Rosjanka o podróżach, życiu w Polsce i Rosji i trochę o polityce (bez niej teraz niemożliwe). Subskrybuj kanał www.youtube.com/@Olga_Glagoleva_PL/videos Mój drugi kanał w języku rosyjskim www.youtube.com/@OlgaGlagolevaRUS • Instagram instagram.com/ladygla99/ • Wszystko o podróżach kamperem z Polski tutaj - th-cam.com/play/PL5X4uaJVtBvKpDdHTYaO-iEQ0jNY65vtW.html • O życiu w Polsce i niuansach emigracji th-cam.com/play/PL5X4uaJVtBvLU9JZspFfjngoJO63nm190.html EMIGRACJA W WIEKU 50 + //2 Lata W Polsce To MASAKRA #życiewPolsce #RosjaniewPolsce #OlgaGlagoleva
Wystarczy posłuchać ludzi życzliwych NAPRAWDE, a nie tylko takich co klepią po ramieniu. Powiem szczerze, gdy będziecie przed nimi uciekać, dla was droga do Rosji powinna być ZAMNIĘTA na wieki wieków Amen.
@@ewa9062 Rosja to ostatni kraj, do którego ucieknę. Jeśli będziemy musieli kiedyś wyjechać z Polski, a w Rosji do tego momentu nic się nie zmieni, to będziemy myśleć o innym kraju, a może o innym kontynencie, ale Rosji na tej liście nie będzie w 100%.
@@Olga_Glagoleva_PL cieszę się, że odkryłem ten kanał, bo w opowieściach widać autentyczność, ciepło i otwartość. Btw. Kojarzy Pani Aloszę Awdiejewa? Mieszka w Polsce od lat 70. i popularyzuje kulturę rosyjską, występuje z koncertami itp. Zagrał nawet w latach 90. w jednym z seriali szefa mafii :D
@@sawomirsoja4458Morze Pani zadzwonić,jestem Polakiem,nie chce rozmawiać ,ale porozmawiać po Rosyjsku z Panią Pani Olgo,nie interesuje mnie miłość czy życie z Kobietami pozdrawiam serdecznie.
Pani Olgo - sukces dla każdej osoby znaczy co innego. Dla kogoś to góra pieniędzy i wysokie stanowiska. Dla innej osoby to spokojne życie w zdrowiu, z bliskimi u boku. Moim zdaniem osiągnęła Pani ogromny sukces 😊
@@Olga_Glagoleva_PL słyszała pani o takim mieście w Polsce jak Opole? wie Pani o istnieniu takiego miasta jak Opole? Opole ma 128 tysięcy mieszkańców i jest stolicą województwa Opolskiego i Województwo Opolskie graniczy z Województwem Wielkopolskim, zapraszam do odwiedzenia Miasta Opole i po drodze moje miasto Namysłów też zapraszam do odwiedzenia
Miałam podobnie pół wieku temu .Wyksztalcona w Polsce wyjechalam do pracy fizycznej w sasiednim kraju.Tam poznalam przyszłego męża,tam urodziłam pierwsze dziecko.Z wielkiego zauroczenia nowym krajem po wielu perypetiach rodzinnych zaczęłam bardzo tesknić za Polską. Śnily mi się po nocach polskie zapachy,takie prozaiczne zdarzenia ,głosy przyjaciół .........wrociłam ......z całym rodzinnym bagazem ,mężem ,synem i skromnym wyposazeniem do nowego mieszkania,w Polsce.Po 10 latach nieobecnosci w kraju poczułam się jak obcy w swojej ojczyźnie . W dodatku zamiast wymarzonej wolnosci politycznej wkrótce ogloszono stan wojenny.Dla mojego męża ta sytuacja stała się zbyt trudna i wrocił do swojego pogardzanego wczesniej kraju.Syn poszedl do szkoły wiec nie chciałam mu komplikować życia ponowną zmianą miejsca zamieszkania.Po 5 latach pobytu w Polsce dopiero wrócilam do swojego wymarzonego zawodu ,którym kiedyś wzgardziłam na rzecz przygody.Kiedy już zadomowiłam sie " u siebie" ......zdobyłam awanse,uznanie i stabilizację finansową to znowu los spłatał figla. Bo po 20 latach pobytu w Polsce zmuszona bylam ją opuscić.Miałam wtedy już prawie 50 lat, studiujące dzieci, mąż praktycznie tylko na papierze bo dojezdżający 4 razy w roku na 10 dni. Zwolnienie z pracy w wieku przedemerytalnym to żadna przyjemność ......ludzie zbierali podpisy o przywrócenie do pracy,ale ja tułacz z zamiłowania bylam już za granicą.Trzeba bylo zarobić na dwa domy, na płatne studia córki i syna ......na wymianę 20 letnich sprzętów w domu bo wszystko zaczęło źle funkcjonować.Pracowałam dużo ,na czarno, bez jakiegokolwiek ubezpieczenia zdrowotnego czy emerytalnego.W każdej chwili mogłam byc deportowana do Polski z "miskiem" w paszporcie .Unia nie była wówczas łaskawa dla Polakow .Sprzątałam,projektowałam ogrody , opiekowalam się starymi ludźmi .Znowu 10 lat z obcym językiem .......ale ludzie których spotykałam na swojej drodze bywali mili i sprawiedliwi ....doceniali moją pracę nie tylko słowem jak to bywało w Polsce ale i znacznymi grantami .I znowu zmiana .... już 16 lat żyję tym razem legalnie jeszcze w innym kraju jako emerytka z rodziną córki czyli ukochaną wnusią.Po drugim wyjeździe z Polski postanowiłam nigdy już za niczym nie tęsknić i nie tesknię i jestem szczęśliwa.Wszędzie mi było dobrze choć czasem trudno......poznałam że nasz kraj nie był i nie jest zapyziały, że i dobrych i złych wszędzie sporo ,że nasza kultura przewyższa wiele tych uznawanych za kanony poprawnosci, niewiele mnie już zdziwi , niewiele zaskoczy ......jestem u kresu wędrówki bo tuż przed 80-tką.......może kości swoje złożę na ojczystej ziemi ,a może los zdecyduje inaczej ........jaka to różnica .Miliony młodych i prężnych Polaków tuła się po świecie za chlebem ,za przygodą, za spokojem. Do dzisiaj mam przyjaciół w różnych krajach,wielu pomarło bo życie ucieka ,ale mam spokój w sercu i bliskich kochanych wokoł......mało ważne gdzie .
Ja wyjechalam pozno 33lata teraz mam 40 nie zamierzam wracac do pl - jest tyle krajow ; ktore doceniaja pracujacych w pl dalej 6 tys. To pensja marzenie I tylko po znajomosci Bede namawiac meza na szwajcarie badz portugalie Tesknie za pl ale tylko dlatego ze islandia to wioska z 10 mies.deeszczu
Już dawno w natłoku nienawistnych często komentarzy pod różnymi filmami czy historiami nie czytałam tak miłej wręcz wzruszającej wypowiedzi. Kobiety są niezwykle wytrwałymi istotami. Pani wypowiedź udowadnia coś co juz dawno temu usłyszałam od swojego taty: spokoju trzeba szukać w sobie, nie w miejscu czy przedmiotach, tylko i wyłącznie w sobie. Kiedy to osiągniemy to nie ważne gdzie będziemy i ile będziemy mieli i tak będziemy szczęśliwi ❤
Pani Olgo, jestem wzruszona Pani autentycznością, otwartością i szczerością. Odwagą Pani i Pani rodziny w poszukiwaniu zmiany. Opowiada Pani wspaniale, z pasją, którą słuchacz odczuwa wyraźnie i która zaraża. Mogę sobie wyobrazić, że tak a zmiana jest potwornie trudna, wymaga wyrzeczenia się wielu rzeczy i pozostawienia dotychczasowego dorobku, zwłaszcza tego społecznego - pozycji - to dla wielu jest szczególnie niełatwe. Jest w Pani jakaś wielka siła, która wyraża się w pasji życia i świata i stosunku do ludzi. Bardzo Pani kibicuję i trzymam kciuki za dalszy rozwój i dobre życie tu, w Polsce. Serdecznie Panią pozdrawiam!
Olgo Kochana, odniosłaś ogromny sukces. Całkowita zmiana życia w dojrzałym wieku wymaga niebywałej odwagi. Spójrz na siebie - znalazłaś pracę, masz gdzie mieszkać, robisz filmiki na YT, mówisz pięknie po polsku - odnalazłaś się tutaj. Fakt, trudniej o przyjaciół, zwłaszcza tych fizycznych, bo wirtualnych masz wielu, no ale - daj czasowi czas 😊 Trzymaj się ciepło i bądź nadal sobą ❤
Potwierdzam. Synowie znajomego obaj po politechnice inżynierowie nie chcieli pracować w biurach projektowych, więc podjęli pracę na dźwigach zadowoleni, lepsze wynagrodzenie niż inżynierów w biurach.
Zalezy sprzatanie jest dobre dla starszych nie dla mlodych Mnie uwiera - nie ucze sie jezyka ciagle to samo fajt w 5lat zarobilam na mieszkanie i mam urlopu pobad 55dni praca 8- w15.00 poniedzualek - piatek
Jesteś wspaniała kobietą, wesołą i spontaniczna osobą. Życzę Wam całej rodzince dużo sukcesów w nowym kraju.i czujcie się jak u siebie jesteśmy Slowianami Słowianami.
Ja też, ale słowiańskość nie ma tu nic do rzeczy, a jeśli - to jest naszym przekleństwem. Bo ruscy - jako "więksi", automatycznie uważają, że powinni nami rządzić. Nie myślą tak o Austriakach czy Duńczykach, ani nawet o Węgrach lub Rumunach, ale w ich mniemaniu, stolicą całej Słowiańszczyzny ma być. Moskwa. Kto myśli inaczej jest dla nich zdrajcą. Dlatego nie znoszę przywoływania słowiańskości w jakimkolwiek powiązaniu z rosją. W każdej innej sytuacji - nie ma problemu, bo to pojęcie neutralne, ani dobre, ani złe - tylko pradawny fakt z pierwszego tysiąclecia naszej ery. Dziś bez znaczenia. Olga jest fajna jako człowiek, a nie Słowianka. Znam ruskich na tyle, że kiedy mówią o słowiańskości, to zaczynam się bać, a w każdym razie uważać, i na to uczulam swoich rodaków. Tyle.
Славян использовали чтоб развязать первую войну с последующим захватом России, а затем и Европы. А сегодня идёт война русских с русскими исключительно для того, чтоб гегемон держал Европу в ярме и не дал свободно развиваться в мирном сотрудничестве.
Podziwiam odwagę, trzymam kciuki za dalszą adaptację w polskim społeczeństwie i życzę, żebyście państwo poczuli się już niebawem jak u siebie. Ludzie mądrzy i dobrzy są zawsze mile widziani. Powodzenia!
Wspaniale sobie Pani radzi. Odwaga, mądrość, otwartość i serdeczność, te cechy biją od Pani. Powodzenia w Polsce na dalszej drodze życia dla Pani, męża i kota😊👍🌞👋
Szanowna Pani Olgo :) Myślę, że troszkę nie docenia Pani tego co osiągnęła! Cudownie uczy się Pani polskiego, odważyła się na coś czego większość ludzi w życiu nie zrobi - zmieniła Pani swoje życie i życie swojej rodziny na lepsze. Ma Pani dobre, bezpieczne życie, dużo pozytywnej energii i chce się Pani tym dzielić z innymi. To gigantyczny sukces! Proszę o sobie myśleć z dumą - bo jest Pani cudownym, odważnym i dobrym człowiekiem. A gdzie poznawać ludzi? Poznań to wspaniałe miasto gdzie jest wiele imprez, koncertów plenerowych. Sam tak poznałem wiele cudownych osób. Trzeba tylko do nich wyjść. Pozdrawiam z Poznania.
Wszystkiego najlepszego Oleńko. Bardzo miło się Ciebie słucha. Chętnie bym z Tobą poszła na kawę, ale nie mieszkam w Poznaniu. Serdecznie pozdrawiam i przesyłam buziaki 😘
Dzięki tym rozmowom. 😊 Przez te rozmowy - zepsuł mi się humor, straciłam szacunek do niego itp. Taka subtelna różnica: przez to - stało się coś nieprzyjemnego, a dzięki temu - osiągnęłam korzyść, stało się coś pozytywnego. Pani Olgo, podoba mi się, że nie ma pani oporów i kompleksów w komunikacji w j. polskim. Szybko - dzięki temu - nauczy się Pani poprawnie mówić po polsku.
