Mogę to powiedzieć z pełną odpowiedzialnością, że jesteście u mnie nr 1 na YT, razem z Agasava ❤ Wasz vibe, podejście do życia, inteligencja, dbanie o siebie i o swoją przyjaźń, mądre wypowiedzi (można by wymieniać i wymieniać), no nie da się podrobić, uwielbiam😁 już to mówiłam, ale chce być taka jak Wy jak dorosnę! chociaż mam 24 lata🤣
Nie wiem jak to możliwe, żeby oglądać kogoś od tylu lat i nadsl się nie znudzić. Przeszlyscie ze mną już tyle etapów w życiu, a nadal jak widzę nowy film od Was to jest włączany jako pierwszy spośród innych - niezmiennie od lat! 🥰
Przebywam w gronie bardzo negatywnych i zazdrosnych osób na codzień (praca) ale staram skupiać się na pozytywach i nie przejmować się głupotami dlatego uwielbiam oglądać osoby takie jak wy nastrajacie mnie pozytywnie pozdr ❤
Moja mama zawsze miała nowoczesne podejście😉 nigdy nie widziałam żeby była zmęczona i urobiona po pachy,mój tata też bardzo dużo pomaga 😉 u nas zawsze jest chill i życzę wszystkim takiego podejścia,mniej potraw więcej miłości i zrozumienia.💞
Też pamiętam z czasów dzieciństwa jak mama i babcia zawsze umęczone, urobione. Ja zmęczona ich pędem, gotowania masa ,a później marnowanie bo za dużo. Jak cię posłuchałam Kasiu to pomyślałam ojej chyba każde dziecko lat 90tych to zna🙈 Teraz ja jestem mamą, też mam przykład z dzieciństwa i chcę inaczej. Nie chcę dzieciom pokazać ,że święta to zmęczenie i ciągły bieg .
Dokładnie. Ja zostałam dwa miesiące temu po raz drugi mamą i obiecałam sobie, że tak nie będzie. Ile dam radę zrobić to zrobię. Wrzucam na luz pierwszy raz w życiu❤
Nawet nie przypominaj tej traumy! :D wszyscy umeczeni, w sklepach dzikie kolejki i tlumy w sklepach, a odkad mam swoja rodzine to robimy jak uwazamy bez spiny. Troche zrobimy, troche zamowimy, okien myc nie trzeba i karawana jedzie dalej :D Lepiej czas na umeczanie sie spozytkowac jakos fajnie i isc z dzieciakami na przedstawienie, spracer czy zrobic cos dla siebie. Fajnie widziec jak nastaje zmiana pokoleniowa :)
@@guzia7639 tak!!! Ja to traktuje jak luksus ,że ja decyduje w końcu. Ja decyduje kiedy i co , a dzieci najważniejsze. Nie chcę żeby tak to pamiętały jak ja, były to też wspaniałe czasu bo mandarynki się jadło raz w roku, prezenty też były czymś wyjątkowym ale ten szał,który niestety nadal trwa w domu rodzinnym źle wpływa na moje samopoczucie.
Dziewczyny! Muszę Wam napisać, że na maksa podoba mi się sposób, w jaki promujecie i ogólnie przedstawiacie Lublin, to taki lokalny patriotyzm w najlepszym wydaniu. Byłam w tym pięknym mieście tylko raz, ale za każdym razem kiedy tak ciepło o nim mówicie, mam ochotę tam wrócić znowu! Dzięki Wam, mam takie wrażenie, że w Lublinie mieszkają same cudowne i przemiłe osoby 🙂 no muszę tam wrócić ! 😃
Dziewczyny, Wasze vlogmasy ogląda się jak najlepszy film. Od razu czuć klimat zbliżających się świąt, poruszacie tyle ciekawych, wartościwych i różnorodnych tematów, sama przyjemość! 🥰
U mnie pierwsze święta w powiększonym składzie. Nie będzie 12 potraw, zapierdzielu, mycia okien i czyszczenia wszystkiego. Będzie slow life, siedzenie w świątecznych piżamach albo w dresach, jakieś dobre jedzenie, wszytsko na spokojnie, na naszych zasadach. Bez paniki i niepotrzebnego biegu. I życzę wszystkim takich świąt jakich chcą i potrzebują ❤️
Od lat sukcesywnie wszyscy w rodzinie staramy się żeby Święta były jeszcze przyjemniejsze, jeszcze skromniejsze. Ograniczyliśmy ilość potraw, niektóre zamawiamy, zrezygnowaliśmy też z prezentów. W końcu Święta są przyjemnością i nie trzeba zaczynać ich planować we wrześniu 😅
Mamuniu, dziewczyny! 55 minut? Dzięki! Tego potrzebowałam! 🤎 tyle lat z Wami i zawsze jesteście pierwszym wyborem do oglądania. Chciałoby się więcej, ale! Może w tym tkwi sekret, że nie ma przesytu i cały czas chce się z Wami spędzać czas. 🙂
U mnie w tym roku też przygotowania do Świąt na spokojnie, nie czuję może jeszcze super magii tego okresu, ale grudzień wypełniłam pięknymi momentami. Choinką ubrana, mieszkanie udekorowane, wieczorny spacer z oglądaniem światełek i jarmarkiem również, zrobiłam też świąteczny wianek, było nawet świąteczne spa i oczywiście mnóstwo spotkań przedświątecznych i z jednej strony to wszystko jest bardzo na spokojnie, ale czas jest wypełniony i mam takie wrażenie, że właśnie taki grudzień jest dużo lepszy, zamiast skupiać się na sprzątaniu i gotowaniu to ta sama energię wkładam w przedświąteczne przyjemności 😊 Mam też wrażenie, że pokolenie rodziców też z każdym rokiem coraz bardziej tak do tego podchodzi, nie ma już spiny ze sprzątaniem, jak ciasta to te szybkie i bez pieczenia i to jest super, bo święta to przede wszystkim czas spędzony razem z bliskimi nam ludźmi i nikogo nie interesuje czy są umyte okna 😁
To chyba nasze czasy, dostęp do restauracji i kateringów usprawnia święta. I to nie tylko w naszych rocznikach. Moja mama też zamawia 2-3 dania z odbiorem w restauracji, babcia nie ma siły lepić pierogów więc również kupuje gotowe. Chyba coraz więcej z nas uświadamia sobie, że święta mogą być miłe, a przy tym lżejsze 🙂 Więc jak najbardziej zgadzam się z Wami, warto czasami skorzystać z pomocy dla siebie i bliskich 🙂
Ja już kupiłam większość składników ale jak patrzę na niektóre ceny i o czasie jaki muszę poświęcić to zaczynam żałować że nie pomyślałam o gotowcach. Na osiedlu jest kilka Pań, które oferują ciasta czy pierogi w naprawdę dobrych cenach
Dziewczyny dokładnie tak święta mi się kojarzyły jak mowilyscie z nerwami,sprzątaniem,gotowaniem itd. Teraz jak jestem dorosła i mam swoją rodzinę wrzucam totalnie na luz,lubię przygotowania do świąt ale na spokojnie totalnie☺️
Kasiu ja mimo że mam męża lubię czasami randki ze sobą. Bez psiapsiulek poprostu ja i moje myśli. Idę do wypasionej kawiarni lub restauracji, zamawiam cos pysznego i obserwuje swiat wokół siebie. Mi jest z tym bardzo dobrze. Mój mąż i córka "śmieją"sie zemnie. Pozdrawiam wszystkie kobiety ktore potrafia delektować się swoim towarzystwem. 😊
Bardzo się cieszę, że Wy również podchodzicie w tym roku inaczej do tematu świąt i przygotowań. Złapałam się w połowie miesiąca na tym, że rozplanowałam cały miesiąc komleptnie nie biorąc pod uwagę porządków i wielkiego gotowania (ja, która standardowo ma syndrom Moniki Geller). Cieszę się, że nie nakładamy na siebie ciśnienia. Były zaplanowane treningi, lodowisko, park trampolin, pierniczki, babskie wyjście, firmowy śledzik, kosmetyczka, świąteczne filmy, basen, nauka robienia makramy, ale porządki tylko takie jak zwykle. Myślę, że to zlepek pocovidowy, który nauczył nas domowej wygody, inflacja, która przypomina o kosztach i pieniądzach często wydanych bez sensu oraz wojna, która przypomina, co jest naprawdę ważna.I te wtlaczane przez lata hasła nauki odpuszczania w końcu chyba zaczynają działać. Wszystkiego pięknego dla Was!
Kasiu, opisalaś typowy schemat domu lat 70, 80, 90. Relacje rodzinne były na późniejszym planie, na pierwszym jedzenie i jedzenie i jeszcze " no zjedz jeszcze, co nie jecie, ja się tak napracowalam a Wy nie jecie". Grzanie siedziska przez 3 dni i dalej "jedz jedz bo się zepsuje". Na żadne skarby nie chciałabym wrócić do takich Świąt. Jestem po terapii DDD i teraz wiem że mam prawo sama decydować jak mają wyglądać moje wymarzone święta. Wolę wprowadzić siebie i moje dzieci w klimat świąt np. ciasteczka, choinka, list do Świętego, zapytać czy wolą grzybową czy barszcz. Wydaje mi się że kiedyś było takie zagorzałe przekonanie o idealnych świętach gdzie NICZEGO nie brakowało na stole i żeby nikt nie zarzucił że my mamy gorzej oraz skoro pra pra pra babcia robiła zupę z suszu ( suszone owoce) to my MUSIMY tą zupę z suszu. Dziękuję Ci Kasiu
W tym roku wyjątkowo ogromną radość w okresie przedświątecznym sprawia mi przeprowadzka do swojego nowego domu, po 32 latach opuszczam dom rodzinny, jest to pierwsza przeprowadzka w moim życiu, towarzyszą mi silne emocję szczęścia ale i lekkiego stresu. 1 dekoracje swojego domu, 1 choinka to coś o czym będziemy pamiętać na długo, wyprowadzka od rodziców skłania nas też do refleksji, przypominamy sobie wszystkie piękne chwile, chwile dzieciństwa. Będzie to wyjątkowy dla mnie czas... jak i kolejne lata, Pozdrawiam Was dziewczyny ciepło i życzę wszystkim Wesołych Rodzinnych Świąt;)
Zgadzam się z waszym podejściem do przygotowań świątecznych i przybijam piątkę. 😊 Ja też na luzie bo córeczka 9 miesięcy i wigilia i święta tylko w trójkę. Mieszkam zagranicą i wigilia zawsze była bez większej rodziny. Teraz mam zamiar spędzić większość czasu na przytulaniu mojej pociechy i robieniu pięknych zdjęć, bo to nasze pierwsze święta. 😊❤️
A ja szukalam pomyslu na salatki a tu prosze Kasia mi problem rozwiazala. I super ze Kasia mowisze ze trzeba czasem zabrac siebie sama na randke. To jest genialny pomysl dzieki kochana :* super ze te swieta sa na luzie u mnie tak samo bez spiny az sie czlowiek bardziej cieszy na te swieta
Dziewczyny u mnie tez nastrój świąteczny nie jest jakiś wybitny, ale Wy zdecydowanie jak zawsze macie dobry wpływ i dodajecie magii, ciepła i inspiracji, która zawsze garściami od Was czerpie. Przemyśleniami dot świąt trafiliście w punkt. W Boże Narodzenie tez mam gości i rzeczywiście czas cieszyć się rzeczywistym spędzaniem czasu a nie dopinaniem szczegółów. Miło tez popatrzeć na śnieg u Was, bo na Kujawach nie ma nic 😞 Dziewczyny dużo lepszy grudzień jest zawsze z Wami, dzięki Wam. Uwielbiam całymi latami, całym rokiem 😍
Justyna skradła swoimi tekstami tego vloga 😂 Cieszę się , ze nie tylko ja w tym roku nie umylam okien na święta. Jest mi jakoś lżej ze Wy dziewczyny tez 😁 Wszystkiego dobrego dla Was. Zdrowych i rodzinnych Świat ! 🎅☺️
Jestem w szoku bo ja nigdy nie myje okien na święta wiosna robie to częściej nawet co dwa tygodnie jak mam ochotę na święta nigdy nie myje tesz szafek szkła itp bo robie to na codzień jak mam ochotę wiec nie wiem co te święta są takie zabiegane a wigilie robie na 20’osob tez nie dużo pracy bo to lubię obiad swiateczny tez żaden problem po prostu jak się lubi ro nie ma roboty ja nie szaleje ze świetami a tu młode kobity zasuwają a zasuwaja
@@gosiah8169 To chyba kwestia tego jak wspominała Kasia , kto co wyniósł z domu. Oczywiście to nic złego . Z uśmiechem wspominam mamę która pastowała podłogi na błysk jeszcze w dzień wigilii i ten specyficzny zapach 😊 Teraz jest troszkę inaczej ale niektóre naleciałości zostają 😉 Pozdrawiam
Oglądam po świętach więc odczucia są inne. Ja tworzę święta już mojej własnej rodziny na naszych zasadach i był to dla nas czas spokoju, relaksu a było czysto w domu, pyszne jedzenie, wspaniałe prezenty. Ja uważam że sprzątać trzeba całym rokiem a nie tylko na i od święta, potrawy można zaplanować tak, by nie były aż tak czasochłonne, ulubione smaki a nie śledź na 10 sposobów, dla tradycji. W waszym filmie również czułam spokój i pozytywną energię.
