po 3 latach stosowania glebogryzarki doszedłem do wniosku, ze lepiej kilka razy lekko przejsc przez ziemie niż za pierwszym razem do konca. nie trzeba tak sie meczyć. pozdrawiam osadnika.
Czy istnieje jakaś glebogryzarka, która miałaby więcej niż 2 biegi i zawiasową regulację głębokości (żeby regulować głębokość, ale silnik w poziomie był zawsze?)
@@piotrgruu do prac ogrodniczych ta się nadaje. Ale nie na uprawę łąki w ogród warzywny. Niestety nie kupisz ekstra maszyny do 5 tysięcy. Takie sprzęty kosztuja sporo więcej.
Kamienie to jest niesamowita rzecz, wprost "wyrastają" z pod ziemi, zbieram, a przy kolejnych pracach mam nowe. Dlatego postanowiłem już nie zbierać tak dokładnie, tylko się do nich przyzwyczaić:-). Jaki to model stihl?
Tez mam wrazenie że co roku wyrastają nowe kamienie, u mnie dodatkowo glina na dodatek, dlatego przerzycam się na ściółkowanie sianem, zrębką, liscmi, trocinami itp
Jestem przed zakupem glebogryzarki. Wpadły mi w oko modele które np. noże mają montowane na napędzie a nie jak w tym cedrusie z tyłu jako dadatkowy element. Ma Pan @marcingryz-prywatnie jakieś z tym doświadczenie, co za a co przeciw?
Też długo się nad tym zastanawiałem i nie żałuję, że wybrałem dwuosiową. W mojej ocenie Jednoosiowa tylko jeżeli mamy łatwą w obróbce czarną glebę z wieloma przeszkodami (klomby, murki etc.) bo łatwo się manewruje. Ale jak jest większy areał;-) i jeszcze ciężka, gliniasta, zachwaszczona gleba to tylko dwuosiowa. Mam co prawda problemy, żeby dojść w każdy kąt, ale za to dłuższa praca nie wymaga wysiłku.
Witam ..dzis przyszla do mnie taka sama glebowgryzarka .po zalaniu olejem do przekladni zauwazylem ze troszke sie poci ..jak to wyglada u ciebie ? Czy bierze Ci cos oleju z przekladni albo silnikowego..i jeszcze jedno zauwazylem taka jakby luzna srubke miedzy filtrem a silnikiem . sruba jest z dziurka i nie mozna jej dokrecic....nie wiem czy dobrze mowie ale to chyba przy przepustnicy ...miales cos podobnego ..
Gratuluję zakupu! U mnie nie ma żadnych wycieków. Zwróć uwagę, że w instrukcji nie napisano, ale przekładnia była już zalana. Jak zalałeś dodatkowo, to może jest za dużo oleju i stąd wyciek. A odnośnie śrubki to sprawdzę w sobotę jak jest u mnie.
czekamy na film z jeżyn ! ps myślę że gorsze od krowich kości są grube korzenie od starych dużych drzew. Nie wiem jak ta glebogryzarka, ale te najmniejsze typowe (bez napędu) to po prostu na korzeniach stają i pasek klinowy w układzie napędzającym noże/zębatkę się ślizga po kole zamachowym.
Po jeżynach też poszła, ale nie nagrywałem. Najgorsze było wyciąganie z noży tych pędów z kolcami co się owijały😀. Kosą spalinową też nie szło, więc obciąłem przód ze starej kosiarki tak, żeby noże wystawały do przodu i najpierw posiekałem te pędy. Jakbym tamto nagrał, to by dopiero mi wszyscy pisali o BHP🙂
Fajny materiał dzięki 👍 W jaki sposób nie palisz paska napędowego? Ja mam ten model od 2 godzin pracy i pierwsze paski strzeliły po godzinie... Aktualnie po wymianie 5 minut pracy i paski dymią.