Emigracja zawsze jest trudna i nie ma znaczenia skąd dokąd. Polacy doskonale wiedzą czym jest emigracja i czy ci się to podoba czy nie zawsze już będziesz pomiędzy dwoma światami. Jest wiele opowieści Polaków, którzy żyli lub żyją za granicą, a tęsknią do Polski i co jakiś czas wracają do Polski ale jak są w Polsce to ich to wnerwia i wracają tam gdzie ułożyli sobie życie i tak w kółko. Pomijam tu nomadów cyfrowych bo to inny ludek. Oni mają zupełnie inne postrzeganie świata.
Różnica jest taka, ze ja kiedy chce to sobie wracam do kraju. Co prawda żyje w dwóch krajach, ale po latach juz sie przyzwyczaiłem. A ruskim ciężko będzie wrócić. Co prawda sami sobie winni
@@grzeniu9972 Ja nie twierdzę, że się nie można przyzwyczaić tylko, że żyjesz pomiędzy dwoma światami. I żeby nie było, nie oceniam tylko stwierdzam fakt.
pani Olgo, znam to wszystko, lata temu wyjechalam do Wloch, po pierwszych 10 latach jest lzej. Powodzenia. kluczem do sukcesu jest bardzo dobra znajomosc jezyka.
Fajny filmik Pani Olgo widać,że bije od Pani autentyczność i serdeczność,nie jestem z Poznania ,ale jeśli kiedyś będę przejazdem chętnie mogę spotkać się z Panią na kawę lub herbatę,zawsze uważałem,że nie ma czegoś takiego tak dobry lub zły naród,są tylko dobrze lub żli ludzie.Pozdrawiam serdecznie
Jesteś miła i otwartą kobietą, masz więc bardzo duże szanse i potencjał żeby znaleźć przyjaciół w Polsce, gdzie ludzie cenią te wartości. Życzę powodzenia i pozdrawiam z Australii 👍😀
Pani Olgo, przy wyrażaniu przyczyny, można używać różnych przyimków przyczynowych (Причинные союзы). Wszystko zależy od tego, czy następstwo ma charakter pozytywny, czy negatywny Można powiedzieć: DZIĘKI tym rozmowom można zrozumieć sztukę polską. (БЛАГОДАРЯ этим разговорам можно понять польское искусство) DZIĘKI poręczy schody stają się bezpieczniejsze. (БЛАГОДАРЯ перилам лестница становится безопаснее) Za to nie można powiedzieć: PRZEZ te rozmowy można zrozumieć sztukę polską (zdanie nieprawidłowe), ponieważ przyimka PRZEZ używamy, kiedy następstwo jest negatywne, na przykład: PRZEZ deszcz nie udało nam się na czas zakończyć pracy. (ИЗ-ЗА дождя нам не удалось вовремя закончить работу) PRZEZ korki spóźniłem się o pracy (ИЗ-ЗА пробок я опоздал на работу) Serdecznie Panią pozdrawiam❤
Trzymaj się Olgo. Mam nadzieję, że z czasem będzie lepiej. Wielu Polaków na emigracji też miało lub ma ciężko, szczególnie na początku. Wiadomo, że bez znajomości języka nie dostanie się lepszej pracy. Pozdrawiam.🙂
Emigracja nie jest łatwa. Ja też mieszkam w Szwecji. Pamiętam, że nie było to takie łatwe na początku. Tęskniłam za rodziną w Polsce i za językiem polskim i literaturą. Nauka języka szwedzkiego trochę trwała, a ja chciałam iść do pracy jak najszybciej. Moich studiów polskich mi nie uznano i musiałam iść na studia szwedzkie w tym samym kierunku. To udoskonaliło mój język, ale na pracę musiałam poczekać. Po skończeniu studiów zaczęłam się realizować w życiu osobistym i zawodowym, a teraz mam rodzinę, przyjaciół i dobrą pracę i czuję się spełniona i szczęśliwa. Nic mi nie brakuje i do Polski też mogę jeździć., tylko rodzice już nie żyją. Nawet nie tęsknię za Polską więcej. Pani też sobie poradzi. Pewne przeszkody uczą nas zaparcia i dobrej woli, a zadowolenie przyjdzie z czasem. Życzę powodzenia❤
Z uznawaniem wyksztalcenia jest rozmaicie, to naprawde zalezy od kierunku studiow/profesji. Tez jestem w Szwecji, ucze angielskiego w liceum; po kilku latach staran uznano mi moje studia filologiczne z Polski - ale nie od razu. Dobra znajomosc jezyka kraju, w ktorym sie mieszka, to podstawa. Ta pani w video kaleczy polski jezyk niemilosiernie; jest to nieproblematyczne w zyciu codziennym, ale w zawodowym nie do przeskoczenia. Poza tym trzeba pamietac, ze nie kazdy akcent jest jednakowo tolerowany. Amerykanski akcent nie budzi kontrowersji, ale rosyjski niestety tak, zwlaszcza bioroac pod uwage historyczne uwarunkowania naszych dwoch krajow.
@@annab6948U mnie we wiosce wszyscy mówią z takimakcentem nawet były programista elektrociepłowni , inżynier . Amerykański akcent brzmi paskudnie poztym nigdy nie spotkałem Amerykanina który nauczył się polskiego raczej wymagają żeby do nich mówić po angielsku .
Zazdroszczę tego zamieszkania w Szwecji , uwielbiam wszystko co szwedzkie . Może jakaś pamięć genetyczna . Byłam tam raz i wszystko było tak jak sobie wyobrażałam , chciało mi się płakać gdy wracałam do Polski . Z bajki i bajkowego krajobrazu ,ze spokoju i harmonii w ten pęd ,chaos
Już po raz kolejny spotykam Rosjankę, z tak pozytywnym nastawieniem do ludzi i życia. O ironio, odbieram was bardziej pozytywnie niż Ukraińców często jęczących i oczekujących że wszystko dostaną pod nos i najlepiej za darmo. Ja spotkalm w pracy Rosjanki, które z zapalem i o niebo lepiej pracowały niż Ukrainki. My Polacy jesteśmy pracowitym narodem i aby coś osiągnąć często odbywa się to za sprawą wyrzeczeń. Zatem bardzo doceniam ludzi, którzy nie przyjechali tu by na naszych plecach wygodnie sobie żyć nie robiąc nic. Podziwiam talent do nauki języków. 2 lata to nie tak długo a wysławia się Pani bardzo płynnie i nawet czasem bez typowego dla Rosjan akcentu. Życzę powodzenia i zdobycia przyjaciół. Ja chętnie bym się z Panią na kawę umówiła ale mieszkam na południu Polski więc trochę nam nie po drodze. Pozdrawiam serdecznie
Pani Olgo, przypadkowo trafilam na Pani kanał i.muszę przyznać, że jest Pani przemiłą osobą, super mówi Pani po polsku. Zycze, aby wszystko ułożyło się po Pani myśli i była Pani w miarę szczęśliwa Pizdrawiam z Bydgoszczy.
Ja w wieku 20 lat pojechalem do Niderlandów. Mega szacunek! Super postawa. Dziękować że zdrowie pomaga. Pozdrawiam z Górnego Śląska. Mszana przy Czechach.
@@Olga_Glagoleva_PL Pani Olgo chcę zapytać kiedy nowy odcinek z zamku Książ koło Wałbrzycha. Widziałam Panią z rodziną na terenie ogrodu przed zamkiem w trakcie nagrywania . Pogoda była dobra a sam zamek piękny i wspaniały. Ciekawa jestem Pani wrażeń I uwag. Ja z mężem wypoczywałam w pałacu Lubiechowa w czerwcu 24r. A Książ odwiedziliśmy po raz kolejny i za każdym razem kolejny zachwyt . Mamy w planie obejrzeć kolejne a jest ich na Dolnym Śląsku cała masa. Pozdrawiam serdecznie z Kielc 😊 wszystkiego dobrego. Pani Olgo szczęśliwego życia w Polsce
Zawsze tęsknimy do tego, co było dobre. Mówię to jako emigrant. Czas ma to do siebie, że idzie naprzód i następują różne zmiany. Trudno jest po latach powrócić, zwłaszcza gdy wyjechało się w czasach przemian, bo zmiany są tak duże, że po kilku latach kraj z którego się wyjechało to całkiem inny kraj, nawet język trochę się zmienia, mentalność ludzi się trochę zmienia. Nie mówiąc już o przepisach i prawnej organizacji prostych codziennych rzeczy. Człowiek ma swoją ojczyznę, tą którą znał, głęboko w duszy, tak jak dzieciństwo. Mickiewicz, który tego doświadczył, pisał: „Kraj lat dziecinnych, on zawsze zostanie święty i czysty jak pierwsze kochanie.” I ja tak sobie myśle, że to taka normalna część życia, te zmiany. My po prostu dojrzewamy, nawet jeśli to w pewnym wieku dziwnie brzmi 😉. Po tej wojnie nic w Rosji ani w Ukrainie nie będzie już takie samo jak było.
To chyba każdy obywatel z tym się zgodzi-nic nie będzie takie jak było kiedyś. Nawet tam gdzie nie było konfliktów i ludzie żyli powiedzmy pokojowo to i tak zmiany nadchodzą wszystko się zmienia kładzie się czasem...A to do czego się przywiążemy w efekcie daje tęsknotę i smutek więc najrozsądniej nie przywiązywać się. Wszystko mija nawet najdłuższa żmija 😜ja np będę i tęsknię za zimą ze śniegiem. Ale czasy się zmieniają od zawsze, to żadna nowość a od pewnego czasu zmienia się nam klimat więc....
Mało jest osób, które nie tęsknią za ojczyzną, to są jakieś wyjątki. Mój mąż za młodu wyjechał na miesiąc do pracy we Francji, i tam na duchu podtrzymywał go tylko widok biletu powrotnego na samolot, który wykupił jeszcze przed wyjazdem z Polski 😃. Mój syn pracował 2 tygodnie w Norwegii i na drugie 2 już nie chciał pojechać, bo bardzo tęsknił 😀. Ty w porównaniu jesteś po prostu bohaterem 👍😃💓. Twój mąż powinien zainteresować się, czy nie znajdzie pracy w swoim zawodzie, bo bardzo są poszukiwani specjaliści z branży IT. Życzę Ci wszystkiego najlepszego i cieszę się i jestem dumna, że takie osoby jak Ty i Twoja rodzina zdecydowaliście się u nas zamieszkać na stałe. 💓💓💓
A ja uczylam sie jezyka niemieckiego (na wczesnym etapie kursow jezykowych) od kolezanki z pracy po rosyjsku🤣Pani byla emigrantka z Syberii o niemieckich korzeniach , mieszkala juz 15 lat w Niemczech i znala jezyk niemiecki na bardzo dobrym poziomie jesli cos nie rozumialam po niemiecku, Katerina mowila mi to po rosyjsku i jakos dalam rade. Chociaz nie mowie po rosyjsku, to jednak 8 lat nauki jezyka rosyjskiego w komunistycznej Polsce na cos sie przydalo. Okazalo sie ze w mojej pamieci zostalo bardzo wiele rosyjskich slow.
Dość zabawne, ale ja pracowałem lata temu na statkach towarowych, kawał świata zwiedziłem i załogi często składały się z różnych narodowości, Rosjanie, Filipińczycy, Anglicy, Francuzi, Niemcy, Polacy i jeszcze wielu innych, to jak Rosjanie rozmawiali między sobą, to o dziwo wiele rozumiałem i był taki przypadek, że rozmawiali między sobą Rosjanie w mesie, czyli tam gdzie załoga się między innymi stołuje, ja byłem kucharzem, więc tam najczęściej rozmawiali w swoich językach, a nie angielskim i kilku Rosjan rozmawiało, że zjedliby bliny, więc sobie pomyślałem, a czemu im nie zrobić niespodzianki. W jakim byli szoku następnego dnia. Niby człowiek miał rosyjski tyle lat temu, a mimo to i tak co nie co pamięta :)
@@jolantakern4523 Tak, świetny sposób na naukę języka. Ja też od czasu do czasu myślę o rozpoczęciu nauki niemieckiego, ale jest on o wiele trudniejszy niż Polski i boję się
Pracując w Poludniowej Afryce miałam kolegę Rosjanina. Po jakimś czasie dołączyła do niego żona, Olga z synkiem. Sluchając ich rozmów po rosyjsku, po kilku dniach zaczęłam ich rozumieć, chociaz ciagle odpowiadalam po angiesku. No coż, moj rosyjski pochodził ze szkoły w czasie prlu.
