Jak zwykle świetny odcinek :) Czy nie myśleliście może żeby poza literaturą poruszać również inne treści na swoich kanale? O Waszych pasjach, o kwestiach rodzicielskich, o kwestiach psychologicznych i społecznych? Jesteście niezwykle interesującymi ludźmi i wiem, że wiele wspaniałych rzeczy moglibyście nam poopowiadać :) Małgosiu, zaintrygowało mnie jak powiedziałaś o nadużywaniu alkoholu w Twoim domu, ponieważ kiedyś wielokrotnie mówiłaś, że jesteście bardzo rodzinni. I o to właśnie chodzi, bo myślę, że to jest problem, z którym mierzy się wiele osób, a trudno jest go przyznać i przepracować, bo w głowie wciąż zderzamy się z bardzo skrajnym obrazem patologicznej rodziny, a przecież u nas "aż tak" nie było. A skoro nie było "aż tak", to wcale nie znaczy, że nie było wystarczająco boleśnie i o tym środku właśnie uważam, że warto mówić, żeby uświadamiać i uwrażliwiać. To niezwykle istotne. Bardzo mi przykro, że Cię to spotkało. Małgosiu, czy zechciałabyś na ten temat zrobić odcinek i o tym opowiedzieć? Pozdrawiam Was oboje bardzo serdecznie! :)
Kochana dziękujemy Ci bardzo za te piękne słowa 🥰 owszem jesteśmy rodzinni, to znaczy ja, Daniel i dziewczynki i tak staramy się to pielęgnować. Natomiast wywodzę się z wieloosobowej rodziny, w której nie wszystko funkcjonowało tak jak powinno, plus tata, który ma problem z alkoholem. To na pewno miało duży wpływ na to kim teraz jestem i jaka jestem. Dla mnie rodzina jest wartością nadrzędną ale przez ewidentne bledy i deficyty moich rodziców, skupiam sie na tej, którą stworzyłam sama ❤️
@@literaccy Małgosiu, bardzo dziękuję za Twoją odpowiedź :) wiem, że temat jest trudny, ale gdybyś kiedyś chciała go rozwinąć to na pewno byłoby to bardzo wartościowe. Wciąż namawiam Was również do poza książkowych treści :) Jestem pewna, że w nich bylibyście równie świetni! Gorące pozdrowienia! ❤
Cześć! Bajki nasenne - cały dochód ze sprzedaży idzie na WOŚP ❤️ Moje dziecię i ja jesteśmy z tych co mają nadneurologię we krwi❣️ Trochę pracy nad sobą i można działać 🙂 Z kolei córka i mąż z tych normalnych, 😋 jest balans. Gosia, podziwiam Ciebie za odwagę dotyczącą rodowodu. Ja długo nie miałam tej odwagi. A już publicznie mówić o trudnościach- to w ogóle jest wielka odwaga. Mój syn ma zdolności artystyczne i cierpi z powodu zaburzenia psychicznego, co niestety zdarza się, ze idzie w parze- naukowo dowiedzione. Przy tym jest niezwykle odważny, bo mówi o tym wszem i wobec. No ale też i jest cholernie zawzięty i pracuje w terapii jak dziki osioł dwa razy w tygodniu. Mój syn jest bohaterem mojego życia. Wiele się od niego nauczyłam. Postępy są takie, że już nie pamiętamy jak było ciężko na początku. W ludziach jest wielka siła. I w tych co walczą i w tych, co pomagają tę walkę wygrać.
