A co po świętej Jadwidze? Czyli wszystkie kolejne żony starego Jagiełły.
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 28 ก.ย. 2024
- Jagiełło po śmierci świętej Jadwigi, miał jeszcze trzy żony. Z czego jedną to chyba nawet kochał, więc oczywiście nie mogła się podobać polskim magnatom, bo to nie oni ją wybrali. Żony Jagiełły to barwne postacie i warto wiedzieć o nich coś więcej, niż tylko to, że istniały. Zapraszam do słuchania. :)
O pierwszej żonie Jagiełły jest też mój podcast tutaj: • Czy dwunastoletnia Jad...
ŹRÓDŁA:
"Sławnych Polaków uczucia i śluby", Ludwik Stomma
pl.wikipedia.o...
historia.org.p...
podroze.onet.p...
wielkahistoria...
kronikidziejow...
pl.wikipedia.o...
histmag.org/el...
historia.org.p...
Radość z powodu narodzin Władysława u ówczesnych Polaków jest w pełni zrozumiała, przecież królestwo od stu lat nie oglądało królewicza. To gwarantowało sukcesję czyli brak wojny.
A Jagiełło wcale nie był zdziwaczały. Do starości był bardzo sprawny, o czym świadczy chociażby jego polityka. Sąd był pro forma, bo jako król nie mógł ignorować plotek o swoim rogalstwie. Plotki rozsiewali krzyżacy, żeby rozbić sojusz Polski z Litwą. Zaczęli już od królowej Jadwigi.
A królem Jagiełło był (został i pozostał) nie dzięki kobietom tylko dzięki swym talentom: był jednym z najwybitniejszych polityków wśród polskich królów
Sparaliżowana melonami, normalka, codzień mi się zdarza. 🙏 dzięki za kolejną interesująca lekcje historii pani profesor
Ach, awansowałam na profesorkę! :D Bardzo mnie cieszy entuzjazm słuchaczy. Zawsze! :)
Właśnie na Panią trafiłem i cieszę się z tego. Do usłyszenia - mam nadzieję.
W takim razie ja również się cieszę, że Pan tu trafił. Proszę słuchać z przyjemnością. :)
Cudo!Twoja opowieść,dziekuje .
Uważam, że coś "było na rzeczy" w niewierności Sonki. Plotki są zawsze, ale tu były konkrety, dlatego postawiono ją przed sadem. Jagiełło, przy samym końcu ją uniewinnił, ale zdaniem wielu historyków i moim też, zrobił to dla dobra racji stanu. Po pierwsze była w ciąży, a kolejny legalny męski potomek był wówczas na wagę złota. Po drugie, gdyby podważono jego ojcostwo w stosunku do Kazimierza, to cień padłby również na Władysława Warneńczyka. No bo skoro Sonka miała "skłonność do zdrady" i była niemoralna to kto zaręczy, że ta "grzeszna natura" nie dała o sobie znać wcześniej. To była poważna podstawa do zakwestionowania praw do tronu Władysława. Nie musiało tak być, ale ryzyko wojny domowej i walki o władze było duże. Poza tym Sonka nie mogłaby być regentką, a wiadomo, że jako regentka dbałaby o dobro syna. Od tego procesu Jagiełło jawnie unikał Sonki i odsunął ją od siebie. Główny podejrzany zbiegł, jak tylko wybuchł skandal. Co ciekawe, gdy tylko Jagiełlo zmarł, rzeczony kawaler od razu powrócił na dwór i...żył i rządził z Sonką. Był oficjalnym faworytem. Historycy nie są pewni czy nie wzięli ślubu, bez ogłaszania tego faktu publicznie. I bez praw do tronu i królewskich przywilejów. Warneńczyk, jak wiemy zginął, zatem cała dynastia Jagiellonów wzięła swój początek od Kazimierza. Ciekawe czy jest możliwość zbadać DNA? Mogłoby się okazać, ze nasza najwspanialsza dynastia to potomkowie kochanka Sonki, grajka i poety.
Kto ich tam wie. :D Historia tak dawna zawsze jest zbiorem spekulacji. :) Mogło być i tak. :)
Władysława Warneńczyka - nie, nie ma ciała. Kazimierza Jagiellończyka - tak, o ile są odważni do powtórnego otwarcia grobu po ponownym pochówku, bo o ile dobrze rozumiem, zabójczego grzyba wyhodowano później (?). Komora grobowa chyba była odkażona ale szczątki - nie wiem.
