Chciałam ściągnąć kolor z włosów, Kupiłam w Hebe dekoloryzator.... Miał dobre opinie, wszystko okej ale kiedyś zdjęłam folię włosy były żółte ...... Pofarbowałam Je na jasny brąz ale wyszedł kruczo czarny, okej powtórzyłam zabieg ale bez foli aluminiowej i wyszedł kolor brązowy taki średnio ciemny, Mój naturalny kolor to prawie czarny . Teraz włosy mi wypadają, stosuje Placente i biotynę .. mam nadzieję że będzie dobrze Mam rocznikiem 15 lat 🥴
Miałam rozjaśnianie w kilkumiesięcznych odstępach trzy razy - mam typowy słowiański brąz, więc wystarczyło 15 minut, aby się rozjaśniły, ale chciałam mieć intensywny rudy kolor, a nie bardzo jasny blond. Nie zniszczyły się, bo wybierałam bezpieczne produkty a potem też dobrą fryzjerkę, która się zna na rzeczy, ale myślę, że brak zniszczeń i równomierne rozjaśnienie to kwestia rozjaśniania na wolnym powietrzu, także krótkiego czasu, którego potrzebują moje włosy by się utlenić. Nie ma co demonizować rozjaśniania, bo dzięki temu procesowi każda ruda farba fryzjerska czy drogeryjna wychodzi na mojej głowie jak na opakowaniu.
Dzięki kochana! Czasami zastanawiałam się czy może zrobić sobie prawdziwą ale jak pomyślę jak bardzo to jest problematyczne to od razu zmieniam zdanie 😂
Ja już nie mam blondu, włosy mi się kruszą tragicznie, zapuszczam je od 15 lat i max są do łopatek ale tego nie widać, bo końce są wykruszone… jak żyć?
Wlasnie mam ta sama sytuacje.... W sobote fryzjer spalil Mi wlosy i trtymal mi Farbe z rozjasniaczem prawie 3 godziny(w miedzy czasie zrobil 3 klientow) potem w poniedzialek poszlam z reklamacja i fryzjer nastepne 2 godziny "naprawial" swoj blad. 170€ a ja jestem przerazona poniewaz moje wlosy juz wczesniej byly baardzo baardzo slabe. Skora jest teraz strasznie podrazniona i pieczaca. Nawet nie chce myslec Jak beda mi wychodzic..... :((((
Miałam dokładnie to samo. Tylko że tuż przed własnym ślubem. Fryzjerka poparzyła mi skórę głowy rozjasniaczem. Do dzisiaj męczę się z tym wszystkim. Całe życie byłam blondynką, a nie mogę farbować włosów nawet blond farbą, spróbowałam raz po sytuacji z pseudofryzjerką i znów je straciłam. Skóra na głowie swędzi, piecze, ciągle pojawiają mi się jakieś strupki. Dodam tylko, że miałam grube blond włosy do pasa...
Miałam dokładnie ten sam problem, tle że ja rozjaśniałam i w dodatku farbowałam, aby mieć ciemne odrosty i te włosy rozjaśniane wypadają mi przy najdelikatniejszym pociągnięciu przez co zostają mi takie krótkie włoski na czubku głowy. Oprócz tego fryzjerka wmawiała mi, że używałam przedtem za mocnych farb i dlatego nie chcą mi się rozjaśnić w wyniku czego rozjaśniała ja 3 razy pod rząd
Miałam podobnie.Nałożyla b.silny srodek rozjasniajacy,na cale wlosy,a mialy byc tylko odrosty.Fryzjerka poinformowala ze nalozyla srodek ochronny na rozjasnione wlosy wiec sie nie zniszcza.Bylo ladnie bardzo krotko,z biegiem czasu i mycia glowy wlosy wykroszyly sie maksymalnie.Na to ratunku nie ma.Ani mega droga odzywka,poprostu to co spalone i tak odpadnie.Podciac koncowki ,pielegnowac,i nie chodzic do patalachow.
