ŻNIWA PO STAREMU - snopowiązałka i kosiarka
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 23 ก.ค. 2017
- W ostatnich dniach robiliśmy próbę naszej snopowiązałki Warta 2. Jak zobaczycie na filmie, była trochę kapryśna. Na koniec już pracowała ładnie, ale kilka elementów trzeba w niej jeszcze poprawić.
Próbę przeszła również Alberta kosiarka K1001.
Podziękowania dla Alberta i Marka za użyczenie pola do akcji ;)
Muzyka:
Audionautix: Jenny's Theme - na licencji Creative Commons Attribution (creativecommons.org/licenses/...)
Wykonawca: audionautix.com/ - ยานยนต์และพาหนะ
Fajnie, że są tacy ludzie, którzy utrzymują ten sprzęt i związane z nim wspomnienia, przy życiu. Zdrowia i powodzenia Panie Franciszku!
Widać p.Franek w swoim żywiole :)
Chłopaki - szacun za tą akcję :)))
Stare czasy gdy w powietrzu unosił się zapach skoszonego zboża, szacun do zamiłowania.
I straty zboża były minimalne. Po wprowadzeniu Bizona więcej rosło na ściernisku.
Pan Franciszek- człowiek żywa legenda😊 widać życiowe doświadczenie😊 pozdrawiam 😊
To były czasy piękne to był prawdziwy rolnik a teraz ..Teraz to ścigają sie kto ma lepszy traktor
Masz rację Paweł. Pamiętam też maszyny. Kto ma w dobrym stanie technicznym może jeszcze z nich korzystać. Były takie i inne sprzęty. Każdy się wyrabiał. Choć praca była ciężka. Ale zaprawiony rolnik w polu. Dał sobie radę. Można było konia zaprzac. I bez paliwa. Wspaniałe to czasy. Jak piszesz że teraz każdy chciałby mieć lepszy sprzęt. Starym lepiej się robiło, prawie nic się nie psulo. Jeśli już to szybko można było naprawić i w pole. Teraz już trzeba serwis wzywać. Pozdrawiam.
W dzisiejszych czasach zbiór czego kolwiek musi być szybki ponieważ są okienka pogodowe i nie ścigają się tylko ulepszają komfort pracy to tak Jak Ty Paweł Binkowski chciałbyś jeździć samochodem z lat 70/80
@@bumba865 Ja mam komfort tylko wtedy gdy robię coś moją trzydziestką z puszką
Wspomnienia młodości..... Aż łza się w oku kręci.....
To były piękne czasy , jeździłem na wiążące lubiłem ten zapach zboża 👍. A teraz rolnik ma kombajn i koniec.
kawał porządnej historii rolnictwa,
też mam taką samą kosiarke jak na końcu filmu
Świetny odcinek z humorem pozdrowienia dla pana Franka.
witam ;) piękne żniwa jak za dawnych lat jak bym się wrócił w czasy mojej młodości pamiętam jak by to było wczoraj jak kosiłem konna kosiarka traktorem żyto a potem wiązałką się kosiło wspaniała atmosfera i klimat tamtych lat a nie to co dziś kombajn klima chwila i po żniwach i na wszystko czasu dziś brak . pozdrawiam gorąco całą waszą ekipe ;)
mascinuss Również pozdrawiamy
mascinuss elo
Super że pokazujecie takie rzeczy ☺️☺️☺️
Warta 2 - ojciec miał, kosiłem z ojcem nie raz; jeszcze gdzieś stoi za stodołą u ojca na wsi bez płacht i nagarniacza (my mieliśmy drewniany).
Warta 2 miała kapryśny aparat wiążący, wrażliwy na grubość sznurka i materiał z jakiego był wykonany (polietylen czy konopny). Najlepiej wiązała na sznurku konopnym.
Wspaniały film. Że też do tej pory go nie widziałem :)
Wspaniałe traktory, wspaniałe żniwiarki no i Pan Franciszek... Maszyny przy nim chodzą jak zegarek :)
Dziękujemy za bardzo miły wpis :) Pozdrawiamy!
30 lat wstecz tak kosiłem, tyle że kosiarka + 2 kobyły.