Dzięki! nie wiem, u mnie czasami zapiszczy, ale nic nie wskazuje, żeby coś się działo, a już kilkadziesiąt godzin pracy na pewno przez ten rok było. Może masz naciąg za słaby i się ślizga i przeciera, albo w drugą stronę - naciąg jest za mocny i w czasie pracy do przodu pasek od wstecznego hamuje i powoduje przeciążenie... To co mi jeszcze przychodzi do głowy to może rolki napinaczy są źle dokręcone (ja swoje regulowałem) i naciągają pasek z ukosa, co też może powodować zły rozkład naprężeń.
Mam jeszcze takie pytanie a mianowicie zauważyłem, że przy uruchamianiu napędu w przod jeśli wcisnę dźwignie napędu przy najwyzszych obrotach maszyny to poprostu zaraz po załączeniu napędu jest słychać skrzypot gdzieś tam w okolicach przekładni w tył tego nie ma, jeśli np załączę go przy nieco mniejszych obrotach to skrzypot jest mniejszy czy świadczy to o czymś złym ze wogole słychać skrzypot?
Tak jak nie puszcza się sprzęgła w samochodzie przy pełnych obrotach, tak samo nie możesz tak załączać napędu w glebogryzarce. W najlepszym przypadku zerwiesz sobie pasek napędowy a w najgorszym rozsypiesz przekładnię. Tu nie ma sprzęgła więc jest to kwestia wprawy, ale napęd załączasz gwałtownie wciskając dźwignię przy średnich obrotach i wtedy dopiero od razu zwiększasz obroty kciukiem. Skrzypot może pochodzić po prostu z chwilowego poślizgu paska (chociaż u mnie to raczej pisk - słychać na filmie) albo ze źle dokręconego napinacza paska (ja regulowałem). Z samej przekładni raczej nie, bo jest zazębiona na stałe.
@@marcingryz-prywatnie no dokładnie nie ma co udawać że się jest wrzechwiedzącym jak się czegoś nie wie albo nie do końca jest pewnym czy się dobrze robi a jest okazja dowiedzieć od kogoś kto ma doświadczenie większe czy coś to nie ma się co zastanawiać czy jak piszesz wstydzic bo może to przynieść niechciane konsekwencje 👍🙂
No ładny sprzęt. Ale bałbym się wtedy przerabiać. Wybierałem najtańszą, żeby mi nie było żal jak popsuję;-). Ale zgadzam się, że jak ktoś potrzebuje glebogryzarki "na cały etat" to warto zainwestować w porządny sprzęt i się nie martwić, czy da radę.
Napalałem się na zrobienie trawnika samemu ale widzę że bez glebogryzarki separacyjnej to nic nie zdziałam. Mieli ci tylko to zielsko i nic z tego nie ma. Nie będę z 2000m2 wygrabiał tych korzeni.
Pytanie za 10 punktów. Nie bolą Pana plecy od pracy w takiej pozycji? Czemu te maszyny nie mają regulacji rączek tak żeby można było pracować w ludzkiej pozycji a trzeba praktycznie iść z twarzą przy ziemi :/
To kolejna wskazówka skąd pochodzi ta konstrukcja🤭. A tak poważnie to mi bardzo przeszkadzało, dlatego na większe powierzchnie dorobiłem sobie ten wózek.
Z ciekawości zapytam, nie próbował Pan zamienić noży stronami? tak aby teoretycznie wbijały się w ziemie ta lepsza strona, niby fabrycznie są ustawione jakby w drugą stronę... Tylko mnie zastanawia czy taka zmiana nie spowoduje że maszyna będzie mocno gonić do przodu.
Nie próbowałem, ale myślę, że kształt "łopaty" nie jest przypadkowy i odwrócenie może negatywnie wpływać na zdolność przewracania ziemi oraz rozkład naprężeni w samym nożu jak i mechanizmie napędowym.
Wszystkie komentarze jak najbardziej za... Sprzęt do zaprezentowania jak radę daje, a daje jak widzimy.. Mam obecne grillo 85d z silnikiem lombardini 350,czyli max do 9km, cięższy też od tego sprzętu, ale robota jakoś idzie, ten cedrus, jak masz mocne plecy i lędźwie, kup.. Na ogródek działkowy, corocznie kopany szpadlem, jak najbardziej taki sprzęt wystarczy.. Przy rekultywacji starego trawnika? Szkoda pieniędzy, nerwow i sił. Pizdrawiam 😈
po 3 latach stosowania glebogryzarki doszedłem do wniosku, ze lepiej kilka razy lekko przejsc przez ziemie niż za pierwszym razem do konca. nie trzeba tak sie meczyć. pozdrawiam osadnika.
