Kolejne firmy wydaja mnostw onowosci,niektore sa w nowych odcieniach ciekawych bo wiekszosc ma powielane odcienie ale chyba kazda firma powinna miec cos innego kolorystycznie i ceny caly czas rosna bo ciekawe opakowania to tez duzy koszt cenowy razem z komponentami i raczej jakosc ich bywa czesto sztuczna
Ja bym chciała kupić taką mini paletkę 2, 3 lub 4 fioletowych (fiołkowych, nie żadne bakłażany) połyskujących cieni. Tyle marek, tyle produktów, a taki jak sobie wymarzyłam nie istnieje 😅@@niebo7709
Zaś ja się nie zgadzam. Ja uwielbiam nowości bo wolę kupić sobie jakiś produkt, który mi się kończy w nowej odsłonie i w lepszej jakości, bo z roku na rok kosmetyki są coraz lepsze. 😊😊😊
Uwielbiam kawę! Klej zmyjesz zmywaczem do paznokci, płynem do okien, myślę, że produkt do demakijażu też da radę. (zwilż ręcznik papierowy płynem, lub wacik kosmetyczny zmywaczem/płynem do demakijażu, potrzymaj chwilę w miejscu oblepionym i wytrzyj).
Cześć, zawsze mi poprawia się dzień jak oglądam film z Tobą 😊 Sprzedam ci dobry sposób na pozbywanie się kleju z nalepek. Posmarowanie olejkiem np do demakijażu i następnie oczyszczanie jakim kolwiek żelem mydłem. Pozdrawiam
Te 5 ziarenek na krzyż za 50 zeta to totalne zdzierstwo. A do tego opakowanie dziadowskie. Ale jak masz za dużo kasy i jarasz się tymi ziarenkami, a masz stare opakowanie po Guerlain Météorites albo jakieś inne tego typu ładne opakowanie, to kup sobie ze 4 opakowania tych ziarenek i sobie przesyp, cenowo wyjdzie mniej więcej na to samo. W sumie to jest absurd, że z 4 opakowania czegoś od Lovely ma prawie taką samą wartość, co taki luksusowy produkt z Guerlain. Oni w tych drogeryjnych markach naprawdę wszyscy przeginają z cenami, podczas gdy opakowania są mega tandetne. Chyba jeszcze tylko w Action są faktyczne drogeryjne ceny.
Zauważyłam pewien schemat w Lovley: wypuszczają nowe kolekcje, limitowane za miliony monet, a za chwilę jest wyprzedaż i kosztują 1/4 ceny. Takie nabijanie ludzi w butelkę 🤷♀️
@@AnAnOffOn Tak robią, ale raczej z tymi ich pobocznymi kolekcjami, a mniej z tymi, które są w głównej szafie. I i tak nawet przecenione, te rzeczy nadal są droższe, niż w czasach przedinflacyjnych, gdzie jak była przecena, to te kosmetyki kupowało się za poniżej 10-20 zł. Czyli wychodzi na to, że dopiero jak zrobią przecenę do 1/4 standardowej ceny, to dopiero te rzeczy kosztują faktycznie tyle, ile w zasadzie powinny. To też kwestia osobistych preferencji, bo np. na taki Glam Shop, gdzie jakość jest świetna, wyższa cena mi nie przeszkadza, to samo z luksusowymi kosmetykami, gdzie wiadomo, że się płaci za markę. Ale nie z rzeczami, które co do zasady mają być tanie, a teraz są drogie. W żadnym segmencie ceny tak kosmicznie nie poszybowały do góry, jak w kosmetykach drogeryjnych.
@@PriHL Ależ oczywiście!! Wystarczy spojrzeć na L'oreala, ceny za podkłady w drogerii niemalże, jak w sephorze. Nie orientuję się w cenach Lovley, to zupełnie nie mój wybór kosmetyczny, niemniej kojarzą się z tanimi kosmetykami.
