..i na koniec: Podwodne Miasta to kapitalna gra eurostyle, która bardzo mocno zyskuje, gdy zdecydujemy się zakupić dodatek, w którym zyskujemy osiem trójwarstwowych plansz (cztery to plansze z podstawki, cztery natomiast są całkowicie nowe), czyli liczba asymetrycznych plansz wzrasta z ośmiu do szesnastu.. ..asymetryczne karty asystentów, nowe kafle zielonych meyropolii, i moduł Nowe Odkrycia.. Ergo: warto posiadać dodatek. Kłaniam się
..przede wszystkim: na planszy głównej znajdują się stałe pola akcji, do których możemy zagrać karty, a następnie wykanać akcję z pola i karty, lub karty i pola (kolejność jest dowolna).. ..cały twist mechaniczny polega na tym, że kolor karty, powinien odpowiadać kolorowi pola.. (aczkolwiek można zagrać kartę w kolorze, który nie pasuje do pola, lecz wykonujemy wtedy wyłącznie akcję z pola).. ..ponadto kolory mają znaczenie: na planszy znajdują się pola akcji żółte (najmocniejsze), zielone (najsłabsze) i czerwone (pośrednie), zaś karty, które do nich zagrywamy są podzielone na żółte (najsłabsze), zielone (najmocniejsze) i czerwone (pośrednie)..
No tak, wszystko się zgadza. Tylko nie wiedziałem ze względu na skromną znajomość gatunku czy ten twist jest faktycznie wyróżnikiem gry, czy już to gdzieś było wykorzystywane i tylko na mnie to robi wrażenie, a wyjadacze mają to na co dzień. 😅
Ja również już kilka razy zastanawiałem sie nad tą grą. Akurat trudność nie stanowiła tu problemu, odpychały mnie te kiczowate planszetki. Moze jednak teraz sie skusze 😊
Tekst o balkonach na koniec zrobił mi dzień 😂 Seaquest to było coś wspaniałego, mój ukochany serial za dzieciaka ❤ Gra wydaje się ciekawa, ale europółka choć nieduża nadal u mnie nie jest dobrze ograna więc pas. Drobna sugestia co do ikony filmu. Wrzucaj może jakieś okładki gier do rozróżnienia bo w pierwszej chwili myślałem, że to jakiś poprzedni film. Ludzie są wzrokowcami i sam tekst nie jest atrakcyjny, nie przyciąga uwagi.
Dzięki za sugestię, właśnie z miniaturkami cały czas eksperymentuję i faktycznie lepsze wyeksponowanie pudełka może zrobić robotę 🙂 No jak na ogranie czeka kolejka eurasków to lepiej sobie na spokojnie ograć niż się rzucać na kolejne 🙂
SeaQuest... Ech klasyka. Co do gry to nie do końca uważamy, że jest takim sucharem bez klimatu. Jednak budujemy te miasta pod kopułami, powstają farmy, tunele itd. więc jest pole dla wyobraźni 😊 Pozdrawiamy 🙂
Właśnie byłem przekonany, że się będę umiał w to wczuć, bo potrafię sobie klimat w różnych grach dobudować. 😅 Ale tutaj jakoś poza tym, że budowane komponenty się nazywają tak jak się nazywają to kurczę nie czułem się niczym ojciec wielkiego planu kolonizacji oceanów. Za to w takiej Terraformacji miałem wczuwke w rolę chciwego prezesa 😅 No ale tu się potwierdza jedno... klimat jest bardzo subiektywnym odczuciem. 🙂
Skecze jak zawsze sztos. Co do gry to faktycznie nie wygląda. Ale Teraformacja Marsa też nie jest najpiękniejsza, a ile daje funu. A Seaquest to był genialny serial ❤
Kurczę myślałem że tylko ja pamiętam o tym serialu, bo w moim otoczeniu to tylko ja go znam 😅 Dokładnie wygląd to nie wszystko, ale szkoda że trochę bardziej się nie postarali 🤷
..w grze Podwodne Miasta (zgodnie z mechaniką Network and Route Building) budujemy tytułowe miasta (symbiotyczne: czerwone i niesymbiotyczne: białe), przy których budujemy (łącząc je w w sieć) "konstrukcje": należą do nich budynki (odsalarnie: żółte, farmy: zielone, i laboratoria: białe) i tunele.. ..i dołączamy je do naziemnych metropolii (heksagonalne kafelki, które umieszczamy "na brzegu"), żeby zapunktować (metropolia brązowa), lub otrzymywać wielorakie korzyści (metropolie niebieskie z podstawki i metropolie zielone z dodatku Nowe Odkrycia).. ..zaś punktowanie wzmania zakup i zagrywanie kart specjalnych..
