Filmiku o wrażeniach nie nagraliśmy. O poszczególnych epizodach opowiadaliśmy na Instagramie 😊 Jeżeli chodzi o ten tytuł, to cała kampania jest świetna. Bawiliśmy się mega i ostatnio nawet zaczęliśmy przechodzić ją od początku :D Gra jest na 4 osoby, więc mieliśmy jeszcze dwie puste plansze. Każdy epizod wprowadza nowe zasady, które świetnie modyfikują rozgrywkę. Aktualnie na rynku pojawiła się mniejsza siostra Mojego Miasta, a mianowicie gra kościana. Ona również podzielona jest na rozdziały i epizody i podobnie jak większą wersja, też nas mega wciągnęła. Polecamy wersję kościaną, jeżeli chcesz przetestować Moje Miasto, ale ostrzegamy, że będzie chciał zagrać w dużą wersję! 😆
@@ekipaprzyplanszy Dziękuję, to kusząca propozycja :) Obawy moje budzi to, czy naklejki nie sprawiają, że jest to plansza jednorazowa? Zatem, czy po rozegraniu gry daje się wszelkie naklejki zdjąć tak, by gry używać ponownie (i nie chodzi mi o tryb "infinity"? A jeśli już miałbym sięgać po ten tytuł, to zdecydowanie planszowy, a nie kościany 😊
Uwielbiam układanki więc gierka idealna dla mnie.
A jest filmik z wrażeń po tych kolejnych epizodach? ;)
Filmiku o wrażeniach nie nagraliśmy. O poszczególnych epizodach opowiadaliśmy na Instagramie 😊 Jeżeli chodzi o ten tytuł, to cała kampania jest świetna. Bawiliśmy się mega i ostatnio nawet zaczęliśmy przechodzić ją od początku :D Gra jest na 4 osoby, więc mieliśmy jeszcze dwie puste plansze. Każdy epizod wprowadza nowe zasady, które świetnie modyfikują rozgrywkę. Aktualnie na rynku pojawiła się mniejsza siostra Mojego Miasta, a mianowicie gra kościana. Ona również podzielona jest na rozdziały i epizody i podobnie jak większą wersja, też nas mega wciągnęła. Polecamy wersję kościaną, jeżeli chcesz przetestować Moje Miasto, ale ostrzegamy, że będzie chciał zagrać w dużą wersję! 😆
@@ekipaprzyplanszy Dziękuję, to kusząca propozycja :)
Obawy moje budzi to, czy naklejki nie sprawiają, że jest to plansza jednorazowa? Zatem, czy po rozegraniu gry daje się wszelkie naklejki zdjąć tak, by gry używać ponownie (i nie chodzi mi o tryb "infinity"?
A jeśli już miałbym sięgać po ten tytuł, to zdecydowanie planszowy, a nie kościany 😊