Ciekawy materiał. Pomysł na kolejny film kiedyś - zestaw kilku ćwiczeń na rozciąganie mięśni po każdej jeździe rowerem. Z praktycznymi przykładami i pokazami jak dane ćwiczenie zrobić.
Po operacji kręgosłupa. Nie ma złotej metody. Trening trening i trening. Pół roku przerwy, wsiadłem na trenazer i po 4 treningach byle schylenie i koniec. Tydzień przerwy, spokojne treningi co drugi dzień i poprawa. Obecnie ponad 1270 km trenazer plus na zewnątrz i jest ok. Ale uważam na balans. Zmiana przełożeń pod górkę, pilnowanie tętna itd i jest ok
ja mam ostatnio, jak jestem w trasie, problem z bólem nie tyle lewego kolana co obszaru nad nim. Bezpośrednio tuż nad nim, na zewnątrz nogi, nie od wewnątrz. Prawe kolano jest ok. I badam temat dlaczego tak jest z tym lewym "nadkolanem"
Heh temat dla mnie na czasie. U mnie ból lewego kolana pojawia się nie w trakcie jeżdżenia ale w spoczynku i nasila się głównie po jeździe rowerem. Nie wiem czy jest to spowodowane samą jazdą bo dotyczy to jednego kolana i w trakcie jazdy nic nie boli. Jeżdżę codziennie 20 km plus weekendy 100 km.
Jeżdżę systematycznie po około 50km dziennie , czasem dzień przerwy,ale mam za każdym razem zakwasy czy to normalne czy raczej coś z moim zdrowiem nie tak?
Najprzyjemniejszy głos na rowerowym YT. Bez kitu, dobrze się to zawsze słucha, jak takiego ziomka z osiedla. Pozdro
Ciekawy materiał. Pomysł na kolejny film kiedyś - zestaw kilku ćwiczeń na rozciąganie mięśni po każdej jeździe rowerem. Z praktycznymi przykładami i pokazami jak dane ćwiczenie zrobić.
Fajnie sie słucha 🚴🚜🚑
Nie oglądałem do końca ale mam taki sam żółty fotel 👌🏻
Bardzo dobry materiał zwłaszcza dla twardogłowych ,mówiących ,że rozciąganie jest dla panienek :D
Po operacji kręgosłupa. Nie ma złotej metody. Trening trening i trening. Pół roku przerwy, wsiadłem na trenazer i po 4 treningach byle schylenie i koniec. Tydzień przerwy, spokojne treningi co drugi dzień i poprawa. Obecnie ponad 1270 km trenazer plus na zewnątrz i jest ok. Ale uważam na balans. Zmiana przełożeń pod górkę, pilnowanie tętna itd i jest ok
Jeśli ktoś jest szerszy w biodrach i wpięty na sztywno w pedały to noga jest skręcona do wewnątrz w stawie kolanowym. To bardzo szkodzi na łąkotkę.
ja mam ostatnio, jak jestem w trasie, problem z bólem nie tyle lewego kolana co obszaru nad nim. Bezpośrednio tuż nad nim, na zewnątrz nogi, nie od wewnątrz. Prawe kolano jest ok. I badam temat dlaczego tak jest z tym lewym "nadkolanem"
Heh temat dla mnie na czasie. U mnie ból lewego kolana pojawia się nie w trakcie jeżdżenia ale w spoczynku i nasila się głównie po jeździe rowerem. Nie wiem czy jest to spowodowane samą jazdą bo dotyczy to jednego kolana i w trakcie jazdy nic nie boli. Jeżdżę codziennie 20 km plus weekendy 100 km.
Jeżdżę systematycznie po około 50km dziennie , czasem dzień przerwy,ale mam za każdym razem zakwasy czy to normalne czy raczej coś z moim zdrowiem nie tak?