Wiesz co Ewcia, to chyba już ten czas i ten wiek ze można o tym mówić bez żadnego skrępowania, nie miałam na to wpływu, to się po prostu wydarzyło i trzeba to zaakceptować i przepracować. Co do Twojej, wyjątkowej rodziny, to wspaniale, ze jesteś mamą która potrafi zauważyć, docenić i być razem ze swoimi bliskimi, nie ma nic piękniejszego i wartościowego. Myśle ze nie jest proste towarzyszyć dziecku jeśli ma artystyczną inklinacje a jeśli ma jeszcze jakieś zaburzenia to dopiero wartość. Ja również wiele się uczę od swojej nastoletniej corki i nie wiem czy bardziej uczę się jej czy samej siebie. Ściskam Cię mocno Ewa i wysyłam ogrom uśmiechu i dobrej energii do Was ❤️🤍
Ano dokładnie! Możemy się przejrzeć w naszych dzieciach lepiej niż w lustrze. Do tego też się dojrzewa z czasem. Czasami późno, ale ważne, że. Ja niestety, mówiąc językiem literackim, byłam Basią. Ale o dziwo korzyść płynie z tego taka, że moje dzieci, ich dobrostan i relacje z nimi są dla mnie absolutnie najważniejsze i ponad wszystko to stawiam. Mój Miłosz to z książkami ma jak Tola: kocha-szanuje, ale siebie bardziej😍 To jest akurat moim zdaniem wyraz tego, że wbrew tej trudniejszej do uniesienia wrażliwości, potrafi- a może musi- szukać odpowiedzi wszędzie a najbardziej w sobie, nie tylko w literaturze. Ps. A jeszcze tak heheszkowo: Sympatia, czy Dziewczyna (jak to się tam teraz mówi po młodzieżowemu nie wiem ) 😉 mojego Miłosza ma na imię Tola! i poznał ją, w okresie,gdy zaczęłam Was i Dziewczyny oglądać 🤣, z czego się trochę śmiejemy razem, bo go zapraszałam do oglądania. I to takie trochę nie z tego świata zrządzenie losu.
@@ewamarczynska8136 możemy sobie przybić piątkę, ja tez w zasadzie byłam Basią, choć może trochę na wyrost to porównanie i mam podobnie jak Ty, brak prawidłowej relacji nadrabiam tą ze swoimi dzieciakami to znaczy postępuje dokładnie odwrotnie niż postępowano ze mną. Chociaż powiem Ci ze to czasem działa nie najlepiej dla mnie bo zwyczajnie o sobie zapominam ale pracuje nad tym 😉 Co do Twojego syna, to nie zbadane są w świecie przypadki i wierzyć czy nie, czasem takie wyjątkowe zbiegi okoliczności jak w Waszym przypadku się zdarzają a to znaczy ze musiałyśmy na siebie trafić tutaj i to dopiero początek 😉 Pozdrawiam Cię jak zwykle serdecznie ❤️
Ja tez Gosiu pochodze z takiej rodziny. Pamietam, ze kiedy ojciec nie wracal z pracy do 15:30, moja kochana mama cala sie trzesla, bo wiedziala w jakim stanie ojciec wroci. Koniec o tych smutnych czasach. Danielu, polecam cala serie z Igorem Brudnym: Pietno, Sfora, Cherub, bardzo dobre. A z tych przeczytanych w styczniu, polecam "Za mroczna rzeka. Jak przetrwalem rezim Korei Polnocnej" i wiem ze Zuza i Tola to czytaly oraz "11 wrzesnia. Dzien, w ktorym zatrzymal sie swiat". Polecam i pozdrawiam
Czekałam na podsumowanie stycznia!❤️💖 Uwielbiam Państwa filmiki!🌺😍 Od razu zabieram się do oglądania! Pozdrawiam Państwa i Państwa córki serdecznie i życzę miłego wieczoru i do następnego filmiku!🌺💖🥰
