Kongo od dawna na mojej liście, chociaż nie mam jej fizycznie w domu. Do tego dochodzą jeszcze Duchy króla Leopolda. Filarów ziemi jeszcze też nie przeczytałam, ale mam nadzieję w tym roku, bo podobno świetne. I nie ja je Pani wysłałam. Widziałam w komentarzach, że obdarowująca się już zgłosiła, a ja się tak właśnie zastanawiałam i już prawie zaczęłam wierzyć, że to ja😅 Wszystkiego dobrego w Nowym Roku Pani Aniu, uściski i buziaki❤
16 วันที่ผ่านมา
A więc powodzenia z zaplanowanymi lekturami!!!Ha,ha całusków 202 na rok 2025.
Witam serdecznie Pani Aniu i życzę wszystkiego najlepszego (przeczytanego?) na cały nowy rok! Ach... temat rzeka! Pokrzepiające, że każdy, jak widać po komentarz ma mnóstwo do przeczytania i nauczył sie z tym żyć. Jak kochają, to poczekają! Nasze oczy i czas nie nadarzają za apetytami! Dla mnie symbolem tych wszystkich nieprzeczytanych jest "Ulisses", także mam mnóstwo do przeczytania tych ulisesów :D A w dodatku regularnie chadzam do biblioteki, właśnie z niej wróciłem i oglądam Pani film. Pozdrawiam tsundkowo z Książkoholikowa!
14 วันที่ผ่านมา +1
Ach,jak miło czytać komentarz z Lublina!Pozdrawiam śniegowo i słonecznie.
Filary Ziemi przeczytałam w 2024 roku. Piękne monumentalne dzieło! W tym roku planuje przeczytać drugą część 😊 Pozdrawiam i życzę najlepszego na Nowy Rok!
16 วันที่ผ่านมา
"Filary" będą czytane w odpowiednim czasie.Kiedy?Serdecznie pozdrawiam.
Też na mojej półce w wiecznej kolejce czeka ,,Królowa piękna z Jerozolimy”. Dobrze wiedzieć, że nie jestem sam :)
14 วันที่ผ่านมา +1
Kiedyś przeczytamy?!!!!:)
14 วันที่ผ่านมา
Z tych wszystkich cegieł przeczytałem tylko „Filary Ziemi”, wspaniała książka! Na półce mam całą kolekcję Kapuścińskiego z serii Gazety Wyborczej. Przeczytałem tylko jedną. Do tego tylko pojedyncze reportaże z tego zbioru przygotowanego przez Mariusza Szczygła. Pewnie jest tego więcej, ale nie pamiętam, co tam jeszcze na półce leży.
12 วันที่ผ่านมา
Przyjdzie czas i na Kapościńskiego!!!Jestem pewna!
U mnie najdłużej stoi Pustelnia parmeńska, kupiona bo klasyk, choć nie przepadam za Bracia Karamzow też już długo stoją, ale kupiłam to wydanie skrócone i mam w planach zakup pełnego, to nie zaczynam. Reszta to takie zakupy góra sprzed dwóch lat 😊, mogą poczekać.Filary ziemi przeczytałam, choć nie wszystkie części.Aramburu polecam całym sercem, właśnie skończyłam Kiedy ptaki powrócą, Patria cudowna, z polecenia Nałogowych czytaczek kupiłam i nie żałuję. Przyrzekłam sobie, że zdążę przed końcem życia przeczytać Ulissesa, zaczynałam już chyba ze trzy razy i przegrywał z innymi lekturami. Też tak mam, że kupię ,bo okazja, a potem czytam te co muszę oddać i tak w kółko. Oczywiście książek czekających w kolejce mam dużo, doczekają się,jak nie w tym roku to w następnych. Pozdrawiam w Nowym Roku 2025 i życzę wspaniałych lektur.
12 วันที่ผ่านมา
Mając na półkachp ołkowników zawsze mamy wybór.Zwłaszcza wtedy,gdy nie mam ochoty na nowości.Ja tak mam.Pozdrawiam serdecznie na rozpoczęty Nowy Rok.
