Filmik, który może uratuje mi życie. Jestem ostatnim gimnazjalnym rocznikiem (technik) w dodatku bez rozszerzenia z fizyki i jako jedyny chcę zdawać rozszerzenie. Niestety moja była nauczycielka dowiedziała się, że chcę zdawać na co zareagowała... No niezbyt optymistycznie i na wszelkie możliwe sposoby próbuje mnie odwieść od tego. I weź tu teraz na próbnych udowodnij, że jesteś w stanie napisać na więcej niż szacowane przez nią kilkanaście procent...
Próbne zawsze są odrobinkę trudniejsze niż majowe. Więc może mieć asa w rękawie ;) Nie poddawaj się, w początkowych fazach nauki szybko idzie progres. Gorzej jest później. Łatwiej awansować z 10% na 30% niż z 70% na 90%.
Jakie działy warto na te ostatnie dni przerobić jeżeli zaczynam od totalnego zera? Chodzi mi o największe prawdopodobieństwo/ najczęściej pojawiające się działy które powinny nam pozwolić zdobyć jakiekolwiek punkty na tej maturze? Np. ułożenie działów w kolejności od najważniejszego do najmniej ważnego itp.
Ja planuję ogarnąć jądrówkę i atomówkę, optykę i termodynamikę. Jak starczy mi czasu to prąd lub indukcję. Bo na kinematykę i dynamikę nie mam nawet cierpliwości i po co się denerwować kilka dni przed maturą
Jeżeli nie startujesz od zera i w miarę ogarniasz to zdecydowanie najlepiej jest ĆWICZYĆ MATURY. Co by poczuć atmosferę zadań maturalnych. Wczoraj nawet wrzuciłem zadanko z 2021. To dla tych bardziej systematycznych, dla tych co będą zaczynać to lepiej skupić się na jakimś dziale zrobić od podstaw i przyklepać zadaniami z maturki.
Jak korki do słabej nauczycielki to hmmmm ciężko stwierdzić. Nawet z 2 da się „coś” wykręcić. To zależy od człowieka jego determinacji i systematyczności. Miałem kiedyś strażaka który przyszedł z 2 po gimnazjum. Bestia była tak nastawiona na cel i rozwalenie matury że bez problemu się dostała na SGSP. Da się, nie jest łatwo - ale jak ktoś przyciśnie to efekt może nawet i go zaskoczyć.
zamiast + może być minus dla ruchu opóźnionego. Dodatkowo w zadaniach maturalnych często trzeba wykorzystywać wzór na położenie (czy też przemieszczenie) i tu warto by było powstawiać wektorki pod wielkościami wektorowymi i dopisać x0, bo ciało nie zawsze musi startować od położenia równego x = 0 ;)
@@pogotowiematurafizyka W ruchu opóźnionym tylko a dostanie minus, więc dobrze zrobili że całe at^2/2 jest na plusie, bo minus razy plus da minus. A w tym drugim przypadku przecież ten wzór nie ma określać położenia tylko drogę i to do czego jest przeznaczony robi precyzyjnie.
@@jasnesciemnienie9107 Wszystko o czym piszesz to prawda i się z tym zgadzam. Problem jest w tym, że w różny sposób będziemy interpretować "a" w zadaniach. Jeżeli w zadaniu będzie napisane coś porusza się z opóźnieniem "a", a dokładnie o wartości opóźnienia "a" to "a" będzie napisane z PLUSEM (nie zawsze, ale tak w zadaniach się pojawia). Dla osoby, która bezpośrednio lubi wstawiać tylko wartości pod wzory to jest świetny moment, żeby popełnić błąd.Bo niekoniecznie tego minusa dopisze. Dlatego moim zdaniem lepiej rozróżniać dwa wzory na drogę w ruchu jednostajnie przyspieszonym i drogę w ruchu jednostajnie opóźnionym. W tym opóźnionym + zastępujesz -, a wartość przyspieszenia zawsze wstawiasz dodatnią. Dlatego lepiej tą zależność byłoby nazwać, że jest to droga w ruchu jednostajnie przyspieszonym, a nie jednostajnie zmiennym. :) Może szczegół, ale wielu maturzystom uprzykrzał życie.
