Nie umiem śpiewać, nie znam się na muzyce. Takie są fakty. Jednak uwielbiam Twoje filmy. Wiele osób może skorzystać z Twoich uwag i porad. Dodatkowo lubię Twój dowcip. Świetny kanał 💖
Zgadzam się całkowicie! Marcin ma talent nie tylko wokalny, ale również zdolność dzielenia się swoją wiedza w sposób bardzo ciekawy. Poza tym ma dystans do siebie oraz świetne poczucie humoru, co osobiście cenię w ludziach. Pozdrawiam!!! :)
Ja też, głucha jestem jak pień (w sensie muzycznym) i nie wiem nawet jakim sposobem trafiłam na ten kanał. Ale póki co to z przyjemnością oglądam, teorii człowiek liźnie i pośmiać się można ;)
Kocyk rzeczywiście miły. Wchodzę na ten kanał nie dlatego, żebym się tak bardzo śpiewem interesował, ale dlatego, że sposób w jaki go prowadzisz powoduje bananaryja :)
Szanowny Marcinie. Jestem totalnym laikiem jeśli chodzi o śpiew I muzykę, ale opowiadasz tak interesująco, że słucha się Ciebie z ogromnym zaciekawieniem. Dodatkowo ucząc się czegoś nowego :) dzięki za Twoje materiały!
Ten filmik to perfekcja wśród filmów na TH-cam. Oceniając według ankiety YT, okazał się być i uspokajający, i inspirujący, i zabawny, i zawierający wiele informacji, i wiele innych. Nie wiem jak to robisz, ale rób to dalej! 👌👌
Polecam kolędy i pastorałki w wykonaniu A. Zauchy, A. Majewskiej i H. Frąckowiak. Teatr STU w Krakowie. Płyta CD "Kolędy w Tearze STU". Akompaniament na fortepianie - Włodzimierz Korcz. Jest maniera w każdym z tych trzech głosów, ale słucham co roku z przyjemnością. Andrzeja Zauchy bardzo mi brakuje. Utwór "Wymyśliłem Ciebie" z czasów Dżambli - moim zdaniem kwintesencja głosu męskiego z wielką umiejętnością wyrażania emocji.
Było już o Dawidzie Podsiadło, było również o Kortezie to może teraz chyba najpopularniejszy gatunek w ostatnich latach czyli rap. Jest kilka osób na polskiej scenie z bardzo ciekawym głosem, np. Taco Hemingway, Schafter czy nawet ktoś starszy typu Paluch. Fajnie by było usłyszeć czym ten gatunek się posługuję i dowiedzieć się trochę o tym, no bo powiedzmy sobie szczerze recytacja tekstu to była ale może za czasów Paktofoniki i jednak zmieniło się sporo.
Moim zdaniem to najważniejsza lekcja ze wszystkich na tym kanale. Bolączką dzisiejszych czasów jest bezmyślne naśladowanie topowych wokalistów. Nie wiem czy to się zaczęło od Celine Dion, Whitney Houston, czy Beyonce, ale mam wrażenie, że kiedyś śpiewało się prosto, ale za to fantastycznie interpretowało tekst. Dziś wokaliści chyba częściej myślą o tym gdzie zmieścić kolejny ozdobnik, a nie to tym, o czym jest tekst (to, że często nie bardzo jest co interpretować to osobna historia). Nie pamiętam dokładnie czy powiedział to Korcz, czy Młynarski, ale było to stwierdzenie, że kiedyś się komponowało, dziś produkuje. Kiedyś pisało się przeboje na lata, dziś przeboje lata.
Dobry komentarz. Muzyka dzisiaj jest towarem, takim samym jak papier toaletowy w Biedronce. A gdzie sztuka i zmuszanie publiczności do wytężenia intelektu, pobudzenia wyobraźni czy uronienia morza łez? Zobacznie co wyprawiał Niemen ze składem Aerolit w Sopocie '74. Dostępne na YT. Jak wysoko poprzeczkę postawił! To była sztuka!
5 ปีที่แล้ว +5
Panie Marcinie, proponuję w przyszłości nakręcić materiał z analizą śpiewu Renaty Przemyk:) Pozdrawiam!
Uwielbiam ten kanał! I dziękuję za każdy opublikowany materiał. Profeska, zabawa, ciekawostki i wiedza! Bardzo ciekawiłaby mnie analiza wykonań z programu "Twoja twarz brzmi znajomo" - tam w końcu specjalnie imituje się znane głosy. Chciałabym usłyszeń Twój komentarz na temat tych głosowych metamorfoz i np. co dana osoba musiała zrobić ze swoim naturalnym brzmieniem, aby dany efekt uzyskać. Myślę, ze to byłby interesujący filmik. Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za dalszą pracę, bo ten kanał to złoto!
Poluzjanci na początku❤ czasami zmiana stylu jest zabiegiem celowym. Chcemy zrobić cover w oryginalny sposób i zmieniamy nudną ballade w funkowy numer. Świetni w tym są Scary Pockets. Największym szokiem pozytywnym oczywiście był kawałek "I'll make love to you", który jest balladą R'n'B a oni zrobili z tego funkujący kawałek😊 bardzo polecam sprawdzić😊
Oczywiście 😁 Tylko zmiana stylu/aranżu powoduje zmianę tego jak powinniśmy śpiewać, a niektórzy tego nie robią tylko zmieniają numer na funk a śpiewają dalej balladowo 😄
Wielu artystów śpiewa w sposób o którym Pan mówi. Prym w tej dziedzinie wiodą disko polowcy. Tu dopiero mamy cały przekrój śpiewanych mądrości. Ta nicość jest eksponowana biednym, zagubionym ludziom i natrętnie wpajana że to coś dobrego. Tu dopiero znajdujemy tekst który napisał szwagier a melodie brat szwagra. Dramat się zaczyna po złączeniu tekstu z melodią co daje łumpa, łumpa. Szmira drenuje ludzkie umysły od lat ale to co się dzieje teraz !!! Pozdrawiam Pana !!!
Dodam, ze TVP przyłożyła w ostatnich latach rękę do promowania tego (nazwijmy to tak) stylu muzycznego. Zadziwiające, że oglądalność im skoczyla niebotycznie. Zawsze zastanawia mnie czy ludzie słuchający disco polo mają słuch muzyczny. Niektórzy mają z pewnością, więc fakt, że tego słuchają wynika chyba z braku jakiejkolwiek edukacji muzycznej. No bo jak wytłumaczyć ten potworny fenomen disco polo?
Nad 3 można by sporo dyskutować. Jednemu "nie pasuje", a drugiemu wręcz przeciwnie. Może niektórym nie pasuje, bo są mocno przyzwyczajeni do takich, a nie innych wykonań? Ja np. lubię zmiany, eksperymenty z mieszaniem stylistyki , bo tak powstaje coś nowego. Oczywiście to nie znaczy, że łykam wszystko.
Jasne, wszystko kwestia cienkiej granicy między czymś innowacyjnym a kiczem. Mnie tu chodzi głównie o to że młodzi wokaliści biorą się za jakieś numery nieświadomie, nie wiedzą jak brzmi dany gatunek i śpiewają wszystko tak samo. Jeśli są świadomi tych zmian i robią je celowo jako eksperyment to już inna bajka.