O mtko, Pani Aniu ja to mam baaardzo dużo takich książek. Jedną z nich, którą mam od lat 90 tych to ksiazka Tyrmanda "Zły". Wstyd się przyznać ale jeszcze nie czytałam. Jest to moje wyswanie na ten rok.
Witam Pani Aniu❤️, polecam "Filary ziemi", przepiękna powieść. Oj u mnie też są są takie kwiatki na półkach, ale najdłużej to chyba zalega "Małe życie". Pozdrawiam cieplutko ❤️
17 วันที่ผ่านมา +1
Och,"Małe życie" podobno bardzo trudne.:Pozdrawiam,a śnieżek sypie.
Chciałam jeszcze dodać na swoje usprawiedliwienie że ja zasiadłam do dawno odkładanej (15 lat !!!) książki „Dom nad rozlewiskiem” i „łyknęłam” jak bocian żabę i zapragnęłam więcej.😂 No to tak źle u mnie nie jest z tym odkładaniem😊 Jednak wracam i czytam ❤pozdrawiam ciepło Marzena 12:30
16 วันที่ผ่านมา +1
Mówiłam,że każda książka ma swój czas!!!Pozdrawiam słónecznie i śnieżnie.
Na moich półkach mam nieprzeczytanej lektury na ponad 2lata ... Ken Follet jest super" Filary ziemi" pochłania do reszty ,jak większość tego autora.Wystarczy zacząć ❤. Kongo i Ducha krola Leopolda słyszałam że wartościowe ale u mnie też czekają na swoją kolej .Zapewnie obszerność tych książek może odstraszać. Czytanie jest przyjemnością więc trzeba czytać to co nas pociąga, chociaż warto też spróbować innej dziedziny bo gusta sie zmieniają i nigdy nie wiadomo czy zaczną nas interesować inne tematyki.. Pani Aniu życzę zdrowia ,radosci ,miłości i pasji do życia na ten nadchodzacy rok.Oby wciąż cieszyła nas Pani swoimi filmikami❤. Pozdrawiam serdecznie.
17 วันที่ผ่านมา
Babrdzo gorąco dziękuję za życzenia!Powiem tylko...nawzajem.Pozdrawiam śnieżnie.
Mam nadzieję, że Nowy Rok przyniósł Pani wiele dobrego. Widzę, że prawie same grubaski zalegają w półkach. Sama sięgnęłam po książkę, która już długo czekała na swoją kolej. To "Leningradzka zima".
Kiedy ptaki powrócą - przeczytałam i polecam, pomimo dużych gabarytów czyta się szybko, bardzo mi się spodobała proza tego autora, mam w planach czytać Patrię, pozdrawiam serdecznie
Na moich półkach również stoją nieprzeczytane grubasy. Ale postanowiłam sobie, że w tym roku w każdym miesiącu przeczytam jedno opasłe tomiszcze. Jestem ciekawa, czy mi się uda.
Dobry wieczór. Problem z miejscem skutkuje tym , że nowości zastawiają wcześniejsze nowości . Nie wspominając o tych starszych. Zdarza się , kupić książkę która już jest ,ale schowana za tymi z przodu. Ale nie ma tego złego , jak już coś szukam ,to znajduje takie perełki ,o których zapomniałem. Jest jedna książka ,żeby było w temacie. Przekładana z miejsca w inne miejsce. "Familia" Pawła Majki , kupiona bodaj za 12zł w jakiejś wyprzedaży ( bonito?) . I nie wiem dlaczego nie czytam. Pozdrawiam serdecznie.
17 วันที่ผ่านมา
Mnie też się zdarza mieć podwójne,a nawet potrójne egzemplarze!POzdrawiam śnieżnie.
U mnie wiele lat na półce stał "Most na Drinie" Andricia. Przeczytałem w listopadzie. Teraz miano rekordzistek dzierżą dwie: "Malowany ptak" J. Kosińskiego i "Przygody dobrego wojaka Szwejka" pierwsze książki obok Mostu na Drinie, które sobie kupiłem w dorosłym życiu lub wywiozłem z rodzinnego domu. Myślę, że Haska napocznę szybciej a do nastroju Malowanego ptaka jakoś w końcu będę musiał się przekonac.
17 วันที่ผ่านมา
Ja też zaczęłabym od Szwejka,bo Kosiński jest bardzo.....
