👉 Robię te filmy sam. Ten film powstał NIEZALEŻNIE od jakiegokolwiek wsparcia biznesowego, rządowego, politycznego, medialnego lub instytucjonalnego. Ale nie jestem w stanie robić takich filmów bez wsparcia widzów. 🙏 Jeśli cenią Państwo moją pracę, zachęcam do przekazania darowizny, by wesprzeć kanał. Pomóż mi kontynuować pracę! 🙌 Zostań Patronem! patronite.pl/RamseyUnited 💪 Też można kliknąć „Wesprzyj” lub „Podziękuj”! 👉 th-cam.com/channels/-pZ3BcgDaDRXM0XhigRyYg.htmljoin 🏦 Dane do przelewu bankowego: Producent: Ramsey United nr konta: PL 41 1160 2202 0000 0004 5268 3449 Tytuł przelewu: Darowizna na film dokumentalny Bank Millenium SWIFT code: BIGBPLPW 💰 PayPal: kontakt@moznapanikowac.pl
Alabaj co ty chłopie wygadujesz. Robotnik czy urzędnik z miasta ma chodowac siniaka na balkonie? Kury w przedpokoju. A gdzie wywalać obornik na ulicę? Poje..lo się wam we łbach doszczętnie. Z takim rozumowaniem to powinieneś też sam sobie zbudować traktor siewnik a choćby kosę wykuć ale przedtem wytopić samemu żelazo z rudu darniowej w dymarce własnej produkcji. Słyszałeś coś o społecznym podziale pracy? Boże Ty czytasz i nie grzmisz.A gdzie ubić tego siniaka? Arabowie zaczynają co roku ba wiosnę barana w przedpokoju. Mają wykafelkowane pod sufit. Potem zmywają łatwo krew że ścian a że klimat ciepły to szybko wysycha. Tego chcesz?
Również się pod tym podpisuje, z małym zastrzeżeniem, że ja jako kobieta oczywiście potrafię zabić kurę, ale skoro mój mąż zrobi to szybciej, sprawniej to ja i moje dzieci mamy ten komfort, że mamy po prostu "gotowe"
Stary rolnik mówił nam, że kiedyś wszystkie prace na wsi robiło się wspólnie z sąsiadami typu koszenie czy wykopki. Ludzie byli blisko siebie. Sąsiad służył pomocą, pożyczył sprzęt. Dziś każdy pracuje na swojej ziemi, jedzie szybko przez wieś i nie widzi sąsiada. Tak więc kupując ziemię na wsi mozesz liczyć tylko na siebie. My mamy staż 3 lata na wsi i łąkę nam kosi młody rolnik z sąsiedniej wsi. Najbliżsi sąsiedzi nie mają czasu. Tworzymy powoli samowystarczalne małe gospodarstwo rolne na swoje potrzeby. Widzimy ile nawozów wylewają rolnicy na pola na wymęczoną orkami ziemię. Ziemia leży odkryta więc erozja wodna i wietrzna niszczy ją. Na wiosnę podkręcą ją nawozami. Rolnik jest przekonany, że bez nawozów nic nie urośnie. Powoli to się zmienia. Rolnicy już zaczynają podglądać nasz warzywnik 1000 m i 14 grządek podwyższonych. Widać dobre plony naszej pracy. Dajemy tylko obornik koński, kurczak i kompost. Wszystko ładnie rośnie. Jeszcze w styczniu mam swoje warzywa w kuchni. Zdrowe jaja i owoce. Kury dostają zimą codziennie kaszę gotowaną z mielonym mięsem i warzywami. Kura jest mięsożercą. Moje kury nie okaleczają się, bo dostają białko w nadmiarze z mięsa. Jajek nie sprzedajemy, gdyż wsad tj mięso, kasza, makaron, warzywa i witaminy wynosi co najmniej 15 zł godzinie na 10 kur. Cena super jaja tylko po kosztach to 1,5 zł. Odmawiamy sprzedaży jaj, bo nikt nie rozumie, że super produkt musi odpowiednio kosztować. Myślę, że produkcja żywności na potrzeby swojej rodziny ma teraz największy sens Uprawa ekologiczna daje dobre plony jeśli dobrze przygotuje się ziemię. My dbamy o ziemię, a co na niej posadzimy to sprawa drugorzędna, bo i tak wszystko urośnie. Mało pielimy, bo sciółkujemy kompostem, a on jest za dobry dla chwastów. Zmiana myślenia, metod uprawy i będą piękne plony. Informacji o permakulturze jest mnóstwo w necie. Pozdrawiamy
Przepiekny wywiad i filmowy dokument o czlowieku, ktory rozumie jezyk ziemi, pszczol, promieni i wiatru. Dziekuje za inspiracje i "pastylke " na serce.
Witam , nie odbieram tego filmu jako pesymistycznego dla mnie jest on jasnym przesłaniem! Bycie eko bycie bio jest nieopłacalne , jest bardzo drogie ale jakże satysfakcjonujące ! mam działkę z domem 5,6 tys m2 , kupiłam w 2021 zniszczona zachwaszczona i pełna pasożytów ziemie - IV a i b i kwaśna , ale w ub roku kupowałam nicienie , obornik , wapno , teraz kupiłam mączkę bazaltowa , humus , obornik , kompostownikow mam 5 , zaczynam to wszystko przerabiać i oprócz nakładów pracy mojej i Męża wydaje bardzo dużo pieniędzy na poprawę jakości gleby , ekwity były w ub roku bardzo ładne plony , łatwiej i taniej byłoby kupić nawozów Chem , tylko my tego nie chcemy ! Podziwiam wszystkich Państwa którzy pomimo przeciwności losu walczą każdego dnia a ja dołączam do Was z moim małym kawałkiem bo chce mieć coś co jest dobre zdrowe ! Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia i wytrwałości a w chwilach zwątpienia proszę pomyśleć , iż jest Pan inspiracja dla innych ! Z poważaniem M
Dzięki za film, wreszcie ktoś powiedział prawdę, że to nie jest takie różowe i wspaniałe jak na innych filmach "samo rośnie, zero chwastów, wspaniałe plony". Niestety rolnictwo ekologiczne w naszym kraju to kompletna porażka jeżeli chodzi o biznes, dużo więcej roboty, a zysk z plonów słaby, do tego problem ze zbytem bo to wszystko niestety musi być zużyte jak najszybciej bo po prostu gnije. Zwłaszcza przy obecnych cenach ropy uprawa ziemi w sposób mechaniczny to kosztuje krocie. Ja przestałem sprzedawać bo musiałbym kurę po 100zł sprzedawać, żeby jakąkolwiek opłacalność miało chodzenie przy tym. Oczywiście klient miastowy tego nie zrozumie, bo przecież w biedronce kurczak po 20zł. Zostaje ogródek dla siebie i na reszcie areału wypas zwierząt, również na własne potrzeby.
Bardzo pouczający film. Tak to prawda wszyscy chcemy jeść dobrą żywność nikt się nie zastanawia ile to kosztuje pracy i wysiłku . Sama uprawiam niewielki ogródek mam swoje warzywa , i wiem jak różnią się smakiem i zapachem od tych ze sklepu. Wszystko co pozostaje przerabiam żeby mieć w zimie . Życzę dużo wytrwałości i trzymam kciuki nie wolno się poddawać takich ludzi nam potrzeba jak najwięcej , ma Pan olbrzymią widzę i trzeba to wykorzystać. Serdecznie pozdrawiam.
