Ja tylko chciałem napisać że te remastery już wyszły i można je kupić oddzielnie a nie tylko w zestawie. Niestety wymagają posiadania podstawowej wersji gry na battlenecie. Oczywiście kosztują znacznie więcej niż na GOGu. A i Kiszak oglądał film gdzie facet pokazywał błędy jakie zrobili w remasterach.
Tak jak na papierze fajnie wygląda GOG, tak w praktyce ja i kilka osób które znam ma problem z zainstalowaniem gry z GOG'a. Przykładowo moja dziewczyna miała problem zainstalować nie jakąś starą grę z 2000 roku, a Wiedźmina 3. Zwyczajnie pobieranie się zawieszało na 10% wywalało i tak 5 razy. Problem rozwiązałem, kupując jej tę grę na Steamie.
@@panyokumitsuke6935 Huh dziwne ja mam Wiedźmina 1, 2 i 3 Ulepszone/Kompletne edycje i wszystko bez problemu, tak samo ostatnio ogrywałem STALKERy Cień Czarnobyla i Czyste Niebo też brak problemów, kiedyś ogrywałem Saints Row 2 też nie pamiętam bym miał jakieś problemy. Jeszcze ogrywałem Herołsy 3 ale to już zmodowane z modem HD i HotA więc nie jestem tutaj pewien.
Ja instalowałem W3 nie raz nie dwa a wiele razy z GOGa i nigdy nie miałem problemów... Szczerze nie pamiętam żebym kiedykolwiek miał problem z instalacją jakiejkolwiek gry z GOGa
หลายเดือนก่อน +27
Wciąż jest mi przykro przez serię The Sims. Fani robią wszystko, aby część druga była grywalna - wciąż powstają mody, wciąż powstają całe serie na YT. Kochamy tę grę, a nie ma do niej normalnego dostępu :< Porzucono też pomysł na kolejną część i rozwija się ta nijaka czwórka, w którą pompują dosłownie dziesiątki nijakich aktualizacji.
Z tego co wiem nawet jak ktoś kiedyś kupił sims 2 to jest ogromny problem z legalnym pobraniem plików. Nie mówiąc już, że sims 2 jest niekompatybilna z najnowszymi systemami windows. EA robi wszystko by ta gra zniknęła z komputerów...
หลายเดือนก่อน +5
Simsy 2 ❤️ Chyba żadna inna część nie miała tyle staranności, pomysłowości i przywiązania do detali jak dwójeczka. Kiedyś udało mi się dostać całą serię za darmo jak była rozdawana w ramach platformy od EA, szkoda że gra nie jest oficjalnie w żaden sposób wspierana.
Kupcie sobie dysk ssd (albo dwa na backup) i archiwizujcie iso takich gier. Płyty w końcu wam się zdegradują, a prędzej czy później politycy i korporacje położą łapę na waszych produktach. Ja teraz żeby ograć W III muszę go instalować z płyty bo ze strony blizzarda instaluje się jakiś zremasterowany shit na moim kluczu.
Czwórka to dosłownie najgorsze, co simsy spotkało. I jeszcze to rozdrabnianie tych dodatków... ja dalej najlepiej wspominam the sims średniowiecze, złoto pozłacane. Oczywiście już od dawna nie da się w to zagrać..
Troche manipuluje mozna kupic przed tym remasterem zwykłe wersje na battlnecie potem długo potem dodali ten remaster i ci co kupili je poprzednio maja znizke na ten pak cały co nie zmienia faktu ze nie ma online i to jest kicha. tam w paku masz 5 gier w3 w2w1 w2remaster w1 remaster przy czym jak kupiles wczesniej w3 masz znizke ja ten bundel moge miec za 15 euro. i juz dali te usprawnienia i naprawde jest lepiej ale mogło byc lepiej ale widac nawet nie sprawdzisz i pisze w paczce ze masz te zwykłe wersje tez no w ogole sie nie przygotowałes widac na kolanie napisany scenariusz lekko straciles w moich oczach ale nie popieram praktyk blizzarda ale mam tego w3 z przeceny :D bo online i mody smigaja i jest fajnie :D
Mega podobają mi się twoje filmy, a szczególnie zdrowy rozsądek w nich zachowany. Jestem osobą lgbt, ale nie cierpię jak w grach lub filmach są zmieniane postacie pod ,,postępowy świat", to już jest bardzo irytujące.
@Kajet08 czyli część nowoczesnej doktryny z zachodu; napisać komentarz o treści "jestem osobą LGBT ale nie cierpię postępowości w grach" to jak powiedzieć "jestem fizykiem ale nie wierzę w grawitację"
Taki system byłby świetny. Nawet stworzenie działu do lokalizacji starych gier sądzę że byłoby świetnym punktem do zarabiania. Kiedyś bawiłem się w coś takiego, tłumacząc swoją grę edytując ją w asamblerze albo w edytorach hex.
@@TomaszTrelaPlus Gog mógłby założyć projekt wsparcia fanowskiego. Każdy kto ma chęci może w grupie lub solo dostać lub samemu wyłuskać materiały i je tłumaczyć. Kilka gier mogła by w ten sposób odzyskać polską lokalizację.
Świetny odcinek. Warto nagłaśniać takie tematy. Jeśli chodzi o GOG, to należy się im szacunek. Doceniam możliwość pobrania, z tej platformy, instalatorów offline w pełni legalnie i bezpiecznie.
Ja mam jeszcze z 2007 obie części z kiosku ruchu..dla młodszych co to czytają..tak kiosk ruchu sprzedawał też gry pudełkowe..w prawdzie niewiele ich była ale jak najbardziej co starsi gracze pamietają.
No tak. Trzeba kasować stare gry, bo przecież jeszcze gracze sobie porównają, że kiedyś gry były robione z większą dokładnością i nie daj Boże będą wybierać starsze, tańsze tytuły olewając wciskany im za 300+ chłam.
No i tak było z gta, naobiecywali fajne zmiany a zmienili jedynie grafikę i dodali koło broni. Zgaduję że te remastery nie będą jak aoe2de ani cncr tylko będą czymś ubogim
Nadal jesteście ślepi gdzie rynek growy jest od 10 lat. Wcale mi was nie szkoda gracze. Wydawajcie na ten rynek pieniądze, które nic oferuje, poza marnymi już produktami, patologiami złodziejstwa firm i kłamstwami. Płaćcie coraz więcej kasy na to wszystko. Jedynie co tracicie to kasa i czas. Ja mam inne hobby. Książki I inwestycje. Patrzę sobie na słupki i wykresy jak rosną na zielono wykresy Akcje i Obligacje. Wy wydajecie i tracicie, ja inwestuje zamiast na gry i zarabiam. Niestety, ale 80% graczy przedstawia w dyskusjach o tym rynku IQ w granicach 50-70 punktów. Szkoda mi zdrowia psychicznego na dyskusje o sprzęcie i technologii 30 czy 60 klatek czy 2k czy 4k. I tym podobne. A żaba ugotowana dawno temu. Wy gracze przedstawiacie teraz pozycje patologiczną roniąc ten rynek, mimo że Korpo juz nie plują na was, a spuszczają się na was ciepłą żółtą u ryną.
@@Wiatr2000 Gratuluję bycia bucem, obrażania ludzi i wmawiania im jak mają wydawać własnoręcznie zarobione pieniądze i co robić z wolnym czasem, wielki pan ważny się znalazł. Wrzucasz wszystkich graczy do jednego worka i stwierdzasz że nie masz zdrowia na dyskusje pomimo że nikt cię nawet nie pytał o zdanie. Smutne twoje życie, a na podstawie tego co czytam mam wątpliwości odnośnie kto jaki poziom inteligencji reprezentuje. Przy okazji jeszcze: każdy ma w dupie twoje hobby.
GOG to przykład firmy, która nie sprzedała się zyskowi, tak jak Blizzard, Disney czy Apple… te trzy firmy kiedyś były świetne i robiły rzeczy z miłością, a teraz to tylko hajs i hajs… zero moralności czy szacunku do klientów… I gdzie tu przysłowie: „klient, nasz Pan?” A no, nie ma!
@ Wiem ze to ludzie z CD project i moze dla tego sluchaja glosu Polskich graczy , bo sa nasza Polska firma ( mam nadzieje ze ich nie wykupili , bo zmienia sie to z predkoscia churaganu , nasze firmy kupuja wszyscy a powinnismy to my wykupywac swiatowe firmy )
@@tomasino5578 ich akcje są handlowane na GPW. Nikt nie broni kupić ci ich akcji, ba w dłuższej perspektywie pewnie na nich zarobisz w miarę jak będziemy zbliżać się do nowego Wieśka.
Glowny projektant nowego assasyna wprost powiedzial ze gra jest w lipnym stanie i nie wierzy w jej sukces na ten moment, sam fakt ze nad gra pracuja osoby ktore nigdy wczesniej nie pracoowaly nad tytulem triple A to...
Co ty? Myślisz że to takie hop-siup? Przecież to kosztuje zdrowie psychiczne i sporo mamony, bo paliwa płynne nie są za darmo, a na trzeźwo tego nie zrobisz
Bo to prawda, można napisać że na Steam kupujemy CD ale jakby wydanie elektryczne, i sobie instalujemy gry usunięty z sprzedaży, a nie usunięte exe kompletnie, że nie da sie instalować. O ile nie jest to gra online która wymaga serwerów wydawcy do grania. Także robienie dramy z czapy, gog niczego nie stworzył.
Właśnie tylko dlatego GOGu kupuję wszystkie większe gry (baldurs 3, cyberpunk, itp) bo oni nie wypożyczają gier jak Steam, czy inni. Zawsze jak rozglądam się za czymś droższym/większym to najpierw sprawdzam GOG. Jak dla mnie mają trochę zbyt słabą wyszukiwarkę, ale samo podejście do gracza jest najbardziej fair.
Rzecz jest taka że nie wiem jak to wygląda na GOGu czy innych platformach, ale steam daje możliwość zwrotu pieniędzy za grę jeżeli stwierdzisz że nie warto było. I taki schemat wymaga niestety działania na zasadzie subskrypcji, bo jakbyś kupił grę , skopiował jej pliki jak ma GOGu i chciał ją zwrócić No to nie jest to nic innego jak piractwo with extra steps. Innymi słowy poświecasz posiadanie gry na własność w zamian możliwość zwrotu pieniędzy i *chyba* usługi jak steam cloud czy warsztat steam wraz z steam inventory
@@amantadyna4478 nie do końca tak jest nie jesteś w stanie kupić gry przejść jej i oddać, musisz podać powód dlaczego chcesz zwrócić grę np. spełniasz wymagania a mimo to gra craschuje nie działa itp.
@@jannowak1533 To co piszesz, że kupić grę przejść a potem zwrócić to jest jak jakieś exploitowanie/nadużywanie sytuacji. Wiadomo, zanim kupi się grę zdrowo jest sprawdzić opinie, popatrzeć na gameplay i zakupu dokonać świadomie, a korzystanie z opcji zwrotu IMO powinno być awaryjne (gdy się przeliczysz, czegoś nie doszacujesz) a nie celowo planowane.
Zakupione na GOG. Za to praktyka blizzarda sprawia tylko że ich kolejne dodatki(np do diablo IV), remastery czy inne wymysły pozostaną na ich serwerach bez uczestnictwa w moim budżecie. Zwrócone mają z naddatkiem młodzieńcze pływanie po morzach.
Ponieważ mam płyty z oryginalnym WarCraftem III zawsze chciałem spróbować pierwsze dwie gry. I ta informacja była moim impulsem do kupna na GOGu. Nie żałuję tych pięciu dych. Bardzo przyjemnie mi się gra.
Niestety GOG ogólnie cienko ciągnie finansowo. Inicjatywa szczytna, i potrzebna... ale jeśli GOG padnie za X lat, to i serwery razem z nim. I tyle będzie jeśli o "prawo produktu cyfrowego", a do czego zmierzam? Bo niestety... zatoka to jedyne pewne źródło utrzymania starych gier. W dopie mają prawo kopiowania, utrzymanie infrastruktury (torrent) prawie nic nie kosztuje... rechot historii będzie taki że to własnie dzięki piractwu stare gry przeżyją.
Ja od 5 lat mam już ten rynek growy głęboko w D** mimo że grałem namiętnie prze 20 lat. Ani złotówki na nowe gry i sprzęt od 5 lat. Jedynie fizyczne na Ps4 i trochę Gog. Od listopada inwestuje już. Od 5 lat w książki, od listopada Giełda i obligacje. Gry upadną to upadną. Płakać nie będę.
Mała uwaga - GOG jest jedyną platformą oferująca gry bez DRM i możliwość sciągania ich plików instalacyjnych. Warunki użytkowania gier i status własności wynikaja zaś z indywidualnych umów licencyjnych. Tak, tych, które klika się że się przeczytało, żeby móc kliknąć "dalej" podczas instalacji. Także fakt braku zabezpieczeń cyfrowych i posiadania tzw. instalek ze strony sklepu może nie czynić kupujących właścicielami. Co nie zmienia faktu, że zakup cyfrowych gier PC właśnie na GOG powinien być pierwszą decyzją dla osób ceniacych sobie siłę nabywczą swoich ciężko zarobionych pieniędzy 😉
"instalek ze strony sklepu może nie czynić kupujących właścicielami." Możesz podać przykład gdy samowystarczalna instalka nie czyni z kupującego właściciela? Gdy gra wymaga dostępu do serwerów jakiegoś korpo by w nią grać, tak? Nic innego mi nie przychodzi na myśl jak tylko to, że grę instalujesz a ona domaga się dostępu do serwera który z kolei decyduje czy możesz grać czy nie. Taka sytuacja raczej nie ma miejsca w starych grach z czasów Warcraftów.