Wiem że nie o to chodzi w recenzji ale lubię jak punktujesz wady gier w swoich materiałach 😊 ulotka wyborcza 😂😂 fakt wykonanie tej gry to jakaś dekada wstecz ale rozgrywka jest przywjmna 😊 My w swojej kolekcji mamy Woodcraft Suchego i wykonanie pod każdym względem jest lepsze, chociaż niektórzy nie trawią tych elfich grafik 😊 bardzo mózgożerna, chyba w topce najcięższych w naszych zbiorach, no i są kości 😅
No jak się coś recenzuje to trzeba wyciągnąć w miarę możliwości wszystkie plusy i minusy, bez względu na to, czy się człowiek przy grze bawi dobrze czy źle. 😅 Woodcraft gdzieś przy pierwszych materiałach mnie interesował, ale potem to zainteresowanie zgasło. 🤔 Może kiedyś będzie okazja przekonać się czy słusznie czy nie. 🙂
Gejmczendżerem jest zagrywanie kart o odpowiednich kolorach do miejsc na planszy. Jak połączymy to odpalamy obie akcje. Co do jakości wydania to niestety oni tak mają, że robią po taniości. "Planszetki" z 30:06 zalaminowałem :)
Właśnie byłem ciekaw czy ten element z łączeniem kolorów to coś nowego i faktycznie taki znak rozpoznawczy tej gry, czy raczej już parę razy gdzieś to było i ja weteranach nie robi to wrażenia. 😅 Bo motyw fantastyczny. Właśnie muszę się uśmiechnąć do kolegi, który mi laminował kiedyś planszetki żeby i te wziął do pracy 🙂
@@amatorplanszowek RPGomania na pewno ma wpływ🤣 chyba jeszcze to, że euro kojarzą mi się z długimi rozgrywkami i czerpaniem większej satysfakcji dopiero po paru rozgrywkach, kiedy się dostrzeże i doceni ich głębie, a ja w obecnym etapie życia średnio mam na to czas🙃 dlatego jeśli euro to jakiejś niskiej ciężkości w stylu Epoki Kamienia, Na Skrzydłach czy Ziemia🙃
@@amatorplanszowek Przepraszam. Tak jakoś mnie tknęło, zainteresowało czemu uderzanie myszki ma określać starość 🤣 . Sprawdziłem u Cioci Wiki i wujka Gógla. Etymologia tego zwrotu jest zaskakująco inna!
@@Cobeer3 no niektóre powiedzonka w języku mamy oryginalne 😅 u mnie w domu to często powtarzali i też zawsze rodzice na whiskey i inne długo stojące, mocne alkohole mówili że to myszy są 🤣
Właśnie zastanawiałem się nad zakupem 😀
To się wstrzeliłem z materiałem 😅
..i na koniec: Podwodne Miasta to kapitalna gra eurostyle, która bardzo mocno zyskuje, gdy zdecydujemy się zakupić dodatek, w którym zyskujemy osiem trójwarstwowych plansz (cztery to plansze z podstawki, cztery natomiast są całkowicie nowe), czyli liczba asymetrycznych plansz wzrasta z ośmiu do szesnastu..
..asymetryczne karty asystentów, nowe kafle zielonych meyropolii, i moduł Nowe Odkrycia..
Ergo: warto posiadać dodatek.
Kłaniam się
Dzięki za polecanko 🙂 Powiem szczerze nie patrzyłem na zawartość dodatku, muszę się zainteresować 🙂
..przede wszystkim: na planszy głównej znajdują się stałe pola akcji, do których możemy zagrać karty, a następnie wykanać akcję z pola i karty, lub karty i pola (kolejność jest dowolna)..
..cały twist mechaniczny polega na tym, że kolor karty, powinien odpowiadać kolorowi pola.. (aczkolwiek można zagrać kartę w kolorze, który nie pasuje do pola, lecz wykonujemy wtedy wyłącznie akcję z pola)..