Dzień dobry Chciałem tutaj podziękować i odpowiedzieć na część z licznych komentarzy:) Faktycznie, film ma nutę pesymistyczną, na pewno sprzyja temu moja nowa kontuzja, tym razem kręgosłupa, od miesiąca bardzo boli i trochę się tym przejmuję... Ale Ci co mnie lepiej znają wiedzą, że jestem niepoprawnym optymistą :) - gdybym nie był, zapewne nie rzuciłbym się na taką ścieżkę życia ;) Doceniam i dziękuję za wszystkie komentarze, te z uśmiechem i te bez, wszystkie mnie czegoś uczą. Jeśli zaś chodzi o propozycje i porady - bardzo chętnie przeczytam wszystkie, ale dodajcie do nich również informację czy pochodzą one z praktyki czy z teorii, abym ja i inni mieli lepsze zrozumienie. Podajcie również areał na jakim to praktykujecie, co uprawiacie, na jakich glebach, od jak dawna, na ile rąk i czy jest to Wasze jedyne źródło przychodu. Inne metody stosuje się przy uprawie ogródka warzywnego 0,01ha a inne przy 1ha, Inne przy przeżuwaczach a inne przy warzywach., itd. ps. ktoś wspominał abym nie porzucał upraw BIO - ja nic takiego nie powiedziałem i nie planuję, jedynie bardzo poważnie rozważam uprawy, które w dużym skrócie myślowym nazwałem nieekologicznymi. Mamy przecież cały wachlarz możliwości pomiędzy uprawami ekologicznymi a nieekologicznymi i nie wszystko co nieekologiczne trzeba sprowadzać do przesiąkniętych chemią marketowych produktów i degradacji gleby. W świetle ustaw pomiędzy uprawami konwencjonalnymi a eko są jeszcze Uprawy Zrównoważone oraz mało znana Certyfikowana Produkcja Integrowana, oraz wszystko to co nasza wyobraźnia stworzy :) Pozdrawiam wszystkich i zapraszam na mój nowo powstający kanał, gdzie można poznać mnie bliżej.
Może bio ale bez certyfikatu. Wiem po sobie tylko mam mniejsze pole bo niecały 1ha też w dołku zlewnym. Ale u teściowej prawie ha piasków pomogła glina to była przyczepa samochodowa. I trochę miału węglowego 1 taczka z popiołem jakieś 10 taczek. Popiół drzewny zbierałam z całej wsi. Jest o niebo lepiej. Oczywiście dopiero na kolejny rok było widać efekty jak się przerobiło trochę i ściółkowanie specjalnie wysiewałyśmy słoneczniki i kukurydzę żeby mieć na zrębki. Ale my w 3 osoby robimy i dzieci troszkę pomagają. Zaś u siebie robie sama to trzeba czasu sporo. Jedno co mogę ci polecić to uprawy pasowe współrzędne. Jeden rządek marchwi drugi cebuli i tak na przemian. Mi się tylko tak sprawdza. Co do szklarni to zamiast foli spróbuj włókninę lub siatkę cieniującą ale taką 40% i nie zamykaj całkiem mi się bardziej sprawdziła. Kosiarka i ściółkowanie trawą moje dzieci uwielbiają to robić, a mnie też w ten sposób ułatwiają. Wiem z doświadczenia, że to długotrwały proces i na takim areale jest bardzo ciężko. Może ktoś z sąsiadów ma zwierzaki to część na wypas chociaż zimowy przeznaczyć zjedzą trawy i zostawią prezenty. No i warto ogłosić może wolontariusze się znajdą. Ja posadziłam sad i rzywopłot uprawny z głogu, tarniny i dzikiej róży itp i sąsiada stado kóz wszystko objadły. Więc jestem na etapie ogrodzenia i wszystko od nowa. Powodzonka.
@@ewa2114 można też do tej gliny i popiołu dorzucić torfu- też poprawi strukturę słabej gleby. Dostarczanie próchnicy jest najlepszym sposobem na poprawienie urodzajnosci gleby.
@@ewa2114 Ja prowadzę permakulture od 8 lat i co roku na jesień ściółkuje glebę opadłymi jabłkami, gruszkami i śliwkami resztkami organicznymi z kuchni, ziołami roślinami pionierskimi czyli chwastami, kompostem. Nawoże parę razy w sezonie gnojówką z pokrzyw gnojówka z żywokostu. Co roku mam duże warzywa. Startowałem z piachu teraz mam 12 cm czarnoziemu próchniczego i od groma dżdżownic mikroorganizmów bakterii. Bo dżownice, mikroorganizmy, bakterie i grzyby żyją w głębokości 30 cm gleby. Nie kopie działki od 8 lat tylko między rośliny rozkładam trawę skoszoną. Dżdżownice, mikroorganizmy, bakterie i grzyby żeby miały co przerabiać i jeść. Tylko jedzenie zatrzyma życie biologiczne w glebie Pozdrawiam serdecznie
Życzę dużo zdrowia i siły, mam nadzieję że już w porządku u Pana. Też czasem myślę o tym żeby zająć się praca na roli, po dziadkach mam 10ha w świętokrzyskiem, ale przeraża mnie sytuacja gdy zdrowie niedomaga. Wtedy lepsza praca na etacie. Pozdrawiam 👍
Trafiłam na kanał przypadkiem i zostałam. Obejrzałam kilka filmików i chcę więcej. Pokazujesz takich szaleńców zapaleńców jak my. Zajmujemy się hodowlą kóz i serowarstwem na południu Polski i miło jest oglądać osoby podobne do nas które zajmują się ekologią na małą skalę. Świetne i wartościowe wywiady, z przyjemnością się ogląda. Pozdrawiam serdecznie
Nie wiem czy mogę doradzać, nie znam całej sytuacji, ale myślę, że nie warto iść w konwencjonalne rolnictwo. W końcu nie po to się uciekło od zwykłego na naturalne, by do zwykłego wracać. Połowę czasu na rolnictwo konwencjonalne warto zużyć dalej na naturalne, a połowę na rozwój kanału i strony, a klientów nie zabraknie. I spokojnie da się z tego wyżyć. Tego Wam życzę ;)
Tak to prawda, to od nas zależy co i jakiej jakości jemy, czy używamy chemii. To my sami sobie tworzymy albo zdrowy i piękny albo beznadziejny i toksyczny świat z mnóstwem chorób. Bardzo dobrze, że są tacy ludzie jak Ty 👍 czy ja :)) dla których ważna jest dobra jakość zdrowego jedzenia, a nie bylejakość i wrzucanie w siebie śmieci, trucizn i trucie pięknej przyrody oraz środowiska. Tworzymy życie w zgodzie z naturą 🏞 :), dbajmy o nią :), o siebie i innych. Pozdrawiam serdecznie 💫🙂
Wiem o czym mówisz,sama zasuwam na wymarzonej wsi od ponad roku. Jest ciężko na dwie ręce idzie się zajechać ,ale fajne jest jednak doświadczanie i poczucie wartości i spełnianie się .....choć dla wielu to niezrozumiałe.
Wielki szacunek za twoją pracę, a przede wszystkim za pomysł i odwagę w tym co robisz. Sam mam wykształcenie rolnicze i zgadzam się z tobą w każdym aspekcie, widać że znasz się na rzeczy. Życzę dużo zdrowia i wytrwałości 👍
Widze człowieka który z jednej strony jest szczęśliwy bo realizuje jakiś swój plan na życie ale z drugiej bardzo zmęczonego który sam w pocie czoła musi stawić czoła przyrodzie i w pewnym sensie już trochę zrezygnowanego kiedy mówi o myślach na porzucenie produkcji bio. Mam jednak nadzieje ze wytrwasz, znajdziesz ludzi do pomocy albo sposoby na radzenie sobie z nimi i będziesz realizował dalej swoje cele. Trzymam kciuki, powodzenia :)!
Trzeba szukać takiego formatu rolnictwa ekologicznego, który będzie na tyle dochodowy by się z niego utrzymać. W innym przypadku zniechęcenie przyjdzie wcześniej czy później. Zauważ też, że zachodnie wzorce gospodarstw ekologicznych pokazują, że ważnym filarem ich dochodowości są szkolenia, pokazy, dni otwarte itp. Myślę, że z daleka by ludzie do Ciebie przyjeżdżali by kilka dni pożyć Twoim rytmem i nauczyć się od Ciebie jak zagospodarować swój kawałek ugoru :) No i budowanie świadomej społeczności wokół gospodarstwa to podstawa od której trzeba zacząć. Pozdrowienia z Ekofermy
Możesz zrobić tarasy i nic Ci nie spluka. Uprawy tarasowe w Himalajach. Nawet a Niemczech są tarasowe uprawy winogron. Nad rzeką Mozela. Piękna dolina pełna zamków, winnic i pięknych wiosek.
