Najbardziej boję się, że AI zastąpi dziedzinę sztuki wszelako rozumianą. Wiem, że mało kogo to obchodzi, ale AI to zagrożenie dla animatorów, ilustratorów, grafików, aktorów i wielu innych. Od zawsze lubiłam rysować, chciałam mieć z tym związana przyszłość (wiem, głupi i beznadziejny pomysł, ale tego chcę), ale teraz to nie ma sensu
Każda rewolucja przemysłowa ogólnie podnosiła jakość życia, powodowała powstawanie nowych zawodów jak i też niestety znikanie innych. Nie ma już ludzi budzących rano (w ramach zawodu), czytających gazetę w fabryce czy zapalających latarnie. Obecnie jesteśmy na początku chyba największej rewolucji technologicznej w dziejach ludzkości, co wiąże się z dużą ilością zmian w społeczeństwie. Praktycznie nie ma zawodu który nie był by zagrożony w perspektywie kilkunastu lat. Jeżeli nie całkowitym wyginięciem to znaczną jego redukcją. Czy to źle? Prawdopodobnie nie, ale czas pokaże. Natomiast sam wywiad z jakąś osobą który nie jest autoryzowany przez taką osobę nie powinien mieć miejsca. Pewnym wyjątkiem myślę że mgły by być osoby osoby nie żyjące od dawna, np. Tutanchamon, Pitagoras...myślę, że to nie budziło by takiego sprzeciwu u słuchaczy i nie było by aż tak moralnie złe, jak robienie wywiadu z nieżyjącą osobą, ale taką którą znamy.
@@VixenMice Może tak być w państwach rozwiniętych... Gorzej w państwach biednych i zacofanych, tam los ludzi może być ciężki - nie będą w stanie nic wyprodukować na poziomie zbliżonym do państw rozwiniętych, nie będą w stanie konkurować usługami. Jedyne co mi przychodzi na szybko na myśl to albo handel surowcami, ale te kiedyś się skończą, albo oddawanie powierzchni pod wysypiska śmieci.
@@VixenMiceWątpię w to. Bogaci będą chcieli się bardziej bogacić, a zatrudnienie człowieka wychodzi taniej niż robota. Niby są przepisy prawne o ochronie pracownika i o ich prawach, ale firmy i tak je łamią. Np. gastronomia - patologia na całego
Twój kanał powinien mieć zdecydowanie więcej widzów. A co do samego AI to sie zgadzam, że bardziej irytuje niż pomaga, i to na wielu płaszczyznach życia...
Nom. Najbardziej irytuje, że różne firmy zamiast znaleźć grafików, to wolą się wysługiwać AI. Widziałam już jakąś kolorowankę z takimi naklejkami albo świąteczne torebki na prezenty. Nawet już w wyszukiwanych obrazach można znaleźć takie generowane przez AI.
Oho, zaczyna się. I nagle okazuje się, iż osoby zajmujące się takimi zawodami, jak malarze, dziennikarze, aktorzy stają się niepotrzebne. Może w końcu docenione zostaną osoby, które pracują fizycznie? Rolnicy, budowlańcy, ogrodnicy, osoby sprzątające, zegarmistrzowie i inne, które wykonują pracę manualną, siłową, precyzyjną. Tutaj nawet najlepsze maszyny nie dadzą rady zastąpić ludzkiego oka, wiedzy siły i połączenia tych cech. A przynajmniej nie w najbliższym stuleciu. Może więc już niedługo "zawód" ticktocker czy youtuber przestaną istnieć, skoro byle maszyna może zastąpić istotę ludzką. Może więc istota ludzka nie jest potrzebna ludziom? Przecież już przestał istnieć zawód praczki, bo zastąpiły ją pralki. Czy ktoś się burzył na to? Jakoś ludziom przeszkadza, kiedy ktoś odbiera im łatwą pracę, ale nie krzyczą, kiedy zanika ciężka. Koparki, odkurzacze, zmywarki są cacy. Ale tworzenie kultury czy sztuki już cacy nie jest. Oczywiście zaczęłabym oznaczać, kto jest twórcą danego tworu, tak jak ma to miejsce z hasłem "made in". Wtedy nabywca może wybrać, czy chce dzieło "hand made" czy "AI made", ale nie zabraniałbym tego całkowicie. Wolny rynek zweryfikuje, na czym zależy ludziom. Warto zwrócić uwagę na zalety pracy AI. Jest tania, zastępuje tabuny ludzi, może być każdym, wystarczy wgrać program, nie strajkuje, nie żąda zapłaty, pracuje 24/7. A czy jest jakaś różnica w jakości? Myślę, że zwykły człowiek nie zauważyłby błędów czy bugów występujących u bota, a jeśli by zauważył, to uznałby za przejęzyczenie spikera. Praca dla ludzi będzie zawsze. Problem leży po stronie ludzi - nie chcą pracować w takiej pracy, warto się nad tym zastanowić.
