negatywne😉
Mnie najbardziej irytują tacy typowi „hejterzy”. Sama krytyka nie jest zła, ale spotkałam się z sytuacjami typu:
-(Wstawiam rysunek przedstawiający postać z anime, tym się interesuję)
-Chu*owo rysujesz.
-Dlaczego tak myślisz? Co poprawić?
I dostałam kompletnie bezsensowne odpowiedzi typu „bo to jest manga i jest nierealistyczne, każdy taki rysunek wygląda nieestetycznie”. Potem sprawdziłam rysunki tej dziewczyny i były w stylu takich komiksowych zwierząt, niektóre były lekko uczłowieczone (nie mam pojęcia jak to się nazywa) typowe rysowanie na komputerze, bez większego wkładu w cieniowanie, nie mój typ rysunku. Dalej widziałam kilka popiersi i przyznam, że były niedopracowane, rozmyte (prawdopodobnie przez kładzenie ręki na kartkę). Ta sama osoba mówiła mi, że chu*owo rysuję (naprawdę, tak mi napisała) chociaż sama jak patrzę na ten rysunek sprzed kilku miesięcy wydaje się poniżej przeciętnej, a nadal jestem początkująca.
A z osób które pokazują rysunki właśnie najbardziej irytują mnie atencjusze. Nie polecam wdawania się w dalszą rozmowę z tymi osobami, zwykle nie mają nic do powiedzenia (oczywiście są też wyjątki). Pozdrawiam ;)
Jestem takim „myślicielem” ale staram się z tego wyjść, a jak nie mogę to inspiruję się innymi rysunkami. Czasami nawet jestem szybkim billem jak męczy mnie cieniowanie, ale wtedy przestaję, robię coś innego i wracam do rysunku, choć czasami mogę siedzieć 4 godziny bez przerwy przy rysunku, bo jestem po prostu zmotywowana i nie mam potrzeby odchodzenia od niego.
I właśnie o to chodzi... Moja pani od plastyki daje nam 20 min na narysowanie jakieś pracy a potem się czepia że a to źle a to mogłaś zrobic lepiej :/
Super uśmiałem się
10:25 #Sami
Ja zazwyczaj jeśli coś mi nie wyjdzie albo nie wstawiam albo przerabiam to na jakoś takie bardziej śmieszne
Poda ktoś link do discorda?
Mam pytanko jak wyglądał twój początek nauki rusowania węglem
Ja jestem wstydliwcem. Ale u mnie to troche dziwne bo jednocześnie nie lubie jak ktoś mnie chwali bo nie wiem co odpowiedzieć i się rumienie z kolei kiedy ktoś mnie nie pochwali tylko spojrzy to się czuje nie doceniony. Jedyne jak lubie to jak zrobie zdjęcie i wyśle i ktoś mnie przez sms chwali bo nie eidzi że się rumienie i mam czas na zasanowienie się co odpowiedzieć
0:45 więc jesteś atencjuszem bo wstawiasz zdjęcia prac, pod którymi piszesz, że są brzydkie.
LEL sama siebie disuje
Z tym ze ktoś pisze ale mi coś nie wyszło to nie zawsze jest dla atencji. Ja sama niekiedy piszę tak pod rysunkiem i piszę dokładnie co, tak by osoby komentujące nie pisały ze zauważyły ze coś jest złe. ,,Ten rysunek mi nie wyszedł proporcje i perspektywa są złe"". Nie lubię swoich rysunku więc pewnie nie pokazywała żadnych prac.
Kiedyś w szkole potrafiłam rysować jeden obrazek przez 3 tygodnie. Moje przyjaciółki pytały się czemu robię to aż tak długo. Ja chciałam tylko aby wyszło dobrze.
08:53
I to niestety jestem ja. (._.)
Moglabym gdzies tam zapytac o rade w rysowaniu ?np na fb bo jestes w tym zaawansowana chcialabym sie uczyc od tych najlepszych
Cierpliwość nie jest latwa. Ja zaczynam sie spieszysz gdzies za połową rysunku:)
ja byłam takim wstydliwcem, odważyłam się ,a dzisiaj dowiedziałam się ,że dostałam się do Liceum Plastycznego 😅
Ten uczuć kiedy filmik wyskoczy filmik o rysowaniu a ty nie masz talentu do rysowania 💖
Za to śpiewam i też nie potrafię długo wysiedzieć przed piosenką, więc trochę się identyfikuje z tym filmikiem ☺️
Ja jestem myślicielem bo np Siedze se w domuu elo 15 minut gapie sie w kartke Doznaje olśnienie!!! Mam okno pacze a tam ciągle to samo sąsiedni dom i trzy drzewaa nachh Musze sie przejść do innego okna ide ide już ide do 5 okna i chce iśc do 6 ale sobie przypominam że mam tylko pięć okien Ok Na wyjście na dwór nie ide To za wielki wysiłek (Żartuje)
Wychodze na dwór elo benc i co tam widze KOT BEZ OGONA (Albo coś innego dziwnego) Ran po telefon fotka insta elo benc i zapominam o rysunku i tak sie kończy moje rysowanie :c
A jak chce rysować kucyki i mi źle wychodzi to co mam robić
I ten Alfik z tyłu. Xdd
Ja jak niewiem co narysować to rysuje oczy xD
Szkice 5 minutowe bywają często lepsze niż pełnoprawne prace. Także ćwiczcie 5 minutówki z natury, bo to też podstawa.
Co narysować po pryłach i martwej naturze? Pomożesz proszę? ❤️Uwielbiam twój profil❤️❤️
Ja bylam 2 typem 😂 zaczelam rysowac od realistycznych ludzi (TRAGEDIA)
A co zrobic gdy masz art blocka?
Może osobny odcinek o tym jak doszłaś do pewnych rzeczy?