3:40 króliki zdrowe mięso, łatwe w hodowli, w czasach PRL chlewiki, piwnice były całe zajęte w klatkach, niektórzy hodowali nawet w mieszkaniu. Co mama mówiła, przed blokami, kamienicami, ludzie mieli ogródki warzywne, każdy swoją małą działkę.
Absolutnie się zgadzam ze zdaniem na temat własnoręcznego zabijania - jeśli chce się zjeść mięso. Na długo zostaje w pamięci ten akt, szanuje się potem każdy kęs i stara nie jeść go ogólnie zbyt często (chyba że pracuje się ciężko fizycznie).
Zgadza się co do zabijania. Niekoniecznie zgadzam się co do tego, że pracując ciężko fizycznie, to jedzenie mięsa jest usprawiedliwione. Sam ciężko zasuwam fizycznie a jestem wege. Słoń czy goryl, najsilniejsze zwierzęta świata nie jedzą mięsa.
@@WiejskieInspiracjePL No tylko różnicą między takim gorylem czy słoniem, a człowiekiem jest taka, że zupełnie inaczej funkcjonuje ich układ trawienny. Taki goryl od zawsze był wegetarianinem przy czym człowiek od zawsze był w większości mięsożerny. Już tam nie pamiętam dokładnie cyferek ale układ trawienny takiego goryla pewnie z 10x bardziej efektywnie wykorzysta roślinne pożywienie niż człowiek i pewnie dlatego goryl jest duży, a człowiek na wege wygląda jak niedożywiony.
@@tyteztereferee Popatrz sobie na mnie - 28 lat wege i powiedz, że ja wyglądam jak niedożywiony lub, że nie mam siły. Anatomicznie układ pokarmowy człowieka od uzębienia do jelit przypomina bardziej układ pokarmowy przeżuwaczy niż drapieżców. Mięso trawi drapieżca szybko, do 4 godzin, inaczej mięso gnije (już od pierwszej godziny po zabiciu zwierzęcia zaczyna się proces gnicia). Tymczasem człowiek trawi długo, co zupełnie nie jest cechą drapieżców. Stąd też mięso nie tylko nam gnije w jelitach, a już w czasie snu najgorzej, ale również oddaje kortyzol zwierzęcia no i całą chemię, jeśli to zwierzę hodowlane. Stąd też osoby mięsożerne częściej zapadają choćby na raka, czy choroby układu krążenia. Ja wiem, że chętnie się broni poglądów o jedzeniu mięsa, gdy się takowe je, no ale z faktami nie ma co dyskutować. Nie namawiam nikogo na bycie wege, ale warto przynajmniej ograniczyć spożycie mięsa o połowę.
@@WiejskieInspiracjePL No Ty akurat dobrze sobie wyglądasz, aczkolwiek większość ludzi na wege nieszczególnie. Nie wiem, nie znam się i to nie takie hop siup kogoś diagnozowac po filmiku na YT, aczkolwiek wydaje mi się, że masz zaburzenia metabolizmu. Na moje oko możesz miec nietolerancję węglowodanową z czego może wynikać stan Twoich nerek. Czy jesteś pewien, że to, że dobrze sobie wyglądasz nie jest spowodowane podniesionym poziomem glukozy we krwi? Może jakaś insulinooporność? Oczywiście nie mam nic złego na myśli, po prostu dziwi mnie szereg zabiegów okoliczności tj. krępa budowa ciała, wege i stan nerek.
0:22 Onuca wychodzi z potrzeby używania gumofilców, w których nogi strasznie się pocą i mamy w nich sporo wilgoci. But wytrzymały na uszkodzenia mechaniczne ale nieprzyjemny w użytkowaniu. Piankowe kalosze zapewniają lepszy komfort użytkowania ale ich wytrzymałość na uszkodzenia jest słaba. Dylematy... polecam skarpety wełniane.
Wszyscy by chcieli żywność tanią więc mają żywność z chemią a potem chorują Ludzie to by chcieli warzywa ekologiczne w cenach biedronkowych nie robić a mieć
tak, jest jakosc kosztuje duuuuzo pracy.....ale perz mozna jesc, szkoda wyrzucac....tez nie jem miesa....uwielbiam jaja.....Piekne podejscie do zwierzakow....
a subsydia się jeszcze do tego przyczyniają gdyby żywność stopniowo była urynkowiana byłoby coraz więcej permakulturowców i ceny by ogólnie podrożały i różnica między eko, a przemysłowym nie byłaby tak znacząca
Ekologia jest po to aby zdrowo żyć nie chorować. Żadne pieniądze nie wrócą zdrowia randapy, nawozy sztuczne, to zło . Nie wszystko należy przeliczać na pieniądze. Trzeba się cieszyć że jest kawałek ekologicznej ziemi utrzymać to i żyć zdrowo samemu i jeszcze innym dać.
Mysle Panie Macieju ze pomysl na rozszerzenie dzialalnosci takze na produkty konwencjinalne tj nieekologiczne ma sens no kazdy musi sie utrzymac. Mozna miec pasje ale trzeba tez sie utrzymac.
16:49 a jak przygotowujesz się do takich obciążeń? Polecam podejść do tego jak do sportu, czyli rozgrzewa, praca, ochłonięcie. Mięsień,, żeby nie łapał urazów to musi być rozgrzany, elastyczny. Ludzie czasem myślą, że są robotami, wstają i myślą, że mogą od razu robić wszystko, a to nie prawda. Powinniśmy dawkować obciążenia w czymkolwiek. Najpierw mniejsze, potem większe i na koniec mniejsze, taka sinusoida :) Widać, że łapiesz się za plecy, może już coś z kręgosłup, może nie prawidłowa postawa przy podnoszeniu ciężarów? Polecam zajrzeć do fizjoterapełty, dobry fizjo namierzy problem, a i podpowie co robić, aby problemy nie powstawały.
Postaw tunele foliowe tam, gdzie masz slonce tylko w poludnie (pomiedzy drzewami jednego lasu a drugiego) Idealne warunki na uprawe pomidorow, ogorkow i papryki pod oslonami. Staniesz finansowo... "na nogi".
Witam. Tam gdzie Perz nie chce rosnąć można zasądzić np. Topinambur. Można by sprawdzić czy amarantus by nie rósł.
ปีที่แล้ว +2
Fajnie sobie działa Chic w trudzie i znoju 😐 Podstawowy problem jaki zauważam to moce przerobowe i trudność w sprzedaży 🤔 Wszyscy chyba się z tym borykamy 😉
Według mnie ratunkiem dla Ciebie a zarazem podstawą rolnictwa ekologicznego jest chów zwierząt, szczególnie przeżuwaczy. W odpowiedniej korelacji do powierzchni gospodarstwa dostarczają cennego obornika, dają nabiał i możesz większość powierzchni przeznaczyć na pastwiska i produkcję roślin paszowych, co jest mniej pracochłonne. Oczywiście zaoszczędzony czas pójdzie na dój i przetwórstwo mleka ale w takim układzie możesz nadal pozostać ekologiczny i optymalnie wykorzystywać słabe gleby.
a subsydia się jeszcze do tego przyczyniają gdyby żywność stopniowo była urynkowiana byłoby coraz więcej permakulturowców i ceny by ogólnie podrożały i różnica między eko, a przemysłowym nie byłaby tak znacząca
Fajny film, ale u Pana za dużo jest pesymizmu. Regeneracja każdej gleby jest możliwa. Wiele przykładów można znaleźć na świecie i wiele metod np. siew bezpośredni, wałowanie poplonów tworzących zieloną matę, integracja zwierząt ,wypas kwaterowy przeżuwaczy i drobiu, bale grazing, keyline design ,prawdziwy napowietrzany kompost , herbaty kompostowe i różne inne preparaty biologiczne zaszczepiające życie w glebie, mączki bazaltowe i odpowiednie planowanie (nasadzenia drzew ,krzewów ,płodozmian). Na gołej glebie jest ogromna presja chwastów, więc powinno się ziemie zakrywać żywymi roślinami, martwymi poplonami lub inną biomasą . Trzeba zapobiegać skutkom a nie przyczynom i nie wykonywać co roku orki by pozbyć się chwastów , która niszczy całą glebową równowagę biologiczną. Uzyskanie opłacalności też na pewno jest możliwe , podstawą na pewno jest marketing i znalezienie klientów ,żyjemy w takich czasach że można produkty wysłać kurierem na drugi koniec Polski . Dobrym przykładem jest Richard Perkins, prowadzi on małe ale bardzo dochodowe gospodarstwo w Szwecji .