Popieram! W ogóle jak z każdą robotą - jak dochodzi się do pewnej wprawy to możliwości maszyny się rozszerzają. Pozdrawiam.
No to fajnie nie mam takich kamieni ale i tak bez osłon idzie głęboko
Czy istnieje jakaś glebogryzarka, która miałaby więcej niż 2 biegi i zawiasową regulację głębokości (żeby regulować głębokość, ale silnik w poziomie był zawsze?)
Czesc. Nie ma co komentować maszyny bo ona nie jest stworzona do takiej roboty. To jest dla ogrodnika który sałatę chce posadzić a nie darń wyrywać :)
Tak właśnie jest 👍. Dlatego to nagrałem, żeby przestrzec przed zakupem tych co mają wygórowane oczekiwania co do glebogryzarki tej klasy.
To jaka maszynę wtedy warto kupic do prac ogrodniczych?
@@piotrgruu do prac ogrodniczych ta się nadaje. Ale nie na uprawę łąki w ogród warzywny. Niestety nie kupisz ekstra maszyny do 5 tysięcy. Takie sprzęty kosztuja sporo więcej.
@@sebastiansebo6637 na uprawę łąki pewnie jakis mały ciągnik jednoosiowy juz da rade 😀
@@piotrgruu najlepiej na gąsienicach :D
Norma z takimi kamieniami mam na codzien tylko skacze ale robi robotę
Witam! U mnie tez kamień! Ja pracuje stihlem, tam są regulowane rączki
Kamienie to jest niesamowita rzecz, wprost "wyrastają" z pod ziemi, zbieram, a przy kolejnych pracach mam nowe. Dlatego postanowiłem już nie zbierać tak dokładnie, tylko się do nich przyzwyczaić:-). Jaki to model stihl?
Tez mam wrazenie że co roku wyrastają nowe kamienie, u mnie dodatkowo glina na dodatek, dlatego przerzycam się na ściółkowanie sianem, zrębką, liscmi, trocinami itp
Stihl MH 585, jestem z niej zadowolona, daje rade nawet z jeżyną i korzeniami drzew
@@elzbietahajduk1659 wyzwanie przyjęte, jadę w jeżyny i korzenie😁
@@marcingryz-prywatnie 🤣
Pan jeszcze nie dostał w oko kamieniem i nie obcięło mu stopy po zdjęciu osłony. Bardzo odważny Pan jest.
Wszystko dla zwiększenia zasięgów 😁
80% Polaków jak ja czy tu Marcin tak robi i jakoś zyjemy bez renty i socjalu hahaha
Jestem przed zakupem glebogryzarki. Wpadły mi w oko modele które np. noże mają montowane na napędzie a nie jak w tym cedrusie z tyłu jako dadatkowy element. Ma Pan @marcingryz-prywatnie jakieś z tym doświadczenie, co za a co przeciw?
Też długo się nad tym zastanawiałem i nie żałuję, że wybrałem dwuosiową. W mojej ocenie Jednoosiowa tylko jeżeli mamy łatwą w obróbce czarną glebę z wieloma przeszkodami (klomby, murki etc.) bo łatwo się manewruje. Ale jak jest większy areał;-) i jeszcze ciężka, gliniasta, zachwaszczona gleba to tylko dwuosiowa. Mam co prawda problemy, żeby dojść w każdy kąt, ale za to dłuższa praca nie wymaga wysiłku.
Witam ..dzis przyszla do mnie taka sama glebowgryzarka .po zalaniu olejem do przekladni zauwazylem ze troszke sie poci ..jak to wyglada u ciebie ? Czy bierze Ci cos oleju z przekladni albo silnikowego..i jeszcze jedno zauwazylem taka jakby luzna srubke miedzy filtrem a silnikiem . sruba jest z dziurka i nie mozna jej dokrecic....nie wiem czy dobrze mowie ale to chyba przy przepustnicy ...miales cos podobnego ..