@@AnAnOffOn No niestety ja mam tego pecha, że mnie interesuje wszystko :) I przez to więcej kasy tracę. Najfajniejsze w tych tanich markach są właśnie takie tematyczne kulinarne kolekcje, właśnie typu czekolada itd. Modlę się, żeby w tym roku nic dyniowego nie wymyślili :) Ale z tego, co widać, to raczej już wszystko weszło i nie ma nic z dynią. Ale tak, podkłady są już prawie za perfumeryjne ceny, korektory i inne rzeczy też. Jakiś czas temu kupiłam korektor z Maybelline po przecenie za 25 zł, a w cenie regularnej kosztuje on 50 zł. Te fajne, wąskie szminki z L"Oreal w aksamitnych w dotyku, matowych opakowaniach kosztują prawie stówę. Raz mi się udało taką dorwać za 35-40 zł.
@@PriHL Słowem brak kolekcji dyniowych ratuje Twój budżet przed ruiną😂😂😂 Ja uwielbiam kupować kosmetyki, sprawia mi to ogromną przyjemność, a im lepsza cena, tym większa przyjemność 😂🤭
Film, jak zwykle sztosik,a co do klejących pozostalosciach, najlepiej wziąć swoje ulubione perfumy na wacik i przetrzeć. Nie klei się i mam swój ulubion zapach ❤zapach ❤
Klej po naklejkach można usunąć acetonem lub cleanerem. Może się jednak zdarzyć, że zejdą napisy. Na ogół jednak, jak przetrze się powierzchnię wacikiem zwilżonym wymienionymi specyfikami - działają bez szkód 😊
Jeśli chodzi o sposób na klej po naklejkach, ja używam płynu micelarnego 😉 Tylko nie takiego zwykłego ale dwufazowego, z olejkiem. U mnie sprawdza się Bielenda Diamentowe Lipidy dostępny w Rossmannie ❤ Płatek, płyn i pocieram dopóki klej nie zejdzie. Później można przetrzeć mokrą chusteczką i na sucho. Gwarantuje schodzi wszystko 🤩
Taka serie kawowa mialo kiedys Essens ,taki sam puder ,malutko tego bylo i bylo wieej z tym balaganu niz malowania. Te gabeczka do malowania ma w srodku zwykla silikonowa gabke.Ciezko to wyprac.Piekny kolor masz paznokci.
Hahahah jak odwracając stronę tego puszka usłyszałam „czary mary twoja stara to twój stary” to tak się roześmiałam z rana, że aż się chce wstawać z łóżka 😂❤
Jest taki specjalny szprej na pozostałości z naklejek (u mnie zdał egzamin nawet na resztkach po zabezpieczeniach z szafek kuchennych) A co do serii śliczna (i to nie ważne ile się ma lat) dla mnie te ziarna kawy są naprawdę cute ale trochę drogie jak na lovely?
Na te ślady kleju polecam oliwkę kosmetyczną albk dosłownie olej kuchenny, bo wtedy mam pewność że napisy nie zejdą. Dosłownie 3krople na jakis wacik i daje radę ;)
Dla mnie, to cała ta kolekcja jest przerostem formy nad treścią i do tego ceny, szczególnie tego bronzera, są dość wygórowane, jak na jakość produktów z Lovely. Z tego bronzera gąbkę się wyjmuje, jest wtedy głębsze pudełko i wtedy można wygodnie mieszać te ziarenka pędzlem . Ogólnie, u mnie brak zachwytu😒
Do usuwania lepkich resztek po naklejkach polecam benzynę apteczną, nawet na zwykłym płatku kosmetycznym - trochę pocierania i problem z głowy. Jest ryzyko, że zetrze też napisy na opakowaniu, ale lepsze to niż lepkość. Z czasem straciłam przekonanie co do marek Wibo, Lovely, Bell. Pomysły na kosmetyki miewają naprawdę bardzo fajne, ale koniec końców mnie do siebie nie przekonują, jakość i trwałość nie taka. I na moich problematycznych, wrażliwych oczach najczęściej nic z tych marek się nie sprawdza.