@@Olagfigh Nie wszyscy wydawcy zastrzegają sobie prawo do zamieszczania linku tekstu licencji na podstronie gry w GOG do wglądu przed instalacją, ale na szybko takim przykładem jest Paradox Interactive (Europa Universalis, Age of Wonders, itp.) Zerknij proszę co w zazwyczaj pierwszych punktach instrukcji stoi, bo od razu dokładają tam starań, żebyś przypadkiem nie postrzegał kupionej gry podobnie jak książki wyhaczonej w księgarni 😉
@@Grellenort88 Zerknąłem: "1. Licencja Usługi są świadczone użytkownikowi na podstawie licencji lub udostępniane mu w inny sposób - nie są one sprzedawane użytkownikowi. Firma Paradox lub jej licencjodawcy zastrzegają wszystkie prawa do Usług, w tym prawa własności intelektualnej." "2. Konto Paradox Niektóre Usługi mogą wymagać konta Paradox. Konto Paradox można utworzyć poprzez rejestrację przy pomocy prawidłowego adresu e-mail i przekazanie dokładnych, prawdziwych i kompletnych informacji." itp. Czyli innymi słowy gra łączy się z serwerem, który decyduje o tym czy możesz grać. Faktycznie, są to spore ograniczenia. Grę pewnie da się zainstalować z instalki GoGa bez konta Paradox, ale już po uruchomieniu konto będzie wymagane. Na szczęście wszystkie stare gry są od tego wolne, w tym oba Warcrafty :)
Ale to wasza wina. Przedstawiacie postawę Menela, który napić się Jabola musi i chodzi po sklepach, gdzie kupi piweczko taniej o 50 gr. Tylko te platformy posiadają zamiast produktu prawdziwego fatamorganę. Widzicie grę, ale to jest jak na pustyni ukazująca sie oaza, której nie ma. Ja już w czasie pandemii wsiadłem na szalupę tego Titanica growego i moje środki inwestuję. Zamiast wydawać, zaczynam pomału zarabiać. Ile za przestanie kupowanie gier i sprzętu do niego oszczędziłem kasy ale i czasu.
Żyj sobie nadal w fatamorganie. Życzeniowa postawa. Jak dalej gracze będą patrzeć na to pseudo patologiczne już hobby przez pryzmat grania niż biznesu Korpo oraz ich metod to będą nadal traci kasę na bzdury. Ale to wasza sprawa. Ja odpłynąłem na szalupie na brzeg z tego tonącego sie Titanica, rynku growego i się z was śmieje 🤣🤣
Zawsze wierzyłem w płytę CD, albo DVD. Mam i wiem, że jak będę znowu chciał zagrać, to będę szukać sposobu jak to uruchomić na nowym systemie. Dzięki za materiał, Drwalu 👏👌👍
18:14 Bo niby książki,filmy i muzyka nie są wykorzystywane w celach rekreacyjnych. Wkurwia mnie to jak twórcy utrudniają dostęp do gier,których nie można już legalnie nabyć w innym sposób niż kupując starą używaną kopie.
Drwalu, dziękuje za informacje oraz materiał. Gry do biblioteczki dodane. Z jednej strony nutka nostalgii z drugiej nadzieja że moja córka będzie miała możliwość zagrania w gry. w które za młodu grał jej tata. Pozdrawiam
Były już podobne sytuacje w przeszłości - Fallouty 1, 2, Tactics, Alan Wake, AW American Nightmare - i gry zawsze w bibliotece zostawały. Podobnie jest na Steamie, w TF:Devastation mogę do dzisiaj zagrać mimo że gra już dawno została wycofana ze sprzedaży. Z tą promką też się nie wysilili, wspomniane wcześniej tuż przed zniknięciem z GOGa dostawały głębokie promocje. Zresztą GOG nie jest takim znowu szlachetnym rycerzem na białym koniu, z CDP Red po szyję siedzą w DEI (ten ich "czerwony urlop" już tu i ówdzie został obśmiany) a niektóre gry do dzisiaj są niekompletne (taki Rayman nadal jest dostępny z niepełnym soundtrackiem). Nie wszędzie też wycięty jest DRM, niektóre gry nadal wymagają korzystania z Originów, uPlayów itp. Remaster, zwłaszcza O&H, wygląda jak "AI upscaled", używałem dawno temu narzędzia - przeglądarki do zdjęć, które miało opcję enhance, która dawała taki efekt uboczny w postaci pogrubionych konturów. WIII Reforged żadnej wartości dodanej nie wprowadza, wątpię by go kiedykolwiek załatali i przywrócili wycięte opcje. Jak ktoś ma wersje cyfrowe WIII i TFT pobrane z BN zanim Bizzard Downlloader stał się DRMem to niech je zarchiwizuje i ich się trzyma (płytki nie są wieczne). Od zawsze kupowało się licencję na użytkowanie oprogramowania, polecam wygrzebać jakąkolwiek starą grę pudełkową i odszukać w instrukcji EULA. Fakt, licencję zawsze można było przenieść na innego użytkownika (co w praktyce wyglądało jak odsprzedaż swojej kopii gry), co w dobie dystrybucji cyfrowej jest praktycznie niemożliwe (rynek używek od zawsze był bolączką wydawców, drugą zaraz po piractwie). To wszystko skutki chciwości właśnie, cechy wcale nie pozytywnej.
Do dzisiaj uważam że najlepszą grą Blizzarda jest Warcraft 3: Reign of Chaos, mam tą grę cały czas w sercu i duszy, a cutscenki, odświeżam sobie co roku. Interesujące postacie, dobre otoczenie, niesamowita muzyka, świetne efekty wizualne, mocna historia, niesamowita rozgrywka itd. To prawdopodobnie najlepsza rzecz, jaką kiedykolwiek stworzyli. To była ZAJEBISTA gra. Grałeś a miałeś wrażenie że oglądasz dobry film i jesteś jednym z jego bohaterów. Smutno się dzisiaj słucha, to czym stał się Blizzard.
@@Cartachy Może najpierw weźmiesz leki, rozchodzisz tą niezdrową frustrację pikselami na ekranie, gdzie i tak nie masz racji i szukasz zaczepki nie wiem po co? zastanowisz się trochę nad sobą, dowartościowujesz się tanimi zaczepkami, to już wiem z jakim typem człowieka mam do czynienia. Ochłoń, zaparz sobie melisę lekarską i jak dojdziesz do siebie wtedy się wypowiedz. Powodzenia Ci Życzę.
Zrobisz jakiś film o marvels rivals? Mam wrażenie, że coraz częściej developerzy porzucają ten cały aktywizm i skupiają się na robieniu dobrych gier: helldivers, nadchodzące kingdom come 2, a teraz to ;D. Choć muszę przyznać, że na początku przestraszyłem się, że gender-swapnęli galactusa, ale kiedy dzisiaj grałem i dowiedziałem się, że ta postać jest w tej grze takim lektorem to byłem zadowolony z głosu który mi towarzyszył w każdym meczu c; poza tym galaktus miał chyba córkę o imieniu galaktika, więc nawet jest to zgodne z lore ;DDD
Nawet nie wiecie jak się cieszę, że lata temu kupiłem na GOG-u Heroes III Complete, bo moja wersja na płytce z czasów podstawówki/gimnazjum, oraz nawet późniejsza z Heroes I-IV Complete się jakoś zdążyły porysować. Podobnie mam instalatory bez DRM dla TES III Morrowind GOTY oraz Europa Universalis III, ale to już dawno temu z Muve. Owszem, większość gier mam na Steam, trochę na EPIC-u, ale Wiedźmin III z dodatkami na szczęście z GoG-a. Chyba zacznę u nich więcej kupować jak będzie coś ciekawego, tak dla zasady.
4:42 wcześniej (niestety za późno) usłyszałem, że z GOG zniknęła inna gra - Specs Ops The Line 5:22 podobnie było z pierwszym Dark Souls. Wychodzi Remaster, to z automatu znika poprzednia wersja. Może by zapytać jakichś wydawców dlaczego gdy wychodzi odświeżona wersja starej produkcji, to starą trzeba wyrzucić ze sklepu?
Tylko, że musisz połączyć się ze steamem, aby je zainstalować. Tymczasem poza GOG-em Galaxy (odpowiednik steama), GOG oferuje pobranie po prostu plików instalacyjnych, które możesz sobie zarchiwizować na własnym dysku i nie przejmować się istnieniem czy zmianą polityki dystrybucji serwisu w przyszłości.
Ja ostatnio zacząłem tylko na GOG kupować gry. Kupiłem też zewnętrzny dysk i wszystkie instalatory z GOGa trzymam na dysku. Przynajmniej wiem, że jak kiedyś najdzie mnie ochota na którąś grę to nadal będę ją miał.
Byłem zainteresowany zanim zobaczyłem cenę. Stwierdziłem, że za tę cenę wolę kupić jakiś nowy tytuł w który nie grałem nigdy wcześniej a nie odpalić sobie na chwilę sentymentalnie.
Bardzo fajny materiał. Świetna narracja, lekki humor i ciekawe informacje. Samemu gog-owi życzę jak najlepiej, bo już od dawna są dla graczy jak ta koszula, bliższa ciału. Dobra robota Panie redaktorze, będę wpadał częściej.
5:44 w sumie to nie jest do końca prawda, nie trzeba kupować Battle Chesta, Warcraft 1 i 2 są do kupienia pojedynczo za 9,99 euro i 14,99 euro (dla mnie w sumie i tak te ceny są za wysokie za tak wiekowe gry). Większość z tych 39,99 to cena Warcrafta 3
Miałem jakieś 13 euro na koncie na Battlenecie to kupiłem sobie remaster pierwszej części Warcrafta. Generalnie grę poprawiono graficznie, unowocześniono ścieżkę dźwiękową oraz archaiczne sterowanie, poszerzono ilość jednostek, którymi można jednocześnie dowodzić (jeśli się nie mylę), ale najwięcej razi mnie, że nie umożliwiono włączenia automatycznego rzucania zaklęć przez jednostki. Zawsze w tego typu grach mnie wkurzało, że na mapie jest chaos, mamy pod sobą kilkadziesiąt jednostek, a ja w tym tłumie muszę szukać jakiegoś mobka, żeby móc nim rzucić zaklęcie. Skoro już się tak pazernie rozchamili co do zakupu trylogii tylko na ich launcherze to mogli dopieścić te najstarsze gry do samego końca, a tak pozostał niedosyt. Ogólnie Blizzard mocna łapka w dół dla ich działań.
7:13 No tutaj prawdopodobnie zrobią to co z Diablo 1... znaleźli sposób by zakatować rozgrywkę sieciową i ludzie posiadający stary tytuł, będą znowu zmuszeni, by wgrać remastera, bo tam BN będzie bardziej przystępny i grywalny. A protestujących przemilczą bo będzie to małe grono dla tego molocha.
to ja już bardziej sie ciesze po prostu z tego że developer tf2 ma na nas wyjebane jajca niż to że cierpimy na syndrom dojenia krowy przez blizzarda. Jak kiedyś lubiałem sobie pograć w gry z tego szyldu to widać że to korpo nie dość że nie szanuje swoich graczy to dodatkowo okrada ich na pieniądze (kampania pve z overwatcha jest idealnym przypadkiem)
11:00 nie kupiłeś, tylko wypożyczyłeś licencje i developer może ci cofnąć dostęp do gry kiedy żywnie mu się podoba. Tak jest jak się nie czyta umów i je akceptujemy to potem mamy to co mamy
16:12 całe szczęście że istneiej Cd Romance. Nie chcę mi się czekać na nastepne Nintendo Direct by Square ogłosiło remake Bahamoot Lagoon. A nawet nie wiadomo czy faktycznie powstanie, to po prostu moje spekulacje skoro wydali remake LiveALifve
Chyba podobna sytuacja jest z filmami na DVD. Tu też korpo życzą sobie abyśmy nie przyzwyczajali się do posiadania tylko korzystali z ich platform. A tam raz ulubiony film jest, innym razem go nie ma... Zamierzam trzymać moje przestarzałe nośniki na półce.
Najlepsze przykłady zremasterowanych bubli to trójpak GTA i W3 Reforged. Oczywiście, Blizzard pokazał też i dobrą stronę prezentując nowe Diablo 2, ale kazał sobie słono płacić za to, więc po kilkukrotnym ograniu dema podziękowałem. Jeszcze by pomyśleli, że ich gry sprawiają mi przyjemność! Aktualnie czekam na remaster Red Alert 2. W pierwszą część miałem okazję zagrać, nie jest zła, ale przeraża mnie poziom trudności botów na multi. A dwójeczka to moja ukochana gra lat szkolnych. Nie miałem nawet wtedy komputera. Chodziłem do kumpla i patrzyłem jak zahipnotyzowany w to logo serii i marki. Kirov reporting!