U mnie chyba nigdy nie było takiej gonitwy jeśli chodzi o Święta, a w tym roku mam totalnie tak samo, że nie czuje klimatu. Kupowanie prezentów z roku na rok przyprawia mnie o nerwy. Poza tym czuje się przytłoczona tym całym konsumpcjonizmem, za dużo, za szybko. Ale oglądając Was bardzo się relaksuje, a Wasze wspólne pieczenie ciastek przyprawiło mnie o wielkie wzruszenie. Piękna jest Wasza przyjaźń. 💗 P.S. Kasia jak ja Cię rozumiem z jazdą w zimę, okropnie mnie to stresuje, dlatego nie lubię śniegu.
Moje wspomnienia z przygotowań do Świąt to również gonitwa, aby wszystko było ugotowane i wysprzątane na czas, przez co nie raz w domu były kłótnie. A przecież nie tak powinny wyglądać przygotowania... Niestety mojej mamie zostało to do dziś i bardzo ciężko jej to zmienić mimo wielu naszych próśb i rozmów. Dziś z rodzeństwem jesteśmy już dorośli i mimo, że każdy stara się zrobić coś od siebie na te wspólne Święta, to dalej czuć tą nerwową atmosferę 😕 co roku marzą mi się spokojne przygotowania świąteczne... 🎅🏻 A co do prezentów i losowania, to jest mega fajny pomysł 👌. Robimy tak z rodzinką od wielu lat 😊
Oj w tym roku mam totalnie to samo w kwestii przygotowań 🙌 może dlatego że pierwszy raz spędzamy święta z moim partnerem sami ale zamiast 12 potraw zrobimy 4 nasze ulubione - i właśnie zrobiMY. Razem. A prezentów w tym roku nie ma za to wyjazd na sylwestra ❣️ jak dobrze że będąc dorosłym można robić co tylko się chce a nie co wypada i ktoś każe! Spokojnych przygotowań dziewczyny ❤️
To jest super że podejście do świąt już się troszkę zmienia, nie musimy stać w kuchni tydzień przed świetami , latać po sklepach z wywalonym jęzorem, sprzątać na tip top bo przecież wypada tylko po to żeby w święta ledwo widzieć na oczy i najeść sie żeby nie moc wstac 😂 a tu najważniejsze jest żeby poprostu cieszyć się chwila z najbliższymi i celebrować ten magiczny czas ⭐️
Dziękuję dziewczyny ! pięknie zachwalacie Lublin. mieszkałam tu 7 lat ale niestety musiałam go opuścić i wrócić do korzeni ale tęsknię... I dzięki Wam mogę się od czasu do czasu z pwrotem do niego przenieść 😘🎄
Bylam jako dziecko przyzwyczajona do 1 schematu Świąt czyli: Nic nie robic.Nie sprzatac nie gotowac,nie mieć nic,nawet prezentu pod choinką.Nie mieć urodzin ani tortu na urodziny.Od maleńkości. Mając lat 17 powiedzialam Matce co myśle na ten temat ,jak dostaje pensje i zyjemy jak krolowe przez 3dni i matka szalała,w domu nic nie robiła,brud,syf pleśń,eksmisja z mieszkania, na bocznicy w wagonie z nią mieszkalam, mialam wtedy 5lat.Nikomu tego nie życze.Wszystko jej powiedzialam ze kolezanki maja swieta a u nas brud goni brud,nauka szla mi źle nie bylam dopilnowana jako dziecko...na koniec krzyknelam dość juz tego.moje dzieci beda mialy innaczej. Odliczalam czas do 18tych urodzin,2 dni po nich spakowalam sie i wyjechalam na zachod do pracy.Najpierw opiekowalam sie dziećmi pewnej rodziny,później kilka lat pracowalam w Aldi.Poszlam do szkoly sredniej skonczylam z wyroznieniem.Dostawalam stypendium.Pozniej poszlam na studia,ktore tez skonczylam z wyroznieniem,pracujac w Aldi.W Polsce caly czas nauczyciele mowili do mnie zdolna bystra ale leń.(skad mialam brac przyklad) Z Mama mialam caly czas kontakt..Wrocilam po 10 latach do Polski zalozylam firmę,wynajelam kawalerke i dzialalam.Pozniej wyszlam za mąz urodzilam dwie corki,Świeta dzieci maja przecudne,starsza ma juz 26 lat mlodsza 16 zawsze sa zachwycone Swietami jak i moja mama,ktora spedzala je u mnie w domu.Nie spodziewala sie,ze moze byc innaczej.Byl moment ze na dwa domy ibu niej i u siebie sprzatalam z racji jej wieku.Teraz 4 lata po jej śmierci zrozumialam czemu taka była. I tak Bardzo ja kochalam,gdybym wiedziala wczesniej co to depresja po śmierci mojej siostry bliźniaczki szukalabym pomocy dla niej.Z jednej strony potrafie zrozumiec bylysmy dwie blizniaczki,a zostalam tylko JA,z drugiej nie rozumiem do dzis majac 47lat czemu nie mialam dobrego dziecinstwa,a wiadomo po jej smierci sasiedzi to mieli duzo do gadania.Co ona ze.mna robila,bylas biedna,kurcze wiekszosci nie pamietalam ale to wlecze sie przez cale zycie.Bardzo Mame kochalam,a czy ona mnie nie wiem do tej pory.Obecnie moje swieta wygladaja tak,ze jestem urobiona po pachy ale szczesliwa.Firme nadal prowadze, starsza corka ciagle jest pytana od teściowej swojej kiedy dziecko.Ja przeprowadzilam z corka rozmowe,aby miec dziecko trzeba byc odpowiedzialnym,nie jest latwo wychowac,Corka plakala ze wszyscy sie pytaja kiedy kiedy,a ona nie chce.Powiedzialam ze szanuje jej decyzje,czasami jest ciezko ale na wszystko przyjdzie czas nie czuje wiec po co na sile bo inni chcą.Natomiast ciasto ,ktore znika to 3 bit u mnie ginie w mig ze stołu.Wesołych Świąt❄️☃️
Smutna,ale jednocześnie bardzo budująca wiadomość,która pokazuje,że jeśli tylko chcemy,to możemy żyć inaczej niż nasi rodzice.Piekna historia,jest Pani bohaterka!❤️
Ależ potrzebowałam takiej historii Niestety, członkowie mojej rodziny nauczeni są dbania tylko o swój interes i odwaracaniem głowy na potrzeby innych kwitując tylko "to mnie nie dotyczy". Balansuję obecnie na granicy bólu i wiary w to, że sama mogę zbudować swoją przyszłość. Takie o powieści bardzo pokrzepiają❤️
Kasiu, mam takie same doświadczenia jak Ty odnośnie przygotowywania do świąt. Mama była urobiona po uszy, żeby wszystko było na tip top. Kilka lat po śmierci mamy robiłam tak samo, bo chciałam żeby było tak, jak wtedy gdy była z nami mama. Pamiętam, że wracałam ze studiów do domu rodzinnego przed świętami i pracowałam jak wół, żeby wszystko było posprzątane i ugotowane, upieczone. Teraz mam całkowice odmienne podejście. Okna nieumyte, organizujemy z narzeczonym obiad w pierwszy dzień świąt i bez spiny. Skupiam się na tworzeniu wspomnień w głowie mojego synka, aby czas świąteczny był magiczny, a nie wypełniony sprzątaniem. Miłego dnia 😘😘😘
Dziękuję dziewczyny za kolejny życiowy film. Zawsze coś przydatnego wynoszę z Waszych filmów. Jak nie kosmetyczną polecajkę to kulinarny przepisik. Albo życiową pogadankę. W przyszłym roku na liście życzeń mam wycieczkę do Lublina bo jeszcze mnie tam nie było. Pozdrawiam cieplutko.
super vlog :) "gałgany małe' hahahaha, też mam takie gałgany. Święta to przede wszystkim czas rodzinny, żeby pobyć ze sobą i zajadać pyszności. Lubię piec i gotować i przygotowuję potrawy, które lubimy i mam ochotę przyrządzać. Nie szalejemy ze sprzątaniem, nie staję na głowie, żeby mieć wypucowane wszystkie okna. Im jestem starsza tym mój komfort jest dla mnie najważniejszy i wolę się wyspać niż od świtu do nocy zapierniczać. Robię to na co mam ochotę, a nie to co wypada zrobić ;)I tu kłania się podział obowiązków dla całej rodziny ;). Życzę wszystkim cudownych świąt bez zmęczenia :)
Uwielbiam Wasze vlogmasy i z łezka w oku patrzyłam na mój ukochany Lublin pełen śniegu, wróciły wszystkie wspomnienia z dzieciństwa, liceum i studiów. Mój chłopak przeglądał listę filmów w subskrypcjach.i mówi: o są te dziewczyny z Lublina, które lubisz, na co ja mu odpowiedziałam: zostaw to! ja sobie to obejrzę na spokojnie z kawką jak jutro będę sama. To mój ulubiony chillowy czas w szale przedświątecznych obowiązków, uwielbiam to że tych waszych vlogmasów jest mniej, ale że są takie dłuższe i pełne ciepła! Mam też takie poczucie, że tak jak Wy, tak i ja i sporo moich znajomych w tym roku podeszło do tematu świąt z wyprzedzeniem, na spokojne. Ja prezenty do Lublina zapakowane wywiozłam już dwa tygodnie temu, sprzątanie u mnie zawsze gruntowne dwa razy do roku, a nie koniecznie na święta, choinka ubrana, wszystko na spokojnie.Pozdrawiam! ❤🎄
Cieszę się bardzo że u Was przygotowanie do święta spokojne... U mnie co roku to samo biegania i stres... myślę że to też kwestia organizacji...no ale i podejścia... Dziewczyny... Wasze vlogmasy są boskie... Jak zawsze wyglądacie obłędnie... Serdecznie Was pozdrawiam... I życzę mimo tej pięknej zimnym dużo ciepła 🍀❤️
Przy przebitce ja Justuna robi kawę z ekspresu od razu pomyslalam ze zaraz wyskoczy komunikat o oproznieniu tacek, wsypaniu kawy czy wyczyszczeniu ekspresu haha!