Przyjemnie było obejrzeć Wasz film. Będę zaglądać częściej 😀 Szanuję za to że nawet książki które pokazujecie jako otrzymane są takie przefiltrowane przez Was U mnie w styczniu przede wszystkim jak zawsze bardzo dużo literatury dziecięcej W tym np Wojna która ocaliła mi życie. Śmiało mogę polecić też komuś kto nie czyta literatury dziecięcej bo to bardzo wartościowa i dojrzała pozycja Zaczytuję się też w Baśnioborze i czytałam 5 tom Z dorosłych lektur to fenomenalne były Plac Konstytucji i Dziewczyny z Placu przesłuchanie w audiobooku ma empik go. Wspaniała była Przez Zośki Papużanki wiem że macie bo Zuza czytała i Jej się nie podobało A ja bardzo polecam 😉😀 Świetny był Początek Szczypiorskiego. Myślę że to mogłoby się spodobać Danielowi. Wspaniała była Maria Skłodowska Curie i Jej córki. Niemniej jednak najpierw polecam Wam biografię Marii napisana przez Ewę jeśli nie czytaliście. Też jest audio na empik go. Pozdrawiam
Zaciekawiła mnie mocno książka "Bajki nasenne", przepięknie wydana. Dochód z jej sprzedaży jest w całości przeznaczony na WOŚP - podwójna radość! :) Do tego wszystkiego, podobno historie opisane w książce, nie do końca są dla tych najmłodszych, bardziej dla nastolatków i dorosłych. Warto więc zajrzeć samemu :) Poza tym, polecam od siebie kryminał Offline, wciągnął mnie całkowicie. Podobnie jak zresztą Wasze styczniowe recenzje, dużo ciekawych pozycji i do tego mocno urozmaiconych👌Można szaleć czytelniczo 😊🤘
Miałam wspomnieć o WOŚP i zapomniałam, dobrze ze piszesz bo całym sercem wspieramy te inicjatywę od lat i fantastycznie ze Offline podobał Ci się podobnie jak nam, pozdrawiam Cię serdecznie ❤️
Odłożyłam Traktat o łuskaniu fasoli by obejrzeć ten filmik, a który czytam z polecenia Pana Daniela, a Testament też mam na pólce.pozdrawiam serdecznie😊
Bycie osobą WWO, nie oznacza, że wypełnia się wszystkie kryteria diagnostyczne. Tolcia nie musi mieć wszystkich cech, zresztą byłoby to dziwne. Nie ma osoby, która w diagnozowaniu będzie miała wszystkie cechy danego schorzenia, zaburzenia czy odstępstwa od normy. Dzięki za polecenie tej i wielu innych wartościowych książek. U mnie dzisiaj bardzo słonecznie, a za Waszą sprawą jeszcze słoneczniej. Pozdrawiam serdecznie. Do zobaczenia w sieci. 😀
Zdecydowanie to jest trudne życie pod każdym względem, bycie uważnym na innych kosztuje ogrom emocji, które i tak u osób wwo są na zupełnie innym poziomie niż u tych „normalnych”. Pozdrawiam Cię serdecznie ❤️
Pisałam to już ostatnio u Zaksiążkowanych, polecam książki Pani Elaine N. Aron na temat WWO. Jako wysoko wrażliwa osoba też nie wiedziałam, co się ze mną działo, gdy byłam dzieckiem i później już jako dorosła. Książki tej pani dużo mi pomogły. :) Pozdrawiam
Cenię te Wasze podsumowania za wybory (nomen omen) literackie, których dokonujecie. U nas styczeń tez udany. Nasze podsumowanie: th-cam.com/video/kb69yfkzMzo/w-d-xo.html
Panie Danielu jeśli podobała się Panu "Zaraza" to polecam (jeśli jeszcze Pan nie zna) serię kryminalną z Niną Warwiłow pana Jedrzeja Pasierskiego. Myślę, że Pani Małgosi też może przypaść do gustu. Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne filmy 🙂
Z WWO jest o tyle problem, że termin został spopularyzowany przez Elaine N. Aron, ale tak naprawdę nie ma poza tym żadnych naukowych dowodów potwierdzających istnienie WWO. Ja oglądając Tolę raczej odniosłam wrażenie ADHD, które sama mam, a zachowania Toli (oczywiście tylko te, które widać na filmikach) przypominały mi własne z podobnego okresu :) Polecam grupę "ADHD u dorosłych", dużo tam jest info, żeby w ogóle sobie posprawdzać, czy coś jest na rzeczy. U dziewczyn i kobiet ADHD jest słabo diagnozowane, bo przez lata kryteria wszystkich badań itd. obejmowały tylko cis chłopców. Oczywiście nie diagnozuję nikogo przez internet, to tylko takie moje spostrzeżenie. A nuż przyda się Wam albo komuś czytającemu to.