W pełni się zgadzam, troszeńkę pesymizmu może się i pojawiło, ale mam wrażenie, że po prostu zabrakło trochę właśnie poznania innych metod, które znacznie poprawiły by efektywność upraw bio. Przy np. większym ściółkowaniu mamy i mniej podlewania, ale i mniej pielenia, itd. metod jest sporo. Serdeczności.
@@WiejskieInspiracjePL a to ściółkowanie nie wymaga pracy? Niestety, uprawa roli samemu w sposób ekologiczny nie jest możliwa. Wymaga ogromnych nakładów (chociażby ogrodzenie terenu, przy 1km obwodu i więcej robią się potężne koszty, a siatka leśna to badziewie które i tak nie działa, więc trzeba dać conajmniej siatkę ocynkowaną, która troche kosztuje), a rynek zbytu jest słaby. Nie mówię o ogrodku 10a. Kto nie przechodził przez to, ten nie zrozumie.
@@KamilKamil-sc4vj Ściółkowanie pracy wymaga, ale nie wymaga później, czyli pracę zmniejsza w ogólnym rozrachunku. Życie samo wymaga ogromnych nakładów... Kwestia tylko, gdzie te nakłady i w co ulokujesz... Można w bio uprawy, co znacznie zmniejsza koszty życia, a i zarobić można, a można i w korpo, nabijając kasę komuś i spełniając czyjeś marzenia. To nie jest kwestia nakładów, to kwestia czego się chce w życiu ;) Serdeczności.
@@KamilKamil-sc4vj dla mnie to trochę usprawiedliwienia szukasz, chyba sam dla siebie. Pan DJ ma taki trochę melancholijny charakter, a studia moim zdaniem nie pomogły mu ukierunkować się na eko. I tak się miota w rozkroku. Każdy ma swoją drogę. Na końcu klient weryfikuje. Mi w chwastach Warzywa urosly i to zdrowe. Nic nie gnije, wszystko elegancko zimuje w ziemiance. A naprawdę zrobiłam mnóstwo błędów, nie mam idealnych warunków. Ale czuję naturę i pozwalam jej iść własną drogą. Nie zawsze chwasty są złe. Cebulę zabiją, ale Marchew i Pietruszka przetrwały mi swój początek dzięki nim bo trzymały wilgoc przy suszy. W tym roku dzielę się z rodziną plonami, po następnym sezonie będę sprzedawać nadwyżki. Ludzie naprawdę szukają dobrych warzyw, bo dzieci okropnie chorują i mają alergie na sklepowy syf. Wytrwałości w dążeniu do celu życzę.
Ja, miastowy, kupiłem małe gospodarstwo. Jak rodzą się pisklaki, to kurek i kogucikow jest ok. Pół na pół. Koguciki się zabija jak podrosna, bo co z nimi robić? Takie życie na wsi. Nie jest to przyjemne, ale nauczyłem się. Kładę główkę kury na później, żona ja trzyma za skrzydła, a ja głaskać kurę po głowie, jak się uspokoi to ciach.
👉 Robię te filmy sam. Ten film powstał NIEZALEŻNIE od jakiegokolwiek wsparcia biznesowego, rządowego, politycznego, medialnego lub instytucjonalnego. Ale nie jestem w stanie robić takich filmów bez wsparcia widzów. 🙏 Jeśli cenią Państwo moją pracę, zachęcam do przekazania darowizny, by wesprzeć kanał. Pomóż mi kontynuować pracę! 🙌 Zostań Patronem! patronite.pl/RamseyUnited
💪 Też można kliknąć „Wesprzyj” lub „Podziękuj”! 👉 th-cam.com/channels/-pZ3BcgDaDRXM0XhigRyYg.htmljoin
🏦 Dane do przelewu bankowego:
Producent: Ramsey United
nr konta: PL 41 1160 2202 0000 0004 5268 3449
Tytuł przelewu: Darowizna na film dokumentalny
Bank Millenium SWIFT code: BIGBPLPW
💰 PayPal: kontakt@moznapanikowac.pl
Jestem rolnikiem od wielu lat i ta wypowiedź że każdy kto je mięso powinien je sam wyhodowac i ubić ma wielki sens
Dokładnie tak!
Również trafiło to we mnie, bardzo mądre spostrzeżenie. Za to uwielbiam Twoje filmy
@@pozytywny87 Polecamy się ;)
Alabaj co ty chłopie wygadujesz. Robotnik czy urzędnik z miasta ma chodowac siniaka na balkonie? Kury w przedpokoju. A gdzie wywalać obornik na ulicę? Poje..lo się wam we łbach doszczętnie. Z takim rozumowaniem to powinieneś też sam sobie zbudować traktor siewnik a choćby kosę wykuć ale przedtem wytopić samemu żelazo z rudu darniowej w dymarce własnej produkcji. Słyszałeś coś o społecznym podziale pracy? Boże Ty czytasz i nie grzmisz.A gdzie ubić tego siniaka? Arabowie zaczynają co roku ba wiosnę barana w przedpokoju. Mają wykafelkowane pod sufit. Potem zmywają łatwo krew że ścian a że klimat ciepły to szybko wysycha. Tego chcesz?
Również się pod tym podpisuje, z małym zastrzeżeniem, że ja jako kobieta oczywiście potrafię zabić kurę, ale skoro mój mąż zrobi to szybciej, sprawniej to ja i moje dzieci mamy ten komfort, że mamy po prostu "gotowe"
Stary rolnik mówił nam, że kiedyś wszystkie prace na wsi robiło się wspólnie z sąsiadami typu koszenie czy wykopki. Ludzie byli blisko siebie.
Sąsiad służył pomocą, pożyczył sprzęt. Dziś każdy pracuje na swojej ziemi, jedzie szybko przez wieś i nie widzi sąsiada. Tak więc kupując ziemię na wsi mozesz liczyć tylko na siebie. My mamy staż 3 lata na wsi i łąkę nam kosi młody rolnik z sąsiedniej wsi. Najbliżsi sąsiedzi nie mają czasu. Tworzymy powoli samowystarczalne małe gospodarstwo rolne na swoje potrzeby. Widzimy ile nawozów wylewają rolnicy na pola na wymęczoną orkami ziemię. Ziemia leży odkryta więc erozja wodna i wietrzna niszczy ją. Na wiosnę podkręcą ją nawozami. Rolnik jest przekonany, że bez nawozów nic nie urośnie. Powoli to się zmienia. Rolnicy już zaczynają podglądać nasz warzywnik 1000 m i 14 grządek podwyższonych. Widać dobre plony naszej pracy. Dajemy tylko obornik koński, kurczak i kompost. Wszystko ładnie rośnie. Jeszcze w styczniu mam swoje warzywa w kuchni. Zdrowe jaja i owoce. Kury dostają zimą codziennie kaszę gotowaną z mielonym mięsem i warzywami. Kura jest mięsożercą. Moje kury nie okaleczają się, bo dostają białko w nadmiarze z mięsa. Jajek nie sprzedajemy, gdyż wsad tj
mięso, kasza, makaron, warzywa i witaminy wynosi co najmniej 15 zł godzinie na 10 kur. Cena super jaja tylko po kosztach to 1,5 zł. Odmawiamy sprzedaży jaj, bo nikt nie rozumie, że super produkt musi odpowiednio kosztować. Myślę, że produkcja żywności na potrzeby swojej rodziny ma teraz największy sens
Uprawa ekologiczna daje dobre plony jeśli dobrze przygotuje się ziemię. My dbamy o ziemię, a co na niej posadzimy to sprawa drugorzędna, bo i tak wszystko urośnie. Mało pielimy, bo sciółkujemy kompostem, a on jest za dobry dla chwastów. Zmiana myślenia, metod uprawy i będą piękne plony. Informacji o permakulturze jest mnóstwo w necie. Pozdrawiamy
Dziękuję za dobre rady czym kury karmić zima
Przepiekny wywiad i filmowy dokument o czlowieku, ktory rozumie jezyk ziemi, pszczol, promieni i wiatru. Dziekuje za inspiracje i "pastylke " na serce.
