Dariusz Baranowski - Mistrzowie Tour de Pologne | wywiady TurDeTur
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 8 ก.ย. 2024
- Dariusz Baranowski - Mistrzowie Tour de Pologne | wywiady TurDeTur
Trzykrotny zwycięzca Tour de Pologne wspomina wyścig po... ciepłą wodę pod prysznicem i moment, kiedy jedno spojrzenie na podium odmieniło jego życie.
@TurDeTur
Nie zapomnijcie o subskrypcji: / turdetur
Facebook: / turdeturtv
Instagram: / turdetur
Twitter: / turdetur
#tourdepologne #dariuszbaranowski
Niezły Kot! Brawa i szacunek❤
Serdeczne gratulacje Panie Darku!! Zarówno jako kolarz jaki i komentator wielka klasa!!
Piekny kawal historii. Brawo Darek 💪👍🥂. Adam robisz niesamowita robote.
koza malowanie jak najbardziej boskie - sam marzyłem o takich przejściach na ramie tylko w kolorach biało - czerwonych, mój byl liliowo niebeski, jeżeli chodzi o wyjazdy to pamietam rok 84, pierwszy wyjazd do Czech z klubem górniczym, spanie w szkole podstawowej na materacach w sali gimnastycznej, wspaniałe czasy jeździło się dla pasji nie pieniędzy, wszyscy byliśmy w pewnym sensie wariatami na punkcie rowerów i kolarstwa,
pozdrawiam rozmówcę
Szacunek Panie Darku Baranowski 🌞 Gratulacje za piękne zwycięstwa , emocje . Życzymy dużo zdrowia i wytrwałości . Pozdrawiam z Chicago 🚲🇵🇱
Pan Darek to bardzo skromny i kulturalny człowiek, bardzo podoba mi się jego emocjonalne podejście do komentowania wyścigów w parze z panem Tomkiem wymiatają....
Pan Darek emocjonalnie komentuje z uwagi na fakt iż sam był kolarzem, gdy komentuje mam wrażenie że jest tak mocno zaangażowany emocjonalnie jakby sam z nimi jechał w peletonie. Ewidentnie widać że bycie kolarzem to nie tylko była praca dla niego, ale również pasja i styl życia. Życie zawodowe się skończyło ale pasja i styl życia pozostał niezmienny. Ja bardzo się cieszę że tacy mistrzowie dzielą się swoją wiedzą i pasją.
Ciekawe ile ważył ten dysk, pewnie 1,5kg. Na takim sprzęcie 48km/h szacunek. Fajnie by było zobaczyć film o rowerach Pana Darka, taki ze smaczkami technicznymi, wagą itp. Super wywiad, dziękuję.
Jak byś ładnie poprosił to Pan Darek by zwazył i napisał 😊
Po płaskim to całkiem nawet szło. 1,5 chyba nie było, waga była podobna jak dla porównania przeciętne koło na ruskie szytki z aluminiową przeciętną felgą, tradycyjnymi szprychami 32 i piastą na tryb. Ale może pamięć zawodzi :)
Piękna historia i niezwykła "komnata" pamiątek, opowiedziana nieodzownymi "głosami" kolarstwa. 👍
Odkrywam Pana starsze materiały. Czyste złoto. Świetny kanał , świetny gość 👍
Świetny pomysł z tymi wywiadami mam nadzieję że pan Darek wystąpi w kolejnych i znów opowie jakieś ciekawe historie 😊
Panowie - genialnie się Was słucha/ogląda! Wygląda na to, że Pan Darek ma jeszcze trochę do opowiedzenia... Panie Adamie kolejny temat ?
Klasa gość.
Darek Baranowski świetny zawodnik i super komentator. No i fajny wywiad. Pozdrawiam :)
Super👍
Super, takich opowieści z życia wziętych brakuje na TH-cam , bo o sprzętach kolarskich za kilkadziesiąt tys. zł już się słuchać nie chce. Zawodowcem nie zostałem , ale żyłem kolarstwem nie mniej niż zawodowiec i znam też wyjazdy na wyścigi dużym Fiatem , czy Żukiem i spaliśmy po internatach, do tego wielogodzinne naprawy lub przeróbki części w rowerach😉 Nie jak teraz że ze wszystkim do serwisu, sami składaliśmy rowery w wieku 15 lat, szytki sklejałem i szyłem w wieku 16 lat , co prawda pod okiem trenera bo najpierw pokazał jak to robić , a dalej samemu. Z mojego małego klubu " Drogowiec Złotów" wywodziło się dwóch zawodowych mistrzów Polski Sebastian i Kamil Wolski.
Panie Adamie, Darku Super Materiał, przepiękne wspomnienia 👌💪👌.