Podsumowując, nie twierdzę, że ten wzór jest zły. W moim mniemaniu niedokładny i można to było napisać precyzyjniej. No dobra, ale przyznam CI rację może się za bardzo czepiam tej zależności są przecież takie bardziej rażące. Przykład jak popatrzysz pięterko wyżej na wzór na "PRĘDKOŚĆ" to tam już mamy masakrę fizyczną. Piszą o prędkości a dają wzór na szybkość (wartość prędkości). Takich smaczków jest więcej, jak sobie popatrzysz na coś co CKE w tej wersji karty wzorów nazwało Prawo Ohma - hmmmm to też nie będzie prawdą ;)
Ja bym zaczął od: kinematyka, dynamika, praca moc energia, hydrostatyka, optyka, jądrówka, ruch drgający, fale szczególnie (piszczałki), termodynamika, grawitacja a potem jak wystarczy czasy do wyboru
Szybkie pytanie jeżeli jestem studentem który miał przez rok dość dużo fizyki przez 2 semestry, oprócz termodynamiki i optyki i w sumie nie miałem z nią problemów, ale do matury zadań żadnych nie robiłem to powtarzając przez te 15 dni na ile jestem w stanie napisać? XD
hehehehehe -szczerze to nie wiem :) NIe wiem jakie działy były i na jakim poziomie :) Jedyne co w Twoim przypadku warto zrobić, to skupić się na arkuszach. One mają swój charakterystyczny klimat, trochę inny niż zadania na studiach.
@@pogotowiematurafizyka na niski poziom i ilość godzin nie narzekam bo to było ponad 90 na semestr ;), ale właśnie brakuje mi trochę obycia z maturalnymi zadankami (mimo że rok temu je robiłem), więc pewnie zrobię tak jak piszesz. Dzięki wielkie!
Jaki super materiał😍😀🥰
Pracownia literacka pod filmem o fizyce rozszerzonej cooo :OO
Filmik, który może uratuje mi życie. Jestem ostatnim gimnazjalnym rocznikiem (technik) w dodatku bez rozszerzenia z fizyki i jako jedyny chcę zdawać rozszerzenie. Niestety moja była nauczycielka dowiedziała się, że chcę zdawać na co zareagowała... No niezbyt optymistycznie i na wszelkie możliwe sposoby próbuje mnie odwieść od tego. I weź tu teraz na próbnych udowodnij, że jesteś w stanie napisać na więcej niż szacowane przez nią kilkanaście procent...
Próbne zawsze są odrobinkę trudniejsze niż majowe. Więc może mieć asa w rękawie ;) Nie poddawaj się, w początkowych fazach nauki szybko idzie progres. Gorzej jest później. Łatwiej awansować z 10% na 30% niż z 70% na 90%.
Jakie działy warto na te ostatnie dni przerobić jeżeli zaczynam od totalnego zera? Chodzi mi o największe prawdopodobieństwo/ najczęściej pojawiające się działy które powinny nam pozwolić zdobyć jakiekolwiek punkty na tej maturze? Np. ułożenie działów w kolejności od najważniejszego do najmniej ważnego itp.
Po tytule wiem że to dla mnie
Jakie działy warto powtórzyć jeżeli zaczynam od totalnego zera?
Czy zna pan jakąś stronę gdzie są zadania maturalne z fizyki ze wszystkich lat posegregowane działami ?
Ja planuję ogarnąć jądrówkę i atomówkę, optykę i termodynamikę. Jak starczy mi czasu to prąd lub indukcję. Bo na kinematykę i dynamikę nie mam nawet cierpliwości i po co się denerwować kilka dni przed maturą
Zacznij od hydrostatyki. Moim zdaniem największa szansa jest w tym roku na nią ;)
@@pogotowiematurafizyka hydrostatykę umiem akurat. Chodziło mi co jeszcze jestem realnie w stanie zrobić bo po co się ciężkimi rzeczami dołować
@@martynarogalewicz4271 jak ci poszło?