Wartą też, tyle że nie tak pięknymi i stylowymi traktorami.(c-330).
Powróciły wspomnienia, teraz takich maszyn nie uświadczysz na polach.
Dzięki i pozdrawiam.
A jeszcze mam pytanie, widziałem lniany sznurek skąd się utrzymał?
hundras -71
Kara i Gniada!
Never Forever
Dwie kobyłki gniade, matka i córka.
Ale ciągu tyle że czołg by pociągnęły.
Ale karma odpowiednia , pozdrawiam.
hundras -71 Stare zapasy :-)
pamiętam snopowiązakę i jest tak , że za pomocą kombinerek da się naprawić całą maszynę - teraz to już rzadki widok tej maszyny ( u mnie w mieście rdzewieją szczątki)
Pan Franek jest The BEST ! Pozdrawiam :)
Ja doskonale pamiętam kosiarki konne i snopki poustawiane w "sztygi".... To był piękny i charakterystyczny widok :) Sam prof. Wiktor Zin tak pięknie rysując żniwne pejzaże, ubolewał, że mechanizacja, czyli słoma zwałowana lub w kostkach, sprawiły, ze te widoki zniknęły raz na zawsze.
Mieliśmy taką WC-5, pracowała na 5 hektarach , współpracowała z T25. Zawsze były problemy z aparatem wiążącym na początku sezonu aby go ustawić i trzeba było 3-4 kółka objechać dopiero zaczynał dobrze wiązać, a tak to na pięć snopków to dwa były niezwiązane ;) Dzięki za przypomnienie - Stare dobre czasy.
Gratuluję poczucia humoru .Jak wywiad się ma, z realiami ówczesnych czasów ( tych maszyn).
25 lat temu mój dziadek kosił kośiarką napędzaną końmi to było coś, a teraz to co wsiadł i pojechał w pole :) kto pamięta tamte czasy to zrozumie pozdrawiam wszystkich
Ja nie pamiętam ale chciałbym się na kilka dni cofnąć do tamtych czasów. Żeby zobaczyć jak to bylo
Ja też kosiłem wiązałką jak niechciała wiązać to ojciec kloł jak szewc
Ja
Aahh jak milo wspominac takie chwile i te wakacje u babci ;D Teraz to u brata wsiadam w ciagnik i praktycznie ''sam jedzie'' ;dd ale wielki szacunek dla ludzi z takich lat, oni wiedzieli co to ciezka praca :) A co do filmu to bardzo fajny i oby wiecej na kanale ;)
kiedyś to było super,zapach prawdziwych żniw i ten dźwięk-muzyka dla moich uszu
Zbigniew Niedziałek to mlucilo czy co z tego co widac to się w stosy ustawialo zaś cepami czy czymś mlucilo
zgadzam się z panem to były pięknie czasy. sasiedzi przy żniwach jeden drugiemu pomagał.
Zadowolenie na twarzy Pana Franciszka jest bezcenne. Każdy człowiek niezależnie od wieku, płci, stanu zdrowia powinien posiadać w swoim życiu pasje, czyli coś, co będzie jego powietrzem. Należy pamiętać, że pasja to nie musi być nic wielkiego ani nadzwyczajnego. Niech to jest coś, co jest bliskie, proste. Ważne, aby czuć satysfakcję i zadowolenie z tego, co się robi. Często pasja pomaga w trudnych momentach życia. Pasja to druga miłość bez której nie potrafimy żyć.
Podziwiam tego Pana Mechanika i szacun'
pięknie odrestaurowane sprzęty, szacun chłopy
1:45 Widać klasę, znajomość i zaangażowanie Pana przy obsłudze tych pięknych maszyn, elegancko odrestaurowane.