Ольга, здравствуйте! Напишу по-русски. Слежу за Вами с самого начала, наверное. Канал "Чемоданное настроение". Отличный, между прочим. Гадости писали злые люди, не надо обращать на них внимание. Дай Бог, чтобы Ваша адаптация дальше пошла успешно, без негатива. Лично я года через 3 на стенку полезла. Мне тут было всё плохо. Потом потихоньку отпустило. Польша отличная страна, поляки отличные люди! В Россию я езжу несколько раз в году, но возвращаться обратно не планирую ни в коем случае. Я сама из Калининграда, живу в куявско-поморском воеводстве. В Польше восьмой год. И по поводу языка - мне его еще учить и учить)))
Praca sprzątaczki jest taka sama, jak każda, a z punktu widzenia pracownika lepsza niż wiele innych - nie tak ciężka i nie tak stresujaca (jak np. praca kelnera). Przy stosunkowo wysokiej płacy minimalnej jest OK zwlaszcza dla kogoś, kto po prostu chce zarobić i realizuje sie w czym innym . W Polsce to nie jest żaden powód do wstydu, wiele wykształconych osób miało w zyciu epizody, że gdzieś sprzątały, by przetrwać, dotyczy to także jednej ze znanych polskich pisarek, poza tym wielu emerytów chętnie wykonuje tę pracę, by sobie dorobić.
Pozdrawiam z Poznania. W latach 50 poznałam Wienę Szadryna, którgo ojciec był pułkownikiem i mieszkał w tej samej willi co ja. Mam zdǰęcie , które przysłal z Czelabińska.Jego mama była miłą osobą. Pamiętam, jak zimą wiozła nas do swoich znajomtch Rosjan. Wiena miał dolności plastyczne, z pamieci malował Stalina to był czas wielkiej komuny. Jak zmarł Stalin to oni płakali. Moje myśli krążą po Rosji. Zafascynowała mnie książka o Anastazji, która mieszkała w tajdze .Mam dużo sympatii do narodu Rosyjskiego, ale nie do władzy
@@slawekwankowicz5988 to sobie wyobraź, czym jest komuna. Ale pomyśl też o tym, że ludzie mają wizerunek osoby taki, jaki kreują im media, a te mówiły o S. jako o ojcu, opiekunie. Moi rodzice wprawdzie nie płakali (bo w Polsce wiedzieli już więcej o tym oprawcy), ale Rosjanie nie mogli wiedzieć wszystkiego. Ponadto weź pod uwagę agenturę, służby - jeżeli w Korei płn. obywatele zaczynają dzień w rodzinie od modlitwy do portretu wodza (każdy może donieść), to co dopiero na ulicy... W sumie: musieli płakać, a część chciała płakać. Tak komuna pierze mózgi, ale i bazuje na kłamstwach. Dziś mamy to wszędzie. Płaczemy po śmierci polityków i celebrytów. Mamy sprane mózgi....
Pani Olgo. Ja też jestem ukonomistka i pracowałam w placach w biurze,ale do Niemiec do pracy jeździłam opiekowac się starszymi ludźmi. Pracowników biurowych Niemcy mają dość, ale pracę opiekunki nie za chętnie chcą wykonywać.
Pani Olgo, pani da rady. Bardzo pani kibicuję i w panią wierzę. Życzę pani i pani Rodzinie wszystkiego najlepszego. Wiem, jak bardzo trudno być emigrantem❤
Dzięki za polecenie tego pieknego kraju i naturalnych jeszcze ludzi.Niech sie im i Tobie wiedzie. A ta pani to piękny człowiek i chwała, że jeszcze sa tacy w okół nas.@@jolanta9884
@@alicjazigmanska2319 nie to tylko dobra rada . Kiedyś ludzie mieli obowiązek uczyć się kacapskiego języka. Teraz bywają duraki którzy za tym tęsknią 😱
radzę wybrać się do ośrodka kultury, tam są różne kółka zainteresowań również dla znacznie dorosłych. W ten sposób poznasz więcej Polaków a może nawet się zaprzyjaźnisz.
Polacy najczęściej "przyjaźnią się" w rodzinie lub pracy. Najłatwiej się zaprzyjaźnić (a raczej zakolegować) poprzez jakąś działalność hobbistyczną. Ja najwięcej ludzi poznałem poprzez koło biegaczy z mojej okolicy.
Bardzo ładnie mówi pani po polsku i z taką wewnętrzną radością. Każdy kraj ma swoje plusy i minusy. Mam nadzieję że będzie się pani z rodziną żyło coraz lepiej u nas. Zdrówka i Radości
Bardzo dobrze Pani mówi po polsku. Ja uczyłam sie kiedyś rosyjskiego ileś lat w szkole ale nie mówię lecz potrafię zrozumieć .😄 Zapomniałam dużo słowek. Zawsze mylila mi się konstrukcja "sjuda tuda i otsjuda ottuda" . Pozdrawiam
Я с Украины, я давно собирался в Польшу и дочка и сын с женой были уже тут. Выехал за месяц до войны. Мне 57 сейчас и было очень тяжело и сейчас несладко, но я рад что всё хоть так сложилось. Я, Вы, мы молодцы и всё правильно сделали. Мне бы польский так как Вы выучить 😊. Здоровья и удачи в сьёмках.
Porządny człowiek, bez względu czy jest z Ukrainy czy z Rosji nsm nie przeszkadza. Polacy nie chcą nikogo m8eć za wroga, ale i sami chvą żyć spokojnie w seoim kraju, w którym teraz cxują sie wykorzystywani i zagrożeni..w USA nikogo emigranta utrzymsnie nirle obvhofzi..Mogą pomóc, nie wszystkim, ale zaraz wymagają by każdy pracowal na siebie i nikomu nie był wrogirm. Bo sąsiedzi bardzo szybko doniosą, kiedy wyczują złe zamiary innego, uśmiechając się przy tym serdecznie, jakby nic się nie stało. Dużo zdrowia o przyjaviół życzę, a będzie coraz lepiej. Ja "taki chleɓ" poznałam i to dobrze.
Gratuluję odwagi TWÓJ dom jest tam gdzie Ty jesteś. O przyjaźń jest trudno. Znajomych z którymi się będziesz spotykać jeszcze znajdziesz. Tylko tak dalej. Pozdrawiam.
To mój drugi komentarz. Jest Pani dla mnie bohaterką. Podejrzewam że decyzja o zmianie miejsca pobytu była podyktowana zapewnieniem córkom lepszej przyszłości . Przyszłości za cenę pracy poniżej własnych kwalifikacji . Bardzo to szanuję i podziwiam . Wszystkiego dobrego .
Oglądam Pani filmiki, Pani Olgo, i jestem pełen podziwu! Nie ma się co dołować co do poziomu jezyka polskiego. Jak sama Pani słyszy/widzi z własnych filmików na YouTubie, zrobiła Pani niesamowite postępy w tej materii. Podejrzewam ze w takim tempie postępu w przyswajaniu języka będzie Pani za rok, dwa mówiła jak "native speaker". Szczególnie mi imponuje w Pani ta ogromna chęci do nauki języka i poznawaniu różnych rzeczy. A to ze osoba ma 50 czy ileś lat to nie ma żadnego tej materii znaczenia.
50 lat to mało , nie rozumiem czemu pani to tak często podkreśla , czy w Rosji kobieta w tym wieku jest już na emeryturze ,czy są jakies ograniczenia kulturowe ? Ciekawy temat na kolejny film. 💖 a gddzie sie zaprzyjaznic ? joga , siłownia, kursy tańca czyli jakieŚ grupy skupione wokół hobby . ucałowania dla kotów, to wspaniałe ze przyjechały z wami.
kazdemu niewolnikowi tak mowia bo masz na nich robic moja babuszka 36 rok urodzona w 50 latach i wczesniej cale wioski wiesz jak pracowali ? na pole kazdy cale rodziny robili na swoje zdrowe jedzenie i rakow i chorob tabletek nie bylo kazdy zdrowy i szczesliwy a dzis ? praca na kogos w niewolniczych warunkach jedzac syf
@@Dtox91 kochana demokracja i XXI wiek 😂😜Pamiętam jak ludzie witali ten wiek🤭😏nie rozumiałam czemu tak się cieszą i wsumie do dziś to mnie dziwi. Dla mnie to było dziwne coś, za szybko nadeszło w moim życiu ledwo zaczęłam oswajać się i poznawać XX a tu nagle zaraz XXI 😮🙄
SUKCES : Najlepszy mój film osiągnął 3 tysiące odsłon. Twój film oglądano już 70 tysięcy razy !!! PRACA ZA GRANICĄ : Olga, dużo jeżdżę po świecie. Pracowałem w USA jako programista, w Schweiz pasłem krowy, teraz jeżdżę za Odrę już w sprawach biznesowych lub turystycznych ale widzę, że wszędzie sytuacja się zmienia na gorsze. Nie ma już dokąd spierd...ć :))) Coraz częściej doceniam to miejsce na Ziemi jakim jest Polska i coraz chętniej tu wracam. PRZYJACIELE : Jestem Polakiem ale też nie mam zbyt wielu przyjaciół, bo nie mam za wiele czasu żeby się z nimi spotykać. OLGA : Świetna babka z Ciebie. Ciepło, pogoda ducha, optymizm... W metryce urodzenia może i masz 50 lat, ale serce masz młode. Świetnie opowiadasz, jak mała dziewczynka. Wystawiasz piękne świadectwo o swoich rodakach. W tych czasach to trudne zadanie. Chciałbym mieć takich sąsiadów. Witaj w domu dziewczyno... ;)
Pani Olgo,jest Pani bardzo sympatyczną i pozytywną osobą.Wielu tak samo sympatycznych ludzi poznałem podróżując kilkanaście lat temu po Rosji.Przykre jest to co teraz dzieje się między naszymi narodami, miejmy nadzieję że to kiedyś się polepszy.Serdecznie pozdrawiam:}
Czuj się jak u Sb w domu. Każdy kto jest normalny i szanuje nasza kulturę będzie się dobrze czuł w naszym kraju. Masz bardzo dobry zasób słów i jak na 2 lata to gratuluję takiego poziomu. To dobrze udowadnia że Słowianie potrafią szybko uczyć się języków słowiańskich.
Olga bardzo wspaniala dajesz sobie rade. Doskonale rozumiem twoja sytuacje. Ja lestem Polka I mieszkam 36 lat w Ameryce ,wczesniej mieszkalam w Norymberdze.. Znam 7 jezykow obcych .Kiedy wyszlam za Amerykanina znalam angielski ,ale to byl Oxford angielski dialect.Kiedy przyjechalam do US WoW byl to szok dla mine ,ale nie na dlugo Musialam sie osluchac ich dialektu,a musisz wiedziec ze Kazdy stan w Us ma inny dialekt .Dasz sobie rade kobieto ,Polacy to dobrym narod ,pomoga ci .To nie Putin I Rosja. Pozdrawiam
Pani Olgo, z pani charyzma i pozytywnym nastawieniem do zycia, z pewnoscia osiagnie pani sukces o jakim marzy. Jak to sie mowi - pomalu ale do celu. Zycze powodzenia.