Co do śpiewania, a dokładniej tematyki, to przypomniał mi się pewien cytat "Blues is easy to play, but hard to feel.", czyli jak ktoś nie czuje piosenki, nie potrafi się wcielić w rolę podmiotu (lirycznego), to nawet z niezłym głosem - to nie pyknie. Nostalgia to tęsknota za ojczyzną, no siłą rzeczy to inne niż dostanie kosza ;-)
Jakiś czas temu już doszedłem do tego wniosku, żeby przestać próbować kopiować innych wokalistów, ostatnio zrobiłem próbkę i nagrałem bon jovi - always starając udawać sie Johna - wyszło słabo, kiedy jednak nagrałem druga próbkę próbując starając się śpiewać własną barwą, co tez trudno mi przychodzi, bo za długo próbowałem śpiewać nie swoją barwą, ale i tak wyszło o niebo lepiej, więc teraz pracuje nad tym, aby trzymać się swojego głosy i nie próbować naśladować innych.
Marc Martel - gościu, który śpiewał w Bohemian Rhapsody - tylko wprawne ucho jest w stanie wyłapać różnice, Marc sam mówił, że ma bardzo podobną budowę twarzy do Frediego, dla mnie samej to różnica jest słyszalna tylko momentami, gdy dobrze znam oryginał. Na szczęście jest jeszcze jedna rzecz niepodrabialna - dusza i charyzma :) Super materiał, dzięki!
A właśnie, że mi się niesamowicie spodobało, jak pan zaśpiewał ten krótki fragment "Ave Maria"👍🤩 I w ogóle wszystko co pan zaśpiewał było świetne ‼️👍‼️ (No tak, bo się nie zmam...... 😔🙄)
Hej. Pierwszy punkt, normalnie.. w punkt! 😁 Z drugim też się zgadzam, strasznie mnie męczy oglądanie na scenie kogoś kto kompletnie nie czuje tego, co śpiewa. O rozumieniu to już nie wspomnę. Z 3 punktem mam lekki problem, bo jestem fanką mocniejszych brzmień, a tam czasem się różne rzeczy wyprawia. Chociaż zwykle muzycy zmieniają wersję oprawy muzycznej (wybacz, na muzyce się nie znam) np. z klasycznego brzmienia na metalowe (moje ulubione The Phantom of the Opera) lub właśnie z popowego na (hmm) hardrock? Taki Leo Moracchioli. Wtedy zmiana wokalu ma sens. Faktycznie niedostosowanie wersji muzycznej do stylu śpiewu może być... co najmniej zabawne. Pozdrawiam 😉
@@spiewajswiadomie Dobry wieczór :) Jak zawsze bardzo ciekawy materiał, bo niby wspominasz o bardzo oczywistych rzeczach, jednak i tak się z nimi można spotykać (szczególnie w POPie, gdzie można zastosować w granicach rozsądku pewien misz-masz). Wersja pop "Ave Maria"... na poprawę nastroju idealna :D
Pozdrówka 🙋 Słuchanie jest dla mnie bardzo trudne, ale teraz będzie łatwiej 😋 To wszystko o czym mówisz jest niby oczywiste ale trudno mi wychwycić że "coś nie pasuje". Może kiedyś? Chciałbym mieć to opanowane, bo bezdyskusyjnie masz rację 🙌
11:45 to wcale nie jest głupi przykład! :D Obracam się dużo w kręgach muzyki regilijnej i często osoby, które już kilka lekcji śpiewu w swoim życiu miały, chcą się w ten sposób pochwalić tym co już umieją. Nie widzą niestety niestosowności w takiej emisji i sposobie prowadzenia melodii. Czasami jest to tylko zabawne, ale potrafi być też dramatyczne. Dziękuję za ten materiał. :)
@@derek4401 jest jednak znaczna różnica między gospel, a klasycznymi kompozycjami, jak ta zaprezentowana przez Marcina. I problem jest właśnie idealnie zaprezentowany. Nie wszyscy wykonawcy tę różnicę widzą. A ci co widzą, to im aż zęby zgrzytają. I pewnie dlatego przykład został uznany za głupi... ;)
I mamy nowe pojęcie śpiewanie ze zrozumieniem Faktycznie często tego brakuje szczególnie tak zwanym młodym "gwiazdom", ale nie tylko. Są też tacy którzy dzięki temu że śpiewają ze zrozumieniem robią fantastyczną muzykę
Nic mnie bardziej nie denerwuje niż brak interpretacji tekstu utworu. Nie zapomnę nigdy występu- zdolnej skądinąd- Natalii Szroeder w Opolu, śpiewającej utwór Anny Jantar „Nic nie może wiecznie trwać”. Wykonanie od strony technicznej być może nienaganne ale przypisanie temu utworowi nieco „jarmarcznego”, radosnego charakteru i nawolywanie do machania rączkami, wprowadziło mnie w konsternację, szczególnie ze byłam już po wysłuchaniu tak szczerych interpretacji, ze chwytały za serce. Jedna piosenka może wybrzmieć zupełnie inaczej w warsztacie świadomego, dojrzałego artysty. Pozdrawiam, dzieki za kanal ❤️
Mam pytanie... Mógłbyś nagrać reakcje na Dimasha Kudaibergena? Albo coś o nim? Analiza jego głosu? Dimash jest 25 letnim kazachskim piosenkarzem, multiinstrumentalistą. Posiada wykształcenie wyższe z muzyki klasycznej i współczesnej. Mówi się o nim, ze jest najlepszy na świecie. Nie tylko ze względu na skale głosu (D2-D8) ale za niezwykle umiejętności (śpiewa dosłownie wszystko, opera a nawet rapuje) oraz przekazywanie emocji... Dimash ma w sobie 3 głosy - baryton, tenor i alt. Polecam te utwory: -S.O.S. -Opera 2 -Passione -Ogni Pietra -Hello -Unforgetabble day (gakku concert) -Daybreak (bastau koncert) -Love is like a dream -Ulysse -diva dance -Late Autumn -Sinful Passion -Love of tired swans -Screaming (idol hits) -All by myself -Adagio -Give me your love -Jasmine -Daididau -show must go on -Know -Time when Dimash had fun with voice i więcej 😂 Naprawdę byłoby super jakbyś chociaz posłuchał, bo chłopak ma niesamowity talent, a jakby filmik powstał to jeszcze lepiej 😂 Polecałabym tez dodać ang napisy bo reakcje na Dimasha itp przyciągają fanów z zagranicy 😉 (a fanów ma w 60 krajach)
Świetny filmik. Przeanalizujesz nagranie Piotr Cugowski - Życia mała garść? To byłby na pewno świetny przykład jeśli chodzi o doskonałe przekazanie emocji oraz aspekty techniczne 😀
Fajnie, ze wspomniałeś o Jamesie Morrisonie. To naprawdę dobry wokalista, ale sam próbowałem śpiewać jak on jakiś czas temu i zawsze przegrywałem. Poza tym dobrze się Ciebie słucha 😃
To prawda z tą inspiracją bo to my mamy interpretować te piosenkę po swojemu swoimi emocjami a nie cudzymi. Póki co ja umiem jako tako zaśpiewać cudze jednak chyba jestem jakiś fenomen bo technicznie nie umiem zaśpiewać własnej piosenki 😂😂😂😂 i masz rację każdy ma inne predyspozycje my powinniśmy nasz wokal dać do utworu a nie naśladować nim cudzy wokal.tym bdziej na początku drogi jak czl się uczy .
witam. Moze ciut nie na temat. Ale , mam pytanie, czy mozna nie ruszac krtania podczas spiewania wysokich i niskich tonow? Cos takiego wlasnie uslyszalam , ale nie idzie mi zupelnie. Moja krtan sie porusza w gore i w dol. Co ty na to Marcinie?
