Pamiętam jak Kapitan Pazur był wydany jako normalna wersja pudełkowa w 2000 przez Techland, ze wspomnianym pełnym spolszczeniem. I w dodatku jak na tamte czasy w dość przystępnej cenie (59 zł). Jeden z moich ulubionych klasyków z dzieciństwa, choć faktycznie poziom trudności nieźle miażdżył!
17:23 Jak byłem mały, to też myślałem, że poza grą z Kapitanem Pazurem, był jeszcze jakiś serial albo film. Zwłaszcza, że w tamtych czasach oglądało się trochę takich "furaskowych seriali": 80 dni dookoła świata, Sandokan, Sylvan i jeszcze parę, których już tytułów nie pamiętam.
@@normalnapara Disnejowski Robin Hood jest skądinąd adaptacją wcześniejszego pomysłu, a mianowicie filmu na podstawie średniowiecznego cyklu o lisie Reynardzie. A oryginalna koncepcja nie doczekała się realizacji, gdyż Reynard to villain protagonist i to kalibru porównywalnego ze złolami u Stiega Larssona(lub w "Personie 5", która zresztą fabularnie trzyma się pierwszej trylogii "Millenium" dość blisko). No i nie mogli dojść do sensownego wybielenia tej postaci, dlatego przerobiono to, co już udało się stworzyć, na film o Robin Hoodzie- dlatego tam występują antro, a nie ludzie.
Słyszę nazwę Sammy Suricate, zero skojarzeń. Widzę bramki i kryształy, nie no coś kojarzę ale dlaczego mam skojarzenia z kangurem. Chwilę później wszystko jasne xd.
@@satyriconguy4126 Teraz żeby kupić Torina wystarczy Gog ale Kapitan Pazur to no szukac bo targach gdzie sprzedają stare gierki mimo to Pazur jest free abandoware i da się znaleźć jak się umie mimo to fajnie mieć oryginał
O cholera, te czerwone smocze głowy od zawsze miałem w głębinach umysłu i nie miałem pojęcia jak te grę odnaleźć. Dzięki, w końcu przestanie mnie to już nutrować.
Ice Land 1 i 2 pamiętam z czasów dzieciństwa, szczególnie dzięki młodszemu bratu - grał w nią praktycznie codziennie ;) Co do mitów to ja też miałam "Wyprawa po złote runo" a kolega miał o "Odyseji". Lubiłam te gierki i może dzięki temu jestem takim mitologicznym geekiem.
"Chicken shoot" przetłumaczone na "Kurka wodna" może wynikać z gry słów ("shoot" jako "a niech to" czyli złagodzona wersja przekleństw stosowana przez dzieci podobnie jak "kurka wodna")
Dzięki za przypomnienie mi Sammy Suricate, bo od jakiegoś czasu próbowałem szukać tej gry w internecie, ale bez skutecznie, bo pamiętałem ją przez mgłę (miałem może 3-5 lat jak w to grałem)
Najlepsza gierka z gazetek jaką grałem to od kolegi pożyczona w podstawówce płytka z Playa z Postalem 2❤️ do dziś kocham ten zwariowany klimat i Polski dubbing . Co najlepsze wszytsko zależy jak masz zryty beret tak będzie wyglądać twoja rozgrywka gdyż da się grę przejść jako pacyfista chodź to jest zależne od samego siebie :)
Nowayy myslalam ze Pekka Kana 2 juz do konca zycia nie odnajdę tytułu tej gierki, uwielbiałam ją za dzieciaka i potem nigdy nigdzie nie widzialam już i nikt jej nie kojarzył jak opowiadalam a dzieki wam znalazłam kocham was 😭💕
Z tego zastawienia najbardziej pamiętam Kurkę Wodną ze względu na to, że sama gra była zainstalowana na starym komputerze (z Windows 98 chyba) w szkolnej świetlicy i trzeba było wpisać jakiś klucz aby dalej zagrać xD
Po za wormsami za którymi nie przepadałem (wolałem później odkryte hogs of war), kojarzę kurki wodne, wiadomo (też były takie szczelanki tylko z udziałem matematyki, że zamiast strzelać wpisywało się wynik działania), ale najwięcej czasu spędziłem w kapitanem pazurem 😁nawet niedawno zdobyłem instalke plus jakieś patche i działa na współczesnym kompie.
Pan prowadzący nie wiedział, że kurka wodna to "przekleństwo" jak motyla noga, psia krew, itp. Takie podwórkowe i łagodne. Poza tym, sama gra jest "kopią" serii gier Moorhuhn gdzie też strzelamy do ptactwa.
