Od siebie dodam Akatsuki no Yona. Te 24 epizody to tylko wstęp do świetnej przygodówki a ostatnie odcinki pokazały że Yona ma też super elementy akcji. Wciąż czekam.
Ah tak, też chciałem o tym napisać. Aż szkoda, że w najciekawszym momencie zakończyli anime... Ile bym oddał, by zrobili sezon 2, materiału mają wystarczająco i ciut ciut😅
@@animecanis coś kiedyś czytałem, że niby GATE miało też jakąś serię na oceanie. Coś z marynarką wojenną vs piraci. Ale nie była zekranizowana - niby to miał być 3 sezon
W anime Claymore fabuła bardzo mocno rozjechała się z mangą na pewnym etapie. I została tym samym mocno zepsuta. Więc jeśli ktoś chciałby wrócić do tworzenia tej serii to musiałby zacząć ją od początku. Byłoby super gdyby ktoś się skusił. To jedna z moich ulubionych mang.
Claymore, szczególnie Claymore! Tyle że anime nie zdobyło większego hajpu, podobnie Houseki no Kuni. Ale oba te tytuły zasługują na ciąg dalszy, a nawet na restart!
Marne szanse skoro twórca mangi ją zakończył, bo miał jej dość i się temu nie dziwię. Brakowało pomysłów. Recycling żartów i pantyshotów. Też go zachęcali by seria była przeciągana gdyż manga sprzedawała się na tyle dobrze, że chciano wycisnąć z marki ile się da. Ja tam wolę oryginalne Trouble niż Darkness które może i miało jakiś pomysł na fabułę ale było to strasznie rozwleczone i tak naprawdę sprzedawało to zawarte w nim ecchi.
@Enkipata Fabuła Darkness skończyła się w mandze, ale do końca TLR jeszcze daleko, miejsca jest na kolejne 18 tomów, choć nie wiem czy następna seria będzie tak długa. Sami twórcy powiedzieli że to jeszcze nie koniec serii, Yabuki skończył Ayakashi Triangle, a Hasemi zakończył pracę nad GT Girls, więc to idealny czas by panowie wrócili do współpracy.
@@polishalastor142 Chodzi o obecną w ostatnim czasie "wielorakość" kulturową, wciskaną w każdy zakątek branży rozrywkowej. Osobiście myślę że nie będzie tak źle, jeszcze kilka miliardów dolarów strat i osoby decyzyjne pójdą po rozum do głowy.
@@animecanis chodziło mi też o to, żeby nie zrobiono z tego anime skrajnie antyrosyjskiej i antyradzieckiej propagandówki. Obecnie Tanya i Imperium ma wojnę z Federacją, która jest podróbką ZSRR. I coś takiego (zwłaszcza w dzisiejszych czasach) aż się prosi żeby przedstawić Federację jako czyste zło, a jej przeciwników jako samo dobro. A ja nienawidzę takich rzeczy!😡
3:54 Ty... autentycznie zapomniałam o istnieniu tego anime... Osobiście go nie oglądałam, ale jak wchodziłam w świat anime to to było wszędzie. Pełno amv'ek, przeróbek, jak ktoś wrzucał filmik o anime to na końcu, albo w trakcie była pokazywana główna bohaterka, czy też na miniaturkach pojawiała się znacznie częściej...😮 Pytanie: zrobisz 10 anime najbardziej zapomnianych przez fanów? Typu: ogromny hajp w momencie wychodzenia serii - amnezja zaraz po zakończeniu.
Przemysł anime to z naszego punktu widzenia dość dziwny temat pod względem kontynuowania danego serialu. Pamiętajmy o jednym. To jest biznes a anime to tak naprawdę reklama mangi, LN i od biedy VN czy jakiejś mobilki lub dużej gry. Anime to bardzo dobre zagranie psychologiczne aby stworzyć sobie fanbase chętny na wszelakorozumiany merch danego tytułu. Tak jak Nurarihyon no Mago który naprawdę kończył się w genialnym momencie spowodował wystrzał sprzedaży mangi. Tak samo było z Ōkami to koushinryō które miało odbiegać od oryginalnego LN gdyż ludzie mogliby ewentualnie nie kupować tomy aż do miejsca w którym akcja w anime się skończyła. Są też tytuły jak Zero no Tsukaima. Pierwszy sezon coś do marki zachęcił ale drugi narobił smaka na więcej. Jeden z niewielu tytułów gdzie faktycznie poszły mi łzy. No i wyszedł 3 sezon który łączył spin-off Tabithy i fan serwis. Dlaczego powstał taki sezon? Marka była potężna w tamtym czasie dzięki duo Kugumiya Rie i Hino Satoshi (próbowano powtórzyć sukces i zdobyć starszej daty widzów dzięki nim w Lv2 kara Cheat... za długi tytuł) ale gruchnęła wieść o śmierci autora LN pana Yamaguchi Noboru i się posypało. Fani zdruzgotani, bo LN nie jest skończona i dzięki naprawdę sporemu wysiłkowi dokończono LN. Po latach i ludzie trochę o tym zapomnieli, więc powstał ostatni sezon... miły akcent ale do pierwszych dwóch sezonów to mu daleko. Jednak podbił sprzedaż i przypomniał o marce. Są też tasiemce kierowane głównie do dzieci ale też jest podyktowane dłuższym kontraktem dla studia które je tworzy. Taka Gintama mogła się skończyć ile sezonów wcześniej ale trwała dzięki pomysłom jak utwierdzić markę w głowach ludzi. Za tym jednak musi być inwestor który widzi sens inwestycyjny by pchać dane anime dalej. Jeżeli anime skończyło się w ciekawym momencie, jest odmienne od pierwowzoru, dostaje jednak kontynuację to dla zwiększenia sprzedaży gier, gadżetów, LN i mang. Dlatego nie ma co się dziwić, że sytuacja wygląda jak wygląda. Sam mój odbiór produkcji która ewidentnie powstała jako chamska reklama jak Berserk w CGI (bleeh) mocno zaniża ocenę i to jak mi się daną produkcję ogląda. Może też dlatego że świadomie oglądam anime od prawie 30 lat (sąsiad mnie uświadomił co to jest anime jak miałem około 5 lat) i moje spojrzenie na nie też uległo zmianie. Widzę powtarzalne schematy które stosowane od czasów znacznie dalszych niż sąsiad który był nastolatkiem jak wprowadzał mnie do świata anime. Tak będąc szczerym to anime w moim przypadku poszło na trzeci plan dla LN i mang, bo nawet jeśli otrzymają adaptacje to jednak nie są one idealnym odzwierciedleniem tego co pierwotny autor chciał ukazać.
A bardzo trafne słowa że często to taka reklama LN czy mangi jest to aspekt, który mnie dosyć zraził do anime a nie mam miejsca na trzymanie x tomów mang i LN
miejmy nadzieje że po odcinku Canisa twórcy się zreflektują bo jest Claymore, Noragami, Youjo Senki, Elfen Lied, Highschool of the Dead, Hyouka, HxH i jeszcze wiele wiele innych
Claymore I Noragami - najpewniej przez to, że nie sprzedawały się dobrze w Japonii; Youjo Senki - tu akurat potwierdzono drugi sezon; Elfen Lies - najpewniej studio nie miało pieniędzy na drugi sezon, nikt nie chciał kontynuować tak brutalnej serii; Highschool of the Dead - autor mangi zmarł, więc produkcja nigdy nie zostanie ukończona; Hyouka - tutaj nie wiem czemu, być może kyoani miało tyle zaplanowanych produkcji, że nie mieli czasu + te całe podpalenie...; HxH - madhouse najpewniej też nie ma czasu na kontynuowanie tego tasiemca.