Kupiłam 2 lata temu biografię Kazika Staszewskiego. Zaczęłam i nie mogę skończyć. Wczoraj zauważyłam że strasznie się zakurzyły i pająki zagnieździły 😢 nie przeczytam bo mam inne plany czytelnicze. Pozdrawiam❤i dziękuję za polecanki
16 วันที่ผ่านมา
No właśnie!Te inne plany czytelnicze burzą kolejkę!Pozdrawiam.
Ja mam osobną półkę z książkami do przeczytania i czytam za koleją, od tych kupionych najwcześniej. Ponieważ jestem jeszcze obłożona książkami z bibliotek, średni czas oczekiwania na przeczytanie to 2-3 miesiące. W tym roku planuję zmniejszyć ilość czytanych książek tak żeby czytać na bieżąco. Z radością usłyszałam o "Królowej piękności z Jerozolimy". Zupełnie zapomniałam o tej powieści. Jako, że mam teraz rok z literaturą izraelską i zbieram izraelskie książki, to już czekam na dostawę tej pozycji.
" Popioły" Żeromskiego. Wybrałam do prezentacji maturalnej z polskiego. Nawet przeczytałam 200 stron ale w natłoku zajęć porzuciłam lekturę a w prezentację włożyłam "Krzyżaków "bo czytałam kilka razy . Od matury zeszło się 19 lat a ja mimo , że inne utwory Żeromskiego czytałam " Popiołów" dalej nie ruszyłam. Może na początek upoluje swój egzemplarz? 🤔 Pozdrawiam
17 วันที่ผ่านมา
Warto upolować i uzupełnić filmem!Powodzenia,pozdrawiam.
Ten cytat nada się idealnie dla tych, którzy nie rozumieją po co tyle książek?! 😉 Umberto Eco (miał około 50 000 książek) o domowych bibliotekach: "Głupotą jest myśleć, że musisz przeczytać wszystkie książki, które kupisz, tak samo jak głupotą jest krytykować tych, którzy kupują więcej książek, niż kiedykolwiek będą w stanie przeczytać. To tak, jakby powiedzieć, że powinieneś wykorzystać wszystkie sztućce, szklanki, śrubokręty lub wiertła, które kupiłeś, zanim kupisz nowe. Są rzeczy w życiu, których zawsze potrzebujemy pod dostatkiem, nawet jeśli użyjemy tylko niewielkiej części. Jeśli na przykład uważamy książki za lekarstwa, rozumiemy, że dobrze jest mieć w domu wiele, a nie kilka: kiedy chcesz poczuć się lepiej, idziesz do „szafy z lekami” i wybierasz książkę. Nie przypadkową, ale odpowiednią książkę na dany moment. Dlatego zawsze powinieneś mieć wybór żywieniowy! Ci, którzy kupują tylko jedną książkę, czytają tylko tę jedną, a potem się jej pozbywają. Oni po prostu stosują mentalność konsumenta do książek, to znaczy, że uważają je za produkt konsumencki, dobro. Ci, którzy kochają książki, wiedzą, że książka jest wszystkim, tylko nie towarem".
Proszę zacząć od "Kongo. Opowieść o zrujnowanym kraju" - fantastyczna książka! Podobnie jak "Krwawy kobalt. O tym, jak krew Kongijczyków zasila naszą codzienność".
