Dla mnie większą sztuką i o wiele bardziej budzącą respekt jest robota właśnie i detailing takich starszych aut daily a nie samochodów za pół bańki 2/3 letnich :x
Fajny materiał, dzięki!!! Te uważam ze takie projekty maja największy sens. Wykonaliście kawał dobrej roboty i efekt rewelacyjny!!! Z całym szacunkiem ale detailing nowych aut z salonu to inna bajka. Warto robić to głównie na takich starszych samochodach i je po prostu ratować!!! Gratulacje za super prace!!!!
Projektantom tego modelu się pewnie teraz łezka w oku kręci ;) bo auta autami ale za wszystkimi nawet najdziwniejszymi wynalazkami stoją ludzie. Szanujmy ich pracę tak jak chcemy by szanowano naszą.
Mamy wliczone w koszty miesięczne zużycie pewnej ilości chemii, ale nie liczymy już dokładnie ile schodzi na konkretne auto. Priorytetem jest wykonanie usługi na wysokim poziomie. Co do godzin, teraz już nie pamiętam ile wyszło. Nie wiem czy nie robiłem podsumowania w którymś komentarzu przy pierwszym lub drugim odcinku. Musiałbyś poszperać :)
Przepraszam, czy to kierownica Mazda 121 po lewej stronie z opcjonalnym FunTop? Gdzie jest mój portfel !? Moja amerykańska gotówka i ja chciałbym zaimportować dokładnie wszystkie! To takie słodkie i myślę, że tylko ja wiem o jego istnieniu tutaj. Przepraszamy, jeśli mój polski jest zły, skorzystałem z Tłumacza Google
Dzięki :) Tak naprawdę poza tym że jest więcej widocznego syfu podczas polerowania to nic się nie zmienia. Akryle też mają różną twardość więc trzeba dobrać odpowiednią kombinację pasty i pada. Pozdrawiamy
Witam. Od sierpnia jestem szczęśliwym użytkownikiem C1. Jak na razie jest ekstra. Bardzo fajnie auto doczyszcza się w warunkach jesienno zimowych. Mam pytanie o powłokę na opony gtechnic T1. Testowaliscie go może? Możecie coś o tym produkcie powiedzieć? W szczególności interesuje mnie wytrzymałość produktu w niekorzystnych zimowo-jesiennych warunkach.
Jest to z pewnością jeden z trwalszych dressingów do opon. Daje mocne przyciemnienie wręcz lekki połysk. Nie spodziewaj się jednak ultra trwałości po dressingach do opon. Tutaj nie ma tak trwałych zabezpieczeń jak do lakieru, felg, czy szyb.
Jajeczko czyli mazda 121 to autko z moich dziecięcych marzeń ,artykuł był bardzo dawno temu w auto świat używane jak dobrze pamiętam na foto w gazecie był czerwony i zadbanego bym kupił dziś ,sam posiadam Hyundai getz 1.1 2007 może zwykle auto a kosmetyków mam nawalone że nie wiem gdzie upchać a i korekta by się przydała bo w słońcu widać ryski no inwestuje w Koreańczyka - lubię proste auta 🙂
To byłoby ciekawe. Tak naprawdę zbieramy cały czas bazę informacji na temat różnych powłok. Może kiedyś coś nagramy, ale to byłby naprawdę obszerny materiał :)
Używamy już jakieś 1,5 roku. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Mała, po prostu szatan. Mocniejsza od Rupesa. Podobnie mocowo do Flexa, ale dużo lżejsza i poręczniejsza. Duża bardzo cicha i bardzo małe wibracje jak na 21mm. Zauważyliśmy też że te mniejsze wibracje przekładają się na ciut lepszą efektywność polerowania.
Tutaj bardziej poszedł bym szklistość. House of Wax Diamond robi fajne szkiełko: www.pielegnowacauto.pl/producent/house-of-wax/ Nie wiem na jakiej trwałości Ci zależy. Jest dosyć trwały, ale nie najmocniejszy jeżeli chodzi o woski. Jeżeli głównie chodzi o trwałość to Sof99 Fusso 12 months, albo Water Block.