Ciekawym przypadkiem jest też Gangsta - studio zbankrutowało nim ukończyło anime. Podobno zabrakło paru odcinków do końca serii Hunter X Hunter - autor nadal tworzy mangę, a ilość materiału nie starczy na sezon
@@maciejsuchowiejko1919 słyszałem z jakieś 3-4 lata temu, że istniała gra na telefon z BTOOOM! która "miała" zarobić na drugi sezon. "Miała", bo nie wyszła jej sprzedaż i szybko została usunięta.
Oj takk, +1 byczku Co prawda jakoś na początku roku doszły do mnie słuchy że drugi sezon Hostów podobno jest w planach, ale jak widać nic się wciąż nie pojawiło.. A szkoda, jest to jedno z najczęściej rewatchowanych przeze mnie anime, uwielbiam je
Jeszcze Nobunaka , ciągle ubolewam że nie powstała kontynuacja , pomimo ,że na końcu dostaliśmy dobry przedsmak tego co (chyba) miało wyjść w kolejnym sezonie
Jeśli chodzi o Katekyo Hitman Reborn to z czystej chęci zobaczenia końca doczytałam mangę. Oj Panie co się tam działo w tych arkach! Naprawdę nie rozumiem co się wydarzyło że nie dostaliśmy kontynuacji.
Zaliczam się do grupy, która od razu pomyślała o GATE czy Noragami. Ale mogę doda: -Rakudai kishi no cavalry, Shuumatsu nani shitemasu ka?, -Aslan Senki, -Rokudenashi Majutsu, -Mondaiji-tachi ga isekai i na koniec Maoyuu Maou yuusha. Jest dużo innych serii ale te chyba dla mnie jedne z ważniejszych. Modle się o kolejny sezon chociaż dla jednej z tych serii.
Szanuję ogromnie za wspomnienie Rakudai ❤ Moje ulubione anime i to naprawdę boli, że nie ma kontunuacji. Choć teraz, gdyby dostało, boję się, że zmieniliby tę piękną kreskę okresu 2010-2015 na jakieś cukierkowo wygładzone coś, przez co każdy do każdego byłby podobny, gdyby nie fryzura.
Gakkou Gurashi. Manga rozwija bardzo ciekawie historię dziewczyn już po opuszczeniu przez nie szkoły, rozwija też świat (inne lokalizacje, które są odwiedzane), ujawnia nam pewne informacje o epidemii i pięknie się kończy (mimo dramatycznych wydarzeń po drodze).
Zgadzam się. Niestety Szkolne życie nie zdobyło takiej popularności, na jaką zasługiwało. To co się później działo z Kurumi naprawdę przyprawiało o ciarki.
Nie wiem czy się tu łapie, booo no hit to to nie był, jednak był fantastyczną serią która zasługuje na znacznie więcej niż tylko jeden krótki sezon. Mam na myśli oczywiście *Hai to Gensou no Grimgar* który oczywiście wygląda z wierzchu jak kolejny isekai, ale każdy kto go widział lub kojarzy wie że to nie jest po prostu isekai, ale absolutnie świetna pozycja. Przejmująca i wzruszająca, skłaniająca do refleksji i bezlitośnie realistyczna w niektórych kwestiach. Swego czasu pokochałem ten tytuł i jego całkowite zakopanie po jednym sezonie boli do dziś
Pomysł na odcinek: top5 albo 3 anime z danej kategorii (ale nie kategorie że romans dramat akcja, tylko np. Reżyseria, scenopis, scenografia, ścieżka dżwiękowa/muzyka, voice acting itd itp)
Po jazdach Hirano Aya, to trochę się nie dziwię że Suzumiya wyleciała z świadomości ludzi którzy coś w około tej serii tworzyli materiały nawet te głupawe.
Niestety powód w wielu przypadkach jest banalnie prosty. Nie były to dość dobre anime pod względem oglądalności w Japonii żeby dostać kontynuacje. A Japończyków zawsze interesował odbiór w Japonii, a nie na świecie. Co w sumie jest dość zrozumiałe biorąc pod uwagę że to tam trzepią na tym największy zysk. Oczywiście dochodzi jeszcze fakt że trzeba zrobić miejsce na nowe hity itd.
Jeszcze są inne przyczyny braku kontynuacji poza słabą oglądalnością. Przykładowo: Anime jest tylko reklamą mangi/light novelki (zdarza się to rzadko, ale jednak takie coś się odbywa), oraz druga, czyli że materiału źródłowego jest mało, lub że w dalszej części zaczyna się psuć i świetnymi przykładami tego jest "No Game No Life".
Część serii jest specjalnie niedokończona gdyż jest promocją mangi. Tu jest ekranizowana tylko część historii a jak chcecie poznać dalszą część to czytajcie mangę. Nie powinno tak być, ale tak robią
Samego anime Haruhi jakoś nie polubiłem. Pilnowanie, aby kapryśna, nieświadoma samej siebie bogini przypadkiem nie doprowadziła do końca świata brzmi ciekawie, ale na tyle, ile widziałem to samo w sobie jest dosyć przeciętne, w sensie na poziomie podobnych anime, które hitami nie są. No chyba, że mówimy o filmie, bo on to był dobry. Podobnie mam z Przewodniczącą i Ouranem, nie widzę w nich hitów, ale to może wynikać z tego, że żyję w czasach, które one wykreowały. No i ja też czekam na Noragami, a pozostałe miejsca na liście też chciałbym kiedyś obejrzeć.
Rokka no yuusha. Jakoś jak byłem młodszy ktoś mi to polecił, myślę sobie łee jakiś król demonów i bohaterowie co go muszą pokonać. Anime zmieniło się o 180 stopni. Nigdy nie widziałem wcześniej kryminału w świecie fantasy. Drugiego sezonu jak nie było tak i teraz nie ma...
Tytuł naprawdę świeży ale osobiście zawsze będę ubolewać nad brakiem sequelu ID Invaded. Owszem zakończenie zrobione po łebkach a tożsamość głównego złola zbyt oczywista ale dla mnie to anime było tajemnicze i dziwne. Naprawdę chciałbym zobaczyć więcej przygód genialnego detektywa zanurzającego się w "studnie". Szczególnie że jeden z moich ulubieńców podkłada głos pod głównego bohatera a muzyczka z czwartego odcinka to noesamowity banger. We can go we can go like a samurai.
Zgadzam się z host clubem, i osobiście chciałabym drugi sezon wonder egg priority. Od trzeciego odcinka jakość scenariusza zaczęła spadać, co widać pod koniec, ale naprawdę mam nadzieję, że kiedyś autor ogarnie dupe, nauczy się pisać złożone historię (bo on zazwyczaj pisał takie tasiemcowate przeciągane na siłę dramy z aktorami) i napiszę porządny sequel, bądź reboot.
Jeśli chodzi o te wszykie niezrealizowane kontunuacje; one nigdy się nie ziszczą, a jeżeli nawet tak się stanie to nie będzie to samo. Starczy popatrzeć na przykład z naszego rodzimego podwórka Kapitana Bombę i to co grubas robił potem, albo sobie obejrzeć Miodowe Lata i Nowe Miodowe lata A propos Suzumiyi, nie przesadzałbym, na /a/ 2 nitki o niej znalazłem, choć zdaje sobie sprawę, że to dość specyficzna grupa.
Na pewno Rakudai Kishi no Cavalry zasługuje na kontynuację. Z innych jakie bym chciała zobaczyć to chyba jeszcze Shinrei Tantei Yakumo, Devils line i coś, co pewnie mało osób kojarzy - Mushikago no Cagaster.