Trafiłam tu przypadkiem, obejrzałam z przyjemnością i zasubskrybowałam. Trzymam za Ciebie, Olgo, kciuki. Niech Ci się wiedzie jak najlepiej w zdrowiu i w szczesciu. Twoja radość życia zaraża ❤
Pani Olgo, emigracja nie jest ani nigdy nie była łatwą sprawą. Sukces może przyjdzie za kilka lat, ale prawda jest taka że dla emigranta wszystko jest pod górkę. Ja spędziłam 6 lat za granicą, majątku, daczy ani mieszkania się nie dorobiłam. Ale zwiedziłam mnóstwo cudownych miejsc i poznałam masę pięknych ludzi. Tych wspomnień nie odbierze mi nikt i choć urobiłam się po łokcie, a po pracy padałam bez sił, to były dotąd najlepsze kilka lat mojej egzystencji. Życzę aby sytuacja w Rosji zmieniła się na lepsze i by mogła pani swobodnie podróżować. Kiedyś wspomni pani te trudne lata z uśmiechem: Ja była w Polszu, szto ja tam uwidjeła...
Pani Olga jest Pani wielka, odważna, pracowita. I rewelacyjnie mówi Pani po polsku :). Mam nadzieję że znajdzie Pani tutaj dużo przyjaciół, czego z całego serca życzę.
40 lat temu znajoma mi powiedziała: "Emigracja to Krzyż, który już zawsze będziesz nosić. Już nigdy nie będziesz pewna gdzie naprawdę twoje miejsce" Ale jest też druga strona medalu. Emigracja uczy bardzo wiele. Przede wszystkim człowiek poznaje siebie i ludzi z kompletnie innej perspektywy. Serdecznie pozdrawiam, życzę sukcesów i głowa do góry! 🥰🥰🥰
Zgodzam sie z tym, ze kiedy sie ciezko pracuje, to nie ma sily na nic, a co dopiero na nauke jezyka. Pani Olga bardzo dobrze rozmawia po polsku. Pozdrawiam.
Pani to taki zastrzyk pozytywnej energii! Dziękuję. Pozdrawiam z upalnego Krakowa, dziś 31 stopni...przez cały tydzień upał potworny. Po prostu LATO☀️ Raz jeszcze...ukłony Pani Olgo🙂
Coś wiem o emigracji i jak trudno czasem się odnaleźć na obczyźnie. Wyjechałem na tylko 2 miesiące do Londynu, tylko 2 miesiące bo nie wyobrażałem sobie, że mógłbym wytrzymać poza krajem dłużej. 12 Maja 2024 minęło 20 lat a ja wciąż tutaj, w Londynie 🤦. Doskonale Cię rozumiem Olga i cieszę się że dobrze czujesz w naszym kraju. Pozdrawiam serdecznie
😂 I miales racje ze zostales - jak ja zaluje ze jak wykruszylly mi sie kolezanki do wyjazdu to sama nie poszukalam agencji nawet na polu pracowac albo w ciemno Sama jestem z mezem na islandii I tu tak zimno I taka wiocha ze za rok myslimy o szwajcarii
В СССР, а потом в России, как помню, было типичным завидовать выехавшим за рубеж на ПМЖ, была типичной и критика, связанная с тем, как нам СМИ и власть внушала относиться к Западу, к капстранам. И хоть Польша была тогда соцстраной, всё равно выезд на ПМЖ родственники и знакомые могли не одобрить. Так уж повелось, что эмиграция считается доводом, что человек было плохо на родине, а это считается непатриотичным)). Не знаю, как поляки относятся к сородичан, выехавшим, например, в США или Канаду, но, думаю, большинство одобряют и не говорят, что, мол, бросил отчизну. Думаю, многое зависит от того, как сам эмигрант меняется после переезда. Если продолжает любить свою родину, язык, ни о чём хорошем не забывает, говорит о родине так, как и раньше, поддерживает связь и старается объединить людей на родине и там, где живёт, ищет точки соприкосновения, то только глупый мог бы его упрекнуть в выезде. Есть люди, что выехали и прервали связь, сожгли мосты, зазнались, смотрят свысока, и тогда неудивительно, фифито к ним такое отношение на родине. Мы, эмигранты, порой не осознаём, что сближает родину и эту страну в большей степени наше отношение к тому, что было там и к тому, что здесь. Те, кто остался в России, может чувствовать по отношению к нам то, что и мы, будь мы на его месте, а он бы выехал. Это деликатная тема, т.к. затрагивает эмоции, заставляет сравнивать, где лучше. Есть и те, кто злится на выехавших только потому, что сам хотел бы, но сердце прикипело к родным местам.
Z roznych opowiadan jak bym mial porownac to czasami Rosja przypomina mi Polske z lat 80tych lub jeszcze poczatek lat 90tych. Podobne argumenty podobne podejscie u niektoruch ale oczywiscie tez nie wszystkich, W takich sytuacjach poznajmey tez kto byl prawdziwym przyjacielem. Jak wyjezdalem na poczatku lat 2000 to podejscie juz bylo calkowicie inne. Praktycznie wyjazd za granice nie byl odbierany inaczej niz wyjazd do innego miasta w Polsce.
Olga sprzatanie to żaden wstyd. Każdy człowiek przecież musi w koło siebie to robic a leniwi placa za usługę sprzątaczce:). Jestem osobą wykształconą i nie chciałam pracowac w duzych grupach z ludźmi, decydować ile godzin pracuje, wolne weekendy itp.. Nie mogłam się nauczyć języka angielskiego więc otworzyłam firme sprzątająca i musialam zabiegać o klientów, rozmawiać i dzieki temu nauczyłam się języka. Oczywiście ludzie będą próbować umniejszać sukcesu "sprzataczki" ale nigdy ich nie słuchaj tylko zawsze chodź z uniesiona głową. Nie oceniajmy czlowieka po: wykształceniu, pracy, portfelu, odzieniu ale po ❤. Pomyślności życzę 😊
Pani bardzo dobrze mówi po polsku, tylko z akcentem. Bardzo szeroki zakres wyrazów. Podziwiam, bo dwa lata w Polsce to wcale nie długi okres. Ja też z emigracji mam doświadczenie, że najtrudniej poznać i zaprzyjaźnić się z autochtonami. Znajomych miałam innych emigrantów. Trzymam kciuki i wszystkiego najlepszego. Pozdrawiam serdecznie z Warszawy
Nie martw się....od 37 roku jestem na emigracji a mam 77 przyzwyczaisz się 😅 natej ziemi nie ma ideału, nie ma idealnego miejsca a zbyt dużo pieniędzy Ryłko psuje człowieka pa
Trzymam Kciuki. Od 35lat mieszkam w Niemczech i w Szwecjii. Niczego nie żaĺuje, za niczym nie tesknie. Zyje i cieszę sie kazdym Dniem. Warto!!! Udaczi "Rudzielcu"❤😂🍺
Пани Ольга, с языком это проблема семейных эмигрантов, когда разговариваешь с членами семьи, говорящими на том же языке, родном. Ведь странно было бы супругам перейти дома на польский, это имеет смысл, когда один из супругов - поляк, как было в моём случае, муж был поляком, жили с его мамой и отчимом, вокруг только поляки, и я с моим старшим сыном быстро перешли на польский. Он научился в школе, а я ещё училарэ и при нём. Меня через 2 года после приезда в Польшу семья мужа просила писать ("ty lepiej umiesz!") разные заявления, разговаривать с чиновниками, даже в суде вместо мужа участвовать, когда один тип развалил нам участок бет.забора трактором. Просто у меня ещё в России был выработан навык "zrozumienia języka urzędowego", того обычного, простого, какой есть и в Польше, а сложных параграфов и нюансов я до сих пор не понимаю, ни на русском, ни на польском. В обычной речи я до сих пор делаю ошибки, а произносить, как поляки, "ł"перестала пытаться давно, не умею и всё)) А когда стала общаться онлайн, смотреть ТВ, видео, сайты и т.д. только на русском, то мой рус. акцент стал ещё сильнее)).
Живу 22 года здесь..я полька из Казахстана..нпимела жадных школерь спольского...не давали тогда нам...пара уроков было и все! Научилась языка работая с поляками! Но акцент всходни никуда недеть! Сейчас часто слышу..украинка.? Вон до дому!я уже на пенсии..имею дачу прекрасную...отличных соседей полякоа с которыми дружим, но тем не менее встречаются вот такие неприятные особы! УДАЧИ Вам в Польше!
Gratuluję tak dobrej znajomosci jezyka pol. zaledwie po 2 latach nauki i życzę, by odnalazla się Pani jak najszybciej w nowej rzeczywistości. "Do odważnych swiat należy" 💃
Rosjanka o podróżach, życiu w Polsce i Rosji i trochę o polityce (bez niej teraz niemożliwe). Subskrybuj kanał www.youtube.com/@Olga_Glagoleva_PL/videos
Mój drugi kanał w języku rosyjskim www.youtube.com/@OlgaGlagolevaRUS
• Instagram instagram.com/ladygla99/
• Wszystko o podróżach kamperem z Polski tutaj - th-cam.com/play/PL5X4uaJVtBvKpDdHTYaO-iEQ0jNY65vtW.html
• O życiu w Polsce i niuansach emigracji th-cam.com/play/PL5X4uaJVtBvLU9JZspFfjngoJO63nm190.html
EMIGRACJA W WIEKU 50 + //2 Lata W Polsce To MASAKRA
#życiewPolsce #RosjaniewPolsce #OlgaGlagoleva
Wystarczy posłuchać ludzi życzliwych NAPRAWDE, a nie tylko takich co klepią po ramieniu.
Powiem szczerze, gdy będziecie przed nimi uciekać, dla was droga do Rosji powinna być ZAMNIĘTA na wieki wieków Amen.
@@ewa9062 Rosja to ostatni kraj, do którego ucieknę. Jeśli będziemy musieli kiedyś wyjechać z Polski, a w Rosji do tego momentu nic się nie zmieni, to będziemy myśleć o innym kraju, a może o innym kontynencie, ale Rosji na tej liście nie będzie w 100%.
@@Olga_Glagoleva_PL cieszę się, że odkryłem ten kanał, bo w opowieściach widać autentyczność, ciepło i otwartość.
Btw. Kojarzy Pani Aloszę Awdiejewa? Mieszka w Polsce od lat 70. i popularyzuje kulturę rosyjską, występuje z koncertami itp. Zagrał nawet w latach 90. w jednym z seriali szefa mafii :D
@@kamilksiazek8019 Przeca to jewrej
@@sawomirsoja4458Morze Pani zadzwonić,jestem Polakiem,nie chce rozmawiać ,ale porozmawiać po Rosyjsku z Panią Pani Olgo,nie interesuje mnie miłość czy życie z Kobietami pozdrawiam serdecznie.
Pani Olgo - sukces dla każdej osoby znaczy co innego. Dla kogoś to góra pieniędzy i wysokie stanowiska. Dla innej osoby to spokojne życie w zdrowiu, z bliskimi u boku. Moim zdaniem osiągnęła Pani ogromny sukces 😊
@@g.peters244 Tak, to prawda. Ulubiona praca i dobre pieniądze nie są najważniejsze w życiu. Choć też ważna część. Ale to dla mnie.
Pani Olgo,jest pani przemiłą osobą i pozytywnie nastawiona do życia.Zycze Pani wszystkiego najlepszego i niech nigdy nie opuszcza Pani optymizm.😊
Olga życzę wszystkiego najlepszego i adaptacji w Polsce. Dajesz radę ❤
@@Olga_Glagoleva_PL słyszała pani o takim mieście w Polsce jak Opole? wie Pani o istnieniu takiego miasta jak Opole? Opole ma 128 tysięcy mieszkańców i jest stolicą województwa Opolskiego i Województwo Opolskie graniczy z Województwem Wielkopolskim, zapraszam do odwiedzenia Miasta Opole i po drodze moje miasto Namysłów też zapraszam do odwiedzenia
Pięknie sobie pani radzi 😊 życzę powodzenia!
