Dla mnie byłoby przydatne,gdyby pokazał Pan jak zaprosić ucho u dużego psa,który nie pozwala dotknąć ucha jak tylko widzi butelkę staje się rozdrazniony ,ucieka z kąta w kąt i zakropienie staje się niemożliwe. Czuje się osaczony i zęby pokazuje ,całym swoim ciałem ostrzega ,żeby odpuścić bo on sobie tego nie rzyczy...,a weterynarz rozkłada ręce i taką mam pomoc.Super jak pies współpracuje i jeszcze jest mały..,a co z dużymi, "nietykalskimi "psami ,ma Pan jakąś radę?
Dla mnie byłoby przydatne,gdyby pokazał Pan jak zaprosić ucho u dużego psa,który nie pozwala dotknąć ucha jak tylko widzi butelkę staje się rozdrazniony ,ucieka z kąta w kąt i zakropienie staje się niemożliwe. Czuje się osaczony i zęby pokazuje ,całym swoim ciałem ostrzega ,żeby odpuścić bo on sobie tego nie rzyczy...,a weterynarz rozkłada ręce i taką mam pomoc.Super jak pies współpracuje i jeszcze jest mały..,a co z dużymi, "nietykalskimi "psami ,ma Pan jakąś radę?
mega! dzięki!
Dziękuję!😻
Dziękuję!
pomogą. podawałam kotu krople na świerzb na leżąco a dziś mnie dopiero naszła refleksja na temat konstrkcji ucha
Mnie też 😁
👍🇵🇱👍
Swietne rady, tylko kot nie wspolpracuje
Dwie osoby to muszą robić jedna aplikuje druga trzyma psa
Taaa. Jak pies wierzga to napewno