Witam , nie odbieram tego filmu jako pesymistycznego dla mnie jest on jasnym przesłaniem! Bycie eko bycie bio jest nieopłacalne , jest bardzo drogie ale jakże satysfakcjonujące ! mam działkę z domem 5,6 tys m2 , kupiłam w 2021 zniszczona zachwaszczona i pełna pasożytów ziemie - IV a i b i kwaśna , ale w ub roku kupowałam nicienie , obornik , wapno , teraz kupiłam mączkę bazaltowa , humus , obornik , kompostownikow mam 5 , zaczynam to wszystko przerabiać i oprócz nakładów pracy mojej i Męża wydaje bardzo dużo pieniędzy na poprawę jakości gleby , ekwity były w ub roku bardzo ładne plony , łatwiej i taniej byłoby kupić nawozów Chem , tylko my tego nie chcemy ! Podziwiam wszystkich Państwa którzy pomimo przeciwności losu walczą każdego dnia a ja dołączam do Was z moim małym kawałkiem bo chce mieć coś co jest dobre zdrowe ! Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia i wytrwałości a w chwilach zwątpienia proszę pomyśleć , iż jest Pan inspiracja dla innych ! Z poważaniem M
Dzięki za film, wreszcie ktoś powiedział prawdę, że to nie jest takie różowe i wspaniałe jak na innych filmach "samo rośnie, zero chwastów, wspaniałe plony". Niestety rolnictwo ekologiczne w naszym kraju to kompletna porażka jeżeli chodzi o biznes, dużo więcej roboty, a zysk z plonów słaby, do tego problem ze zbytem bo to wszystko niestety musi być zużyte jak najszybciej bo po prostu gnije. Zwłaszcza przy obecnych cenach ropy uprawa ziemi w sposób mechaniczny to kosztuje krocie.
Ja przestałem sprzedawać bo musiałbym kurę po 100zł sprzedawać, żeby jakąkolwiek opłacalność miało chodzenie przy tym. Oczywiście klient miastowy tego nie zrozumie, bo przecież w biedronce kurczak po 20zł. Zostaje ogródek dla siebie i na reszcie areału wypas zwierząt, również na własne potrzeby.
Mysle, ze Maciek to bardzo madry czlowiek. Wszystkiego dobrego Macku!
Ciekawy człowiek pięknie mówiący o rolnictwie, naturze.
Dzięki za film.
Bardzo pouczający film. Tak to prawda wszyscy chcemy jeść dobrą żywność nikt się nie zastanawia ile to kosztuje pracy i wysiłku . Sama uprawiam niewielki ogródek mam swoje warzywa , i wiem jak różnią się smakiem i zapachem od tych ze sklepu. Wszystko co pozostaje przerabiam żeby mieć w zimie . Życzę dużo wytrwałości i trzymam kciuki nie wolno się poddawać takich ludzi nam potrzeba jak najwięcej , ma Pan olbrzymią widzę i trzeba to wykorzystać. Serdecznie pozdrawiam.
Uwielbiam wszystkie filmy na tym kanale 👍 szacunek dla ludzi z pasją
Dzień dobry
Chciałem tutaj podziękować i odpowiedzieć na część z licznych komentarzy:)
Faktycznie, film ma nutę pesymistyczną, na pewno sprzyja temu moja nowa kontuzja, tym razem kręgosłupa, od miesiąca bardzo boli i trochę się tym przejmuję... Ale Ci co mnie lepiej znają wiedzą, że jestem niepoprawnym optymistą :) - gdybym nie był, zapewne nie rzuciłbym się na taką ścieżkę życia ;) Doceniam i dziękuję za wszystkie komentarze, te z uśmiechem i te bez, wszystkie mnie czegoś uczą. Jeśli zaś chodzi o propozycje i porady - bardzo chętnie przeczytam wszystkie, ale dodajcie do nich również informację czy pochodzą one z praktyki czy z teorii, abym ja i inni mieli lepsze zrozumienie. Podajcie również areał na jakim to praktykujecie, co uprawiacie, na jakich glebach, od jak dawna, na ile rąk i czy jest to Wasze jedyne źródło przychodu. Inne metody stosuje się przy uprawie ogródka warzywnego 0,01ha a inne przy 1ha, Inne przy przeżuwaczach a inne przy warzywach., itd.
ps. ktoś wspominał abym nie porzucał upraw BIO - ja nic takiego nie powiedziałem i nie planuję, jedynie bardzo poważnie rozważam uprawy, które w dużym skrócie myślowym nazwałem nieekologicznymi. Mamy przecież cały wachlarz możliwości pomiędzy uprawami ekologicznymi a nieekologicznymi i nie wszystko co nieekologiczne trzeba sprowadzać do przesiąkniętych chemią marketowych produktów i degradacji gleby. W świetle ustaw pomiędzy uprawami konwencjonalnymi a eko są jeszcze Uprawy Zrównoważone oraz mało znana Certyfikowana Produkcja Integrowana, oraz wszystko to co nasza wyobraźnia stworzy :)
Pozdrawiam wszystkich i zapraszam na mój nowo powstający kanał, gdzie można poznać mnie bliżej.
Witam :) znajdę Cię również na FB??
Może bio ale bez certyfikatu. Wiem po sobie tylko mam mniejsze pole bo niecały 1ha też w dołku zlewnym. Ale u teściowej prawie ha piasków pomogła glina to była przyczepa samochodowa. I trochę miału węglowego 1 taczka z popiołem jakieś 10 taczek. Popiół drzewny zbierałam z całej wsi. Jest o niebo lepiej. Oczywiście dopiero na kolejny rok było widać efekty jak się przerobiło trochę i ściółkowanie specjalnie wysiewałyśmy słoneczniki i kukurydzę żeby mieć na zrębki. Ale my w 3 osoby robimy i dzieci troszkę pomagają. Zaś u siebie robie sama to trzeba czasu sporo. Jedno co mogę ci polecić to uprawy pasowe współrzędne. Jeden rządek marchwi drugi cebuli i tak na przemian. Mi się tylko tak sprawdza. Co do szklarni to zamiast foli spróbuj włókninę lub siatkę cieniującą ale taką 40% i nie zamykaj całkiem mi się bardziej sprawdziła. Kosiarka i ściółkowanie trawą moje dzieci uwielbiają to robić, a mnie też w ten sposób ułatwiają. Wiem z doświadczenia, że to długotrwały proces i na takim areale jest bardzo ciężko. Może ktoś z sąsiadów ma zwierzaki to część na wypas chociaż zimowy przeznaczyć zjedzą trawy i zostawią prezenty. No i warto ogłosić może wolontariusze się znajdą. Ja posadziłam sad i rzywopłot uprawny z głogu, tarniny i dzikiej róży itp i sąsiada stado kóz wszystko objadły. Więc jestem na etapie ogrodzenia i wszystko od nowa. Powodzonka.
@@ewa2114 można też do tej gliny i popiołu dorzucić torfu- też poprawi strukturę słabej gleby. Dostarczanie próchnicy jest najlepszym sposobem na poprawienie urodzajnosci gleby.