Miałam podobnie pół wieku temu .Wyksztalcona w Polsce wyjechalam do pracy fizycznej w sasiednim kraju.Tam poznalam przyszłego męża,tam urodziłam pierwsze dziecko.Z wielkiego zauroczenia nowym krajem po wielu perypetiach rodzinnych zaczęłam bardzo tesknić za Polską. Śnily mi się po nocach polskie zapachy,takie prozaiczne zdarzenia ,głosy przyjaciół .........wrociłam ......z całym rodzinnym bagazem ,mężem ,synem i skromnym wyposazeniem do nowego mieszkania,w Polsce.Po 10 latach nieobecnosci w kraju poczułam się jak obcy w swojej ojczyźnie . W dodatku zamiast wymarzonej wolnosci politycznej wkrótce ogloszono stan wojenny.Dla mojego męża ta sytuacja stała się zbyt trudna i wrocił do swojego pogardzanego wczesniej kraju.Syn poszedl do szkoły wiec nie chciałam mu komplikować życia ponowną zmianą miejsca zamieszkania.Po 5 latach pobytu w Polsce dopiero wrócilam do swojego wymarzonego zawodu ,którym kiedyś wzgardziłam na rzecz przygody.Kiedy już zadomowiłam sie " u siebie" ......zdobyłam awanse,uznanie i stabilizację finansową to znowu los spłatał figla. Bo po 20 latach pobytu w Polsce zmuszona bylam ją opuscić.Miałam wtedy już prawie 50 lat, studiujące dzieci, mąż praktycznie tylko na papierze bo dojezdżający 4 razy w roku na 10 dni. Zwolnienie z pracy w wieku przedemerytalnym to żadna przyjemność ......ludzie zbierali podpisy o przywrócenie do pracy,ale ja tułacz z zamiłowania bylam już za granicą.Trzeba bylo zarobić na dwa domy, na płatne studia córki i syna ......na wymianę 20 letnich sprzętów w domu bo wszystko zaczęło źle funkcjonować.Pracowałam dużo ,na czarno, bez jakiegokolwiek ubezpieczenia zdrowotnego czy emerytalnego.W każdej chwili mogłam byc deportowana do Polski z "miskiem" w paszporcie .Unia nie była wówczas łaskawa dla Polakow .Sprzątałam,projektowałam ogrody , opiekowalam się starymi ludźmi .Znowu 10 lat z obcym językiem .......ale ludzie których spotykałam na swojej drodze bywali mili i sprawiedliwi ....doceniali moją pracę nie tylko słowem jak to bywało w Polsce ale i znacznymi grantami .I znowu zmiana .... już 16 lat żyję tym razem legalnie jeszcze w innym kraju jako emerytka z rodziną córki czyli ukochaną wnusią.Po drugim wyjeździe z Polski postanowiłam nigdy już za niczym nie tęsknić i nie tesknię i jestem szczęśliwa.Wszędzie mi było dobrze choć czasem trudno......poznałam że nasz kraj nie był i nie jest zapyziały, że i dobrych i złych wszędzie sporo ,że nasza kultura przewyższa wiele tych uznawanych za kanony poprawnosci, niewiele mnie już zdziwi , niewiele zaskoczy ......jestem u kresu wędrówki bo tuż przed 80-tką.......może kości swoje złożę na ojczystej ziemi ,a może los zdecyduje inaczej ........jaka to różnica .Miliony młodych i prężnych Polaków tuła się po świecie za chlebem ,za przygodą, za spokojem.
Do dzisiaj mam przyjaciół w różnych krajach,wielu pomarło bo życie ucieka ,ale mam spokój w sercu i bliskich kochanych wokoł......mało ważne gdzie .
Piekne słowa. Można się nauczyć ważnych rzeczy - zaufać, pracować, być wytrwałym, nie przyzwyczajać sie, cieszyć się tym co się ma.
Zdrowia życzę i samych szczęśliwych chwil ❤
Ja wyjechalam pozno 33lata teraz mam 40 nie zamierzam wracac do pl - jest tyle krajow ; ktore doceniaja pracujacych w pl dalej 6 tys. To pensja marzenie I tylko po znajomosci
Bede namawiac meza na szwajcarie badz portugalie
Tesknie za pl ale tylko dlatego ze islandia to wioska z 10 mies.deeszczu
Ile osób przeczytało do końca,😊 ten post
Już dawno w natłoku nienawistnych często komentarzy pod różnymi filmami czy historiami nie czytałam tak miłej wręcz wzruszającej wypowiedzi. Kobiety są niezwykle wytrwałymi istotami. Pani wypowiedź udowadnia coś co juz dawno temu usłyszałam od swojego taty: spokoju trzeba szukać w sobie, nie w miejscu czy przedmiotach, tylko i wyłącznie w sobie. Kiedy to osiągniemy to nie ważne gdzie będziemy i ile będziemy mieli i tak będziemy szczęśliwi ❤
Powodzenia pani Olgo. Spełnienia marzeń i takiego optymizmu, jak do tej pory. Życie jest piękne. ❤
Pani Olgo, jestem wzruszona Pani autentycznością, otwartością i szczerością. Odwagą Pani i Pani rodziny w poszukiwaniu zmiany. Opowiada Pani wspaniale, z pasją, którą słuchacz odczuwa wyraźnie i która zaraża. Mogę sobie wyobrazić, że tak a zmiana jest potwornie trudna, wymaga wyrzeczenia się wielu rzeczy i pozostawienia dotychczasowego dorobku, zwłaszcza tego społecznego - pozycji - to dla wielu jest szczególnie niełatwe.
Jest w Pani jakaś wielka siła, która wyraża się w pasji życia i świata i stosunku do ludzi. Bardzo Pani kibicuję i trzymam kciuki za dalszy rozwój i dobre życie tu, w Polsce. Serdecznie Panią pozdrawiam!
@@bluewhiteandgreen9082 Jak miło Inn! Dziękuję za wsparcie i ciepłe słowa!
Jest pani wspaniala osoba, i wszedzie da pani sobie rade, maz rowniez... dzieki za pani filmiki, dzieki za szczerosc....
Bardzo sympatyczna i miła kobietka ,a język jest dobry jak na dwa lata .
Olgo Kochana, odniosłaś ogromny sukces. Całkowita zmiana życia w dojrzałym wieku wymaga niebywałej odwagi. Spójrz na siebie - znalazłaś pracę, masz gdzie mieszkać, robisz filmiki na YT, mówisz pięknie po polsku - odnalazłaś się tutaj. Fakt, trudniej o przyjaciół, zwłaszcza tych fizycznych, bo wirtualnych masz wielu, no ale - daj czasowi czas 😊
Trzymaj się ciepło i bądź nadal sobą ❤
Polacy wykształceni, z dyplomami tez pracowali, pracują fizycznie nie tylko za granica ale i w Polsce. Sprzątanie to bardzo dobra praca
Potwierdzam. Synowie znajomego obaj po politechnice inżynierowie nie chcieli pracować w biurach projektowych, więc podjęli pracę na dźwigach zadowoleni, lepsze wynagrodzenie niż inżynierów w biurach.
Zalezy sprzatanie jest dobre dla starszych nie dla mlodych
Mnie uwiera - nie ucze sie jezyka ciagle to samo fajt w 5lat zarobilam na mieszkanie i mam urlopu pobad 55dni praca 8- w15.00 poniedzualek - piatek
@@Panda-cx1cemój brat geodeta też nie chciał pracować w biurze,poszedł na kurs operatora dźwigu i bardzo dobrze zarabiał. Na Śląsku
No tak ruska dama pzyjechala do polski i myślała że posiedzi a kasa sama przydzie jak w rosii.
Żadna praca nie hańbi.
Jesteś wspaniała kobietą, wesołą i spontaniczna osobą.
Życzę Wam całej rodzince dużo sukcesów w nowym kraju.i czujcie się jak u siebie jesteśmy Slowianami Słowianami.
Ja też, ale słowiańskość nie ma tu nic do rzeczy, a jeśli - to jest naszym przekleństwem. Bo ruscy - jako "więksi", automatycznie uważają, że powinni nami rządzić. Nie myślą tak o Austriakach czy Duńczykach, ani nawet o Węgrach lub Rumunach, ale w ich mniemaniu, stolicą całej Słowiańszczyzny ma być. Moskwa. Kto myśli inaczej jest dla nich zdrajcą.
Dlatego nie znoszę przywoływania słowiańskości w jakimkolwiek powiązaniu z rosją. W każdej innej sytuacji - nie ma problemu, bo to pojęcie neutralne, ani dobre, ani złe - tylko pradawny fakt z pierwszego tysiąclecia naszej ery. Dziś bez znaczenia.
Olga jest fajna jako człowiek, a nie Słowianka.
Znam ruskich na tyle, że kiedy mówią o słowiańskości, to zaczynam się bać, a w każdym razie uważać, i na to uczulam swoich rodaków. Tyle.
Kacapy nigdy nie byli i NIE SĄ Słowianami.
Славян использовали чтоб развязать первую войну с последующим захватом России, а затем и Европы. А сегодня идёт война русских с русскими исключительно для того, чтоб гегемон держал Европу в ярме и не дал свободно развиваться в мирном сотрудничестве.
Życzę Pani powodzenia i trzymam za Panią kciuki ❤
Podziwiam odwagę, trzymam kciuki za dalszą adaptację w polskim społeczeństwie i życzę, żebyście państwo poczuli się już niebawem jak u siebie. Ludzie mądrzy i dobrzy są zawsze mile widziani. Powodzenia!
Wspaniałe Pani mówi w języku polskim.Bardzo komunikatywnie.BRAWO!
Pani Olgo.Sam jestem od 24 lat emigrantem.Podziwiam Panią i z przyjemnością ogladam Pani kanal.Gratuluje pieknej polszczyzny!!!Pozdrawiam z USA
Wspaniale sobie Pani radzi. Odwaga, mądrość, otwartość i serdeczność, te cechy biją od Pani. Powodzenia w Polsce na dalszej drodze życia dla Pani, męża i kota😊👍🌞👋
Szanowna Pani Olgo :) Myślę, że troszkę nie docenia Pani tego co osiągnęła! Cudownie uczy się Pani polskiego, odważyła się na coś czego większość ludzi w życiu nie zrobi - zmieniła Pani swoje życie i życie swojej rodziny na lepsze. Ma Pani dobre, bezpieczne życie, dużo pozytywnej energii i chce się Pani tym dzielić z innymi. To gigantyczny sukces! Proszę o sobie myśleć z dumą - bo jest Pani cudownym, odważnym i dobrym człowiekiem. A gdzie poznawać ludzi? Poznań to wspaniałe miasto gdzie jest wiele imprez, koncertów plenerowych. Sam tak poznałem wiele cudownych osób. Trzeba tylko do nich wyjść. Pozdrawiam z Poznania.
Wszystkiego najlepszego Oleńko. Bardzo miło się Ciebie słucha. Chętnie bym z Tobą poszła na kawę, ale nie mieszkam w Poznaniu. Serdecznie pozdrawiam i przesyłam buziaki 😘
Dzięki tym rozmowom. 😊
Przez te rozmowy - zepsuł mi się humor, straciłam szacunek do niego itp.
Taka subtelna różnica: przez to - stało się coś nieprzyjemnego, a dzięki temu - osiągnęłam korzyść, stało się coś pozytywnego.
Pani Olgo, podoba mi się, że nie ma pani oporów i kompleksów w komunikacji w j. polskim. Szybko - dzięki temu - nauczy się Pani poprawnie mówić po polsku.
Emigracja zawsze jest trudna i nie ma znaczenia skąd dokąd. Polacy doskonale wiedzą czym jest emigracja i czy ci się to podoba czy nie zawsze już będziesz pomiędzy dwoma światami. Jest wiele opowieści Polaków, którzy żyli lub żyją za granicą, a tęsknią do Polski i co jakiś czas wracają do Polski ale jak są w Polsce to ich to wnerwia i wracają tam gdzie ułożyli sobie życie i tak w kółko. Pomijam tu nomadów cyfrowych bo to inny ludek. Oni mają zupełnie inne postrzeganie świata.
moher?
Sama znam to rozdarcie z autopsji , ale człowiek jak chce , to wszystko wytrzyma lub pokocha państwo do którego się zdecydował wyjechać 🌹
@@lidiawraga4896 robisz na zmywaku?
Różnica jest taka, ze ja kiedy chce to sobie wracam do kraju. Co prawda żyje w dwóch krajach, ale po latach juz sie przyzwyczaiłem. A ruskim ciężko będzie wrócić. Co prawda sami sobie winni
@@grzeniu9972 Ja nie twierdzę, że się nie można przyzwyczaić tylko, że żyjesz pomiędzy dwoma światami. I żeby nie było, nie oceniam tylko stwierdzam fakt.
pani Olgo, znam to wszystko, lata temu wyjechalam do Wloch, po pierwszych 10 latach jest lzej. Powodzenia. kluczem do sukcesu jest bardzo dobra znajomosc jezyka.