Masz racje, brak jest określonych kryteriów, niemniej jednak jeden przypadek nie wyklucz drugiego, to znaczy można być ekstrawertykiem i wwo jednocześnie. Niemniej jednak na pewno będę drążyć temat, choć wwo po Tolcinych zachowaniach jest jak amen w pacierzu 😉 pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuje za wskazówki ❤️
No właśnie, koncepcja WWO jest bardzo mocno krytykowana. Coraz więcej się mówi, że być może cechy wskazane w koncepcji WWO są w rzeczywistości bardzo wysoko funkcjonującym spektrum autyzmu. Albo, co najbardziej prawdopodobne, przemieszaniem kwestii temperamentu, zainteresowań, talentów z kwestiami neurologicznymi. Jestem bardzo ciekawa, w jakim kierunku będą zmierzać dalsze badania. Szczególnie, że sama mam dużo wątpliwości w tym temacie. I czasem się zastanawiam nad podejściem do diagnozy, szczególnie że mam brata w wyraźnie widocznym spektrum. Ostatnio dwie świetne dziewczyny, których kanały śledzę od dawna, podeszły do diagnozy (Magda z kanału Wnętrza Zewnętrza i Aniamaluje). I kurczę parę bardzo charakterystycznych, i jednocześnie mało kojarzonych ze spektrum rzeczy mi się zgadza… tak czy siak, na pewno jest to ciekawy obszar, warto dowiadywać się więcej o tym, jak różne tryby myślenia mają różni ludzie choćby po to, by rozwijać o siebie empatię wobec drugiego człowieka ❤️
No niestety albo na szczescie, mnie się wydaje ze to takie naturalne właśnie, nie sztuką jest nagrywać coś bez przerwy dążąc do ideału ale sztuką jest wrzucić coś z czego może do końca zadowoleni nie jesteśmy 😉 ściskam Cię mocno 🥰❤️
"Nagi Sad", przepiękny w swej prostocie. Obecnie czytam też "Pałac", ale dla mnie odorobine trudniejszy w interpretacji. Niemniej Wiesław Mysliwski jako pisarz jest wspaniały, dlaczego nie ma go w szkole? :)
"- Dlaczego zapamiętałaś bycze jądra?
- Nie wiem dlaczego"
😄 Piękny dialog.
Jak zwykle świetny odcinek :) Czy nie myśleliście może żeby poza literaturą poruszać również inne treści na swoich kanale? O Waszych pasjach, o kwestiach rodzicielskich, o kwestiach psychologicznych i społecznych? Jesteście niezwykle interesującymi ludźmi i wiem, że wiele wspaniałych rzeczy moglibyście nam poopowiadać :) Małgosiu, zaintrygowało mnie jak powiedziałaś o nadużywaniu alkoholu w Twoim domu, ponieważ kiedyś wielokrotnie mówiłaś, że jesteście bardzo rodzinni. I o to właśnie chodzi, bo myślę, że to jest problem, z którym mierzy się wiele osób, a trudno jest go przyznać i przepracować, bo w głowie wciąż zderzamy się z bardzo skrajnym obrazem patologicznej rodziny, a przecież u nas "aż tak" nie było. A skoro nie było "aż tak", to wcale nie znaczy, że nie było wystarczająco boleśnie i o tym środku właśnie uważam, że warto mówić, żeby uświadamiać i uwrażliwiać. To niezwykle istotne. Bardzo mi przykro, że Cię to spotkało. Małgosiu, czy zechciałabyś na ten temat zrobić odcinek i o tym opowiedzieć? Pozdrawiam Was oboje bardzo serdecznie! :)