Pozdrawiam
Pozdrawiamy :)
Coś pięknego :)
Witam Pana serdecznie. Bardzo lubię oglądać Pana firmy, a szczególnie te o snopowiazalkach czy ciagnikach. Powracają wspomnienia gdy od małego musiałem pomagać ojcu kosic zboża. A tam musiałem, to była frajda. Jako 10 latek już prowadziłem nasz traktorek.My mieliśmy ciągnik C 330 jeszcze ten zielony z 1969 roku. Ojciec kupił go na przetargu z kółka rolniczego. Jak go przyprowadzil w 1977 czy 1978 roku był to obraz nędzy i rozpaczy.wyremontowal go i służył mam do 1999 roku. Snopowoazalke jako że mamy rodzinę w Kostrzyniu nad Odrą kupił ale dość nietypową bo konna. Świetnie się sprawowała i mimo wezszego stołu była bardziej wydajna od ciagnikowych napędzanych z walka przekaźnika mocy. Ka teraz mieszkam w Paznaniu ale pochodzę z pod Zamościa. Bardzo mi brak tamtych lat. Kosilo się z ojcem od rana do wieczora albo do momentu gdy nie opadła rosa. Ziemia jest tam bardzo ciężka bo borowina, a ojciec 15 hektarów obrabial takim "ciapkiem". Ja już mam 47 lat ojciec umarł 11 lat temu a urodził się w 1940 roku. Pozdrawiam serdecznie i proszę o więcej. Może o maszynach do omlotow lubliniance lub Warmiamce.Warmianke ojciec też kupił w Kostrzyniu nad Odrą. Jeszcze raz pozdrawiam. I moja rada jak robią się takie małe snopexzki lub ramiona drgaja po wyzuceniu snopka, to proszę sprawdzić sprzegielko i ewentualnie wymienić. Pozdrawiam serdecznie.
Franku, wy obaj z synem wiecej dla zachowania kultury technicznej robicie niż Ziobro dla zmiany pracy sądów. Brawo, kto jescze zrobi film z sierpem, kosą, i żniwiarką, chyba Mc Coknik sie nazywała jaka u sąsiada mieli. Mnie ojciec na takiej kosiarće do siedzenia pasem przypinał jak mialem z 10 lat bym nie wypadl na sierpy i tak caly dzien machalem grabiami i lewa noga az bolala. Zapach konskiego potu do dzis pamietam. Nogi do bioder, rece do ramion poranione od ostrych źdzbeł zboża, takie byly wakacje dlacdzieci na wsi. Brawo panowie, Franku i Pawle, brawo !
I ostu nie brakło . No, ale mając 10 lat to nie zwalałem .
Wspaniałe wspomnienia ogromny szacunek dla Pana❤
Dziękujemy! Pozdrowienia!
Klimatyczny odcinek.
Pozdrawiam.
Tak trzymać 😙👌👍
Pamiętne czasy.Filmik super Pozdrawiam
Oj tak. 👍
To i tak był szczyt techniki. Kosiarka listwowa lub kosa to był 🔥
Fajny film, widać, że Pan Franek ma pojęcie o snopowiązałkach i parę ha nimi skosił. Tak dalej.
Szczerze mówiąc to ja bym nie dał rady tak żniwować. Przy koszeniu kombajnem jest presja czasu i co z tego wynika jest nerwowo a przy takim zbieraniu plonów to raczej bym psychicznie nie dał rady. Szacun dla każdego kto tak żniwował i dziękuję za filmik bo nigdy nie widziałem jak się kosiło zboże snopowiązałką.
Tak kiedyś kosiłem z ojcem - zarówno trawiarką jak i snopowiązałką - to były piękne czasy...
PIĘKNE MASZYNKI aż się łezka w oku kręc że więcej ich nie przybędzie
Pamiętam z wczesnego dzieciństwa jak mniejsi gospodarze kosili snopiwiazalkami,moj dziadek mial wszedzie znajomosci i pod koniec lat siedemdziesiątych juz bizonami mlocil z SKRu,w mojej ikolicy soiro bylo kombajnów w SKRach jak i w latach osiemdziesiątych prywatnych.Ludzie dobrze wspominaja w moich stronach tamte czasy
Żniwa po staremu odbywały się za pomocą kosy z "obłąkiem", kobiety ubierały zborze w snopki (wiązały) a faceci kosili. Ja takowe pamiętam jak ściągałem jako dzieciak snopki do siebie w linii prostej (kłos w odpowiednią stronę). Potem stawiano w kupki i zbierano do stodoły. To co pokazujesz to już nowoczesność. Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
ksmamona Tak, masz rację - ale z dzisiejszego punktu widzenia to dziś są żniwa po staremu. Nowoczesność to kombajny z hederami kilkunastometrowymi, sterowane GPS itd :-)
Filmy na wagę złota! ❤️
Dziękujemy :)
Piękne maszyny
Pamietam jak 25 lat temu latalem po polu za taką snopowiązałką - pierniczyło sie to strasznie ale suma sumarum pole sie skosilo. a potem układanie snopków w dziesiątki.