Gate , Shoukoku no Altai ( szczerze mówiąc jedno z top anime z gatunku strategi i dyplomacji ioraz prowadzenia narodu ) , Arslan senki , 91 day ( niby ciężko o kontynuacje ale wydaje mi się że można by było coś wymyśleć w tym uniwersum . Rosario to Vampire z romansów istna perełka ( zwłaszcza ze ostatni odcinek dał ogromną ilość pytań ). Gangsta , Black Lagun , Arcana Famiglia . Dużo wymieniać ........
Teraz to i ja zgrzytam zębami dlaczego nam nie dali kontynuacji tak dobrych materiałów Dlaczego Za miast mieć coś super odlotowego dostajemy częściej niż powinnyśmy coś tak beznadziejnego że brakuje mi słów a przecież Fani domagają się czegoś więcej niż zgrabna kreska i słodkie uśmiechy Ps.👻
Ja bym zdecydowanie powiedział Kokoro Connect. Light novel ma 11 tomów, amine zaadaptowało... cztery. Nawet nie połowę. Jest to moja ulubiona seria szkolna (z wyłączeniem Classroom of the Elite) i uważam, że to jak złożeni i głębocy są bohaterowie stoi za geniuszem serii. Ostatnio zacząłem czytać light novel i mogę powiedzieć z przekonaniem, że czeka mnie prawdziwa uczta.
Kiedyś bym powiedział Spice and Wolf, ale na szczęście po latach dostaliśmy remake i możemy spać spokojnie, bo kolejny sezon został zapowiedziany :-D Więc podam teraz drugą serię, która też pokochałem podobnie jak przygody Holo, a mianowicie Maoyuu Maou Yuusha. Bardzo chciałbym zobaczyć kontynuację tej historii, bo pierwszy sezon mnie wciągnął, ale niestety nic więcej nie dostaliśmy. Nawet na mangę czy novelkę nie mamy co liczyć, bo z tego co pamiętam, to nie pojawiła się nawet oficjalnie w wersji angielskiej, a wielka szkoda, bo anime miało bardzo duży potencjał
@@LostAniolek Racja, trochę źle odpowiedziałam na te pytanie. Miałam poddać anime które nie dostało kontynuacji, a "powinno". Napisałam o anime, o którym po prostu rzadko się już wspomina.
pamiętam jak oglądałamm śnieżkę i noragami. Snieżka bylo fajnym anime dla mnie jak mialam 10 lat, bo teraz romanse srednio mnie interesują. co do noragami, skonczylo się, anime bylo wspaniale i do teraz szlag mnie trafia jak boku no hero academia ma jakis 7 sezon a moje ukochane anime nie ma trzeciego (warto chociaz posluchac openingow i endingow)
Nie czytałem mangi/novelek ale chętnie bym zobaczył odświeżona wersje ,, gdy zapłaczą cykady " 2006 rok jeśli pamiętam pierwszy sezon , zrobił na mnie ogromne wrażenie jak i plot twisty fabularne . Pozdrawiam fan TG która wg mnie nie zasługuje na krytykę XD
Nanbaka sezon 3, skończyli w momencie dającym nam do zrozumienia że będzie 3 sezon a studio zajęło się innym projektem a perypetie 4 więźniów porzucono 😢
Ja osobiście płaczę nad brakiem dalszej adaptacji Houseki no Kuni. To anime tak bardzo mi sie spodobalo, ze bylam strasznie rozczarowana dowiadujac sie, ze jest tylko 1 sezon. Siegnelam potem po mange i O BOZE pokochalam ta serie jeszcze bardziej, obecnie jest moim absolutnym top 1! Dałabym duzo by zobaczyc nastepne wydarzenia z mangi w wersji zanimowanej tym bardziej, ze Studio Orange moim zdaniem odwalilo kawal swietnej roboty przy animacji 1 sezonu, moze kiedys sie wreszcie doczekam 😭😭
Ja również pamiętam. Japonia do dziś o tym nie zapomniala. Inna sprawa, że dopiero niedawno wszyscy sobie tam o tym przypomnieli dzięki przeróbkom właśnie
Ja ogólnie nie lubię jak dane anime kończy się tak,że można zrobić następny sezon, light novel/manga na to wskazuje,że jest kontynuacja a anime jest zapomniane. Dlatego szanuję,że np Date a Live jakoś się zakończyło. Nie ma, przynajmniej dla mnie, wątpliwości,że to jest koniec, wątki pokończone
Kaichou wa maid sama ?, ja kupywałam wersję mangową. Więc wiem jak to się skończyło, u mojej byłej znajomej pierwsza zakończoną wersją mangową był Host club. U mnie kaichou wa maid sama, i końcówka była niezwykle satysfakcjonująca. A niektóre wątki zaskakujące, powiem że warto. Rzadko lubiłam romanse jako osoba aseksualna i to bardzo rzadko, ta seria była jednym z wyjątków. A Misaki podawałam jako jedną z postaci która mnie utożsamiała w latach młodości. Host club ?! pamiętam że kiedy z początku dano mi mozliwosć przeczytania tej mangi to mialam takie lekkie mech przez anime, ale na boga. Starczyło mi zając się mangą, wciągnęła mnie tak okrutnie że aż sama zaczęłam ją zbierać. Widzialam koniec, i był niezły. Więc warto czekać, końcówka była typowo w tym stylu w jakim było anime. A to jak się rozwinął podajze Tamaki, jest ciekawe. Niektóre jego głupie i zazdrosne akcję, były nawet lekko cute. Pomyśleć że główna bohaterka zdążyła zmienić go na lepsze, oczywiście w obu tytułach nie zamierzam spoilerowac. Ale w obu tytułach obiecuje że będziecie mieć umilony wieczór, mi przynajmniej zakończenie obu tytułów poprawiło zepsuty humor
Boże tak Ouran i Maid-sama...W Ouranie to nawet porządnego zakończenia z Tamakim i Haruhi nie było 😭 Jeszcze bardzo chciałabym aby stworzono drugi sezon mniej znanego anime romansu (ale jakiego fajnego!) Soredemo Sekai wa Utsukushii.
Co do pkt 1 - ja jestem w stanie zrozumieć, odcinek z pętlą czasową, przy którym odniosłem wrażenie, że twórcy zrobili "kopiuj-wklej" aby zapełnić sezon. Poza tym Haruhi cóż - pamiętam ją jako strasznie wkurzającą, taki "płatek śniegu" którego nie można było ruszyć, bo "świat się rozpadnie". Może kiedyś usiądę do tego jeszcze raz (no, szybciej niż do Yosuga no Sora :D)
Hayate no Gotoku. Nie chodzi o zekranizowanie całości, bo po pewnym czasie stało się to monotonne i się znudziłem mangą. Brakuje mi jednak serii obejmującej emocjonujące arki End of World i Golden Week
Ouran zgodzę się w pełni i kurde chce się doczekać dnia gdzie zostanie zapowiedziany remake lub kolejny sezon. Nawet jakby dawali w partach bym przeżyła, a tak albo zostaje czekać lub sięgnąć po mangę, bo może szczyścić. To samo Noragami. Yato w moim serduszku i czekam. Tania zła i kolejny sezon bym się nie obraziła jak, i Magi oraz Sindbada ( wiem że to są powiązane uniwersa)
Najlepsze jest to, że po zakończoniu anime KHR jest jeszcze jeden cudowny ark! Moim zdaniem jeden z lepszych! Poza tym manga też została urwana tym razem przez wydawnictwo bo Bykaruna był za silny... Z nowszych tytułów dostała bym Tomodachi Game. Kiedy zakończył się wstęp zakończyło się anime co bolo
Takich tytułów jest bardzo dużo, zwłaszcza klasyków. Nana, Berserk, Elfen Lied, Gakkogurashi, Hinamtasuri, No Game No Life, Claymore, Yona, stare Spice and Wolf. Za dużo ich :(
@animecanis Wiem... niestety wiem na własnej skórze i mam niestety w zwyczaju że zanim zacznę nowy tytuł to sprawdzam czy tytuł jest zakończony, a jeśli nie to ile ma sezonów i czy ma skończony pierwowzór mangowy. Przez jakiś czas przez klifengery przestałem oglądać anime polecane przez wiele osób lub takie które wtedy były popularne bo nie chciałem mieć psychicznego głodu na kontynuację.