..ponadto kolory mają znaczenie: na planszy znajdują się pola akcji żółte (najmocniejsze), zielone (najsłabsze) i czerwone (pośrednie), zaś karty, które do nich zagrywamy są podzielone na żółte (najsłabsze), zielone (najmocniejsze) i czerwone (pośrednie)..
No tak, wszystko się zgadza. Tylko nie wiedziałem ze względu na skromną znajomość gatunku czy ten twist jest faktycznie wyróżnikiem gry, czy już to gdzieś było wykorzystywane i tylko na mnie to robi wrażenie, a wyjadacze mają to na co dzień. 😅
Ja również już kilka razy zastanawiałem sie nad tą grą. Akurat trudność nie stanowiła tu problemu, odpychały mnie te kiczowate planszetki. Moze jednak teraz sie skusze 😊
No od strony rozgrywki jest miodnie, a planszetki no cóż, jak tu już było pisane zawsze można zalaminować i jest troszkę lepiej 😅
Tekst o balkonach na koniec zrobił mi dzień 😂
Seaquest to było coś wspaniałego, mój ukochany serial za dzieciaka ❤
Gra wydaje się ciekawa, ale europółka choć nieduża nadal u mnie nie jest dobrze ograna więc pas.
Drobna sugestia co do ikony filmu. Wrzucaj może jakieś okładki gier do rozróżnienia bo w pierwszej chwili myślałem, że to jakiś poprzedni film. Ludzie są wzrokowcami i sam tekst nie jest atrakcyjny, nie przyciąga uwagi.
Dzięki za sugestię, właśnie z miniaturkami cały czas eksperymentuję i faktycznie lepsze wyeksponowanie pudełka może zrobić robotę 🙂
No jak na ogranie czeka kolejka eurasków to lepiej sobie na spokojnie ograć niż się rzucać na kolejne 🙂
SeaQuest... Ech klasyka.
Co do gry to nie do końca uważamy, że jest takim sucharem bez klimatu. Jednak budujemy te miasta pod kopułami, powstają farmy, tunele itd. więc jest pole dla wyobraźni 😊
Pozdrawiamy 🙂
Właśnie byłem przekonany, że się będę umiał w to wczuć, bo potrafię sobie klimat w różnych grach dobudować. 😅 Ale tutaj jakoś poza tym, że budowane komponenty się nazywają tak jak się nazywają to kurczę nie czułem się niczym ojciec wielkiego planu kolonizacji oceanów. Za to w takiej Terraformacji miałem wczuwke w rolę chciwego prezesa 😅 No ale tu się potwierdza jedno... klimat jest bardzo subiektywnym odczuciem. 🙂
@@amatorplanszowek Dokładnie tak - subiektywnym 🙂
I chyba to najbardziej lubię w planszówkach, że nie są zero-jedynkowe 😎
Skecze jak zawsze sztos. Co do gry to faktycznie nie wygląda. Ale Teraformacja Marsa też nie jest najpiękniejsza, a ile daje funu. A Seaquest to był genialny serial ❤
Kurczę myślałem że tylko ja pamiętam o tym serialu, bo w moim otoczeniu to tylko ja go znam 😅 Dokładnie wygląd to nie wszystko, ale szkoda że trochę bardziej się nie postarali 🤷
..w grze Podwodne Miasta (zgodnie z mechaniką Network and Route Building) budujemy tytułowe miasta (symbiotyczne: czerwone i niesymbiotyczne: białe), przy których budujemy (łącząc je w w sieć) "konstrukcje": należą do nich budynki (odsalarnie: żółte, farmy: zielone, i laboratoria: białe) i tunele..
..i dołączamy je do naziemnych metropolii (heksagonalne kafelki, które umieszczamy "na brzegu"), żeby zapunktować (metropolia brązowa), lub otrzymywać wielorakie korzyści (metropolie niebieskie z podstawki i metropolie zielone z dodatku Nowe Odkrycia)..
..zaś punktowanie wzmania zakup i zagrywanie kart specjalnych..