Ja od czasu gdy sa dzieci to robie zorganizowana liste przed swietami ale nie jest to lista co posprzatac, ugotowac, kupic a co ciekawego i swiatecznego zrobimy w kazdym tyg. Co rok robimy razem ciasteczka i je dekorujemy, domek z piernika, list do Mikolaja, market swiateczny, jedna wycieczka w swiateczne miescje, kino i swiateczny film. Rok w rok to jest cudowny czas. Oczywiscie tez przemysle co ugotowac, itp i jakis plan w glowie mam ale sie tym nie stresuje, za to ekacytacja lista swiatecznosci jest duza. Wesolych, zdrowych i magicznych swiat dla wszystkich!
Kurcze Dziewczyny, ale się Was dobrze ogląda 🥰 Bez tego pośpiechu, szaleństwa przedświątecznego, presji. Do tego piękny ośnieżony Lublin i mądre refleksje bez zadęcia 🙂 trzymajcie się zdrowo 😊
Kobieta w aucie (co z płynem do spryskiwaczy 🤣) mi jak kiedyś zamarzł to rozwaliło ten zbiorniczek ale to wtedy tak konkretnie zamarzło 😉😄🤭 zdarza się najlepszym 😉🤗 Uwielbiam was! Trzymajcie się zdrowo 😙😘
Randka sama ze sobą. Taaaak! Chciałabym bardzo, ale niestety będę musiała jeszcze na to poczekać, bo bombel na pokładzie. Pozdrawiam Was serdecznie i życzę Wam pięknych świąt.
Prawie godzina z Wami 🤍 cudownie! Lublin w zimowej scenerii wygląda pięknie, Wy również 😍 Wasze filmy, zwłaszcza te vlogmasowe meeega mnie uspokajają… 👌🏻 Podejście do świąt teraz mam identyczne. Nie ma co się urabiać, męczyć… w imię czego? Święta mają być radością, spokojem, spotkaniem z bliskimi. Zamówienie pierogów czy uszek też jest ok. Kupienie ciasta w cukierni również 🤷🏼♀️
Rzadko piszę komentarze ale zawsze was oglądam i łapka w górę zawsze na początku oglądania. Kocham i uwielbiam was. Naprawdę jeden z moich 3 najukochańszych kanałów. Przyjemność oglądania na najwyższym poziomie. Pozdrawiam.
Uwielbiam klimat vlogmasów, mało tego czułam się jakbym te ciasteczka robiła z Wami u Justyny w kuchni 😁🥰 podziwiam te Wasza zaradność i te porcje pozytywnej energii, które do nas kierujecie 🥰🥰🥰🥰❤️❤️💪
U nas sałatka hit to jest z pieczarkami marynowanymi 1 duży słoik pieczarek marynowanych 1 cebula 1 duży słoik ogórków konserwowych 10 jajek Sos tatarski ( najlepiej fruktys) Troszkę majonezu sol i pieprz 😊 Wiadomo jeśli chcesz więcej to zwiększasz ilość składników. Cebule w kosteczkę drobna kroimy Pieczarki ogorki i jajka tez w kostkę i chwile na sitku odsączamy ogorki z pieczarkami. Później wszystko łączymy razem i gotowe 😊
Dziewczyny jak zawsze bardzo przyjemny dla oka film! Wy jesteście super Babki, niezmiennie od ponad 10 lat uwielbiam! Inteligentne, inspirujące i z poczuciem humoru w punkt. Pozdrawiam Was cieplutko!
Paznokcie totalny szał. Mega przyciągają wzrok. 😍. A czapka Kasi, patrzę i słyszę dwie ulubione piosenki Jamiroquai: virtual insanity, cosmic girl 😂. Podwojnie fajnie Wsm wyszło. Tak w ogóle to dzięki wam zapragnęłam zobaczyć jak wygląda Lublin na żywo. Widziałam dwa razy i jest niezmiennie piękny. Nawet pod śniegiem, ktory niekoniecznie darzę sympatią. Lublin za to wszystkim znajomym polecam. Wszystkich tam wysyłam 😃. Wesołych świąt.
Trochę już po czasie oglądam te zaległości we vlogmasach a pysznym ciastem jest dla mnie ciasto o nazwie Dama Kier. Bez pieczenia, mnóstwo kremu, pychotka.
Ja powiem Wam dziewczyny, że u mnie w tym roku panuje wyjątkowy spokój w przygotowaniach świątecznych i to jest przefantastyczne. Uszka gotowe i zamrożone, bigos zawekowany, ozdoby kupione. Teraz odgruzowuję swoje mieszkanie (idę za ciosem, bo skoro odgruzowałam moje życie z toksycznych ludzi to czas na czystą przestrzeń obok mnie!). Nie ma zabójczego pędu, nie ma licytacji kto kupi lepszy prezent, bo zwyczajnie tym razem odpuszczamy sobie to z moją rodzinką (wyjątek stanowią dzieci - one dostaną prezenty). :) I tak jest super! To sprawia, że bardziej świadomie podchodzę do tego "tematu", bardziej się z tego cieszę. Zwolniłam na sam koniec w grudniu by zaczerpnąć odrobiny powietrza i cieszę się, że u Was jest podobnie. Magia przyjdzie. Na wszystko przychodzi czas i super, że każda robi to według własnych zasad. :) Ja przede wszystkim chcę się najeść (nie mogę się doczekać sałatki, bigosu i pierogów!) i pospacerować, bo po Nowym Roku znów wchodzę pod skalpel na sali operacyjnej. Będzie dobrze! A co do sałatek - Justynko może coś z surimi albo krewetkami? Odskocznia od klasycznego śledzia? :) Pozdrawiam Was i już życzę Wesołych Świąt. Niech ten czas będzie przepełniony ciepłem rodzinnej miłości. Spokojem, uśmiechem i przede wszystkim śmiechem. Oby kolejny rok był dla Was dziewczyny pasmem sukcesów, pięknych wyjazdów i chwil, dzięki którym stworzycie przepiękne wspomnienia na zawsze. Życzę Wam też dużo zdrowia, bo gdy tego zaczyna brakować to tak naprawdę zaczyna brakować wszystkiego. Bądźcie tak szczęśliwe i zajebiste jak jesteście! ❤
Dzieeewczyny ta energia, podziwam po takiej wyprawie z Warszawy wy pieczecie ciasteczka woow. Ja Niedziela godzina 22 siedze oglądam was z czipsikami na kanapie, nieee, nie moze byc zabieram sie za ciasteczka 😆 Serio jestescie pelne pozytywnej inspiracji dziekuje ❤
Kolejny świetny vlog! Dzięki za ogrom pozytywnej energii 😃 Jeżeli chodzi o sałatki, to u nas ostatnio króluje krabowa: - 1 opakowanie makaronu w kształcie ryżu - ugotować wg przepisu na opakowaniu - 8-9 jajek ugotowanych na twardo - pokroić w kostkę - ogórki konserwowe (do smaku) - pokroić w kostkę - 1 puszka kukurydzy - 1 cebula czerwona - drobno pokroić - 500 gr. paluszków krabowych (ja zawsze kupuję w biedronce, niemrożone) - pokroić w kostkę - opcjonalnie natka pietruszki lub koperek - sos: 4 łyżki majonezu, 2 łyżki jogurtu naturalnego, płaska łyżeczka czosnku, sól i pieprz biały do smaku (oczywiście proporcje majonezu i jogurtu można zmieniać). Wszystko do miski, wymieszać i sałatka jest pyszna.
U mnie w rodzinie od paru lat robimy losowanie osób, którym kupujemy prezent. W tym roku poszliśmy krok dalej- każdy musiał podać 3 propozycje - swoją ,,wish list''. To bardzo ułatwia sprawę- nie będzie nietrafionych upominków! Polecam.
Dziewczyny, mam nadzieję, że wiecie jak ogromną inspiracją jesteście! Nie udajecie, pokazujecie, że można być sobą i czerpać z tego radość. Aż chce się chcieć 🥰 przy oglądaniu Waszych filmików ZAWSZE mam jedną myśl: jak dorosnę chcę być jak Kasia i Justyna 😃
Wesołych Świat dziewczyny ! Piekne kolczyki Kasia ja jestem kolczykomaniaczka hihi U nas zawsze robimy ciasteczka korzenne z dziećmi i znikają w tempie ekspresowym Przepis z kanały magda ,skutecznie tv. Salatka porowa też super jest i szybko znika również.
Kasia i Justyna jesteście cudowne. Uwielbiam Was oglądać. Bardzo zazdroszczę Wam tej cudownej przyjaźni. Zawsze o takiej marzyłam. Pielęgnujcie ją bo jest to cudowne. Pozdrawiam Was cieplutko. Buziaczki i czekam na więcej 😘🥰😊
Ale macie piękny klimat w Lublinie z tym śniegiem 🥰 byłam 2 razy w Waszym mieście i za każdym razem w mroźną zimę, gdzie było całe zasypane 😁 filmik jak zwykle przepełniony dobrą energią , motywuje do działania , a wstawki z Kokosem bezcenne 😂
Uwielbiam pogadanki Kasi! Bardzo fajnie się tego słucha zwłaszcza jeżeli ktoś ma podobne odczucia i nastawienie 😊 u mnie swieta tez kojarzą się z nerwówka i ogarnianiem miliona rzeczy i czasami marze żeby swieta spędzić pod parasolka z drineczkiem (oby się kiedyś udało 🤞)
Z ciast polecam piernik z pomidorów z Jadlonomii. HIT! Był robiony też w środku lata i nigdy nie zapomnę widoku, gdy kolega (po raz pierwszy w towarzystwie mojej rodziny), jeszcze trochę onieśmielony, próbował złapać kawałek na dokładkę, tak by nikt nie zauważył 😂 Super urocze to było i znaczyło więcej niż sto werbalnych komplementów! 😊
Dziewczyny dziekuje za Wasze Vlogmasy. Ciesze sie ze dzieki Wam moge czuc sie jak w domu tzn Lublinie. Studiowalam tam a dzieki Waszym spacerom pamiec ozywia. Moglabym pisac i pisac ale lezac z goraczka chcialam tylko polecic szarlotke pomaranczowa z beza (przepis na Kwestia Smaku) uwielbiam ta wersje szarlotki, zawsze znika ze stolu. Taka mala podpowiedz ze te proporcje sa na bardzo mala blache wiec jesli chcesz upiec standardowa duza blache to wszystkie skladniki x3. Tak wiem 🙈 ale jest naprawde PYSZNA 😋 Wesolych Swiat Kochane. Ps rzadko zostawiam komentarz ale ogladam Was juz od lat 😘
Zwiedziłam Lublin śladami Kasi i to był bardzo dobry pomysł. To były super urodziny z piękną skórką z lumpka, Centrum Spotkania Kultur i widokami z dachu restauracji i jedzonkiem kupiłam dwie torebki z kolekcji daag i lgs z różnych kolekcji i one są naj..,uczę się angielskiego z myamericandream i zaczynam się zastanawiać czy to normalne ;-). Pozdrawiam Was dziewczyny i życzę Wam uśmiechu i spokoju! Monika
Kocham klimat waszych filmów ❤️ ale zgadzam się z Kasia, czas w końcu przestać pędzić w tym okresie, spędzamy ten czas tak jak chcemy lubimy ❤ w tym roku ze wszystkim podeszłam na spokojnie, prezenty przyślałam na spokojnie dla każdego co przydatne Ja polecam roladę szpinakowa z łososiem 😊 to nasz nieoczywisty świąteczny hit 🎄
When maseczki! Tak o matko naj naj! U mnie też hitem jest taka fioletowa 🙂 A święta, też nie jestem za tym, żeby się orobić, a później ze zmęczenia padać. Lepiej zrobić mniej i też coś z tych świąt mieć 💕 Wesołych Świąt dla Was 🙏❤️
Kasia wygrala wszystko na mojej glowie jak zawsze z tymi ciasteczkami lJustyna z makijazem nie no jak ja wygladam przeciez to widac wszedzie brokat na twarzy sie osypal jak bys w niego wpladla ehhe jestescie wspaniale zycze samych takich chwil oraz spokojnych swiat🤪♥️
Czuję się jakbym oglądała przyjaciółki,lekki spokojny vlog bez stresy,gonitwy i tej całej stresującej atmosfery świat gdzie każdy coś musi.Nikt nic nie musi.Niech Sobie każdy spędza święta jak Mu w duszy gra.Co do przepisów polecam przejrzeć bloga Michała @rozkoszny,ma tam mnóstwo przepisów niby tradycyjnych ale z takim twisem.A jego sernik baskijski 😋czy chlebek bananowy który zawsze wychodzi jak ma się ochotę na coś słodkiego 🖤
Dziewczyny ja dzięki Wam odwiedzilam Lublin tego lata. Oczywiście wjechała ParZona i Spokojna :D miasto również zwiedziliśmy a także polecane przez Was jezioro pod Lublinem 😂 wyjazd TOP 13/10
Dobra. Po obejrzeniu filmu rano, wróciłam żeby zobaczyć czy są tu jakieś szalone przepisy. Szukam takiego na sałatkę-do-teściów! ;)) w zamian służę pomocą jeśli chodzi o turbo wspaniałe, zaskakujące i wyrafinowane... śledzie ze szwedzkiej ambasady z kawą i musztardą. Dziewczyny, dziękuję, że jesteście i nagrywacie razem: w obu z Was widzę siebie. Piękną i rozwijającą się. Stawiającą czoła życiowym wyzwaniom. Dzięki! I czekam na inspiracje sałatkowe, LGS-owa społeczności:))
A co do świątecznych przygotowań z domu rodzinnego, to u mnie było to samo, w sumie u mamy nadal muszą być świeżo umyte okna, świeżo wyprane firanki i nawet nowy dywanik lazienkowy, który leży w szafie już od paru miesięcy 🙈🤣
Kasiu masz rację Nasz Lublin jest przepiękny ❤️ dziękuję że go tak pięknie pokazujesz 😘 chętnie bym się przeszła tak po tym naszym pięknym mieście ale na stanie dwoje chorych dzieci 💪 pozdrawiam Was dziewczyny 🥰 tak to my decydujemy jak wyglądają święta
Ten śnieg to jest cudowny ... Koszmar dla kierowców. Mnie to sparaliżowało przeniosła się na nogi i tak się na stresuje jak patrzę jak ludzie tracą kontrolę nad autem . Co do świąt to ta świąteczna trema to jest Vibe dzieciństwa . I wydaje mi się że właśnie jesteśmy Grinczami bo w filmie było że Ktosie wariowały a on próbował ich przekonać ,że ważna jest rodzina a nie wszystko na około .