Moi bracie i siostro w Chrystusie, kurka wodna to takie lekkie przekleństwo. Myślałem, że to bardziej znany zwrot. Poza tym to pozdrowiom szyskich wjeśnioków co słuchajo radja chljew
Z Kurek Wodnych miałam tylko trójkę, ale za każdym razem grało mi się w nią cudnie. Pamiętam, że grałam w Pekkę Kanę 2, ale nie mogłam sobie przypomnieć jak to wyglądało - gra (w moim przypadku z ogromnego jeżeli chodzi o ilość gier krążka PC Format) nie chciała działać na systemie innym niż Windows XP :/ Grałam w Ice Land, ale w dwójkę i była to ciekawa, acz czasami trudna gra. Kto nie grał w Worms: Armageddon~ Ale o Worms Blast pierwsze słyszę.
Pekka Kana 2 swego czasu musiała być odpalana w emulatorze XP. Na szczęście teraz jest nowsza wersja, chociaż jeśli chce się pograć w starsze epizody, to do wspomnianego emulatora trzeba wracać.
Moją grą dzieciństwa była poza wcześniej wapomnianych painkiller oraz the suffering. Szkoda tylko, że suffering na gogu bedzię możliwe tylko do 1 września obie części są po 8 zl. Wydawca kazał usunoc ze sprzedaży
Ja z dzieciństwa pamiętam gry pet racer oraz pet soccer od techland, pierwsza jest o wyścigach a druga wiadomo. Przyjemna prosta grafika 3d zapadła mi w pamięć. Nie wiem czy było więcej gier z tej seri od tej firmy. No ale te właśnie dobrze pamiętam
ten różowy stworek z menu cybermycha w 0:38 to była trudna gra tylko jeden poziom udało mi się zaliczyć kojarzy ktoś tytuł tej gry, kurka wodna wiele razy grałem w tą serię kiedyś udało mi się kupić wydanie tzw. kurka wodna trylogia a co do chicken shoot była kiedyś gra java chicken shoot on the beach zastanawiałem się czy to była jakaś podróbka kurki wodnej, też mam tego carta o nazwie mario 9 z taką samą etykietą i battle city w dokładnie takiej samej etykiecie, 10:16 to była pierwsza płyta jaką kupiłem na nowo zdobytego pc w ice land mój kolega grał, worms 2 w też miałem w takim wydaniu ale później oddałem koledze ten numer gazety click był kupiony jeszcze zanim w domu miałem komputer fajnie mi się w to grało ale worms world party bardziej mi podeszło co do worms blast grałem tylko w demo gra nie była taka zła, kapitan pazur był bardzo trudną grą udało mi się ją ukończyć na kodach niemożliwa była do przejścia najpierw grałem w demo z dubbingiem przez jakiś czas miałem to wydanie 16:34 z jakiegoś powodu nie było dubbingu czy aby na pewno nie było kontynuacji w którymś numerze cybermychy czytałem recenzję kontynuacji pazura i był kadr z jakiegoś nowego poziomu i nowi przeciwnicy
Kurcze pamięta ktoś taką grę dodawaną do jakiejś gazetki (chyba hugo), gdzie sterowało się rodziną, był mroczny klimat (coś z takich horrorowych), skakanie po takim mrocznym domu, raczej 3d gierka, pamiętam takie chodzenie po takiej jakby działce na której był pagórek i tam obok był ten dom chyba
A co do nazwy kurka wodna to chyba chodziło o przekleństwo xD u mnie przynajmniej babcia mówiła kurka wodna jak coś się odwaliło, albo kurka na wacie xD pozdrawiam
Kapitana Pazura i Ice Land 2 dobrze pamiętam. W pierwszym nie mogłem przejść poziomu dziesiątego, był dla mnie wtedy zbyt trudny i szczerze, teraz rozumiem dlaczego. Ta gra najzwyczajniej w świecie miała wyśrubowany poziom trudności, przez co to reklamowanie gry dzieciom jest bardzo zastanawiające moim zdaniem.
Nieraz były fajne gry. Chciałbym sobie przypomnieć o jednej grze ale nie pamiętam tytułu może będzie ktoś wiedział jaki to tytuł. Z tego co pamiętam to wybierało się samochód w stylu HOT ROD, on odpalał i skręcał kołami. Następnie trzeba tym samochodem jechać po trzy "roboty" lub postacie, dźwig załadowywał do auta poprzez otwierany dach i dowodziło się do innego punktu. Tyle. Byłbym wdzięczny za wszelkie sugestie i pomoc.