Pani świetnie mówi po polsku, brawo!!!
Wszystkiego co piękne życzę w naszej Ojczyznie ! Pozdrawiam pani Olgo !
Pani Olgo pamietam jak w Chicago strajkowali "smieciarze" przez 2 tygodnie wtedy kazdy zobaczyl co to znaczy jak nikt nie zabiera smieci.
doskonale Cię rozumiem Olgo i podziwiam, że w wieku 50 lat dajesz radę i to na obczyźnie. Trzymaj się!
Szanuję Panią i bardzo mi się podoba Pani historia. Język kumunikatywny. Lubię ludzi optymistycznych. Pozdrawiam.❤❤❤
Fajny filmik Pani Olgo widać,że bije od Pani autentyczność i serdeczność,nie jestem z Poznania ,ale jeśli kiedyś będę przejazdem chętnie mogę spotkać się z Panią na kawę lub herbatę,zawsze uważałem,że nie ma czegoś takiego tak dobry lub zły naród,są tylko dobrze lub żli ludzie.Pozdrawiam serdecznie
Nom ale naród tworzą ludzie 😜tak więc są ludzie i ludziska w każdym kraju.
Jesteś miła i otwartą kobietą, masz więc bardzo duże szanse i potencjał żeby znaleźć przyjaciół w Polsce, gdzie ludzie cenią te wartości. Życzę powodzenia i pozdrawiam z Australii 👍😀
Pani Olgo, przy wyrażaniu przyczyny, można używać różnych przyimków przyczynowych (Причинные союзы). Wszystko zależy od tego, czy następstwo ma charakter pozytywny, czy negatywny
Można powiedzieć:
DZIĘKI tym rozmowom można zrozumieć sztukę polską. (БЛАГОДАРЯ этим разговорам можно понять польское искусство)
DZIĘKI poręczy schody stają się bezpieczniejsze. (БЛАГОДАРЯ перилам лестница становится безопаснее)
Za to nie można powiedzieć:
PRZEZ te rozmowy można zrozumieć sztukę polską (zdanie nieprawidłowe),
ponieważ przyimka PRZEZ używamy, kiedy następstwo jest negatywne, na przykład:
PRZEZ deszcz nie udało nam się na czas zakończyć pracy. (ИЗ-ЗА дождя нам не удалось вовремя закончить работу)
PRZEZ korki spóźniłem się o pracy (ИЗ-ЗА пробок я опоздал на работу)
Serdecznie Panią pozdrawiam❤
to mile, ze ktos zadal sobie troche trudu
Pani Olgo, Pani sukces to pozytywna energia, optymizm i ciekawość świata. Za tym wszystkim podąża dobre, udane życie. Pozdrawiam miło
Trzymaj się Olgo. Mam nadzieję, że z czasem będzie lepiej. Wielu Polaków na emigracji też miało lub ma ciężko, szczególnie na początku. Wiadomo, że bez znajomości języka nie dostanie się lepszej pracy. Pozdrawiam.🙂
Powodzenia i spełnienia kolejnych marzeń ❣
Emigracja nie jest łatwa. Ja też mieszkam w Szwecji. Pamiętam, że nie było to takie łatwe na początku. Tęskniłam za rodziną w Polsce i za językiem polskim i literaturą. Nauka języka szwedzkiego trochę trwała, a ja chciałam iść do pracy jak najszybciej. Moich studiów polskich mi nie uznano i musiałam iść na studia szwedzkie w tym samym kierunku. To udoskonaliło mój język, ale na pracę musiałam poczekać. Po skończeniu studiów zaczęłam się realizować w życiu osobistym i zawodowym, a teraz mam rodzinę, przyjaciół i dobrą pracę i czuję się spełniona i szczęśliwa. Nic mi nie brakuje i do Polski też mogę jeździć., tylko rodzice już nie żyją. Nawet nie tęsknię za Polską więcej. Pani też sobie poradzi. Pewne przeszkody uczą nas zaparcia i dobrej woli, a zadowolenie przyjdzie z czasem. Życzę powodzenia❤
Z uznawaniem wyksztalcenia jest rozmaicie, to naprawde zalezy od kierunku studiow/profesji. Tez jestem w Szwecji, ucze angielskiego w liceum; po kilku latach staran uznano mi moje studia filologiczne z Polski - ale nie od razu. Dobra znajomosc jezyka kraju, w ktorym sie mieszka, to podstawa. Ta pani w video kaleczy polski jezyk niemilosiernie; jest to nieproblematyczne w zyciu codziennym, ale w zawodowym nie do przeskoczenia. Poza tym trzeba pamietac, ze nie kazdy akcent jest jednakowo tolerowany. Amerykanski akcent nie budzi kontrowersji, ale rosyjski niestety tak, zwlaszcza bioroac pod uwage historyczne uwarunkowania naszych dwoch krajow.
@@annab6948U mnie we wiosce wszyscy mówią z takimakcentem nawet były programista elektrociepłowni , inżynier . Amerykański akcent brzmi paskudnie poztym nigdy nie spotkałem Amerykanina który nauczył się polskiego raczej wymagają żeby do nich mówić po angielsku .
Zazdroszczę tego zamieszkania w Szwecji , uwielbiam wszystko co szwedzkie . Może jakaś pamięć genetyczna . Byłam tam raz i wszystko było tak jak sobie wyobrażałam , chciało mi się płakać gdy wracałam do Polski . Z bajki i bajkowego krajobrazu ,ze spokoju i harmonii w ten pęd ,chaos
Już po raz kolejny spotykam Rosjankę, z tak pozytywnym nastawieniem do ludzi i życia. O ironio, odbieram was bardziej pozytywnie niż Ukraińców często jęczących i oczekujących że wszystko dostaną pod nos i najlepiej za darmo. Ja spotkalm w pracy Rosjanki, które z zapalem i o niebo lepiej pracowały niż Ukrainki.
My Polacy jesteśmy pracowitym narodem i aby coś osiągnąć często odbywa się to za sprawą wyrzeczeń. Zatem bardzo doceniam ludzi, którzy nie przyjechali tu by na naszych plecach wygodnie sobie żyć nie robiąc nic.
Podziwiam talent do nauki języków. 2 lata to nie tak długo a wysławia się Pani bardzo płynnie i nawet czasem bez typowego dla Rosjan akcentu.
Życzę powodzenia i zdobycia przyjaciół.
Ja chętnie bym się z Panią na kawę umówiła ale mieszkam na południu Polski więc trochę nam nie po drodze. Pozdrawiam serdecznie
Powodzenia we wszystkim pani Olgo, bardzo miło się Panią ogląda ❤
Pani Olgo, przypadkowo trafilam na Pani kanał i.muszę przyznać, że jest Pani przemiłą osobą, super mówi Pani po polsku. Zycze, aby wszystko ułożyło się po Pani myśli i była Pani w miarę szczęśliwa
Pizdrawiam z Bydgoszczy.
Olga jestes bardzo sympatyczną osoba...Pozdrawiam serdecznie
Wszystko będzie dobrze droga pani Olgo. Serdecznie pozdrawiam❤
Ja w wieku 20 lat pojechalem do Niderlandów.
Mega szacunek! Super postawa.
Dziękować że zdrowie pomaga.
Pozdrawiam z Górnego Śląska. Mszana przy Czechach.
@@PiotrWypior Zakochałam się w Dolnym Śląsku po ostatniej podróży! Mam nadzieję, że wkrótce dam rady zrobić wideo
@@Olga_Glagoleva_PL
Pani Olgo chcę zapytać kiedy nowy odcinek z zamku Książ koło Wałbrzycha. Widziałam Panią z rodziną na terenie ogrodu przed zamkiem w trakcie nagrywania . Pogoda była dobra a sam zamek piękny i wspaniały. Ciekawa jestem Pani wrażeń I uwag. Ja z mężem wypoczywałam w pałacu Lubiechowa w czerwcu 24r. A Książ odwiedziliśmy po raz kolejny i za każdym razem kolejny zachwyt . Mamy w planie obejrzeć kolejne a jest ich na Dolnym Śląsku cała masa. Pozdrawiam serdecznie z Kielc 😊 wszystkiego dobrego. Pani Olgo szczęśliwego życia w Polsce
@@Olga_Glagoleva_PL ja chyba też....😊🤔
Zawsze tęsknimy do tego, co było dobre. Mówię to jako emigrant. Czas ma to do siebie, że idzie naprzód i następują różne zmiany. Trudno jest po latach powrócić, zwłaszcza gdy wyjechało się w czasach przemian, bo zmiany są tak duże, że po kilku latach kraj z którego się wyjechało to całkiem inny kraj, nawet język trochę się zmienia, mentalność ludzi się trochę zmienia. Nie mówiąc już o przepisach i prawnej organizacji prostych codziennych rzeczy. Człowiek ma swoją ojczyznę, tą którą znał, głęboko w duszy, tak jak dzieciństwo. Mickiewicz, który tego doświadczył, pisał: „Kraj lat dziecinnych, on zawsze zostanie święty i czysty jak pierwsze kochanie.”
I ja tak sobie myśle, że to taka normalna część życia, te zmiany. My po prostu dojrzewamy, nawet jeśli to w pewnym wieku dziwnie brzmi 😉.
Po tej wojnie nic w Rosji ani w Ukrainie nie będzie już takie samo jak było.
@@lenako6084согласна.
To chyba każdy obywatel z tym się zgodzi-nic nie będzie takie jak było kiedyś. Nawet tam gdzie nie było konfliktów i ludzie żyli powiedzmy pokojowo to i tak zmiany nadchodzą wszystko się zmienia kładzie się czasem...A to do czego się przywiążemy w efekcie daje tęsknotę i smutek więc najrozsądniej nie przywiązywać się. Wszystko mija nawet najdłuższa żmija 😜ja np będę i tęsknię za zimą ze śniegiem. Ale czasy się zmieniają od zawsze, to żadna nowość a od pewnego czasu zmienia się nam klimat więc....
Zaraża Pani pozytywną energią 😊😊😊 Polacy mogą się wiele od Pani nauczyć, życzę powodzenia i 3mam kciucki!!!
Mało jest osób, które nie tęsknią za ojczyzną, to są jakieś wyjątki. Mój mąż za młodu wyjechał na miesiąc do pracy we Francji, i tam na duchu podtrzymywał go tylko widok biletu powrotnego na samolot, który wykupił jeszcze przed wyjazdem z Polski 😃. Mój syn pracował 2 tygodnie w Norwegii i na drugie 2 już nie chciał pojechać, bo bardzo tęsknił 😀. Ty w porównaniu jesteś po prostu bohaterem 👍😃💓. Twój mąż powinien zainteresować się, czy nie znajdzie pracy w swoim zawodzie, bo bardzo są poszukiwani specjaliści z branży IT. Życzę Ci wszystkiego najlepszego i cieszę się i jestem dumna, że takie osoby jak Ty i Twoja rodzina zdecydowaliście się u nas zamieszkać na stałe. 💓💓💓
A ja uczylam sie jezyka niemieckiego (na wczesnym etapie kursow jezykowych) od kolezanki z pracy po rosyjsku🤣Pani byla emigrantka z Syberii o niemieckich korzeniach , mieszkala juz 15 lat w Niemczech i znala jezyk niemiecki na bardzo dobrym poziomie jesli cos nie rozumialam po niemiecku, Katerina mowila mi to po rosyjsku i jakos dalam rade. Chociaz nie mowie po rosyjsku, to jednak 8 lat nauki jezyka rosyjskiego w komunistycznej Polsce na cos sie przydalo. Okazalo sie ze w mojej pamieci zostalo bardzo wiele rosyjskich slow.
Dość zabawne, ale ja pracowałem lata temu na statkach towarowych, kawał świata zwiedziłem i załogi często składały się z różnych narodowości, Rosjanie, Filipińczycy, Anglicy, Francuzi, Niemcy, Polacy i jeszcze wielu innych, to jak Rosjanie rozmawiali między sobą, to o dziwo wiele rozumiałem i był taki przypadek, że rozmawiali między sobą Rosjanie w mesie, czyli tam gdzie załoga się między innymi stołuje, ja byłem kucharzem, więc tam najczęściej rozmawiali w swoich językach, a nie angielskim i kilku Rosjan rozmawiało, że zjedliby bliny, więc sobie pomyślałem, a czemu im nie zrobić niespodzianki. W jakim byli szoku następnego dnia. Niby człowiek miał rosyjski tyle lat temu, a mimo to i tak co nie co pamięta :)
@@Kordian-x3r Co za piękna historia! Dziękuję!