Doczekają, przecież okazji nie przepuścisz. Z pokorą i żalem wyznaję :żadna książka nie pełni u mnie zaszczytnej roli półkownika( znaczy zalegającej na półce). Zawsze mówię 'mierz siły na zamiary". Nadmiar książek, a obdarowałaś mnie , że ho, ho, taką dobrą literaturą, wyczytywałam po dwie w miesiącu. Do tego dochodziły książki z wojewódzkiej 7 na miesiąc, ale jak przeczytałam, to przy najbliższej bytności w Opolu zwracałam i pożyczałam , żeby rachunek zwrotu się zgadzał, jeszcze jakieś z gminnej , teraz Legimi 10 to do województwa nie ma potrzeby się udawać i jakieś zakupiony e- book z księgarni internetowej, który muszę przeczytać już. Tak było z książką "Wyrwy" czeskiej pisarki Klary Vlasakovej. To maleństwo 210 stroniczek. Wydane w serii "Stehlik", przeczytałam .Z przerażeniem i zazdrością patrzę na twórców kanałów książkowych, których półki wyglądają niczym księgarnie. Noooo, a potem mogą nakręcić film typu "stosik wstydu". Jestem bardzo nudną czytelniczką, chętnie wysłuchuję recenzji, jak coś mi się podoba to kupuję e-book i zaraz czytam. Zaczęłabym czytać od "Filarów ziemi". Świetna książka( Folletta przeczytałam wszystko), a jak chcesz iść na skróty, to serial też interesujący i dobrze zrobiony Zapytam. Czy Twoje półkowniki nie są przeczytane ze względu na objętość? Kurzu nie widzę. Twoje mnie przerażają ,na pewno są interesujące, w e booku tego nie widać. Sprawdzę w streamingu "Królową piękna z Jerozolimy", muszę zacząć oglądać więcej filmów..Zgodnie z noworocznym postanowieniem czytania nowej polskiej literatury przeczytałam w tym roku debiut Tomasza Jędrowskiego "Płynąc w ciemności". O młodym geju ,odkrywającym swoją seksualność. O wszystkich rozterkach jakich doświadczają młodzi chłopcy. Delikatna i subtelna, chociaż momenty też są. Kończę "Smugi" M. Starosty przejmujący kryminał wykorzystujący prawdziwe zdarzenia i zabieram się za "Niebożęta" U. Stokłosy.
Właśnie skończyłam " Smugi" w słuchowisku, wciągająca superprodukcja Legimi😊
16 วันที่ผ่านมา
Moje pólkowniki stały się takimi,bo jakiś tytuł spychał je na koniec kolejki!Teraz zepchnął je "Las w domu","Zadzwoń" oraz inne z szybkiej ścieżki!A czeka Swinarski i "Traumaland".A za oknem śnieg!!!
U mnie takich książek stojących w kolejce do przeczytania jest dużo . Czasem już ,już sięgam po jedną z nich ,a tu inna przykuje moją uwagę . Jedną z najdłużej zalegających książek są " Dzieci Arbatu " , chyba 15 lat służą za kurzołapa ,ale przyjdzie czas ,przyjdzie ochota 🤔😄 " Filary Ziemi " przeczytałam całą trylogię i polecam bardzo mocno 👍Szczęśliwego i Zaczytanego Nowego Roku Aniu Ci życzę 🥂
16 วันที่ผ่านมา +1
Dziękuję serdecznie za życzenia!I nawzajem oraz moc uścisków.
Kongo od dawna na mojej liście, chociaż nie mam jej fizycznie w domu. Do tego dochodzą jeszcze Duchy króla Leopolda.
Filarów ziemi jeszcze też nie przeczytałam, ale mam nadzieję w tym roku, bo podobno świetne. I nie ja je Pani wysłałam. Widziałam w komentarzach, że obdarowująca się już zgłosiła, a ja się tak właśnie zastanawiałam i już prawie zaczęłam wierzyć, że to ja😅
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku Pani Aniu, uściski i buziaki❤
A więc powodzenia z zaplanowanymi lekturami!!!Ha,ha całusków 202 na rok 2025.
Witam serdecznie Pani Aniu i życzę wszystkiego najlepszego (przeczytanego?) na cały nowy rok! Ach... temat rzeka! Pokrzepiające, że każdy, jak widać po komentarz ma mnóstwo do przeczytania i nauczył sie z tym żyć. Jak kochają, to poczekają! Nasze oczy i czas nie nadarzają za apetytami! Dla mnie symbolem tych wszystkich nieprzeczytanych jest "Ulisses", także mam mnóstwo do przeczytania tych ulisesów :D A w dodatku regularnie chadzam do biblioteki, właśnie z niej wróciłem i oglądam Pani film. Pozdrawiam tsundkowo z Książkoholikowa!
Ach,jak miło czytać komentarz z Lublina!Pozdrawiam śniegowo i słonecznie.