@@MXNOWICKIMacierzysz to nie będzie auto do jazdy na codzień. W daily to chyba nie jest dobry pomysł? Woda będzie leciała na wykładzinę... Chyba że ją by też zaimpregnować 🤔 🤣
Robiłem takie testy. W zależności od powłoki może zrobić się lekka satynka bo wiadomo że coś wypełni, przyciemni. Natomiast nie zrobisz z matu połysku :) Ciekawa jest sprawa trwałości. Zauważyliśmy że powłoka położona na zmatowiony lakier jest bardziej odporna na chemię. Wydaje mi się że jest to kwestia przyczepności. No ale nie będziemy teraz matować lakieru żeby mieć lepszą trwałość powłoki :D
@@MXNOWICKIMacierzysz to mnie zawsze zastanawiało, jak powłoka może sie utrzymywać kilka lat na wypolerowanej powierzchni, fizycznie jak dla mnie nie możliwe jedynie wiązanie chemiczne, ale czy ktoś to widział?? :) pozdro dzięki za wiedzę z kanału!
Ostatnio na spotkaniu z chemikiem i przedstawicielem firmy Soft99 zapytałem czy zbadali kiedyś, jak głęboko wchodzi powłoka w lakier. Powiedział że to bardzo ciekawe pytanie, ale ciężko do końca to określić i zbadać jakimkolwiek mikroskopem. Powiedział tak: Wyobraź sobie że lakier jest jak spaghetti, zalewasz go sosem (sos to powłoka), który wlewa się pomiędzy strukturę lakieru, ale wnika do środka. Ale później jak pogrzejesz taką kombinację to wszystko mocno się zespaja ze sobą. Mając taką informację możemy rzeczywiście przypuszczać że wymatowany lakier, czyli mający większą porowatość jest w stanie lepiej się połączyć/zahaczyć z powłoką. Być może do środka też co przenika bo pamiętaj że w powłokach mamy dosyć silne rozpuszczalniki czy alkohole. Na pewno zauważyłeś że aplikując powłokę możemy czasami rozmazać zaprawkę i to nawet starą. To znaczy że te rozpuszczalniki potrafią wpłynąć na lakier, a w wyniku tego być może substancje aktywne powłoki wchodzą trochę do środka. To już takie moje przemyślenia :)
@@MXNOWICKIMacierzysz "...To znaczy że te rozpuszczalniki potrafią wpłynąć na lakier, a w wyniku tego być może substancje aktywne powłoki wchodzą trochę do środka. To już takie moje przemyślenia :)" myśle że potrzeba nam samodzielnie "poza firmami powłok" zbadać temat, co wchodzi w skład powłoki i jak reaguje z lakierem jakieś specjalistyczne labolatorium. Sporo ludzi chciało by wiedzieć co tam tak na prawde zachodzi. Kładąc powłokę też mam wrażenie że zachodzi reakcja, ale ogólnie powłoki ich trwałość itd sprawiają jakby mój nie dosyt jakby ta technologia była jeszcze w początkowym stadium. Dzięki za poswiecony czas i info!