@@jolantakern4523 Tak, świetny sposób na naukę języka. Ja też od czasu do czasu myślę o rozpoczęciu nauki niemieckiego, ale jest on o wiele trudniejszy niż Polski i boję się
Pracując w Poludniowej Afryce miałam kolegę Rosjanina. Po jakimś czasie dołączyła do niego żona, Olga z synkiem. Sluchając ich rozmów po rosyjsku, po kilku dniach zaczęłam ich rozumieć, chociaz ciagle odpowiadalam po angiesku. No coż, moj rosyjski pochodził ze szkoły w czasie prlu.
Podziwiam Cię. Bardzo dobrze mówisz po polsku. Ja uczyłem się języka rosyjskiego w szkole ale tak ładnie jak Ty nie potrafię. Pozdrawiam, Grzegorz.
Wyjedź do Rosji to się nauczysz @ to będzie najlepszy wybór dla ciebie 😅🖐🚘
Ольга, здравствуйте! Напишу по-русски. Слежу за Вами с самого начала, наверное. Канал "Чемоданное настроение". Отличный, между прочим. Гадости писали злые люди, не надо обращать на них внимание. Дай Бог, чтобы Ваша адаптация дальше пошла успешно, без негатива. Лично я года через 3 на стенку полезла. Мне тут было всё плохо. Потом потихоньку отпустило. Польша отличная страна, поляки отличные люди! В Россию я езжу несколько раз в году, но возвращаться обратно не планирую ни в коем случае. Я сама из Калининграда, живу в куявско-поморском воеводстве. В Польше восьмой год. И по поводу языка - мне его еще учить и учить)))
Praca sprzątaczki jest taka sama, jak każda, a z punktu widzenia pracownika lepsza niż wiele innych - nie tak ciężka i nie tak stresujaca (jak np. praca kelnera). Przy stosunkowo wysokiej płacy minimalnej jest OK zwlaszcza dla kogoś, kto po prostu chce zarobić i realizuje sie w czym innym . W Polsce to nie jest żaden powód do wstydu, wiele wykształconych osób miało w zyciu epizody, że gdzieś sprzątały, by przetrwać, dotyczy to także jednej ze znanych polskich pisarek, poza tym wielu emerytów chętnie wykonuje tę pracę, by sobie dorobić.
Pozdrawiam z Poznania. W latach 50 poznałam Wienę Szadryna, którgo ojciec był pułkownikiem i mieszkał w tej samej willi co ja. Mam zdǰęcie , które przysłal z Czelabińska.Jego mama była miłą osobą. Pamiętam, jak zimą wiozła nas do swoich znajomtch Rosjan. Wiena miał dolności plastyczne, z pamieci malował Stalina to był czas wielkiej komuny. Jak zmarł Stalin to oni płakali. Moje myśli krążą po Rosji. Zafascynowała mnie książka o Anastazji, która mieszkała w tajdze .Mam dużo sympatii do narodu Rosyjskiego, ale nie do władzy
Płakali jak Stalin umarł? To chyba trzeba mieć sprany mózg.
@@slawekwankowicz5988W Polsce gdy zmarł Bierut działy się te same rzeczy. Taki, był czas.
@@slawekwankowicz5988 to sobie wyobraź, czym jest komuna. Ale pomyśl też o tym, że ludzie mają wizerunek osoby taki, jaki kreują im media, a te mówiły o S. jako o ojcu, opiekunie. Moi rodzice wprawdzie nie płakali (bo w Polsce wiedzieli już więcej o tym oprawcy), ale Rosjanie nie mogli wiedzieć wszystkiego. Ponadto weź pod uwagę agenturę, służby - jeżeli w Korei płn. obywatele zaczynają dzień w rodzinie od modlitwy do portretu wodza (każdy może donieść), to co dopiero na ulicy... W sumie: musieli płakać, a część chciała płakać. Tak komuna pierze mózgi, ale i bazuje na kłamstwach. Dziś mamy to wszędzie. Płaczemy po śmierci polityków i celebrytów. Mamy sprane mózgi....
@@MarekA1948nie pamiętam żeby ktoś płakał z tego powodu. Były rozmowy o przyczynie śmierci, która podobno była niejasna.
@@Julia-mz8mnà jak dzisiaj piorą mózgi Polakom 😅 komuna to psikus do tego co dzisiaj wyprawiają...
Widać postępy. Pozdrowienia z Pomorza.
Pani Olgo mówi Pani świetnie.Chcialabym tak mówić po rosyjsku 😊
Jest Pani super pozytywna osoba! Niech zawsze spełniają się Pani marzenia tak jak Pani pragnie!
Pani Olgo. Ja też jestem ukonomistka i pracowałam w placach w biurze,ale do Niemiec do pracy jeździłam opiekowac się starszymi ludźmi. Pracowników biurowych Niemcy mają dość, ale pracę opiekunki nie za chętnie chcą wykonywać.
Pani Olgo, jest pani bardzo pozytywną osobą, która zaraża swoim radosnym nastawieniem. Życzę wszystkiego dobrego😊
Pani Olgo, pani da rady. Bardzo pani kibicuję i w panią wierzę. Życzę pani i pani Rodzinie wszystkiego najlepszego. Wiem, jak bardzo trudno być emigrantem❤
Radę. Pani da radę, Pani nie da rady
Bardzo dobrze mówi Pani po polsku. Szkoda, że nie jestem z Poznania, bo chętnie skorzystałabym z "lekcji" języka rosyjskiego ☺️
Jedź do Rosji albo poproś kacapskiego agenta o korepetycje.
Bardzo głupi komentarz.@@jolanta9884
Dzięki za polecenie tego pieknego kraju i naturalnych jeszcze ludzi.Niech sie im i Tobie wiedzie. A ta pani to piękny człowiek i chwała, że jeszcze sa tacy w okół nas.@@jolanta9884
@@jolanta9884Po co ta złośliwość?
@@alicjazigmanska2319 nie to tylko dobra rada . Kiedyś ludzie mieli obowiązek uczyć się kacapskiego języka. Teraz bywają duraki którzy za tym tęsknią 😱
radzę wybrać się do ośrodka kultury, tam są różne kółka zainteresowań również dla znacznie dorosłych. W ten sposób poznasz więcej Polaków a może nawet się zaprzyjaźnisz.
Polacy najczęściej "przyjaźnią się" w rodzinie lub pracy. Najłatwiej się zaprzyjaźnić (a raczej zakolegować) poprzez jakąś działalność hobbistyczną.
Ja najwięcej ludzi poznałem poprzez koło biegaczy z mojej okolicy.
Bardzo ładnie mówi pani po polsku i z taką wewnętrzną radością. Każdy kraj ma swoje plusy i minusy. Mam nadzieję że będzie się pani z rodziną żyło coraz lepiej u nas. Zdrówka i Radości
Bardzo dobrze Pani mówi po polsku. Ja uczyłam sie kiedyś rosyjskiego ileś lat w szkole ale nie mówię lecz potrafię zrozumieć .😄 Zapomniałam dużo słowek. Zawsze mylila mi się konstrukcja "sjuda tuda i otsjuda ottuda" . Pozdrawiam
Я с Украины, я давно собирался в Польшу и дочка и сын с женой были уже тут. Выехал за месяц до войны. Мне 57 сейчас и было очень тяжело и сейчас несладко, но я рад что всё хоть так сложилось. Я, Вы, мы молодцы и всё правильно сделали. Мне бы польский так как Вы выучить 😊. Здоровья и удачи в сьёмках.
Porządny człowiek, bez względu czy jest z Ukrainy czy z Rosji nsm nie przeszkadza. Polacy nie chcą nikogo m8eć za wroga, ale i sami chvą żyć spokojnie w seoim kraju, w którym teraz cxują sie wykorzystywani i zagrożeni..w USA nikogo emigranta utrzymsnie nirle obvhofzi..Mogą pomóc, nie wszystkim, ale zaraz wymagają by każdy pracowal na siebie i nikomu nie był wrogirm. Bo sąsiedzi bardzo szybko doniosą, kiedy wyczują złe zamiary innego, uśmiechając się przy tym serdecznie, jakby nic się nie stało. Dużo zdrowia o przyjaviół życzę, a będzie coraz lepiej. Ja "taki chleɓ" poznałam i to dobrze.
Przepraszam za błędy, słaby wzrok.😂
Pozdrawiam
Gratuluję odwagi
TWÓJ dom jest tam gdzie Ty jesteś. O przyjaźń jest trudno. Znajomych z którymi się będziesz spotykać jeszcze znajdziesz. Tylko tak dalej. Pozdrawiam.
Bardzo fajny kanał. Fajnie, że Pani nagrywa.
Trzymajmy kciuki, by złym ludziom nie udało się sprawić, byśmy rzucili się sobie do gardeł, by Polacy mogli jeszcze pojezdzic i pozwiedzać Rosję.
Jest Pani cudowną pozytywną osobą .
To mój drugi komentarz. Jest Pani dla mnie bohaterką. Podejrzewam że decyzja o zmianie miejsca pobytu była podyktowana zapewnieniem córkom lepszej przyszłości . Przyszłości za cenę pracy poniżej własnych kwalifikacji . Bardzo to szanuję i podziwiam . Wszystkiego dobrego .
Oglądam Pani filmiki, Pani Olgo, i jestem pełen podziwu! Nie ma się co dołować co do poziomu jezyka polskiego. Jak sama Pani słyszy/widzi z własnych filmików na YouTubie, zrobiła Pani niesamowite postępy w tej materii. Podejrzewam ze w takim tempie postępu w przyswajaniu języka będzie Pani za rok, dwa mówiła jak "native speaker". Szczególnie mi imponuje w Pani ta ogromna chęci do nauki języka i poznawaniu różnych rzeczy. A to ze osoba ma 50 czy ileś lat to nie ma żadnego tej materii znaczenia.
Bardzo ciekawy filmik, pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego!❤
50 lat to mało , nie rozumiem czemu pani to tak często podkreśla , czy w Rosji kobieta w tym wieku jest już na emeryturze ,czy są jakies ograniczenia kulturowe ? Ciekawy temat na kolejny film. 💖 a gddzie sie zaprzyjaznic ? joga , siłownia, kursy tańca czyli jakieŚ grupy skupione wokół hobby . ucałowania dla kotów, to wspaniałe ze przyjechały z wami.
Emigracja to rzecz trudna, tylko zdeterminowani dają radę. ❤
żadna praca nie hańbi, każda praca uszlachetnia
kazdemu niewolnikowi tak mowia bo masz na nich robic moja babuszka 36 rok urodzona w 50 latach i wczesniej cale wioski wiesz jak pracowali ? na pole kazdy cale rodziny robili na swoje zdrowe jedzenie i rakow i chorob tabletek nie bylo kazdy zdrowy i szczesliwy a dzis ? praca na kogos w niewolniczych warunkach jedzac syf
Pięknie napisane ❤
@@Dtox91 kochana demokracja i XXI wiek 😂😜Pamiętam jak ludzie witali ten wiek🤭😏nie rozumiałam czemu tak się cieszą i wsumie do dziś to mnie dziwi. Dla mnie to było dziwne coś, za szybko nadeszło w moim życiu ledwo zaczęłam oswajać się i poznawać XX a tu nagle zaraz XXI 😮🙄
SUKCES : Najlepszy mój film osiągnął 3 tysiące odsłon. Twój film oglądano już 70 tysięcy razy !!! PRACA ZA GRANICĄ : Olga, dużo jeżdżę po świecie. Pracowałem w USA jako programista, w Schweiz pasłem krowy, teraz jeżdżę za Odrę już w sprawach biznesowych lub turystycznych ale widzę, że wszędzie sytuacja się zmienia na gorsze. Nie ma już dokąd spierd...ć :))) Coraz częściej doceniam to miejsce na Ziemi jakim jest Polska i coraz chętniej tu wracam. PRZYJACIELE : Jestem Polakiem ale też nie mam zbyt wielu przyjaciół, bo nie mam za wiele czasu żeby się z nimi spotykać. OLGA : Świetna babka z Ciebie. Ciepło, pogoda ducha, optymizm... W metryce urodzenia może i masz 50 lat, ale serce masz młode. Świetnie opowiadasz, jak mała dziewczynka. Wystawiasz piękne świadectwo o swoich rodakach. W tych czasach to trudne zadanie. Chciałbym mieć takich sąsiadów. Witaj w domu dziewczyno... ;)
❤❤❤❤❤❤❤❤❤ brawo za ODWAGĘ :) ŚCISKAM MOCNO
No i tak trzymaj Olgo kochana!❤
Pani Olgo,jest Pani bardzo sympatyczną i pozytywną osobą.Wielu tak samo sympatycznych ludzi poznałem podróżując kilkanaście lat temu po Rosji.Przykre jest to co teraz dzieje się między naszymi narodami, miejmy nadzieję że to kiedyś się polepszy.Serdecznie pozdrawiam:}
Czuj się jak u Sb w domu. Każdy kto jest normalny i szanuje nasza kulturę będzie się dobrze czuł w naszym kraju. Masz bardzo dobry zasób słów i jak na 2 lata to gratuluję takiego poziomu. To dobrze udowadnia że Słowianie potrafią szybko uczyć się języków słowiańskich.