AI nie zastąpi pracy fizycznej. Ale można iść o krok dalej - ludzie, których można zastąpić AI, np. grafik, spiker, dziennikarz itd., zrezygnują i zaczną pracować fizycznie, co firmą i korporacją będzie na rękę. Będzie można płacić ludziom psie pieniądze, a każdy będzie żył w biedzie po równo. Jednak człowiek to istota myśląca i może zacząć strajk i chcieć poprawy warunków życia. A w tej mniej dystopijne wizji AI może być pomocnym narzędziem do pracy, a nie konkurencją dla człowieka.
@@AmyAmy55 Praca fizyczna od zawsze kosztowała tzw. psie pieniądze, i od zawsze więcej było ludzi pracujących fizycznie, niż tych, którzy pracowali niefizycznie, więc jeśli nawet przybędzie kolejnych, sytuacji płac w tej dziedzinie to nie zmieni. Bo afer nie było, gdy z powodu mechanizacji, elektryfikacji i postępu technologicznego zabierano pracę najbiedniejszym pracującym fizycznie i wiele zawodów wymierało, ale jak już w wyniku postępu ma być zastąpiona praca umysłowa, to wielkie halo, bo przed wygodnymi czterema literami stanęła nagle wizja ciężkiej pracy. Ja uważam, że od początku to było niesprawiedliwe, że ci, od których dosłownie zależy nasze życie, nasza egzystencja, zawsze zarabiali najmniej, a powinno być na odwrót, bo to od murarza, dekarza, cieśli, rolnika, młynarza (zawód wymarły), piekarza, krawców/krawcowych czy szewców (zawód prawie wymarły) nasze życie zależy, bo to oni budują nam domy, sieją dla nas plony, robią mąkę, pieką chleb, czy szyją ubrania, dzięki którym nie chodzimy nago. Mogę się obejść bez paplaniny w radiu czy tv, podobnie jak mogę obejść się bez artykułu na jakimś portalu czy jakiejś grafiki w nim, ale nie mogę się obejść bez dachu nad głową, jedzenia, odzienia i obuwia. Być może właśnie aktualny postęp i AI uzmysłowi, jak ważne są te zawody, których AI zastąpić nie może i być może w końcu odwrócą się wartości. Mój zawód w większej mierze zastąpiła już AI i nie mam o to pretensji, a sprawiedliwie uważam, że czas na to, aby ci którzy zawsze mieli przewalone, chociaż wykonywali najważniejszą pracę, w końcu zostali należycie docenieni.
1. Wydaje się że nie tyle był to eksperyment a test. 2. 1:05 z tego co mówił między innym Szymon to gościu mocno shiperbolizował temat. I większość zwolnionych miał słaba słuchałosc i wcale nie mieli dużo audycji. 3. Co do wywiadu że zmarłym, to skopiowanie czyjeś osoby nigdy nie będzie dokładne. 4. Zabwne ale ja zwykle słucham radia dla relacji a nie muzyki.
Na jutubie są liczne kanały, które wydają się być tworzone w całości przez komputer. Teksty układane maszynowo, czytane przez maszynę, zdjęcia wzięte z sieci. Czuje się, że za tym nie stoi prawdziwy twórca, najwyżej jakiś "operator". Pobieżne, banalne, mdłe, ze śmiesznymi błędami językowymi. Dużo tego jest.
Oglądam 3 minuty i to brzmi jak jakiś żart. Ludzie którzy nazywają siebie zdolnymi i utalentowanymi z kilkuletnim doświadczeniem płaczą jak dzieci że ktoś ich zwolnił z pracy. Czyżby żadna redakcja nie chciała zatrudnić tak dobrych pracowników? To nie ma sensu za bardzo. Brzmi jakby ci utalentowani artyści i dziennikarze bali się że będą musieli iść do normalnej pracy jak każdy człowiek. Przez takich ludzi właśnie technologia nie jest wdrażane i rozwijana tak szybko jakby mogła. Gdyby takich ludzi było więcej to dalej pewnie na masową skalę istniałby zawód kowala a ceny w sklepach byłyby kilkadziesiąt razy wyższe. Technologia powinna być wdrażana nawet kosztem zwolnień kilkunastu ludzi z przerośniętych ego. Dzięki temu można taniej produkować te same lub lepsze rzeczy i świadczyć te same lub lepsze usługi, co przekłada się na niższe ceny dla wszystkich.