Fajnie rozumiemy że detailing nie jest tylko dla tych co mają dużo kasy ,tylko nie każdego stać żeby używać do zrobienia danej czynności najdroszymi kosmetykami dla auta . Pawle wiesz że są tańsze i tak samo skuteczna chemia np do impregnacji dachu w tym aucie i bez przesady dla kogo robicie kanał youtube > Dla studia które poleci GTECHIC czy robicie kanał dla Ludu ? Oglądam was od kilku lat byłem na wszystkich spotkaniach czerwcowych 3 lata wstecz ale mam wrażenie że idziecie w stronę reklamy produktu za co macie oczywiście gratyfikację . A było tak fajnie porady ,mini szkolonko ,pytania i odpowiedzi .,,,echhh zostało tylko reklamowanie produktów ,,, szkoda pzd
Adam Bartosiewic dobrze robią, bo pokazują to w sposób, który jest kosmiczny dla laika. Dlatego Paweł jest osobą, która skutecznie wybija domorosłych „detailerów” bo po jego filmach ludzie tego nie ogarną. Detailing to sztuka i pasja, niestety 3/4 osób zrobiło sobie z tego maszynkę do robienia siana i otwiera się studio za studiem, które prócz nazwy „detailing” nie mają z tym nic wspólnego. Trochę zbędne jest Twoje mówienie o gratyfikacjach za reklamę bo raczej nikomu nie zaglądamy do portfela. Peace
Adam, zgodzę się że nie wszystko co drogie to najlepsze. I nadal pokazujemy i promujemy również tańsze rzeczy. Mimo wszystko często trzeba użyć tych drogich rzeczy bo są po prostu lepsze. Co do I1 i impregnacji to akurat nie trafiłeś. Przez wiele lat przetestowaliśmy wiele impregnatów takich jak Koch Chemie, 303, Waxoyl, Colourlock, Chemical Guys, Car Pro, Nielsen...i wiesz co? Gtechniq jest najtrwalszy więc skoro mam klientowi zaaplikować na auto produkt, przyjąć za to pieniądze i brać odpowiedzialność za jego działanie to jasne że położę to co najlepsze. C6 do plastików, oprócz ładnego efektu wizualnego, mamy dodatek biocote. Jasne, trzeba zapłacić za taki dressing więcej ale mamy coś ekstra. Jedna osoba zapłacić więcej za ten dodatek, druga uzna to za zbędne. Każdy ma wybór, ale ja chce pokazywać różne produkty. W końcu robimy detailing, jesteśmy świrami czystości, chcemy być coraz lepsi i poznawać coraz to lepsze rozwiązania. Nie możemy zatrzymać się i pokazywać tylko dressingi do plastików których formuła istnieje od 10, a może nawet i 20 lat. Podsumowując. U nas nic się nie zmieniło. Kochamy to co robimy i drążymy nowe tematy :) Pozdrawiamy
Za 17 lat? Co zostanie z tej powłoki zdąży z 5 razy zwietrzeć a w środku będzie pełno plasni. Robota bardzo dobra ale forsa wyrzucona w błoto. Takie jest moje zdanie a inni co i tym myślą?
Akurat takie zarysowania, nie powstałyby od takiego incydentu. Bez przesady, one mają sznyty jakby ktoś je głazem szorował. Zresztą były zanim auto do nas wjechało ponieważ zawsze robimy oględziny i odnotowujemy w jakim stanie wjeżdża samochód. Czy wszystko da się zobaczyć? Jasne że nie, ale akurat te sznyty były widoczne. Swoją drogą całe życie składa się ze wzlotów i upadków więc myślę że nie ma sensu dalej roztrząsać tematu. Stało się i tyle. A zresztą, jeżeli ktoś lubi sensacje to niech sobie pisze, to mój ostatni komentarz w tej sprawie. Życzę trochę więcej wyrozumiałości i mniej idealizacji bo to życie, a nie bajka. W sieci karmieni jesteśmy ideałami, bo przecież tak łatwo coś ukryć, wymazać. Piękne studia, zdjęcia aut tylko po pracy, jak wszystko jest gotowe, błyszczące. Jak gdzieś widać jedną ryskę, to aparat 5cm w bok żeby tylko nikt się niczego nie dopatrzył. Nowy pędzelek do zdjęcia, nowa butelka bo etykieta była lekko przytarta, kolorowe piany i czego tam jeszcze nie ma... A rzeczywistość...hmmm. Pewnie Gesslerowa dałaby do wiwatu. I właśnie nowe pokolenie wychowane jest na takich ideałach, kocha hejtować każdy błąd innych, a jak przydarzy się pierwszy większy problem w nowym studio, to przysłowiowa kupa w majtkach i bezradność. Tak, mówię to z doświadczenia. Bo sam popełniałem błędy i musiałem stawić czoło rozmowie z klientem któremu coś zepsuliśmy. Bo przychodzili do mnie młodzi stażem detailerzy którzy narozrabiali i nie wiedzieli co z tym dalej zrobić, czy to ukryć, czy powiedzieć. A bez problemów się nie obejdzie, bo nie myli się ten co nic nie robi. Tylko pamiętać, nigdy nie chowamy głowy w piasek. Może to i czas żeby nagrać odcinek o błędach detailerów, o największych potyczkach. Żeby trochę przebudzić tych którzy utknęli w idealnym świecie. Róbmy to co kochamy, dążmy do perfekcji, uczmy się na błędach bo nigdy ich nie unikniemy. Pozdrawiam
Dla mnie większą sztuką i o wiele bardziej budzącą respekt jest robota właśnie i detailing takich starszych aut daily a nie samochodów za pół bańki 2/3 letnich :x
Otóż to. I jeszcze żółty akryl. Ciezka robota. Ale cieszy to oko.