Ouran Koukou Host Club? jak tylko tytuł filmiku był przeczytany to była moja pierwsza myśl. Cieszę się że klub hostów znalazł się tak wysoko na liście.
Ja najbardziej zaskoczony jestem że nie było kontynuacji Owari no Seraph. Nie było to wybitne Anime, ale historia mnie wciągnęła!
No a seria mangowa się nie kończy. Ma na ten moment z 30 tomów i więcej
Było brane pod uwagę. Konkurencja okazała się zbyt silna.
Od siebie dodam Akatsuki no Yona. Te 24 epizody to tylko wstęp do świetnej przygodówki a ostatnie odcinki pokazały że Yona ma też super elementy akcji. Wciąż czekam.
Też czekam na Yone
Yona w blasku świtu
Całkowicie się zgadzam. Akurat kiedy księżniczka się ogarnęła, musieliśmy się z nią pożegnać. Aż prosi się o drugi sezon.
Ah tak, też chciałem o tym napisać. Aż szkoda, że w najciekawszym momencie zakończyli anime... Ile bym oddał, by zrobili sezon 2, materiału mają wystarczająco i ciut ciut😅
Owari no Seraph! Anime ma (do tej pory) 2 sezony i nadal czekam na trzeci. Zwłaszcza że anime zakończyło się w niezwykle przewrotnym momencie!
zdecydowanie... bo potem jest już tylko lepiej z fabułą
Rel
a mc dalej w fabule, to głupszy xD, dla mnie ten typ, to po prostu ideał debila
Życzę Serafinowi powrotu. Oby był tylko lepszy niż Ao no Exorcist.
@@animecanis a co? Nie lubisz Ao no Exorcist?
Mi brakuje chyba najbardziej kolejnych sezonów GATE i Gakkougurashi
Co roku wracam do Gate. Ta seria ma dusze i jesr ciekawym przedstawicielem iseaki i podejsca do tematu.
Z Gakkogurashi się zgodzę, ale Gate? Dla mnie jest to seria domknięta.
@@animecanis coś kiedyś czytałem, że niby GATE miało też jakąś serię na oceanie. Coś z marynarką wojenną vs piraci. Ale nie była zekranizowana - niby to miał być 3 sezon
@@animecanis Gate ma dalszą kontynuację gdzie nawet w wersji mangowej gdzie nawet zaczynają testować przejścia do innych światów.
O tak Gate jest super@@Cavalern
Nie ma to jak odcinek Canisa do obiadku~!
Smacznego :) Również jem teraz obiad xD
Mnie wczoraj obiad ominął, ale nie narzekam ^_^
I jeszcze GATE! To jedno z moich ulubionych anime! Czekam na 3 sezon!
Które GATE! ?
@@grygizbern9152 tam gdzie współczesna japońska armia samoobrony wkracza do średniowiecznego isekaia
@grygizbern9152 no anime GATE. To połączenie współczesnej wojskowości z fantasy.
Było parę anime z GATE w tytule np. Steins gate które jest znane.
Tęsknię za przygodami Itamiego i jego paczki!!!
Chyba sobie jeszcze raz obejrzę.
@@grygizbern9152 jeśli ktoś mówi anime GATE to ma na myśli tylko i wyłącznie jedno
- Beelzebub
- Claymore
- Rosario to Vampire
- BTOOM!
- GATE
- HOUSEKI NO KUNI!
Widziałem, że gdzieś ktoś dał petycję (ma 7 lat i brakuje tam ok 100 głosów) o kontynuację Claymore
W anime Claymore fabuła bardzo mocno rozjechała się z mangą na pewnym etapie. I została tym samym mocno zepsuta. Więc jeśli ktoś chciałby wrócić do tworzenia tej serii to musiałby zacząć ją od początku. Byłoby super gdyby ktoś się skusił. To jedna z moich ulubionych mang.
HnK mentioned, podpinam sie!!!!
@@LukLukas7 wiem, oglądałem ostatnio anime, a też czytałem wiki i się zastanawiałem gdzie ten przeskok czasowy
Claymore, szczególnie Claymore! Tyle że anime nie zdobyło większego hajpu, podobnie Houseki no Kuni. Ale oba te tytuły zasługują na ciąg dalszy, a nawet na restart!
Dziękuję za odcinek❤❤❤
To Love Ru Darkness, czekamy na 3 sezon, albo remake pierwszego sezonu :P
Marne szanse skoro twórca mangi ją zakończył, bo miał jej dość i się temu nie dziwię. Brakowało pomysłów. Recycling żartów i pantyshotów. Też go zachęcali by seria była przeciągana gdyż manga sprzedawała się na tyle dobrze, że chciano wycisnąć z marki ile się da.
Ja tam wolę oryginalne Trouble niż Darkness które może i miało jakiś pomysł na fabułę ale było to strasznie rozwleczone i tak naprawdę sprzedawało to zawarte w nim ecchi.
@Enkipata Fabuła Darkness skończyła się w mandze, ale do końca TLR jeszcze daleko, miejsca jest na kolejne 18 tomów, choć nie wiem czy następna seria będzie tak długa.
Sami twórcy powiedzieli że to jeszcze nie koniec serii, Yabuki skończył Ayakashi Triangle, a Hasemi zakończył pracę nad GT Girls, więc to idealny czas by panowie wrócili do współpracy.
Czekam też na 2 sezon Youjo Senki. Mam tylko nadzieję że to anime nie ulegnie "upolitycznieniu".
Upolitycznieniu
Czyli
@@polishalastor142 Chodzi o obecną w ostatnim czasie "wielorakość" kulturową, wciskaną w każdy zakątek branży rozrywkowej.
Osobiście myślę że nie będzie tak źle, jeszcze kilka miliardów dolarów strat i osoby decyzyjne pójdą po rozum do głowy.
@@animecanis chodziło mi też o to, żeby nie zrobiono z tego anime skrajnie antyrosyjskiej i antyradzieckiej propagandówki. Obecnie Tanya i Imperium ma wojnę z Federacją, która jest podróbką ZSRR. I coś takiego (zwłaszcza w dzisiejszych czasach) aż się prosi żeby przedstawić Federację jako czyste zło, a jej przeciwników jako samo dobro. A ja nienawidzę takich rzeczy!😡
Ja to bym chciała żeby kontynuowali Magi bo anime skończyło się tak w połowie mangi ale jestem przygotowana na to że raczej nie dożyje tego dnia
Z chęcią obejrzałbym dalsze przygody Sindbada.
Yona w blasku świtu - najlepsza akcja dopiero się zaczyna po 1 sezonie
Dokładnie! Chapter 100 na przykład w wersji anime przezentowałby się niezeimsko, szkoda że nie będą kontynuować serii😢
Ja cały czas czekam na mityczny 5 sezon high school dxd
A 4 warty obejrzenia? Bo mieszane opinie słyszałem zwłaszcza art style słaby dla mnie
@marcinf6324 mi się tam podobał jest trochę inny od reszty ale czy na pewno gorszy musisz sam ocenić
@@pixi_2 Chyba się skusze ;)
3:54 Ty... autentycznie zapomniałam o istnieniu tego anime... Osobiście go nie oglądałam, ale jak wchodziłam w świat anime to to było wszędzie. Pełno amv'ek, przeróbek, jak ktoś wrzucał filmik o anime to na końcu, albo w trakcie była pokazywana główna bohaterka, czy też na miniaturkach pojawiała się znacznie częściej...😮
Pytanie: zrobisz 10 anime najbardziej zapomnianych przez fanów? Typu: ogromny hajp w momencie wychodzenia serii - amnezja zaraz po zakończeniu.