Bardzo kusi mnie ta kolekcja, ale jestem cebulą i czekam na promocję. 😅 Do zmywania naklejek i pozostałości po naklejek polecam zmywacz firmy Dragon w opakowaniu jak lakier do paznokci. Jest tłustawy, ale wszystko, co nieinwazyjnie rozpuszcza takie kleje, musi być tłuste. :)
Nie chciałaś może zgłosić sie do jakiego The Voice czy coś?? Albo do dubbingu… 🤔😅❤ A tak poza tym to ślicznie twoje oko wygląda z tym cieniem i tą jaskółką
Hahaha no, żeby wybrać się do takiego programu trzeba bardzo dużo pracować nad swoim głosem, a ja tylko okazjonalnie przyśpiewuję na YT 😉 A z kolei dubbing musi być super! ❤️
Oczywiście taki bronzer wygląda przesłodko, ale ludzie od reklamy wiedza, że żyjemy w kulturze obrazu, kupujemy oczami, ja nie wiem co oni jeszcze wymyślą, ale dla mnie to głupota (z całym szacunkiem). Ja nie wybrałabym takie bronzera, ale to może dlatego ze zbliżam się do 30stki a nie do 20stki😂 nie interesują mnie takie bajery i uważam że to jest takie puste i denne, a raczej kiczowate😅😅 najważniejsze to aby spełniało swoje zadanie ..
Mam tak samo lubię kiedy opakowanie jest ładne i jakościowe ale zdecydowanie wole klasykę proste użytkowe opakowania takie „bajery” kojarzą mi się z latami nastoletnimi i produktami które były dodawane w gazetkach Pewnie gdybym miała 16 lat to byłabym zachwycona ale teraz już nie :) to chyba kwestia wieku i dojrzałości z czasem po prostu ma sie inne podejście do pewnych rzeczy i zmienia sie gust 😉
Ogólnie marka Lovely jest ok👍 Tego typu kreski, świetnie podkreślają twój ciekawy kształt oczu👌
Opakowania ciekawe ale mam takie wrażenie że już ludzie są zmęczeni tymi ciągłymi nowościami kosmetycznymi
Kolejne firmy wydaja mnostw onowosci,niektore sa w nowych odcieniach ciekawych bo wiekszosc ma powielane odcienie ale chyba kazda firma powinna miec cos innego kolorystycznie i ceny caly czas rosna bo ciekawe opakowania to tez duzy koszt cenowy razem z komponentami i raczej jakosc ich bywa czesto sztuczna
Ja bym chciała kupić taką mini paletkę 2, 3 lub 4 fioletowych (fiołkowych, nie żadne bakłażany) połyskujących cieni. Tyle marek, tyle produktów, a taki jak sobie wymarzyłam nie istnieje 😅@@niebo7709
@@DajanaDiBeauty taaaak ! Jest tego za duzo... Ja czuje przesyt i przebodzcowanie. Nie nadążam... i w sumie nie chce nadążać.
Zgadzam się, oglądam filmy bo lubię ale rzadko kiedy gonię coś kupić ☺️
Zaś ja się nie zgadzam. Ja uwielbiam nowości bo wolę kupić sobie jakiś produkt, który mi się kończy w nowej odsłonie i w lepszej jakości, bo z roku na rok kosmetyki są coraz lepsze. 😊😊😊
Gdy patrzyłam w Rossmanie na ten brązer to właśnie widziałam że jest ich mało w tym opakowaniu jak za taką cenę ale wyglądają pięknie
@@tak7540 tylko do pooglądania 😅 poza tym wydaje się zbedny, ewentualnie hit dla nastolatek.
Też nie rozumiem tej mody na piegi...
Kocio piękny ❤❤❤
Witam serdecznie...rozpocząć dzień z Panią to czysta przyjemność. Na wesoło....o kosmetykach....
Za ten wysyp bronzera KOCHAM :))))))
i ja kocham. Zwłaszcza, że na co dzień tak samo z gracją upuszczam, rozlewam, zahaczam, potrącam, itp. :xD
Kawka z rana do filmu kawowego! Ohhh yeee 😄😍
Dla mnie kawa i kokos w kosmetykach i jestem sprzedana.