Można. Żeby była jasność krtań nie jest w stanie być zupełnie nieruchoma, minimalne ruchy zawsze będą. Ważne żeby nie były to mocne ruchy powiązane z napięciem mięśni zewnetrznych szyji. Przy pewnych efektach głosowych krtań się uniesie, co też nie zawsze jest złe. Obniżanie krtani z kolei nie jest tak destrukcyjne dla głosu, ale też męczy. Ucząc się śpiewu uczymy się ustabilizować krtań, aby nie "wędrowała" razem z dźwiękiem.
A propos bledu nr 3. Mnie sie od razu przypomniala Fergie spiewajaca amerykanski hymn. Nawet koszykarze nie byli w stanie powstrzymac sie od smiechu pomimo tak wznioslej chwili. Ale mam pytanie. Czy istnieja jakies wyjatki od tej zadady? Czyli ze taki misz-masz stylowy zadzialal? Jesli tak to prosze o jakis przyklad.
niestety nie moge się zgodzic z mieszaniem stylów czyli pkt 3, to jest własnie ciekawe moim zdaniem (oczywiscie nie zawsze, nie wszystko pasuje, ale trzeba miec to wyczucie) np Ave Maria w wykonaniu Dolores? Piekne, poruszające, pełne emocji
@@spiewajswiadomie wróciłem do tego filmiku po 2 latach i znowu mam te same przemyślenia haha propos "nie pasuje". A czy nie jest tak, ze to zabija te artystyczna kreatywność i swobodę? wrzucanie się w jedyną, słuszną i akceptowalną stylistykę trochę przeczy byciu wolnym.
W sumie ja bym chciała zobaczyć na polskim yotube jak ktoś kto zna się na rzeczy ocenia jakiś zespół kpopwy pod względem wokalnym, to mogłoby by być ciekawe 🤔
Co do 1 i 2 się zgodzę, ale co do 3 błędu już nie. Skoro każdy ma szukać swojego głosu, stylu i nie naśladować innych to uważam, że tak naprawdę każda piosenka wykonana przez różnych artystów może mieć różne brzmienie i stylistykę. To, że mam delikatny głos niezbyt nadający się do rockowych utworów ma spowodować, że nigdy nie sięgnę po utwory Bajmu, czy Budki Suflera? A co z piosenkami, które mają w sobie pomieszanie dwóch stylów, np. Bring me to live
Jasne, wszystko kwestia cienkiej granicy. Mnie tu chodzi głównie o to że młodzi wokaliści biorą się za jakieś numery nieświadomie, nie wiedzą jak brzmi dany gatunek i śpiewają wszystko tak samo. Jeśli są świadomi tych zmian i robią je celowo jako eksperyment to już inna bajka. Jeśli ktoś ma delilatny, lekki głos, a chce być zawodowym wokalistą, to śpiewanie przez niego numerów hard rockowych jest dla mnie trochę bezcelowe. 1/100 się obroni, reszta będzie śpiewała dla siebie. Chyba że mówimy o zupełnie innym aranżu
Fakt, bez zmiany podkładu muzycznego trudno obronić takie radykalne zmiany stylistyczne, ale ma to w sobie element zaskoczenia i niekiedy zmusza do reinterpretacji treści
Z ostatnim błędem pozwolę się sobie odrobinę nie zgodzić :) Z różnych mariaży teoretycznie nie pasujących do siebie czasem (ale tylko czasem) może powstać coś ciekawego na kształt Nightwisha, który wypłynął na tym, że łączył muzykę około metalową z klasycznie brzmiącym wokalem. Jak zaczynali to też część osób mówiła, że nie pasuje, a część, że to jest zajebiste ;)
7:25 - otwieranie szczęki, czy żuchwy? 6:52 - znowu: szczęką, czy żuchwą? 7:30 - znowu: szczękę czy żuchwę? zwróciłem uwagę na to drobne, językowe rozróżnienie, bo wydaje mi się, że może w tym kontekście akurat być to istotne, a używanie w tym kontekście języka potocznego wydaje mi się, że może prowadzić do błędnego rozumienia tego, o czym powiedziałeś
Anatomicznie rzecz ujmując, to szczęka jest integralną częścią czaszki i jedyny staw, który się tutaj otwiera to staw skroniowo-żuchwowy. Nazwa stawu wskazuje, która część jest ruchoma. Nie wiem czy dobrze rozumiem zaznaczony problem.
Tak, choć w wokalnym świecie nie spotkałem się u nikogo z hasłem "otwórz szeroko żuchwę" 😄 jednak potoczne nazywanie żuchwy dolną szczęką się przyjęło i uczniowie nigdy nie mieli problemu ze zrozumieniem. Dziękuję za komentarz, pozdrawiam
Jestem z tych "Szanowni Państwo" i uważam, że lepiej jest gdy ludzie śpiewają żle niż w ogóle. Wielu zawodowców śpiewa powiedzmy poprawnie a mimo to ich utwory są do kitu. Polecam moją playlistę "Każdy śpiewać może" i zobaczy Pan na czym polega walka z bykiem. th-cam.com/video/GHWJDoJ1ybE/w-d-xo.html Ps. Proszę mi nie wytykać błędów, podro
To kwestia poszukiwań i rozwoju. Im więcej umiemy tym łatwiej "posklejać" coś własnego. Jedni śpiewają bardzo naturalnie z brzmienia głosu mówionego, inni szukają specjalnie ciekawych brzmień, żeby się wyróżnić.
@@emiliaskrzypiec9814 Tak dokładnie.Tak samo chciała zrobić lata temu mistrzyni głosowa pani Edyta Górniak,ale zamiast fali zachwytu to spadł na nią deszcz słów hejtu. :(
Słuszne uwagi, każdy głos jest unikatowy.. Amerykanie też to robią, tylko mądrze, najpierw zdrowa technika potem dotykają obcej barwy/zbliżają się , balansują na krawędzi, ale przy tym sound jest zdrowy i skuteczny, no niestety my najpierw naśladujemy a potem leczymy dźwięk techniką.. to nie jest dobra kolejność.. I wszyskto o czym mówisz z tego wynika. Czasami ta droga trwa latami , a kolejne tyle wyprowadzanie głosu i całego ustawienia aparatu głosowego, gębowego, barwy... Dlatego kocham kiedy ktoś śpiewa całym sobą i wyraża przede emocje w dźwięku, a nie czyjeś przećwiczone, odegrane, zaplanowane. Dzięki są ciekawe kiedy nie sa zaplanowane , tym bardziej emocje które z nich wynikają / są przyklejone.., podobnie z ozdobnikami..
@@spiewajswiadomie, dzisiaj wolę zaśpiewć 10 razy mniej nut w ozdobniku lub wcale, ale z ciekawszą emocją, niż rajcować się wyuczonym riffe'em po kimś, na jednej i tej samej emocji co poprzedni. Melizmaty są fajne kiedy się je poznaje, potem to już jest czysty szpan. Zresztą hyper wokaliści yt też potrafią śpiewać je kompletnie bez sensu..