Zależy czy chciałaś od skóry głowy czy nie Na folię daje się jak nie od skóry głowy Oraz gdy się chce pasemka
5 ปีที่แล้ว
Wiem, problem tkwił w tym, że wtedy miałam znacznie mniejszą wiedzę i liczyłam na jakieś propozycje od fryzjerki. Mimo wszystko uważam, że fryzjer powinien pilnować włosów po nałożeniu rozjaśniacza i nie zajmować się w tym czasie innymi klientami oraz niekoniecznie nakładać najsilniejszą mieszankę rozjaśniającą jaką ma (dodam, że naturalnie mam ciemny blond- bardzo ciemny ale jednak blond). Pozdrawiam Cię serdecznie 😊😊
Fryzjer moze odejsc od klienta zwlaszcza jezeli jest sie pod klimazonem i zazwyczaj nastawia czas zwlaszcza ze mowisz ze sprawdzala co chwile stopien rozjasnienia
Rozowa skora glowy przy rozjasnianiu wlosow to norma. Podraznienie i leppie oparzenie bo jednak to reakcja chemiszna i wytwarza cieplo plus klimazon wiec no
Może zainteresuj się bardziej świadomą pielęgnacją włosów bo yyyy masz swój naturalny ciemny kolor a na siłę chcesz być platynową blondynką co btw wogóle ci nie pasuje i wyglądasz sztucznie w tym kolorze... Gdybyś zapuściła swój naturalny kolor i zadbalabys o swoje włosy używając wcierek i równowagi peh bądź spróbować wydobyć skręt twoje włosy mogły by być naprawdę piękne a teraz to jakieś spalone smętnie wiszące sznureczki bez obrazy oczywiście... Sprobój zapuścić swój naturalny o wiele lepszy kolor niż tą tandetę co teraz masz obecnie na głowie...
Zdarzyło wam się coś podobnego? Koniecznie dajcie znać!
Chciałam ściągnąć kolor z włosów,
Kupiłam w Hebe dekoloryzator....
Miał dobre opinie, wszystko okej ale kiedyś zdjęłam folię włosy były żółte ......
Pofarbowałam Je na jasny brąz ale wyszedł kruczo czarny, okej powtórzyłam zabieg ale bez foli aluminiowej i wyszedł kolor brązowy taki średnio ciemny,
Mój naturalny kolor to prawie czarny .
Teraz włosy mi wypadają, stosuje Placente i biotynę .. mam nadzieję że będzie dobrze
Mam rocznikiem 15 lat 🥴
Witam a co Pani poleca na zniszczone końcówki,przesusozne,wypadjace,po wielorazowym rozjasnianiu,wieloletnim farbowaniu,tonowaniu,dekoloryzacjj
Miałam rozjaśnianie w kilkumiesięcznych odstępach trzy razy - mam typowy słowiański brąz, więc wystarczyło 15 minut, aby się rozjaśniły, ale chciałam mieć intensywny rudy kolor, a nie bardzo jasny blond. Nie zniszczyły się, bo wybierałam bezpieczne produkty a potem też dobrą fryzjerkę, która się zna na rzeczy, ale myślę, że brak zniszczeń i równomierne rozjaśnienie to kwestia rozjaśniania na wolnym powietrzu, także krótkiego czasu, którego potrzebują moje włosy by się utlenić. Nie ma co demonizować rozjaśniania, bo dzięki temu procesowi każda ruda farba fryzjerska czy drogeryjna wychodzi na mojej głowie jak na opakowaniu.
Ej! Super Ci było w tej „grzywce”! 🙈❤️
Dzięki kochana! Czasami zastanawiałam się czy może zrobić sobie prawdziwą ale jak pomyślę jak bardzo to jest problematyczne to od razu zmieniam zdanie 😂
Ja już nie mam blondu, włosy mi się kruszą tragicznie, zapuszczam je od 15 lat i max są do łopatek ale tego nie widać, bo końce są wykruszone… jak żyć?
Wlasnie mam ta sama sytuacje.... W sobote fryzjer spalil Mi wlosy i trtymal mi Farbe z rozjasniaczem prawie 3 godziny(w miedzy czasie zrobil 3 klientow) potem w poniedzialek poszlam z reklamacja i fryzjer nastepne 2 godziny "naprawial" swoj blad. 170€ a ja jestem przerazona poniewaz moje wlosy juz wczesniej byly baardzo baardzo slabe. Skora jest teraz strasznie podrazniona i pieczaca. Nawet nie chce myslec Jak beda mi wychodzic..... :((((
Standardowo łapka w górę i oglądam 😍😏
Super! 😁
Miałam dokładnie to samo. Tylko że tuż przed własnym ślubem. Fryzjerka poparzyła mi skórę głowy rozjasniaczem. Do dzisiaj męczę się z tym wszystkim. Całe życie byłam blondynką, a nie mogę farbować włosów nawet blond farbą, spróbowałam raz po sytuacji z pseudofryzjerką i znów je straciłam. Skóra na głowie swędzi, piecze, ciągle pojawiają mi się jakieś strupki. Dodam tylko, że miałam grube blond włosy do pasa...