🥰🥰🥰
Filary Ziemi przeczytałam w 2024 roku. Piękne monumentalne dzieło! W tym roku planuje przeczytać drugą część 😊 Pozdrawiam i życzę najlepszego na Nowy Rok!
"Filary" będą czytane w odpowiednim czasie.Kiedy?Serdecznie pozdrawiam.
Też na mojej półce w wiecznej kolejce czeka ,,Królowa piękna z Jerozolimy”. Dobrze wiedzieć, że nie jestem sam :)
Kiedyś przeczytamy?!!!!:)
Z tych wszystkich cegieł przeczytałem tylko „Filary Ziemi”, wspaniała książka!
Na półce mam całą kolekcję Kapuścińskiego z serii Gazety Wyborczej. Przeczytałem tylko jedną. Do tego tylko pojedyncze reportaże z tego zbioru przygotowanego przez Mariusza Szczygła. Pewnie jest tego więcej, ale nie pamiętam, co tam jeszcze na półce leży.
Przyjdzie czas i na Kapościńskiego!!!Jestem pewna!
"Kongo" to jedna z najlepszych książek historycznych jakie czytałem.
Dziękuję.:)
Podkreślenia moje - Berberowej bardzo mi się podobała - polecam Pani Aniu. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Tak,już kiedyś chyba mi pisałeś!Wreszcie muszę się zabrać.Serdecznie pozdrawiam.
U mnie najdłużej stoi Pustelnia parmeńska, kupiona bo klasyk, choć nie przepadam za Bracia Karamzow też już długo stoją, ale kupiłam to wydanie skrócone i mam w planach zakup pełnego, to nie zaczynam. Reszta to takie zakupy góra sprzed dwóch lat 😊, mogą poczekać.Filary ziemi przeczytałam, choć nie wszystkie części.Aramburu polecam całym sercem, właśnie skończyłam Kiedy ptaki powrócą, Patria cudowna, z polecenia Nałogowych czytaczek kupiłam i nie żałuję. Przyrzekłam sobie, że zdążę przed końcem życia przeczytać Ulissesa, zaczynałam już chyba ze trzy razy i przegrywał z innymi lekturami. Też tak mam, że kupię ,bo okazja, a potem czytam te co muszę oddać i tak w kółko. Oczywiście książek czekających w kolejce mam dużo, doczekają się,jak nie w tym roku to w następnych. Pozdrawiam w Nowym Roku 2025 i życzę wspaniałych lektur.
Mając na półkachp ołkowników zawsze mamy wybór.Zwłaszcza wtedy,gdy nie mam ochoty na nowości.Ja tak mam.Pozdrawiam serdecznie na rozpoczęty Nowy Rok.
O mtko, Pani Aniu ja to mam baaardzo dużo takich książek. Jedną z nich, którą mam od lat 90 tych to ksiazka Tyrmanda "Zły". Wstyd się przyznać ale jeszcze nie czytałam. Jest to moje wyswanie na ten rok.
Na pewno przeczytasz!!!:)
Witam Pani Aniu❤️, polecam "Filary ziemi", przepiękna powieść.
Oj u mnie też są są takie kwiatki na półkach, ale najdłużej to chyba zalega "Małe życie".
Pozdrawiam cieplutko ❤️
Och,"Małe życie" podobno bardzo trudne.:Pozdrawiam,a śnieżek sypie.
Na Podlasiu również ❄️
Chciałam jeszcze dodać na swoje usprawiedliwienie że ja zasiadłam do dawno odkładanej (15 lat !!!) książki „Dom nad rozlewiskiem” i „łyknęłam” jak bocian żabę i zapragnęłam więcej.😂 No to tak źle u mnie nie jest z tym odkładaniem😊 Jednak wracam i czytam ❤pozdrawiam ciepło
Marzena 12:30
Mówiłam,że każda książka ma swój czas!!!Pozdrawiam słónecznie i śnieżnie.
Filary ziemi,to najlepsza książka jaką kiedykolwiek czytałam
Tak to bardzo dobra książka 😀🍀
Dziękuję.
Na moich półkach mam nieprzeczytanej lektury na ponad 2lata ...
Ken Follet jest super" Filary ziemi" pochłania do reszty ,jak większość tego autora.Wystarczy zacząć ❤.