Ja sam oddalem 19letniego nissana na detailing. Pelne zadowolenie
@@jakubm5042 z ciekawosci co bylo robione i ile zaplaciles za usluge ?
@@keksiu351 jednoetapowa polerka (na wiecej lakier (ekstremalnie cienki) nie pozwolil), pranie calego wnetrza+ podsufitka (wyjmowanie foteli), wosk, polerka lamp z tylu (przod szklane), 1100zl. Pozniej polerka przedniej szyby + ceramika na wszystkie 350.
@@jakubm5042 super :)
@@jakubm5042 można wiedzieć gdzie robiłeś? U Nowickiego?
Fajny materiał, dzięki!!!
Te uważam ze takie projekty maja największy sens. Wykonaliście kawał dobrej roboty i efekt rewelacyjny!!! Z całym szacunkiem ale detailing nowych aut z salonu to inna bajka. Warto robić to głównie na takich starszych samochodach i je po prostu ratować!!!
Gratulacje za super prace!!!!
Nadajemy na podobnych falach :) Pozdrawiamy
Projektantom tego modelu się pewnie teraz łezka w oku kręci ;) bo auta autami ale za wszystkimi nawet najdziwniejszymi wynalazkami stoją ludzie. Szanujmy ich pracę tak jak chcemy by szanowano naszą.
Bardzo fajna seria, super efekt!. Co do Mazdy 121 miałem starszy model z dokładnie takim dachem - to wyjątkowo trwałe i idiotoodporne auto
Dziękujemy i Pozdrawiamy :)
Dlugo karzecie czekac na kolejny odcinek mazdy :)
Czekałem aż się doczekałem 👌👌
Dużo pracy a raczej ogrom. Ile w sumie wyszło roboczogodzin? A liczyliście ile wam materiału poszło na wszystkie prace?
Mamy wliczone w koszty miesięczne zużycie pewnej ilości chemii, ale nie liczymy już dokładnie ile schodzi na konkretne auto. Priorytetem jest wykonanie usługi na wysokim poziomie. Co do godzin, teraz już nie pamiętam ile wyszło. Nie wiem czy nie robiłem podsumowania w którymś komentarzu przy pierwszym lub drugim odcinku. Musiałbyś poszperać :)
Przepraszam, czy to kierownica Mazda 121 po lewej stronie z opcjonalnym FunTop? Gdzie jest mój portfel !? Moja amerykańska gotówka i ja chciałbym zaimportować dokładnie wszystkie! To takie słodkie i myślę, że tylko ja wiem o jego istnieniu tutaj.
Przepraszamy, jeśli mój polski jest zły, skorzystałem z Tłumacza Google
Dawno nie było żadnego liva, coś by się przydało 🙂
Czapki z głów za projekt 🤩 może jakiś odcinek o polerowaniu lakierów akrylowych ? Pozdrawiam
Dzięki :) Tak naprawdę poza tym że jest więcej widocznego syfu podczas polerowania to nic się nie zmienia. Akryle też mają różną twardość więc trzeba dobrać odpowiednią kombinację pasty i pada. Pozdrawiamy
Witam. Od sierpnia jestem szczęśliwym użytkownikiem C1. Jak na razie jest ekstra. Bardzo fajnie auto doczyszcza się w warunkach jesienno zimowych. Mam pytanie o powłokę na opony gtechnic T1. Testowaliscie go może? Możecie coś o tym produkcie powiedzieć? W szczególności interesuje mnie wytrzymałość produktu w niekorzystnych zimowo-jesiennych warunkach.
