Całkowita pewność filozofa odnośnie percepcji otaczającej go rzeczywistości budzi u mnie pewne zastrzeżenia.:) Jakakolwiek pewność i wyłączność jest kontrowersyjna, ale to akurat jest jedną z ról filozofii = prowokowanie do myślenia. Odnośnie błędów poznawczych i logicznych są one często ważniejsze od pozornej (też często) bezbłędności.:) Ostatnia uwaga, Panie Profesorze, nauka nie jest prawdą, jest tylko ciągłym dążeniem do jej znalezienia z lepszym lub gorszym skutkiem, co nie zmienia faktu, że prawdą jest (moim zdaniem), że telewizor i internet działa i obydwa obiekty są cudami techniki i poniekąd nauki. Pozdrawiam, 𝔗𝔥𝔬𝔪𝔞𝔰 𝒜𝔫𝔡𝔢𝔯𝔰
Filozof to człowiek który zaczyna rozmyślać o tym, czego język sam z siebie nie wyraża a pozór i zdrowy rozsądek dostrzec nie potrafi. Ktoś mający umysłowość naiwną, umysłowość dziecka, a więc przedfilozoficzną, może powiedzieć, że istnieje to co mogę ugryźć, powąchać, dotknąć, jak to napisał Moore, ale filozof już tak nie powie, wie że to niczego nie wyjaśnia i wie, że to jest tylko wrażenie a nie argument za istnieniem. Trudno wytłumaczyć na jakiej podstawie "filozofów analitycznych" nazywa się filozofami, skoro myśleć filozoficznie nie potrafią i zajmują się jedynie mąceniem wody, rozkładaniem zdań, nierzadko zmienianiem znaczeń dla słów, aby im lepiej pasowało do konstrukcji logicznych, które sobie wymyślają właściwie po nic. Żadnych błędów nie wykazują, nie rozumieją znaczenia pojęć filozoficznych, przez co analizują je w oderwaniu od kontekstu dopisując swoje zmyślone znaczenia. Słowo - jest - nie funkcjonuje różnie. Zawsze oznacza tożsamość, to inne słowa są nośnikiem różnych odniesień, stolica ma swoje odniesienie, miasto ma swoje odniesienie ale słowo - jest - nie ma różnych odniesień ani znaczeń.
Dziękuję i pozdrawiam 🖐🏻
Prawda❤💜👅
pozdrawiam cieplutko miłych Panów ^^
Filozofia dialogu♥️💜👅
Gadacz? Sady? Zawsze chętnie posłucham💪
Promocja zdrowego rozsądku, to czego nam brakuje. Edukować, edukować i jeszcze raz edukować, ale zgodnie ze zdrowym rozsądkiem.
❤💜👅
Całkowita pewność filozofa odnośnie percepcji otaczającej go rzeczywistości budzi u mnie pewne zastrzeżenia.:) Jakakolwiek pewność i wyłączność jest kontrowersyjna, ale to akurat jest jedną z ról filozofii = prowokowanie do myślenia. Odnośnie błędów poznawczych i logicznych są one często ważniejsze od pozornej (też często) bezbłędności.:) Ostatnia uwaga, Panie Profesorze, nauka nie jest prawdą, jest tylko ciągłym dążeniem do jej znalezienia z lepszym lub gorszym skutkiem, co nie zmienia faktu, że prawdą jest (moim zdaniem), że telewizor i internet działa i obydwa obiekty są cudami techniki i poniekąd nauki. Pozdrawiam, 𝔗𝔥𝔬𝔪𝔞𝔰 𝒜𝔫𝔡𝔢𝔯𝔰
... ze czas jest wewnetrzna sprawa to juz bylo u Sw. Augustyna Panie, na szczesie byl Ockham ;-)
Filozof to człowiek który zaczyna rozmyślać o tym, czego język sam z siebie nie wyraża a pozór i zdrowy rozsądek dostrzec nie potrafi. Ktoś mający umysłowość naiwną, umysłowość dziecka, a więc przedfilozoficzną, może powiedzieć, że istnieje to co mogę ugryźć, powąchać, dotknąć, jak to napisał Moore, ale filozof już tak nie powie, wie że to niczego nie wyjaśnia i wie, że to jest tylko wrażenie a nie argument za istnieniem. Trudno wytłumaczyć na jakiej podstawie "filozofów analitycznych" nazywa się filozofami, skoro myśleć filozoficznie nie potrafią i zajmują się jedynie mąceniem wody, rozkładaniem zdań, nierzadko zmienianiem znaczeń dla słów, aby im lepiej pasowało do konstrukcji logicznych, które sobie wymyślają właściwie po nic. Żadnych błędów nie wykazują, nie rozumieją znaczenia pojęć filozoficznych, przez co analizują je w oderwaniu od kontekstu dopisując swoje zmyślone znaczenia. Słowo - jest - nie funkcjonuje różnie. Zawsze oznacza tożsamość, to inne słowa są nośnikiem różnych odniesień, stolica ma swoje odniesienie, miasto ma swoje odniesienie ale słowo - jest - nie ma różnych odniesień ani znaczeń.
♥️🇵🇱🇵🇱🇵🇱♥️
❤💜👅
Dobra nauka, fryz profesora na Davida Bovie!
super
th-cam.com/video/tEnKHfLJ7Nk/w-d-xo.html najlepsze polecenie książki jakie słyszałem. Uśmiałem się bardzo