Nie no trzeba coś ulapszać i eksperymentować. Ja w swojej kotłowni poszedłem po bandzie ;). Kupiłem używany MPM DS 14 uważam że za drobne (jeszcze ten starego typu z drzwiami w suficie hah już chyba takich nie robio). Bufor wyspawałem sobie sam. Prostopadłościan 1.6 na 1.6 na 1.8 to mi daje jakieś 4500L. Blacha podstwa 10mm, ściany 6mm. Oczywiście zazbrojona profilami zamkniętymi w kilku miejscach. Żadnych laddomatów, żadnych pomp na bufor. Jadę cały czas na grawitacji. W całym domu podłogówka wzięta z rury zasialjącej bufor podmieszana z zimną z bufora a kiedy zimna(powrót na kocioł z bufora) przekroczy 40C to podmiesza tylko z powrotu z podłogówki. Palę w tym jak w lokomotywie (do pełna w pizdę i na gaz). Oczywiście podłogówki na pompach (parter i poddasze). Ale bufor jedzie na grawitacji nigdzie nie przewężona rura 1 1/2. W MPM ścianki są 6mm z blachy kotłowej. Jak mi ktoś mówi że laddomat za 2000zł musi być bo tam sie kocioł na początku palenia zapoci w środku i od razu mi przeżre 6mm stali kotłowej hahahah no ludzie bez k...wa jaj. Pod koniec palnia wszystko ma 90C bo do tylu grzeję bufor... przy 4500L czuję się jak maszynista na trasie 11godzin palenia i to takiego na maxa. Lubię hahhaah.
Potwierdzam że w dzisiejszych czasach ludzie trochę są zmanierowani odnośnie pieców że komin się zapcha że ruszta się rozpuszczą i że woda za mokra 😉. W praktyce jest inaczej trzeba myśleć co się robi i obserwować efekty czy nie kopci zbyt dużo czy temperatura spalania jest ok , czy nie koroduje piec w obszarze spalania, nie jest to żadna czarna magia.
@@marcinjanowski7777 Dokładnie. Laddomat hahah. Ściany gwarantowane przez producenta 6mm blacha kotłowa. Ja ten używany kocioł kupiłem w cenie laddomatu........ wiecie co z nim robię... to samo co dziadek z lokomotywą. Mam 4i pół tony wody do zagotowania i tytlko 14KW... hahah więc żeby się przespać to wycisnę z niego 20KW... i on to lubi hahah. Nie będzie żadnego laddomatu. Palnik ma 800C. Wymienniki 40C. Spaliny 120C..... Fantastyczny wnik.... sypiemy do pełna:)..... Nie podskakuje znaczy nie robi mi 130%. normy.. hhah. Wszyscy młodzi którzy konczą budowę. Tani polski dolniak,,, nie czeski Atmos ze ślicznym paleniskiem ale z wydecham 300C bo to strasznie przereklamowane, o stratach i ogniu w komin nawet nie wspomnę. Jak ktoś się nie zna to prosta rada. Czym głębszy kocioł tym lepszy. Jak tak staniesz i widzisz że czopuch jest dalekkkko to znaczy że może być dobry. Jak Ci się kończy zaraz za dzwiczkami jak Atmos to dej se spokój...,:))Odemnie MPM DS 14 i Atmos to jest jak prom kosmiczny do taczek,.
No tak ale logo na filmie wyświetlać nie wolno, a ten deflektor to moim zdaniem niewypał konstrukcyjny w tych piecach dużo lepiej spisuje się taki kosz z drewnem, lub katalizator jonizujący który mam zamiar zrobić jako kolejny wkład z tą różnicą że podłącze ten drugi wkład pod napięcie i będzie zbudowany z betonu zbrojonego stali i szamotu
Witaj. Powiedz mi jak palisz drewnem czy nie wytwarza się kondensat i nie spływa po ściankach w kominie lub po ściankach w kotle? A to drewno podpalasz tylko od dołu czy od góry i jaką temperaturę masz na kotle. Pozdrawiam.
Tak jak widać na filmie w części 2 tam jest palenie samym drewnem . Rozpalić trzeba tak jak wkład kominkowy a jak nabierze temperatury to można trochę wilgotnego drewna wrzucić i pali się bez problemu , planuje zrobić kolejny wkład który będzie pod napięciem chodzi o jonizacje ognia to zjawisko znacznie zwiększa wydajność spalania i podnosi temperaturę, ale to nie szybciej zrobię jak za 2 miesiące.
5 ton groszku też mi się wydawało za dużo, prawdopodobnie to przedłużenie korpusu pieca w części środkowej jest tego przyczyną, jest bardzo logiczne wyjaśnienie w efekcie kominowym czyli rozproszenie ciepła po zbyt dużej kubaturze wewnątrz pieca , wymiennik ciepła w moim piecu jest za wysoko od palnika i zanim dolecą tam gorące spaliny to zbyt bardzo się wychłodzą. Dlatego tak duże zużycie węgla. To było czuć nawet jak się otwierało ten środkowy właz w trakcie palenia samym węglem.
Jakość tego nagrania jest fatalna. Momentami aż bolą oczy od oglądania. A tak jeżeli palił Pan drewnem to na ile godzin taki wkład starczał i ile tego drewna trzeba mieć ? Podaje Pan 20 m3 bez ekogroszku. A gdzie to drewno składować jeśli ktoś nie ma warunków ? Poza tym drewno musi być wysuszone z odpowiednio małą wilgotnością. Rozwiązanie dobre ale warunek, że trzeba być w domu by dokładać drewna.