Kochana dziękujemy Ci bardzo za te piękne słowa 🥰 owszem jesteśmy rodzinni, to znaczy ja, Daniel i dziewczynki i tak staramy się to pielęgnować. Natomiast wywodzę się z wieloosobowej rodziny, w której nie wszystko funkcjonowało tak jak powinno, plus tata, który ma problem z alkoholem. To na pewno miało duży wpływ na to kim teraz jestem i jaka jestem. Dla mnie rodzina jest wartością nadrzędną ale przez ewidentne bledy i deficyty moich rodziców, skupiam sie na tej, którą stworzyłam sama ❤️
@@literaccy Małgosiu, bardzo dziękuję za Twoją odpowiedź :) wiem, że temat jest trudny, ale gdybyś kiedyś chciała go rozwinąć to na pewno byłoby to bardzo wartościowe. Wciąż namawiam Was również do poza książkowych treści :) Jestem pewna, że w nich bylibyście równie świetni! Gorące pozdrowienia! ❤
Cześć! Bajki nasenne - cały dochód ze sprzedaży idzie na WOŚP ❤️ Moje dziecię i ja jesteśmy z tych co mają nadneurologię we krwi❣️ Trochę pracy nad sobą i można działać 🙂 Z kolei córka i mąż z tych normalnych, 😋 jest balans. Gosia, podziwiam Ciebie za odwagę dotyczącą rodowodu. Ja długo nie miałam tej odwagi. A już publicznie mówić o trudnościach- to w ogóle jest wielka odwaga. Mój syn ma zdolności artystyczne i cierpi z powodu zaburzenia psychicznego, co niestety zdarza się, ze idzie w parze- naukowo dowiedzione. Przy tym jest niezwykle odważny, bo mówi o tym wszem i wobec. No ale też i jest cholernie zawzięty i pracuje w terapii jak dziki osioł dwa razy w tygodniu. Mój syn jest bohaterem mojego życia. Wiele się od niego nauczyłam. Postępy są takie, że już nie pamiętamy jak było ciężko na początku. W ludziach jest wielka siła. I w tych co walczą i w tych, co pomagają tę walkę wygrać.
Wiesz co Ewcia, to chyba już ten czas i ten wiek ze można o tym mówić bez żadnego skrępowania, nie miałam na to wpływu, to się po prostu wydarzyło i trzeba to zaakceptować i przepracować. Co do Twojej, wyjątkowej rodziny, to wspaniale, ze jesteś mamą która potrafi zauważyć, docenić i być razem ze swoimi bliskimi, nie ma nic piękniejszego i wartościowego. Myśle ze nie jest proste towarzyszyć dziecku jeśli ma artystyczną inklinacje a jeśli ma jeszcze jakieś zaburzenia to dopiero wartość. Ja również wiele się uczę od swojej nastoletniej corki i nie wiem czy bardziej uczę się jej czy samej siebie. Ściskam Cię mocno Ewa i wysyłam ogrom uśmiechu i dobrej energii do Was ❤️🤍
Ano dokładnie! Możemy się przejrzeć w naszych dzieciach lepiej niż w lustrze. Do tego też się dojrzewa z czasem. Czasami późno, ale ważne, że. Ja niestety, mówiąc językiem literackim, byłam Basią. Ale o dziwo korzyść płynie z tego taka, że moje dzieci, ich dobrostan i relacje z nimi są dla mnie absolutnie najważniejsze i ponad wszystko to stawiam. Mój Miłosz to z książkami ma jak Tola: kocha-szanuje, ale siebie bardziej😍 To jest akurat moim zdaniem wyraz tego, że wbrew tej trudniejszej do uniesienia wrażliwości, potrafi- a może musi- szukać odpowiedzi wszędzie a najbardziej w sobie, nie tylko w literaturze. Ps. A jeszcze tak heheszkowo: Sympatia, czy Dziewczyna (jak to się tam teraz mówi po młodzieżowemu nie wiem ) 😉 mojego Miłosza ma na imię Tola! i poznał ją, w okresie,gdy zaczęłam Was i Dziewczyny oglądać 🤣, z czego się trochę śmiejemy razem, bo go zapraszałam do oglądania. I to takie trochę nie z tego świata zrządzenie losu.