Słusznie zapomniane anime? Już słyszę to zgrzytanie zębów. Pomyśli się :)
Przemysł anime to z naszego punktu widzenia dość dziwny temat pod względem kontynuowania danego serialu.
Pamiętajmy o jednym. To jest biznes a anime to tak naprawdę reklama mangi, LN i od biedy VN czy jakiejś mobilki lub dużej gry. Anime to bardzo dobre zagranie psychologiczne aby stworzyć sobie fanbase chętny na wszelakorozumiany merch danego tytułu. Tak jak Nurarihyon no Mago który naprawdę kończył się w genialnym momencie spowodował wystrzał sprzedaży mangi. Tak samo było z Ōkami to koushinryō które miało odbiegać od oryginalnego LN gdyż ludzie mogliby ewentualnie nie kupować tomy aż do miejsca w którym akcja w anime się skończyła.
Są też tytuły jak Zero no Tsukaima. Pierwszy sezon coś do marki zachęcił ale drugi narobił smaka na więcej. Jeden z niewielu tytułów gdzie faktycznie poszły mi łzy.
No i wyszedł 3 sezon który łączył spin-off Tabithy i fan serwis. Dlaczego powstał taki sezon? Marka była potężna w tamtym czasie dzięki duo Kugumiya Rie i Hino Satoshi (próbowano powtórzyć sukces i zdobyć starszej daty widzów dzięki nim w Lv2 kara Cheat... za długi tytuł) ale gruchnęła wieść o śmierci autora LN pana Yamaguchi Noboru i się posypało. Fani zdruzgotani, bo LN nie jest skończona i dzięki naprawdę sporemu wysiłkowi dokończono LN. Po latach i ludzie trochę o tym zapomnieli, więc powstał ostatni sezon... miły akcent ale do pierwszych dwóch sezonów to mu daleko. Jednak podbił sprzedaż i przypomniał o marce.
Są też tasiemce kierowane głównie do dzieci ale też jest podyktowane dłuższym kontraktem dla studia które je tworzy. Taka Gintama mogła się skończyć ile sezonów wcześniej ale trwała dzięki pomysłom jak utwierdzić markę w głowach ludzi. Za tym jednak musi być inwestor który widzi sens inwestycyjny by pchać dane anime dalej.
Jeżeli anime skończyło się w ciekawym momencie, jest odmienne od pierwowzoru, dostaje jednak kontynuację to dla zwiększenia sprzedaży gier, gadżetów, LN i mang. Dlatego nie ma co się dziwić, że sytuacja wygląda jak wygląda. Sam mój odbiór produkcji która ewidentnie powstała jako chamska reklama jak Berserk w CGI (bleeh) mocno zaniża ocenę i to jak mi się daną produkcję ogląda. Może też dlatego że świadomie oglądam anime od prawie 30 lat (sąsiad mnie uświadomił co to jest anime jak miałem około 5 lat) i moje spojrzenie na nie też uległo zmianie. Widzę powtarzalne schematy które stosowane od czasów znacznie dalszych niż sąsiad który był nastolatkiem jak wprowadzał mnie do świata anime.
Tak będąc szczerym to anime w moim przypadku poszło na trzeci plan dla LN i mang, bo nawet jeśli otrzymają adaptacje to jednak nie są one idealnym odzwierciedleniem tego co pierwotny autor chciał ukazać.
A bardzo trafne słowa że często to taka reklama LN czy mangi jest to aspekt, który mnie dosyć zraził do anime a nie mam miejsca na trzymanie x tomów mang i LN
miejmy nadzieje że po odcinku Canisa twórcy się zreflektują bo jest Claymore, Noragami, Youjo Senki, Elfen Lied, Highschool of the Dead, Hyouka, HxH i jeszcze wiele wiele innych
Claymore I Noragami - najpewniej przez to, że nie sprzedawały się dobrze w Japonii;
Youjo Senki - tu akurat potwierdzono drugi sezon;
Elfen Lies - najpewniej studio nie miało pieniędzy na drugi sezon, nikt nie chciał kontynuować tak brutalnej serii;
Highschool of the Dead - autor mangi zmarł, więc produkcja nigdy nie zostanie ukończona;
Hyouka - tutaj nie wiem czemu, być może kyoani miało tyle zaplanowanych produkcji, że nie mieli czasu + te całe podpalenie...;
HxH - madhouse najpewniej też nie ma czasu na kontynuowanie tego tasiemca.
Ciekawym przypadkiem jest też Gangsta - studio zbankrutowało nim ukończyło anime. Podobno zabrakło paru odcinków do końca serii
Hunter X Hunter - autor nadal tworzy mangę, a ilość materiału nie starczy na sezon
Niestety Highschool of the Dead nigdy nie zobaczymy. Autor mangi zmarł :(
Ode mnie lecą 86 oraz The God of Highschool. Oba są znane, lubiane, bardzo dobre, ale o kontynuacji nic się póki co nie mówi.
Ja przez długi czas czekałem na 2 sezon BTOOOM!.
Nie wiem jednak na ile to było hitem. Podobno projekt zawieszono bo Blu-ray'e się nie sprzedawały.
@@maciejsuchowiejko1919 słyszałem z jakieś 3-4 lata temu, że istniała gra na telefon z BTOOOM! która "miała" zarobić na drugi sezon. "Miała", bo nie wyszła jej sprzedaż i szybko została usunięta.
Właśnie w tym problem. BTOOOM! nie trafiło do szerszej publiczności. A szkoda, bo dobre było.
Oj takk, +1 byczku
Co prawda jakoś na początku roku doszły do mnie słuchy że drugi sezon Hostów podobno jest w planach, ale jak widać nic się wciąż nie pojawiło..
A szkoda, jest to jedno z najczęściej rewatchowanych przeze mnie anime, uwielbiam je
🤜🤛
Noragami tak jak seraph of the end zasługują na pełną adaptacje szkoda że ich nie zobaczymy
Nie no, może jeszcze kiedyś wyjdą... Mam nadzieję :(
Jeszcze Nobunaka , ciągle ubolewam że nie powstała kontynuacja , pomimo ,że na końcu dostaliśmy dobry przedsmak tego co (chyba) miało wyjść w kolejnym sezonie
Jeśli chodzi o Katekyo Hitman Reborn to z czystej chęci zobaczenia końca doczytałam mangę. Oj Panie co się tam działo w tych arkach! Naprawdę nie rozumiem co się wydarzyło że nie dostaliśmy kontynuacji.
Zaliczam się do grupy, która od razu pomyślała o GATE czy Noragami. Ale mogę doda:
-Rakudai kishi no cavalry, Shuumatsu nani shitemasu ka?,
-Aslan Senki,
-Rokudenashi Majutsu,
-Mondaiji-tachi ga isekai
i na koniec Maoyuu Maou yuusha.
Jest dużo innych serii ale te chyba dla mnie jedne z ważniejszych. Modle się o kolejny sezon chociaż dla jednej z tych serii.
Szanuję ogromnie za wspomnienie Rakudai ❤ Moje ulubione anime i to naprawdę boli, że nie ma kontunuacji. Choć teraz, gdyby dostało, boję się, że zmieniliby tę piękną kreskę okresu 2010-2015 na jakieś cukierkowo wygładzone coś, przez co każdy do każdego byłby podobny, gdyby nie fryzura.