Gratuluję zakupu! U mnie nie ma żadnych wycieków. Zwróć uwagę, że w instrukcji nie napisano, ale przekładnia była już zalana. Jak zalałeś dodatkowo, to może jest za dużo oleju i stąd wyciek. A odnośnie śrubki to sprawdzę w sobotę jak jest u mnie.
czekamy na film z jeżyn ! ps myślę że gorsze od krowich kości są grube korzenie od starych dużych drzew. Nie wiem jak ta glebogryzarka, ale te najmniejsze typowe (bez napędu) to po prostu na korzeniach stają i pasek klinowy w układzie napędzającym noże/zębatkę się ślizga po kole zamachowym.
Po jeżynach też poszła, ale nie nagrywałem. Najgorsze było wyciąganie z noży tych pędów z kolcami co się owijały😀. Kosą spalinową też nie szło, więc obciąłem przód ze starej kosiarki tak, żeby noże wystawały do przodu i najpierw posiekałem te pędy. Jakbym tamto nagrał, to by dopiero mi wszyscy pisali o BHP🙂
Fajny materiał dzięki 👍
W jaki sposób nie palisz paska napędowego? Ja mam ten model od 2 godzin pracy i pierwsze paski strzeliły po godzinie... Aktualnie po wymianie 5 minut pracy i paski dymią.
Dzięki!
nie wiem, u mnie czasami zapiszczy, ale nic nie wskazuje, żeby coś się działo, a już kilkadziesiąt godzin pracy na pewno przez ten rok było. Może masz naciąg za słaby i się ślizga i przeciera, albo w drugą stronę - naciąg jest za mocny i w czasie pracy do przodu pasek od wstecznego hamuje i powoduje przeciążenie... To co mi jeszcze przychodzi do głowy to może rolki napinaczy są źle dokręcone (ja swoje regulowałem) i naciągają pasek z ukosa, co też może powodować zły rozkład naprężeń.
Witam. Mógłbyś jakoś sprawdzić jakie masz oznaczenia na paskach napędowych przód i tył. Z góry dziękuję
Na tył to na pewno 5PK730, bo widzę na zdjęciach, a żeby sprawdzić przód muszę zdjąć osłonę, więc sprawdzę przy okazji.
@@marcingryz-prywatnie interesuje mnie właśnie pasek na przód bo go zmieliło i nic nie zostało
ciekawie kiedy zajeździsz tą glebogryzarkę , pozdro
Na pewno odnotuję ten fakt na kanale🙂
Mam jeszcze takie pytanie a mianowicie zauważyłem, że przy uruchamianiu napędu w przod jeśli wcisnę dźwignie napędu przy najwyzszych obrotach maszyny to poprostu zaraz po załączeniu napędu jest słychać skrzypot gdzieś tam w okolicach przekładni w tył tego nie ma, jeśli np załączę go przy nieco mniejszych obrotach to skrzypot jest mniejszy czy świadczy to o czymś złym ze wogole słychać skrzypot?
Tak jak nie puszcza się sprzęgła w samochodzie przy pełnych obrotach, tak samo nie możesz tak załączać napędu w glebogryzarce. W najlepszym przypadku zerwiesz sobie pasek napędowy a w najgorszym rozsypiesz przekładnię. Tu nie ma sprzęgła więc jest to kwestia wprawy, ale napęd załączasz gwałtownie wciskając dźwignię przy średnich obrotach i wtedy dopiero od razu zwiększasz obroty kciukiem. Skrzypot może pochodzić po prostu z chwilowego poślizgu paska (chociaż u mnie to raczej pisk - słychać na filmie) albo ze źle dokręconego napinacza paska (ja regulowałem). Z samej przekładni raczej nie, bo jest zazębiona na stałe.