@@ewa2114 Ja prowadzę permakulture od 8 lat i co roku na jesień ściółkuje glebę opadłymi jabłkami, gruszkami i śliwkami resztkami organicznymi z kuchni, ziołami roślinami pionierskimi czyli chwastami, kompostem. Nawoże parę razy w sezonie gnojówką z pokrzyw gnojówka z żywokostu. Co roku mam duże warzywa. Startowałem z piachu teraz mam 12 cm czarnoziemu próchniczego i od groma dżdżownic mikroorganizmów bakterii. Bo dżownice, mikroorganizmy, bakterie i grzyby żyją w głębokości 30 cm gleby. Nie kopie działki od 8 lat tylko między rośliny rozkładam trawę skoszoną. Dżdżownice, mikroorganizmy, bakterie i grzyby żeby miały co przerabiać i jeść. Tylko jedzenie zatrzyma życie biologiczne w glebie
Pozdrawiam serdecznie
Życzę dużo zdrowia i siły, mam nadzieję że już w porządku u Pana. Też czasem myślę o tym żeby zająć się praca na roli, po dziadkach mam 10ha w świętokrzyskiem, ale przeraża mnie sytuacja gdy zdrowie niedomaga. Wtedy lepsza praca na etacie. Pozdrawiam 👍
Trafiłam na kanał przypadkiem i zostałam. Obejrzałam kilka filmików i chcę więcej. Pokazujesz takich szaleńców zapaleńców jak my. Zajmujemy się hodowlą kóz i serowarstwem na południu Polski i miło jest oglądać osoby podobne do nas które zajmują się ekologią na małą skalę. Świetne i wartościowe wywiady, z przyjemnością się ogląda. Pozdrawiam serdecznie
Nie wiem czy mogę doradzać, nie znam całej sytuacji, ale myślę, że nie warto iść w konwencjonalne rolnictwo. W końcu nie po to się uciekło od zwykłego na naturalne, by do zwykłego wracać. Połowę czasu na rolnictwo konwencjonalne warto zużyć dalej na naturalne, a połowę na rozwój kanału i strony, a klientów nie zabraknie. I spokojnie da się z tego wyżyć. Tego Wam życzę ;)
Nie każdy ma do pomocy Agatkę 😊
Najlepszy DJ na świecie !👍
Tak to prawda, to od nas zależy co i jakiej jakości jemy, czy używamy chemii. To my sami sobie tworzymy albo zdrowy i piękny albo beznadziejny i toksyczny świat z mnóstwem
chorób.
Bardzo dobrze, że są tacy ludzie jak Ty 👍 czy ja :)) dla których ważna jest dobra jakość zdrowego jedzenia, a nie bylejakość i wrzucanie w siebie śmieci, trucizn i trucie pięknej przyrody oraz środowiska. Tworzymy życie w zgodzie z naturą 🏞 :), dbajmy o nią :), o siebie i innych. Pozdrawiam serdecznie 💫🙂
Bardzo ciekawy człowiek i trafne spostrzeżenia.
Troszkę innym punkt widzenia. Szanuje i kibicuje :)
Czekam na odcinek o pszczolach 🐝
Wiem o czym mówisz,sama zasuwam na wymarzonej wsi od ponad roku. Jest ciężko na dwie ręce idzie się zajechać ,ale fajne jest jednak doświadczanie i poczucie wartości i spełnianie się .....choć dla wielu to niezrozumiałe.
Dziękuję bardzo za otwarte serce i piękny umysł 🤗
Wielki szacunek za twoją pracę, a przede wszystkim za pomysł i odwagę w tym co robisz. Sam mam wykształcenie rolnicze i zgadzam się z tobą w każdym aspekcie, widać że znasz się na rzeczy. Życzę dużo zdrowia i wytrwałości 👍
Widze człowieka który z jednej strony jest szczęśliwy bo realizuje jakiś swój plan na życie ale z drugiej bardzo zmęczonego który sam w pocie czoła musi stawić czoła przyrodzie i w pewnym sensie już trochę zrezygnowanego kiedy mówi o myślach na porzucenie produkcji bio. Mam jednak nadzieje ze wytrwasz, znajdziesz ludzi do pomocy albo sposoby na radzenie sobie z nimi i będziesz realizował dalej swoje cele. Trzymam kciuki, powodzenia :)!
Ktos w tycb filmach mowil o wolontariuszach, moze by sie przydalo sciagnac pomocnikow na sezon
z jednej strony marzenia i chęci a z drugiej pesymizm i rezygnacja
Dzięki za ten kanał ! Dobra robota 😉
Bardzo dziękuję za wsparcia! To wiele znaczy!
Trzeba szukać takiego formatu rolnictwa ekologicznego, który będzie na tyle dochodowy by się z niego utrzymać. W innym przypadku zniechęcenie przyjdzie wcześniej czy później. Zauważ też, że zachodnie wzorce gospodarstw ekologicznych pokazują, że ważnym filarem ich dochodowości są szkolenia, pokazy, dni otwarte itp. Myślę, że z daleka by ludzie do Ciebie przyjeżdżali by kilka dni pożyć Twoim rytmem i nauczyć się od Ciebie jak zagospodarować swój kawałek ugoru :) No i budowanie świadomej społeczności wokół gospodarstwa to podstawa od której trzeba zacząć. Pozdrowienia z Ekofermy
mądre i odważne życie w naturalnym środowisku,. świat nie zginie dzięki takim ludziom ja wy
Fantastycznie każdy odcinek to kopalnia wiedzy
Pozdrawiam ze Szkocji z Glasgow
Pozdrawiam i życzę udanych plonów
My z roku na rok rozmnazamy rosliny dla pszczol i innych insektow. Chwast, to nie zawsze Chwast, tylko cenne ziolo.Wszystko zalezy od punktu widzenia.
Sprzedajecie takie rośliny
@@brens8501
Nie robimy tego dla zarobku. Czasami wymieniamy sie nasionami i roslinami z kims , kto tez sie tym pasjonuje.
@@larifarikanari szkoda bo mam plan w tym roku wykonywać nasadzenia w celu zwiększenia wydajności miodowej okolicy szanuje za zajawkę
Ogromny szacunek! Jesteś wspaniałym człowiekiem. Dziękuję!
Bardzo dobry wykład życia , taniość kupujesz lekarza utrzymujesz , za młodości byle co zajadasz to po czasie raczysko tobą się zabawia
Super opowiedziane, bardzo ciepłe pozdrowienia i wielu sukcesów Maćku!
Thanks
Dziękuję za wsparcia! To wiele znaczy! 🙏💪
solidna dawka wiedzy 👍
Jesteś genialny, podziwiam Cię,
pomijaj to, co piszą ludzie, którzy nie rozumieją Twojej pracy,
pozdrawiam😊
Fajny filmik... pozdrawiam autora i gospodarza rolnika...
Życzę powodzenia i wytrwałości!
Super są twoje filmy,można sie zainspirować tymi ludzmi
Już niedługo u nas ;)
Fajne te pieski 🤣🤣. Mistrzowie drugiego planu 😆
Myślałem że tylko ja TO zauważyłem xD
Dziękuje
Super:D
Domek i farma mażenie pozdrawiam serdecznie
Witam wszystkich 😉
ZYCZE WYTRWALOSCI I CIERPLIWOSCI ...POWODZENIA :)
Podoba mi się to co robisz Jonathan! Może kiedyś zawitasz i do nas :). Ale to jeszcze długa droga... Pozdrawiamy!
Dziękujemy.
💛💛 dziękuję
Super 👍
Możesz zrobić tarasy i nic Ci nie spluka. Uprawy tarasowe w Himalajach. Nawet a Niemczech są tarasowe uprawy winogron. Nad rzeką Mozela. Piękna dolina pełna zamków, winnic i pięknych wiosek.
Lajkuję i oglądam z ciekawością. Ciekawe tematy
Rewelacja!! Pozdrawiam🌳🕊
5:55 prawy dolny róg 😁
na 5:58 mistrzowie drugiego planu :)
Dzięki.
Witam i pozdrawiam serdecznie ze wschodniej części województwa Mazowieckiego pozdro
Ziemia potrzebuje więcej takich ludzi. Może każdy powinien spróbować tych grzybów. Poważnie mówie. Pozdrawiam.