Chyba jednak nie słuchałeś uważnie. Płakał dziennikarz, który już od jakiegoś czasu tam nie pracował oraz dziennikarze niezwiązani w ogóle z radiem. Ci zwolnieni w ogóle nie komentowali sprawy.
Opowiadasz o dramie AI a podłożone video to co jest? Gadanie do niepasujących gotowych filmów i jakichś zdjec czy innych AI grafik. Dramat ten film. Kanał leci na blokadę proponowania.
Imo underrated kanał, materiały są na wysokim poziomie. Powodzenia w dalszej twórczości
Dziękuję
Ludzie chodzą latami na studia tylko po to, żeby zostać zastąpionymi przez AI które zostało wygenerowane w kilka godzin xDDD
Smutne to 😞
@@VixenMiceale to nieuniknione, obecne AI brzmi jeszcze czasami sztucznie ale z czasem będzie to działało coraz lepiej, bardziej autentycznie
"chodzenie" - na tym polega studiowanie na większości kierunków quasi nauk.
Najbardziej boję się, że AI zastąpi dziedzinę sztuki wszelako rozumianą. Wiem, że mało kogo to obchodzi, ale AI to zagrożenie dla animatorów, ilustratorów, grafików, aktorów i wielu innych. Od zawsze lubiłam rysować, chciałam mieć z tym związana przyszłość (wiem, głupi i beznadziejny pomysł, ale tego chcę), ale teraz to nie ma sensu
Też mi się to nie podoba. Ostatnio bardzo często spotykam się z tym, że używana jest gdzieś grafika AI, zamiast takiej zrobionej przez człowieka.
Nie, poprostu będzie więcej sztuki, a to co robią ludzie i tak się sprzeda
Każda rewolucja przemysłowa ogólnie podnosiła jakość życia, powodowała powstawanie nowych zawodów jak i też niestety znikanie innych. Nie ma już ludzi budzących rano (w ramach zawodu), czytających gazetę w fabryce czy zapalających latarnie. Obecnie jesteśmy na początku chyba największej rewolucji technologicznej w dziejach ludzkości, co wiąże się z dużą ilością zmian w społeczeństwie. Praktycznie nie ma zawodu który nie był by zagrożony w perspektywie kilkunastu lat. Jeżeli nie całkowitym wyginięciem to znaczną jego redukcją. Czy to źle? Prawdopodobnie nie, ale czas pokaże.
Natomiast sam wywiad z jakąś osobą który nie jest autoryzowany przez taką osobę nie powinien mieć miejsca. Pewnym wyjątkiem myślę że mgły by być osoby osoby nie żyjące od dawna, np. Tutanchamon, Pitagoras...myślę, że to nie budziło by takiego sprzeciwu u słuchaczy i nie było by aż tak moralnie złe, jak robienie wywiadu z nieżyjącą osobą, ale taką którą znamy.
Jak tak dalej pójdzie, to ludzie nie będą musieli w ogóle pracować.
@@VixenMice Może tak być w państwach rozwiniętych... Gorzej w państwach biednych i zacofanych, tam los ludzi może być ciężki - nie będą w stanie nic wyprodukować na poziomie zbliżonym do państw rozwiniętych, nie będą w stanie konkurować usługami. Jedyne co mi przychodzi na szybko na myśl to albo handel surowcami, ale te kiedyś się skończą, albo oddawanie powierzchni pod wysypiska śmieci.
Może tak być.
@@VixenMiceWątpię w to. Bogaci będą chcieli się bardziej bogacić, a zatrudnienie człowieka wychodzi taniej niż robota. Niby są przepisy prawne o ochronie pracownika i o ich prawach, ale firmy i tak je łamią. Np. gastronomia - patologia na całego
@@AmyAmy55 Teraz tak, ale w przyszłości może się to zmienić.
Twój kanał powinien mieć zdecydowanie więcej widzów.
A co do samego AI to sie zgadzam, że bardziej irytuje niż pomaga, i to na wielu płaszczyznach życia...