Zgadzam się z Wami dziewczyny odnośnie świat i ich przygotowań...u mnie też tak było, mnóstwo obowiązków, mama nie chciała ich delegować tylko sama wszystko robiła i później zawsze było mi jej żal że jest taka zmęczona :( odkad mam dziecko zaczynam przygotowania równo 1.12 , ubieramy choinkę i cieszymy się nią cały miesiąc, w styczniu nie ma już ona takiego uroku i sentymentu, dla mnie najważniejszy jest czas do Świąt a nie po nich. Codziennie robimy coś związanego z tym pięknym czasem, ciesząc się sobą i robiąc wiele rzeczy wspólnie ⛄ dziękuję za cudowne 55 minut 🤍
Przyjeżdżam do domu na święta dopiero dzień przed wigilia, ale zawsze tego dnia siadamy wszyscy i lepimy pierogi i uszka, a od rana w wigilię każdy ma jakieś zadanie do zrobienia :)
Jak dobrze Was mieć dziewczyny! Jesteście ostatnio moją jedyną odskocznią i chwilą spokoju od prozy życia (aktualnie 4latka z gilem i szalonego i niemowlaka 🤣). Vlogmas + ciepła kawa, resztki pierników i jest bosko 🙌 ❤️
Bardzo lubię patrzeć na Lublin Waszymi oczami, ja nie wyobrażam sobie pobytu u Was bez śniadania w Zielonym Talerzyku, sprawdzenia co nowego w CSK, i ogólnego spaceru od... do... (Zakładowy/Św Michał i kilka jeszcze innych miejscówek😅). Na święta obowiązkowo ludzie, nie czyste okna i sernik mango....🤤🤤🤤🤤
Nie czułam magii świat, aż do tego weekendu, kiedy jako nie-matka polka, nawaliłam sobie świątecznych zabaw z dziećmi, tj. ozdoby z masy solnej, ozdabianie ich, pieczenie pierniczków. A zgadnijcie kto miał Wygylyje służbową w piątek i Matka była sama na posterunku całą sobotę, bo panisko wczorajszy 😉 Na szczęście ten raz w roku to max, gdzie Tata okupuje kanapę, bo zapomniał że nie ma już 20 lat 😅 A czy teraz zamiast iść spać oglądam Wasz vlogmas? Nie zaprzeczam. Ale synek dostał rano gorączki, starsza właśnie wymiotowała, więc albo Wy, albo zaraz ja zrobię sobie solo wygylije w salonie 🤪 Super vlogmas i czekam na ostatni (boziu, jak to zleciało 🙆♀️) ❤ Mojej córce nie podeszły w smaku pierniczki, więc ten przepis na kruche ciasteczka spadł mi z nieba. Dzięki Kasiu!
Szybka i pyszna sałatka Makaron chiński Pieczarki Brokuł Kurczak gotowany Przyprawy sól pieprz i majonez 😋 Dla mnie po tym Maratonie świątecznym Wy jesteście takim chiloutem dla mnie 🥰😎
Polecam sałatkę ziemniaczaną! Ziemniaki ugotowane al dente pokrojone w duża kostkę + usmażony boczek pokrojony w kosteczkę, do tego cebulka czerwona (wcześniej odmoczyc w wodzie i dobrze odcisnąć) i uprażony słonecznik + majonez. 😉 u nas schodzi w mig!
Jesteście Panie niesamowite zawsze czekam na wasze filmiki Pozdrawiam Pani Kasiu opowiadając o mamie która ogarniała całe święta to u mnie było tak samo i ja powielam ten schemat ale w tym roku daje na luz o siebie też trzeba się zatroszczyć 🥰
z tym podejściem do świąt mam tak samo, teraz w swoim domu wszystko na spokojnie :) polecam Wam najlepsze ciasto (nie tylko na święta) sernik baskijski ❤❤❤już nigdy nie będziecie chciały jeść innego! :D
Sałatka z pieczarkami marynowanymi brzmi świetnie i właśnie wjechała do menu zamiast sałatki z paluszków krabowych i selera :D Dziękuję! A co do ciasta to u mnie jest to ciasto marchewkowe , które robi się ekspresem (najdłużej zajmuje chyba obranie i starcie marchewki). Jest proste, bez kremów (chociaż można dodać też smakuje dobrze) i wychodzi zawsze.
Cieszę się, że nie tylko ja nie mam takiego parcia w tym roku na święta 😂 z myciem okien podobnie, wszystko rozkładam na raty, choinka stoi w stojaku ale jeszcze nie jest ubrana
Dziewczyny jesteście mega inspirujące. Czuję jakiś dziwny przypływ endorfin jak pojawia się nowy film, a zwłaszcza jak jest długi 😁 Justyna Twoje zbieranie się do wyjścia z samochodu z torebką na ramieniu bezcenne jak kapelutek Kasi. Tak się uśmiałam... 😂 Po obejrzeniu Waszych filmów zawsze mam jakiś taki przypływ życiowej energii. Fajnie, że pokazujecie Lublin, aż mam ochotę tam jeszcze raz pojechać i zwiedzić go na spokojnie. Nie wiem czy to robiłyście taki film co warto odwiedzić w Lublinie i gdzie można dobrze zjeść? Muszę sprawdzić 😊 Jeżeli nie to byłby to fajny pomysł kiedyś na odcinek. I zgadzam się w 100% z osobą, która napisała, że jesteście numer 1 na polskim TH-cam. Pozdrawiam Was serdecznie 😘😘😘
Naprawdę z przyjemnością oglądam Wasze filmy, nawet tak długie :D Włączam lampki choinkowe, przygotowuje coś do jedzenia i od razu robi się bardziej przytulna, grudniowa atmosfera
U mnie zawsze pojawia się sałatka trochę bardziej na słodko z kurczakiem i ananasem. Gotowany filet z kurczaka, ryż ananas w kostkę (+ sok z tej puszki) i kukurydza. Można dodać jogurt grecki lub majonez,ale taki delikatny typu Winiary.
Jezu, Dziewczyny... Jestem z Wami od samego początku, to chyba będzie jakieś 10 lat, oglądałam wszystko zawsze na bieżąco 😁 Od zawsze jesteście moimi ulubionymi twórczyniami 🤩 Vlogi uwielbiam! Wesołych świąt 🎄
Mogę to powiedzieć z pełną odpowiedzialnością, że jesteście u mnie nr 1 na YT, razem z Agasava ❤ Wasz vibe, podejście do życia, inteligencja, dbanie o siebie i o swoją przyjaźń, mądre wypowiedzi (można by wymieniać i wymieniać), no nie da się podrobić, uwielbiam😁 już to mówiłam, ale chce być taka jak Wy jak dorosnę! chociaż mam 24 lata🤣
dziękujemy ❤❤
Mysle dokladnie to samo - Wy oraz Agasava - zloto 😍👌🏼❤️
U mnie to samo :) Dziewczyny + AgaSava
Po stokroć się zgadzam😊
Ale zazdroszczę, że możesz tak powiedzieć 😁 Ja mam tyle samo lat co dziewczyny, więc nie mam tego zapasu 😅😅 Ale fajnie mieć taki 'autorytet' 🙃
Nie wiem jak to możliwe, żeby oglądać kogoś od tylu lat i nadsl się nie znudzić. Przeszlyscie ze mną już tyle etapów w życiu, a nadal jak widzę nowy film od Was to jest włączany jako pierwszy spośród innych - niezmiennie od lat!
🥰
Dokładnie! A jak nie mam warunków to czekam aż będę mogła usiąść z herbatką i obejrzeć 😆
Przebywam w gronie bardzo negatywnych i zazdrosnych osób na codzień (praca) ale staram skupiać się na pozytywach i nie przejmować się głupotami dlatego uwielbiam oglądać osoby takie jak wy nastrajacie mnie pozytywnie pozdr ❤
Moja mama zawsze miała nowoczesne podejście😉 nigdy nie widziałam żeby była zmęczona i urobiona po pachy,mój tata też bardzo dużo pomaga 😉 u nas zawsze jest chill i życzę wszystkim takiego podejścia,mniej potraw więcej miłości i zrozumienia.💞
Gratuluję zdrowego podejścia 🙂 wiele z nas musi się tego uczyć latami
Też pamiętam z czasów dzieciństwa jak mama i babcia zawsze umęczone, urobione. Ja zmęczona ich pędem, gotowania masa ,a później marnowanie bo za dużo. Jak cię posłuchałam Kasiu to pomyślałam ojej chyba każde dziecko lat 90tych to zna🙈
Teraz ja jestem mamą, też mam przykład z dzieciństwa i chcę inaczej. Nie chcę dzieciom pokazać ,że święta to zmęczenie i ciągły bieg .