Dzięki za info z warcraftem mimo posiadania 2 na płycie to kupiłem właśnie wersje na gog bo nigdy nie wiadomo czy płyta nie będzie miała nieszczęśliwego wypadku kilka razy mi się niestety już zdarzyło.
Zaraz wspierać to będę przez kupno Akcji REDów, niż ich produktów. U mnie nastąpiła zmiana od 5 lat, z gier na rynek inwestycyjny. Odszedłem od grania i wydawania kasy, na inwestowanie na giełdzie i w obligacje.
Z tą własnością to też jest pewien haczyk. Ponieważ klucz możesz pobrać tylko 3 razy i nie mozesz go wyświetlić ponownie. Jeśli nie zapiszesz to tracisz możliwość uruchomienia gry.
Ale przeciez to jest ta sama hiatoria co z Warcraft lll. Posiadama orginalna wersje z dodatkiem za ktora juz zaplacilem a jednoczesnie jestem zmuszony kupic remaster aby pośmigać na battlenecie, gdzie nie mam nawet ochoty korzystac z tych dysfunkcji
Taaak... a mi się ludzie zawsze dziwili dlaczego ja tak lubię pudełkowe wydania. Mam pudełko, mam nośnik, mam licencję na użytkowanie, dowód zakupu, to jest to moje i wara mi od tego 😊 ... i se zainstaluje kiedy będę chciał... na również starym moim sprzęcie... off line... 😁
17:40 Jeżeli mógłbyś wypożyczyć starą grę i ją ograć (powiedzmy że zajmie ci to 50 godzin) to znaczy że w tym czasie nie zagrasz, a co ważniejsze, nie kupisz najnowszej premiery. Z punktu widzenia wydawcy gry które przestały się sprzedawać powinny zniknąć, bo nie tylko nie przynoszą hajsu, co jeszcze odciągają potencjalnego klienta od nowszych, bardziej kosztownych pozycji.
Gdyby nie te wszystkie lewe praktyki to do dziś mógłbym nabyć tak świetne tytuły jak bitwa o śródziemie lub black and white. No a tak musisz czatować na serwisach aukcyjnych aż raczy się któraś z tych gier pojawić i musisz mieć odłożone co najmniej 500 zł żeby ją kupić.
W dowolnym filmie Lutela związanemu z Władzą Pierścieni: Bitwa O Śródziemie II w opisie jest link do pobrania tej gry; nie wiem czy działa, ale najwyraźniej da się ją zdobyć.
@jakubn3809 Szczerze to w obecnej chwili wolałbym już nie uciekać się do kradzieży. Ja wiem że kiedyś to była normalka ale to były trochę inne czasy i dziś wolałbym już do tego nie wracać.
Na wieść o planach Blizzarda, w te pędy nabyłem w GOG obie części Warcrafta. Lepiej wspierać prawych niż kolorowego Blizza. Limited Run Games też ostatnio wziął się za rekonstrukcję, remaster starych tytułów. Jednym z ostatnio wydanych był "Clock Tower".
Ciekawy materiał, napewno będę teraz patrzył przychylniej na goga, szczególnie z powodu miłości do starych gier, sam ostatnio kupiłem pierwszą odsłonę gry dzieciństwa na steamie i po instalacji okazało się, że nie działa na moim systemie
W takim razie jeśli gry nie mają być wykożystywane w celach rekreacyjnych, w według ESA w jakich celach mają być? To tak jak by się burzyli że ktoś kupuje buty bo chce w nich chodzić... Pozdrawiam.
Podobnie z Command Conquerami. Stare nie są dostępne tylko w zbiorczym pakiecie do kupienia jak są promocje a tak to panie płacisz subskrypcję aby w to grać. A co do boostowania nowych tytułów to jak z Age of Empires III. Nowa remasterowana edycja z DLC lata w promkach gdy starsza wersja jest w cenie +200 zł. Jeszcze co do konfliktu praw to jest jeden z powodów czemu Gry z serii Wojny o Śródziemnie nie są w sprzedaży
Mam nadzieję, że kiedyś GOG da radę wprowadzić u siebie stare Pottery w ramach tego programu ochronnego. Nie da się tego kupić od EA, mam wszystkie części na płytach, ale nie mam czytnika, a na Win10 czy 11 pewnie i tak byłyby problemy i trzeba by było kombinować (a i same płyty z racji wieku i zużycia pozostawiają wiele do życzenia). Po ograniu Hogwarts Legacy miałam ochotę wrócić "do korzeni", a tu lipton - co najwyżej dostępna wersja Lego :\ Zostaje tylko wypłynięcie na pirackie wody... Jeśli chodzi o Warcrafta - mam na Battlenecie klasycznego W3 z dodatkiem i na szczęście da się je pobrać ze strony. Od słuchania nowych tłumaczeń z Reforged uszy mi więdną, a przesadnie długa kwestia wypowiadana po rekrutacji Banshee dobija xD
I tutaj się z Drwalem zgadzam w 100%, Warcraft III gram już tylo w wersji z płyty z kilku powodów: 1. Świetny dubbing, 2. znacznie mniej miejsca na dysku (wersja remaster zajmuje duuużo więcej), Blizzard twierdzi że nic nie straciłem pozatym że stary W III zajmuje 2,5 GB a nowy... to jakaś masakra
Uczę się do matury, jak na razie 8 przedmiotów. Nie wiem czy zdawać w tym roku 8 czy 6. Muszę się zastanowić. Chodzę na siłownię, sam także ćwiczę, chodzę na wolne słuchanie Fizyki na UW, poszukuję pracy, pracuję ochotniczo w radio. Chcę to wszystko pogodzić z innymi pasjami, zajęciami, rzeczami. Chciałbym znaleźć się w harcerstwie. Nie gram już w tenisa. To tyle z dobrych rzeczy, ja naprawdę chcę żyć. Najgorsze są te soboty, kiedy leżę i płaczę w nocy. Powinienem wychodzić co sobotę na imprezy do znajomych, niestety nie mam tyle szczęścia w życiu. U mnie w życiu nie było nawet tak, że koleżanka czy koleżanka przyjdą z prezentem na urodziny. Ja tylko raz w życiu przeżyłem satysfakcjonującego Sylwestra, a dwa razy satysfakcjonujące urodziny. Mam krosty i strupy na całym ciele po leczonym helicobacter, nie mam siły iść do dermatologa, mam łupież nieleczony przez 11 lat. Nie mam matury, nie mam pracy, nie mam prawa jazdy, śpię u rodziców, nie mam mieszkania. Boję się, że mimo wszystko tak mi zostanie w życiu. Marzę o całej masie znajomych którzy zabiorą mnie na wakacje zagranicę, kupionych przez siebie ubrań, kosmetyków, zrobionych obiadów, zagranych DJ setów, etc... Poszukuję nowej psychoterapii po jedenastu latach psychoterapii, interesuje mnie psychoterapia poznawczo - behawioralna na NFZ. Jestem osobą niepełnosprawną fizycznie oraz mam zaburzenia psychiczne od 11 lat. Znane przeze mnie młodsze osoby były w Cannes, na Berlinale, skończyli studia, pracują, żyją swoim życiem a ja nie mam nic. Nigdy nie czułem tego, że mogę samostanowić o sobie i przeklikałem życie. Czuję się jak zwykłe gówno, zero co zaczyna od zera. Uczę się jeszcze do egzaminu praktycznego zawodowego z Technika Administracji, za maturę i ten egzamin zapłaciłbym łącznie jakieś 700 zł. Znam chłopaka, który mając 23 lata był w Tajlandii, był 8 razy w Amsterdamie, był na Słowacji, na Litwie, w Rzymie, Włochy, Neapol, był w Mediolanie, w Maroko, w Belgii, w Luksemburgu, w wieku 26 lat na Malcie, niedawno był w Tokio, nie wiem jeszcze gdzie. Zjeździł masę krajów, jak miał 16 lat to mógł robić co chciał. Nigdy nie czułem się osobą sprawczą oraz odpowiedzialną za swoje życie, dopiero się tego uczę. To wszystko mnie tak potwornie boli. Ja nie mam po prostu nic. Mam 26 lat, nie mam matury, nie mam pracy, nie mam prawa jazdy i śpię u rodziców. Muszę zjeździć te wszystkie kraje i miejsca co ten chłopak. Nigdy nie uprawiałem seksu. Nigdy nie byłem na imprezie ani nigdy u nikogo nie nocowałem. mogłem zacząć w lipcu 2018, ale bałem się, że dziewczyna zobaczy w mnie zalęknione i zaryczane dziecko. Bałem się ogólnego odbioru przez dziewczynę. Od sierpnia 2021 przełamałem się i walczę co weekend, nie wychodzi i walczę dalej. W tym roku drugi rok z rzędu nie było mnie na Nowych Horyzontach a jeździłem od 2018 roku. Chcę nagrywać vlogi o najlepszych filmach z lat 2018,2019,2021,2022, marzę o tym sześć lat. Całe to gówno, które mam i zmarnowane życie zostanie z mną już do końca, ja muszę wziąć to wszystko za rękę. Boję się, że nigdy nie będę uprawiać seksu, przez całe życie będę nadrabiać masę zmarnowanych lat, przeklikałem i przepłakałem życie. Ja sam czuję się na szesnaście lat a na studiach będę dyskryminowany za wiek. Nigdy nie byłem w stałym związku, dopóki się nie wybawię 30 razy to chyba nie wejdę w stały związek, a potem zaraz zerwę z dziewczyną po to by mieć jakąś byłą. Nigdy nie byłem na randce. Miałem mieć wspaniałe konto na LinkedIn i coś sobą reprezentować. A może myślałem, że życie przeżyję się samo?Ja sobie nigdy na nic nie zapracowałem. Zmarnowałem swoje życie przy komputerze i telefonie. Nie wywalczyłem jeszcze swojej autonomii. Zawsze marzyłem o tym żeby chodzić w glanach i nosić się jak Depeche Mode. Nosiłem to co mama każe i to co mama wybierze i to co kupi. Dwa razy w życiu kupiłem sobie koszulę, mama mówiła, że nie znam swojego rozmiaru ubraniowego a znam. Dzieci od nastoletnich lat zaczynają wyrażać i manifestować siebie przez to co noszą, ja jeszcze nie zacząłem, nie walczyłem, mi rodzice nigdy nie dali wolnej ręki. Mam 26 lat i do tej pory kłócę się z mamą o to jak się ubiorę, marzę o tonie ciuchów i kosmetyków, zawsze interesowało mnie dbanie o siebie bo wychowywały mnie kobiety. Raz w życiu robiłem obiad bo bardzo bałem się rodziców, tego co powiedzą, nie pozwalali mi na nic. Marzę o napisaniu matury, pracy i wyprowadzce do pokoju na studia. Wypadają mi włosy, będę używać mionioxidilu. Bałem się buntu. Nigdy nie czułem samostanowienia o sobie, sprawczości oraz posiadania narzędzi do decydowania o swoim własnym życiu. Bardzo się boję, że nigdy nie zdam matury mimo ogromnego wysiłku. Chcę sobie ułożyć życie, iść na rehabilitację z własnej kieszeni. Nie będę grubo po trzydziestej patrzeć na moją mamę adresującą koperty do fundacji. Leżę i nie mam siły się ubrać, po prostu płaczę. W sobotę po raz ostatni byłem na siłowni i w kinie, mam mnóstwo pracy. Uczę się do matury i chodzę na wolne słuchanie Fizyki. Boję się, że nigdy nie będę uprawiać seksu i zostanie mi ręka. Czuję ogromny ból. Chciałbym powtórzyć swoją osiemnastkę bo leżałem w gipsach. Nigdy w życiu nie przyszli do mnie nawet kolega czy koleżanka z prezentem, trzy razy w życiu spędziłem w miarę satysfakcjonujące urodziny. Nie mam na nic siły, nie mam u kogo się zatrzymać w Warszawie. Czuję się jak zwykłe gówno. Poszukuję psychoterapii poznawczo - behawioralnej na NFZ, w wtorek minęło 11 lat odkąd się leczę. Bardzo się boję, że nigdy w życiu nie ułożę sobie życia i nigdy nie zdam matury, nie wyniosę się do pokoju na studia. Ja nie mam nic oprócz zaburzeń psychicznych i niepełnosprawności. Patrzę na swoich znajomych, wyjeżdżają zagranicę, wyjeżdżają gdzie chcą, regularnie chodzą na zakupy, gotują obiady, grają muzykę, byli na zagranicznych festiwalach filmowych, są po studiach, pracują, mają normalne życie. Ja mam tylko toksycznych rodziców i całą masę błędów popełnionych w przeszłości, gdy siostra się wyprowadzi to nie wiem co zrobię. Mam traumę z powodu swojej osiemnastki i chciałbym ją powtórzyć. Ja nawet nigdy nie miałem tak, że kolega czy koleżanka przyszli do mnie z prezentem urodzinowym. Dwa razy w życiu spędziłem w miarę satysfakcjonujące urodziny a raz w życiu w miarę satysfakcjonującego Sylwestra. Tak potwornie mi przykro z powodu mojego życia i bardzo się go boję, nienawidzę go. Nigdy nie byłem u nikogo na imprezie, nigdy u nikogo nie nocowałem. Czuję się socjalnie rozwinięty na dziesięć lat wstecz. Staram się uczyć do matury, lecz nic mi nie wychodzi. Tak bardzo boli mnie brak seksu, straciłem tak wiele w swoim koszmarnym życiu. Wczoraj byłem na BNP Paribas Warsaw Serial Con, chciałbym tak dla siebie skończyć produkcję filmową, mieć ukończone trzy kierunki studiów. Mam zespół cieśni nadgarstka, moje ręcę zaczynają mieć bardzo szerokie zmarszczenia. Tak bardzo się tego wszystkiego boję, szukam pracy cztery lata. Mam myśli samobójcze, ale jak wiadomo ja tak bardzo chcę żyć. Chłopak poznany na wolnym słuchaniu Fizyki na UW uważa, że w szukaniu pracy mogłaby mi pomóc ta szkoła w której zdaję i zdawałem maturę. Muszę wychodzić z domu sześć razy w tygodniu bo oszaleję. Leczę się psychiatrycznie jedenaście lat, jestem w trakcie szukania nowej psychoterapii a od urodzenia jestem osobą z niepełnosprawnością fizyczną. Chcę się uczyć, chcę być normalnym, doświadczającym życia, produktywnym człowiekiem. Chciałbym jeszcze coś przeżyć przed ostatecznym zamknięciem oczu. Jeżeli moja siostra się wyprowadzi to będę musiał się zabić bo będę czuć się gorszy, że mnie się nie udało, że siedzę tu dłużej. Całe szczęście niestety nie potrafię się zabić, więc uśmiechając się stwierdzam że moja próba samobójcza dzieję się codziennie. Jeden z moich znajomych jest teraz w Londynie.