Z tym, że pasuje, nie pasuje to kupka prawda wg. mnie. Jakby tak każdy się trzymał ciągle tych zasad, praktycznie w ogóle nie mielibyśmy progresu w warstwie wokalnej. Wszystko monotonnie stało by w miejscu. A tak masz takiego np. Myles'a Kenned'iego, który śpiewa jak nikt inny przed nim ciężką muzykę.
Nie widzę w spiewie Mylesa niczego nadzywczajnie odkrywczego :) śpiewa pięknie rockowe balladki, śpiewa pięknie rockowo...rockową muzę. Wszystko stylowe i pasujące. A mnie tu chodzi o to, jakby Myles wyszedł ze Slashem i do ciężkich gitar zaczął śpiewać riffs/runs ala Beyonce.... Yyyy nie pasuje!
Mam pytanie czy on zrobił źle że ma identyczny głos jak michael jackson th-cam.com/video/JoKc78kco7E/w-d-xo.html I on czy zrobił źle bo brzmi jak Freddie Mercury i jest sławny bo brzmi i wygląda jak Freddie th-cam.com/video/QkCxE2Lh458/w-d-xo.html
wydaje mi że błąd 3 nie jest do końca błędem, takie rzeczy dają trochę urozmaicenia muzyce, nie wszystkim się to może podobać, nie mniej tak właśnie jest
Kiedy powiedziałeś o rozumieniu tekstu przypomniała mi się Kaja Paschalska i Chinka Czikulinka. Pomijając rasizm samego utworu, tekst o tragicznym losie emigrantów a zaśpiewany jak na dyskotekę i to przez autorów piosenki. Tragedia.
Nie umiem śpiewać, nie znam się na muzyce. Takie są fakty. Jednak uwielbiam Twoje filmy. Wiele osób może skorzystać z Twoich uwag i porad. Dodatkowo lubię Twój dowcip. Świetny kanał 💖
Bardzo mi miło👍😄
Zgadzam się całkowicie! Marcin ma talent nie tylko wokalny, ale również zdolność dzielenia się swoją wiedza w sposób bardzo ciekawy. Poza tym ma dystans do siebie oraz świetne poczucie humoru, co osobiście cenię w ludziach. Pozdrawiam!!! :)
Ja też, głucha jestem jak pień (w sensie muzycznym) i nie wiem nawet jakim sposobem trafiłam na ten kanał.
Ale póki co to z przyjemnością oglądam, teorii człowiek liźnie i pośmiać się można ;)
Myślę, że ciekawy byłby film z samym porównaniem tego, jak się śpiewa stylistycznie dla danego gatunku :D
Pewnie zrobię taki kiedyś ✌
Kocyk rzeczywiście miły.
Wchodzę na ten kanał nie dlatego, żebym się tak bardzo śpiewem interesował, ale dlatego, że sposób w jaki go prowadzisz powoduje bananaryja :)
Hehe, piona ✌
Szanowny Marcinie. Jestem totalnym laikiem jeśli chodzi o śpiew I muzykę, ale opowiadasz tak interesująco, że słucha się Ciebie z ogromnym zaciekawieniem. Dodatkowo ucząc się czegoś nowego :) dzięki za Twoje materiały!
Dzięki, miło czytać 🙏
"Jest super! Wczoraj było barwnie, dzisiaj wszystko zgasło - jestem szczęśliwy" 😀❤
Ten filmik to perfekcja wśród filmów na TH-cam. Oceniając według ankiety YT, okazał się być i uspokajający, i inspirujący, i zabawny, i zawierający wiele informacji, i wiele innych. Nie wiem jak to robisz, ale rób to dalej! 👌👌
Dziękuję Ci bardzo 😄👍
To ja dziękuję 😁
Mieczysław Fogg - Ta ostatnia niedziela - w jego głosie jest tyle emocji, że aż czuję co go boli.
Dlatego nie cierpię kolęd w telewizji i radio śpiewanych przez zawodowych piosenkarzy w okresie świąt.
Polecam kolędy i pastorałki w wykonaniu A. Zauchy, A. Majewskiej i H. Frąckowiak. Teatr STU w Krakowie. Płyta CD "Kolędy w Tearze STU". Akompaniament na fortepianie - Włodzimierz Korcz. Jest maniera w każdym z tych trzech głosów, ale słucham co roku z przyjemnością. Andrzeja Zauchy bardzo mi brakuje. Utwór "Wymyśliłem Ciebie" z czasów Dżambli - moim zdaniem kwintesencja głosu męskiego z wielką umiejętnością wyrażania emocji.
jopek, Cerkiewicka, Badach....przeprzepiekne wykonania!
Cerkiewicka, Badach, Jopek....cudowne wykonania koled. Polecam.
co do kolęd jopek, Cerkiewicka, Badach to rzeczywiście fajne, ale już Cerkiewicka, Badach, Jopek. to w ogóle mi się nie podobało
"Jego kochają miliony, to mnie też tak pokochają" haha😊👍
Uwielbiam to poczucie humoru! Nie znam się na śpiewaniu, ale oglądam Twoje filmiki dla tych żarcików, porównań i dygresji ❤
😂😁🙏
Było już o Dawidzie Podsiadło, było również o Kortezie to może teraz chyba najpopularniejszy gatunek w ostatnich latach czyli rap. Jest kilka osób na polskiej scenie z bardzo ciekawym głosem, np. Taco Hemingway, Schafter czy nawet ktoś starszy typu Paluch.
Fajnie by było usłyszeć czym ten gatunek się posługuję i dowiedzieć się trochę o tym, no bo powiedzmy sobie szczerze recytacja tekstu to była ale może za czasów Paktofoniki i jednak zmieniło się sporo.
Zrobię ✌😁
Najtrudniej odnaleźć swój własny głos....
Racja ❗❗
Taa... I potem na zajęciach z emisji dowiadujesz się, że przez zbytnie naśladownictwo masz wieloosobowość muzyczną xD
Polecam zrobić test! Nagrać jak śpiewasz piosenkę bez uczuć, bez interpretacji, a potem wczuć się. Różnica będzie duża, efekt murowany 😊
Ja bym była bardzo ciekawa filmiku, jak właśnie jedno i to samo zdanie mogłoby brzmieć w różnych stylach. :D
Moim zdaniem to najważniejsza lekcja ze wszystkich na tym kanale.
Bolączką dzisiejszych czasów jest bezmyślne naśladowanie topowych wokalistów. Nie wiem czy to się zaczęło od Celine Dion, Whitney Houston, czy Beyonce, ale mam wrażenie, że kiedyś śpiewało się prosto, ale za to fantastycznie interpretowało tekst. Dziś wokaliści chyba częściej myślą o tym gdzie zmieścić kolejny ozdobnik, a nie to tym, o czym jest tekst (to, że często nie bardzo jest co interpretować to osobna historia). Nie pamiętam dokładnie czy powiedział to Korcz, czy Młynarski, ale było to stwierdzenie, że kiedyś się komponowało, dziś produkuje. Kiedyś pisało się przeboje na lata, dziś przeboje lata.
dlatego serio mniej znaczy więcej... zabijanie publiczności serią melizmatów jest, delikatnie mówiąc, męczące
Święta prawda, niestety dziś młodzież wokalna na Młynarskiego reaguje..."przecież on recytuje nie śpiewa". Ma być dużo, głośno, wysoko z chrypą itd.