@@karhez163 37%, na politechnikę łódzką wymagali wtedy minimum 30% z fizyki żeby punkty do rekrutacji dostać i mnie przyjęli
@@martynarogalewicz4271i jakie działy końcowo ogarnęłaś, gdzie jakieś punkty wleciały?
siema to ja wieczor przed :D
ok, czas zaczynać
to nad jakimi działami popracować żeby uzyskać to zadowalające 15/ 20 %
Polecam kinematykę i optykę. Piszę fizykę za 2 dni, a zacząłem się uczyć się do maturki tydzień przed. Dam znać co z tego wyszło.
33%, chyba tragedii nie ma
@@niko3046i z jakich działów udało się zrobić zadania?
@@niko3046 ziomek zajebiście ja mam nadzieję na 30% w 2025 pzdr
zaczynamy
na mnie juz chyba za pozno ale tym co mieli dwa dni powodzenia
@@neverbrick bez kitu XD
A czy mając ogólnie znając każdy dział jako tako po szkole nie najlepiej byłoby przeklepać ostatnie matury z fizyki?
Jeżeli nie startujesz od zera i w miarę ogarniasz to zdecydowanie najlepiej jest ĆWICZYĆ MATURY. Co by poczuć atmosferę zadań maturalnych. Wczoraj nawet wrzuciłem zadanko z 2021. To dla tych bardziej systematycznych, dla tych co będą zaczynać to lepiej skupić się na jakimś dziale zrobić od podstaw i przyklepać zadaniami z maturki.
To ja, od roku się zabieram za fizykę, ale jakoś mi to nie wchodzi, a potrzebuję na studia 80% matma i tyle samo fizyka xD
kup kurs hardcore teaching
Jakie studia?
w 2 dni też dam rade?XDDDDD
dales??
dałeś??
dałeś??
Ja też za dwa dni maturka a coś słabo to idzie. Muszę 35% wykręcić. Trzymajcie kciuki.
@@niko3046też
3 dni przed maturą xD
A jak będę chodzić na korki ale mam słabą nauczycielkę i mam same 2 coś da radę wykręcać niż 0%?
Jak korki do słabej nauczycielki to hmmmm ciężko stwierdzić. Nawet z 2 da się „coś” wykręcić. To zależy od człowieka jego determinacji i systematyczności. Miałem kiedyś strażaka który przyszedł z 2 po gimnazjum. Bestia była tak nastawiona na cel i rozwalenie matury że bez problemu się dostała na SGSP. Da się, nie jest łatwo - ale jak ktoś przyciśnie to efekt może nawet i go zaskoczyć.
3:35 Co jest w tym niedokładnego?
Z tego co mi się wydaje to ten wzór bez żadnych przekształceń jest na drogę w ruchu jednostajnie przyspieszonym
zamiast + może być minus dla ruchu opóźnionego. Dodatkowo w zadaniach maturalnych często trzeba wykorzystywać wzór na położenie (czy też przemieszczenie) i tu warto by było powstawiać wektorki pod wielkościami wektorowymi i dopisać x0, bo ciało nie zawsze musi startować od położenia równego x = 0 ;)
@@pogotowiematurafizyka W ruchu opóźnionym tylko a dostanie minus, więc dobrze zrobili że całe at^2/2 jest na plusie, bo minus razy plus da minus. A w tym drugim przypadku przecież ten wzór nie ma określać położenia tylko drogę i to do czego jest przeznaczony robi precyzyjnie.
@@jasnesciemnienie9107 Wszystko o czym piszesz to prawda i się z tym zgadzam. Problem jest w tym, że w różny sposób będziemy interpretować "a" w zadaniach. Jeżeli w zadaniu będzie napisane coś porusza się z opóźnieniem "a", a dokładnie o wartości opóźnienia "a" to "a" będzie napisane z PLUSEM (nie zawsze, ale tak w zadaniach się pojawia). Dla osoby, która bezpośrednio lubi wstawiać tylko wartości pod wzory to jest świetny moment, żeby popełnić błąd.Bo niekoniecznie tego minusa dopisze. Dlatego moim zdaniem lepiej rozróżniać dwa wzory na drogę w ruchu jednostajnie przyspieszonym i drogę w ruchu jednostajnie opóźnionym. W tym opóźnionym + zastępujesz -, a wartość przyspieszenia zawsze wstawiasz dodatnią. Dlatego lepiej tą zależność byłoby nazwać, że jest to droga w ruchu jednostajnie przyspieszonym, a nie jednostajnie zmiennym. :) Może szczegół, ale wielu maturzystom uprzykrzał życie.