Nawet nie wiedziałem, że ta forma budowania ma swoja nazwę jako mechanika. Muszę sobie zapamiętać. 🙂
Wiem że nie o to chodzi w recenzji ale lubię jak punktujesz wady gier w swoich materiałach 😊 ulotka wyborcza 😂😂 fakt wykonanie tej gry to jakaś dekada wstecz ale rozgrywka jest przywjmna 😊 My w swojej kolekcji mamy Woodcraft Suchego i wykonanie pod każdym względem jest lepsze, chociaż niektórzy nie trawią tych elfich grafik 😊 bardzo mózgożerna, chyba w topce najcięższych w naszych zbiorach, no i są kości 😅
No jak się coś recenzuje to trzeba wyciągnąć w miarę możliwości wszystkie plusy i minusy, bez względu na to, czy się człowiek przy grze bawi dobrze czy źle. 😅 Woodcraft gdzieś przy pierwszych materiałach mnie interesował, ale potem to zainteresowanie zgasło. 🤔 Może kiedyś będzie okazja przekonać się czy słusznie czy nie. 🙂
👍
Gejmczendżerem jest zagrywanie kart o odpowiednich kolorach do miejsc na planszy. Jak połączymy to odpalamy obie akcje. Co do jakości wydania to niestety oni tak mają, że robią po taniości. "Planszetki" z 30:06 zalaminowałem :)
Właśnie byłem ciekaw czy ten element z łączeniem kolorów to coś nowego i faktycznie taki znak rozpoznawczy tej gry, czy raczej już parę razy gdzieś to było i ja weteranach nie robi to wrażenia. 😅 Bo motyw fantastyczny. Właśnie muszę się uśmiechnąć do kolegi, który mi laminował kiedyś planszetki żeby i te wziął do pracy 🙂
..nie tor "frakcyjny", lecz tor Federacji.. (na kartach znajduja się akcje np. "dotacja od Federacji")..
Tak wiem, cały czas mi się myli federacji z frakcji przy mówieniu. 😅
Gdzieś słyszałem że dodatek "Nowe odkrycia" rozwiązuje sprawę kiepskich planszetek - ale to oczywiście dodatkowy wydatek.
O to ciekawe jak w dodatku to rozwiązali 🤔 no tylko tak jak piszesz, szkoda że trzeba dopłacić za coś co powinno być od razu dobre 🤷
@amatorplanszowek, @MrThud, dodatek jest kosztowny, niestety. Odnośnie planszetek graczy: są 2-warstwowe.
@@martat.6303 czyli temat planszetek naprawili tylko trzeba było pogrzebać w kieszeniach graczy 😅
Ty to mnie rozwalasz tymi skeczami🤣 mnie jakoś nie ciągnie do tego tytułu🙃 ostatnio mam rozkminę, że jestem chyba bardziej team ameri🙃
W sumie jak uwielbiasz RPG to takie bardziej klimatyczne planszówki mają chyba większy sens 🤔🙂
@@amatorplanszowek RPGomania na pewno ma wpływ🤣 chyba jeszcze to, że euro kojarzą mi się z długimi rozgrywkami i czerpaniem większej satysfakcji dopiero po paru rozgrywkach, kiedy się dostrzeże i doceni ich głębie, a ja w obecnym etapie życia średnio mam na to czas🙃 dlatego jeśli euro to jakiejś niskiej ciężkości w stylu Epoki Kamienia, Na Skrzydłach czy Ziemia🙃
@@robertwiniarski6330 no to z czasem to też prawda, coraz go mniej a niektóre tytuły to co rozgrywkę coś nowego pokazują 😅
A ja zapytam o zwrot. "Trącić myszką" . Czemu ma to określić starość?
W sumie nie wiem, ale tak się mówi, że jak coś jest przestarzałe to trąci myszką 🤔
@@amatorplanszowek Przepraszam. Tak jakoś mnie tknęło, zainteresowało czemu uderzanie myszki ma określać starość 🤣 . Sprawdziłem u Cioci Wiki i wujka Gógla. Etymologia tego zwrotu jest zaskakująco inna!
@@Cobeer3 no niektóre powiedzonka w języku mamy oryginalne 😅 u mnie w domu to często powtarzali i też zawsze rodzice na whiskey i inne długo stojące, mocne alkohole mówili że to myszy są 🤣
@@amatorplanszowek I to właśnie to powiązanie. 👍 Ja nie znałem. Bo alkoholu w domu nie było.