Bardzo dziękuję Panie Tomaszu . Dzięki Pana doświadczeniu z tym fermentowaniem ciśnieniowym sam nie musiałem tego doświadczać. Skutecznie mnie Pan wyleczył z tego pomysłu. Jeszcze raz dziękuję.
@@lechf1 no ja nie usuwam - Google walczy z alkoholem, widzę że pod starymi filmami komentarze są zablokowane, kiedyś z tym walczyłem ale potem patrzę a tu znowu blok, gdzieś doczytałem że chodzi o promocję alkoholu, więc olałem walkę
Hej, trzymaj 2 shorty, które sprawią, że rozlew stanie się przyjemnością, a nie smutnym obowiązkiem 🍻 th-cam.com/users/shortsFPL86vqzQEQ th-cam.com/users/shortskuj1eLRvyqQ Co do kapslownicy to słyszałem opinie że te plastikowe są dużo dużo gorsze niż te 10 lat temu
Ja używam kapslownicy Eterna. Jest cała metalowa i na opakowaniu napisane, że made in Italy. Przed używaniem trzeba dobrze nasmarować, bo chodzi dość topornie, ale potem już jest dobrze. Też jest tam magnes, ale zdaje się, że w cylindrze, bo ten bolec też jest cały metalowy.
Tomku bardzo dlugo cie juz ogladam ale to twoje gledzenie wstaje sie juz nie znosne. Toj beer gun jest taki dobry jak jego cena( chinskie gowno nie polecam, szkoda czasu I pieniedzy). Do tego typu zabawy sa fajne rzeczy np. Itap.... Moge zapytac dlaczego trzymasz piwo na balkonie I wszystkie operacja wykonujesz w pelnym sloncu???
lubię narzekać. Przyjże się temu itapowi. słoneczko świeci ale zimno w pyte jest, poza tym lepiej mi sprzątać na balkonie, szopy nie mam więc napieprzam na kaflach
chyba będzie ale mniej więcej, napełniłem fermzillę starsanem, dodałem ciśnienia i później wszystko zlałem przez ww. wężyki i nalewarkę ( to tak w telegraficznym skrócie)
Hej Tomek. Ja za to mam inny problem z nalewarka tego typu. Piwo zlane z fermzilla i nagazowane w kregu. Wszystko zgodnie jak ma być. Po rozlaniu do butelek piwo po tygodniu całkowicie bez gazu. Siury nie do picia. W smaku ok ale bez gazu. Nie wiem co źle robię ale ewidentnie coś nie gra. Rozlewalem kilka sztuk butelek z kilku warek i zawsze to samo. Gazuje piwo do 1 bara w kregu.
czekaj, 1 bar to dość nisko raczej jeszcze zależy w jakiej temperaturze... ja daje 2bary w temperaturze "balkonowej" czyli obecnie ok 11C. Piwo jest "średnio" nagazowane. Po eksperymentach wyszło mi 2 bar przez 4 doby - wtedy jest spoko w tej zilli
Nie miałem doświadczenia z tym problemem, ale jeżeli piwo w momencie rozlewu jest dobrze nagazowane, a po tygodniu w butelkach staje się "płaskie", to przychodzą mi do głowy dwie możliwości: 1. Nieszczelne kapslowanie - kapslownica albo kapsle do wymiany (raczej to pierwsze) 2. Gaz rozpuszczony w piwie "ucieka" do szyjki - bardziej nagazować piwo przed rozlewem, żeby zniwelować ten efekt. W tym drugim przypadku powinieneś usłyszeć "tsst" przy otwieraniu piwa, przy pierwszym nie (im starszą masz butelkę, tym bardziej oczywista powinna być różnica)
Nie wiem na ile tu można linkować reklamować ale jest polski sklep gdzie ta nalewarka (beer gun) kosztuje 209 PLN) :) I jeszcze jest opcja żeby zmienić łączniki na złączki wtykowe za dodatkowe ok 20PLN. Poza tym super materiał też przymierzam się do przelania do butelek pod ciśnieniem
co do kapslownicy, to posiadam około 4 letnią gretę i przy użyciu butelek z małą koroną faktycznie jest spory problem przy kapslowaniu, a w zasadzie to czasami zdaje się to niemożliwe, kupiłem jakiś czas temu zestaw butelek nrw plus to, co trafiłem w podobnym rozmiarze korony i wtedy nie ma absolutnie żadnego problemu, nie mniej sam w tym roku przerzuciłem się na heavy duty
Bardzo dziękuję Panie Tomaszu . Dzięki Pana doświadczeniu z tym fermentowaniem ciśnieniowym sam nie musiałem tego doświadczać. Skutecznie mnie Pan wyleczył z tego pomysłu. Jeszcze raz dziękuję.
polecam się! Wszystko dla Was ;-)
@@BrowarGdynia komentarze same się usuwają? ;)
@@lechf1 no ja nie usuwam - Google walczy z alkoholem, widzę że pod starymi filmami komentarze są zablokowane, kiedyś z tym walczyłem ale potem patrzę a tu znowu blok, gdzieś doczytałem że chodzi o promocję alkoholu, więc olałem walkę
@@BrowarGdynia ok dzięki
Panie Tomku, to "cudo"😉 to króciec do węża, pozdrawiam.