Dobry komentarz. Muzyka dzisiaj jest towarem, takim samym jak papier toaletowy w Biedronce. A gdzie sztuka i zmuszanie publiczności do wytężenia intelektu, pobudzenia wyobraźni czy uronienia morza łez?
Zobacznie co wyprawiał Niemen ze składem Aerolit w Sopocie '74. Dostępne na YT. Jak wysoko poprzeczkę postawił! To była sztuka!
Panie Marcinie, proponuję w przyszłości nakręcić materiał z analizą śpiewu Renaty Przemyk:) Pozdrawiam!
Uwielbiam ten kanał! I dziękuję za każdy opublikowany materiał. Profeska, zabawa, ciekawostki i wiedza!
Bardzo ciekawiłaby mnie analiza wykonań z programu "Twoja twarz brzmi znajomo" - tam w końcu specjalnie imituje się znane głosy. Chciałabym usłyszeń Twój komentarz na temat tych głosowych metamorfoz i np. co dana osoba musiała zrobić ze swoim naturalnym brzmieniem, aby dany efekt uzyskać. Myślę, ze to byłby interesujący filmik.
Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za dalszą pracę, bo ten kanał to złoto!
Bardzo mi miło 👍😁 dziękuję
Ave Maria kapitalna! Eklektyzm stylistyczny też czasem daje zaskakujące i ciekawe rezultaty.
Piękny uśmiech, tak czy owak 😊😁
Nawet przy smutnych piosenkach 😜
Dzień dobry szanowny Panie. Jak zawsze plus :)
Poluzjanci na początku❤ czasami zmiana stylu jest zabiegiem celowym. Chcemy zrobić cover w oryginalny sposób i zmieniamy nudną ballade w funkowy numer. Świetni w tym są Scary Pockets. Największym szokiem pozytywnym oczywiście był kawałek "I'll make love to you", który jest balladą R'n'B a oni zrobili z tego funkujący kawałek😊 bardzo polecam sprawdzić😊
Oczywiście 😁 Tylko zmiana stylu/aranżu powoduje zmianę tego jak powinniśmy śpiewać, a niektórzy tego nie robią tylko zmieniają numer na funk a śpiewają dalej balladowo 😄
Albo "Ona tańczy dla mnie" Cezika. cover wszechczasów :)
Scary Pockets ojjj dzieki jakie to super
Wielu artystów śpiewa w sposób o którym Pan mówi. Prym w tej dziedzinie wiodą disko polowcy. Tu dopiero mamy cały przekrój śpiewanych mądrości. Ta nicość jest eksponowana biednym, zagubionym ludziom i natrętnie wpajana że to coś dobrego. Tu dopiero znajdujemy tekst który napisał szwagier a melodie brat szwagra. Dramat się zaczyna po złączeniu tekstu z melodią co daje łumpa, łumpa. Szmira drenuje ludzkie umysły od lat ale to co się dzieje teraz !!! Pozdrawiam Pana !!!
Dodam, ze TVP przyłożyła w ostatnich latach rękę do promowania tego (nazwijmy to tak) stylu muzycznego. Zadziwiające, że oglądalność im skoczyla niebotycznie. Zawsze zastanawia mnie czy ludzie słuchający disco polo mają słuch muzyczny. Niektórzy mają z pewnością, więc fakt, że tego słuchają wynika chyba z braku jakiejkolwiek edukacji muzycznej. No bo jak wytłumaczyć ten potworny fenomen disco polo?
trochę się pośmiałam i kilku ważnych rzeczy się nauczyłam, dzięki!
Dzięki 🙏
Nad 3 można by sporo dyskutować. Jednemu "nie pasuje", a drugiemu wręcz przeciwnie. Może niektórym nie pasuje, bo są mocno przyzwyczajeni do takich, a nie innych wykonań? Ja np. lubię zmiany, eksperymenty z mieszaniem stylistyki , bo tak powstaje coś nowego. Oczywiście to nie znaczy, że łykam wszystko.
Jasne, wszystko kwestia cienkiej granicy między czymś innowacyjnym a kiczem. Mnie tu chodzi głównie o to że młodzi wokaliści biorą się za jakieś numery nieświadomie, nie wiedzą jak brzmi dany gatunek i śpiewają wszystko tak samo. Jeśli są świadomi tych zmian i robią je celowo jako eksperyment to już inna bajka.
Bardzo przydatny filmik ❤️ Dziękuję i życzę dalszych sukcesów 🙂
Dzięki 🙏😁
Co do śpiewania, a dokładniej tematyki, to przypomniał mi się pewien cytat "Blues is easy to play, but hard to feel.", czyli jak ktoś nie czuje piosenki, nie potrafi się wcielić w rolę podmiotu (lirycznego), to nawet z niezłym głosem - to nie pyknie.
Nostalgia to tęsknota za ojczyzną, no siłą rzeczy to inne niż dostanie kosza ;-)
Jak zawsze ciekawie przedstawiony temat 👍👍👍
Jak zawsze wielkie dzieki 🙏😁
Inne miłe słowa: łyżeczka, zawiniątko, oczęta, wiśnia.
Bardzo ładne 😄 takie miłe
To tak na przyszłość jakby Ci brakło ... ;)
Dorzucam bąbelki i podusię.
Jakiś czas temu już doszedłem do tego wniosku, żeby przestać próbować kopiować innych wokalistów, ostatnio zrobiłem próbkę i nagrałem bon jovi - always starając udawać sie Johna - wyszło słabo, kiedy jednak nagrałem druga próbkę próbując starając się śpiewać własną barwą, co tez trudno mi przychodzi, bo za długo próbowałem śpiewać nie swoją barwą, ale i tak wyszło o niebo lepiej, więc teraz pracuje nad tym, aby trzymać się swojego głosy i nie próbować naśladować innych.
Marc Martel - gościu, który śpiewał w Bohemian Rhapsody - tylko wprawne ucho jest w stanie wyłapać różnice, Marc sam mówił,
że ma bardzo podobną budowę twarzy do Frediego, dla mnie samej to różnica jest słyszalna tylko momentami, gdy dobrze znam oryginał.
Na szczęście jest jeszcze jedna rzecz niepodrabialna - dusza i charyzma :)
Super materiał, dzięki!
Tak, znam, ogromne podobieństwo 😳😁
A właśnie, że mi się niesamowicie spodobało, jak pan zaśpiewał ten krótki fragment "Ave Maria"👍🤩
I w ogóle wszystko co pan zaśpiewał było świetne ‼️👍‼️
(No tak, bo się nie zmam...... 😔🙄)
Hej.
Pierwszy punkt, normalnie.. w punkt! 😁
Z drugim też się zgadzam, strasznie mnie męczy oglądanie na scenie kogoś kto kompletnie nie czuje tego, co śpiewa. O rozumieniu to już nie wspomnę.