Nom. Najbardziej irytuje, że różne firmy zamiast znaleźć grafików, to wolą się wysługiwać AI. Widziałam już jakąś kolorowankę z takimi naklejkami albo świąteczne torebki na prezenty. Nawet już w wyszukiwanych obrazach można znaleźć takie generowane przez AI.
Pomysł był ciekawy ale wykonanie było tragicznie wciąż świetny materiał od ciebie
Oho, zaczyna się. I nagle okazuje się, iż osoby zajmujące się takimi zawodami, jak malarze, dziennikarze, aktorzy stają się niepotrzebne. Może w końcu docenione zostaną osoby, które pracują fizycznie? Rolnicy, budowlańcy, ogrodnicy, osoby sprzątające, zegarmistrzowie i inne, które wykonują pracę manualną, siłową, precyzyjną. Tutaj nawet najlepsze maszyny nie dadzą rady zastąpić ludzkiego oka, wiedzy siły i połączenia tych cech. A przynajmniej nie w najbliższym stuleciu.
Może więc już niedługo "zawód" ticktocker czy youtuber przestaną istnieć, skoro byle maszyna może zastąpić istotę ludzką. Może więc istota ludzka nie jest potrzebna ludziom? Przecież już przestał istnieć zawód praczki, bo zastąpiły ją pralki. Czy ktoś się burzył na to? Jakoś ludziom przeszkadza, kiedy ktoś odbiera im łatwą pracę, ale nie krzyczą, kiedy zanika ciężka. Koparki, odkurzacze, zmywarki są cacy. Ale tworzenie kultury czy sztuki już cacy nie jest. Oczywiście zaczęłabym oznaczać, kto jest twórcą danego tworu, tak jak ma to miejsce z hasłem "made in". Wtedy nabywca może wybrać, czy chce dzieło "hand made" czy "AI made", ale nie zabraniałbym tego całkowicie. Wolny rynek zweryfikuje, na czym zależy ludziom.
Warto zwrócić uwagę na zalety pracy AI. Jest tania, zastępuje tabuny ludzi, może być każdym, wystarczy wgrać program, nie strajkuje, nie żąda zapłaty, pracuje 24/7. A czy jest jakaś różnica w jakości? Myślę, że zwykły człowiek nie zauważyłby błędów czy bugów występujących u bota, a jeśli by zauważył, to uznałby za przejęzyczenie spikera.
Praca dla ludzi będzie zawsze. Problem leży po stronie ludzi - nie chcą pracować w takiej pracy, warto się nad tym zastanowić.
AI nie zastąpi pracy fizycznej. Ale można iść o krok dalej - ludzie, których można zastąpić AI, np. grafik, spiker, dziennikarz itd., zrezygnują i zaczną pracować fizycznie, co firmą i korporacją będzie na rękę. Będzie można płacić ludziom psie pieniądze, a każdy będzie żył w biedzie po równo. Jednak człowiek to istota myśląca i może zacząć strajk i chcieć poprawy warunków życia.
A w tej mniej dystopijne wizji AI może być pomocnym narzędziem do pracy, a nie konkurencją dla człowieka.
Dlatego jako informatyk, planuję zrobić sobie kurs kucharski :> .
@@MikeFeatherston0700 Przecież roboty z a.i. będą lepiej gotowały od ludzi.
@@xevil21 Zanim do tego dojdzie, umrę pięć razy. Nie fantazjujcie :> .
@@AmyAmy55 Praca fizyczna od zawsze kosztowała tzw. psie pieniądze, i od zawsze więcej było ludzi pracujących fizycznie, niż tych, którzy pracowali niefizycznie, więc jeśli nawet przybędzie kolejnych, sytuacji płac w tej dziedzinie to nie zmieni. Bo afer nie było, gdy z powodu mechanizacji, elektryfikacji i postępu technologicznego zabierano pracę najbiedniejszym pracującym fizycznie i wiele zawodów wymierało, ale jak już w wyniku postępu ma być zastąpiona praca umysłowa, to wielkie halo, bo przed wygodnymi czterema literami stanęła nagle wizja ciężkiej pracy.
Ja uważam, że od początku to było niesprawiedliwe, że ci, od których dosłownie zależy nasze życie, nasza egzystencja, zawsze zarabiali najmniej, a powinno być na odwrót, bo to od murarza, dekarza, cieśli, rolnika, młynarza (zawód wymarły), piekarza, krawców/krawcowych czy szewców (zawód prawie wymarły) nasze życie zależy, bo to oni budują nam domy, sieją dla nas plony, robią mąkę, pieką chleb, czy szyją ubrania, dzięki którym nie chodzimy nago.