Jest to z pewnością jeden z trwalszych dressingów do opon. Daje mocne przyciemnienie wręcz lekki połysk. Nie spodziewaj się jednak ultra trwałości po dressingach do opon. Tutaj nie ma tak trwałych zabezpieczeń jak do lakieru, felg, czy szyb.
Jajeczko czyli mazda 121 to autko z moich dziecięcych marzeń ,artykuł był bardzo dawno temu w auto świat używane jak dobrze pamiętam na foto w gazecie był czerwony i zadbanego bym kupił dziś ,sam posiadam Hyundai getz 1.1 2007 może zwykle auto a kosmetyków mam nawalone że nie wiem gdzie upchać a i korekta by się przydała bo w słońcu widać ryski no inwestuje w Koreańczyka - lubię proste auta 🙂
Super, fajnie że są osoby które lubią, a przede wszystkim szanują każdą motoryzację 👍
ja mowie to inaczej - drogi samochód i sprawny to jedno, ale czysty/zadbany drogi samochód ... to jest prawdziwy luxus
Chętnie bym zobaczył porównanie powłok Gtechniq'a z powłokami od Tevo - trwałość, wygląd, aplikacja... Może taki materiał? :D
To byłoby ciekawe. Tak naprawdę zbieramy cały czas bazę informacji na temat różnych powłok. Może kiedyś coś nagramy, ale to byłby naprawdę obszerny materiał :)
@@MXNOWICKIMacierzysz Taki byłby najlepszy, liczę, że coś nagracie :)
Powiecie coś więcej o maszynach Zentool(mała maszyna i o skoku 21mm) bo widzę na filmach, że często używacie? Może jakieś porównanie i testy będą?
Używamy już jakieś 1,5 roku. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Mała, po prostu szatan. Mocniejsza od Rupesa. Podobnie mocowo do Flexa, ale dużo lżejsza i poręczniejsza. Duża bardzo cicha i bardzo małe wibracje jak na 21mm. Zauważyliśmy też że te mniejsze wibracje przekładają się na ciut lepszą efektywność polerowania.
No to jestem pozytywnie zaskoczony. Czyli można spokojnie uznać małą jak i dużą maszynę za konkurencję do Rupesa czy Flexa. Cenowo już wygrywa
Jaki polecacie wosk do Hondy biala perła Platinum najważniejsze to trwałość ładny połysk i zrzut wody.
Tutaj bardziej poszedł bym szklistość. House of Wax Diamond robi fajne szkiełko: www.pielegnowacauto.pl/producent/house-of-wax/ Nie wiem na jakiej trwałości Ci zależy. Jest dosyć trwały, ale nie najmocniejszy jeżeli chodzi o woski. Jeżeli głównie chodzi o trwałość to Sof99 Fusso 12 months, albo Water Block.
Ale ogrom pracy 😮 pełna profeska oczywiście 👍
Dywaniki w tym przypadku pewnie impregnowane w celu wydłużenia żywotu? 😉
Raczej brudzić się nie będą :D
@@MXNOWICKIMacierzysz to nie będzie auto do jazdy na codzień. W daily to chyba nie jest dobry pomysł? Woda będzie leciała na wykładzinę... Chyba że ją by też zaimpregnować 🤔 🤣
jak zachowa się powłoka na zmatowionym lakierze p3000 lub drobniejszym?
Robiłem takie testy. W zależności od powłoki może zrobić się lekka satynka bo wiadomo że coś wypełni, przyciemni. Natomiast nie zrobisz z matu połysku :) Ciekawa jest sprawa trwałości. Zauważyliśmy że powłoka położona na zmatowiony lakier jest bardziej odporna na chemię. Wydaje mi się że jest to kwestia przyczepności. No ale nie będziemy teraz matować lakieru żeby mieć lepszą trwałość powłoki :D
@@MXNOWICKIMacierzysz to mnie zawsze zastanawiało, jak powłoka może sie utrzymywać kilka lat na wypolerowanej powierzchni, fizycznie jak dla mnie nie możliwe jedynie wiązanie chemiczne, ale czy ktoś to widział?? :) pozdro dzięki za wiedzę z kanału!