Mam to samo❤ i jeszcze czekolada....
Kawa, czekolada i kokos, i kupuję wszystko jak leci 🤎
@@sienkiewiczmonika1161 wszystko oprócz kokosa i wanilii
Bardzo ładnie wygląda ten kolor na Twoich ustach! Muszę kupić!
Uwielbiam kawę 😀
Brązer kawowy wygląda ładnie, jest taki rozświetlający...❤
Moim zdaniem bardzo ładnie wygląda ten kolor pomadki u Ciebie, gracja i delikatność. Do mocniejszego oczka chyba git 👍😊
Piękny makijaż. Uwielbiam zapach kawy❤❤❤
Uwielbiam kawę! Klej zmyjesz zmywaczem do paznokci, płynem do okien, myślę, że produkt do demakijażu też da radę. (zwilż ręcznik papierowy płynem, lub wacik kosmetyczny zmywaczem/płynem do demakijażu, potrzymaj chwilę w miejscu oblepionym i wytrzyj).
Uwielbiam kosmetyki polskie, ale mam tyle że będę 2lata denkować, pooglądam choć 😊
Najgorsze, że co rusz wychodzi coś mega fajnego i weź tego nie kup😂
Ach te jesienne pazurki😍
Uwielbiam Cię oglądać ❤❤
Kreski są 🎉🎉🎉 i twój makijaż -jak zawsze ❤❤❤ kocham ♥️ PS głos masz wspanialy
Ten bronzer kojarzy mi się z dzieciństwem kiedy każda dorosła kobieta w moim otoczeniu miała bronzer w takich kulkach/perelkach 😂
Cześć, zawsze mi poprawia się dzień jak oglądam film z Tobą 😊
Sprzedam ci dobry sposób na pozbywanie się kleju z nalepek. Posmarowanie olejkiem np do demakijażu i następnie oczyszczanie jakim kolwiek żelem mydłem. Pozdrawiam
Uwielbiam zapach kawy😅❤❤❤fajne kosmetyki a Mantek slodziak ❤😘🐈❤❤Pozdrawiam
Witamy kochana
Te 5 ziarenek na krzyż za 50 zeta to totalne zdzierstwo. A do tego opakowanie dziadowskie. Ale jak masz za dużo kasy i jarasz się tymi ziarenkami, a masz stare opakowanie po Guerlain Météorites albo jakieś inne tego typu ładne opakowanie, to kup sobie ze 4 opakowania tych ziarenek i sobie przesyp, cenowo wyjdzie mniej więcej na to samo. W sumie to jest absurd, że z 4 opakowania czegoś od Lovely ma prawie taką samą wartość, co taki luksusowy produkt z Guerlain. Oni w tych drogeryjnych markach naprawdę wszyscy przeginają z cenami, podczas gdy opakowania są mega tandetne. Chyba jeszcze tylko w Action są faktyczne drogeryjne ceny.
Zauważyłam pewien schemat w Lovley: wypuszczają nowe kolekcje, limitowane za miliony monet, a za chwilę jest wyprzedaż i kosztują 1/4 ceny. Takie nabijanie ludzi w butelkę 🤷♀️
@@AnAnOffOn Tak robią, ale raczej z tymi ich pobocznymi kolekcjami, a mniej z tymi, które są w głównej szafie. I i tak nawet przecenione, te rzeczy nadal są droższe, niż w czasach przedinflacyjnych, gdzie jak była przecena, to te kosmetyki kupowało się za poniżej 10-20 zł. Czyli wychodzi na to, że dopiero jak zrobią przecenę do 1/4 standardowej ceny, to dopiero te rzeczy kosztują faktycznie tyle, ile w zasadzie powinny. To też kwestia osobistych preferencji, bo np. na taki Glam Shop, gdzie jakość jest świetna, wyższa cena mi nie przeszkadza, to samo z luksusowymi kosmetykami, gdzie wiadomo, że się płaci za markę. Ale nie z rzeczami, które co do zasady mają być tanie, a teraz są drogie. W żadnym segmencie ceny tak kosmicznie nie poszybowały do góry, jak w kosmetykach drogeryjnych.