@@ewamarczynska8136 możemy sobie przybić piątkę, ja tez w zasadzie byłam Basią, choć może trochę na wyrost to porównanie i mam podobnie jak Ty, brak prawidłowej relacji nadrabiam tą ze swoimi dzieciakami to znaczy postępuje dokładnie odwrotnie niż postępowano ze mną. Chociaż powiem Ci ze to czasem działa nie najlepiej dla mnie bo zwyczajnie o sobie zapominam ale pracuje nad tym 😉
Co do Twojego syna, to nie zbadane są w świecie przypadki i wierzyć czy nie, czasem takie wyjątkowe zbiegi okoliczności jak w Waszym przypadku się zdarzają a to znaczy ze musiałyśmy na siebie trafić tutaj i to dopiero początek 😉
Pozdrawiam Cię jak zwykle serdecznie ❤️
W 👍w górę i oglądamy Literackich 😀
Pozdrowionka Krzysiu 😁🙃
Ja tez Gosiu pochodze z takiej rodziny. Pamietam, ze kiedy ojciec nie wracal z pracy do 15:30, moja kochana mama cala sie trzesla, bo wiedziala w jakim stanie ojciec wroci. Koniec o tych smutnych czasach. Danielu, polecam cala serie z Igorem Brudnym: Pietno, Sfora, Cherub, bardzo dobre. A z tych przeczytanych w styczniu, polecam "Za mroczna rzeka. Jak przetrwalem rezim Korei Polnocnej" i wiem ze Zuza i Tola to czytaly oraz "11 wrzesnia. Dzien, w ktorym zatrzymal sie swiat". Polecam i pozdrawiam
Rewelacyjne recenzje książek. Dziękuję i serdecznie pozdrawiam 😀
Cudowny filmik na dobry poranek! :) Może nagracie Q&A?
Z pewnością będzie się przyjemnie oglądało 😊. Miłego wieczoru wszystkim❤!
Czekałam na podsumowanie stycznia!❤️💖 Uwielbiam Państwa filmiki!🌺😍 Od razu zabieram się do oglądania! Pozdrawiam Państwa i Państwa córki serdecznie i życzę miłego wieczoru i do następnego filmiku!🌺💖🥰
Martusiu i my Ciebie serdecznie pozdrawiamy i życzymy miłego oglądania ❤️
Ale dopasowaliście się pod względem stylizacji! 😍
Zawsze się tak staramy 🥰❤️
Przyjemnie było obejrzeć Wasz film. Będę zaglądać częściej 😀 Szanuję za to że nawet książki które pokazujecie jako otrzymane są takie przefiltrowane przez Was
U mnie w styczniu przede wszystkim jak zawsze bardzo dużo literatury dziecięcej
W tym np Wojna która ocaliła mi życie. Śmiało mogę polecić też komuś kto nie czyta literatury dziecięcej bo to bardzo wartościowa i dojrzała pozycja
Zaczytuję się też w Baśnioborze i czytałam 5 tom
Z dorosłych lektur to fenomenalne były Plac Konstytucji i Dziewczyny z Placu przesłuchanie w audiobooku ma empik go. Wspaniała była Przez Zośki Papużanki wiem że macie bo Zuza czytała i Jej się nie podobało A ja bardzo polecam 😉😀 Świetny był Początek Szczypiorskiego. Myślę że to mogłoby się spodobać Danielowi. Wspaniała była Maria Skłodowska Curie i Jej córki. Niemniej jednak najpierw polecam Wam biografię Marii napisana przez Ewę jeśli nie czytaliście. Też jest audio na empik go. Pozdrawiam
Zaciekawiła mnie mocno książka "Bajki nasenne", przepięknie wydana. Dochód z jej sprzedaży jest w całości przeznaczony na WOŚP - podwójna radość! :) Do tego wszystkiego, podobno historie opisane w książce, nie do końca są dla tych najmłodszych, bardziej dla nastolatków i dorosłych. Warto więc zajrzeć samemu :) Poza tym, polecam od siebie kryminał Offline, wciągnął mnie całkowicie. Podobnie jak zresztą Wasze styczniowe recenzje, dużo ciekawych pozycji i do tego mocno urozmaiconych👌Można szaleć czytelniczo 😊🤘
Miałam wspomnieć o WOŚP i zapomniałam, dobrze ze piszesz bo całym sercem wspieramy te inicjatywę od lat i fantastycznie ze Offline podobał Ci się podobnie jak nam, pozdrawiam Cię serdecznie ❤️