Gakkou Gurashi. Manga rozwija bardzo ciekawie historię dziewczyn już po opuszczeniu przez nie szkoły, rozwija też świat (inne lokalizacje, które są odwiedzane), ujawnia nam pewne informacje o epidemii i pięknie się kończy (mimo dramatycznych wydarzeń po drodze).
Zgadzam się. Niestety Szkolne życie nie zdobyło takiej popularności, na jaką zasługiwało. To co się później działo z Kurumi naprawdę przyprawiało o ciarki.
Nie wiem czy się tu łapie, booo no hit to to nie był, jednak był fantastyczną serią która zasługuje na znacznie więcej niż tylko jeden krótki sezon. Mam na myśli oczywiście *Hai to Gensou no Grimgar* który oczywiście wygląda z wierzchu jak kolejny isekai, ale każdy kto go widział lub kojarzy wie że to nie jest po prostu isekai, ale absolutnie świetna pozycja. Przejmująca i wzruszająca, skłaniająca do refleksji i bezlitośnie realistyczna w niektórych kwestiach. Swego czasu pokochałem ten tytuł i jego całkowite zakopanie po jednym sezonie boli do dziś
High school dxd, the mightiest disciple Kenichi, hunter x hunter to takie top 3 które na start mi się kojarzą😊
Widać że dużo dobrych anime wyszło w 2006 roku, a ja wciąż czekam na drugi sezon Dorohedoro .
2006 to najlepszy rok w historii anime. Ponad 20 tytułów które przetrwały w świadomości do dziś dnia.
Pomysł na odcinek: top5 albo 3 anime z danej kategorii (ale nie kategorie że romans dramat akcja, tylko np. Reżyseria, scenopis, scenografia, ścieżka dżwiękowa/muzyka, voice acting itd itp)
Dobre! Ale z tego wyjdzie większy projekt, potrzebuję dużo czasu aby go wcielić w życie.
To możesz dołożyć kolejnego ziomka który płakał gdy oglądał śnieżkę i brakło mu kolejnego sezonu😂
Kocham Haruhi Suzumiyę, to wstyd jak wielu zapomniało o tym klasyku... nadal jedno z najlepszych anime
Po jazdach Hirano Aya, to trochę się nie dziwię że Suzumiya wyleciała z świadomości ludzi którzy coś w około tej serii tworzyli materiały nawet te głupawe.
już się przyzwyczaiłem że anime z miniaturki się nie pojawia, a nawet się tego spodziewam
Rodzaj clickbaitu, który zawsze będzie dobrze usprawiedliwiony :3
@@Maffcio To się nazywa miejsce 11 :P
Niestety powód w wielu przypadkach jest banalnie prosty. Nie były to dość dobre anime pod względem oglądalności w Japonii żeby dostać kontynuacje. A Japończyków zawsze interesował odbiór w Japonii, a nie na świecie. Co w sumie jest dość zrozumiałe biorąc pod uwagę że to tam trzepią na tym największy zysk. Oczywiście dochodzi jeszcze fakt że trzeba zrobić miejsce na nowe hity itd.
Jeszcze są inne przyczyny braku kontynuacji poza słabą oglądalnością. Przykładowo: Anime jest tylko reklamą mangi/light novelki (zdarza się to rzadko, ale jednak takie coś się odbywa), oraz druga, czyli że materiału źródłowego jest mało, lub że w dalszej części zaczyna się psuć i świetnymi przykładami tego jest "No Game No Life".
@@kisioleklmaoalbo autor materiału źródłowego zmarł
Albo studio upadło i żadne inne nie wykupiło praw do danej serii. To sytuacja KHR
@@yoruusagi6613 Gangsta miało podobnie. Raptem parę odcinków do końca serii bądź sezonu i bankructwo
@@LordDragonMPF dokładnie. Dużo jest takich sytuacji. Są mangi co mają od dekady hiatus
Część serii jest specjalnie niedokończona gdyż jest promocją mangi. Tu jest ekranizowana tylko część historii a jak chcecie poznać dalszą część to czytajcie mangę. Nie powinno tak być, ale tak robią
Jak dla mnie szkolne życie a dokładnie jego końcówka sugerowała dalszą adaptację, jednak nie wiedzieć czemu tej nadal nie widać
Uwielbiam szkolne życie, co tam się dalej w mandze dzieje! Szkoda że nie ma ciągu dalszego. :(
Samego anime Haruhi jakoś nie polubiłem. Pilnowanie, aby kapryśna, nieświadoma samej siebie bogini przypadkiem nie doprowadziła do końca świata brzmi ciekawie, ale na tyle, ile widziałem to samo w sobie jest dosyć przeciętne, w sensie na poziomie podobnych anime, które hitami nie są. No chyba, że mówimy o filmie, bo on to był dobry. Podobnie mam z Przewodniczącą i Ouranem, nie widzę w nich hitów, ale to może wynikać z tego, że żyję w czasach, które one wykreowały.
No i ja też czekam na Noragami, a pozostałe miejsca na liście też chciałbym kiedyś obejrzeć.
WOTAKOI niby anime ma 6 lat a 3 lata temu została wypuszczona ostatnia ovka ale brakuje mi końca tego anime...
Mi też (T_T)
Pani Yazawa ma podobno bardzo poważne problemy zdrowotne. Dlatego nigdy Nany nie dokończyła.
Podobno jest w zakładzie psychiatrycznym
W co wątpię
Rokka no yuusha. Jakoś jak byłem młodszy ktoś mi to polecił, myślę sobie łee jakiś król demonów i bohaterowie co go muszą pokonać. Anime zmieniło się o 180 stopni. Nigdy nie widziałem wcześniej kryminału w świecie fantasy. Drugiego sezonu jak nie było tak i teraz nie ma...
Podobno Rokka nie zdobyła popularności, co jest dla mnie niezrozumiałe.
Monster musume.🐺❤️
Lubię
Znam
kurwa jako dzieciak to oglądałem
@@wsciekyfranklin6209 skoro zaczynałeś od tego boję się pomyśleć co oglądasz teraz i naczyń skończysz 🐺
Tytuł naprawdę świeży ale osobiście zawsze będę ubolewać nad brakiem sequelu ID Invaded. Owszem zakończenie zrobione po łebkach a tożsamość głównego złola zbyt oczywista ale dla mnie to anime było tajemnicze i dziwne. Naprawdę chciałbym zobaczyć więcej przygód genialnego detektywa zanurzającego się w "studnie".
Szczególnie że jeden z moich ulubieńców podkłada głos pod głównego bohatera a muzyczka z czwartego odcinka to noesamowity banger.
We can go we can go like a samurai.
Zgadzam się z host clubem, i osobiście chciałabym drugi sezon wonder egg priority. Od trzeciego odcinka jakość scenariusza zaczęła spadać, co widać pod koniec, ale naprawdę mam nadzieję, że kiedyś autor ogarnie dupe, nauczy się pisać złożone historię (bo on zazwyczaj pisał takie tasiemcowate przeciągane na siłę dramy z aktorami) i napiszę porządny sequel, bądź reboot.
822 dzień czekania na MAGI
Trochę przytłaczające, że tyle tych pozycji mam w planach do obejrzenia "kiedyś"... a wbrew pozorom nie mam tak dużo.
Magi: The Labyrinth of Magic
Jeśli chodzi o te wszykie niezrealizowane kontunuacje; one nigdy się nie ziszczą, a jeżeli nawet tak się stanie to nie będzie to samo. Starczy popatrzeć na przykład z naszego rodzimego podwórka Kapitana Bombę i to co grubas robił potem, albo sobie obejrzeć Miodowe Lata i Nowe Miodowe lata
A propos Suzumiyi, nie przesadzałbym, na /a/ 2 nitki o niej znalazłem, choć zdaje sobie sprawę, że to dość specyficzna grupa.
