Za te ryby na zawodach oddal bym ci paczke zanety 😆 pół km nizej to byla dopiero posucha, wszyscy co siedzeli od twojego miejsca w górę rzeki polowili ,a ci nizej walczyli o kazda rybe, tak ze nie ma co narzekac 🐟💪👍 jednego dnia sie lowi drugiego można zejsc o kiju
Nie było źle - zawsze mogło być gorzej xD Zaraz lecisz po rekord Brzany :)
Zmień zanęty bo ostatnio to coś zbyt często nie idzie 😮
@@stopsonfishing2412 Widzisz, ja też nie umiem tego rozkminić, zawodowcom jak podejdzie stado to je odłowią, ja najczęściej mam tak jak na filmie, wyciągnę 1 szt. lub dwie a później kicha przez długi czas, pozdrawiam
Już jakiś czas na nie łowię i to nie w zanęcie tkwi problem, bo i na nią jak była ryba i była chętna łowiłem do syta. Choć w tym konkretnym przypadku, może mieszanka bez zanęty, a z grubą ilością ciętych gnojaków by się spisała. Ale to gdybanie tylko teraz.
Natomiast wracając do sedna, to niestety muszę uderzyć się w pierś, bo ostatnio źle typuję miejscówki i dni na nie (choć tu dużego pola do wyboru nie mam). A ogólnie słaby okres wszędzie teraz, nie pomaga.
@@maniek1436Spróbuj następnym razem stosować zanętę z gliną i nie podawać na start grubej mieszanki i nie podawaj zbyt obficie towaru bo ryby gdy widzą na dnie tak bogato zastawiony "stół" szybko jedzą i szybko też się przekarmiają stąd też może zamiast stada łapiesz 1-2szt pozdrawiam
Wędkarstwo to jest loteria Mordeczko, nie zawsze się łowi tyle i to co by się chciało, jak to Siwy mawia łapiemy to co nam rzeka Da i pozwoli złapać. Głowa do góry i do następnego razu.
Pozdro Wariacie 💪💪💪💪💪🎣💪💪🎣💪🎣🎣💪💪🎣💪🎣
Dokładnie. Chociaż ostatnio straszna posucha. Jedno jest pewne - gorzej już na pewno nie bedzie 🙃