@@PriHL Ależ oczywiście!! Wystarczy spojrzeć na L'oreala, ceny za podkłady w drogerii niemalże, jak w sephorze. Nie orientuję się w cenach Lovley, to zupełnie nie mój wybór kosmetyczny, niemniej kojarzą się z tanimi kosmetykami.
@@AnAnOffOn No niestety ja mam tego pecha, że mnie interesuje wszystko :) I przez to więcej kasy tracę. Najfajniejsze w tych tanich markach są właśnie takie tematyczne kulinarne kolekcje, właśnie typu czekolada itd. Modlę się, żeby w tym roku nic dyniowego nie wymyślili :) Ale z tego, co widać, to raczej już wszystko weszło i nie ma nic z dynią. Ale tak, podkłady są już prawie za perfumeryjne ceny, korektory i inne rzeczy też. Jakiś czas temu kupiłam korektor z Maybelline po przecenie za 25 zł, a w cenie regularnej kosztuje on 50 zł. Te fajne, wąskie szminki z L"Oreal w aksamitnych w dotyku, matowych opakowaniach kosztują prawie stówę. Raz mi się udało taką dorwać za 35-40 zł.
@@PriHL Słowem brak kolekcji dyniowych ratuje Twój budżet przed ruiną😂😂😂
Ja uwielbiam kupować kosmetyki, sprawia mi to ogromną przyjemność, a im lepsza cena, tym większa przyjemność 😂🤭
Omg! 😂 az zamarłam jak się ten bronzer wysypał 🙈🙈 autentycznie na sekundę mi serce stanęło 😂❤ czułam to razem z Tobą 🙈
Film, jak zwykle sztosik,a co do klejących pozostalosciach, najlepiej wziąć swoje ulubione perfumy na wacik i przetrzeć. Nie klei się i mam swój ulubion zapach ❤zapach ❤
Naklejki super zmywają się płynem dwufazowym 😊
Dzięki! 🙏🏻🧡
Klej po naklejkach można usunąć acetonem lub cleanerem. Może się jednak zdarzyć, że zejdą napisy. Na ogół jednak, jak przetrze się powierzchnię wacikiem zwilżonym wymienionymi specyfikami - działają bez szkód 😊
Dzięki! 🙏🏻😘🤎
Jeśli chodzi o sposób na klej po naklejkach, ja używam płynu micelarnego 😉 Tylko nie takiego zwykłego ale dwufazowego, z olejkiem. U mnie sprawdza się Bielenda Diamentowe Lipidy dostępny w Rossmannie ❤ Płatek, płyn i pocieram dopóki klej nie zejdzie. Później można przetrzeć mokrą chusteczką i na sucho. Gwarantuje schodzi wszystko 🤩
Ja też wolę proste kreski, bo mi się takie różki diabełka 🤣czekałam na test tej kolekcji 😍
Moim sposobem na te pozostałości po naklejkach to aceton 😊
Taka serie kawowa mialo kiedys Essens ,taki sam puder ,malutko tego bylo i bylo wieej z tym balaganu niz malowania. Te gabeczka do malowania ma w srodku zwykla silikonowa gabke.Ciezko to wyprac.Piekny kolor masz paznokci.
Dzięki! 🙏🏻😘
Bronzer coś jak kulki z avonu. Pewnie większość ich nie zna, ale kiedyś to był kultowy produkt do makijażu.
Zmywacz do paznokci super rozpuszcza klej!!!!!
Uwielbiam takie klimaty. Super test a paznokcie boskie 💅 😍, zdradzisz co to za kolor lakieru i jaki pyłek został położony? 🍩 😍
Hahahah jak odwracając stronę tego puszka usłyszałam „czary mary twoja stara to twój stary” to tak się roześmiałam z rana, że aż się chce wstawać z łóżka 😂❤
Jest taki specjalny szprej na pozostałości z naklejek (u mnie zdał egzamin nawet na resztkach po zabezpieczeniach z szafek kuchennych)
A co do serii śliczna (i to nie ważne ile się ma lat) dla mnie te ziarna kawy są naprawdę cute ale trochę drogie jak na lovely?