Ostatnio na spotkaniu z chemikiem i przedstawicielem firmy Soft99 zapytałem czy zbadali kiedyś, jak głęboko wchodzi powłoka w lakier. Powiedział że to bardzo ciekawe pytanie, ale ciężko do końca to określić i zbadać jakimkolwiek mikroskopem. Powiedział tak: Wyobraź sobie że lakier jest jak spaghetti, zalewasz go sosem (sos to powłoka), który wlewa się pomiędzy strukturę lakieru, ale wnika do środka. Ale później jak pogrzejesz taką kombinację to wszystko mocno się zespaja ze sobą. Mając taką informację możemy rzeczywiście przypuszczać że wymatowany lakier, czyli mający większą porowatość jest w stanie lepiej się połączyć/zahaczyć z powłoką. Być może do środka też co przenika bo pamiętaj że w powłokach mamy dosyć silne rozpuszczalniki czy alkohole. Na pewno zauważyłeś że aplikując powłokę możemy czasami rozmazać zaprawkę i to nawet starą. To znaczy że te rozpuszczalniki potrafią wpłynąć na lakier, a w wyniku tego być może substancje aktywne powłoki wchodzą trochę do środka. To już takie moje przemyślenia :)
@@MXNOWICKIMacierzysz "...To znaczy że te rozpuszczalniki potrafią wpłynąć na lakier, a w wyniku tego być może substancje aktywne powłoki wchodzą trochę do środka. To już takie moje przemyślenia :)" myśle że potrzeba nam samodzielnie "poza firmami powłok" zbadać temat, co wchodzi w skład powłoki i jak reaguje z lakierem jakieś specjalistyczne labolatorium. Sporo ludzi chciało by wiedzieć co tam tak na prawde zachodzi. Kładąc powłokę też mam wrażenie że zachodzi reakcja, ale ogólnie powłoki ich trwałość itd sprawiają jakby mój nie dosyt jakby ta technologia była jeszcze w początkowym stadium.
Dzięki za poswiecony czas i info!
Mam tak samo :)
Na dzień dzisiejszy 4 łapki dół ciekawe co pajacom się nie podobało w tym odcinku. Ale jeden lubi lesniczego a drugi córki jego :)
Pewnie SWAG dał jedna z nich :)
Ciekawe jakby ta Mazda wyglądała w Nadwoziu kombi
Fajnie rozumiemy że detailing nie jest tylko dla tych co mają dużo kasy ,tylko nie każdego stać żeby używać do zrobienia danej czynności najdroszymi kosmetykami dla auta . Pawle wiesz że są tańsze i tak samo skuteczna chemia np do impregnacji dachu w tym aucie i bez przesady dla kogo robicie kanał youtube > Dla studia które poleci GTECHIC czy robicie kanał dla Ludu ? Oglądam was od kilku lat byłem na wszystkich spotkaniach czerwcowych 3 lata wstecz ale mam wrażenie że idziecie w stronę reklamy produktu za co macie oczywiście gratyfikację . A było tak fajnie porady ,mini szkolonko ,pytania i odpowiedzi .,,,echhh zostało tylko reklamowanie produktów ,,, szkoda pzd
Adam Bartosiewic dobrze robią, bo pokazują to w sposób, który jest kosmiczny dla laika. Dlatego Paweł jest osobą, która skutecznie wybija domorosłych „detailerów” bo po jego filmach ludzie tego nie ogarną. Detailing to sztuka i pasja, niestety 3/4 osób zrobiło sobie z tego maszynkę do robienia siana i otwiera się studio za studiem, które prócz nazwy „detailing” nie mają z tym nic wspólnego. Trochę zbędne jest Twoje mówienie o gratyfikacjach za reklamę bo raczej nikomu nie zaglądamy do portfela. Peace