Tylko się módlmy by kontynuacji takiej jak ma Miodowe Lata, czy Psy nie dostało Ranczo...
Nigdy nie mów nigdy. Zdarza się że kontynuacja przychodzi po dekadach, jak choćby przy Slam Dunk, Kimi ni Todoke, czy Fruits Basket.
Na pewno Rakudai Kishi no Cavalry zasługuje na kontynuację.
Z innych jakie bym chciała zobaczyć to chyba jeszcze Shinrei Tantei Yakumo, Devils line i coś, co pewnie mało osób kojarzy - Mushikago no Cagaster.
Gate , Shoukoku no Altai ( szczerze mówiąc jedno z top anime z gatunku strategi i dyplomacji ioraz prowadzenia narodu ) , Arslan senki , 91 day ( niby ciężko o kontynuacje ale wydaje mi się że można by było coś wymyśleć w tym uniwersum . Rosario to Vampire z romansów istna perełka ( zwłaszcza ze ostatni odcinek dał ogromną ilość pytań ). Gangsta , Black Lagun , Arcana Famiglia . Dużo wymieniać ........
Marzę o tym aby Shoukoku no altair dostało 2 sezon, uwielbiam to anime a Manga ma prześliczną kreskę i fabułę
Ja bym chciała żeby powstał piąty sezon Fullmetal Panic i oczywiście drugi Yony.
Teraz to i ja zgrzytam zębami dlaczego nam nie dali kontynuacji tak dobrych materiałów Dlaczego
Za miast mieć coś super odlotowego dostajemy częściej niż powinnyśmy coś tak beznadziejnego że brakuje mi słów a przecież Fani domagają się czegoś więcej niż zgrabna kreska i słodkie uśmiechy
Ps.👻
Deadman Wonderland, Drifters, Btooom, Claymore, Monster Musume oraz half life 3
Ja bym zdecydowanie powiedział Kokoro Connect. Light novel ma 11 tomów, amine zaadaptowało... cztery. Nawet nie połowę. Jest to moja ulubiona seria szkolna (z wyłączeniem Classroom of the Elite) i uważam, że to jak złożeni i głębocy są bohaterowie stoi za geniuszem serii. Ostatnio zacząłem czytać light novel i mogę powiedzieć z przekonaniem, że czeka mnie prawdziwa uczta.
Highschool DxD😢 dalej fani Czekaj na 5 sezon może 4 był słaby tylko pod względem kreski ale i tak czekam na 5 sezon DxD
Kiedyś bym powiedział Spice and Wolf, ale na szczęście po latach dostaliśmy remake i możemy spać spokojnie, bo kolejny sezon został zapowiedziany :-D
Więc podam teraz drugą serię, która też pokochałem podobnie jak przygody Holo, a mianowicie Maoyuu Maou Yuusha. Bardzo chciałbym zobaczyć kontynuację tej historii, bo pierwszy sezon mnie wciągnął, ale niestety nic więcej nie dostaliśmy. Nawet na mangę czy novelkę nie mamy co liczyć, bo z tego co pamiętam, to nie pojawiła się nawet oficjalnie w wersji angielskiej, a wielka szkoda, bo anime miało bardzo duży potencjał
@@forsaken0132 raczej nie dostaniemy kiedykolwiek drugiego sezonu Maoyuu Maou Yuusha, bo studio tworzące pierwszy sezon zbankrutowało z parę lat temu.
S&W z pewnością by tu trafiło, gdyby nie reaktywacja przygód Holo. ;)
Choć oglądałam to dawno temu to wciąż tęsknie za Wotakoi, ta ova to i tak dla mnie za mało było T^T
Przepraszam za mały błąd 😅
Też mnie zastanawia dlaczego niem 5 sezonu DxD ??
Angel Beats! 😭🙏
To mi się wydaje miało wspaniało zakończenie i nie było co tam ciągnąć.
Zamknięta historia, która jest wspaniała, kontynuacja tylko by zaszkodziła
@@LostAniolek Racja, trochę źle odpowiedziałam na te pytanie. Miałam poddać anime które nie dostało kontynuacji, a "powinno". Napisałam o anime, o którym po prostu rzadko się już wspomina.
No game no life, Gate, Owari no Seraph, Youjo Senki.
pamiętam jak oglądałamm śnieżkę i noragami. Snieżka bylo fajnym anime dla mnie jak mialam 10 lat, bo teraz romanse srednio mnie interesują. co do noragami, skonczylo się, anime bylo wspaniale i do teraz szlag mnie trafia jak boku no hero academia ma jakis 7 sezon a moje ukochane anime nie ma trzeciego (warto chociaz posluchac openingow i endingow)
A i zapomniałem o Gakkou Gurashi i o Gleipnir. Manga Gleipnir też już się skończyła więc miło by było zobaczyć kolejny sezon anime :D
Grand Blue. Nie uśmiałem się tak nigdy jak przy żadnym anime, ale gdzieś mi wyskoczyło, że ma wyjść 2 sezon
No właśnie ma! Grand Blue też by się pojawiło, ale ludzkość sobie o nim przypomniała! :D
Akatsuki no Yona 😭😭😭
Powiedziałabym że Natsume yuujinchou, gdyby nie to że teraz wychodzi kolejny sezon. Mimo to czekałam na niego z utęsknieniem przez parę lat
Chciałabym zobaczyć kontynuację Akatsuki no Yona, Gangsty i Drifters
Nie czytałem mangi/novelek ale chętnie bym zobaczył odświeżona wersje ,, gdy zapłaczą cykady " 2006 rok jeśli pamiętam pierwszy sezon , zrobił na mnie ogromne wrażenie jak i plot twisty fabularne . Pozdrawiam fan TG która wg mnie nie zasługuje na krytykę XD
czekam na norigami niedawno skończyli mangę robić wiec z tej okazji może wyjdzie 3 sezon
Pytam się gdzie 86 kiedy kolejny sezon one punch mena
W środku serca liczę że kiedy Strażacy się skończą dostaniemy info o powrocie Soul Eater. To zbyt piękna okazja, manga jest skończona od lat! Czekam.
Trzeba by serial zrobić od zera. Fabuła anime i mangi strasznie się rozjeżdża.
@@animecanis Niestety, ale nadzieję można mieć.
życzę miłego oglądania ;)
Mój ulubiony Nurarihyon no Mago . Jeszcze ktoś onim pamięta
4:15 jakie afery?
Ja pamiętam taką aferę, że była w zespole muzycznym i przespała się z dokładnie każdym kolegą z tego zespołu. XD
@@amakichouNie jest to jakaś najgorsza rzecz na świecie jeszcze bym zrozumiał jak z fanami poniżej 18+
Nie wiem czy oglądałeś serial Harley Quin , ale twoje zapytywanie o drugim sezon skojarzyło mi się z pretensjami Jokera do Bruce o elektryczne auto
Quinn
No Game No Life 😢
Nanbaka sezon 3, skończyli w momencie dającym nam do zrozumienia że będzie 3 sezon a studio zajęło się innym projektem a perypetie 4 więźniów porzucono 😢
Skip Beat! Tak bardzo chciałam kontynuacji...
High school dxd...