Kongo i Ducha krola Leopolda słyszałam że wartościowe ale u mnie też czekają na swoją kolej .Zapewnie obszerność tych książek może odstraszać.
Czytanie jest przyjemnością więc trzeba czytać to co nas pociąga, chociaż warto też spróbować innej dziedziny bo gusta sie zmieniają i nigdy nie wiadomo czy zaczną nas interesować inne tematyki..
Pani Aniu życzę zdrowia ,radosci ,miłości i pasji do życia na ten nadchodzacy rok.Oby wciąż cieszyła nas Pani swoimi filmikami❤.
Pozdrawiam serdecznie.
Babrdzo gorąco dziękuję za życzenia!Powiem tylko...nawzajem.Pozdrawiam śnieżnie.
Mam nadzieję, że Nowy Rok przyniósł Pani wiele dobrego. Widzę, że prawie same grubaski zalegają w półkach. Sama sięgnęłam po książkę, która już długo czekała na swoją kolej. To "Leningradzka zima".
O,ciekawy tytuł!!!:)
Polecam Filary ziemi i pozostałe książki historyczne Folletta❤❤❤
Dziękuję!:)
Kiedy ptaki powrócą - przeczytałam i polecam, pomimo dużych gabarytów czyta się szybko, bardzo mi się spodobała proza tego autora, mam w planach czytać Patrię, pozdrawiam serdecznie
Dziękuję za rekomendację!Czuję się zachęcona.:)
Na moich półkach również stoją nieprzeczytane grubasy. Ale postanowiłam sobie, że w tym roku w każdym miesiącu przeczytam jedno opasłe tomiszcze.
Jestem ciekawa, czy mi się uda.
Trzymam wieeeelkie kciuki!!!Powodzenia.
Kongo polecam całym sercem, choć lektura trudna, emocjonalnie. Jako rozwinięcie polecam reportaż "Duch króla Leopolda"
Dziękuję za polecenia.
I jeszcze koniecznie "Krwawy kobalt" - o tym jak obecnie wyzyskujemy ten kraj.
Dobry wieczór.
Problem z miejscem skutkuje tym , że nowości zastawiają wcześniejsze nowości . Nie wspominając o tych starszych. Zdarza się , kupić książkę która już jest ,ale schowana za tymi z przodu. Ale nie ma tego złego , jak już coś szukam ,to znajduje takie perełki ,o których zapomniałem.
Jest jedna książka ,żeby było w temacie. Przekładana z miejsca w inne miejsce.
"Familia" Pawła Majki , kupiona bodaj za 12zł w jakiejś wyprzedaży ( bonito?) . I nie wiem dlaczego nie czytam.
Pozdrawiam serdecznie.
Mnie też się zdarza mieć podwójne,a nawet potrójne egzemplarze!POzdrawiam śnieżnie.
Spokojnie znalazłabym na półce książki, które leżą już tak od 10 lat... łudzę się, że kiedyś nadejdzie ich moment!
Na pewno nadejdzie!!!:)
Patria jest jedna z najbardziej przejmujących książek jakie kiedykolwiek czytałam, gorąco polecam
Dziękuję.:)
U mnie wiele lat na półce stał "Most na Drinie" Andricia. Przeczytałem w listopadzie. Teraz miano rekordzistek dzierżą dwie: "Malowany ptak" J. Kosińskiego i "Przygody dobrego wojaka Szwejka" pierwsze książki obok Mostu na Drinie, które sobie kupiłem w dorosłym życiu lub wywiozłem z rodzinnego domu. Myślę, że Haska napocznę szybciej a do nastroju Malowanego ptaka jakoś w końcu będę musiał się przekonac.
Ja też zaczęłabym od Szwejka,bo Kosiński jest bardzo.....
U mnie też "Podkreślenia moje" stoją na półce od dziesięciu lat. Ciągle wierzę, że ją kiedyś przeczytam. 😄
A wiara czyni....
😀
Kupiłam 2 lata temu biografię Kazika Staszewskiego. Zaczęłam i nie mogę skończyć. Wczoraj zauważyłam że strasznie się zakurzyły i pająki zagnieździły 😢 nie przeczytam bo mam inne plany czytelnicze. Pozdrawiam❤i dziękuję za polecanki
No właśnie!Te inne plany czytelnicze burzą kolejkę!Pozdrawiam.
