Szefie, olej łańcuchy i szekle. Kup/załatw pasy dzwigowe/zawiesia. Pasy na haki na zaciąg albo na pół i dzwigasz. Dwa na krzyż albo 4 i jazda. Wiem co piszę, na codzień pracuję z konstrukcjami stalowymi - podnosimy wszystko na pasach a łańcuchy, szczególnie te tanie nie wytrzymują deklarowanego udzwigu, po za tym bezpieczniej się czuję przy pasach niż łańcuchach.
Pierwsze primo - pasy, a nie łańcuchy Drugie primo - użyj pasów różnej długości - krótkie pasy od górnych zaczepów do łyżki, a długie pasy od dolnych zaczepów do łyżki. Wtedy podnosząc je w górę początkowo schody ustawią się w docelowej płaszczyźnie, a następnie dźwignie się całość. Długości pasów możesz dobrać w ten sposób = rysujesz schody w docelowej pozycji, prowadzisz oś (o) przez środek tych schodów (patrząc od boku, pewnie będzie w okolicach środkowego stopnia), następnie rysujesz prostą (a) przechodzącą przez zaczepy na górze schodów oraz oś (o) (wyżej niż górne zaczepy na schodach). Prostą (b) rysujesz od dolnych zaczepów na schodach do punktu przecięcia osi schodów (o) z prostą (a). Odcinki od punktu przecięcia prostych (a) i (b) do zaczepów na dole i górze schodów to długości pasów. Zaczep na łyżce musi być w osi (o). Pozdrawiam
Mam pytanko, dlaczego wogóle postanowiłeś zrobić takie schody betonowe ? Przecież mógłbyś zrobić coś z konstrucji metalowej plus np jakaś kratka antypoślizgowa na stopnie
Teraz użyj podobnych szekli jak przy łyżce masz, ogniwa skręcane takie jak miałeś przy schodach to w ciągniku mf 255 miałem w łańcuchu bocznym przy podnośniku. W pługu 2 skibowym po przeoraniu 3 ha też się zerwały. Łańcuch też lepiej grubszy szykuj. Oby haki w schodach wytrzymały. Pozdro, powodzenia w montowaniu schodów na miejscu.
Jak już to kup szekle takie jak masz zamontowane do łyżki, bo karabińczyki są za słabe do takich rzeczy. Jednak moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem będą pasy. Pozdro i powodzenia !
Wczoraj wieczorem wyniuchalam Twój kanał i budowę domu pani Honoracie? Od podstaw. Dzięki Wam pojelam co to jest lawa szalunek etc. Czeka mnie to w przyszłym roku. Ale od Was można się dużo nauczyć. Szacunek dla Ciebie za to co robisz. Widzę ze mam tu sporo do obejrzenia. Wczoraj nocka w pracy zleciala dzięki Wam migiem. Dziś będzie to samo (znów nic nie zrobię) :P pozdrawiam Was panowie. Świetna robota.
Pasy, pasy, srasy. Pasy są dobre jeśli podnosisz element w poziomie. Polecam pożyczyć od kogoś solidne zawiesia łańcuchowe takie jak do podnoszenia kontenerów z hakami do regulacji. Na takich łańcuchach jak były założone, to ja bałbym się większą krowę uczepić. A to ile ważą schody można policzyć. Jeden metr sześcienny betonu waży około 2800 kg, więc policz ile ważą i wtedy kup/pożycz odpowiedni sprzęt
Pierwsze pasy , drugie proponuje kupic pręt 16 przewiercic w 4 miejscach na wylot duze podkladki i UCHA na ten pret . Mozesz kupic z kwasu zeby nie korodowalo i pozniej zeby ladnie wygladalo wykrecic oczka i zalozyc nakretki kołpakowe z KO. bo te prety moga peknac przy wkladaniu ...
Również bym je próbował opuścić wciągarką ręczną łańcuchową podwieszoną do łyżki. Łańcuchy od oczek w stopniach połapać razem w takim punkcie żeby były właściwie pochylone, przytrzymać nad klatką schodową i powoli opuszczać. Myślę, że Szef i tak znajdzie lepsze rozwiązanie - w końcu jest Szefem :)
Wydaje mi się, że schody mogą pęknąć w połowie jak je będziesz wiózł. Brakuje na środku jednego zaczepu. No, ale mogę się mylić, i trzymam kciuki, żeby nie pękły.