"Idealne dziecko" połknęłam w ciągu jednego dnia!!! Dziękuję za polecenie 😉 Super książka 📖
Bardzo się cieszę! Dla mnie także była fenomenalnym thrillerem 💪🏻
Odłożyłam Traktat o łuskaniu fasoli by obejrzeć ten filmik, a który czytam z polecenia Pana Daniela, a Testament też mam na pólce.pozdrawiam serdecznie😊
Wspaniałe się Was słucha i ogląda 💚💛♥️
Ależ Państwo pięknie dziś wyglądacie. Tzn.zawsze pieknie, ale dziś bardzo elegancko 😊
Serdecznie dziękujemy 🤍
Bycie osobą WWO, nie oznacza, że wypełnia się wszystkie kryteria diagnostyczne. Tolcia nie musi mieć wszystkich cech, zresztą byłoby to dziwne. Nie ma osoby, która w diagnozowaniu będzie miała wszystkie cechy danego schorzenia, zaburzenia czy odstępstwa od normy. Dzięki za polecenie tej i wielu innych wartościowych książek. U mnie dzisiaj bardzo słonecznie, a za Waszą sprawą jeszcze słoneczniej. Pozdrawiam serdecznie. Do zobaczenia w sieci. 😀
Moi ULUBIEŃCY :* :) Pozdrawiam Was ciepło :*
Ja jestem WWO. Odkryłam to "przypadkiem". Życie wrażliwca nie jest łatwe, ale piękne, bo pełne doznań, emocji, pełniejszego przeżywania.
Zdecydowanie to jest trudne życie pod każdym względem, bycie uważnym na innych kosztuje ogrom emocji, które i tak u osób wwo są na zupełnie innym poziomie niż u tych „normalnych”. Pozdrawiam Cię serdecznie ❤️
Mój portfel trochę popłacze 😉
I jak zwykle przepięknie Państwo wyglądają ❤️ Pani Małgosiu chyba ściągnę od Pani styl 😂❤️
Pisałam to już ostatnio u Zaksiążkowanych, polecam książki Pani Elaine N. Aron na temat WWO. Jako wysoko wrażliwa osoba też nie wiedziałam, co się ze mną działo, gdy byłam dzieckiem i później już jako dorosła. Książki tej pani dużo mi pomogły. :) Pozdrawiam
Dziękuje bardzo za polecenie, na pewno sięgnę po te autorkę ❤️
To już marzec? Czas mi leci błyskawicznie 😜❤
U nas zawsze 😂😂😂❤️
Dużo fajnych nowych pozycji
Zapowiada się świetny film 🥰
DZIEKUJE ZA DZIS 🤩🤩🤩🤩
Już obejrzałam bardzo mi się podobało moja mama też jest fanką
Pana Piotrowskiego polecam gorąco! Świetna seria 👌
Cholercia przegapiłam tłusty czwartek w lutym 😢 skoro już marzec
No żyćko jakby powiedziała Tolcia ❤️
Kiedy można się spodziewać filmiku o książkach górskich? 😉
Pomyślimy żeby taki nakręcić 💪🏻🥳
Cenię te Wasze podsumowania za wybory (nomen omen) literackie, których dokonujecie.
U nas styczeń tez udany. Nasze podsumowanie: th-cam.com/video/kb69yfkzMzo/w-d-xo.html
Panie Danielu jeśli podobała się Panu "Zaraza" to polecam (jeśli jeszcze Pan nie zna) serię kryminalną z Niną Warwiłow pana Jedrzeja Pasierskiego. Myślę, że Pani Małgosi też może przypaść do gustu. Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne filmy 🙂
A znam:) przeczytałem trzy części i bardzo lubię:)
Z WWO jest o tyle problem, że termin został spopularyzowany przez Elaine N. Aron, ale tak naprawdę nie ma poza tym żadnych naukowych dowodów potwierdzających istnienie WWO. Ja oglądając Tolę raczej odniosłam wrażenie ADHD, które sama mam, a zachowania Toli (oczywiście tylko te, które widać na filmikach) przypominały mi własne z podobnego okresu :) Polecam grupę "ADHD u dorosłych", dużo tam jest info, żeby w ogóle sobie posprawdzać, czy coś jest na rzeczy. U dziewczyn i kobiet ADHD jest słabo diagnozowane, bo przez lata kryteria wszystkich badań itd. obejmowały tylko cis chłopców. Oczywiście nie diagnozuję nikogo przez internet, to tylko takie moje spostrzeżenie. A nuż przyda się Wam albo komuś czytającemu to.