Na te ślady kleju polecam oliwkę kosmetyczną albk dosłownie olej kuchenny, bo wtedy mam pewność że napisy nie zejdą.
Dosłownie 3krople na jakis wacik i daje radę ;)
Hokus pokus czary mary twoja stara 😂😂😂😂😂😂😂😂😂zrobiło mi dzień 😂😂😂
🤣🤣🤣brawo , też tak umiem wysypać, rozsypać, popsuc zepsuć 😁😁😁
Na pozostałości kleju używam dwufazowego płynu do demakijażu oczu, ten z warstwą olejową. Wszystko znika po jednym potarciu, też tego nie znoszę 😉🙃
Zmywacz do paznokci i benzyna apteczna dobrze zmywa lepiące naklejki
Wystarczy posmarować czymś tłustym, jakimś masłem, wazeliną, kremem nivea. Potem zrolować palcami albo jakimś materiałem i po kleju.
Mój pro tip na klej,który się klei na opakowaniu to użycie płynu dwufazowego do demakijażu. Przecierasz wacikiem z płynem i kleju nie ma😊
Dzięki! 🙏🏻😘
Nalezy wyjac ta gabeczke ,przesypac i ta gabeczka od gory zabezpieczac. Wtedy wygodnie mozna zamieszac w ziarenkach.
Totalnie muszę tak zrobić 😉
Kuleczki z Oriflame wróciły ❤😄
Super filmik. Może teraz kolekcja wibo All Ice On Me? ❤
Będzie 🩵
@@manczisamakeup5432 super. Będę czekać 😍😍😍🥰🥰🥰
Witam ❤❤
Rzeczywiście ten kot ma wilcze umaszczenie 🙂😉
Skąd te piekne kolczyki serduszka?
Proszę o test nowej kolekcji maxineczki ❤️ podobno już jest dostępna w rossmanach 😊
Będzie 🤎
Witam serdecznie ☕
Bronzer wygląda bardzo ładnie, ale trochę mało jest produktu w opakowaniu.
Zgadzam się
Jako wzrokowiec jestem na tak dla tej kolekcji:d
Dla mnie, to cała ta kolekcja jest przerostem formy nad treścią i do tego ceny, szczególnie tego bronzera, są dość wygórowane, jak na jakość produktów z Lovely. Z tego bronzera gąbkę się wyjmuje, jest wtedy głębsze pudełko i wtedy można wygodnie mieszać te ziarenka pędzlem . Ogólnie, u mnie brak zachwytu😒
Tak, muszę tak zrobić z tym bronzerem bo ciężko inaczej go używać 🤷🏼♀️
Do usuwania lepkich resztek po naklejkach polecam benzynę apteczną, nawet na zwykłym płatku kosmetycznym - trochę pocierania i problem z głowy. Jest ryzyko, że zetrze też napisy na opakowaniu, ale lepsze to niż lepkość.
Z czasem straciłam przekonanie co do marek Wibo, Lovely, Bell. Pomysły na kosmetyki miewają naprawdę bardzo fajne, ale koniec końców mnie do siebie nie przekonują, jakość i trwałość nie taka. I na moich problematycznych, wrażliwych oczach najczęściej nic z tych marek się nie sprawdza.
Bardzo kusi mnie ta kolekcja, ale jestem cebulą i czekam na promocję. 😅 Do zmywania naklejek i pozostałości po naklejek polecam zmywacz firmy Dragon w opakowaniu jak lakier do paznokci. Jest tłustawy, ale wszystko, co nieinwazyjnie rozpuszcza takie kleje, musi być tłuste. :)
Dzięki! 🙏🏻😘❤️
Nie chciałaś może zgłosić sie do jakiego The Voice czy coś?? Albo do dubbingu… 🤔😅❤
A tak poza tym to ślicznie twoje oko wygląda z tym cieniem i tą jaskółką
Hahaha no, żeby wybrać się do takiego programu trzeba bardzo dużo pracować nad swoim głosem, a ja tylko okazjonalnie przyśpiewuję na YT 😉 A z kolei dubbing musi być super! ❤️
Czy czasem nie wyciął się moment nakładania rozu w kremie? :)
O MATKO! 😱 Totalnie! Musiałam coś wcisnąć przez pomyłkę i wszystko się usunęło 😩
Przepiękny lakier do paznokci. Poproszę o firmę i numer.