Pozdrawiam Ciebie 👍👍👍
3:40 króliki zdrowe mięso, łatwe w hodowli, w czasach PRL chlewiki, piwnice były całe zajęte w klatkach, niektórzy hodowali nawet w mieszkaniu. Co mama mówiła, przed blokami, kamienicami, ludzie mieli ogródki warzywne, każdy swoją małą działkę.
Absolutnie się zgadzam ze zdaniem na temat własnoręcznego zabijania - jeśli chce się zjeść mięso. Na długo zostaje w pamięci ten akt, szanuje się potem każdy kęs i stara nie jeść go ogólnie zbyt często (chyba że pracuje się ciężko fizycznie).
Zgadza się co do zabijania. Niekoniecznie zgadzam się co do tego, że pracując ciężko fizycznie, to jedzenie mięsa jest usprawiedliwione. Sam ciężko zasuwam fizycznie a jestem wege. Słoń czy goryl, najsilniejsze zwierzęta świata nie jedzą mięsa.
@@WiejskieInspiracjePL No tak.
@@WiejskieInspiracjePL No tylko różnicą między takim gorylem czy słoniem, a człowiekiem jest taka, że zupełnie inaczej funkcjonuje ich układ trawienny. Taki goryl od zawsze był wegetarianinem przy czym człowiek od zawsze był w większości mięsożerny. Już tam nie pamiętam dokładnie cyferek ale układ trawienny takiego goryla pewnie z 10x bardziej efektywnie wykorzysta roślinne pożywienie niż człowiek i pewnie dlatego goryl jest duży, a człowiek na wege wygląda jak niedożywiony.
@@tyteztereferee Popatrz sobie na mnie - 28 lat wege i powiedz, że ja wyglądam jak niedożywiony lub, że nie mam siły. Anatomicznie układ pokarmowy człowieka od uzębienia do jelit przypomina bardziej układ pokarmowy przeżuwaczy niż drapieżców. Mięso trawi drapieżca szybko, do 4 godzin, inaczej mięso gnije (już od pierwszej godziny po zabiciu zwierzęcia zaczyna się proces gnicia). Tymczasem człowiek trawi długo, co zupełnie nie jest cechą drapieżców. Stąd też mięso nie tylko nam gnije w jelitach, a już w czasie snu najgorzej, ale również oddaje kortyzol zwierzęcia no i całą chemię, jeśli to zwierzę hodowlane. Stąd też osoby mięsożerne częściej zapadają choćby na raka, czy choroby układu krążenia. Ja wiem, że chętnie się broni poglądów o jedzeniu mięsa, gdy się takowe je, no ale z faktami nie ma co dyskutować. Nie namawiam nikogo na bycie wege, ale warto przynajmniej ograniczyć spożycie mięsa o połowę.
@@WiejskieInspiracjePL No Ty akurat dobrze sobie wyglądasz, aczkolwiek większość ludzi na wege nieszczególnie. Nie wiem, nie znam się i to nie takie hop siup kogoś diagnozowac po filmiku na YT, aczkolwiek wydaje mi się, że masz zaburzenia metabolizmu. Na moje oko możesz miec nietolerancję węglowodanową z czego może wynikać stan Twoich nerek. Czy jesteś pewien, że to, że dobrze sobie wyglądasz nie jest spowodowane podniesionym poziomem glukozy we krwi? Może jakaś insulinooporność? Oczywiście nie mam nic złego na myśli, po prostu dziwi mnie szereg zabiegów okoliczności tj. krępa budowa ciała, wege i stan nerek.
Pewnie byłoby super gdyby wszyscy bohaterowie z tego kanału mogli się wymienić wiedzą i doświadczeniem
0:22 Onuca wychodzi z potrzeby używania gumofilców, w których nogi strasznie się pocą i mamy w nich sporo wilgoci. But wytrzymały na uszkodzenia mechaniczne ale nieprzyjemny w użytkowaniu. Piankowe kalosze zapewniają lepszy komfort użytkowania ale ich wytrzymałość na uszkodzenia jest słaba. Dylematy... polecam skarpety wełniane.
masz idealne warunki dla borówki amerykańskiej
5:58 - mistrzowie drugiego planu
Wszyscy by chcieli żywność tanią więc mają żywność z chemią a potem chorują Ludzie to by chcieli warzywa ekologiczne w cenach biedronkowych nie robić a mieć
Tak niestety jest,ludzie nie chca widziec korelacji miedzy cena a jakoscia i wola kupic kilo turbokurczaka niz kilo pomidorow .
tak, jest jakosc kosztuje duuuuzo pracy.....ale perz mozna jesc, szkoda wyrzucac....tez nie jem miesa....uwielbiam jaja.....Piekne podejscie do zwierzakow....
mozna uprawiac ziemie w chwastach....tam tez urosna warzywa.....prosze obejrzyj film o mlodych rolnikach, ktorzy tak wlasnie uprawiaja.....
a subsydia się jeszcze do tego przyczyniają
gdyby żywność stopniowo była urynkowiana byłoby coraz więcej permakulturowców i ceny by ogólnie podrożały i różnica między eko, a przemysłowym nie byłaby tak znacząca
@@anitazniniewicz gdzie ten filmik mozna zobaczyć
Dzięki Ramsey za Twoja pasję
Nie ma złej ziemi , tylko są źli rolnicy ! Trzy lata na roli to jak rolnictwo w weekend 😂
Ekologia jest po to aby zdrowo żyć nie chorować. Żadne pieniądze nie wrócą zdrowia randapy, nawozy sztuczne, to zło . Nie wszystko należy przeliczać na pieniądze. Trzeba się cieszyć że jest kawałek ekologicznej ziemi utrzymać to i żyć zdrowo samemu i jeszcze innym dać.
Problem jest rozwiązaniem, kwaśna gleba to borówka, maliny, porzeczki, agrest. Sadzisz na dżem i soki a zimą zjadasz a nadmiar sprzedajesz.
Takich ludzi powinno się wspierać ,finansowo też.pozdrawiam...
To wesprzyj
💯
Dobra wiedza o wapnie w rolnictwie mówi tak: „bogaty ojciec, biedny syn” warto inwestować w mączkę bazaltową.
Mysle Panie Macieju ze pomysl na rozszerzenie dzialalnosci takze na produkty konwencjinalne tj nieekologiczne ma sens no kazdy musi sie utrzymac. Mozna miec pasje ale trzeba tez sie utrzymac.
Możesz np. uprawiać żyto i sprzedawać wysyłkowo mąkę eko. Mielenie w młynie nie jest drogie a wartość ziarna wzrasta kilkukrotnie.
W pełni się zgadzam. Sam kupuję taką mąkę.
I żyto po życie przez całe życie ??
@@piotrjanik1767 łubin, gryka, owies, ziemniaki. Mozliwosci jest dużo.
@@polishhomestead3485
Ziemniaki ta takiej słabej ziemi na pewno nie urosną , ewentualnie będą wielkości grochu ..........
16:49 a jak przygotowujesz się do takich obciążeń? Polecam podejść do tego jak do sportu, czyli rozgrzewa, praca, ochłonięcie. Mięsień,, żeby nie łapał urazów to musi być rozgrzany, elastyczny.
Ludzie czasem myślą, że są robotami, wstają i myślą, że mogą od razu robić wszystko, a to nie prawda. Powinniśmy dawkować obciążenia w czymkolwiek. Najpierw mniejsze, potem większe i na koniec mniejsze, taka sinusoida :)
Widać, że łapiesz się za plecy, może już coś z kręgosłup, może nie prawidłowa postawa przy podnoszeniu ciężarów?
Polecam zajrzeć do fizjoterapełty, dobry fizjo namierzy problem, a i podpowie co robić, aby problemy nie powstawały.
Super komentarz, dziękuję!