Jak dla mnie, jeżeli jakiś tytuł w wersji oryginalnej nie jest dostępny do zakupu, to każda platforma powinna mieć prawo go sprzedawać (z jakimś określonym % dla właściciela). Pozostaje problem abandonware, gdzie nie ma kontaktu z obecnym właścicielem. Dobrze, żeby ta kwestia została uregulowana.
Powiem tak. Gdyby kiedyś GOG wprowadził jeszcze wersje pudełkowe swoich gier to byłbym ABSOLUTNIE w niebie... Sporo gier z chęcią chciałbym zakupić w wersji fizycznej za normalne pieniądze a nie tak jak robią na LimitedRun itp... Sporo gier jest dostępne tylko w wersji cyfrowej co jest dla mnie - kolekcjonera i starego gracza totalnym absurdem i gdyby takie coś wprowadzili w GOGu to mieliby dożywotni szacunek ode mnie jak i stali by się niesamowitym na skalę światową sklepem gier dla "prawdziwego" gracza. ...ale pomimo braku sprzedaży tych fizyków u nich i tak aktualnie ta platforma jest absolutnie jedyną, która traktuje gracza jak człowieka z szacunkiem a nie jak idiotę...
Cała sprawa jest bardzo przykra tym bardziej że gry na których poprzednie pokolenia się wychowały po prostu przestają istnieć w pewnym sensie, ale na szczęście są jeszcze takie "firmy" jak gog którym zależy na utrzymaniu żywotność tych klasyków 😊
Dokładnie to samo co zrobiło Take-Two przed wyjściem GTA Defective Edition. Zastąpiono wszędzie stare wersje kiepskim remastetem, a nawet poszli o krok dalej gdyż zaatakowali moderów tworzących mody upiększające 3, VC i SA
Tymczasem Valve na 20-lecie HL2 zrobił coś podobnego do remastera, ale w wersji aktualizacji do oryginału + udostępnił grę najpierw w dniu rocznicy za free, a przez kilka kolejnych dni na promce 95%. Wynik? Ponad 60 tysi graczy nagle zaczęło grać w 20-letnią grę i nawet teraz ze 12k dalej gra
19:50 czy ja tam przypadkiem nie słyszę słowa "kupywanie"? Panie Brodaty Dziennikarzu nie przystoi tak robić takiego babola hehe :D Poza tym, materiał w sedno! Pozdro :)
Protestuję, gry nie mogą służyć celom rekreacyjnym😅😅😅, łapeczka oczywiście wpadła. Osoby za to odpowiedzialne za to musiały się zamienić na głowę z kimś o bardzo małym rozumku.
Mam ten sam fotel, uważaj na oparcie. Jeśli będziesz za bardzo na nie naciskał to się upierdolą mocowania w siedzisku. Na szczęście firma jest wporzo i wysyła na gwarancji części zamienne.
Za reklamę ostrza gratulację. Chapeau bas. Przez chwilę zastanawiałem się czy to nie nałożony filtr :D Jeśli chodzi o warcrafta... cóż... teraz staram się kupować tylko na GOG nawet jeśli mam dopłacić. Zawsze pozostaną instalatory offline. Dla zainteresowanych: na necie można znaleźć downladery, które pozwalają zaciągnąć na dysk całą bibliotekę GOG-a, by nie klikać raz po raz
@Patryk-zq2pw A spytaj się ich, może Ci powiedzą. Po to, żeby zmienić myślenie młodych ludzi, by to całe woke stało się dla nich normą, czymś z czym dorastają i co z ich punktu widzenia było od zawsze.
@@mako5996 czyli po to by było źle. Tak samo jak żydowscy bankierzy, farmaceuci, masoni, Majowie czy inni kosmici. Zakładasz odgórnie planowane medialne pranie mózgu, które jest tak skuteczne że z roku na rok rośnie niechęć konsumentów. I to nawet nie do "woke" (cokolwiek to znaczy) tylko zwyczajnie do słabych produktów. Nie siej nienawiści do stracha na wróble obrońców prawdziwego gejmingu tylko graj w to co ci się podoba i nie kupuj badziewia
Mam settlers dziedzictwo królów na GOGu ale instrukcja w wersji polskiej i do tego fizycznej to zupełnie inny poziom. Serio wracając do tej gry po latach, cieszyłem się że ją nadal mam.😅
A tak w ogóle marzę o remasterach "Sacrifice" i "Giants Citizen Kabuto". Niestety wiem że są problemy z prawami autorskimi, więc pozostają tylko marzenia. To były niesamowite gry!
Dlaczego za każdym razem jak reklamowane są gry na IG ze tanio tanio, nikt nie mówi o podatku dodawanym do podanej ceny podczas finalizacji transakcji ? :)
🐗TERAZ ZNIŻKA 20% na wybrane modele Philips OneBlade 360!
Wejdź w LINK: www.philips.pl/c-w/promocje/wyzwanieoneblade360
Zagłosuj na wyzwanie dla mnie i zgarnij zniżkę 😎
🕹Świetne gry w super cenach🕹www.instant-gaming.com/?igr=drwal
•Divinity: Original Sin www.instant-gaming.com/pl/384-buy-divinity-original-sin-enhanced-edition-enhanced-edition-pc-game-gog-com-europe/?igr=drwal
•Divinity 2: Original Sin www.instant-gaming.com/pl/997-buy-divinity-original-sin-ii-definitive-edition-definitive-edition-pc-game-gog-com/?igr=drwal
•Saga Divinity www.instant-gaming.com/pl/17377-buy-divinity-original-sin-the-source-saga-pc-game-gog-com/?igr=drwal
•Skyrim Anniversary Edition www.instant-gaming.com/pl/15810-buy-the-elder-scrolls-v-skyrim-anniversary-edition-anniversary-edition-pc-game-gog-com/?igr=drwal
•Oblivion GOTY www.instant-gaming.com/pl/15807-buy-the-elder-scrolls-iv-oblivion-goty-deluxe-edition-goty-deluxe-edition-pc-game-gog-com/?igr=drwal
•Morrowind GOTY www.instant-gaming.com/pl/15806-buy-the-elder-scrolls-iii-morrowind-goty-pc-game-gog-com/?igr=drwal
•Cyberpunk 2077 z dodatkiem: www.instant-gaming.com/pl/14769-buy-cyberpunk-2077-ultimate-edition-ultimate-edition-pc-game-gog-com/?igr=drwal
•Wiedźmin 3 GOTY www.instant-gaming.com/pl/1497-buy-the-witcher-3-wild-hunt-game-of-the-year-edition-goty-edition-pc-game-gog-com/?igr=drwal
•Fallout New Vegas www.instant-gaming.com/pl/15783-buy-fallout-new-vegas-ultimate-ultimate-pc-game-gog-com/?igr=drwal
•Fallout 3 www.instant-gaming.com/pl/15787-buy-fallout-3-goty-edition-goty-edition-pc-game-gog-com/?igr=drwal
•Fallout 4 GOTY www.instant-gaming.com/pl/15749-buy-fallout-4-goty-edition-goty-edition-pc-game-gog-com/?igr=drwal
•Fallout 2 www.instant-gaming.com/pl/15785-buy-fallout-2-a-post-nuclear-role-playing-game-pc-game-gog-com/?igr=drwal
Przypadkowy chińczyk jest lepszy od tej maszynki. Miałem, nie polecam.
W obecnych czasach gry nie mają nas bawić tylko programować... na konkretne i specyficzne zachowania.
Ja tylko chciałem napisać że te remastery już wyszły i można je kupić oddzielnie a nie tylko w zestawie. Niestety wymagają posiadania podstawowej wersji gry na battlenecie.
Oczywiście kosztują znacznie więcej niż na GOGu. A i Kiszak oglądał film gdzie facet pokazywał błędy jakie zrobili w remasterach.
no to jak jesteś kapitalistą to qrwa za jęki i płacze ? ogarnij się
Chłopak dobrze gada. Polać mu subskrypcji niech zagryzie one bladem.
Mam nadzieje, że GOG będzie się rozwijał i zdobywał więcej i więcej użytkowników. Jedyna platforma, która rozumie graczy.
KUPIONE :)
Mysle ze na poczatku a potem mozemy sie zdziwic ale nie bede złorzeczył.
Tak jak na papierze fajnie wygląda GOG, tak w praktyce ja i kilka osób które znam ma problem z zainstalowaniem gry z GOG'a. Przykładowo moja dziewczyna miała problem zainstalować nie jakąś starą grę z 2000 roku, a Wiedźmina 3. Zwyczajnie pobieranie się zawieszało na 10% wywalało i tak 5 razy. Problem rozwiązałem, kupując jej tę grę na Steamie.
dlaczego napisałeś to capsem?
@@panyokumitsuke6935 Huh dziwne ja mam Wiedźmina 1, 2 i 3 Ulepszone/Kompletne edycje i wszystko bez problemu, tak samo ostatnio ogrywałem STALKERy Cień Czarnobyla i Czyste Niebo też brak problemów, kiedyś ogrywałem Saints Row 2 też nie pamiętam bym miał jakieś problemy. Jeszcze ogrywałem Herołsy 3 ale to już zmodowane z modem HD i HotA więc nie jestem tutaj pewien.
Ja instalowałem W3 nie raz nie dwa a wiele razy z GOGa i nigdy nie miałem problemów... Szczerze nie pamiętam żebym kiedykolwiek miał problem z instalacją jakiejkolwiek gry z GOGa
Wciąż jest mi przykro przez serię The Sims. Fani robią wszystko, aby część druga była grywalna - wciąż powstają mody, wciąż powstają całe serie na YT. Kochamy tę grę, a nie ma do niej normalnego dostępu :< Porzucono też pomysł na kolejną część i rozwija się ta nijaka czwórka, w którą pompują dosłownie dziesiątki nijakich aktualizacji.
Z tego co wiem nawet jak ktoś kiedyś kupił sims 2 to jest ogromny problem z legalnym pobraniem plików. Nie mówiąc już, że sims 2 jest niekompatybilna z najnowszymi systemami windows. EA robi wszystko by ta gra zniknęła z komputerów...
Simsy 2 ❤️ Chyba żadna inna część nie miała tyle staranności, pomysłowości i przywiązania do detali jak dwójeczka. Kiedyś udało mi się dostać całą serię za darmo jak była rozdawana w ramach platformy od EA, szkoda że gra nie jest oficjalnie w żaden sposób wspierana.
Kupcie sobie dysk ssd (albo dwa na backup) i archiwizujcie iso takich gier. Płyty w końcu wam się zdegradują, a prędzej czy później politycy i korporacje położą łapę na waszych produktach. Ja teraz żeby ograć W III muszę go instalować z płyty bo ze strony blizzarda instaluje się jakiś zremasterowany shit na moim kluczu.
Czwórka to dosłownie najgorsze, co simsy spotkało. I jeszcze to rozdrabnianie tych dodatków... ja dalej najlepiej wspominam the sims średniowiecze, złoto pozłacane. Oczywiście już od dawna nie da się w to zagrać..
@@adraxer12Jak trzyma się płyty w pudełkach zdala od wilgoci, słońca i chemikaliów to i 100 lat potrafi nośnik przetrwać.
Ja bym ją po przysłowiowej złotówce puścił, tak żeby jak najwięcej osób kupiło.