Z 3 punktem mam lekki problem, bo jestem fanką mocniejszych brzmień, a tam czasem się różne rzeczy wyprawia. Chociaż zwykle muzycy zmieniają wersję oprawy muzycznej (wybacz, na muzyce się nie znam) np. z klasycznego brzmienia na metalowe (moje ulubione The Phantom of the Opera) lub właśnie z popowego na (hmm) hardrock? Taki Leo Moracchioli.
Wtedy zmiana wokalu ma sens.
Faktycznie niedostosowanie wersji muzycznej do stylu śpiewu może być... co najmniej zabawne.
Pozdrawiam 😉
Co do 3 to dokładnie tak jak piszesz. Trzeba mieć wyczucie 😀
Dzień dobry Marcinie 🌞👍
Dobry wieczór 🌜 😁
@@spiewajswiadomie Dobry wieczór :) Jak zawsze bardzo ciekawy materiał, bo niby wspominasz o bardzo oczywistych rzeczach, jednak i tak się z nimi można spotykać (szczególnie w POPie, gdzie można zastosować w granicach rozsądku pewien misz-masz). Wersja pop "Ave Maria"... na poprawę nastroju idealna :D
Fajnie by było gdybyś wypowiedział się na temat Roxie węgiel lub viki gabor
Pozdrówka 🙋
Słuchanie jest dla mnie bardzo trudne, ale teraz będzie łatwiej 😋 To wszystko o czym mówisz jest niby oczywiste ale trudno mi wychwycić że "coś nie pasuje". Może kiedyś? Chciałbym mieć to opanowane, bo bezdyskusyjnie masz rację 🙌
11:45 to wcale nie jest głupi przykład! :D Obracam się dużo w kręgach muzyki regilijnej i często osoby, które już kilka lekcji śpiewu w swoim życiu miały, chcą się w ten sposób pochwalić tym co już umieją. Nie widzą niestety niestosowności w takiej emisji i sposobie prowadzenia melodii. Czasami jest to tylko zabawne, ale potrafi być też dramatyczne.
Dziękuję za ten materiał. :)
Głupi bo nie wyobrażam sobie tego tak śpiewać 😂 no ale zdarza się
To prawda, z drugiej strony gospel to czyste riffy..
@@derek4401 jest jednak znaczna różnica między gospel, a klasycznymi kompozycjami, jak ta zaprezentowana przez Marcina. I problem jest właśnie idealnie zaprezentowany. Nie wszyscy wykonawcy tę różnicę widzą. A ci co widzą, to im aż zęby zgrzytają. I pewnie dlatego przykład został uznany za głupi... ;)
@@akglod dokładnie ; )
I mamy nowe pojęcie śpiewanie ze zrozumieniem Faktycznie często tego brakuje szczególnie tak zwanym młodym "gwiazdom", ale nie tylko. Są też tacy którzy dzięki temu że śpiewają ze zrozumieniem robią fantastyczną muzykę
Panie Śpiew couch'u a może by tak prze analizować Igora Herbuta
jestem za!
Polecam koncerty Janka Traczyka...pianino, piękny głos wokalisty, cudowne teksty...no po prostu ❤️❤️❤️
Nie wiem dlaczego, ale też pomyślałam o Janku podczas oglądania tego filmu :-)
Nic mnie bardziej nie denerwuje niż brak interpretacji tekstu utworu. Nie zapomnę nigdy występu- zdolnej skądinąd- Natalii Szroeder w Opolu, śpiewającej utwór Anny Jantar „Nic nie może wiecznie trwać”. Wykonanie od strony technicznej być może nienaganne ale przypisanie temu utworowi nieco „jarmarcznego”, radosnego charakteru i nawolywanie do machania rączkami, wprowadziło mnie w konsternację, szczególnie ze byłam już po wysłuchaniu tak szczerych interpretacji, ze chwytały za serce. Jedna piosenka może wybrzmieć zupełnie inaczej w warsztacie świadomego, dojrzałego artysty. Pozdrawiam, dzieki za kanal ❤️
Mam pytanie... Mógłbyś nagrać reakcje na Dimasha Kudaibergena? Albo coś o nim? Analiza jego głosu? Dimash jest 25 letnim kazachskim piosenkarzem, multiinstrumentalistą. Posiada wykształcenie wyższe z muzyki klasycznej i współczesnej. Mówi się o nim, ze jest najlepszy na świecie. Nie tylko ze względu na skale głosu (D2-D8) ale za niezwykle umiejętności (śpiewa dosłownie wszystko, opera a nawet rapuje) oraz przekazywanie emocji... Dimash ma w sobie 3 głosy - baryton, tenor i alt. Polecam te utwory:
-S.O.S.
-Opera 2
-Passione
-Ogni Pietra
-Hello
-Unforgetabble day (gakku concert)
-Daybreak (bastau koncert)
-Love is like a dream
-Ulysse
-diva dance
-Late Autumn
-Sinful Passion
-Love of tired swans
-Screaming (idol hits)
-All by myself
-Adagio
-Give me your love
-Jasmine
-Daididau
-show must go on
-Know
-Time when Dimash had fun with voice
i więcej 😂
Naprawdę byłoby super jakbyś chociaz posłuchał, bo chłopak ma niesamowity talent, a jakby filmik powstał to jeszcze lepiej 😂 Polecałabym tez dodać ang napisy bo reakcje na Dimasha itp przyciągają fanów z zagranicy 😉 (a fanów ma w 60 krajach)
Tak, nagram 😃 słyszałem go już
Świetny filmik. Przeanalizujesz nagranie Piotr Cugowski - Życia mała garść? To byłby na pewno świetny przykład jeśli chodzi o doskonałe przekazanie emocji oraz aspekty techniczne 😀
Uwielbiam Piotra więc nagranie,o nim będzie 😁
@@spiewajswiadomie takie wieści to ja rozumiem 😍
Fajnie, ze wspomniałeś o Jamesie Morrisonie. To naprawdę dobry wokalista, ale sam próbowałem śpiewać jak on jakiś czas temu i zawsze przegrywałem.
Poza tym dobrze się Ciebie słucha 😃
Dzięki 🙏😁 Jamesa uwielbiam 😁💣
Śpiewaj Świadomie oj tak.. jako trener przyjmujesz uczniów w Warszawie?
Zawsze poprawiasz mi humor, dzięki :D
Cieszę się, proszę 😁👍
Ja się ogarnąłem, że niema sensu naśladować po tym jak spróbowałem Louisa Armstronga odtworzyć xd chociaż Franka Sinatrę nawet spoko odtwarzam :D
To prawda z tą inspiracją bo to my mamy interpretować te piosenkę po swojemu swoimi emocjami a nie cudzymi. Póki co ja umiem jako tako zaśpiewać cudze jednak chyba jestem jakiś fenomen bo technicznie nie umiem zaśpiewać własnej piosenki 😂😂😂😂 i masz rację każdy ma inne predyspozycje my powinniśmy nasz wokal dać do utworu a nie naśladować nim cudzy wokal.tym bdziej na początku drogi jak czl się uczy .
A'propos mieszania stylów - proponuję Ghost Love Score Nightwisha sprawdzić :D (live at Wacken)
witam. Moze ciut nie na temat. Ale , mam pytanie, czy mozna nie ruszac krtania podczas spiewania wysokich i niskich tonow? Cos takiego wlasnie uslyszalam , ale nie idzie mi zupelnie. Moja krtan sie porusza w gore i w dol. Co ty na to Marcinie?