Może i spontanicznie ale bardzo udana akcja.
Pozdrawiam serdecznie
Dzieki za film.:)
Taka wiązałka to już był rarytas. Wcześniej były konne na mimośród.
A z wczesnego dzieciństwa to jeszcze pamiętam po prostu - kosę z obąkiem , tatę jak kosił pokos po pokosie , mama pokos odbierała i odkładała snopy na powrósła które ja musiałem robić.
Aj , jak ja tego nie cierpiałem !
A jak teraz wspominam już nie z łezką w oku ale z łzą jak groch ...
Wtedy kombajnów , ani traktorów jeszcze było mało.
Wszędzie po polach słychać było tylko głos ostrzonych osełkami kos i ten przecudny śpiew skowronka gdzieś wysoko , wysoko na błękitnym , drgającym od upału niebie i ten zapach słomy z kurzem echhhhh :( ...
Zazdroszczę, bo ja tego nie pamiętam. Mogę to poznać tylko w małym ułamku dzięki tacie i takich akcjach :-)
Dobre i to i godne pochwały. Ja cieszę się że było mi dane to przeżyć mimo że nie zawsze wyglądało to sielsko jak teraz po 40 czy 50 latach bo przeważnie to była ciężka harówa od świtu do ciemnej nocy w ciężkich warunkach higienicznych i o byle jakiej kromce chleba z mlekiem dziennie. Teraz czasy inne ... Niekoniecznie we wszystkim lepsze ... Ale ludzie jakby coraz bardziej rozum tracili. Ciekawe np. ile teraz norm i dyrektyw unijnych musiałoby spełnić takie siano w stodole żeby było dopuszczone do tego aby się na nim smacznie przespać w nocy :)@@RetroTRAKTOR
Nie żałowałbym niczego żebym mugł w taste czasu wrócić.
Ta druga maszyna ciekawsza. Pan Franek kosą zapirnicza ,tylko snopki trza wiązać . Powodzenia w żniwach , pierwszy sekretarz się do was wybiera , bądżcie gotowi i zwarci. Pozdrowienia z Powiatowego Sztabu Żniwnego
Jerzy Wasacz kosiarka jak kosiarka - snopowiązałka mnie zawsze fascynowała bo sama wiąże
Retro TRAKTOR
No i wyświetlenia są, gratuluję bo 6-razy więcej jak subków.
Co się dziwić, jak na polach kosa czy sierp to coś odległego w czasie.
A naklepać(poklepać) kosę nie każdy umie.
Mnie dziadek nauczył, i te wynalazki do pseudoklepania się chowają w d.,.. .
Pozdrawiam panie Franciszku, bo może tak być kiedyś , że ewolucja się cofnie do sierpa i kosy.
Jak braknie ropy naftowej, .,... to owsiany gaz.
Z ojcem tez żeśmy działali kiedyś człek był umorusany po pachy es 320 i snopowiazakka konna i ogień pieknie szlo snopy pieknie leżały 😊😊😊😊
super prosimy więcej
mam taką samą, stoi za stodołą za dobrą flaszkę mogę oddać, a tak serio to już chyba nie te czasy, skąd ludzi do zbierania snopków, potem zimą młócić. Fajnie że komuś się jeszcze chce
Fajnie ! wtedy było ciężko ale razem na polach było tyle ludzi co dzisiaj w galeriach…
jeździłem taką kosiarką tylko w dwa konie kosiła przepięknie> Snopowiązałka zawsze się psuła a to sznurek się rwał a to nie wiązała za wysoko za nisko za słabo itp. podziwiam pana za zapał.
no i kolejna maszynka w kolekcj
Fajnie tak pooglądać jak to kiedyś zborze się kosiło,taki specyficzny klimat dawnej wsi .. Teraz wieś już inaczej wygląda ,nowoczesne nafaszerowane elektroniką ciągniki,mega wydajne kombajny ,jest dużo wygodniej ...ale nie ma już tego klimatu
Dokładnie tak jak mówisz kolego czlowiek upierdzielony po pachy ale szczesliwy ze zboże w stodole już. A wakacje mijały w polu a nie na wczasach i koloniach i bylo dobrze i wiem skąd jest chleb w sklepie a teraz.... szkoda mówić nikt nie zna smaku chleba.