Troche manipuluje mozna kupic przed tym remasterem zwykłe wersje na battlnecie potem długo potem dodali ten remaster i ci co kupili je poprzednio maja znizke na ten pak cały co nie zmienia faktu ze nie ma online i to jest kicha.
tam w paku masz 5 gier w3 w2w1 w2remaster w1 remaster przy czym jak kupiles wczesniej w3 masz znizke ja ten bundel moge miec za 15 euro.
i juz dali te usprawnienia i naprawde jest lepiej ale mogło byc lepiej ale widac nawet nie sprawdzisz i pisze w paczce ze masz te zwykłe wersje tez no w ogole sie nie przygotowałes widac na kolanie napisany scenariusz lekko straciles w moich oczach ale nie popieram praktyk blizzarda ale mam tego w3 z przeceny :D bo online i mody smigaja i jest fajnie :D
Po za tym ludzie co chca grac online to nie kupuja tylko pobieraja pirata z ruskiej strony w2 bo i na gogu i blizzardzie nie ma online
To wydawca musiałby się zgodzić, żeby platforma to w takiej cenie wystawiła. Bli$$ by ich śmiechem zabił jakby z takim pomysłem wyszli.
@@Gibon123_ no proszę, nawet udało Ci się wstawić dwie kropki. Gorzej z resztą.
@@Gibon123_ Mnie bardzo wnerwia batlle net bo wymaga internetu w grach singlowych XDD To jest jakiś absurd :P
Mega podobają mi się twoje filmy, a szczególnie zdrowy rozsądek w nich zachowany. Jestem osobą lgbt, ale nie cierpię jak w grach lub filmach są zmieniane postacie pod ,,postępowy świat", to już jest bardzo irytujące.
Mądre osoby miło czytać, życzę wszystkiego dobrego i smacznej kawusi (na jutrzejszy poranek) 🫶
Co to znaczy być "osobą LGBT"?
Gej, lesbijka, transy i.... nie pamietam co dalej @Cybercore32
@Kajet08 czyli część nowoczesnej doktryny z zachodu; napisać komentarz o treści "jestem osobą LGBT ale nie cierpię postępowości w grach" to jak powiedzieć "jestem fizykiem ale nie wierzę w grawitację"
@Cybercore32 Szkoda że w szkole taki wygadany nie byłeś.
Mi brakuje na GOG jedynie czegoś na kształt warsztat steam ale do publikowania np. spolszczeń przez społeczność. Wtedy gog był by moim top lanczerem.
Taki system byłby świetny.
Nawet stworzenie działu do lokalizacji starych gier sądzę że byłoby świetnym punktem do zarabiania.
Kiedyś bawiłem się w coś takiego, tłumacząc swoją grę edytując ją w asamblerze albo w edytorach hex.
@@TomaszTrelaPlus Gog mógłby założyć projekt wsparcia fanowskiego. Każdy kto ma chęci może w grupie lub solo dostać lub samemu wyłuskać materiały i je tłumaczyć. Kilka gier mogła by w ten sposób odzyskać polską lokalizację.
tak - powinni zrobic cos na wzor steama wtedy ...gog wygrywa...
Zgadzam się. Mody dostępne w warsztacie są jak dodatkowe darmowe dlc
Gdyby to była jeszcze zasada kasę dzielimy np 60:40 GOG: lokalizujący to by wystrzelili jak Wikipedia.
Świetny odcinek. Warto nagłaśniać takie tematy. Jeśli chodzi o GOG, to należy się im szacunek. Doceniam możliwość pobrania, z tej platformy, instalatorów offline w pełni legalnie i bezpiecznie.
Ja mam jeszcze z 2007 obie części z kiosku ruchu..dla młodszych co to czytają..tak kiosk ruchu sprzedawał też gry pudełkowe..w prawdzie niewiele ich była ale jak najbardziej co starsi gracze pamietają.
Pamiętam
No tak. Trzeba kasować stare gry, bo przecież jeszcze gracze sobie porównają, że kiedyś gry były robione z większą dokładnością i nie daj Boże będą wybierać starsze, tańsze tytuły olewając wciskany im za 300+ chłam.
jak wyszedł Remaster pierwszego Dark Souls, to poprzedni stał się niedostępny do zakupu. Jak dobrze, że jest opcja "rodzinki na Steam"
Unreal Tournament (1999), Heroes III of Might and Magic, Need for Speed III Hot Pursuit w moim ❤
No i tak było z gta, naobiecywali fajne zmiany a zmienili jedynie grafikę i dodali koło broni. Zgaduję że te remastery nie będą jak aoe2de ani cncr tylko będą czymś ubogim
Nadal jesteście ślepi gdzie rynek growy jest od 10 lat.
Wcale mi was nie szkoda gracze. Wydawajcie na ten rynek pieniądze, które nic oferuje, poza marnymi już produktami, patologiami złodziejstwa firm i kłamstwami. Płaćcie coraz więcej kasy na to wszystko.
Jedynie co tracicie to kasa i czas.
Ja mam inne hobby. Książki
I inwestycje. Patrzę sobie na słupki i wykresy jak rosną na zielono wykresy Akcje i Obligacje.
Wy wydajecie i tracicie, ja inwestuje zamiast na gry i zarabiam.
Niestety, ale 80% graczy przedstawia w dyskusjach o tym rynku IQ w granicach 50-70 punktów. Szkoda mi zdrowia psychicznego na dyskusje o sprzęcie i technologii 30 czy 60 klatek czy 2k czy 4k. I tym podobne. A żaba ugotowana dawno temu.
Wy gracze przedstawiacie teraz pozycje patologiczną roniąc ten rynek, mimo że Korpo juz nie plują na was, a spuszczają się na was ciepłą żółtą u ryną.
@@Wiatr2000 Gratuluję bycia bucem, obrażania ludzi i wmawiania im jak mają wydawać własnoręcznie zarobione pieniądze i co robić z wolnym czasem, wielki pan ważny się znalazł. Wrzucasz wszystkich graczy do jednego worka i stwierdzasz że nie masz zdrowia na dyskusje pomimo że nikt cię nawet nie pytał o zdanie. Smutne twoje życie, a na podstawie tego co czytam mam wątpliwości odnośnie kto jaki poziom inteligencji reprezentuje.
Przy okazji jeszcze: każdy ma w dupie twoje hobby.
Gog jest najlepsza platforma , i zycze im dlugiego zycia i cieszenia nas graczy ,a My bedziemy ich wspierać i polecać gdzie popadnie
GOG to przykład firmy, która nie sprzedała się zyskowi, tak jak Blizzard, Disney czy Apple… te trzy firmy kiedyś były świetne i robiły rzeczy z miłością, a teraz to tylko hajs i hajs… zero moralności czy szacunku do klientów… I gdzie tu przysłowie: „klient, nasz Pan?” A no, nie ma!
Hmm wiesz ze Gog to CDprojekt? To nie jakąś gownofiremka.
@ Wiem ze to ludzie z CD project i moze dla tego sluchaja glosu Polskich graczy , bo sa nasza Polska firma ( mam nadzieje ze ich nie wykupili , bo zmienia sie to z predkoscia churaganu , nasze firmy kupuja wszyscy a powinnismy to my wykupywac swiatowe firmy )
@@tomasino5578 ich akcje są handlowane na GPW. Nikt nie broni kupić ci ich akcji, ba w dłuższej perspektywie pewnie na nich zarobisz w miarę jak będziemy zbliżać się do nowego Wieśka.
Blizzard i Ubi to juz od dawna dwa kolosy na patykach, bo gliniane nogi to już dawno sie rozpadły.
Bzdury Ubi ma problemy ale się pozbiera gdy tylko nowe AC się dobrze sprzeda a stanie się to.
@@GOK-ez1pptak, na wyspach bergamuta, sprzedaż przekroczy 2137%
@@GOK-ez1pp Żeby nowe AC się dobrze sprzedało, musieliby je zrobić od początku bez wszystkich drurnych pomysłów. A to się raczej nie stanie.
Glowny projektant nowego assasyna wprost powiedzial ze gra jest w lipnym stanie i nie wierzy w jej sukces na ten moment, sam fakt ze nad gra pracuja osoby ktore nigdy wczesniej nie pracoowaly nad tytulem triple A to...
Blizzard to część Microsoftu. Czyli supergiganta. Nie upadnie tak łatwo
IV przypomnienie o zrobieniu kompilacji czołówek do:
- 2 sezonu Rings of Pała
- 3 sezonu Łiczera
- Błąd Oridżin
- Alkolity
Co ty? Myślisz że to takie hop-siup? Przecież to kosztuje zdrowie psychiczne i sporo mamony, bo paliwa płynne nie są za darmo, a na trzeźwo tego nie zrobisz
@mikoajryniak2644 alkoholity
@@OcenzurowanyMichalekno właśnie wiśta wio łatwo powiedzieć
Ewidentnie jesteś w peak`owej formie. Świetne ostatnie materiały. Znaczy zawsze Cię uwielbiałem, ale teraz po prostu rozwalasz system ;)
Coś jest złego w byciu w *szczytowej firmie* ojkofobie?
10:44 ale w praktyce na steamie też tak jest że jak się kupiło grę przed jej usunięciem, to nadal ma się ją w bibliotece i można w nią grać
Ta z Rocket League tak było ostatnio nawet
Bo to prawda, można napisać że na Steam kupujemy CD ale jakby wydanie elektryczne, i sobie instalujemy gry usunięty z sprzedaży, a nie usunięte exe kompletnie, że nie da sie instalować. O ile nie jest to gra online która wymaga serwerów wydawcy do grania.
Także robienie dramy z czapy, gog niczego nie stworzył.
Właśnie tylko dlatego GOGu kupuję wszystkie większe gry (baldurs 3, cyberpunk, itp) bo oni nie wypożyczają gier jak Steam, czy inni. Zawsze jak rozglądam się za czymś droższym/większym to najpierw sprawdzam GOG. Jak dla mnie mają trochę zbyt słabą wyszukiwarkę, ale samo podejście do gracza jest najbardziej fair.
Rzecz jest taka że nie wiem jak to wygląda na GOGu czy innych platformach, ale steam daje możliwość zwrotu pieniędzy za grę jeżeli stwierdzisz że nie warto było.
I taki schemat wymaga niestety działania na zasadzie subskrypcji, bo jakbyś kupił grę , skopiował jej pliki jak ma GOGu i chciał ją zwrócić
No to nie jest to nic innego jak piractwo with extra steps.
Innymi słowy poświecasz posiadanie gry na własność w zamian możliwość zwrotu pieniędzy i *chyba* usługi jak steam cloud czy warsztat steam wraz z steam inventory
Ale wiesz, że na GOGu masz 30 dni na zwrot zakupionej gry?
@@amantadyna4478 nie do końca tak jest nie jesteś w stanie kupić gry przejść jej i oddać, musisz podać powód dlaczego chcesz zwrócić grę np. spełniasz wymagania a mimo to gra craschuje nie działa itp.
@@Jasiuc330Wystarczy wymusić wersje demo dla każdej gry na platformie. Wtedy system zwrotu nie byłby już takim dużym problemem.
@@jannowak1533 To co piszesz, że kupić grę przejść a potem zwrócić to jest jak jakieś exploitowanie/nadużywanie sytuacji. Wiadomo, zanim kupi się grę zdrowo jest sprawdzić opinie, popatrzeć na gameplay i zakupu dokonać świadomie, a korzystanie z opcji zwrotu IMO powinno być awaryjne (gdy się przeliczysz, czegoś nie doszacujesz) a nie celowo planowane.
Zakupione na GOG. Za to praktyka blizzarda sprawia tylko że ich kolejne dodatki(np do diablo IV), remastery czy inne wymysły pozostaną na ich serwerach bez uczestnictwa w moim budżecie. Zwrócone mają z naddatkiem młodzieńcze pływanie po morzach.
Ponieważ mam płyty z oryginalnym WarCraftem III zawsze chciałem spróbować pierwsze dwie gry. I ta informacja była moim impulsem do kupna na GOGu. Nie żałuję tych pięciu dych. Bardzo przyjemnie mi się gra.
Niestety GOG ogólnie cienko ciągnie finansowo. Inicjatywa szczytna, i potrzebna... ale jeśli GOG padnie za X lat, to i serwery razem z nim. I tyle będzie jeśli o "prawo produktu cyfrowego", a do czego zmierzam? Bo niestety... zatoka to jedyne pewne źródło utrzymania starych gier. W dopie mają prawo kopiowania, utrzymanie infrastruktury (torrent) prawie nic nie kosztuje... rechot historii będzie taki że to własnie dzięki piractwu stare gry przeżyją.
Ja od 5 lat mam już ten rynek growy głęboko w D** mimo że grałem namiętnie prze 20 lat.
Ani złotówki na nowe gry i sprzęt od 5 lat. Jedynie fizyczne na Ps4 i trochę Gog.
Od listopada inwestuje już. Od 5 lat w książki, od listopada Giełda i obligacje.
Gry upadną to upadną. Płakać nie będę.
Gog to CDprojekt, oni finansowo sobie radzą...gog to raczej ich fanaberia ale ja zawszę staram się u nich kupować.
Gdyby GOG wyciągnął z podziemi serię myth, to byłby chyba najszybszy zakup w moim życiu.
13:00 Panie Drwalu, imo należy też wspomnieć, że instant gaming dodaje 23%VAT w Polsce więc do tej kwoty należy doliczyc tenże podatek 🫡
Pro tip: przy zakupie na instant gaming wybieraj kraj z niższym VAT-em
@@piotrkozak219 Ukraina ma 0% ,Przynajmniej
raz na cos sie przydali :D
@@piotrkozak219 Albo bez😄.