Można. Żeby była jasność krtań nie jest w stanie być zupełnie nieruchoma, minimalne ruchy zawsze będą. Ważne żeby nie były to mocne ruchy powiązane z napięciem mięśni zewnetrznych szyji. Przy pewnych efektach głosowych krtań się uniesie, co też nie zawsze jest złe. Obniżanie krtani z kolei nie jest tak destrukcyjne dla głosu, ale też męczy. Ucząc się śpiewu uczymy się ustabilizować krtań, aby nie "wędrowała" razem z dźwiękiem.
A propos bledu nr 3. Mnie sie od razu przypomniala Fergie spiewajaca amerykanski hymn. Nawet koszykarze nie byli w stanie powstrzymac sie od smiechu pomimo tak wznioslej chwili.
Ale mam pytanie. Czy istnieja jakies wyjatki od tej zadady? Czyli ze taki misz-masz stylowy zadzialal? Jesli tak to prosze o jakis przyklad.
Posłuchaj np piosenki Perfect, Ed Sheeran i Bocelli. Ludziom się podobało.
niestety nie moge się zgodzic z mieszaniem stylów czyli pkt 3, to jest własnie ciekawe moim zdaniem (oczywiscie nie zawsze, nie wszystko pasuje, ale trzeba miec to wyczucie) np Ave Maria w wykonaniu Dolores? Piekne, poruszające, pełne emocji
Nie wszystko pasuje, to jest esencja 👍😁
@@spiewajswiadomie wróciłem do tego filmiku po 2 latach i znowu mam te same przemyślenia haha propos "nie pasuje". A czy nie jest tak, ze to zabija te artystyczna kreatywność i swobodę? wrzucanie się w jedyną, słuszną i akceptowalną stylistykę trochę przeczy byciu wolnym.
W sumie ja bym chciała zobaczyć na polskim yotube jak ktoś kto zna się na rzeczy ocenia jakiś zespół kpopwy pod względem wokalnym, to mogłoby by być ciekawe 🤔
Najbarfziej chcilabym bts, bo nie ukrywam, ale bardzo mnie ciekawią
To co zaśpiewałeś w Ave Maria to to zapewne były ozdobniki? Nie znam się oczywiście na śpiewie, ale jak takie coś słyszę to mam mdłości
Zrob reakcję i analizę Dimashe ☺ prosze 😆
Zrobię 😉😄
Co do 1 i 2 się zgodzę, ale co do 3 błędu już nie. Skoro każdy ma szukać swojego głosu, stylu i nie naśladować innych to uważam, że tak naprawdę każda piosenka wykonana przez różnych artystów może mieć różne brzmienie i stylistykę. To, że mam delikatny głos niezbyt nadający się do rockowych utworów ma spowodować, że nigdy nie sięgnę po utwory Bajmu, czy Budki Suflera? A co z piosenkami, które mają w sobie pomieszanie dwóch stylów, np. Bring me to live
Jasne, wszystko kwestia cienkiej granicy. Mnie tu chodzi głównie o to że młodzi wokaliści biorą się za jakieś numery nieświadomie, nie wiedzą jak brzmi dany gatunek i śpiewają wszystko tak samo. Jeśli są świadomi tych zmian i robią je celowo jako eksperyment to już inna bajka. Jeśli ktoś ma delilatny, lekki głos, a chce być zawodowym wokalistą, to śpiewanie przez niego numerów hard rockowych jest dla mnie trochę bezcelowe. 1/100 się obroni, reszta będzie śpiewała dla siebie. Chyba że mówimy o zupełnie innym aranżu
Fakt, bez zmiany podkładu muzycznego trudno obronić takie radykalne zmiany stylistyczne, ale ma to w sobie element zaskoczenia i niekiedy zmusza do reinterpretacji treści
Z ostatnim błędem pozwolę się sobie odrobinę nie zgodzić :) Z różnych mariaży teoretycznie nie pasujących do siebie czasem (ale tylko czasem) może powstać coś ciekawego na kształt Nightwisha, który wypłynął na tym, że łączył muzykę około metalową z klasycznie brzmiącym wokalem. Jak zaczynali to też część osób mówiła, że nie pasuje, a część, że to jest zajebiste ;)
Jasne, nie ma reguły, są rzeczy bardziej pasujące i mniej. Jak tylko znajdą się ludzie którym się to podoba to czemu nie 😄
Marc Martel jest jakby połączeniem głosów Freddiego z Georgem Michael'em. Jego wykonanie Last Christmas - polecam jest na TH-cam :)
Na to czekałam 😁! 🔥
No to jest 😉
Marcin, a zrobisz film o elementach stylistycznych własciwych dla poszczegolnych stylow muzycznych??
A ja mam taki nawyk że jak śpiewam cover to staram się tak samo zaśpiewać jak w oryginale.😜
w cudzysłowie (;
peace, love & poprawna polszczyzna 😄
Pis low i dzięki ✌
Damn! Uwielbiam Cię 😍👍
Poproszę o analizę śpiewu i techniki Trey McLoughlin oraz Gabi Gąsior (GGDuo)
Uśmiałam się 🙈😂 dzięki 🙏
💪😄✌
od którego roku życia i w jakim mieście można dostać u ciebie spersonalizowane porady wokalne?
Uczę w Dąbrowie Górniczej młodzież minimum, nie uczę małych dzieci. Miejsc na dziś brak niestety
Super kanał :)
Jakbym chciał się zapisać do Ciebie na lekcje, to gdzie mam to zrobić żeby dowiedzieć się czegos więcej?
Fb albo insta albo strona www, ale teraz nie mam wolnych miejsc niestety
Pan Menel Made my Day xD
😂😂 balsamista
Kocyk ❤️ jak zawsze😁
Gorzej jak taki sfilcowany kocyk, on już nie jest taki miły 😉 Super odcinek!
Tylko nie tooooo! 😬 hehe, dzięki ✌
Będziesz robić filmy jak śpiewać stylistycznie dla danego gatunku?
Pewnie tak 😄
apropo.. piosenka Natalii Szroeder
pt.,,Lustra " piosenka nie wiadomo o czym
Np Hymn kiedyś tam 😉
7:25 - otwieranie szczęki, czy żuchwy? 6:52 - znowu: szczęką, czy żuchwą? 7:30 - znowu: szczękę czy żuchwę? zwróciłem uwagę na to drobne, językowe rozróżnienie, bo wydaje mi się, że może w tym kontekście akurat być to istotne, a używanie w tym kontekście języka potocznego wydaje mi się, że może prowadzić do błędnego rozumienia tego, o czym powiedziałeś
Anatomicznie rzecz ujmując, to szczęka jest integralną częścią czaszki i jedyny staw, który się tutaj otwiera to staw skroniowo-żuchwowy. Nazwa stawu wskazuje, która część jest ruchoma. Nie wiem czy dobrze rozumiem zaznaczony problem.
@@akglod zgadzam się
Tak, choć w wokalnym świecie nie spotkałem się u nikogo z hasłem "otwórz szeroko żuchwę" 😄 jednak potoczne nazywanie żuchwy dolną szczęką się przyjęło i uczniowie nigdy nie mieli problemu ze zrozumieniem. Dziękuję za komentarz, pozdrawiam
Zarąbiste te filmy robisz.