@@marcingryz-prywatnie aha, dzięki wielkie za rady, poprostu tego nie wiedziałem, dzięki
@@kmlp9663 dobrze, że pytasz. Ci którzy nie pytają, bo się wstydzą przyznać do niewiedzy nigdy się nie dowiedzą:-)
@@marcingryz-prywatnie no dokładnie nie ma co udawać że się jest wrzechwiedzącym jak się czegoś nie wie albo nie do końca jest pewnym czy się dobrze robi a jest okazja dowiedzieć od kogoś kto ma doświadczenie większe czy coś to nie ma się co zastanawiać czy jak piszesz wstydzic bo może to przynieść niechciane konsekwencje 👍🙂
Goldoni Profesjonal na przyszłość polecam droższy ale klasa sama w sobie te kamienie to by w powietrzu latały
No ładny sprzęt. Ale bałbym się wtedy przerabiać. Wybierałem najtańszą, żeby mi nie było żal jak popsuję;-). Ale zgadzam się, że jak ktoś potrzebuje glebogryzarki "na cały etat" to warto zainwestować w porządny sprzęt i się nie martwić, czy da radę.
Napalałem się na zrobienie trawnika samemu ale widzę że bez glebogryzarki separacyjnej to nic nie zdziałam. Mieli ci tylko to zielsko i nic z tego nie ma. Nie będę z 2000m2 wygrabiał tych korzeni.
Pytanie za 10 punktów. Nie bolą Pana plecy od pracy w takiej pozycji? Czemu te maszyny nie mają regulacji rączek tak żeby można było pracować w ludzkiej pozycji a trzeba praktycznie iść z twarzą przy ziemi :/
To kolejna wskazówka skąd pochodzi ta konstrukcja🤭. A tak poważnie to mi bardzo przeszkadzało, dlatego na większe powierzchnie dorobiłem sobie ten wózek.
Jest regulacja przy rączce.Trzeba tą czerwoną obudowę ściągnąć i dać rączki wyżej.
Jak działa glebogryzarka po kilku latach jakieś spostrzeżenia ?
Póki co sprawia się świetnie.
Pamiętaj o smarowaniu silnika taka pozycja silnika glebogryzarki nie jest zalecana
To był jednorazowy test, ale rzeczywiście dobra uwaga, jakby ktoś się nastawiał, że tak można cały czas.
@@marcingryz-prywatnie mam hortmasza 620n i przeczytałem wszystko max pochylenia terenu 5°
Jaki to model Cedrusa?
CEDRUS GLX-GT65-2B&S
Jaki to model glebogryzarki?
CEDRUS GLX-GT65-2B&S
Z ciekawości zapytam, nie próbował Pan zamienić noży stronami? tak aby teoretycznie wbijały się w ziemie ta lepsza strona, niby fabrycznie są ustawione jakby w drugą stronę... Tylko mnie zastanawia czy taka zmiana nie spowoduje że maszyna będzie mocno gonić do przodu.
Nie próbowałem, ale myślę, że kształt "łopaty" nie jest przypadkowy i odwrócenie może negatywnie wpływać na zdolność przewracania ziemi oraz rozkład naprężeni w samym nożu jak i mechanizmie napędowym.
Lo volevo comprare anche io me lo consigliate oppure no ,?
sì, ma è come una Fiat 126, una gran macchina, ma bisogna essere un po' meccanici perché la lavorazione è incerta :-) (google translate)
W niej się reguluje kierownicę
Ja w swojej kierownicę podniosłem i jest o niebo lepiej
Nie nazwał bym tego regulacją ;-). Ale tak, po prostu można ją przykręcić w innej pozycji na stałe.
Wszystkie komentarze jak najbardziej za... Sprzęt do zaprezentowania jak radę daje, a daje jak widzimy.. Mam obecne grillo 85d z silnikiem lombardini 350,czyli max do 9km, cięższy też od tego sprzętu, ale robota jakoś idzie, ten cedrus, jak masz mocne plecy i lędźwie, kup.. Na ogródek działkowy, corocznie kopany szpadlem, jak najbardziej taki sprzęt wystarczy.. Przy rekultywacji starego trawnika? Szkoda pieniędzy, nerwow i sił. Pizdrawiam 😈
Trafny komentarz👍