@@piotrkozak219będę pamiętał, dzięki (i tak tamten Megaman co kupiłem nie przekraczał 10 zł więc whatever)
@@piotrkozak219pytam bo nie wiem ale czy na pewno to jest legalne? Bo to jest unikanie podatku
Mała uwaga - GOG jest jedyną platformą oferująca gry bez DRM i możliwość sciągania ich plików instalacyjnych. Warunki użytkowania gier i status własności wynikaja zaś z indywidualnych umów licencyjnych. Tak, tych, które klika się że się przeczytało, żeby móc kliknąć "dalej" podczas instalacji.
Także fakt braku zabezpieczeń cyfrowych i posiadania tzw. instalek ze strony sklepu może nie czynić kupujących właścicielami.
Co nie zmienia faktu, że zakup cyfrowych gier PC właśnie na GOG powinien być pierwszą decyzją dla osób ceniacych sobie siłę nabywczą swoich ciężko zarobionych pieniędzy 😉
Rzadko czyni. Soft jest licencjonowany odlat 70 de facto.
"instalek ze strony sklepu może nie czynić kupujących właścicielami."
Możesz podać przykład gdy samowystarczalna instalka nie czyni z kupującego właściciela? Gdy gra wymaga dostępu do serwerów jakiegoś korpo by w nią grać, tak? Nic innego mi nie przychodzi na myśl jak tylko to, że grę instalujesz a ona domaga się dostępu do serwera który z kolei decyduje czy możesz grać czy nie.
Taka sytuacja raczej nie ma miejsca w starych grach z czasów Warcraftów.
@@Olagfigh Nie czyni. Sposób jej instalacji a warunki licencji to nie zawsze to samo.
@@Olagfigh Nie wszyscy wydawcy zastrzegają sobie prawo do zamieszczania linku tekstu licencji na podstronie gry w GOG do wglądu przed instalacją, ale na szybko takim przykładem jest Paradox Interactive (Europa Universalis, Age of Wonders, itp.) Zerknij proszę co w zazwyczaj pierwszych punktach instrukcji stoi, bo od razu dokładają tam starań, żebyś przypadkiem nie postrzegał kupionej gry podobnie jak książki wyhaczonej w księgarni 😉
@@Grellenort88 Zerknąłem:
"1. Licencja
Usługi są świadczone użytkownikowi na podstawie licencji lub udostępniane mu w inny sposób - nie są one sprzedawane użytkownikowi. Firma Paradox lub jej licencjodawcy zastrzegają wszystkie prawa do Usług, w tym prawa własności intelektualnej."
"2. Konto Paradox
Niektóre Usługi mogą wymagać konta Paradox. Konto Paradox można utworzyć poprzez rejestrację przy pomocy prawidłowego adresu e-mail i przekazanie dokładnych, prawdziwych i kompletnych informacji."
itp.
Czyli innymi słowy gra łączy się z serwerem, który decyduje o tym czy możesz grać.
Faktycznie, są to spore ograniczenia. Grę pewnie da się zainstalować z instalki GoGa bez konta Paradox, ale już po uruchomieniu konto będzie wymagane.
Na szczęście wszystkie stare gry są od tego wolne, w tym oba Warcrafty :)
Czyli stwierdzenie " Nie będziesz miał nic i będziesz szczęśliwy" przechodzi tu w dobitne " Nie będziesz miał nic i nie będziesz szczęśliwy" 😉
Ale to wasza wina.
Przedstawiacie postawę Menela, który napić się Jabola musi i chodzi po sklepach, gdzie kupi piweczko taniej o 50 gr.
Tylko te platformy posiadają zamiast produktu prawdziwego fatamorganę.
Widzicie grę, ale to jest jak na pustyni ukazująca sie oaza, której nie ma.
Ja już w czasie pandemii wsiadłem na szalupę tego Titanica growego i moje środki inwestuję. Zamiast wydawać, zaczynam pomału zarabiać. Ile za przestanie kupowanie gier i sprzętu do niego oszczędziłem kasy ale i czasu.
Generalnie remastery to powinno być coś co robią moderzy, studia powinny się zajmować remake`ami
Żyj sobie nadal w fatamorganie.
Życzeniowa postawa.
Jak dalej gracze będą patrzeć na to pseudo patologiczne już hobby przez pryzmat grania niż biznesu Korpo oraz ich metod to będą nadal traci kasę na bzdury.
Ale to wasza sprawa. Ja odpłynąłem na szalupie na brzeg z tego tonącego sie Titanica, rynku growego i się z was śmieje 🤣🤣
@@Wiatr2000 Z ludzi którzy wydają pieniądze na gry? Też się często z nich śmieję, szczególnie że mają pod nosem torrenty
Cieszę się, że jednak jeszcze trafiają się filmy w których nie poruszany jest temat inkluzywnosci :d
Zawsze wierzyłem w płytę CD, albo DVD. Mam i wiem, że jak będę znowu chciał zagrać, to będę szukać sposobu jak to uruchomić na nowym systemie. Dzięki za materiał, Drwalu 👏👌👍
18:14 Bo niby książki,filmy i muzyka nie są wykorzystywane w celach rekreacyjnych. Wkurwia mnie to jak twórcy utrudniają dostęp do gier,których nie można już legalnie nabyć w innym sposób niż kupując starą używaną kopie.
Drwalu, dziękuje za informacje oraz materiał. Gry do biblioteczki dodane. Z jednej strony nutka nostalgii z drugiej nadzieja że moja córka będzie miała możliwość zagrania w gry. w które za młodu grał jej tata. Pozdrawiam
20:16
Można tylko trzeba wstawać rano
Albo
Można, gdyby to było złe to by Bóg inaczej świat stworzył
Także konkluzja jest 1 - można
Szanuję się dlatego też ostatnio coraz częściej dokuje w zatoce, gorąco polecam :)
Były już podobne sytuacje w przeszłości - Fallouty 1, 2, Tactics, Alan Wake, AW American Nightmare - i gry zawsze w bibliotece zostawały. Podobnie jest na Steamie, w TF:Devastation mogę do dzisiaj zagrać mimo że gra już dawno została wycofana ze sprzedaży. Z tą promką też się nie wysilili, wspomniane wcześniej tuż przed zniknięciem z GOGa dostawały głębokie promocje. Zresztą GOG nie jest takim znowu szlachetnym rycerzem na białym koniu, z CDP Red po szyję siedzą w DEI (ten ich "czerwony urlop" już tu i ówdzie został obśmiany) a niektóre gry do dzisiaj są niekompletne (taki Rayman nadal jest dostępny z niepełnym soundtrackiem). Nie wszędzie też wycięty jest DRM, niektóre gry nadal wymagają korzystania z Originów, uPlayów itp.
Remaster, zwłaszcza O&H, wygląda jak "AI upscaled", używałem dawno temu narzędzia - przeglądarki do zdjęć, które miało opcję enhance, która dawała taki efekt uboczny w postaci pogrubionych konturów. WIII Reforged żadnej wartości dodanej nie wprowadza, wątpię by go kiedykolwiek załatali i przywrócili wycięte opcje. Jak ktoś ma wersje cyfrowe WIII i TFT pobrane z BN zanim Bizzard Downlloader stał się DRMem to niech je zarchiwizuje i ich się trzyma (płytki nie są wieczne).
Od zawsze kupowało się licencję na użytkowanie oprogramowania, polecam wygrzebać jakąkolwiek starą grę pudełkową i odszukać w instrukcji EULA. Fakt, licencję zawsze można było przenieść na innego użytkownika (co w praktyce wyglądało jak odsprzedaż swojej kopii gry), co w dobie dystrybucji cyfrowej jest praktycznie niemożliwe (rynek używek od zawsze był bolączką wydawców, drugą zaraz po piractwie). To wszystko skutki chciwości właśnie, cechy wcale nie pozytywnej.
Do dzisiaj uważam że najlepszą grą Blizzarda jest Warcraft 3: Reign of Chaos, mam tą grę cały czas w sercu i duszy, a cutscenki, odświeżam sobie co roku. Interesujące postacie, dobre otoczenie, niesamowita muzyka, świetne efekty wizualne, mocna historia, niesamowita rozgrywka itd. To prawdopodobnie najlepsza rzecz, jaką kiedykolwiek stworzyli.
To była ZAJEBISTA gra. Grałeś a miałeś wrażenie że oglądasz dobry film i jesteś jednym z jego bohaterów. Smutno się dzisiaj słucha, to czym stał się Blizzard.
Słaba gra.
@@Cartachy Lecz się psychiatrycznie czubku.
Cenię bardziej Starcrafta 1 i Warcrafta 2, ale 3 też może być (jak się już przeszło dwie poprzednio wspomniane gry :P)
@@Cartachy Może najpierw weźmiesz leki, rozchodzisz tą niezdrową frustrację pikselami na ekranie, gdzie i tak nie masz racji i szukasz zaczepki nie wiem po co? zastanowisz się trochę nad sobą, dowartościowujesz się tanimi zaczepkami, to już wiem z jakim typem człowieka mam do czynienia. Ochłoń, zaparz sobie melisę lekarską i jak dojdziesz do siebie wtedy się wypowiedz. Powodzenia Ci Życzę.
@@Olagfigh Pffffff....ok.😉
Zrobisz jakiś film o marvels rivals? Mam wrażenie, że coraz częściej developerzy porzucają ten cały aktywizm i skupiają się na robieniu dobrych gier: helldivers, nadchodzące kingdom come 2, a teraz to ;D. Choć muszę przyznać, że na początku przestraszyłem się, że gender-swapnęli galactusa, ale kiedy dzisiaj grałem i dowiedziałem się, że ta postać jest w tej grze takim lektorem to byłem zadowolony z głosu który mi towarzyszył w każdym meczu c; poza tym galaktus miał chyba córkę o imieniu galaktika, więc nawet jest to zgodne z lore ;DDD
Nawet nie wiecie jak się cieszę, że lata temu kupiłem na GOG-u Heroes III Complete, bo moja wersja na płytce z czasów podstawówki/gimnazjum, oraz nawet późniejsza z Heroes I-IV Complete się jakoś zdążyły porysować. Podobnie mam instalatory bez DRM dla TES III Morrowind GOTY oraz Europa Universalis III, ale to już dawno temu z Muve. Owszem, większość gier mam na Steam, trochę na EPIC-u, ale Wiedźmin III z dodatkami na szczęście z GoG-a. Chyba zacznę u nich więcej kupować jak będzie coś ciekawego, tak dla zasady.
Słychać, że z głosem już wszystko git. Drwal wraca z podwójną siłą zdrowego rozsądku.
4:42 wcześniej (niestety za późno) usłyszałem, że z GOG zniknęła inna gra - Specs Ops The Line
5:22 podobnie było z pierwszym Dark Souls. Wychodzi Remaster, to z automatu znika poprzednia wersja. Może by zapytać jakichś wydawców dlaczego gdy wychodzi odświeżona wersja starej produkcji, to starą trzeba wyrzucić ze sklepu?
Na steamie też tak jest, że jak gra zostanie usunięta ze sklepu to nadal możemy w nią grać jeżeli kupiliśmy do niej dostęp
Tylko, że musisz połączyć się ze steamem, aby je zainstalować. Tymczasem poza GOG-em Galaxy (odpowiednik steama), GOG oferuje pobranie po prostu plików instalacyjnych, które możesz sobie zarchiwizować na własnym dysku i nie przejmować się istnieniem czy zmianą polityki dystrybucji serwisu w przyszłości.
Ja ostatnio zacząłem tylko na GOG kupować gry. Kupiłem też zewnętrzny dysk i wszystkie instalatory z GOGa trzymam na dysku. Przynajmniej wiem, że jak kiedyś najdzie mnie ochota na którąś grę to nadal będę ją miał.
Polecam, też tak robię. Są nawet na necie narzędzia które Ci zasysają gry z twojego konta gog i porządkują ładnie po folderach
Byłem zainteresowany zanim zobaczyłem cenę. Stwierdziłem, że za tę cenę wolę kupić jakiś nowy tytuł w który nie grałem nigdy wcześniej a nie odpalić sobie na chwilę sentymentalnie.
Bardzo fajny materiał. Świetna narracja, lekki humor i ciekawe informacje. Samemu gog-owi życzę jak najlepiej, bo już od dawna są dla graczy jak ta koszula, bliższa ciału. Dobra robota Panie redaktorze, będę wpadał częściej.
Ostatni raz grałem w Warcraft 2 na ps1. Chyba jest to odpowiedni moment na przypomnienie sobie tych klasyków.
Z szacunku dla samego siebie polecam zagrać w oryginał Warcrafta 2 lub BNE. Na złamanego grosza te "remastery" nie zasługują
Zawsze zdroworozsądkowy materiał Drwalu. Ja mam swoje gry na GOG.
5:44 w sumie to nie jest do końca prawda, nie trzeba kupować Battle Chesta, Warcraft 1 i 2 są do kupienia pojedynczo za 9,99 euro i 14,99 euro (dla mnie w sumie i tak te ceny są za wysokie za tak wiekowe gry). Większość z tych 39,99 to cena Warcrafta 3
Niech żyje gog, świetna platforma która stoi na przekór innym.