![เปิดบ้าน พี่ตูน Bodyslam หลังใหม่คนแรก ที่ภูเก็ต l [Nickynachat]](http://i.ytimg.com/vi/flFwcmyDQSk/mqdefault.jpg)
Szefie, olej łańcuchy i szekle. Kup/załatw pasy dzwigowe/zawiesia. Pasy na haki na zaciąg albo na pół i dzwigasz. Dwa na krzyż albo 4 i jazda. Wiem co piszę, na codzień pracuję z konstrukcjami stalowymi - podnosimy wszystko na pasach a łańcuchy, szczególnie te tanie nie wytrzymują deklarowanego udzwigu, po za tym bezpieczniej się czuję przy pasach niż łańcuchach.
To tak jak u mnie w stoczni..
Żadne łańcuchy, tylko stropy węglowe.
Pozdrawiam :)
Tylko pasy żadne łańcuchy, chyba że chcesz zbierać potem rozwalone okno/elewacje jak oczko trzaśnie.
Mocne pasy do stali i udźwigną bez problemu schoddy
Prosze mi wyjasnić dlaczego te schody nie były zalane juz na miejscu?
Pierwsze primo - pasy, a nie łańcuchy
Drugie primo - użyj pasów różnej długości - krótkie pasy od górnych zaczepów do łyżki, a długie pasy od dolnych zaczepów do łyżki. Wtedy podnosząc je w górę początkowo schody ustawią się w docelowej płaszczyźnie, a następnie dźwignie się całość. Długości pasów możesz dobrać w ten sposób = rysujesz schody w docelowej pozycji, prowadzisz oś (o) przez środek tych schodów (patrząc od boku, pewnie będzie w okolicach środkowego stopnia), następnie rysujesz prostą (a) przechodzącą przez zaczepy na górze schodów oraz oś (o) (wyżej niż górne zaczepy na schodach). Prostą (b) rysujesz od dolnych zaczepów na schodach do punktu przecięcia osi schodów (o) z prostą (a). Odcinki od punktu przecięcia prostych (a) i (b) do zaczepów na dole i górze schodów to długości pasów. Zaczep na łyżce musi być w osi (o).
Pozdrawiam
Mam pytanko, dlaczego wogóle postanowiłeś zrobić takie schody betonowe ? Przecież mógłbyś zrobić coś z konstrucji metalowej plus np jakaś kratka antypoślizgowa na stopnie
W którymś odcinku p. Łukasz dopowiedział że te może sam zrobić oraz że takie chce i mu się podobają(z tym nie jestem pewny czy dobrze pamiętam)
Pasy pasy pasy zapinające !! Opleć na 4 sztuki i będziesz mial jak ta lala.
może ktos ma wciągarkę łańcuchową reczną
i podpinasz tą niższą stronę i opuszczasz
Teraz użyj podobnych szekli jak przy łyżce masz, ogniwa skręcane takie jak miałeś przy schodach to w ciągniku mf 255 miałem w łańcuchu bocznym przy podnośniku. W pługu 2 skibowym po przeoraniu 3 ha też się zerwały. Łańcuch też lepiej grubszy szykuj. Oby haki w schodach wytrzymały. Pozdro, powodzenia w montowaniu schodów na miejscu.
Jak już to kup szekle takie jak masz zamontowane do łyżki, bo karabińczyki są za słabe do takich rzeczy. Jednak moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem będą pasy. Pozdro i powodzenia !
My jak kładziemy takie schody to idą 4 łańcuchy gdzie na 2 dolnych są solidne trejgotki kilku tonowe dzięki nim można regulować poziom stopni.
Tylko regulowane łańcuchy zdają egzamin by ustawić schody do poziomu stopni ... w takich nietypowych rzeczach jak schody .
Na osy najlepszy wd40. Sklejaja się i nie mogą latać.. Jak masz całe gniazdo to najlepiej w nocy rozwalić /popalić wtedy wszystkie są na miejscu.
