TEKST: Nie paliłem nigdy szlugów Bo odrzucał mnie ich swąd W końcu spróbowałem z nudów Gdy mnie poczęstował ktoś Krew mi napłynęła wszędzie Wtedy zrozumiałem, że Nie paliłem, byłem w błędzie Jak za darmo dają - bierz Tu cena nie gra roli Jarają mnie bardziej niż Angela Jolie Cudze chwalę, swoich nie mam Ja twoje chętnie palę smakują doskonale Cudze chwalę, swoich nie mam I twoją paczkę naraz wypalę choćby zaraz Raz kupiłem Marlborasy w zaufaniu powiem wam Zmarnowałem tyle kasy, żal do siebie ciągle mam Paczkę szybko wypaliłem - smakiem byłem załamany W kiblu całą noc spędziłem tuląc się do porcelany Tu cena nie gra roli Jarają mnie bardziej niż Mężczyźni goli Cudze chwalę, swoich nie mam Ja twoje chętnie palę smakują doskonale Cudze chwalę, swoich nie mam I twoją paczkę naraz wypalę choćby zaraz Szczęścia kupić się nie da Za darmo brać je trzeba Gdy tylko ktoś cię częstuje ty nie odmawiaj I nie bądź Cudze chwalę, swoich nie mam Ja twoje chętnie palę smakują doskonale Cudze chwalę, swoich nie mam I twoją paczkę naraz wypalę choćby zaraz Cudze chwalę, swoich nie mam
"Szczęścia kupić się nie da, za darmo brać je trzeba" - święte słowa
Jak dla mnie najlepszy kawałek na płycie \m/
Na Eurowizję!!!
Moim zdaniem najlepszy kawałek na płycie. Wchodzi lepiej niż piguły 😁
Km😅 się kilka 😅😅😅l ok o MMO
😅😅😅iloiiio
Okl
😊
😮😅
TEKST:
Nie paliłem nigdy szlugów
Bo odrzucał mnie ich swąd
W końcu spróbowałem z nudów
Gdy mnie poczęstował ktoś
Krew mi napłynęła wszędzie
Wtedy zrozumiałem, że
Nie paliłem, byłem w błędzie
Jak za darmo dają - bierz
Tu cena nie gra roli
Jarają mnie bardziej niż Angela Jolie
Cudze chwalę, swoich nie mam
Ja twoje chętnie palę smakują doskonale
Cudze chwalę, swoich nie mam
I twoją paczkę naraz wypalę choćby zaraz
Raz kupiłem Marlborasy w zaufaniu powiem wam
Zmarnowałem tyle kasy, żal do siebie ciągle mam
Paczkę szybko wypaliłem - smakiem byłem załamany
W kiblu całą noc spędziłem tuląc się do porcelany
Tu cena nie gra roli
Jarają mnie bardziej niż
Mężczyźni goli
Cudze chwalę, swoich nie mam
Ja twoje chętnie palę smakują doskonale
Cudze chwalę, swoich nie mam
I twoją paczkę naraz wypalę choćby zaraz
Szczęścia kupić się nie da
Za darmo brać je trzeba
Gdy tylko ktoś cię częstuje ty nie odmawiaj
I nie bądź
Cudze chwalę, swoich nie mam
Ja twoje chętnie palę smakują doskonale
Cudze chwalę, swoich nie mam
I twoją paczkę naraz wypalę choćby zaraz
Cudze chwalę, swoich nie mam
Gdzie mnie z tym szlugiem....
Pozdrawiam ludzi z planu !!! no i bym zapomniał nocnych 😅
:))
Czy to yt tak tnie z jakością czy po prostu wrzucony jest niski bitrate bo kuje po uszach?
Odsłuchane na monitorach studyjnych wprost z YT, jakoś bardzo nie ma tragedii z jakością.
Kiedy wersja karaoke ?
Pierwszy