Mam tak samo.
A ja lubiłam, ze było dużo pysznego jedzenia i pamiętam, ze sie radośnie w Święta i po objadałam ;D
Dokładnie. Ja zostałam dwa miesiące temu po raz drugi mamą i obiecałam sobie, że tak nie będzie. Ile dam radę zrobić to zrobię. Wrzucam na luz pierwszy raz w życiu❤
Nawet nie przypominaj tej traumy! :D wszyscy umeczeni, w sklepach dzikie kolejki i tlumy w sklepach, a odkad mam swoja rodzine to robimy jak uwazamy bez spiny. Troche zrobimy, troche zamowimy, okien myc nie trzeba i karawana jedzie dalej :D Lepiej czas na umeczanie sie spozytkowac jakos fajnie i isc z dzieciakami na przedstawienie, spracer czy zrobic cos dla siebie. Fajnie widziec jak nastaje zmiana pokoleniowa :)
@@guzia7639 tak!!! Ja to traktuje jak luksus ,że ja decyduje w końcu. Ja decyduje kiedy i co , a dzieci najważniejsze. Nie chcę żeby tak to pamiętały jak ja, były to też wspaniałe czasu bo mandarynki się jadło raz w roku, prezenty też były czymś wyjątkowym ale ten szał,który niestety nadal trwa w domu rodzinnym źle wpływa na moje samopoczucie.
Dziewczyny! Muszę Wam napisać, że na maksa podoba mi się sposób, w jaki promujecie i ogólnie przedstawiacie Lublin, to taki lokalny patriotyzm w najlepszym wydaniu. Byłam w tym pięknym mieście tylko raz, ale za każdym razem kiedy tak ciepło o nim mówicie, mam ochotę tam wrócić znowu! Dzięki Wam, mam takie wrażenie, że w Lublinie mieszkają same cudowne i przemiłe osoby 🙂 no muszę tam wrócić ! 😃
Zgadzam się. Właśnie planujemy niedługo odwiedzić Lublin dzięki poleceniom Justyny i Kasi
Dziewczyny, Wasze vlogmasy ogląda się jak najlepszy film. Od razu czuć klimat zbliżających się świąt, poruszacie tyle ciekawych, wartościwych i różnorodnych tematów, sama przyjemość! 🥰
U mnie pierwsze święta w powiększonym składzie. Nie będzie 12 potraw, zapierdzielu, mycia okien i czyszczenia wszystkiego. Będzie slow life, siedzenie w świątecznych piżamach albo w dresach, jakieś dobre jedzenie, wszytsko na spokojnie, na naszych zasadach. Bez paniki i niepotrzebnego biegu. I życzę wszystkim takich świąt jakich chcą i potrzebują ❤️
Od lat sukcesywnie wszyscy w rodzinie staramy się żeby Święta były jeszcze przyjemniejsze, jeszcze skromniejsze. Ograniczyliśmy ilość potraw, niektóre zamawiamy, zrezygnowaliśmy też z prezentów. W końcu Święta są przyjemnością i nie trzeba zaczynać ich planować we wrześniu 😅
Mamuniu, dziewczyny! 55 minut? Dzięki! Tego potrzebowałam! 🤎 tyle lat z Wami i zawsze jesteście pierwszym wyborem do oglądania. Chciałoby się więcej, ale! Może w tym tkwi sekret, że nie ma przesytu i cały czas chce się z Wami spędzać czas. 🙂
U mnie w tym roku też przygotowania do Świąt na spokojnie, nie czuję może jeszcze super magii tego okresu, ale grudzień wypełniłam pięknymi momentami. Choinką ubrana, mieszkanie udekorowane, wieczorny spacer z oglądaniem światełek i jarmarkiem również, zrobiłam też świąteczny wianek, było nawet świąteczne spa i oczywiście mnóstwo spotkań przedświątecznych i z jednej strony to wszystko jest bardzo na spokojnie, ale czas jest wypełniony i mam takie wrażenie, że właśnie taki grudzień jest dużo lepszy, zamiast skupiać się na sprzątaniu i gotowaniu to ta sama energię wkładam w przedświąteczne przyjemności 😊 Mam też wrażenie, że pokolenie rodziców też z każdym rokiem coraz bardziej tak do tego podchodzi, nie ma już spiny ze sprzątaniem, jak ciasta to te szybkie i bez pieczenia i to jest super, bo święta to przede wszystkim czas spędzony razem z bliskimi nam ludźmi i nikogo nie interesuje czy są umyte okna 😁
To chyba nasze czasy, dostęp do restauracji i kateringów usprawnia święta. I to nie tylko w naszych rocznikach. Moja mama też zamawia 2-3 dania z odbiorem w restauracji, babcia nie ma siły lepić pierogów więc również kupuje gotowe. Chyba coraz więcej z nas uświadamia sobie, że święta mogą być miłe, a przy tym lżejsze 🙂
Więc jak najbardziej zgadzam się z Wami, warto czasami skorzystać z pomocy dla siebie i bliskich 🙂
Ja już kupiłam większość składników ale jak patrzę na niektóre ceny i o czasie jaki muszę poświęcić to zaczynam żałować że nie pomyślałam o gotowcach. Na osiedlu jest kilka Pań, które oferują ciasta czy pierogi w naprawdę dobrych cenach
Dziewczyny dokładnie tak święta mi się kojarzyły jak mowilyscie z nerwami,sprzątaniem,gotowaniem itd. Teraz jak jestem dorosła i mam swoją rodzinę wrzucam totalnie na luz,lubię przygotowania do świąt ale na spokojnie totalnie☺️
Identycznie xD zaraziłam Wami moją przyjaciółkę i jej chłopaka xD
Czas na luz, a w tym roku już totalnie 🙂
Kasiu ja mimo że mam męża lubię czasami randki ze sobą. Bez psiapsiulek poprostu ja i moje myśli. Idę do wypasionej kawiarni lub restauracji, zamawiam cos pysznego i obserwuje swiat wokół siebie. Mi jest z tym bardzo dobrze. Mój mąż i córka "śmieją"sie zemnie. Pozdrawiam wszystkie kobiety ktore potrafia delektować się swoim towarzystwem. 😊
Kurczę, jeszcze nie próbowałam ale chyba w końcu muszę 🙂
Bardzo się cieszę, że Wy również podchodzicie w tym roku inaczej do tematu świąt i przygotowań. Złapałam się w połowie miesiąca na tym, że rozplanowałam cały miesiąc komleptnie nie biorąc pod uwagę porządków i wielkiego gotowania (ja, która standardowo ma syndrom Moniki Geller). Cieszę się, że nie nakładamy na siebie ciśnienia. Były zaplanowane treningi, lodowisko, park trampolin, pierniczki, babskie wyjście, firmowy śledzik, kosmetyczka, świąteczne filmy, basen, nauka robienia makramy, ale porządki tylko takie jak zwykle. Myślę, że to zlepek pocovidowy, który nauczył nas domowej wygody, inflacja, która przypomina o kosztach i pieniądzach często wydanych bez sensu oraz wojna, która przypomina, co jest naprawdę ważna.I te wtlaczane przez lata hasła nauki odpuszczania w końcu chyba zaczynają działać. Wszystkiego pięknego dla Was!
hej proszę o kontakt na justyna-kasia@wp.pl w celu wysyłki paczki :)
Kasiu, opisalaś typowy schemat domu lat 70, 80, 90. Relacje rodzinne były na późniejszym planie, na pierwszym jedzenie i jedzenie i jeszcze " no zjedz jeszcze, co nie jecie, ja się tak napracowalam a Wy nie jecie". Grzanie siedziska przez 3 dni i dalej "jedz jedz bo się zepsuje". Na żadne skarby nie chciałabym wrócić do takich Świąt. Jestem po terapii DDD i teraz wiem że mam prawo sama decydować jak mają wyglądać moje wymarzone święta. Wolę wprowadzić siebie i moje dzieci w klimat świąt np. ciasteczka, choinka, list do Świętego, zapytać czy wolą grzybową czy barszcz. Wydaje mi się że kiedyś było takie zagorzałe przekonanie o idealnych świętach gdzie NICZEGO nie brakowało na stole i żeby nikt nie zarzucił że my mamy gorzej oraz skoro pra pra pra babcia robiła zupę z suszu ( suszone owoce) to my MUSIMY tą zupę z suszu. Dziękuję Ci Kasiu
W tym roku wyjątkowo ogromną radość w okresie przedświątecznym sprawia mi przeprowadzka do swojego nowego domu, po 32 latach opuszczam dom rodzinny, jest to pierwsza przeprowadzka w moim życiu, towarzyszą mi silne emocję szczęścia ale i lekkiego stresu. 1 dekoracje swojego domu, 1 choinka to coś o czym będziemy pamiętać na długo, wyprowadzka od rodziców skłania nas też do refleksji, przypominamy sobie wszystkie piękne chwile, chwile dzieciństwa. Będzie to wyjątkowy dla mnie czas... jak i kolejne lata, Pozdrawiam Was dziewczyny ciepło i życzę wszystkim Wesołych Rodzinnych Świąt;)
Zgadzam się z waszym podejściem do przygotowań świątecznych i przybijam piątkę. 😊 Ja też na luzie bo córeczka 9 miesięcy i wigilia i święta tylko w trójkę. Mieszkam zagranicą i wigilia zawsze była bez większej rodziny. Teraz mam zamiar spędzić większość czasu na przytulaniu mojej pociechy i robieniu pięknych zdjęć, bo to nasze pierwsze święta. 😊❤️
Kasia, Justyna, Waszą energia jest fenomenalna, udziela się 🤗🥰🎄
Dziewczyny nawet w dresie wyglądają super i zawsze mnie motywują żeby się ogarnąć 😁 Tak poza energią ✨😁
A ja szukalam pomyslu na salatki a tu prosze Kasia mi problem rozwiazala. I super ze Kasia mowisze ze trzeba czasem zabrac siebie sama na randke. To jest genialny pomysl dzieki kochana :* super ze te swieta sa na luzie u mnie tak samo bez spiny az sie czlowiek bardziej cieszy na te swieta
Dziewczyny u mnie tez nastrój świąteczny nie jest jakiś wybitny, ale Wy zdecydowanie jak zawsze macie dobry wpływ i dodajecie magii, ciepła i inspiracji, która zawsze garściami od Was czerpie. Przemyśleniami dot świąt trafiliście w punkt. W Boże Narodzenie tez mam gości i rzeczywiście czas cieszyć się rzeczywistym spędzaniem czasu a nie dopinaniem szczegółów. Miło tez popatrzeć na śnieg u Was, bo na Kujawach nie ma nic 😞 Dziewczyny dużo lepszy grudzień jest zawsze z Wami, dzięki Wam. Uwielbiam całymi latami, całym rokiem 😍
Justyna skradła swoimi tekstami tego vloga 😂 Cieszę się , ze nie tylko ja w tym roku nie umylam okien na święta. Jest mi jakoś lżej ze Wy dziewczyny tez 😁 Wszystkiego dobrego dla Was. Zdrowych i rodzinnych Świat ! 🎅☺️
Jestem w szoku bo ja nigdy nie myje okien na święta wiosna robie to częściej nawet co dwa tygodnie jak mam ochotę na święta nigdy nie myje tesz szafek szkła itp bo robie to na codzień jak mam ochotę wiec nie wiem co te święta są takie zabiegane a wigilie robie na 20’osob tez nie dużo pracy bo to lubię obiad swiateczny tez żaden problem po prostu jak się lubi ro nie ma roboty ja nie szaleje ze świetami a tu młode kobity zasuwają a zasuwaja
@@gosiah8169 To chyba kwestia tego jak wspominała Kasia , kto co wyniósł z domu. Oczywiście to nic złego . Z uśmiechem wspominam mamę która pastowała podłogi na błysk jeszcze w dzień wigilii i ten specyficzny zapach 😊 Teraz jest troszkę inaczej ale niektóre naleciałości zostają 😉 Pozdrawiam
Też nie umyłam okien specjalnie na święta. Zauważyłam że jest brudne miesiąc temu i to był ten czas 😆😆😆
Oglądam po świętach więc odczucia są inne. Ja tworzę święta już mojej własnej rodziny na naszych zasadach i był to dla nas czas spokoju, relaksu a było czysto w domu, pyszne jedzenie, wspaniałe prezenty. Ja uważam że sprzątać trzeba całym rokiem a nie tylko na i od święta, potrawy można zaplanować tak, by nie były aż tak czasochłonne, ulubione smaki a nie śledź na 10 sposobów, dla tradycji. W waszym filmie również czułam spokój i pozytywną energię.