Podsumowując, nie twierdzę, że ten wzór jest zły. W moim mniemaniu niedokładny i można to było napisać precyzyjniej. No dobra, ale przyznam CI rację może się za bardzo czepiam tej zależności są przecież takie bardziej rażące. Przykład jak popatrzysz pięterko wyżej na wzór na "PRĘDKOŚĆ" to tam już mamy masakrę fizyczną. Piszą o prędkości a dają wzór na szybkość (wartość prędkości). Takich smaczków jest więcej, jak sobie popatrzysz na coś co CKE w tej wersji karty wzorów nazwało Prawo Ohma - hmmmm to też nie będzie prawdą ;)
Czy da radę w 2 dni wyciągnąć tak minimum 100%?
Pewnie trzeba pójść do sklepu kupić dwa napoje po 40% i do tego jeszcze jedną połówkę ... ;)
@@pogotowiematurafizyka Dzięki za odpowiedź, monopolowy jeszcze czynny
33% wyciągnąłem. Chyba nie jest źle
ciężko to 15-20% fizyki wyciągnąć? dla kogoś nie obcującego z fizyką w szkole bo tylko tyle potrzebuję
Hmmmmm 15 -20 % przy odrobinie szczęścia (trafią się działy, które powtarzałeś) to da się pocisnąć.
I jak byku dałeś radę?
@@niko3046 udalo sie ponad 50 zrobic :))
@@vitobambino998
Jestem dzisiaj na twoim miejscu w którym byłeś, z czego się uczyłeś i jak zaczynałeś, jakieś wskazówki ?
@@vitobambino998jakie działy głównie przerobiłeś?
Chyba można zącząć się uczyć
czekałem na te komentarze, ale i tak ktoś na pewno jutro o 8:00 napisze, że dopiero wtedy zaczyna się uczyć
@@pogotowiematurafizyka dobrze że mi koledzy wczoraj przypomnieli, że jeszcze fizyke mamy do napisania haha
Od jakich tematow zaczac?
Ja bym zaczął od: kinematyka, dynamika, praca moc energia, hydrostatyka, optyka, jądrówka, ruch drgający, fale szczególnie (piszczałki), termodynamika, grawitacja a potem jak wystarczy czasy do wyboru
Ja planuje obejrzeć jeszcze raz Twój cały kurs :D Ile on godzin trwa dokładnie? bo bym rozplanował to sobie mniej więcej :D
Bez materiałów YT 53 h
Jaki kurs? Jest dostępny na TH-cam czy trzeba kupić? A jak trzeba kupić to gdzie?
Chyba już za późno
czas zacząć😅
A co jeśli zaczynam 3 dni przed?
To jeszcze nie jest rekord niektórzy zaczną pojutrze. ;)
wow ambitne procenty
Szybkie pytanie jeżeli jestem studentem który miał przez rok dość dużo fizyki przez 2 semestry, oprócz termodynamiki i optyki i w sumie nie miałem z nią problemów, ale do matury zadań żadnych nie robiłem to powtarzając przez te 15 dni na ile jestem w stanie napisać? XD
hehehehehe -szczerze to nie wiem :) NIe wiem jakie działy były i na jakim poziomie :) Jedyne co w Twoim przypadku warto zrobić, to skupić się na arkuszach. One mają swój charakterystyczny klimat, trochę inny niż zadania na studiach.
@@pogotowiematurafizyka na niski poziom i ilość godzin nie narzekam bo to było ponad 90 na semestr ;), ale właśnie brakuje mi trochę obycia z maturalnymi zadankami (mimo że rok temu je robiłem), więc pewnie zrobię tak jak piszesz. Dzięki wielkie!
to ja
Na logikę
Do jutra xD
zesram sie
To smacznego posiłku
Eo buja