Miałem jakieś 13 euro na koncie na Battlenecie to kupiłem sobie remaster pierwszej części Warcrafta. Generalnie grę poprawiono graficznie, unowocześniono ścieżkę dźwiękową oraz archaiczne sterowanie, poszerzono ilość jednostek, którymi można jednocześnie dowodzić (jeśli się nie mylę), ale najwięcej razi mnie, że nie umożliwiono włączenia automatycznego rzucania zaklęć przez jednostki. Zawsze w tego typu grach mnie wkurzało, że na mapie jest chaos, mamy pod sobą kilkadziesiąt jednostek, a ja w tym tłumie muszę szukać jakiegoś mobka, żeby móc nim rzucić zaklęcie. Skoro już się tak pazernie rozchamili co do zakupu trylogii tylko na ich launcherze to mogli dopieścić te najstarsze gry do samego końca, a tak pozostał niedosyt. Ogólnie Blizzard mocna łapka w dół dla ich działań.
7:13 No tutaj prawdopodobnie zrobią to co z Diablo 1... znaleźli sposób by zakatować rozgrywkę sieciową i ludzie posiadający stary tytuł, będą znowu zmuszeni, by wgrać remastera, bo tam BN będzie bardziej przystępny i grywalny. A protestujących przemilczą bo będzie to małe grono dla tego molocha.
Dzięki. 2 dni temu obejrzałem i dzień przed zniknięciem kupiłem korzystając z dodatkowego rabatu. :) Dzięki za takie materiały!
to ja już bardziej sie ciesze po prostu z tego że developer tf2 ma na nas wyjebane jajca niż to że cierpimy na syndrom dojenia krowy przez blizzarda. Jak kiedyś lubiałem sobie pograć w gry z tego szyldu to widać że to korpo nie dość że nie szanuje swoich graczy to dodatkowo okrada ich na pieniądze (kampania pve z overwatcha jest idealnym przypadkiem)
@15:00 mozna grać na emulatorach PC, albo retro sprzęcie (ale ten drogi ostatnio).
11:00 nie kupiłeś, tylko wypożyczyłeś licencje i developer może ci cofnąć dostęp do gry kiedy żywnie mu się podoba.
Tak jest jak się nie czyta umów i je akceptujemy to potem mamy to co mamy
Cieszę się że są ludzie, którzy kierują się podobnymi wartościami, jest nadzieja 😁 tak trzymaj!
16:12 całe szczęście że istneiej Cd Romance. Nie chcę mi się czekać na nastepne Nintendo Direct by Square ogłosiło remake Bahamoot Lagoon. A nawet nie wiadomo czy faktycznie powstanie, to po prostu moje spekulacje skoro wydali remake LiveALifve
Chyba podobna sytuacja jest z filmami na DVD. Tu też korpo życzą sobie abyśmy nie przyzwyczajali się do posiadania tylko korzystali z ich platform. A tam raz ulubiony film jest, innym razem go nie ma... Zamierzam trzymać moje przestarzałe nośniki na półce.
Najlepsze przykłady zremasterowanych bubli to trójpak GTA i W3 Reforged. Oczywiście, Blizzard pokazał też i dobrą stronę prezentując nowe Diablo 2, ale kazał sobie słono płacić za to, więc po kilkukrotnym ograniu dema podziękowałem. Jeszcze by pomyśleli, że ich gry sprawiają mi przyjemność!
Aktualnie czekam na remaster Red Alert 2. W pierwszą część miałem okazję zagrać, nie jest zła, ale przeraża mnie poziom trudności botów na multi. A dwójeczka to moja ukochana gra lat szkolnych. Nie miałem nawet wtedy komputera. Chodziłem do kumpla i patrzyłem jak zahipnotyzowany w to logo serii i marki.
Kirov reporting!
Ciekawy temat poruszyłeś. Daję suba, jeden z nielicznych używasz polskich końcówek a nie tych zjebanych -om zamiast -ą. 👍
Dzięki za info z warcraftem mimo posiadania 2 na płycie to kupiłem właśnie wersje na gog bo nigdy nie wiadomo czy płyta nie będzie miała nieszczęśliwego wypadku kilka razy mi się niestety już zdarzyło.
3:35 Ale to można też maszynką do strzyżenia lub pumeksem 😅😅.
Jak dobrze mieć stacjonarnego składaka P4, z monitorem CRT, na Windowsie XP i tymi wszystkimi tytułami na CD czy dyskietkach 😁
Dzięki za materiał. Jestem z GoG od dawna, wspierami uwielbiam. Brawa.
Zaraz wspierać to będę przez kupno Akcji REDów, niż ich produktów.
U mnie nastąpiła zmiana od 5 lat, z gier na rynek inwestycyjny. Odszedłem od grania i wydawania kasy, na inwestowanie na giełdzie i w obligacje.
Z tą własnością to też jest pewien haczyk. Ponieważ klucz możesz pobrać tylko 3 razy i nie mozesz go wyświetlić ponownie. Jeśli nie zapiszesz to tracisz możliwość uruchomienia gry.
Ale przeciez to jest ta sama hiatoria co z Warcraft lll.
Posiadama orginalna wersje z dodatkiem za ktora juz zaplacilem a jednoczesnie jestem zmuszony kupic remaster aby pośmigać na battlenecie, gdzie nie mam nawet ochoty korzystac z tych dysfunkcji
Taaak... a mi się ludzie zawsze dziwili dlaczego ja tak lubię pudełkowe wydania. Mam pudełko, mam nośnik, mam licencję na użytkowanie, dowód zakupu, to jest to moje i wara mi od tego 😊 ... i se zainstaluje kiedy będę chciał... na również starym moim sprzęcie... off line... 😁
17:40 Jeżeli mógłbyś wypożyczyć starą grę i ją ograć (powiedzmy że zajmie ci to 50 godzin) to znaczy że w tym czasie nie zagrasz, a co ważniejsze, nie kupisz najnowszej premiery.
Z punktu widzenia wydawcy gry które przestały się sprzedawać powinny zniknąć, bo nie tylko nie przynoszą hajsu, co jeszcze odciągają potencjalnego klienta od nowszych, bardziej kosztownych pozycji.
Gdyby nie te wszystkie lewe praktyki to do dziś mógłbym nabyć tak świetne tytuły jak bitwa o śródziemie lub black and white. No a tak musisz czatować na serwisach aukcyjnych aż raczy się któraś z tych gier pojawić i musisz mieć odłożone co najmniej 500 zł żeby ją kupić.
W dowolnym filmie Lutela związanemu z Władzą Pierścieni: Bitwa O Śródziemie II w opisie jest link do pobrania tej gry; nie wiem czy działa, ale najwyraźniej da się ją zdobyć.
@jakubn3809 Szczerze to w obecnej chwili wolałbym już nie uciekać się do kradzieży. Ja wiem że kiedyś to była normalka ale to były trochę inne czasy i dziś wolałbym już do tego nie wracać.
piractwo nie jest kradzieżą
@@johntrudeu9756 "Jeśli kupowanie nie jest na własność, to piractwo nie jest kradzieżą"
@@ktokolwiek8545 Jest. Nie ważne jak to sobie wytłumaczysz to wciąż nie różni się niczym od dajmy na to wyczyszczenia konta w banku.
Na wieść o planach Blizzarda, w te pędy nabyłem w GOG obie części Warcrafta. Lepiej wspierać prawych niż kolorowego Blizza.
Limited Run Games też ostatnio wziął się za rekonstrukcję, remaster starych tytułów. Jednym z ostatnio wydanych był "Clock Tower".
Dzięki za info, paczka warcraft'a kupiona.
Rety, ja pamiętam jak na początku lat dwutysięcznych zagrywałem się w to
Ciekawy materiał, napewno będę teraz patrzył przychylniej na goga, szczególnie z powodu miłości do starych gier, sam ostatnio kupiłem pierwszą odsłonę gry dzieciństwa na steamie i po instalacji okazało się, że nie działa na moim systemie
W takim razie jeśli gry nie mają być wykożystywane w celach rekreacyjnych, w według ESA w jakich celach mają być? To tak jak by się burzyli że ktoś kupuje buty bo chce w nich chodzić... Pozdrawiam.
Kurka jak to ogladam to już jest 208 xd I na prawdę z odc na odc po tysiąc osób tutaj dochodzi :D
5:20 - Podobnie zrobił rockstar z gta.
Podobnie z Command Conquerami. Stare nie są dostępne tylko w zbiorczym pakiecie do kupienia jak są promocje a tak to panie płacisz subskrypcję aby w to grać. A co do boostowania nowych tytułów to jak z Age of Empires III. Nowa remasterowana edycja z DLC lata w promkach gdy starsza wersja jest w cenie +200 zł. Jeszcze co do konfliktu praw to jest jeden z powodów czemu Gry z serii Wojny o Śródziemnie nie są w sprzedaży
Mam nadzieję, że kiedyś GOG da radę wprowadzić u siebie stare Pottery w ramach tego programu ochronnego. Nie da się tego kupić od EA, mam wszystkie części na płytach, ale nie mam czytnika, a na Win10 czy 11 pewnie i tak byłyby problemy i trzeba by było kombinować (a i same płyty z racji wieku i zużycia pozostawiają wiele do życzenia). Po ograniu Hogwarts Legacy miałam ochotę wrócić "do korzeni", a tu lipton - co najwyżej dostępna wersja Lego :\ Zostaje tylko wypłynięcie na pirackie wody...
Jeśli chodzi o Warcrafta - mam na Battlenecie klasycznego W3 z dodatkiem i na szczęście da się je pobrać ze strony. Od słuchania nowych tłumaczeń z Reforged uszy mi więdną, a przesadnie długa kwestia wypowiadana po rekrutacji Banshee dobija xD
"Warcraft I i Warcraft II znikną ze sklepu." Ja na to: "Yar har, fiddle de dee".
Też można xD
w sumie :) jest troche inna wersja goga :P z dopiskiem free
I tutaj się z Drwalem zgadzam w 100%, Warcraft III gram już tylo w wersji z płyty z kilku powodów: 1. Świetny dubbing, 2. znacznie mniej miejsca na dysku (wersja remaster zajmuje duuużo więcej), Blizzard twierdzi że nic nie straciłem pozatym że stary W III zajmuje 2,5 GB a nowy... to jakaś masakra
Uczę się do matury, jak na razie 8 przedmiotów. Nie wiem czy zdawać w tym roku 8 czy 6. Muszę się zastanowić. Chodzę na siłownię, sam także ćwiczę, chodzę na wolne słuchanie Fizyki na UW, poszukuję pracy, pracuję ochotniczo w radio. Chcę to wszystko pogodzić z innymi pasjami, zajęciami, rzeczami. Chciałbym znaleźć się w harcerstwie. Nie gram już w tenisa. To tyle z dobrych rzeczy, ja naprawdę chcę żyć. Najgorsze są te soboty, kiedy leżę i płaczę w nocy. Powinienem wychodzić co sobotę na imprezy do znajomych, niestety nie mam tyle szczęścia w życiu. U mnie w życiu nie było nawet tak, że koleżanka czy koleżanka przyjdą z prezentem na urodziny. Ja tylko raz w życiu przeżyłem satysfakcjonującego Sylwestra, a dwa razy satysfakcjonujące urodziny. Mam krosty i strupy na całym ciele po leczonym helicobacter, nie mam siły iść do dermatologa, mam łupież nieleczony przez 11 lat. Nie mam matury, nie mam pracy, nie mam prawa jazdy, śpię u rodziców, nie mam mieszkania. Boję się, że mimo wszystko tak mi zostanie w życiu. Marzę o całej masie znajomych którzy zabiorą mnie na wakacje zagranicę, kupionych przez siebie ubrań, kosmetyków, zrobionych obiadów, zagranych DJ setów, etc... Poszukuję nowej psychoterapii po jedenastu latach psychoterapii, interesuje mnie psychoterapia poznawczo - behawioralna na NFZ. Jestem osobą niepełnosprawną fizycznie oraz mam zaburzenia psychiczne od 11 lat. Znane przeze mnie młodsze osoby były w Cannes, na Berlinale, skończyli studia, pracują, żyją swoim życiem a ja nie mam nic. Nigdy nie czułem tego, że mogę samostanowić o sobie i przeklikałem życie. Czuję się jak zwykłe gówno, zero co zaczyna od zera. Uczę się jeszcze do egzaminu praktycznego zawodowego z Technika Administracji, za maturę i ten egzamin zapłaciłbym łącznie jakieś 700 zł.