Polecam na Netflix serial podróże z Zakiem Efronem. Można wiele podpatrzeć. Pozdrawiam wszystkich powracających do korzeni❣️
06:00 MISTRZ drugiego planu 🤣🤣🤣
Postaw tunele foliowe tam, gdzie masz slonce tylko w poludnie (pomiedzy drzewami jednego lasu a drugiego)
Idealne warunki na uprawe pomidorow, ogorkow i papryki pod oslonami.
Staniesz finansowo... "na nogi".
Stara szkoła co to onuca i jak ją zawinąć. 👍 szacun 😉
Sadzarka dymki fantastyczna. Masz talent. Xima konstruuj maszyny. Zbyt pewny.
Ardanowski i ta inna świta powinni się uczyć. Głosujcie na RUCH DOBROBYTU I POKOJU . Lista nr. 9 .Pozdrawiam
❤❤❤❤❤
Witam. Tam gdzie Perz nie chce rosnąć można zasądzić np. Topinambur. Można by sprawdzić czy amarantus by nie rósł.
Fajnie sobie działa Chic w trudzie i znoju 😐
Podstawowy problem jaki zauważam to moce przerobowe i trudność w sprzedaży 🤔
Wszyscy chyba się z tym borykamy 😉
Jaesli ,,to"mozliwe to prosze pokazac jak wiązac 👍👍👍👍👍👍
Jeśli to możliwe to proszę pokazać jak wiązać onuce
Jeśli to możliwe to proszę pokazać jak wiązać onuce
👍
Ramsey, czy mógłbyś zrobić wywiad z Krzysztofem Tołwińskim - rolnikiem z Podlasia?
Może dla Pana warto by poszukać Pani z roli.
Sukces
Według mnie ratunkiem dla Ciebie a zarazem podstawą rolnictwa ekologicznego jest chów zwierząt, szczególnie przeżuwaczy. W odpowiedniej korelacji do powierzchni gospodarstwa dostarczają cennego obornika, dają nabiał i możesz większość powierzchni przeznaczyć na pastwiska i produkcję roślin paszowych, co jest mniej pracochłonne. Oczywiście zaoszczędzony czas pójdzie na dój i przetwórstwo mleka ale w takim układzie możesz nadal pozostać ekologiczny i optymalnie wykorzystywać słabe gleby.
Jest to rozwiązanie... Sami wrócimy niedługo do produkcji serów ;)
a subsydia się jeszcze do tego przyczyniają
gdyby żywność stopniowo była urynkowiana byłoby coraz więcej permakulturowców i ceny by ogólnie podrożały i różnica między eko, a przemysłowym nie byłaby tak znacząca
Również tak to widzę, z dnia na dzień nie da się tego odbudować co przez lata zostało zniszczone i wywrócone do góry nogami.
A sprzedaż eko-żywnosci poprzez takie firmy jak np "Pora na Pola" czy to nie było by bardziej opłacalne?
Zrób jakieś karmidła dla kur bo sesja w żarcie a to chyba niezdrowe?
Fajny film, ale u Pana za dużo jest pesymizmu. Regeneracja każdej gleby jest możliwa. Wiele przykładów można znaleźć na świecie i wiele metod np. siew bezpośredni, wałowanie poplonów tworzących zieloną matę, integracja zwierząt ,wypas kwaterowy przeżuwaczy i drobiu, bale grazing, keyline design ,prawdziwy napowietrzany kompost , herbaty kompostowe i różne inne preparaty biologiczne zaszczepiające życie w glebie, mączki bazaltowe i odpowiednie planowanie (nasadzenia drzew ,krzewów ,płodozmian). Na gołej glebie jest ogromna presja chwastów, więc powinno się ziemie zakrywać żywymi roślinami, martwymi poplonami lub inną biomasą . Trzeba zapobiegać skutkom a nie przyczynom i nie wykonywać co roku orki by pozbyć się chwastów , która niszczy całą glebową równowagę biologiczną. Uzyskanie opłacalności też na pewno jest możliwe , podstawą na pewno jest marketing i znalezienie klientów ,żyjemy w takich czasach że można produkty wysłać kurierem na drugi koniec Polski . Dobrym przykładem jest Richard Perkins, prowadzi on małe ale bardzo dochodowe gospodarstwo w Szwecji .
W pełni się zgadzam, troszeńkę pesymizmu może się i pojawiło, ale mam wrażenie, że po prostu zabrakło trochę właśnie poznania innych metod, które znacznie poprawiły by efektywność upraw bio. Przy np. większym ściółkowaniu mamy i mniej podlewania, ale i mniej pielenia, itd. metod jest sporo. Serdeczności.
@@WiejskieInspiracjePL a to ściółkowanie nie wymaga pracy? Niestety, uprawa roli samemu w sposób ekologiczny nie jest możliwa. Wymaga ogromnych nakładów (chociażby ogrodzenie terenu, przy 1km obwodu i więcej robią się potężne koszty, a siatka leśna to badziewie które i tak nie działa, więc trzeba dać conajmniej siatkę ocynkowaną, która troche kosztuje), a rynek zbytu jest słaby. Nie mówię o ogrodku 10a. Kto nie przechodził przez to, ten nie zrozumie.
@@KamilKamil-sc4vj Ściółkowanie pracy wymaga, ale nie wymaga później, czyli pracę zmniejsza w ogólnym rozrachunku. Życie samo wymaga ogromnych nakładów... Kwestia tylko, gdzie te nakłady i w co ulokujesz... Można w bio uprawy, co znacznie zmniejsza koszty życia, a i zarobić można, a można i w korpo, nabijając kasę komuś i spełniając czyjeś marzenia. To nie jest kwestia nakładów, to kwestia czego się chce w życiu ;) Serdeczności.
@@WiejskieInspiracjePL jest jeszcze dużo miejsca pomiędzy pracą w produkcję warzyw ekologicznych a korporacją…
@@KamilKamil-sc4vj dla mnie to trochę usprawiedliwienia szukasz, chyba sam dla siebie. Pan DJ ma taki trochę melancholijny charakter, a studia moim zdaniem nie pomogły mu ukierunkować się na eko. I tak się miota w rozkroku. Każdy ma swoją drogę. Na końcu klient weryfikuje.
Mi w chwastach Warzywa urosly i to zdrowe. Nic nie gnije, wszystko elegancko zimuje w ziemiance. A naprawdę zrobiłam mnóstwo błędów, nie mam idealnych warunków. Ale czuję naturę i pozwalam jej iść własną drogą. Nie zawsze chwasty są złe. Cebulę zabiją, ale Marchew i Pietruszka przetrwały mi swój początek dzięki nim bo trzymały wilgoc przy suszy. W tym roku dzielę się z rodziną plonami, po następnym sezonie będę sprzedawać nadwyżki. Ludzie naprawdę szukają dobrych warzyw, bo dzieci okropnie chorują i mają alergie na sklepowy syf.
Wytrwałości w dążeniu do celu życzę.
Perz to przydatne zioło , do roboty wolontariuszy nająć.
6:13 beda szczeniaki hahaha
Ten krulik to w ciemnicy siedzi?
Witam, ma 3 okienka i wentylację
Polecam panu kanał przyziemni
Bardzo porzadny pan.
Powodzenia.
Ja, miastowy, kupiłem małe gospodarstwo. Jak rodzą się pisklaki, to kurek i kogucikow jest ok. Pół na pół. Koguciki się zabija jak podrosna, bo co z nimi robić? Takie życie na wsi. Nie jest to przyjemne, ale nauczyłem się. Kładę główkę kury na później, żona ja trzyma za skrzydła, a ja głaskać kurę po głowie, jak się uspokoi to ciach.
Dom masz stodoły Ci brakuje. Nie bez powodu dawniej stodoła okazalsza od domu była
Skoro farma jest w Jeruzal? To powinieneś nazwać ją Ranczo!
Siema Jonatan
Trzymasz krolika na 0.5m2 w ciemnym boxie 24/7? Kochasz nature, a znecasz sie nad zwierzeciem
@Marcin Majewski królik ma tam 3 okienka, których nie widać na ujęciach, i ja się nad nim nie znęcam. A jak będę miał gdzie to go przeniosę.