Poprosiłem więc mam dziękuje
Jak zawsze super! Mam pytanie w kosiarce po co jest to drugie siedzisko? ( Prawe było do "pracy" a lewe zajmowało się podczas przejazdów gdy było ciągnięte przez konia ? Oraz do czego jest ten pedał nożny który Pan Franciszek cały czas wciska ? Pozdrawiam Was !
pięknie to się kosiło jak dobrze wiązała , ale stawianie styg , wożenie i młocka' ,to jak wspomnę w lata 78 -93 to aż mi całe życie przed oczami staje .Od 93 całą robotę robił
bizon z roku 80 ,a w tym nowo kupiony bizon rekord kukurydziak z 98 r
gratuluje bo to chyba jedyna sztuka tak zadbana wygląda jak nówka
ProGamer PL Dziękuję :-)
zresztą jak wszystkie maszyny które są na pana kanale a najbardziej lubię URSUS C-45
ProGamer PL Dziękuję :-) nie wszystkie maszyny prezentowane na filmach są nasze, ale ta akurat tak :-)
Stare piękne czasy
Rolnik stare czasy tak. Piękne? Nigdy w życiu. Nie spotkałem w swoim życiu nikogo powyżej 50 roku życia, kto by wspominał tego typu żniwa choćby z uśmiechem na ustach. Przy tym było tyle pracy, że ludzie mieli dość życia
np pan franek
@@chiro7464 potwierdzam pięknie to wygląda ale robić w tym to co innego konie wozy i wszystko ręcznie pamiętajmy o tych czasach ale niech one juz nie wracają
Taką Polskę kocham a nie tylko kombajny i kombajny
Ta maszyna to jest wydajna to nie co nowe kombajny ; D
moj boze rarytas jak u ssiada snopowiazalka kosili z kolka rolniczego nie trzeba bylo wiazac snopkow za zniwiarka tylko stawiac sztygi dzis zniwa nie maja tego smaku pamietam w dziecinstwie ojciec kosil zniwiarka trzeba bylo wiazac snopki upal zar sie lal z nieba a tu wiazac i stawiac snopki trzeba bylo boze a jak ojciec powiedzial dosc wracamy do domu to byla radosc po powrocie z bracmi nad staw woda ciepla byla letnia zesmy sie chlapali w stawie a na kolacje mlode ziemniaki okraszone sloninka i z siadlym mlekiem wiejskie klimaty dzis zniwa nie maja tego smaku kto sie z zemna zgadza
armagedon895 ja takich akcji nie przeżyłem kiedyś dlatego teraz chętnie z tatą działamy w tym kierunku :-)
i bardzo dobrze powodzenia zycze w sukcesie pozdr.arm.
armagedon895 miałem tak samo piękny okres w życiu. Czwarta rano wstawało się do młocki. Teraz jakoś sie tak pozmieniało wszystko.
Ale przyznacie, że zmieniło się na lepsze. A teraz wspominacie to z tęsknoty za czasami kiedy byliście młodzi
veksu9
Wiele na lepsze, ale też wiele na gorsze.
Pan Franciszek na ministra rolnictwa!