W języku polskim jest wiele wyrazów takich samych lub podobnych jak w rosyjskim
Jesteś bardzo sympatyczna. 😊
Olga bardzo wspaniala dajesz sobie rade. Doskonale rozumiem twoja sytuacje. Ja lestem Polka I mieszkam 36 lat w Ameryce ,wczesniej mieszkalam w Norymberdze.. Znam 7 jezykow obcych .Kiedy wyszlam za Amerykanina znalam angielski ,ale to byl Oxford angielski dialect.Kiedy przyjechalam do US WoW byl to szok dla mine ,ale nie na dlugo Musialam sie osluchac ich dialektu,a musisz wiedziec ze Kazdy stan w Us ma inny dialekt .Dasz sobie rade kobieto ,Polacy to dobrym narod ,pomoga ci .To nie Putin I Rosja. Pozdrawiam
Pani Olgo, z pani charyzma i pozytywnym nastawieniem do zycia, z pewnoscia osiagnie pani sukces o jakim marzy. Jak to sie mowi - pomalu ale do celu. Zycze powodzenia.
Pani Olgo, jest pani bardzo mądrą osobą , daje pani radę i będzie coraz lepiej. Życzę powodzenia
Pani Olgo, bardzo fajna z Pani Babka! Pozytywnie nastawiona do życia i kochająca życie! Gratuluję 🙂
Trafiłam tu przypadkiem, obejrzałam z przyjemnością i zasubskrybowałam.
Trzymam za Ciebie, Olgo, kciuki. Niech Ci się wiedzie jak najlepiej w zdrowiu i w szczesciu.
Twoja radość życia zaraża ❤
Pani Olgo, emigracja nie jest ani nigdy nie była łatwą sprawą. Sukces może przyjdzie za kilka lat, ale prawda jest taka że dla emigranta wszystko jest pod górkę. Ja spędziłam 6 lat za granicą, majątku, daczy ani mieszkania się nie dorobiłam. Ale zwiedziłam mnóstwo cudownych miejsc i poznałam masę pięknych ludzi. Tych wspomnień nie odbierze mi nikt i choć urobiłam się po łokcie, a po pracy padałam bez sił, to były dotąd najlepsze kilka lat mojej egzystencji. Życzę aby sytuacja w Rosji zmieniła się na lepsze i by mogła pani swobodnie podróżować. Kiedyś wspomni pani te trudne lata z uśmiechem: Ja była w Polszu, szto ja tam uwidjeła...
Pani Olga jest Pani wielka, odważna, pracowita. I rewelacyjnie mówi Pani po polsku :). Mam nadzieję że znajdzie Pani tutaj dużo przyjaciół, czego z całego serca życzę.
40 lat temu znajoma mi powiedziała: "Emigracja to Krzyż, który już zawsze będziesz nosić. Już nigdy nie będziesz pewna gdzie naprawdę twoje miejsce"
Ale jest też druga strona medalu. Emigracja uczy bardzo wiele. Przede wszystkim człowiek poznaje siebie i ludzi z kompletnie innej perspektywy.
Serdecznie pozdrawiam, życzę sukcesów i głowa do góry! 🥰🥰🥰
Zgodzam sie z tym, ze kiedy sie ciezko pracuje, to nie ma sily na nic, a co dopiero na nauke jezyka. Pani Olga bardzo dobrze rozmawia po polsku. Pozdrawiam.
Pani to taki zastrzyk pozytywnej energii! Dziękuję.
Pozdrawiam z upalnego Krakowa, dziś 31 stopni...przez cały tydzień upał potworny. Po prostu LATO☀️
Raz jeszcze...ukłony Pani Olgo🙂
Nie moge sie powstrzymac, pani optymizm jest krasiwyj😅, nowy subskrybent!
Coś wiem o emigracji i jak trudno czasem się odnaleźć na obczyźnie. Wyjechałem na tylko 2 miesiące do Londynu, tylko 2 miesiące bo nie wyobrażałem sobie, że mógłbym wytrzymać poza krajem dłużej. 12 Maja 2024 minęło 20 lat a ja wciąż tutaj, w Londynie 🤦. Doskonale Cię rozumiem Olga i cieszę się że dobrze czujesz w naszym kraju. Pozdrawiam serdecznie
😂 I miales racje ze zostales - jak ja zaluje ze jak wykruszylly mi sie kolezanki do wyjazdu to sama nie poszukalam agencji nawet na polu pracowac albo w ciemno
Sama jestem z mezem na islandii I tu tak zimno I taka wiocha ze za rok myslimy o szwajcarii
Jest pani cudowną kobietą.dużo zdrowia i szczęścia!💐🥰
Poprawnie stylistycznie powinno brzmieć ,,Dzięki tym rozmową „ wzbogacam swój język Polski 😊
В СССР, а потом в России, как помню, было типичным завидовать выехавшим за рубеж на ПМЖ, была типичной и критика, связанная с тем, как нам СМИ и власть внушала относиться к Западу, к капстранам. И хоть Польша была тогда соцстраной, всё равно выезд на ПМЖ родственники и знакомые могли не одобрить. Так уж повелось, что эмиграция считается доводом, что человек было плохо на родине, а это считается непатриотичным)). Не знаю, как поляки относятся к сородичан, выехавшим, например, в США или Канаду, но, думаю, большинство одобряют и не говорят, что, мол, бросил отчизну. Думаю, многое зависит от того, как сам эмигрант меняется после переезда. Если продолжает любить свою родину, язык, ни о чём хорошем не забывает, говорит о родине так, как и раньше, поддерживает связь и старается объединить людей на родине и там, где живёт, ищет точки соприкосновения, то только глупый мог бы его упрекнуть в выезде. Есть люди, что выехали и прервали связь, сожгли мосты, зазнались, смотрят свысока, и тогда неудивительно, фифито к ним такое отношение на родине. Мы, эмигранты, порой не осознаём, что сближает родину и эту страну в большей степени наше отношение к тому, что было там и к тому, что здесь. Те, кто остался в России, может чувствовать по отношению к нам то, что и мы, будь мы на его месте, а он бы выехал. Это деликатная тема, т.к. затрагивает эмоции, заставляет сравнивать, где лучше. Есть и те, кто злится на выехавших только потому, что сам хотел бы, но сердце прикипело к родным местам.
those who left were lucky ones, it was nearly impossible to get passport
Z roznych opowiadan jak bym mial porownac to czasami Rosja przypomina mi Polske z lat 80tych lub jeszcze poczatek lat 90tych. Podobne argumenty podobne podejscie u niektoruch ale oczywiscie tez nie wszystkich, W takich sytuacjach poznajmey tez kto byl prawdziwym przyjacielem. Jak wyjezdalem na poczatku lat 2000 to podejscie juz bylo calkowicie inne. Praktycznie wyjazd za granice nie byl odbierany inaczej niz wyjazd do innego miasta w Polsce.
Olga sprzatanie to żaden wstyd. Każdy człowiek przecież musi w koło siebie to robic a leniwi placa za usługę sprzątaczce:). Jestem osobą wykształconą i nie chciałam pracowac w duzych grupach z ludźmi, decydować ile godzin pracuje, wolne weekendy itp.. Nie mogłam się nauczyć języka angielskiego więc otworzyłam firme sprzątająca i musialam zabiegać o klientów, rozmawiać i dzieki temu nauczyłam się języka. Oczywiście ludzie będą próbować umniejszać sukcesu "sprzataczki" ale nigdy ich nie słuchaj tylko zawsze chodź z uniesiona głową. Nie oceniajmy czlowieka po: wykształceniu, pracy, portfelu, odzieniu ale po ❤. Pomyślności życzę 😊
Pani bardzo dobrze mówi po polsku, tylko z akcentem. Bardzo szeroki zakres wyrazów. Podziwiam, bo dwa lata w Polsce to wcale nie długi okres. Ja też z emigracji mam doświadczenie, że najtrudniej poznać i zaprzyjaźnić się z autochtonami. Znajomych miałam innych emigrantów. Trzymam kciuki i wszystkiego najlepszego. Pozdrawiam serdecznie z Warszawy
Nie martw się....od 37 roku jestem na emigracji a mam 77 przyzwyczaisz się 😅 natej ziemi nie ma ideału, nie ma idealnego miejsca a zbyt dużo pieniędzy Ryłko psuje człowieka pa
Trzymam Kciuki. Od 35lat mieszkam w Niemczech i w Szwecjii. Niczego nie żaĺuje, za niczym nie tesknie. Zyje i cieszę sie kazdym Dniem. Warto!!! Udaczi "Rudzielcu"❤😂🍺
Dobry wieczór Olgo pięknie wyglądasz 😊,zrobiłam herbatkę i zaczynam oglądanie filmiku.Pozdrawiam serdecznie ❤
"Dzięki tym rozmowom" ;)
Bardzo ładnie mówi Pani po polsku. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego.
Пани Ольга, с языком это проблема семейных эмигрантов, когда разговариваешь с членами семьи, говорящими на том же языке, родном. Ведь странно было бы супругам перейти дома на польский, это имеет смысл, когда один из супругов - поляк, как было в моём случае, муж был поляком, жили с его мамой и отчимом, вокруг только поляки, и я с моим старшим сыном быстро перешли на польский. Он научился в школе, а я ещё училарэ и при нём. Меня через 2 года после приезда в Польшу семья мужа просила писать ("ty lepiej umiesz!") разные заявления, разговаривать с чиновниками, даже в суде вместо мужа участвовать, когда один тип развалил нам участок бет.забора трактором. Просто у меня ещё в России был выработан навык "zrozumienia języka urzędowego", того обычного, простого, какой есть и в Польше, а сложных параграфов и нюансов я до сих пор не понимаю, ни на русском, ни на польском. В обычной речи я до сих пор делаю ошибки, а произносить, как поляки, "ł"перестала пытаться давно, не умею и всё)) А когда стала общаться онлайн, смотреть ТВ, видео, сайты и т.д. только на русском, то мой рус. акцент стал ещё сильнее)).
Живу 22 года здесь..я полька из Казахстана..нпимела жадных школерь спольского...не давали тогда нам...пара уроков было и все! Научилась языка работая с поляками! Но акцент всходни никуда недеть! Сейчас часто слышу..украинка.? Вон до дому!я уже на пенсии..имею дачу прекрасную...отличных соседей полякоа с которыми дружим, но тем не менее встречаются вот такие неприятные особы! УДАЧИ Вам в Польше!
Pani jest cudowna ❤❤❤❤❤❤
Gratuluję tak dobrej znajomosci jezyka pol. zaledwie po 2 latach nauki i życzę, by odnalazla się Pani jak najszybciej w nowej rzeczywistości. "Do odważnych swiat należy" 💃
Bardzo mi się spodobałaś Olgo.Słucham często Dymitra Chworostowskiego jest cudowny i tak bardzo żałuję, ze młodo umarł.