Ale jesteś piękna ❤️
Nie tak piękna jak Twoje makijaże
Dwa dni temu też robiłam,nie dość ze są zielono chuj wie jakie to strupy na głowie 😢😢😢😢😢😢😢a po umyciu Boże sypią się garściami 😢
Wyszłaś z tego jakoś?
Podoba mi się
Cieszę się bardzo 💋
jak tam teraz?
Miałam dokładnie ten sam problem, tle że ja rozjaśniałam i w dodatku farbowałam, aby mieć ciemne odrosty i te włosy rozjaśniane wypadają mi przy najdelikatniejszym pociągnięciu przez co zostają mi takie krótkie włoski na czubku głowy. Oprócz tego fryzjerka wmawiała mi, że używałam przedtem za mocnych farb i dlatego nie chcą mi się rozjaśnić w wyniku czego rozjaśniała ja 3 razy pod rząd
Jestem bezsilna , odpadają mi włosy rozjaśnione przez fryzjerkę, nie poczuwa się do winy,
Miałam podobnie.Nałożyla b.silny srodek rozjasniajacy,na cale wlosy,a mialy byc tylko odrosty.Fryzjerka poinformowala ze nalozyla srodek ochronny na rozjasnione wlosy wiec sie nie zniszcza.Bylo ladnie bardzo krotko,z biegiem czasu i mycia glowy wlosy wykroszyly sie maksymalnie.Na to ratunku nie ma.Ani mega droga odzywka,poprostu to co spalone i tak odpadnie.Podciac koncowki ,pielegnowac,i nie chodzic do patalachow.
Witaj w klubie. Masakra poprostu i dramat... jak żyć
Zależy czy chciałaś od skóry głowy czy nie
Na folię daje się jak nie od skóry głowy
Oraz gdy się chce pasemka
Wiem, problem tkwił w tym, że wtedy miałam znacznie mniejszą wiedzę i liczyłam na jakieś propozycje od fryzjerki. Mimo wszystko uważam, że fryzjer powinien pilnować włosów po nałożeniu rozjaśniacza i nie zajmować się w tym czasie innymi klientami oraz niekoniecznie nakładać najsilniejszą mieszankę rozjaśniającą jaką ma (dodam, że naturalnie mam ciemny blond- bardzo ciemny ale jednak blond).
Pozdrawiam Cię serdecznie 😊😊
Fryzjer moze odejsc od klienta zwlaszcza jezeli jest sie pod klimazonem i zazwyczaj nastawia czas zwlaszcza ze mowisz ze sprawdzala co chwile stopien rozjasnienia
Z tą skórą to najlepiej do trychologa było iść odrazu.
Ja rozjaśniam bezkarnie, ale tylko dzięki Wax PIlomax.
Przy głowie włosy rozjaśniają się najszybciej dlatego rozjaśnia się je jako ostatnie. A ta fryzjerka to jakaś masakra...
Rozowa skora glowy przy rozjasnianiu wlosow to norma. Podraznienie i leppie oparzenie bo jednak to reakcja chemiszna i wytwarza cieplo plus klimazon wiec no
To grzejące coś to jest klimazon.
Ała to boli od samego słuchania:((
Ale masz dużo racji w tym co mówisz
Fajny materiał ale troszkę nudny
Może zainteresuj się bardziej świadomą pielęgnacją włosów bo yyyy masz swój naturalny ciemny kolor a na siłę chcesz być platynową blondynką co btw wogóle ci nie pasuje i wyglądasz sztucznie w tym kolorze... Gdybyś zapuściła swój naturalny kolor i zadbalabys o swoje włosy używając wcierek i równowagi peh bądź spróbować wydobyć skręt twoje włosy mogły by być naprawdę piękne a teraz to jakieś spalone smętnie wiszące sznureczki bez obrazy oczywiście... Sprobój zapuścić swój naturalny o wiele lepszy kolor niż tą tandetę co teraz masz obecnie na głowie...
Flaki z olejem. Popracuj nad dykcja
Popracuję ;)