Grób Jagiełły nie był otwierany.
Jestem zachwycona twoimi podkastami 😀😀😀
Bardzo się cieszę! :)
A i owszem, podobało. Jak zawsze ❤
Dziękuję 😊
To chyba mój ulubiony podcast na kanale.
Robisz niesamowicie wartościową pracę.
Aż trudno mi czasem uwierzyć, jak ogromny seksizm był w tamtych czasach. Oczywiście człowiek ma świadomość, że szału nie było, ale czasem i tak jest to uderzające :(
Niestety. Dlatego staram się przywrócić odrobinkę do świadomości sam fakt istnienia kobiet w historii, bo podręczniki skupiają się straszliwie na mężczyznach, co jest głęboko nie w porządku, bo nie tylko oni mieli znaczenie. :)
Nie było pruderii,t dopiero wiktoriańskie czasy z seksu zrobiono coś zlego
@@helenanowak9058 w dodatku królowie bezkarnie mogli mieć kochanki w przeciwieństwie do królowych
❤
Wiek Jagiełły nie jest tak oczywisty dziś na podstawie zestawiania kolejnych źródeł przychyla się bardziej do opinii, że był o dekadę młodszy
Witam wiem ze film dosyć stary ale niedawno kanał odkryłam albo sam do mnie przyszedł raczej mam pytanie bo królowa Jadwiga chciała aby zniesiono zwyczaj porywania panien itp i takiego jak u przywlaszcAnia sobie prawa do nich i majątku czy to jej się udało? pytam na podstawie serialu bo tak gleboko historią się nie interesuje ostatnimi czasy bardziej za sprawą wlasnie Korony królów i wszystkie ciekawostki chętnie odsluchuje niestety gdyby historia byla tak ciekawa w szkole więcej byłoby jej osob przychylnych 🙂
Wogóle czy on kochał Jadwigę faktycznie bo czytałam że nie bardzo a serial to jednak inaczej pokazał i mam mieszane przemyslenia.
Stonka oczywiście złożyła przysięgę, ale jej relacje z królem uległy chłodzeniu. Średni syn zmarł we wczesnym dzieciństwie
Ciekawa historia monarchia bylaby lepsza niz dzisiejsze czasy😂
ci królowie w tamtych czasach czekali na męskich potomków ale prawdopodnie byli ich ojcami tylko w 40 % 😅
Trochę się nie zgadzamy. Jagiełło nie byl typowym King consort, używając męskiego odpowiednika tej nazwy. Był wybrany przez panów polskich na króla.Na zjeździe, w przeciwieństwie do Zygmunta Luksemburczyka. To panowie go obrali na króla, więc był królem elekcyjnym. Nie zapominajmy, że to byly czasy średniowieczne i co prawda jego władza pochodziła od żony, ale Jadwiga nie była traktowana jak prawdziwy król, w sensie... Była kobietą. Jadwiga była dziedziczką, "naturalną panią krolestwa", ale tej jednej "wady" w ówczesnym rozumieniu nie mogla przeskoczyć i potrzebowała męża. Jagiełło był współkrolem, w dodatku nieźle się uzupełniali. Każda decyzja musiała być potwierdzana czy to z jednej czy z drugiej strony. Obawy Jagiełły, jeśli w ogóle miały miejsce (pamiętajmy, że to relacja Długosza, który wyraźnie króla nie lubił) wydają się bezpodstawne i raczej jako takie powinny być traktowane. Służyły może jedynie szukaniu potwierdzenia u panów polskich i być może to droczenie się służyło troszeczkę "utarciu im nosa". Nie od dzisiaj wiadomo, że nikt nie chciał, by Jagiełło odchodził i jak pokazuje historia to była jedna z najlepszych decyzji polskiej szlachty. A sama Jadwiga, z troski o tro męża chciała ewentualnie zabezpieczyć pretensje do tronu jego potomkom, nie samemu Jagiełłę, którego władza była już na tyle ugruntowana i silna, że nikt nie odważyłby się nawet myśleć o tronie. Takie nasze zdanie.