Masz racje, brak jest określonych kryteriów, niemniej jednak jeden przypadek nie wyklucz drugiego, to znaczy można być ekstrawertykiem i wwo jednocześnie. Niemniej jednak na pewno będę drążyć temat, choć wwo po Tolcinych zachowaniach jest jak amen w pacierzu 😉 pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuje za wskazówki ❤️
No właśnie, koncepcja WWO jest bardzo mocno krytykowana. Coraz więcej się mówi, że być może cechy wskazane w koncepcji WWO są w rzeczywistości bardzo wysoko funkcjonującym spektrum autyzmu. Albo, co najbardziej prawdopodobne, przemieszaniem kwestii temperamentu, zainteresowań, talentów z kwestiami neurologicznymi. Jestem bardzo ciekawa, w jakim kierunku będą zmierzać dalsze badania. Szczególnie, że sama mam dużo wątpliwości w tym temacie. I czasem się zastanawiam nad podejściem do diagnozy, szczególnie że mam brata w wyraźnie widocznym spektrum. Ostatnio dwie świetne dziewczyny, których kanały śledzę od dawna, podeszły do diagnozy (Magda z kanału Wnętrza Zewnętrza i Aniamaluje). I kurczę parę bardzo charakterystycznych, i jednocześnie mało kojarzonych ze spektrum rzeczy mi się zgadza… tak czy siak, na pewno jest to ciekawy obszar, warto dowiadywać się więcej o tym, jak różne tryby myślenia mają różni ludzie choćby po to, by rozwijać o siebie empatię wobec drugiego człowieka ❤️
🧐👍🤓
"Przy lasu"
No niestety albo na szczescie, mnie się wydaje ze to takie naturalne właśnie, nie sztuką jest nagrywać coś bez przerwy dążąc do ideału ale sztuką jest wrzucić coś z czego może do końca zadowoleni nie jesteśmy 😉 ściskam Cię mocno 🥰❤️
@@literaccy dokładnie, normalna rzecz, kiedy nie ma się scenariusza i mówi z głowy. Tak samo w rozmowach wychodzi. To tylko dodaje uroku 😊
Mam pytanie odnośnie Wiesława Myśliwskiego. Jakie książki tego autora Państwo czytali i która pozycja jest waszą ulubioną?
Niestety i ubolewamy nad tym tylko traktat o łuskaniu fasoli, ale nadrabiamy:)
@@literaccy właśnie czytam Ucho igielne, genialna! Polecam jako drugą pozycję tego autora🙂
@@maciejpordab8323 ja polecam również Ostatnie rozdanie 😊
"Nagi Sad", przepiękny w swej prostocie. Obecnie czytam też "Pałac", ale dla mnie odorobine trudniejszy w interpretacji. Niemniej Wiesław Mysliwski jako pisarz jest wspaniały, dlaczego nie ma go w szkole? :)
"Idealne dziecko" już kupione 😜
Wspaniałe, czekam na recenzje w takim razie 💪🏻🥰
@@literaccy Raczej liczę na to, że się nie zawiodę 😉 ostatnio po Pani rekomendacji przeczytałam "Gdzie jesteś, synku?". Połknęłam w dwa dni ;)
Luty 😳
Zmienione :)
Wyglądacie tak promiennie jakbyście mieli po 20 lat. Czyżby czytanie dobrych książek odmładzało? :D
Myśle, ze czytanie książek w ogóle odmładza a dzięki tym dobrym to za chwile będziemy niemowlakami 😉❤️
Stycznia * :)
Poprawione 💪🏻🥰
jakiej jesteście wiary ? wyznania ?
Do czego potrzebna Ci ta wiedza?
Pierwsza
Musicie zrobić jakieś nagrody dla tych zwycięzców 🤭🤭🤭