Ja pamiętam te czasy,jak nadchodziły żniwa to całymi rodzinami na pole ale to nie było jak teraz że internet telefony itp,,, wszyscy nie mogliśmy się doczekać żniw ,pamiętam jak miałem 7lat jak kosiliśmy i wszyscy wo koło kosili to było coś pięknego jeden drugiemu pomagał pamiętam jak jechaliśmy na pole z całą rodziną to babcia zawsze brała jedzenie i sok z Barbary lub kraśne mleko do popijania posiłków, i zawsze mówiła choć to był taki zwyczaj żeby wykosić przed odpustem, ach 😔😔😔😔
Piękne wspomnienia. Dziękujemy :)
coś niesamowitego pozdro u mnie John deere o MF a tu coś pięknego
Paweł a wojska wam lub milicji nie przysłali do pomocy ;D dobre dobre z tym sznurkiem to wam się udało pozdr
Polak Polska No niestety nie :-)
სირო
Za rok niech przyjedzie vistula. :)
Rolnik19990313 Nie mamy tu żadnej w okolicy :'(
Moze kiedyś coś się znajdzie. :)
Woda wistula tez byla
Mówiło się,że Vistula kosi, młóci i chłopa przewróci bo wódka też Vistula była
@@biniulutowy6146 Hyba wóda.Piłem ją a kac po niej był nie do zniesienia chociaż młody byłem.
Super sprawa :)
Propsuje
To były czasy.kosilo się tak. Wolniej wszystko szło a ludzie mieli więcej czasu.jak to bylo
Na słabych świętokrzyskich ziemiach to się człowiek nakręcił żeby snopki w miarę dobrze związane były. Znaczy tak w niej więcej poniżej połowy. I co jskic czas rozwiązany albo nie wyrzuciła. Ech wspomina się fajnie gorzej była robić. A garściówke mieliśmy przy esie. Tato zrzuca ja jeździłem od 6 lat he he.
W przyszłym roku zrobimy zestaw Warta 2 + Ursus C-325 :)
a żniwiarka ?
Jak kiedyś starczy nam czasu - to też ;) Tak się wydaje, ale maszyny i pole to akurat w innym miejscu są - kilkanaście kilometrów trzeba je przeciągnąć, przygotować - czasem brakuje czasu na to. Tu była spontaniczna akcja.
a kiedy remont poznanianki ?
Jak przyjdzie na nią czas :)
Operator zna się na rzeczy wie gdzie pokręcić, gdzie cos przestawić i zaraz pięknie maszyna śmiga :D
Byłem operatorem snopowiązałki konnej,ciąganej ciągnikiem, kosiła szybciej niż ciągnikowa,hektar półtora godziny.Ostatnie żniwa maszyną A.D.2007r.
Z tylu fajnie sie siedzialo na wiazalce w czasie dojazdu na pole
Ha ha z początku myślałmł że Ty Paweł w roli zatroskanego sekretarza komitetu wojewódzkiego ;-) Oj będzie pokazówka na dożynkach ! Powinniście to zatytułować ;Patrzcie dzieci jak dawniej się zapier.alo a dopłat łunijnych nie było ! :-) Pozdrów Tatę i powiedz żeby się trochę oszczędzał bo się chyba bardziej przy tej snopowiązałce zmachał jak przy przeciąganiu Ciapka ... ogólnie reportaż frapujący ale brakowało specjalisty od powróseł ;-)
listonoszpat233 Taty się nie da odgonić od maszyn :-)
W ruskim był redukcyjne bieg elegancko szło, tu za szybki.
A moze twoj tato cos wie o kombajnie mf 86 87? moze zna jakas historie chetnie bym posłochal
Niech chłopaki widzą jak było dawniej
Mam pytanie co pan sądzi o napęd do ursus c330 z firmy uaza ? Czy warto kupować i inwestować w ten zakup
Ursus C-330 zyska na pewno na przyczepności, ale to stosunkowo słaby traktor żeby inwestować w przedni napęd - takie jest moje zdanie. A do jakiej pracy ma być używany?
Retro TRAKTOR do ciężkiej pracy orka,rorzutnik,kosiarka ratacyjna,kultywacja, samozbierajaca i wozenie drzewa z lasu w zime :)
no to teraz trzeba kosą 7))
Co roku mam żniwa po staremu, od wielu lat koszę kombajnem John Deere Lanz 150 z 1964 roku i w tym roku znowu maszynka czeka na dobra pogodę.... Pozdrawiam
PonuryFarmer W jakim rejonie Polski?