Dzięki 🙏😁
Przyjmujesz w Krakowie może? :D
Niestety, w Krakowie tylko KSJ.
@@spiewajswiadomie a możesz kogoś polecić na miejscu? :)
Ja nigdy nikogo nie kopiowałam, chociaż nie lubię swojego głosu, ale mam jaki mam i tyle, staram się pracować nad głosem jak najwięcej
Brawo Ty 💪💪😁
Jestem z tych "Szanowni Państwo" i uważam, że lepiej jest gdy ludzie śpiewają żle niż w ogóle. Wielu zawodowców śpiewa powiedzmy poprawnie a mimo to ich utwory są do kitu. Polecam moją playlistę "Każdy śpiewać może" i zobaczy Pan na czym polega walka z bykiem. th-cam.com/video/GHWJDoJ1ybE/w-d-xo.html Ps. Proszę mi nie wytykać błędów, podro
Dziękuję
1. Nie zgodzę się, czasami fajnie zaśpiewać smutny tekst w pogodny sposób 2. wiem 3. I tak i nie, czasami fajnie połączyć gatunki
Ave Maria najlepsze!!! :)
Trzeba to powiedzieć tvnowi I Marinie Łuczenko xddd w 39 i pół (ślub w kościele xd) i właśnie tak wykonane Ave Maria ;)
Heheh 🙏😄 ostatnio śpię jak murgam, musi wystarczyć 😉😂
Jak zrobić aby nie udawać innych wokalistów tylko odnaleźdź swój głos?
To kwestia poszukiwań i rozwoju. Im więcej umiemy tym łatwiej "posklejać" coś własnego. Jedni śpiewają bardzo naturalnie z brzmienia głosu mówionego, inni szukają specjalnie ciekawych brzmień, żeby się wyróżnić.
Z tym Ave Maria to aby nie za bardzo po piętach pani Beyonce? 🤣. Uśmiałam się po pachy i wyspowiadałam z ignorancji. Dzięki!
Agnieszka Nowicka hahaha😀mi w tym miejscu kojarzą się te wszystkie gwiazdy, które robią riffy i sztuczki głosiwe na hymnie amerykańskim😀
A co ona to zaśpiewała gdzieś w ten sposób? 😁 w intencji nie miałem nikogo na myśli, jedynie pokazać, że to inny świat 🌎
Haha, na płycie "Halo" dokładnie w takiej konwencji 😉. Podoba mi się Twoja zerojedynkowość! Jesteś Gość!
@@spiewajswiadomie Na jednej z albumów jest właśnie zaśpiewana Ave Maria...
@@emiliaskrzypiec9814 Tak dokładnie.Tak samo chciała zrobić lata temu mistrzyni głosowa pani Edyta Górniak,ale zamiast fali zachwytu to spadł na nią deszcz słów hejtu. :(
Słuszne uwagi, każdy głos jest unikatowy.. Amerykanie też to robią, tylko mądrze, najpierw zdrowa technika potem dotykają obcej barwy/zbliżają się , balansują na krawędzi, ale przy tym sound jest zdrowy i skuteczny, no niestety my najpierw naśladujemy a potem leczymy dźwięk techniką.. to nie jest dobra kolejność.. I wszyskto o czym mówisz z tego wynika. Czasami ta droga trwa latami , a kolejne tyle wyprowadzanie głosu i całego ustawienia aparatu głosowego, gębowego, barwy... Dlatego kocham kiedy ktoś śpiewa całym sobą i wyraża przede emocje w dźwięku, a nie czyjeś przećwiczone, odegrane, zaplanowane. Dzięki są ciekawe kiedy nie sa zaplanowane , tym bardziej emocje które z nich wynikają / są przyklejone.., podobnie z ozdobnikami..
Tak jest! Najpierw technika potem styl 👍
@@spiewajswiadomie, dzisiaj wolę zaśpiewć 10 razy mniej nut w ozdobniku lub wcale, ale z ciekawszą emocją, niż rajcować się wyuczonym riffe'em po kimś, na jednej i tej samej emocji co poprzedni. Melizmaty są fajne kiedy się je poznaje, potem to już jest czysty szpan. Zresztą hyper wokaliści yt też potrafią śpiewać je kompletnie bez sensu..
"Kiedy wyjdziemy na scenę"
Tymczasem ja ucząca się śpiewać, bo rodzice nie mogą już słuchać moich fałszów pod prysznicem...
😂u Ciebie wszystko pasuje.
😂😂💪
Ooo to to!
Z tym, że pasuje, nie pasuje to kupka prawda wg. mnie. Jakby tak każdy się trzymał ciągle tych zasad, praktycznie w ogóle nie mielibyśmy progresu w warstwie wokalnej. Wszystko monotonnie stało by w miejscu. A tak masz takiego np. Myles'a Kenned'iego, który śpiewa jak nikt inny przed nim ciężką muzykę.
Nie widzę w spiewie Mylesa niczego nadzywczajnie odkrywczego :) śpiewa pięknie rockowe balladki, śpiewa pięknie rockowo...rockową muzę. Wszystko stylowe i pasujące. A mnie tu chodzi o to, jakby Myles wyszedł ze Slashem i do ciężkich gitar zaczął śpiewać riffs/runs ala Beyonce.... Yyyy nie pasuje!
11:19 ,,No nie pasuje"😂😂😂😂
a w ogóle to masz zarąbisty głos
Zrobisz filmik jak śpiewa Tymek
Zgadzam się w 100%
Mam pytanie czy on zrobił źle że ma identyczny głos jak michael jackson th-cam.com/video/JoKc78kco7E/w-d-xo.html
I on czy zrobił źle bo brzmi jak Freddie Mercury i jest sławny bo brzmi i wygląda jak Freddie th-cam.com/video/QkCxE2Lh458/w-d-xo.html
Nie mnie oceniać czy robią dobrze, pytanie czy chcemy być kopią kogoś.
Dobry balsam pomorski nie jest zły. Jeśli chodzi o kopiowanie czyjegoś głosu mam zbyt charakterystyczny swój własny 🤣
a mi sie tam podobały wszystkie "nie pasuje" :D
Hehe :) prawo gustu
Jak swini siodlo,😂😂😂,zabawny jestes
Pierożek ❤
Miły 😁
Dobry przykład z tym "Ave Maria" super porównanie, bo to serio nie brzmi popowo
Po obejrzeniu dzisiejszego odcinka przez dobre dwie godziny miałam w głowie Fergie i jej interpretację hymnu US przed meczem koszykówki 🤦🤦
Michael Buble nagrał Ave Maria popowo. Efekt taki sobie.
wydaje mi że błąd 3 nie jest do końca błędem, takie rzeczy dają trochę urozmaicenia muzyce, nie wszystkim się to może podobać, nie mniej tak właśnie jest
Oczywiście eksperymenty są potrzebne. Ja mam na myśli nieświadome śpiewanie jakiś stylistyk bez znajomości cech jej stylu
Prowadzisz lekcje indywidualne? 😍
Tak, choć miejsc mało.
Kiedy powiedziałeś o rozumieniu tekstu przypomniała mi się Kaja Paschalska i Chinka Czikulinka. Pomijając rasizm samego utworu, tekst o tragicznym losie emigrantów a zaśpiewany jak na dyskotekę i to przez autorów piosenki. Tragedia.