![อาจารย์ยอด : ลุงแว่วเล่าเรื่องผี [ผี]](http://i.ytimg.com/vi/Fd2Qsy4dqpM/mqdefault.jpg)
Nie no trzeba coś ulapszać i eksperymentować. Ja w swojej kotłowni poszedłem po bandzie ;). Kupiłem używany MPM DS 14 uważam że za drobne (jeszcze ten starego typu z drzwiami w suficie hah już chyba takich nie robio). Bufor wyspawałem sobie sam. Prostopadłościan 1.6 na 1.6 na 1.8 to mi daje jakieś 4500L. Blacha podstwa 10mm, ściany 6mm. Oczywiście zazbrojona profilami zamkniętymi w kilku miejscach. Żadnych laddomatów, żadnych pomp na bufor. Jadę cały czas na grawitacji. W całym domu podłogówka wzięta z rury zasialjącej bufor podmieszana z zimną z bufora a kiedy zimna(powrót na kocioł z bufora) przekroczy 40C to podmiesza tylko z powrotu z podłogówki. Palę w tym jak w lokomotywie (do pełna w pizdę i na gaz). Oczywiście podłogówki na pompach (parter i poddasze). Ale bufor jedzie na grawitacji nigdzie nie przewężona rura 1 1/2. W MPM ścianki są 6mm z blachy kotłowej. Jak mi ktoś mówi że laddomat za 2000zł musi być bo tam sie kocioł na początku palenia zapoci w środku i od razu mi przeżre 6mm stali kotłowej hahahah no ludzie bez k...wa jaj. Pod koniec palnia wszystko ma 90C bo do tylu grzeję bufor... przy 4500L czuję się jak maszynista na trasie 11godzin palenia i to takiego na maxa. Lubię hahhaah.
Potwierdzam że w dzisiejszych czasach ludzie trochę są zmanierowani odnośnie pieców że komin się zapcha że ruszta się rozpuszczą i że woda za mokra 😉. W praktyce jest inaczej trzeba myśleć co się robi i obserwować efekty czy nie kopci zbyt dużo czy temperatura spalania jest ok , czy nie koroduje piec w obszarze spalania, nie jest to żadna czarna magia.
@@marcinjanowski7777 Dokładnie. Laddomat hahah. Ściany gwarantowane przez producenta 6mm blacha kotłowa. Ja ten używany kocioł kupiłem w cenie laddomatu........ wiecie co z nim robię... to samo co dziadek z lokomotywą. Mam 4i pół tony wody do zagotowania i tytlko 14KW... hahah więc żeby się przespać to wycisnę z niego 20KW... i on to lubi hahah. Nie będzie żadnego laddomatu. Palnik ma 800C. Wymienniki 40C. Spaliny 120C..... Fantastyczny wnik.... sypiemy do pełna:)..... Nie podskakuje znaczy nie robi mi 130%. normy.. hhah. Wszyscy młodzi którzy konczą budowę. Tani polski dolniak,,, nie czeski Atmos ze ślicznym paleniskiem ale z wydecham 300C bo to strasznie przereklamowane, o stratach i ogniu w komin nawet nie wspomnę. Jak ktoś się nie zna to prosta rada. Czym głębszy kocioł tym lepszy. Jak tak staniesz i widzisz że czopuch jest dalekkkko to znaczy że może być dobry. Jak Ci się kończy zaraz za dzwiczkami jak Atmos to dej se spokój...,:))Odemnie MPM DS 14 i Atmos to jest jak prom kosmiczny do taczek,.
Przeróbka z 5 klasy na śmieciucha też tak robię
Kocioł firmy Berski, a ten odbojnik nazywa się deflektor.
No tak ale logo na filmie wyświetlać nie wolno, a ten deflektor to moim zdaniem niewypał konstrukcyjny w tych piecach dużo lepiej spisuje się taki kosz z drewnem, lub katalizator jonizujący który mam zamiar zrobić jako kolejny wkład z tą różnicą że podłącze ten drugi wkład pod napięcie i będzie zbudowany z betonu zbrojonego stali i szamotu
Witaj. Powiedz mi jak palisz drewnem czy nie wytwarza się kondensat i nie spływa po ściankach w kominie lub po ściankach w kotle? A to drewno podpalasz tylko od dołu czy od góry i jaką temperaturę masz na kotle. Pozdrawiam.
Tak jak widać na filmie w części 2 tam jest palenie samym drewnem . Rozpalić trzeba tak jak wkład kominkowy a jak nabierze temperatury to można trochę wilgotnego drewna wrzucić i pali się bez problemu , planuje zrobić kolejny wkład który będzie pod napięciem chodzi o jonizacje ognia to zjawisko znacznie zwiększa wydajność spalania i podnosi temperaturę, ale to nie szybciej zrobię jak za 2 miesiące.
Ja spalilem 28oo kg wegla 14o m na zwyklym piecu
5 ton groszku też mi się wydawało za dużo, prawdopodobnie to przedłużenie korpusu pieca w części środkowej jest tego przyczyną, jest bardzo logiczne wyjaśnienie w efekcie kominowym czyli rozproszenie ciepła po zbyt dużej kubaturze wewnątrz pieca , wymiennik ciepła w moim piecu jest za wysoko od palnika i zanim dolecą tam gorące spaliny to zbyt bardzo się wychłodzą. Dlatego tak duże zużycie węgla. To było czuć nawet jak się otwierało ten środkowy właz w trakcie palenia samym węglem.
Jakość tego nagrania jest fatalna. Momentami aż bolą oczy od oglądania. A tak jeżeli palił Pan drewnem to na ile godzin taki wkład starczał i ile tego drewna trzeba mieć ? Podaje Pan 20 m3 bez ekogroszku. A gdzie to drewno składować jeśli ktoś nie ma warunków ? Poza tym drewno musi być wysuszone z odpowiednio małą wilgotnością. Rozwiązanie dobre ale warunek, że trzeba być w domu by dokładać drewna.