Nora Ney jest jedną z nielicznych przedwojennych aktorek,za którymi nie przepadam . Pomimo,że była tancerką ja w jej poruszaniu się nie zobaczyłam ani kobiecości,ani gracji,a do tego miała bardzo nieciekawą twarz i odstraszające spojrzenie ,jednym słowem ona na prawdę była brzydka 🤷♀️ Jadwiga Smosarska do piękności również nie należała,ale miała w sobie coś takiego,że wzbudzała sympatię .
Dla mnie była najpiękniejszą z gwiazd przedwojennego kina. Jej taniec w "Kobietach nad przepaścią" zaiste nie należał do udanych, ale umówmy się - taniec nowoczesny dopiero kiełkował, nie wszystkie eksperymenty się udają. To samo można powiedzieć o przedwojennym makijażu, który nierzadko odejmował atrakcyjności zamiast jej dodawać. Uroda Nory przebija jednak nawet przez najgorszy makijaż. Czy była ciekawa - dla ówczesnych Polaków niewątpliwie, skoro uchodziła za egzotyczną. Wyróżniała się na ówczesnym rodzimym tle.
Dziękuję za ciekawy materiał.
Nora Ney jest jedną z nielicznych przedwojennych aktorek,za którymi nie przepadam . Pomimo,że była tancerką ja w jej poruszaniu się nie zobaczyłam ani kobiecości,ani gracji,a do tego miała bardzo nieciekawą twarz i odstraszające spojrzenie ,jednym słowem ona na prawdę była brzydka 🤷♀️ Jadwiga Smosarska do piękności również nie należała,ale miała w sobie coś takiego,że wzbudzała sympatię .
Dla mnie była najpiękniejszą z gwiazd przedwojennego kina. Jej taniec w "Kobietach nad przepaścią" zaiste nie należał do udanych, ale umówmy się - taniec nowoczesny dopiero kiełkował, nie wszystkie eksperymenty się udają. To samo można powiedzieć o przedwojennym makijażu, który nierzadko odejmował atrakcyjności zamiast jej dodawać. Uroda Nory przebija jednak nawet przez najgorszy makijaż. Czy była ciekawa - dla ówczesnych Polaków niewątpliwie, skoro uchodziła za egzotyczną. Wyróżniała się na ówczesnym rodzimym tle.
9:33 Z jakiego filmu to scena?