Wczoraj wieczorem wyniuchalam Twój kanał i budowę domu pani Honoracie? Od podstaw. Dzięki Wam pojelam co to jest lawa szalunek etc. Czeka mnie to w przyszłym roku. Ale od Was można się dużo nauczyć. Szacunek dla Ciebie za to co robisz. Widzę ze mam tu sporo do obejrzenia. Wczoraj nocka w pracy zleciala dzięki Wam migiem. Dziś będzie to samo (znów nic nie zrobię) :P pozdrawiam Was panowie. Świetna robota.
Jak koledzy piszą tylko pasy. To już jest nowa technologia(w porównaniu co do łańcucha) Bardziej wierzę w pasy. Zwłaszcza te lepsze ;)
Pasy, pasy, srasy. Pasy są dobre jeśli podnosisz element w poziomie. Polecam pożyczyć od kogoś solidne zawiesia łańcuchowe takie jak do podnoszenia kontenerów z hakami do regulacji. Na takich łańcuchach jak były założone, to ja bałbym się większą krowę uczepić. A to ile ważą schody można policzyć. Jeden metr sześcienny betonu waży około 2800 kg, więc policz ile ważą i wtedy kup/pożycz odpowiedni sprzęt
Pierwsze pasy , drugie proponuje kupic pręt 16 przewiercic w 4 miejscach na wylot duze podkladki i UCHA na ten pret . Mozesz kupic z kwasu zeby nie korodowalo i pozniej zeby ladnie wygladalo wykrecic oczka i zalozyc nakretki kołpakowe z KO. bo te prety moga peknac przy wkladaniu ...
Lepsze lancuchy i podniesiesz ja nie tak dawno plyte betonowa 3x3m na 15 cm grubosci koparkoladowarka podnioslem i polozylem w docelowym miejscu
Również bym je próbował opuścić wciągarką ręczną łańcuchową podwieszoną do łyżki. Łańcuchy od oczek w stopniach połapać razem w takim punkcie żeby były właściwie pochylone, przytrzymać nad klatką schodową i powoli opuszczać. Myślę, że Szef i tak znajdzie lepsze rozwiązanie - w końcu jest Szefem :)
Łukaszu teraz masz pewność, że schody będą służyć wiele lat. Solidna robota 💪💪👍👍
Przewieź je na paleciaku pod dom a później pasy i ognia
Pan kupi taki spraj zapsika pan maszynę i one się otruja
Powinny nie wracać xD
Dźwigiem ?
Jak nie da rady to będziesz miał prywatny pomnik, jak w Warszawce.
Z tymi osami w tym roku to masakra! :D Sam miałem okazję rozwalić dwa gniazda :) Jedne w garażu a drugie w betoniarce... Pozdro dla całej ekipy!
Proponuje zakupic krótkofalówki do zalewania .
w 20 chłopa dacie rade :D
ale to wszystko poszlo do przodu
liny stalowe podczepcie
Gaśnica z Bros na osy i szerszenie 😁
Przylatują napić się coca- coli:)
oh ta przemoc niech se trochę pożyją
a ja trzymam kciuki i wierze ze sie uda je zamontować
Same butelki po coli XD hahaha
Kup gaśnice i po sprawie
Ile takie schody mogą ważyć? ze tonę? dwie? lepiej może?
Ok 1m3 betonu, i jakieś 150kg stali. Coś koło 2,5 tony obstawiam
25KN/m3 Beton Plus Stal, Ja obstawiam ok 3 Ton!
Wydaje mi się, że schody mogą pęknąć w połowie jak je będziesz wiózł. Brakuje na środku jednego zaczepu. No, ale mogę się mylić, i trzymam kciuki, żeby nie pękły.
Witam i pozdrawiam
Witam
Jeżeli chcesz się pozbyć pszczuł/os z fadromy po popsikaj ich gniazdo WD40, szybko padną .
potwierdzam,i już tam nie wrócą tak zapach je odstrasza
Masz prawo jazdy na taczke?
Dominik derda.a ty na hulajnoge?