U mnie tak książki sobie leżą maksymalnie rok. Kwestie zdrowotne. Jak się lepiej poczuję i będę miała więcej czasu, to je przeczytam.
Tego Ci życzę.:)
Dziękuję 🌹
Oj mam taką stertę książek do wiecznego przeczytania i się zastanawiam czy kiedyś to nastapi 😅
Nastąpi na pewno!:)
U mnie Hrabia Monte Christo czekał na przeczytanie ponad 20 lat. W zeszłym roku udało się😊
Czyli chyba tyle,ile siedział w więzieniu?Nie pamiętam dokładnie?Gratuluję.:)
Cierpliwie czekałam aż wyjdzie😉
Ja mam osobną półkę z książkami do przeczytania i czytam za koleją, od tych kupionych najwcześniej. Ponieważ jestem jeszcze obłożona książkami z bibliotek, średni czas oczekiwania na przeczytanie to 2-3 miesiące. W tym roku planuję zmniejszyć ilość czytanych książek tak żeby czytać na bieżąco. Z radością usłyszałam o "Królowej piękności z Jerozolimy". Zupełnie zapomniałam o tej powieści. Jako, że mam teraz rok z literaturą izraelską i zbieram izraelskie książki, to już czekam na dostawę tej pozycji.
W wyobraźni widzę te naładowane półki! Ach....
Chyba najdłużej zalegają u mnie " Imię róży" i " Shantaram ".
Może już na nie czas??!!
Czy to sa pani ksiazki czy z biblioteki?
Moje!:)
Pani Aniu,ja Pani wysłałam FILARY ZIEMI 😁
Oj,przepraszam.W ramach rekompensaty wyślę Ci niespodziankę.Proszę o przypomnienie adresu.Pozdrawiam.
Dzięki piękne☺
Adres podałam na facebooku,na messenger.
@@KAMILAKAMKA Nie wiem,co to messenger!?Czy możesz przesłać na mojego maila spod filmiku.Dziękuję.
OK:)
" Popioły" Żeromskiego. Wybrałam do prezentacji maturalnej z polskiego. Nawet przeczytałam 200 stron ale w natłoku zajęć porzuciłam lekturę a w prezentację włożyłam "Krzyżaków "bo czytałam kilka razy . Od matury zeszło się 19 lat a ja mimo , że inne utwory Żeromskiego czytałam " Popiołów" dalej nie ruszyłam. Może na początek upoluje swój egzemplarz? 🤔 Pozdrawiam
Warto upolować i uzupełnić filmem!Powodzenia,pozdrawiam.
Ten cytat nada się idealnie dla tych, którzy nie rozumieją po co tyle książek?! 😉
Umberto Eco (miał około 50 000 książek) o domowych bibliotekach:
"Głupotą jest myśleć, że musisz przeczytać wszystkie książki, które kupisz, tak samo jak głupotą jest krytykować tych, którzy kupują więcej książek, niż kiedykolwiek będą w stanie przeczytać. To tak, jakby powiedzieć, że powinieneś wykorzystać wszystkie sztućce, szklanki, śrubokręty lub wiertła, które kupiłeś, zanim kupisz nowe.
Są rzeczy w życiu, których zawsze potrzebujemy pod dostatkiem, nawet jeśli użyjemy tylko niewielkiej części. Jeśli na przykład uważamy książki za lekarstwa, rozumiemy, że dobrze jest mieć w domu wiele, a nie kilka: kiedy chcesz poczuć się lepiej, idziesz do „szafy z lekami” i wybierasz książkę. Nie przypadkową, ale odpowiednią książkę na dany moment. Dlatego zawsze powinieneś mieć wybór żywieniowy!
Ci, którzy kupują tylko jedną książkę, czytają tylko tę jedną, a potem się jej pozbywają. Oni po prostu stosują mentalność konsumenta do książek, to znaczy, że uważają je za produkt konsumencki, dobro. Ci, którzy kochają książki, wiedzą, że książka jest wszystkim, tylko nie towarem".