Ja osobiście płaczę nad brakiem dalszej adaptacji Houseki no Kuni. To anime tak bardzo mi sie spodobalo, ze bylam strasznie rozczarowana dowiadujac sie, ze jest tylko 1 sezon. Siegnelam potem po mange i O BOZE pokochalam ta serie jeszcze bardziej, obecnie jest moim absolutnym top 1! Dałabym duzo by zobaczyc nastepne wydarzenia z mangi w wersji zanimowanej tym bardziej, ze Studio Orange moim zdaniem odwalilo kawal swietnej roboty przy animacji 1 sezonu, moze kiedys sie wreszcie doczekam 😭😭
Łączę się z Tobą w bólu. Klejnoty to zbyt dobra produkcja, aby nie dostać kolejnej części. Niestety kontynuacje dyktuje sprzedaż jedynki (T_T)
Czy tylko ja pamiętam chargerman kena i tą całą bekę z tego anime co doprowadziła do powstania wielu przeróbek na nico nico doudze
Ja również pamiętam. Japonia do dziś o tym nie zapomniala. Inna sprawa, że dopiero niedawno wszyscy sobie tam o tym przypomnieli dzięki przeróbkom właśnie
Do teraz poza kilkoma tytułami z filmiku czekam też na kolejny sezon One Outs.
Zostałam reinkarnowana jako pająk, i co z tego?
Full Metal Panic,
Initial D.
To byly czasy prawdziwej japonskiej animacji...
Moim zdaniem Black Clover powinien dostać kolejne odcinki
Ja ogólnie nie lubię jak dane anime kończy się tak,że można zrobić następny sezon, light novel/manga na to wskazuje,że jest kontynuacja a anime jest zapomniane. Dlatego szanuję,że np Date a Live jakoś się zakończyło. Nie ma, przynajmniej dla mnie, wątpliwości,że to jest koniec, wątki pokończone
Zapomniałeś dodać do tej listy najbardziej zapomnianego 😭
Chciałbym wspomnieć że w polsce zaczyna wychodzić manga katekyo hitman reborn
Moim zdaniem w rankingu powinien być rakudai kishi no cavarly
w Polsce też zaczyna wychodzić manga Claymore
Pandora Hearts, dajcie remake pls
Kaichou wa maid sama ?, ja kupywałam wersję mangową. Więc wiem jak to się skończyło, u mojej byłej znajomej pierwsza zakończoną wersją mangową był Host club. U mnie kaichou wa maid sama, i końcówka była niezwykle satysfakcjonująca. A niektóre wątki zaskakujące, powiem że warto. Rzadko lubiłam romanse jako osoba aseksualna i to bardzo rzadko, ta seria była jednym z wyjątków. A Misaki podawałam jako jedną z postaci która mnie utożsamiała w latach młodości. Host club ?! pamiętam że kiedy z początku dano mi mozliwosć przeczytania tej mangi to mialam takie lekkie mech przez anime, ale na boga. Starczyło mi zając się mangą, wciągnęła mnie tak okrutnie że aż sama zaczęłam ją zbierać. Widzialam koniec, i był niezły. Więc warto czekać, końcówka była typowo w tym stylu w jakim było anime. A to jak się rozwinął podajze Tamaki, jest ciekawe. Niektóre jego głupie i zazdrosne akcję, były nawet lekko cute. Pomyśleć że główna bohaterka zdążyła zmienić go na lepsze, oczywiście w obu tytułach nie zamierzam spoilerowac. Ale w obu tytułach obiecuje że będziecie mieć umilony wieczór, mi przynajmniej zakończenie obu tytułów poprawiło zepsuty humor
Boże tak Ouran i Maid-sama...W Ouranie to nawet porządnego zakończenia z Tamakim i Haruhi nie było 😭 Jeszcze bardzo chciałabym aby stworzono drugi sezon mniej znanego anime romansu (ale jakiego fajnego!) Soredemo Sekai wa Utsukushii.
Tak szczerze to nie ma znaczenia jakie anime to by bylo, ale aby je konczyc
Darwins game, Toriko, accel world, parę tytułów Osamu Tezuki, Kraina klejnotów... można wymieniać godzinami. Co byś powiedział na 10 porzuconych wątków fabularnych w anime?
Możesz doprecyzować, albo podać przykład takiego wątku?
@@animecanis
Wybawca Josuke albo GSball w Pokemonach lub Adler z Juno w roli głównej w Beastars
Czy czytałeś może Pumpkin Night?
Ostatnio na yt wyświetliło mi się i jest całkiem fajne
To anime nie dostanie
Autor NGNL się ogarnął i coś ruszyło w LN-ce? Czy nadal tylko cyce albo nie wychodzą tomy
Wychodzą dalej, ale poziom tragiczny, a przynajmniej tak mówi znajomy który czytał najnowsze tomy.
Chihayafuru!!! 3 sezony i ciągle nie ma 4 finałowego! Gdzie jest? Historia niedokończona!!! A teraz nareszcie zrobił się zwrot w uczucia bohaterów!
Co do pkt 1 - ja jestem w stanie zrozumieć, odcinek z pętlą czasową, przy którym odniosłem wrażenie, że twórcy zrobili "kopiuj-wklej" aby zapełnić sezon. Poza tym Haruhi cóż - pamiętam ją jako strasznie wkurzającą, taki "płatek śniegu" którego nie można było ruszyć, bo "świat się rozpadnie".
Może kiedyś usiądę do tego jeszcze raz (no, szybciej niż do Yosuga no Sora :D)
Hayate no Gotoku. Nie chodzi o zekranizowanie całości, bo po pewnym czasie stało się to monotonne i się znudziłem mangą. Brakuje mi jednak serii obejmującej emocjonujące arki End of World i Golden Week
Ouran zgodzę się w pełni i kurde chce się doczekać dnia gdzie zostanie zapowiedziany remake lub kolejny sezon. Nawet jakby dawali w partach bym przeżyła, a tak albo zostaje czekać lub sięgnąć po mangę, bo może szczyścić. To samo Noragami. Yato w moim serduszku i czekam. Tania zła i kolejny sezon bym się nie obraziła jak, i Magi oraz Sindbada ( wiem że to są powiązane uniwersa)
Najlepsze jest to, że po zakończoniu anime KHR jest jeszcze jeden cudowny ark! Moim zdaniem jeden z lepszych! Poza tym manga też została urwana tym razem przez wydawnictwo bo Bykaruna był za silny...
Z nowszych tytułów dostała bym Tomodachi Game. Kiedy zakończył się wstęp zakończyło się anime co bolo
Canis mam prośbę. Czy możesz dać do filmów że jakieś anime nie jest dokończone (kończy się klifengerem (czy jak to się pisało)) ?
Takich tytułów jest bardzo dużo, zwłaszcza klasyków. Nana, Berserk, Elfen Lied, Gakkogurashi, Hinamtasuri, No Game No Life, Claymore, Yona, stare Spice and Wolf. Za dużo ich :(
@animecanis Wiem... niestety wiem na własnej skórze i mam niestety w zwyczaju że zanim zacznę nowy tytuł to sprawdzam czy tytuł jest zakończony, a jeśli nie to ile ma sezonów i czy ma skończony pierwowzór mangowy.
Przez jakiś czas przez klifengery przestałem oglądać anime polecane przez wiele osób lub takie które wtedy były popularne bo nie chciałem mieć psychicznego głodu na kontynuację.
@@animecanis niedokończone są też przygody Kumo (desu ka), Killing Bites, Gleipnir
Ouran Koukou Host Club? jak tylko tytuł filmiku był przeczytany to była moja pierwsza myśl. Cieszę się że klub hostów znalazł się tak wysoko na liście.
ciekawe że na miniaturce dał no life no game a nie pokazał jej w liście co jej zabrakło?
Miniaturki to u mnie wspomnienie, tkzw miejsce 11.
Materiał bardzo dobry, ale ja nadal czekam na topkę animę opartych na faktach