kurła... kruciec... brzm jak zapomniany gatunek jednorożca australijskiego
Hej, trzymaj 2 shorty, które sprawią, że rozlew stanie się przyjemnością, a nie smutnym obowiązkiem 🍻 th-cam.com/users/shortsFPL86vqzQEQ th-cam.com/users/shortskuj1eLRvyqQ Co do kapslownicy to słyszałem opinie że te plastikowe są dużo dużo gorsze niż te 10 lat temu
Ja używam kapslownicy Eterna. Jest cała metalowa i na opakowaniu napisane, że made in Italy. Przed używaniem trzeba dobrze nasmarować, bo chodzi dość topornie, ale potem już jest dobrze. Też jest tam magnes, ale zdaje się, że w cylindrze, bo ten bolec też jest cały metalowy.
Po tym filmie wiem że nie pisał bym się na taki zestaw do nalewania piwa.
Pozdrawiam
Tomku bardzo dlugo cie juz ogladam ale to twoje gledzenie wstaje sie juz nie znosne. Toj beer gun jest taki dobry jak jego cena( chinskie gowno nie polecam, szkoda czasu I pieniedzy). Do tego typu zabawy sa fajne rzeczy np. Itap.... Moge zapytac dlaczego trzymasz piwo na balkonie I wszystkie operacja wykonujesz w pelnym sloncu???
lubię narzekać. Przyjże się temu itapowi. słoneczko świeci ale zimno w pyte jest, poza tym lepiej mi sprzątać na balkonie, szopy nie mam więc napieprzam na kaflach
Nagrałbyś może jeszcze materiał z czyszczenia instalacji?
chyba będzie ale mniej więcej, napełniłem fermzillę starsanem, dodałem ciśnienia i później wszystko zlałem przez ww. wężyki i nalewarkę ( to tak w telegraficznym skrócie)
@@BrowarGdynia Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Hej Tomek. Ja za to mam inny problem z nalewarka tego typu. Piwo zlane z fermzilla i nagazowane w kregu. Wszystko zgodnie jak ma być. Po rozlaniu do butelek piwo po tygodniu całkowicie bez gazu. Siury nie do picia. W smaku ok ale bez gazu. Nie wiem co źle robię ale ewidentnie coś nie gra. Rozlewalem kilka sztuk butelek z kilku warek i zawsze to samo. Gazuje piwo do 1 bara w kregu.
czekaj, 1 bar to dość nisko raczej jeszcze zależy w jakiej temperaturze... ja daje 2bary w temperaturze "balkonowej" czyli obecnie ok 11C. Piwo jest "średnio" nagazowane. Po eksperymentach wyszło mi 2 bar przez 4 doby - wtedy jest spoko w tej zilli
Nie miałem doświadczenia z tym problemem, ale jeżeli piwo w momencie rozlewu jest dobrze nagazowane, a po tygodniu w butelkach staje się "płaskie", to przychodzą mi do głowy dwie możliwości:
1. Nieszczelne kapslowanie - kapslownica albo kapsle do wymiany (raczej to pierwsze)
2. Gaz rozpuszczony w piwie "ucieka" do szyjki - bardziej nagazować piwo przed rozlewem, żeby zniwelować ten efekt.
W tym drugim przypadku powinieneś usłyszeć "tsst" przy otwieraniu piwa, przy pierwszym nie (im starszą masz butelkę, tym bardziej oczywista powinna być różnica)
Nie wiem na ile tu można linkować reklamować ale jest polski sklep gdzie ta nalewarka (beer gun) kosztuje 209 PLN) :) I jeszcze jest opcja żeby zmienić łączniki na złączki wtykowe za dodatkowe ok 20PLN. Poza tym super materiał też przymierzam się do przelania do butelek pod ciśnieniem
209zeta ? Dawaj, niech inni skorzystajo!
co do kapslownicy, to posiadam około 4 letnią gretę i przy użyciu butelek z małą koroną faktycznie jest spory problem przy kapslowaniu, a w zasadzie to czasami zdaje się to niemożliwe, kupiłem jakiś czas temu zestaw butelek nrw plus to, co trafiłem w podobnym rozmiarze korony i wtedy nie ma absolutnie żadnego problemu, nie mniej sam w tym roku przerzuciłem się na heavy duty
kurczę, przy obecnej jakości plastików... mam wrażenie że chinole się pogorszyły - to jest nieuchronny krok.
Panie Tomku a co z nalewarką podciśnieniową od Jajcarza, że zdecydował się Pan na zakup made in china
Dawaj to chmielenie które ostatnio nagrywałeś
NIE ;-)
A tak z innej beczki to kiedy jedziesz w Bieszczady na Tarnicę :) ?
w bieszczadzie będę od 12 maja ( lokalizacja: "pod berdem")
@@BrowarGdynia ja w czerwcu więc się nie spotkamy :(
@@browarkwarta9048 pozostaje jesień
@@BrowarGdynia mam nadzieję, że uda mi się wyrwać na klika dni