Mogę się obejść bez paplaniny w radiu czy tv, podobnie jak mogę obejść się bez artykułu na jakimś portalu czy jakiejś grafiki w nim, ale nie mogę się obejść bez dachu nad głową, jedzenia, odzienia i obuwia.
Być może właśnie aktualny postęp i AI uzmysłowi, jak ważne są te zawody, których AI zastąpić nie może i być może w końcu odwrócą się wartości.
Mój zawód w większej mierze zastąpiła już AI i nie mam o to pretensji, a sprawiedliwie uważam, że czas na to, aby ci którzy zawsze mieli przewalone, chociaż wykonywali najważniejszą pracę, w końcu zostali należycie docenieni.
Jako robotnik pracujący w przemyśle ciężkim mogę spać spokojnie bo AI raczej nigdy kątownika czy ceownika nie wyprodukuje xD
Nie ma nic złego w automatyzacji, postęp wymaga ofiar i zawsze tak było
Czy zatem postęp jest komunizmem, który zakłada wyrżnięcie wiele milionów wrogów systemu?
1. Wydaje się że nie tyle był to eksperyment a test.
2. 1:05 z tego co mówił między innym Szymon to gościu mocno shiperbolizował temat. I większość zwolnionych miał słaba słuchałosc i wcale nie mieli dużo audycji.
3. Co do wywiadu że zmarłym, to skopiowanie czyjeś osoby nigdy nie będzie dokładne.
4. Zabwne ale ja zwykle słucham radia dla relacji a nie muzyki.
To chyba nie jest to wskrzeszanie, o które nam chodziło 😂
Zostaniemy przerobieni na AI 😔
Radio chcialo sprawdzic przyszle konsekwencje wprowadzenia Ai, nie przedluzając ludziom umów🤣🤣🤣🤣🤣🤣
a kiedy coś o wikipedi?
W grudniu będzie.
@@VixenMice to fajnie ;)
@@VixenMice czekam z niecierpliwością 😊
A gdzie jest dziennikarski honor! Żaden ze zwolnionych nie powinien tam wrócić 🤣
Zgadzam się.
o ja jebe brak słów
wtf co to za kanał 😂😂😂😂
Wywiad za grobu.
Na jutubie są liczne kanały, które wydają się być tworzone w całości przez komputer.
Teksty układane maszynowo, czytane przez maszynę, zdjęcia wzięte z sieci.
Czuje się, że za tym nie stoi prawdziwy twórca, najwyżej jakiś "operator".
Pobieżne, banalne, mdłe, ze śmiesznymi błędami językowymi.
Dużo tego jest.
Też zdażyło mi się na nie natknąć.
Oglądam 3 minuty i to brzmi jak jakiś żart. Ludzie którzy nazywają siebie zdolnymi i utalentowanymi z kilkuletnim doświadczeniem płaczą jak dzieci że ktoś ich zwolnił z pracy. Czyżby żadna redakcja nie chciała zatrudnić tak dobrych pracowników? To nie ma sensu za bardzo. Brzmi jakby ci utalentowani artyści i dziennikarze bali się że będą musieli iść do normalnej pracy jak każdy człowiek. Przez takich ludzi właśnie technologia nie jest wdrażane i rozwijana tak szybko jakby mogła. Gdyby takich ludzi było więcej to dalej pewnie na masową skalę istniałby zawód kowala a ceny w sklepach byłyby kilkadziesiąt razy wyższe. Technologia powinna być wdrażana nawet kosztem zwolnień kilkunastu ludzi z przerośniętych ego. Dzięki temu można taniej produkować te same lub lepsze rzeczy i świadczyć te same lub lepsze usługi, co przekłada się na niższe ceny dla wszystkich.
Chyba jednak nie słuchałeś uważnie. Płakał dziennikarz, który już od jakiegoś czasu tam nie pracował oraz dziennikarze niezwiązani w ogóle z radiem. Ci zwolnieni w ogóle nie komentowali sprawy.
Opowiadasz o dramie AI a podłożone video to co jest? Gadanie do niepasujących gotowych filmów i jakichś zdjec czy innych AI grafik. Dramat ten film. Kanał leci na blokadę proponowania.
Pierwszy raz widzisz na oczy stockowe filmy?