U mnie chyba nigdy nie było takiej gonitwy jeśli chodzi o Święta, a w tym roku mam totalnie tak samo, że nie czuje klimatu. Kupowanie prezentów z roku na rok przyprawia mnie o nerwy. Poza tym czuje się przytłoczona tym całym konsumpcjonizmem, za dużo, za szybko. Ale oglądając Was bardzo się relaksuje, a Wasze wspólne pieczenie ciastek przyprawiło mnie o wielkie wzruszenie. Piękna jest Wasza przyjaźń. 💗 P.S. Kasia jak ja Cię rozumiem z jazdą w zimę, okropnie mnie to stresuje, dlatego nie lubię śniegu.
Moje wspomnienia z przygotowań do Świąt to również gonitwa, aby wszystko było ugotowane i wysprzątane na czas, przez co nie raz w domu były kłótnie. A przecież nie tak powinny wyglądać przygotowania... Niestety mojej mamie zostało to do dziś i bardzo ciężko jej to zmienić mimo wielu naszych próśb i rozmów. Dziś z rodzeństwem jesteśmy już dorośli i mimo, że każdy stara się zrobić coś od siebie na te wspólne Święta, to dalej czuć tą nerwową atmosferę 😕 co roku marzą mi się spokojne przygotowania świąteczne... 🎅🏻
A co do prezentów i losowania, to jest mega fajny pomysł 👌. Robimy tak z rodzinką od wielu lat 😊
Oj w tym roku mam totalnie to samo w kwestii przygotowań 🙌 może dlatego że pierwszy raz spędzamy święta z moim partnerem sami ale zamiast 12 potraw zrobimy 4 nasze ulubione - i właśnie zrobiMY. Razem.
A prezentów w tym roku nie ma za to wyjazd na sylwestra ❣️ jak dobrze że będąc dorosłym można robić co tylko się chce a nie co wypada i ktoś każe!
Spokojnych przygotowań dziewczyny ❤️
Super podejście.
Jestem mega ciekawa tych wydarzeń w Lublinie w Nowym Roku mam nadzieję że będą jakieś ciekawe koncerty 🥳💃
To jest super że podejście do świąt już się troszkę zmienia, nie musimy stać w kuchni tydzień przed świetami , latać po sklepach z wywalonym jęzorem, sprzątać na tip top bo przecież wypada tylko po to żeby w święta ledwo widzieć na oczy i najeść sie żeby nie moc wstac 😂 a tu najważniejsze jest żeby poprostu cieszyć się chwila z najbliższymi i celebrować ten magiczny czas ⭐️
Dziękuję dziewczyny ! pięknie zachwalacie Lublin. mieszkałam tu 7 lat ale niestety musiałam go opuścić i wrócić do korzeni ale tęsknię... I dzięki Wam mogę się od czasu do czasu z pwrotem do niego przenieść 😘🎄
Bylam jako dziecko przyzwyczajona do 1 schematu Świąt czyli: Nic nie robic.Nie sprzatac nie gotowac,nie mieć nic,nawet prezentu pod choinką.Nie mieć urodzin ani tortu na urodziny.Od maleńkości. Mając lat 17 powiedzialam Matce co myśle na ten temat ,jak dostaje pensje i zyjemy jak krolowe przez 3dni i matka szalała,w domu nic nie robiła,brud,syf pleśń,eksmisja z mieszkania, na bocznicy w wagonie z nią mieszkalam, mialam wtedy 5lat.Nikomu tego nie życze.Wszystko jej powiedzialam ze kolezanki maja swieta a u nas brud goni brud,nauka szla mi źle nie bylam dopilnowana jako dziecko...na koniec krzyknelam dość juz tego.moje dzieci beda mialy innaczej. Odliczalam czas do 18tych urodzin,2 dni po nich spakowalam sie i wyjechalam na zachod do pracy.Najpierw opiekowalam sie dziećmi pewnej rodziny,później kilka lat pracowalam w Aldi.Poszlam do szkoly sredniej skonczylam z wyroznieniem.Dostawalam stypendium.Pozniej poszlam na studia,ktore tez skonczylam z wyroznieniem,pracujac w Aldi.W Polsce caly czas nauczyciele mowili do mnie zdolna bystra ale leń.(skad mialam brac przyklad) Z Mama mialam caly czas kontakt..Wrocilam po 10 latach do Polski zalozylam firmę,wynajelam kawalerke i dzialalam.Pozniej wyszlam za mąz urodzilam dwie corki,Świeta dzieci maja przecudne,starsza ma juz 26 lat mlodsza 16 zawsze sa zachwycone Swietami jak i moja mama,ktora spedzala je u mnie w domu.Nie spodziewala sie,ze moze byc innaczej.Byl moment ze na dwa domy ibu niej i u siebie sprzatalam z racji jej wieku.Teraz 4 lata po jej śmierci zrozumialam czemu taka była. I tak Bardzo ja kochalam,gdybym wiedziala wczesniej co to depresja po śmierci mojej siostry bliźniaczki szukalabym pomocy dla niej.Z jednej strony potrafie zrozumiec bylysmy dwie blizniaczki,a zostalam tylko JA,z drugiej nie rozumiem do dzis majac 47lat czemu nie mialam dobrego dziecinstwa,a wiadomo po jej smierci sasiedzi to mieli duzo do gadania.Co ona ze.mna robila,bylas biedna,kurcze wiekszosci nie pamietalam ale to wlecze sie przez cale zycie.Bardzo Mame kochalam,a czy ona mnie nie wiem do tej pory.Obecnie moje swieta wygladaja tak,ze jestem urobiona po pachy ale szczesliwa.Firme nadal prowadze, starsza corka ciagle jest pytana od teściowej swojej kiedy dziecko.Ja przeprowadzilam z corka rozmowe,aby miec dziecko trzeba byc odpowiedzialnym,nie jest latwo wychowac,Corka plakala ze wszyscy sie pytaja kiedy kiedy,a ona nie chce.Powiedzialam ze szanuje jej decyzje,czasami jest ciezko ale na wszystko przyjdzie czas nie czuje wiec po co na sile bo inni chcą.Natomiast ciasto ,ktore znika to 3 bit u mnie ginie w mig ze stołu.Wesołych Świąt❄️☃️
Smutna,ale jednocześnie bardzo budująca wiadomość,która pokazuje,że jeśli tylko chcemy,to możemy żyć inaczej niż nasi rodzice.Piekna historia,jest Pani bohaterka!❤️
Brawo dla Pani i wszystkiego dobrego ❤️
Brawo! U mnie tez kolorowo nie było,ale najważniejsze przekuć to w coś dobrego,działać i się nie podawać :)
Ależ potrzebowałam takiej historii
Niestety, członkowie mojej rodziny nauczeni są dbania tylko o swój interes i odwaracaniem głowy na potrzeby innych kwitując tylko "to mnie nie dotyczy". Balansuję obecnie na granicy bólu i wiary w to, że sama mogę zbudować swoją przyszłość. Takie o powieści bardzo pokrzepiają❤️
Kasiu, mam takie same doświadczenia jak Ty odnośnie przygotowywania do świąt. Mama była urobiona po uszy, żeby wszystko było na tip top. Kilka lat po śmierci mamy robiłam tak samo, bo chciałam żeby było tak, jak wtedy gdy była z nami mama. Pamiętam, że wracałam ze studiów do domu rodzinnego przed świętami i pracowałam jak wół, żeby wszystko było posprzątane i ugotowane, upieczone.
Teraz mam całkowice odmienne podejście. Okna nieumyte, organizujemy z narzeczonym obiad w pierwszy dzień świąt i bez spiny.
Skupiam się na tworzeniu wspomnień w głowie mojego synka, aby czas świąteczny był magiczny, a nie wypełniony sprzątaniem.
Miłego dnia 😘😘😘
Dziękuję dziewczyny za kolejny życiowy film.
Zawsze coś przydatnego wynoszę z Waszych filmów. Jak nie kosmetyczną polecajkę to kulinarny przepisik. Albo życiową pogadankę.
W przyszłym roku na liście życzeń mam wycieczkę do Lublina bo jeszcze mnie tam nie było.
Pozdrawiam cieplutko.
super vlog :) "gałgany małe' hahahaha, też mam takie gałgany. Święta to przede wszystkim czas rodzinny, żeby pobyć ze sobą i zajadać pyszności. Lubię piec i gotować i przygotowuję potrawy, które lubimy i mam ochotę przyrządzać. Nie szalejemy ze sprzątaniem, nie staję na głowie, żeby mieć wypucowane wszystkie okna. Im jestem starsza tym mój komfort jest dla mnie najważniejszy i wolę się wyspać niż od świtu do nocy zapierniczać. Robię to na co mam ochotę, a nie to co wypada zrobić ;)I tu kłania się podział obowiązków dla całej rodziny ;). Życzę wszystkim cudownych świąt bez zmęczenia :)
Uwielbiam Wasze vlogmasy i z łezka w oku patrzyłam na mój ukochany Lublin pełen śniegu, wróciły wszystkie wspomnienia z dzieciństwa, liceum i studiów. Mój chłopak przeglądał listę filmów w subskrypcjach.i mówi: o są te dziewczyny z Lublina, które lubisz, na co ja mu odpowiedziałam: zostaw to! ja sobie to obejrzę na spokojnie z kawką jak jutro będę sama. To mój ulubiony chillowy czas w szale przedświątecznych obowiązków, uwielbiam to że tych waszych vlogmasów jest mniej, ale że są takie dłuższe i pełne ciepła! Mam też takie poczucie, że tak jak Wy, tak i ja i sporo moich znajomych w tym roku podeszło do tematu świąt z wyprzedzeniem, na spokojne. Ja prezenty do Lublina zapakowane wywiozłam już dwa tygodnie temu, sprzątanie u mnie zawsze gruntowne dwa razy do roku, a nie koniecznie na święta, choinka ubrana, wszystko na spokojnie.Pozdrawiam! ❤🎄
Cieszę się bardzo że u Was przygotowanie do święta spokojne...
U mnie co roku to samo biegania i stres... myślę że to też kwestia organizacji...no ale i podejścia...
Dziewczyny... Wasze vlogmasy są boskie...
Jak zawsze wyglądacie obłędnie...
Serdecznie Was pozdrawiam...
I życzę mimo tej pięknej zimnym dużo ciepła 🍀❤️
Przy przebitce ja Justuna robi kawę z ekspresu od razu pomyslalam ze zaraz wyskoczy komunikat o oproznieniu tacek, wsypaniu kawy czy wyczyszczeniu ekspresu haha!