Jeśli książka "Królowa piękna z Jerozolimy" jest tak samo wzruszająca jak serial, polecam dać jej szansę jak najszybciej. ❤
Dziękuję.
Proszę zacząć od "Kongo. Opowieść o zrujnowanym kraju" - fantastyczna książka! Podobnie jak "Krwawy kobalt. O tym, jak krew Kongijczyków zasila naszą codzienność".
Dziękuję za rekomendację!:)
U mnie nuda :) Nie mam na półkach nieprzeczytanych książek. Przyczyna jest prozaiczna: ograniczony budżet :DDD
Pozdrawiam nudziarzy🤣
Dziękujemy!Też pozdrawiamy!
Doczekają, przecież okazji nie przepuścisz. Z pokorą i żalem wyznaję :żadna książka nie pełni u mnie zaszczytnej roli półkownika( znaczy zalegającej na półce). Zawsze mówię 'mierz siły na zamiary". Nadmiar książek, a obdarowałaś mnie , że ho, ho, taką dobrą literaturą, wyczytywałam po dwie w miesiącu. Do tego dochodziły książki z wojewódzkiej 7 na miesiąc, ale jak przeczytałam, to przy najbliższej bytności w Opolu zwracałam i pożyczałam , żeby rachunek zwrotu się zgadzał, jeszcze jakieś z gminnej , teraz Legimi 10 to do województwa nie ma potrzeby się udawać i jakieś zakupiony e- book z księgarni internetowej, który muszę przeczytać już. Tak było z książką "Wyrwy" czeskiej pisarki Klary Vlasakovej. To maleństwo 210 stroniczek. Wydane w serii "Stehlik", przeczytałam .Z przerażeniem i zazdrością patrzę na twórców kanałów książkowych, których półki wyglądają niczym księgarnie. Noooo, a potem mogą nakręcić film typu "stosik wstydu". Jestem bardzo nudną czytelniczką, chętnie wysłuchuję recenzji, jak coś mi się podoba to kupuję e-book i zaraz czytam. Zaczęłabym czytać od "Filarów ziemi". Świetna książka( Folletta przeczytałam wszystko), a jak chcesz iść na skróty, to serial też interesujący i dobrze zrobiony Zapytam. Czy Twoje półkowniki nie są przeczytane ze względu na objętość? Kurzu nie widzę. Twoje mnie przerażają ,na pewno są interesujące, w e booku tego nie widać. Sprawdzę w streamingu "Królową piękna z Jerozolimy", muszę zacząć oglądać więcej filmów..Zgodnie z noworocznym postanowieniem czytania nowej polskiej literatury przeczytałam w tym roku debiut Tomasza Jędrowskiego "Płynąc w ciemności". O młodym geju ,odkrywającym swoją seksualność. O wszystkich rozterkach jakich doświadczają młodzi chłopcy. Delikatna i subtelna, chociaż momenty też są. Kończę "Smugi" M. Starosty przejmujący kryminał wykorzystujący prawdziwe zdarzenia i zabieram się za "Niebożęta" U. Stokłosy.
Właśnie skończyłam " Smugi" w słuchowisku, wciągająca superprodukcja Legimi😊
Moje pólkowniki stały się takimi,bo jakiś tytuł spychał je na koniec kolejki!Teraz zepchnął je "Las w domu","Zadzwoń" oraz inne z szybkiej ścieżki!A czeka Swinarski i "Traumaland".A za oknem śnieg!!!
U mnie takich książek stojących w kolejce do przeczytania jest dużo . Czasem już ,już sięgam po jedną z nich ,a tu inna przykuje moją uwagę . Jedną z najdłużej zalegających książek są " Dzieci Arbatu " , chyba 15 lat służą za kurzołapa ,ale przyjdzie czas ,przyjdzie ochota 🤔😄 " Filary Ziemi " przeczytałam całą trylogię i polecam bardzo mocno 👍Szczęśliwego i Zaczytanego Nowego Roku Aniu Ci życzę 🥂
Dziękuję serdecznie za życzenia!I nawzajem oraz moc uścisków.
Wierzę że przebrniesz , ale zacznij od początku .
Zacznę!Dziękuję.