Zygmunt został przez węgierskich panów uznany za współwładcę Węgier na zjeździe w Győr w maju 1386, więc poniekąd został przez nich wybrany na przyszłego króla. Według tamtejszych traktatów jednak nie miał prawa do tronu sam z siebie, władcą miała być Maria, która zapewniała ciągłość dynastii Andegawenów. Jednak Maria i Elżbieta zostały porwane, a Zygmunt musiał przyjechać na Węgry. Jako "Tutor et Capitaneus Regni Hungariae" rządził jako regent i starał się o uwolnienie żony (i teściowej, dopóki ta nie została zabita). Negocjował z Wenecjanami i posyłał swoje wojska. Ostatecznie z pomocą swoich stronników doprowadził do swojej koronacji, jednak wcześniej został uznany przez panów, więc poniekąd został wybrany i mało tego, na początku szlachta chciała zrobić z niego marionetkę, musiał się wyzwolić spod ich kurateli.
Jednak Kazimierza jak podrósł uważano za bardzo podobnego do Jagiełły, co może świadczyć że jednak był jego synem.
🍀👍
Jeden z najlepszych odcinków Dziękuję
Dziękuję bardzo za pracę
Zafrapowała mnie hodowla lwów… 🤔 Ciekawe ile tych lwów było…
Niestety nie wiem nic o szczegółach. Nawet szukałam, ale znalazłam tylko tyle, że były lwy i egzotyczne ptactwo, a wybieg dla lwów był na Wawelu poniżej łaźni. I tyle. Nic o ilości kotków. :(
👍
Podobalo sie bardzo.
dla zasięgów
👍
Ciekawie
Ja Jadwiga wiec jakas moja imienniczka
We wrzesniu bylam na Wawelu i zrobilam zdjecie insygnia konoracyjną
Piekne wspomnienia
Pozdrawiam
Piekna robota
Tak trzymac❤
Świetne 😊
Warto pamiętać, że większość negatywnych przekazów o Jagielle pochodzi od nienawidzącego go Długosza albo od krzyżaków i Habsburgów, którzy chcieli rozbić unię polsko-litewską
A ja uważam, że coś "było na rzeczy" w niewierności Sonki. Plotki są zawsze, ale tu były konkrety, dlatego postawiono ją przed sadem. Jagiełło, przy samym końcu ją uniewinnił, ale zdaniem wielu historyków i moim też, zrobił to dla dobra racji stanu. Po pierwsze była w ciąży, a kolejny legalny męski potomek był wówczas na wagę złota. Po drugie, gdyby podważono jego ojcostwo w stosunku do Kazimierza, to cień padłby również na Władysława Warneńczyka. No bo skoro Sonka miała "skłonność do zdrady" i była niemoralna to kto zaręczy, że ta "grzeszna natura" nie dała o sobie znać wcześniej. To była poważna podstawa do zakwestionowania praw do tronu Władysława. Nie musiało tak być, ale ryzyko wojny domowej i walki o władze było duże. Poza tym Sonka nie mogłaby być regentką, a wiadomo, że jako regentka dbałaby o dobro syna. Od tego procesu Jagiełło jawnie unikał Sonki i odsunął ją od siebie. Główny podejrzany zbiegł, jak tylko wybuchł skandal. Co ciekawe, gdy tylko Jagiełlo zmarł, rzeczony kawaler od razu powrócił na dwór i...żył i rządził z Sonką. Był oficjalnym faworytem. Historycy nie są pewni czy nie wzięli ślubu, bez ogłaszania tego faktu publicznie. I bez praw do tronu i królewskich przywilejów. Warneńczyk, jak wiemy zginął, zatem cała dynastia Jagiellonów wzięła swój początek od Kazimierza. Ciekawe czy jest możliwość zbadać DNA? Mogłoby się okazać, ze nasza najwspanialsza dynastia to potomkowie kochanka Sonki, grajka i poety.
@@beattella1 Ale wiesz o tym, że wszyscy zgodnie przyznają, ze Kazimierz był niezwykle podobny do Jagiełły? Nawet Długosz to przyznaje, choć nigdy nie przepuścił okazji do postawienia króla w złym świetle. Obawiam się, że "niektórych historyków" poniosła fantazja, co jest nieprofesjionalne lub ok, ale w innej profesji
@@marvju209 Ja nie powiedziałam na 100%, że Kazimierz nie był synem Jagiełły, tylko gdybałam, jaka to by była sensacja, gdyby się tak okazało. Poza tym fakt, że Kazimierz był synem Jagiełły, nie dowodzi w 100%, że Sonka nie dopuściła się zdrady. Skoro wszczęto proces to musiały być mocne podstawy. Poza tym, główny podejrzany wrócił od razu po śmierci Jagiełły i nim jego ciało ostygło żył z Sonką jako oficjalny faworyt. Dla mnie to są podstawy, by nie wykluczać jej niewierności. I zastanawiam się, czy te przekazy, że był podobny nie były podyktowane tym, że pojawiały się w wyniku procesu głosy, że może nie być synem Jagiełły, zatem specjalnie pisano, że jest podobny, by te plotki uciszyć. Ja nie wykluczam żadnej opcji i uważam, że skoro postawiono Królową Polski przed sądem (rzecz bez precedensu) to bez podstaw tego nie zrobiono. I trudno się Sonce dziwić. Nastoletnia dziewczyna, zero zainteresowań i wspólnych tematów z około 70-letnim mężem, którego w dodatku wciąż nie było, bo nie lubił Wawelu i większą część roku spędzał na objazdach, polowaniach i w innych zamkach.