Nie mogę napatrzeć się na Justynę jak pięknie wygląda w tych karmelowych refleksach na włosach. Od razu taki błysk od niej bije 😍
Ja od czasu gdy sa dzieci to robie zorganizowana liste przed swietami ale nie jest to lista co posprzatac, ugotowac, kupic a co ciekawego i swiatecznego zrobimy w kazdym tyg. Co rok robimy razem ciasteczka i je dekorujemy, domek z piernika, list do Mikolaja, market swiateczny, jedna wycieczka w swiateczne miescje, kino i swiateczny film. Rok w rok to jest cudowny czas. Oczywiscie tez przemysle co ugotowac, itp i jakis plan w glowie mam ale sie tym nie stresuje, za to ekacytacja lista swiatecznosci jest duza. Wesolych, zdrowych i magicznych swiat dla wszystkich!
Kurcze Dziewczyny, ale się Was dobrze ogląda 🥰 Bez tego pośpiechu, szaleństwa przedświątecznego, presji. Do tego piękny ośnieżony Lublin i mądre refleksje bez zadęcia 🙂 trzymajcie się zdrowo 😊
Kobieta w aucie (co z płynem do spryskiwaczy 🤣) mi jak kiedyś zamarzł to rozwaliło ten zbiorniczek ale to wtedy tak konkretnie zamarzło 😉😄🤭 zdarza się najlepszym 😉🤗
Uwielbiam was!
Trzymajcie się zdrowo 😙😘
Randka sama ze sobą. Taaaak! Chciałabym bardzo, ale niestety będę musiała jeszcze na to poczekać, bo bombel na pokładzie. Pozdrawiam Was serdecznie i życzę Wam pięknych świąt.
Prawie godzina z Wami 🤍 cudownie! Lublin w zimowej scenerii wygląda pięknie, Wy również 😍 Wasze filmy, zwłaszcza te vlogmasowe meeega mnie uspokajają… 👌🏻 Podejście do świąt teraz mam identyczne. Nie ma co się urabiać, męczyć… w imię czego? Święta mają być radością, spokojem, spotkaniem z bliskimi. Zamówienie pierogów czy uszek też jest ok. Kupienie ciasta w cukierni również 🤷🏼♀️
Popieram w 100%, równowaga musi być zachowana
Rzadko piszę komentarze ale zawsze was oglądam i łapka w górę zawsze na początku oglądania. Kocham i uwielbiam was. Naprawdę jeden z moich 3 najukochańszych kanałów. Przyjemność oglądania na najwyższym poziomie. Pozdrawiam.
Super dziewczyny was się ogląda 🙂
- sałatki z makaronem naleśnikowym, poleca się na święta 🙂
Pozdrawiam
Uwielbiam klimat vlogmasów, mało tego czułam się jakbym te ciasteczka robiła z Wami u Justyny w kuchni 😁🥰 podziwiam te Wasza zaradność i te porcje pozytywnej energii, które do nas kierujecie 🥰🥰🥰🥰❤️❤️💪
U nas sałatka hit to jest z pieczarkami marynowanymi
1 duży słoik pieczarek marynowanych
1 cebula
1 duży słoik ogórków konserwowych
10 jajek
Sos tatarski ( najlepiej fruktys)
Troszkę majonezu sol i pieprz 😊
Wiadomo jeśli chcesz więcej to zwiększasz ilość składników.
Cebule w kosteczkę drobna kroimy
Pieczarki ogorki i jajka tez w kostkę i chwile na sitku odsączamy ogorki z pieczarkami.
Później wszystko łączymy razem i gotowe 😊
Dziewczyny jak zawsze bardzo przyjemny dla oka film! Wy jesteście super Babki, niezmiennie od ponad 10 lat uwielbiam! Inteligentne, inspirujące i z poczuciem humoru w punkt. Pozdrawiam Was cieplutko!
O tak, nasz Lublin jest piękny ! Dziewczyny, bardzo proszę o przepis na ciasteczka! Miło się Was ogląda 😊❤
Jesteście jak najlepszy serial, długość filmu idealna 😊
Z przyjemnością obejrzane! Uwielbiam Was niezmiennie, jesteście dla mnie niesamowitą inspiracją dziewczyny 🤩 Zdrowych , spokojnych Świąt 🥰
Paznokcie totalny szał. Mega przyciągają wzrok. 😍. A czapka Kasi, patrzę i słyszę dwie ulubione piosenki Jamiroquai: virtual insanity, cosmic girl 😂. Podwojnie fajnie Wsm wyszło. Tak w ogóle to dzięki wam zapragnęłam zobaczyć jak wygląda Lublin na żywo. Widziałam dwa razy i jest niezmiennie piękny. Nawet pod śniegiem, ktory niekoniecznie darzę sympatią. Lublin za to wszystkim znajomym polecam. Wszystkich tam wysyłam 😃. Wesołych świąt.
Trochę już po czasie oglądam te zaległości we vlogmasach a pysznym ciastem jest dla mnie ciasto o nazwie Dama Kier. Bez pieczenia, mnóstwo kremu, pychotka.
Ja powiem Wam dziewczyny, że u mnie w tym roku panuje wyjątkowy spokój w przygotowaniach świątecznych i to jest przefantastyczne. Uszka gotowe i zamrożone, bigos zawekowany, ozdoby kupione. Teraz odgruzowuję swoje mieszkanie (idę za ciosem, bo skoro odgruzowałam moje życie z toksycznych ludzi to czas na czystą przestrzeń obok mnie!). Nie ma zabójczego pędu, nie ma licytacji kto kupi lepszy prezent, bo zwyczajnie tym razem odpuszczamy sobie to z moją rodzinką (wyjątek stanowią dzieci - one dostaną prezenty). :) I tak jest super! To sprawia, że bardziej świadomie podchodzę do tego "tematu", bardziej się z tego cieszę. Zwolniłam na sam koniec w grudniu by zaczerpnąć odrobiny powietrza i cieszę się, że u Was jest podobnie. Magia przyjdzie. Na wszystko przychodzi czas i super, że każda robi to według własnych zasad. :) Ja przede wszystkim chcę się najeść (nie mogę się doczekać sałatki, bigosu i pierogów!) i pospacerować, bo po Nowym Roku znów wchodzę pod skalpel na sali operacyjnej. Będzie dobrze!
A co do sałatek - Justynko może coś z surimi albo krewetkami? Odskocznia od klasycznego śledzia? :)
Pozdrawiam Was i już życzę Wesołych Świąt. Niech ten czas będzie przepełniony ciepłem rodzinnej miłości. Spokojem, uśmiechem i przede wszystkim śmiechem. Oby kolejny rok był dla Was dziewczyny pasmem sukcesów, pięknych wyjazdów i chwil, dzięki którym stworzycie przepiękne wspomnienia na zawsze. Życzę Wam też dużo zdrowia, bo gdy tego zaczyna brakować to tak naprawdę zaczyna brakować wszystkiego. Bądźcie tak szczęśliwe i zajebiste jak jesteście! ❤
Dzieeewczyny ta energia, podziwam po takiej wyprawie z Warszawy wy pieczecie ciasteczka woow. Ja Niedziela godzina 22 siedze oglądam was z czipsikami na kanapie, nieee, nie moze byc zabieram sie za ciasteczka 😆
Serio jestescie pelne pozytywnej inspiracji dziekuje ❤
Kolejny świetny vlog! Dzięki za ogrom pozytywnej energii 😃 Jeżeli chodzi o sałatki, to u nas ostatnio króluje krabowa:
- 1 opakowanie makaronu w kształcie ryżu - ugotować wg przepisu na opakowaniu
- 8-9 jajek ugotowanych na twardo - pokroić w kostkę
- ogórki konserwowe (do smaku) - pokroić w kostkę
- 1 puszka kukurydzy
- 1 cebula czerwona - drobno pokroić
- 500 gr. paluszków krabowych (ja zawsze kupuję w biedronce, niemrożone) - pokroić w kostkę
- opcjonalnie natka pietruszki lub koperek
- sos: 4 łyżki majonezu, 2 łyżki jogurtu naturalnego, płaska łyżeczka czosnku, sól i pieprz biały do smaku (oczywiście proporcje majonezu i jogurtu można zmieniać). Wszystko do miski, wymieszać i sałatka jest pyszna.
U mnie w rodzinie od paru lat robimy losowanie osób, którym kupujemy prezent. W tym roku poszliśmy krok dalej- każdy musiał podać 3 propozycje - swoją ,,wish list''. To bardzo ułatwia sprawę- nie będzie nietrafionych upominków! Polecam.
Dziewczyny, mam nadzieję, że wiecie jak ogromną inspiracją jesteście! Nie udajecie, pokazujecie, że można być sobą i czerpać z tego radość. Aż chce się chcieć 🥰 przy oglądaniu Waszych filmików ZAWSZE mam jedną myśl: jak dorosnę chcę być jak Kasia i Justyna 😃
Wesołych Świat dziewczyny !
Piekne kolczyki Kasia ja jestem kolczykomaniaczka hihi
U nas zawsze robimy ciasteczka korzenne z dziećmi i znikają w tempie ekspresowym
Przepis z kanały magda ,skutecznie tv.
Salatka porowa też super jest i szybko znika również.
Kasia i Justyna jesteście cudowne. Uwielbiam Was oglądać. Bardzo zazdroszczę Wam tej cudownej przyjaźni. Zawsze o takiej marzyłam. Pielęgnujcie ją bo jest to cudowne. Pozdrawiam Was cieplutko. Buziaczki i czekam na więcej 😘🥰😊
Ale macie piękny klimat w Lublinie z tym śniegiem 🥰 byłam 2 razy w Waszym mieście i za każdym razem w mroźną zimę, gdzie było całe zasypane 😁 filmik jak zwykle przepełniony dobrą energią , motywuje do działania , a wstawki z Kokosem bezcenne 😂
Justynka polecam sałatkę z surowego kalafiora, suszonej śliwki i do tego orzechy włoskie, czosnek, majonez. To jest hit u nas od lat.
Uwielbiam pogadanki Kasi! Bardzo fajnie się tego słucha zwłaszcza jeżeli ktoś ma podobne odczucia i nastawienie 😊 u mnie swieta tez kojarzą się z nerwówka i ogarnianiem miliona rzeczy i czasami marze żeby swieta spędzić pod parasolka z drineczkiem (oby się kiedyś udało 🤞)
Z ciast polecam piernik z pomidorów z Jadlonomii. HIT! Był robiony też w środku lata i nigdy nie zapomnę widoku, gdy kolega (po raz pierwszy w towarzystwie mojej rodziny), jeszcze trochę onieśmielony, próbował złapać kawałek na dokładkę, tak by nikt nie zauważył 😂 Super urocze to było i znaczyło więcej niż sto werbalnych komplementów! 😊
Dziewczyny dziekuje za Wasze Vlogmasy. Ciesze sie ze dzieki Wam moge czuc sie jak w domu tzn Lublinie. Studiowalam tam a dzieki Waszym spacerom pamiec ozywia.
Moglabym pisac i pisac ale lezac z goraczka chcialam tylko polecic szarlotke pomaranczowa z beza (przepis na Kwestia Smaku) uwielbiam ta wersje szarlotki, zawsze znika ze stolu. Taka mala podpowiedz ze te proporcje sa na bardzo mala blache wiec jesli chcesz upiec standardowa duza blache to wszystkie skladniki x3. Tak wiem 🙈 ale jest naprawde PYSZNA 😋
Wesolych Swiat Kochane.
Ps rzadko zostawiam komentarz ale ogladam Was juz od lat 😘
Polecam sałatkę z kurczakiem, winogronami, cebulą i prażonymi pestkami słonecznika z majonezem. Przepychota! Jest u mnie hitem od lat.
