1. Aparat na zęby tylko wzbogacił ten film :) 2. Było napisane na końcu filmu ze to jest 1 cz. IT 3. Porównać filmy z sobą jest ciężko. Moim zdaniem w film z 1990 roku fabuła i podobieństwo do książki grają pierwsze skrzypce. A film z roku 2017 stawia bardziej na strach i przerażenie.
Niedawno skończyłam czytać, muszę teraz zabrać się za oglądanie, ponieważ ma niedługo wyjść druga część 💗 książka była mega, po filmie nie spodziewam się zbyt wiele, jak po większości ekranizacji. Swoją drogą na półce czeka już na mnie Bastion. Lśnienie zaczęłam oglądać, po czym dopiero ogarnęłam, że jest to na podstawie książki Kinga.
Nie jestem zbytnio za horrorami. Moja psychika działa po nich na wyższych obrotach i nawet szelest liścia doprowadza mnie do bojaźni. Ale kiedy któregoś dnia w klasie koledzy wybierali film na zastępstwo z angielskiego i było to właśnie To uznałam, że raz kozie śmierć i kiedyś musi być ten pierwszy raz. Miałam stracha i to dużego, ale wiedziałam, że gdy przyjdzie na to czas, gdy dopnę przynajmniej do 16 (miałam wówczas 13 lat) przeczytam to cudu. No cóż wczoraj byłam zamówić tą księgę, więc trzymajcie za mnie kciuki😃
Może i pikantna, ale na pewno kontrowersyjna w pewnej scenie, z oczywistych względów, nie umieszczonej w filmie. Książka, książka i jeszcze raz książka. Ale film fajnie pokazany i zgadzam się z tym, że "Stranger things" jest zrobiony lepiej. Mysśę, że chyba przez wzgląd na sukces serialu umieszczono fabułę w latach 80, a nie 50. Moim zdaniem w porządku, ponieważ jest to bardziej uniwersalne dla współczesnego odbiorcy. Jeśli ktoś się zastanawia nad lekturą "To" to mogę napisać od siebie, że książka jest fenomenalna, jeśli chcemy poczuć klimat przyjaźni, która łączy na całe życie. Nie ma wielu powieści, które byłyby dla mnie tak nostalgiczne i czytanie jej wręcz boli, ponieważ tak tęskni się za tymi latami kiedy samemu było się dzieckiem i tak wiele na Nas wpływało, tak wiele kształtowało i przerażało.
Kurdę Marcin tak mnie zachęciłeś że mam ochotę od razu siąść i zamówić "To" Tylko trochę obawiam się objętości, bo wątek jest bardzo intrygujący, ale czy można o nim pisać aż przez 1000 stron? To jest moja największa obawa, ale myślę że zaryzykuję przecież żyję się tylko raz! Pozdrowienia !
Yay! Wreszcie nowy filmik! Widzialam ostatnio Mroczną Wieżę, książek nie czytałam, ale film dno. Zupełnie nie wiedziałam o co chodzi. A jeśli chodzi o TO chyba się nie skuszę, bo mnie straszy już sam zwiastun 🤡🙈
Czytałam i oglądałam. I oprócz "Skazanych na Shawshank" zdecydowanie jestem za czytaniem niż oglądaniem. W tym wybranym wypadku, oba twory to geniusz chociaż, bardziej skłaniam się ku papierowej wersji (;
Półtorej godziny to mają filmy Disney' a. Dorośli ludzie bez problemu powinni wytrzymać w kinie dłużej ;) nie ma nic gorszego niż zła ekranizacja dobrej książki!
"Książka jest dużo bardziej... pikantna, momentami mógłbym tak powiedzieć" obwieścił Okoń nawiązując do TEJ sceny.
Ale będzie jeszcze druga, "dorosła" część!
Oglądałaś dwójke? Warto?
@@REgamerPRO zdecydowanie warto
1. Aparat na zęby tylko wzbogacił ten film :)
2. Było napisane na końcu filmu ze to jest 1 cz. IT
3. Porównać filmy z sobą jest ciężko. Moim zdaniem w film z 1990 roku fabuła i podobieństwo do książki grają pierwsze skrzypce. A film z roku 2017 stawia bardziej na strach i przerażenie.