Wg mnie mocniejsze logiczne podstawy miałaby teoria (tak samo spiskowa jak twoja), że to zagraniczni przeciwnicy zbliżenia między Polską i Litwą nie brzydzili się żadnymi metodami, by je rozbić. I mieli rację, bo to był koniec przynajmniej niektórych z nich.
Proponuję prześledzić historię Węgier w XVI w. i nagle mamy wrażenie, że to jakieś dejavu. Może przypadki się zdarzają, ale to zaskakujące przypadki. Jednym z litemotivów jest oszczercza kampania w stosunku do kobiet z konkurencyjnych rodzin panujących, która ma na celu pozbawienie legitymacji władzy te właśnie rodziny. Jak na mój gust, troche za dużo tych zbiegów okoliczności.
W Polsce nie było funkcji oficjalnego faworyta władcy a tym bardziej królowej-wdowy. Nie wiem, skąd ci się to wzięło.
Sąd można wytłumaczyć również inaczej: król wierzył żonie, ale żeby uwierzyli i poddani trzeba było sądu. Kary nie poniósł nikt, co jest dość znamienne
@@marvju209 Nie potrafisz dyskutować i szanować opinii innych. Sonka nie mogła zdradzić 70-letniego męża, bo....Bo to Polska i u nas królowe nie są kobietami :):):) Ty wierzysz w to, co chcesz i szanuj, że ja w coś innego. Twoje argumenty są tak samo wiarygodne jak moje. Ja nie wykluczam, że twoje tezy są prawdziwe, ale ty definitywnie wykluczasz, że moje tak. Po co w ogóle wdajesz się w dialog, skoro uzurpujesz sobie prawo do posiadania wiedzy absolutnej. Uważam, że jest bardzo prawdopodobne, że Sonka nie była wierna i wyobraź sobie, że nic nie możesz z tym zrobić:):):) Królowe i Królowie zawsze byli szkalowani przez wrogów, ale proces Królowej o zdradę w Polsce był tylko jeden. A określenia "oficjalny faworyt" użyłam jako licentia poetica. Nie miałam na myśli oficjalnego "stanowiska". Po prostu Sonka żyła z nim dość jawnie i zrobiła z niego głównego swego doradcę. Dlatego historycy nie wykluczają, że wzięli ślub przed Bogiem. Koniec. Żegnam. Miłego dnia.
Dziękuję
Świetne 😊
🐺
Ciekawe
Otton z Pilczy jest fundatorem mojego miasta Łańcuta.
🌻🌻🌻
🌷🌷🌷
To już ostatni podcast na dzisiaj, ale jutro startuję od 6-tej 🙏 Super 👌👍👏
Dziękuję 🎉
Świetnie się słucha👍
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Dziękujemy.
Dzięki! :)
Oleśnicki był protektorem Długosza,namawiał go do pisania kroniki, więc musiał mu wiele opowiadać,to akurat może być prawda ,z tym piorunem!!!
...Anna Cylejska mówiła w każdym razie po słoweńsku, gdyż tym językiem mówiono w Karntii (niemczyzną i włoszczyzną porozumiewali się kupcy i przekupki)...
pozdrawiam
Wg najnowszych ustaleń Jagiełło był o 10 lat młodszy, niż wcześniej sądzono. Podobno ustalono to na podstawie jakichś metryk, ale nie znalazłam szczegółów...
Bardzo milo sie slucha i bardzo ciekawie jest opowiadane.Jedyne co mi negatywnie podpadlo sa pukania chyba w mikrofonie.Serdecznie pozdrawiam
NNnbbbb B.