Kotek ❤️❤️❤️
Mam tak samo z piegami, nie rozumiem tego trendu ale ma to niby odwzorować naturalny look, jednak mnie to...
😍❤️
Na klej po naklejkach benzyna ekstrakcyjna 😅
Co to za gabka do makijazu?
szkoda, że nie pokazałaś tego biurka kawowego ;) haha
klej po naklejkach z opakowań schodzi pod wpływem oliwki lub płynu dwufazowego. Trzeba tylko potem umyć opakowanie z tego tłustego filmu
😂❤
🧡
❤❤❤❤❤❤
Może spróbuj cleanerem to zmyć.powinien zejść klej
Dzięki! 🙏🏻😘
❤
🧡🧡🧡
🩷🩷🩷
Na klej po naklejkach MAJONEZ. Na wacik majonez i czyścimy.
Wystarczy jakikolwiek tłuszcz- masło lub olej
Hahaha na to bym nie wpadła 😂
❤ cafe
Mantek zaburzył recenzje różu 😂
😊😊😊
😍😍😍
Najlepiej do usuwania naklejek sprawdza się olej.
Dzięki! 🙏🏻😘
Najprostszy sposób na naklejki - trochę oleju na wacik kosmetyczny i przetrzeć. Ten klej rozpuszcza się w oleju.
Dzięki! 🙏🏻😘
Acetonem chyba zmyjesz klej;)
Dzięki! 🙏🏻😘
🙂
🥰
Mój patent na klej to .... masło :D zostawić na trochę i zetrzeć, wszystkie acetony itp rozpuszczają plastik i efekt jest opłakany
Haha na to nie wpadłam! 😂
aceton i schodzi ten klej :)
Dzięki! 🙏🏻😘
🤎🤎🤎🧡
❤❤❤❤❤❤❤😂
@manczisamakeup5432 Zdradź co masz na paznokciach, piękny kolor!
To lepienie na opakowaniach usuwa się zmywaczem do paznokci na waciku
Dzięki! 🙏🏻😘❤️
Oczywiście taki bronzer wygląda przesłodko, ale ludzie od reklamy wiedza, że żyjemy w kulturze obrazu, kupujemy oczami, ja nie wiem co oni jeszcze wymyślą, ale dla mnie to głupota (z całym szacunkiem). Ja nie wybrałabym takie bronzera, ale to może dlatego ze zbliżam się do 30stki a nie do 20stki😂 nie interesują mnie takie bajery i uważam że to jest takie puste i denne, a raczej kiczowate😅😅 najważniejsze to aby spełniało swoje zadanie ..
Kto pytał 🤙
Mam tak samo lubię kiedy opakowanie jest ładne i jakościowe ale zdecydowanie wole klasykę proste użytkowe opakowania takie „bajery” kojarzą mi się z latami nastoletnimi i produktami które były dodawane w gazetkach Pewnie gdybym miała 16 lat to byłabym zachwycona ale teraz już nie :) to chyba kwestia wieku i dojrzałości z czasem po prostu ma sie inne podejście do pewnych rzeczy i zmienia sie gust 😉
@@monikarwteam.7755 Artykuł 54 wolności słowa😉
Przypomina mi to lata 80te i kulki brązujące Avon, które przytwierdzały się do pędzla, a potem spadały brudząc wszystko wkoło.
@@liviawm839 i to jest powód, dla którego mnie ten bronzer kusi :))))
Nie będziesz chyba płakać i tak dostajesz kase za te kosmetyki
💜💜💜
❤️❤️❤️
🤎🤎
🧡🧡