Szacun:) Dobrze się Ciebie słucha:) Może się skuszę na TO
Niedawno skończyłam czytać, muszę teraz zabrać się za oglądanie, ponieważ ma niedługo wyjść druga część 💗 książka była mega, po filmie nie spodziewam się zbyt wiele, jak po większości ekranizacji.
Swoją drogą na półce czeka już na mnie Bastion.
Lśnienie zaczęłam oglądać, po czym dopiero ogarnęłam, że jest to na podstawie książki Kinga.
Film, jak to film. Przerost formy nad treścią.
Nie jestem zbytnio za horrorami. Moja psychika działa po nich na wyższych obrotach i nawet szelest liścia doprowadza mnie do bojaźni. Ale kiedy któregoś dnia w klasie koledzy wybierali film na zastępstwo z angielskiego i było to właśnie To uznałam, że raz kozie śmierć i kiedyś musi być ten pierwszy raz. Miałam stracha i to dużego, ale wiedziałam, że gdy przyjdzie na to czas, gdy dopnę przynajmniej do 16 (miałam wówczas 13 lat) przeczytam to cudu. No cóż wczoraj byłam zamówić tą księgę, więc trzymajcie za mnie kciuki😃
I czytasz?
Kusi mnie żeby to oglądnąć, ale po horrorach mam uraz psychiczny i wrzeszczę na widok własnego brata więc...
Chyba jednak lepiej będzie odpuścić XD
No i film o książce Kinga w jego 70 urodziny 🤗😉
Może i pikantna, ale na pewno kontrowersyjna w pewnej scenie, z oczywistych względów, nie umieszczonej w filmie. Książka, książka i jeszcze raz książka. Ale film fajnie pokazany i zgadzam się z tym, że "Stranger things" jest zrobiony lepiej. Mysśę, że chyba przez wzgląd na sukces serialu umieszczono fabułę w latach 80, a nie 50. Moim zdaniem w porządku, ponieważ jest to bardziej uniwersalne dla współczesnego odbiorcy. Jeśli ktoś się zastanawia nad lekturą "To" to mogę napisać od siebie, że książka jest fenomenalna, jeśli chcemy poczuć klimat przyjaźni, która łączy na całe życie. Nie ma wielu powieści, które byłyby dla mnie tak nostalgiczne i czytanie jej wręcz boli, ponieważ tak tęskni się za tymi latami kiedy samemu było się dzieckiem i tak wiele na Nas wpływało, tak wiele kształtowało i przerażało.
Kurdę Marcin tak mnie zachęciłeś że mam ochotę od razu siąść i zamówić "To" Tylko trochę obawiam się objętości, bo wątek jest bardzo intrygujący, ale czy można o nim pisać aż przez 1000 stron? To jest moja największa obawa, ale myślę że zaryzykuję przecież żyję się tylko raz! Pozdrowienia !
Marcinie,druga część To-właśnie część dorosłych ma mieć premierę się w 2019 r. ;)
💚
Łapka w górę i oglądamy ☺
Yay! Wreszcie nowy filmik! Widzialam ostatnio Mroczną Wieżę, książek nie czytałam, ale film dno. Zupełnie nie wiedziałam o co chodzi. A jeśli chodzi o TO chyba się nie skuszę, bo mnie straszy już sam zwiastun 🤡🙈
Czytałam i oglądałam. I oprócz "Skazanych na Shawshank" zdecydowanie jestem za czytaniem niż oglądaniem. W tym wybranym wypadku, oba twory to geniusz chociaż, bardziej skłaniam się ku papierowej wersji (;
Książka > film
prawie zawsze
Półtorej godziny to mają filmy Disney' a. Dorośli ludzie bez problemu powinni wytrzymać w kinie dłużej ;) nie ma nic gorszego niż zła ekranizacja dobrej książki!
sztosik materiał
No I namówiłeś mnie na tą książke 😁
King to jest to ;)
Ale Misery i Lsnienie to szanuj xd
Mega recenzja - wyrabiasz się Panie ;)
Czy muzyka w filmiku to sólstafir?
Jaka nuta?
Aż zachęciłeś mnie do przeczytania książki :D Chyba to zrobię przed obejrzeniem filmu :D
No nareszcie ile można czekać?