Ps: Darek była moc, jest moc i będzie 👌💪👌
Pozdrawiam serdecznie Krzysztof Zielona Góra
Panie Adamie Dziękuję, proszę o kolejne, teraz myślę, że Zbyszek Spruch 💪💪💪
No więcej takich wywiadów , a jak dobrze pamiętam Zbigniew Spruch Vice Mistrz Świata pochodzi z Zielonej Góry
@@ig5376... zgadza się 👌💪😁pozdrawiam
Super wywiad...
Takich ludzi warto posłuchać nie tylko w eurosporcie 😁
Pzdrskyswidnica
Pamiętam te czasy z perspektywy młodzika i juniora młodszego. A zdjęcie Pana Darka na tej kozie miałem z pierwszego kolorowego magazynu o rowerach którego tytułu teraz nie pamiętam.
Super wywiad. Brawo!👍
Świetny materiał, czar wspomnień 👍. Pamiętam Pana Darka, śledziłem jego karierę. Jestem rok młodszy od Pana Baranowskiego 😁
Podziwiam Pana Darka za pamięć do nazwisk. Ja po 3-tygodniowym urlopie nie pamiętam imion osób, z którymi pracuję
Świetny wywiad.
Super ..a z Głowna już blisko do Łodzi gdzie mieszka Jan Kudra..dwukrotny zwycięzca wyścigu...i dziewięciokrotny mistrz Polski
Wiem, miałem przyjemność poznać Pana Jana u Pana Józefa Gawliczka i oczywiście chcę z nim porozmawiać w tym cyklu. Pozdrawiam
Świetny wywiad! Pozdrowienia dla Was Panowie!
Złoty materiał! Jak już pisałem na FB
1991 to pierwsza z niewielu okazji zobaczenia wyścigu kolarskiego na żywo..
2 klasa podstawówki :D
Super materiał. Proszę o odcinek z Cezarym Zamaną.
Ryba !
Super
Pierwszy wyścig to był wokół szkoły podstawowej nr.15 na Piaskowej Górze.
Ciekawa seria :-) Gratuluję pomysłu :-)
9:34 świetne zdjęcie :D
Gdybyście mnie teraz zobaczyli podczas oglądania to byście powiedzieli - "przestań się mazać, chłopaki nie płaczą".
Założę się że było coś z tą blondyną z miniatury ;)
Rabarbar? To były parówki :)
Ale Rumsas na najtrudniejszym zakręcie pokonywał Ulicę Kopernika z buta, a Darek mocno ciągnął :) Pamiętam. I żeby nie było - to nie ja krzyczałem "ej co teraz tak cienko, uciekł ci Rusek". To krzyczał jakiś starszy gościu sądząc, że każdy Litwin to Rosjanin. Nie przyznaję się - pewnie ten gościu nie z Wieliczki :)
Oczywiście fajny wywiad... Bardzo wysoko cenię prawie wszystkich komentatorów Eurosportu, chociaż moim zdaniem do studia telewizyjnego lepiej byłoby zapraszać różnych byłych kolarzy ( mamy wtedy informację, anegdoty oraz ciekawostki z różnych stron, a nie tylko z grup hiszpańskich...). Tak kiedyś robiono, ale w raz ze stałym zatrudnieniem P. Baranowskiego wiadomo ,że to się skończyło... Na pewno będę patrzył emocjonalnie ,ale P. Baranowski po tym jak ścigałem się z nim w juniorach młodszych nie będzie mi się dobrze kojarzył...Rower czasowy który otrzymał P. Baranowski od P. Ardela ( niby producent rowerów ze Szwajcarii- pochodzący zdaje się ze Ścinawy) stał bardzo długo w sklepie kolarskim Ardela w jednym z miast Dolnego Śląska na początku lat 90-tych i pamiętam ,że co jakiś czas przyjeżdzał tam Dariusz Baranowski i rower ten składał... Sklep ten znajdujący się przy nieistniejącym już klubie kolarskim Legrol , był czasami takim śmietniskiem wycofanych i wadliwych rzeczy kolarskich z Europy Zach. Można tam było kupić widelec chromowany ( do którego automatycznie sklep na szczęście dawał od razu stery, bo żadne inne nie chciały do niego wchodzić... Można było kupić korby Gipiemme, które trzeba było przegwintowywać , bo nie wszystkie pedałka kolarskie do nich wchodziły...Ale był to ogromny powiew cudu techniki kolarskiej, na początku gospodarki rynkowej III RP...
Panie Adamie, proszę zapytać D. Baranowskiego jak jeżdżąc z Armstrongiem w US Postal, nie wiedział nic o dopingu w zespole ?
Darek jeździł w US Postal przez rok, kiedy jeszcze Armstrong nie był kolarzem od seryjnego wygrywania Tour de France, więc pytania o późniejszy doping w tej ekipie raczej nie do niego.