Śląskie, Pielgrzymowice. Jutro planuję wyjechać. Przed sezonem zregenerowana kosa, nowy pas jezdny, wymieniony olej, kontrola klepiska i sit no i 1,5 kg smaru do łożysk i tulei i ogólny przegląd jak co roku...
Trochę daleko, żeby jutro jechać nagrać - a szkoda :) Chyba, że ktoś u Ciebie nagra w dobrej jakości trochę ujęć - i jak wyślesz np. na płycie to mogę to zmontować i wrzucić tu na kanał :)
Nie jestem fachowcem, jeśli chodzi o nagrywanie filmów, ale synowie jak wrócą z pracy i będzie możliwość to na pewno coś nagrają. A poza sezonem jak będziecie przejeżdżać przez moja okolice to zapraszam na oglądanie. Odpalimy, pojeździmy to żaden problem....
Okej :) Dziękuję :) Proszę o podanie mi na email info@retrotraktor.pl jakiegoś kontaktu telefonicznego - jak będę na Śląsku to zadzwonię :)
Ja jestem ciekaw jak to wiąże ??
28 z pelna kosa, przy warcie 2 i gestym np zycie (jak suchy) ma co robic, wezcie np mokry czysty owies, gdzie jeszcze troche zachwaszczony, ta maszynka to jest zlo wcielone :D
Co chwile sie gdzies cos owija
No tak, z pewnością nie było to proste:)
posiadam taka w stanie idealnym i nie ma problemu z wiazaniem
co kośisz nią ?
jak ja to znam traktorek ten sam snopowiązałkę miałem konną przedtem w dwie szkapy.
Tak teraz myślę, że przydał by się film instruktażowy z wiązania snopków, ale samą słomą :) U mnie w rodzinie każdy starszy to potrafi, a ja nie mam się jak nauczyć, bo słoma po kombajnie za bardzo potrzaskana.
Oki, zrobimy :)
mamy identyczna kosiarke konną wciąż sprawna mimo tego ze stoi nie używana jak byłem mały pamiętam ze tez mieliśmy snopowiazalke
Jeżeli o sznurku mowa do snopowiązałki to indywidualnym rolnikom zdobyć go to był kosmos.Dowiedziałem się póżniej,że palono nim w piecach bo zbutwiał im w magazynach GSu.
Co do snopowiązałki czy to na pewno w-2 bo mam w-3 i nie ma bocznego ślimaka, jazda była za szybka, motowidła za nisko jak na żyto (pszenżyto) i za gęste wyrzuca za plan, Ojciec co drugie odjął.
A sznurka nie zabrakło w Polmozbycie :) ?
U mnie w garazu mam rowniez warte 2, do tego jeszcze caly zestaw do omłotu: warmiankę i kunę. Zal mi ich na dwór wystawiać, bo tyle lat nimi pracowalem. Nie znacie kogos kto by to odkupił, bo sprzet zadbany az szkoda na złom. Jestem z okolic Radomia.
Feel free a jak sobie cenisz? :-)
Retro TRAKTOR Za wartę proponuje 800 zł, choć zawsze mozemy negocjować :-).
kiedys to w niedziele sie do kosciola wozem konmi jezdzilo i po drodze sasiadow zbieralo to byly czasy
Jezu, ludzie cieszyli się że sznurek jest w sklepie 😂
Niesamowity pasjonat
Pamietam te czasy i telewizja dzisiaj przywiezli sznurek do snopowialek bo nigdy go nie bylo w wystarczajczejj ilosci
chciał bym mieć takiego dziadka jak pan Franek. Będziecie może w Rudawce Rymanowskiej na zakończeniu lata ?
nurtuje mnie jedno pytanie.jezdzilem do dziadkow kolo stoczka lokowskiego.widzialem gdy mialem 15,16 lat chlopow pijanych co dzien ,teraz jedze do babci ,jeszcze zyje ,daj bog i mam 40 lat,jezdze z dziecmi i jak wiezdzam do wioski to widze te same twarze ida od rowu do rowu jakby sie czas zatrzymal,pytanie jak ich organizmy to wytrzymuja
bo u zyda sie zadluzyli.
Pozdrawiam.
Gdybym tak musiał pracować na roli, to nigdy bym nie został rolnikiem...