Znam chłopaka, który mając 23 lata był w Tajlandii, był 8 razy w Amsterdamie, był na Słowacji, na Litwie, w Rzymie, Włochy, Neapol, był w Mediolanie, w Maroko, w Belgii, w Luksemburgu, w wieku 26 lat na Malcie, niedawno był w Tokio, nie wiem jeszcze gdzie. Zjeździł masę krajów, jak miał 16 lat to mógł robić co chciał. Nigdy nie czułem się osobą sprawczą oraz odpowiedzialną za swoje życie, dopiero się tego uczę. To wszystko mnie tak potwornie boli. Ja nie mam po prostu nic. Mam 26 lat, nie mam matury, nie mam pracy, nie mam prawa jazdy i śpię u rodziców. Muszę zjeździć te wszystkie kraje i miejsca co ten chłopak. Nigdy nie uprawiałem seksu. Nigdy nie byłem na imprezie ani nigdy u nikogo nie nocowałem. mogłem zacząć w lipcu 2018, ale bałem się, że dziewczyna zobaczy w mnie zalęknione i zaryczane dziecko. Bałem się ogólnego odbioru przez dziewczynę. Od sierpnia 2021 przełamałem się i walczę co weekend, nie wychodzi i walczę dalej. W tym roku drugi rok z rzędu nie było mnie na Nowych Horyzontach a jeździłem od 2018 roku. Chcę nagrywać vlogi o najlepszych filmach z lat 2018,2019,2021,2022, marzę o tym sześć lat. Całe to gówno, które mam i zmarnowane życie zostanie z mną już do końca, ja muszę wziąć to wszystko za rękę. Boję się, że nigdy nie będę uprawiać seksu, przez całe życie będę nadrabiać masę zmarnowanych lat, przeklikałem i przepłakałem życie. Ja sam czuję się na szesnaście lat a na studiach będę dyskryminowany za wiek. Nigdy nie byłem w stałym związku, dopóki się nie wybawię 30 razy to chyba nie wejdę w stały związek, a potem zaraz zerwę z dziewczyną po to by mieć jakąś byłą. Nigdy nie byłem na randce. Miałem mieć wspaniałe konto na LinkedIn i coś sobą reprezentować. A może myślałem, że życie przeżyję się samo?Ja sobie nigdy na nic nie zapracowałem. Zmarnowałem swoje życie przy komputerze i telefonie. Nie wywalczyłem jeszcze swojej autonomii.
Zawsze marzyłem o tym żeby chodzić w glanach i nosić się jak Depeche Mode. Nosiłem to co mama każe i to co mama wybierze i to co kupi. Dwa razy w życiu kupiłem sobie koszulę, mama mówiła, że nie znam swojego rozmiaru ubraniowego a znam. Dzieci od nastoletnich lat zaczynają wyrażać i manifestować siebie przez to co noszą, ja jeszcze nie zacząłem, nie walczyłem, mi rodzice nigdy nie dali wolnej ręki. Mam 26 lat i do tej pory kłócę się z mamą o to jak się ubiorę, marzę o tonie ciuchów i kosmetyków, zawsze interesowało mnie dbanie o siebie bo wychowywały mnie kobiety. Raz w życiu robiłem obiad bo bardzo bałem się rodziców, tego co powiedzą, nie pozwalali mi na nic. Marzę o napisaniu matury, pracy i wyprowadzce do pokoju na studia. Wypadają mi włosy, będę używać mionioxidilu. Bałem się buntu. Nigdy nie czułem samostanowienia o sobie, sprawczości oraz posiadania narzędzi do decydowania o swoim własnym życiu. Bardzo się boję, że nigdy nie zdam matury mimo ogromnego wysiłku. Chcę sobie ułożyć życie, iść na rehabilitację z własnej kieszeni. Nie będę grubo po trzydziestej patrzeć na moją mamę adresującą koperty do fundacji.
Leżę i nie mam siły się ubrać, po prostu płaczę. W sobotę po raz ostatni byłem na siłowni i w kinie, mam mnóstwo pracy. Uczę się do matury i chodzę na wolne słuchanie Fizyki. Boję się, że nigdy nie będę uprawiać seksu i zostanie mi ręka. Czuję ogromny ból. Chciałbym powtórzyć swoją osiemnastkę bo leżałem w gipsach. Nigdy w życiu nie przyszli do mnie nawet kolega czy koleżanka z prezentem, trzy razy w życiu spędziłem w miarę satysfakcjonujące urodziny. Nie mam na nic siły, nie mam u kogo się zatrzymać w Warszawie. Czuję się jak zwykłe gówno. Poszukuję psychoterapii poznawczo - behawioralnej na NFZ, w wtorek minęło 11 lat odkąd się leczę. Bardzo się boję, że nigdy w życiu nie ułożę sobie życia i nigdy nie zdam matury, nie wyniosę się do pokoju na studia. Ja nie mam nic oprócz zaburzeń psychicznych i niepełnosprawności. Patrzę na swoich znajomych, wyjeżdżają zagranicę, wyjeżdżają gdzie chcą, regularnie chodzą na zakupy, gotują obiady, grają muzykę, byli na zagranicznych festiwalach filmowych, są po studiach, pracują, mają normalne życie. Ja mam tylko toksycznych rodziców i całą masę błędów popełnionych w przeszłości, gdy siostra się wyprowadzi to nie wiem co zrobię.
Mam traumę z powodu swojej osiemnastki i chciałbym ją powtórzyć. Ja nawet nigdy nie miałem tak, że kolega czy koleżanka przyszli do mnie z prezentem urodzinowym. Dwa razy w życiu spędziłem w miarę satysfakcjonujące urodziny a raz w życiu w miarę satysfakcjonującego Sylwestra. Tak potwornie mi przykro z powodu mojego życia i bardzo się go boję, nienawidzę go. Nigdy nie byłem u nikogo na imprezie, nigdy u nikogo nie nocowałem. Czuję się socjalnie rozwinięty na dziesięć lat wstecz. Staram się uczyć do matury, lecz nic mi nie wychodzi. Tak bardzo boli mnie brak seksu, straciłem tak wiele w swoim koszmarnym życiu. Wczoraj byłem na BNP Paribas Warsaw Serial Con, chciałbym tak dla siebie skończyć produkcję filmową, mieć ukończone trzy kierunki studiów. Mam zespół cieśni nadgarstka, moje ręcę zaczynają mieć bardzo szerokie zmarszczenia. Tak bardzo się tego wszystkiego boję, szukam pracy cztery lata. Mam myśli samobójcze, ale jak wiadomo ja tak bardzo chcę żyć. Chłopak poznany na wolnym słuchaniu Fizyki na UW uważa, że w szukaniu pracy mogłaby mi pomóc ta szkoła w której zdaję i zdawałem maturę. Muszę wychodzić z domu sześć razy w tygodniu bo oszaleję. Leczę się psychiatrycznie jedenaście lat, jestem w trakcie szukania nowej psychoterapii a od urodzenia jestem osobą z niepełnosprawnością fizyczną. Chcę się uczyć, chcę być normalnym, doświadczającym życia, produktywnym człowiekiem. Chciałbym jeszcze coś przeżyć przed ostatecznym zamknięciem oczu. Jeżeli moja siostra się wyprowadzi to będę musiał się zabić bo będę czuć się gorszy, że mnie się nie udało, że siedzę tu dłużej. Całe szczęście niestety nie potrafię się zabić, więc uśmiechając się stwierdzam że moja próba samobójcza dzieję się codziennie. Jeden z moich znajomych jest teraz w Londynie.
Eeee , 208k już przebite 🎉🎉, pozdro
Jak dla mnie, jeżeli jakiś tytuł w wersji oryginalnej nie jest dostępny do zakupu, to każda platforma powinna mieć prawo go sprzedawać (z jakimś określonym % dla właściciela). Pozostaje problem abandonware, gdzie nie ma kontaktu z obecnym właścicielem. Dobrze, żeby ta kwestia została uregulowana.
Możliwe, że się myle, ale to microsoft odpowiada za dystrybucje, w tym tą na GOGu. Chyba tak od października poprzedniego roku.
Powiem tak. Gdyby kiedyś GOG wprowadził jeszcze wersje pudełkowe swoich gier to byłbym ABSOLUTNIE w niebie... Sporo gier z chęcią chciałbym zakupić w wersji fizycznej za normalne pieniądze a nie tak jak robią na LimitedRun itp... Sporo gier jest dostępne tylko w wersji cyfrowej co jest dla mnie - kolekcjonera i starego gracza totalnym absurdem i gdyby takie coś wprowadzili w GOGu to mieliby dożywotni szacunek ode mnie jak i stali by się niesamowitym na skalę światową sklepem gier dla "prawdziwego" gracza.
...ale pomimo braku sprzedaży tych fizyków u nich i tak aktualnie ta platforma jest absolutnie jedyną, która traktuje gracza jak człowieka z szacunkiem a nie jak idiotę...
Czekam na pierwsze trzy NFS na Gogu chętnie kupię:D
Dziękuję za info drwalu. Zdążyłam kupić dzięki tobie
Uszanowanko wszystkim. Zabieramy się do oglądania.
UT2004 to samo! Dziękuje GOG że moge dalej sobie w to pograc! Vivat GOG !
Cała sprawa jest bardzo przykra tym bardziej że gry na których poprzednie pokolenia się wychowały po prostu przestają istnieć w pewnym sensie, ale na szczęście są jeszcze takie "firmy" jak gog którym zależy na utrzymaniu żywotność tych klasyków 😊
Dokładnie to samo co zrobiło Take-Two przed wyjściem GTA Defective Edition. Zastąpiono wszędzie stare wersje kiepskim remastetem, a nawet poszli o krok dalej gdyż zaatakowali moderów tworzących mody upiększające 3, VC i SA
Czym różni się tłumaczenie reforged od w3? Jakieś tęczowe klimaty, czy coś innego?
Tymczasem Valve na 20-lecie HL2 zrobił coś podobnego do remastera, ale w wersji aktualizacji do oryginału + udostępnił grę najpierw w dniu rocznicy za free, a przez kilka kolejnych dni na promce 95%. Wynik? Ponad 60 tysi graczy nagle zaczęło grać w 20-letnią grę i nawet teraz ze 12k dalej gra
19:50 czy ja tam przypadkiem nie słyszę słowa "kupywanie"? Panie Brodaty Dziennikarzu nie przystoi tak robić takiego babola hehe :D Poza tym, materiał w sedno! Pozdro :)
Protestuję, gry nie mogą służyć celom rekreacyjnym😅😅😅, łapeczka oczywiście wpadła. Osoby za to odpowiedzialne za to musiały się zamienić na głowę z kimś o bardzo małym rozumku.
4:21 zaczyna się materiał
Jak to dobrze, że te obie gry mam już w posiadaniu. :)
Mam ten sam fotel, uważaj na oparcie. Jeśli będziesz za bardzo na nie naciskał to się upierdolą mocowania w siedzisku. Na szczęście firma jest wporzo i wysyła na gwarancji części zamienne.
Za reklamę ostrza gratulację. Chapeau bas. Przez chwilę zastanawiałem się czy to nie nałożony filtr :D
Jeśli chodzi o warcrafta... cóż... teraz staram się kupować tylko na GOG nawet jeśli mam dopłacić. Zawsze pozostaną instalatory offline. Dla zainteresowanych: na necie można znaleźć downladery, które pozwalają zaciągnąć na dysk całą bibliotekę GOG-a, by nie klikać raz po raz
Dzięki Drwalu za ten materiał. Już lecę na GoGa kupić sobie Warcraft 1 i 2,póki jeszcze jest.
Też właśnie kupiłem :)
To ktoś kupuje gry Blizzarda? Ja je pobierał lol
Ja kupiłem kiedyś u GOG/CD Projekt - Syndicate czy Crusader No Remorse/No Regret. I działa bez problemu na Winzgrozie.
Chodzi o to, że mamy grać tylko w nowe gry, w WOKE gry. :)
Nikogo nie obchodzi w co grasz, wydawca chce po prostu byś kupił ich produkt
@Patryk-zq2pw Owszem, obchodzi, np Black Rock. Ludzi z ogromną sumą pieniędzy, którzy sponsorują nam narzucanie tej ideologii.
@@mako5996 a konkretnie to po co?
@Patryk-zq2pw A spytaj się ich, może Ci powiedzą. Po to, żeby zmienić myślenie młodych ludzi, by to całe woke stało się dla nich normą, czymś z czym dorastają i co z ich punktu widzenia było od zawsze.
@@mako5996 czyli po to by było źle. Tak samo jak żydowscy bankierzy, farmaceuci, masoni, Majowie czy inni kosmici. Zakładasz odgórnie planowane medialne pranie mózgu, które jest tak skuteczne że z roku na rok rośnie niechęć konsumentów. I to nawet nie do "woke" (cokolwiek to znaczy) tylko zwyczajnie do słabych produktów. Nie siej nienawiści do stracha na wróble obrońców prawdziwego gejmingu tylko graj w to co ci się podoba i nie kupuj badziewia
Nie wiem czy dwie pierwsze części Warcrafta nie są dostępne jako abandonware. Tam można pobrać i uruchomić pod DosBox-em.
Mam settlers dziedzictwo królów na GOGu ale instrukcja w wersji polskiej i do tego fizycznej to zupełnie inny poziom. Serio wracając do tej gry po latach, cieszyłem się że ją nadal mam.😅
A tak w ogóle marzę o remasterach "Sacrifice" i "Giants Citizen Kabuto". Niestety wiem że są problemy z prawami autorskimi, więc pozostają tylko marzenia. To były niesamowite gry!
Dlaczego za każdym razem jak reklamowane są gry na IG ze tanio tanio, nikt nie mówi o podatku dodawanym do podanej ceny podczas finalizacji transakcji ? :)
Dzięki za info o tej aferze. Spowodowało to jedynie że wzbogaciłem swoją bibliotekę o usuwane produkty.