Adam, zgodzę się że nie wszystko co drogie to najlepsze. I nadal pokazujemy i promujemy również tańsze rzeczy. Mimo wszystko często trzeba użyć tych drogich rzeczy bo są po prostu lepsze. Co do I1 i impregnacji to akurat nie trafiłeś. Przez wiele lat przetestowaliśmy wiele impregnatów takich jak Koch Chemie, 303, Waxoyl, Colourlock, Chemical Guys, Car Pro, Nielsen...i wiesz co? Gtechniq jest najtrwalszy więc skoro mam klientowi zaaplikować na auto produkt, przyjąć za to pieniądze i brać odpowiedzialność za jego działanie to jasne że położę to co najlepsze. C6 do plastików, oprócz ładnego efektu wizualnego, mamy dodatek biocote. Jasne, trzeba zapłacić za taki dressing więcej ale mamy coś ekstra. Jedna osoba zapłacić więcej za ten dodatek, druga uzna to za zbędne. Każdy ma wybór, ale ja chce pokazywać różne produkty. W końcu robimy detailing, jesteśmy świrami czystości, chcemy być coraz lepsi i poznawać coraz to lepsze rozwiązania. Nie możemy zatrzymać się i pokazywać tylko dressingi do plastików których formuła istnieje od 10, a może nawet i 20 lat. Podsumowując. U nas nic się nie zmieniło. Kochamy to co robimy i drążymy nowe tematy :) Pozdrawiamy
Za 17 lat? Co zostanie z tej powłoki zdąży z 5 razy zwietrzeć a w środku będzie pełno plasni. Robota bardzo dobra ale forsa wyrzucona w błoto. Takie jest moje zdanie a inni co i tym myślą?
A kołpaczki porysowane, pewnie po czyszczeniu pod butem😐 jedna wpadka ale rzuca cień na ten projekt.
Akurat takie zarysowania, nie powstałyby od takiego incydentu. Bez przesady, one mają sznyty jakby ktoś je głazem szorował. Zresztą były zanim auto do nas wjechało ponieważ zawsze robimy oględziny i odnotowujemy w jakim stanie wjeżdża samochód. Czy wszystko da się zobaczyć? Jasne że nie, ale akurat te sznyty były widoczne. Swoją drogą całe życie składa się ze wzlotów i upadków więc myślę że nie ma sensu dalej roztrząsać tematu. Stało się i tyle. A zresztą, jeżeli ktoś lubi sensacje to niech sobie pisze, to mój ostatni komentarz w tej sprawie. Życzę trochę więcej wyrozumiałości i mniej idealizacji bo to życie, a nie bajka. W sieci karmieni jesteśmy ideałami, bo przecież tak łatwo coś ukryć, wymazać. Piękne studia, zdjęcia aut tylko po pracy, jak wszystko jest gotowe, błyszczące. Jak gdzieś widać jedną ryskę, to aparat 5cm w bok żeby tylko nikt się niczego nie dopatrzył. Nowy pędzelek do zdjęcia, nowa butelka bo etykieta była lekko przytarta, kolorowe piany i czego tam jeszcze nie ma... A rzeczywistość...hmmm. Pewnie Gesslerowa dałaby do wiwatu. I właśnie nowe pokolenie wychowane jest na takich ideałach, kocha hejtować każdy błąd innych, a jak przydarzy się pierwszy większy problem w nowym studio, to przysłowiowa kupa w majtkach i bezradność. Tak, mówię to z doświadczenia. Bo sam popełniałem błędy i musiałem stawić czoło rozmowie z klientem któremu coś zepsuliśmy. Bo przychodzili do mnie młodzi stażem detailerzy którzy narozrabiali i nie wiedzieli co z tym dalej zrobić, czy to ukryć, czy powiedzieć. A bez problemów się nie obejdzie, bo nie myli się ten co nic nie robi. Tylko pamiętać, nigdy nie chowamy głowy w piasek. Może to i czas żeby nagrać odcinek o błędach detailerów, o największych potyczkach. Żeby trochę przebudzić tych którzy utknęli w idealnym świecie. Róbmy to co kochamy, dążmy do perfekcji, uczmy się na błędach bo nigdy ich nie unikniemy. Pozdrawiam