Zwiedziłam Lublin śladami Kasi i to był bardzo dobry pomysł. To były super urodziny z piękną skórką z lumpka, Centrum Spotkania Kultur i widokami z dachu restauracji i jedzonkiem kupiłam dwie torebki z kolekcji daag i lgs z różnych kolekcji i one są naj..,uczę się angielskiego z myamericandream i zaczynam się zastanawiać czy to normalne ;-). Pozdrawiam Was dziewczyny i życzę Wam uśmiechu i spokoju! Monika
Kocham klimat waszych filmów ❤️ ale zgadzam się z Kasia, czas w końcu przestać pędzić w tym okresie, spędzamy ten czas tak jak chcemy lubimy ❤ w tym roku ze wszystkim podeszłam na spokojnie, prezenty przyślałam na spokojnie dla każdego co przydatne
Ja polecam roladę szpinakowa z łososiem 😊 to nasz nieoczywisty świąteczny hit 🎄
jesteście u mnie nr jeden. też mam tak jak Justyna że ubieram się nie adekwatnie do pogody.
When maseczki! Tak o matko naj naj! U mnie też hitem jest taka fioletowa 🙂 A święta, też nie jestem za tym, żeby się orobić, a później ze zmęczenia padać. Lepiej zrobić mniej i też coś z tych świąt mieć 💕 Wesołych Świąt dla Was 🙏❤️
Kasia wygrala wszystko na mojej glowie jak zawsze z tymi ciasteczkami lJustyna z makijazem nie no jak ja wygladam przeciez to widac wszedzie brokat na twarzy sie osypal jak bys w niego wpladla ehhe jestescie wspaniale zycze samych takich chwil oraz spokojnych swiat🤪♥️
Czuję się jakbym oglądała przyjaciółki,lekki spokojny vlog bez stresy,gonitwy i tej całej stresującej atmosfery świat gdzie każdy coś musi.Nikt nic nie musi.Niech Sobie każdy spędza święta jak Mu w duszy gra.Co do przepisów polecam przejrzeć bloga Michała @rozkoszny,ma tam mnóstwo przepisów niby tradycyjnych ale z takim twisem.A jego sernik baskijski 😋czy chlebek bananowy który zawsze wychodzi jak ma się ochotę na coś słodkiego 🖤
Na rozluźnienie po meczu idealnie 😀😀⚽️⚽️🎄🎄🎄
Dziewczyny ja dzięki Wam odwiedzilam Lublin tego lata. Oczywiście wjechała ParZona i Spokojna :D miasto również zwiedziliśmy a także polecane przez Was jezioro pod Lublinem 😂 wyjazd TOP 13/10
Piękny ten Wasz Lublin. Nigdy nie byłam. Trzeba to nadrobić. Pozdrawiam.😀
Dobra. Po obejrzeniu filmu rano, wróciłam żeby zobaczyć czy są tu jakieś szalone przepisy. Szukam takiego na sałatkę-do-teściów! ;)) w zamian służę pomocą jeśli chodzi o turbo wspaniałe, zaskakujące i wyrafinowane... śledzie ze szwedzkiej ambasady z kawą i musztardą. Dziewczyny, dziękuję, że jesteście i nagrywacie razem: w obu z Was widzę siebie. Piękną i rozwijającą się. Stawiającą czoła życiowym wyzwaniom. Dzięki! I czekam na inspiracje sałatkowe, LGS-owa społeczności:))
Fajnie spędzić z Wami miło czas, jako odskocznie od okropnego czasu w moim życiu 😭
Dzięki dziewczyny!💙
A co do świątecznych przygotowań z domu rodzinnego, to u mnie było to samo, w sumie u mamy nadal muszą być świeżo umyte okna, świeżo wyprane firanki i nawet nowy dywanik lazienkowy, który leży w szafie już od paru miesięcy 🙈🤣
Kasiu masz rację Nasz Lublin jest przepiękny ❤️ dziękuję że go tak pięknie pokazujesz 😘 chętnie bym się przeszła tak po tym naszym pięknym mieście ale na stanie dwoje chorych dzieci 💪 pozdrawiam Was dziewczyny 🥰 tak to my decydujemy jak wyglądają święta
Piękny Lublin 💖
Ten śnieg to jest cudowny ... Koszmar dla kierowców. Mnie to sparaliżowało przeniosła się na nogi i tak się na stresuje jak patrzę jak ludzie tracą kontrolę nad autem . Co do świąt to ta świąteczna trema to jest Vibe dzieciństwa . I wydaje mi się że właśnie jesteśmy Grinczami bo w filmie było że Ktosie wariowały a on próbował ich przekonać ,że ważna jest rodzina a nie wszystko na około .
Polecam sałatkę z kaszą bulgur:1 woreczek kaszy+1/2 feta+pomidory suszone + winogrona bezpestkowe jasne +kurczak ugotowany w przyprawach lub zamiennie kurczak wege . Pychotka 😊
Korzystałam z masek When ❤ one realnie działają… ciesze się, że pokazujecie sprawdzone produkty
Bardzo zdrowe podejście do Świąt. Ja też pamiętam te nerwy w domu, że trzeba okna umyć, cały dom wysprzątać, upiec ciasta itp.
Zgadzam się z Wami dziewczyny odnośnie świat i ich przygotowań...u mnie też tak było, mnóstwo obowiązków, mama nie chciała ich delegować tylko sama wszystko robiła i później zawsze było mi jej żal że jest taka zmęczona :( odkad mam dziecko zaczynam przygotowania równo 1.12 , ubieramy choinkę i cieszymy się nią cały miesiąc, w styczniu nie ma już ona takiego uroku i sentymentu, dla mnie najważniejszy jest czas do Świąt a nie po nich. Codziennie robimy coś związanego z tym pięknym czasem, ciesząc się sobą i robiąc wiele rzeczy wspólnie ⛄ dziękuję za cudowne 55 minut 🤍
Przyjeżdżam do domu na święta dopiero dzień przed wigilia, ale zawsze tego dnia siadamy wszyscy i lepimy pierogi i uszka, a od rana w wigilię każdy ma jakieś zadanie do zrobienia :)
Jak dobrze Was mieć dziewczyny! Jesteście ostatnio moją jedyną odskocznią i chwilą spokoju od prozy życia (aktualnie 4latka z gilem i szalonego i niemowlaka 🤣). Vlogmas + ciepła kawa, resztki pierników i jest bosko 🙌 ❤️
Bardzo lubię patrzeć na Lublin Waszymi oczami, ja nie wyobrażam sobie pobytu u Was bez śniadania w Zielonym Talerzyku, sprawdzenia co nowego w CSK, i ogólnego spaceru od... do... (Zakładowy/Św Michał i kilka jeszcze innych miejscówek😅). Na święta obowiązkowo ludzie, nie czyste okna i sernik mango....🤤🤤🤤🤤
Nie czułam magii świat, aż do tego weekendu, kiedy jako nie-matka polka, nawaliłam sobie świątecznych zabaw z dziećmi, tj. ozdoby z masy solnej, ozdabianie ich, pieczenie pierniczków. A zgadnijcie kto miał Wygylyje służbową w piątek i Matka była sama na posterunku całą sobotę, bo panisko wczorajszy 😉 Na szczęście ten raz w roku to max, gdzie Tata okupuje kanapę, bo zapomniał że nie ma już 20 lat 😅
A czy teraz zamiast iść spać oglądam Wasz vlogmas? Nie zaprzeczam. Ale synek dostał rano gorączki, starsza właśnie wymiotowała, więc albo Wy, albo zaraz ja zrobię sobie solo wygylije w salonie 🤪
Super vlogmas i czekam na ostatni (boziu, jak to zleciało 🙆♀️) ❤ Mojej córce nie podeszły w smaku pierniczki, więc ten przepis na kruche ciasteczka spadł mi z nieba. Dzięki Kasiu!
Szybka i pyszna sałatka
Makaron chiński
Pieczarki
Brokuł
Kurczak gotowany
Przyprawy sól pieprz i majonez 😋
Dla mnie po tym Maratonie świątecznym Wy jesteście takim chiloutem dla mnie 🥰😎
Polecam sałatkę ziemniaczaną! Ziemniaki ugotowane al dente pokrojone w duża kostkę + usmażony boczek pokrojony w kosteczkę, do tego cebulka czerwona (wcześniej odmoczyc w wodzie i dobrze odcisnąć) i uprażony słonecznik + majonez. 😉 u nas schodzi w mig!
Brzmi świetnie :) zapisane do zrobienia
Jesteście Panie niesamowite zawsze czekam na wasze filmiki Pozdrawiam Pani Kasiu opowiadając o mamie która ogarniała całe święta to u mnie było tak samo i ja powielam ten schemat ale w tym roku daje na luz o siebie też trzeba się zatroszczyć 🥰
Polecam śledzie w oleju z cebulką, kaparami, ogórkiem kiszonym i niewielka ilością natki pietruszki, bardzo dobre, coś innego:)
z tym podejściem do świąt mam tak samo, teraz w swoim domu wszystko na spokojnie :) polecam Wam najlepsze ciasto (nie tylko na święta) sernik baskijski ❤❤❤już nigdy nie będziecie chciały jeść innego! :D
Z jakiego przepisu Pani poleca?🙂
Sałatka z pieczarkami marynowanymi brzmi świetnie i właśnie wjechała do menu zamiast sałatki z paluszków krabowych i selera :D Dziękuję!
A co do ciasta to u mnie jest to ciasto marchewkowe , które robi się ekspresem (najdłużej zajmuje chyba obranie i starcie marchewki). Jest proste, bez kremów (chociaż można dodać też smakuje dobrze) i wychodzi zawsze.
I jeszcze polecam ciasto mandarynkowe - przepyszne lub porzeczkowiec - ciasto petarda 🎉
Cieszę się, że nie tylko ja nie mam takiego parcia w tym roku na święta 😂 z myciem okien podobnie, wszystko rozkładam na raty, choinka stoi w stojaku ale jeszcze nie jest ubrana
U mnie długo stała z samymi światełkami 😆
Dziewczyny jesteście mega inspirujące. Czuję jakiś dziwny przypływ endorfin jak pojawia się nowy film, a zwłaszcza jak jest długi 😁 Justyna Twoje zbieranie się do wyjścia z samochodu z torebką na ramieniu bezcenne jak kapelutek Kasi. Tak się uśmiałam... 😂 Po obejrzeniu Waszych filmów zawsze mam jakiś taki przypływ życiowej energii. Fajnie, że pokazujecie Lublin, aż mam ochotę tam jeszcze raz pojechać i zwiedzić go na spokojnie. Nie wiem czy to robiłyście taki film co warto odwiedzić w Lublinie i gdzie można dobrze zjeść? Muszę sprawdzić 😊 Jeżeli nie to byłby to fajny pomysł kiedyś na odcinek. I zgadzam się w 100% z osobą, która napisała, że jesteście numer 1 na polskim TH-cam. Pozdrawiam Was serdecznie 😘😘😘
Naprawdę z przyjemnością oglądam Wasze filmy, nawet tak długie :D
Włączam lampki choinkowe, przygotowuje coś do jedzenia i od razu robi się bardziej przytulna, grudniowa atmosfera
U mnie zawsze pojawia się sałatka trochę bardziej na słodko z kurczakiem i ananasem.
Gotowany filet z kurczaka, ryż ananas w kostkę (+ sok z tej puszki) i kukurydza. Można dodać jogurt grecki lub majonez,ale taki delikatny typu Winiary.
Jezu, Dziewczyny... Jestem z Wami od samego początku, to chyba będzie jakieś 10 lat, oglądałam wszystko zawsze na bieżąco 😁 Od zawsze jesteście moimi ulubionymi twórczyniami 🤩 Vlogi uwielbiam! Wesołych świąt 🎄
Ta sałatka z pieczarek marynowanych jest super !!! Zrobiłam raz na urodziny. Co jakiś czas ktoś pisze o przepis 😅😛❣️