@@normalnapara o super nawet nie wiedziałem ze macie jakiegoś discorda dla fanów. Jasne ze mógłbym powysyłać wam materiały wystarczy znaleźć wolną chwilke
Macie strasznie przypałową nazwę kanału. Ja osobiście czytając to mam w głowie... hej, po co oni mówią, że są normalni? Dlatego, że uważają że inni są nienormalni? A może, nie są normalni i chcą kogoś oszukać... No każdy zakłada z automatu, że nie jesteś jakis jebnięty, ale skoro to mówisz na starcie, że jesteś normlany to już jakaś lampka się zapala. Przynajmniej w mojej głowie. Wyobraź sobie, że spotykasz nowo poznaną osobe i Ci się przedstawia- Hej jestem Adam i jestem zupełnie normalny... xDDD Moze pomyślcie o zmianie, nie wiem... Sentymentalia? StareGry? GrzesieKinGame (w sensie wasze imiona ugrane w jakis gamingowy sposob)...
Na początku mieliśmy na kanał trochę inny zamysł i chodziło o to, aby tę nazwę można było rozumieć w dwojaki sposób. "Normalna Para" i "Para-Normalna", czyli miało się kojarzyć z czymś paranormalnym. Pomimo wszystko nie mamy w planach jej zmieniać.
Nie pamiętam skąd miałem Sammy Suricate ale i tak to była jedna z najlepszych gier mojego dzieciństwa
Pamiętam jak Kapitan Pazur był wydany jako normalna wersja pudełkowa w 2000 przez Techland, ze wspomnianym pełnym spolszczeniem. I w dodatku jak na tamte czasy w dość przystępnej cenie (59 zł). Jeden z moich ulubionych klasyków z dzieciństwa, choć faktycznie poziom trudności nieźle miażdżył!
17:23 Jak byłem mały, to też myślałem, że poza grą z Kapitanem Pazurem, był jeszcze jakiś serial albo film. Zwłaszcza, że w tamtych czasach oglądało się trochę takich "furaskowych seriali": 80 dni dookoła świata, Sandokan, Sylvan i jeszcze parę, których już tytułów nie pamiętam.
I choćby disnejowskiego Robina Hooda i Olivera Twista z Fox Kids :)
Kiedy ja byłem mały byłem już duży.
@@normalnapara Disnejowski Robin Hood jest skądinąd adaptacją wcześniejszego pomysłu, a mianowicie filmu na podstawie średniowiecznego cyklu o lisie Reynardzie. A oryginalna koncepcja nie doczekała się realizacji, gdyż Reynard to villain protagonist i to kalibru porównywalnego ze złolami u Stiega Larssona(lub w "Personie 5", która zresztą fabularnie trzyma się pierwszej trylogii "Millenium" dość blisko). No i nie mogli dojść do sensownego wybielenia tej postaci, dlatego przerobiono to, co już udało się stworzyć, na film o Robin Hoodzie- dlatego tam występują antro, a nie ludzie.
Słyszę nazwę Sammy Suricate, zero skojarzeń. Widzę bramki i kryształy, nie no coś kojarzę ale dlaczego mam skojarzenia z kangurem. Chwilę później wszystko jasne xd.
Kapitana Pazura miałem z Komputer świat gry i był tam Pazur i Torin Passage
Też miałem ❤. Torin był super. Hey Buggle! Let's go!
@@satyriconguy4126 Teraz żeby kupić Torina wystarczy Gog ale Kapitan Pazur to no szukac bo targach gdzie sprzedają stare gierki mimo to Pazur jest free abandoware i da się znaleźć jak się umie mimo to fajnie mieć oryginał
@@satyriconguy4126 Plusem Torina że da się grę kupić na Gogu a Kapitana Pazury juz nie ale jest free abandoware
O cholera, te czerwone smocze głowy od zawsze miałem w głębinach umysłu i nie miałem pojęcia jak te grę odnaleźć. Dzięki, w końcu przestanie mnie to już nutrować.
Najlepsze na koniec. Zagrywałem się w Tezeusza, a o istnieniu innych gier z serii dowiedziałem się już jako dorosły człowiek. 🥲
3:43 To jest ten moment kiedy twórcy coś brali a potem postanowili zrobić grę na własnych przeżyciach 😂 z tą substancją
9:04 boże nie wierzę! grałam w to :D nie kojarzę z tego filmiku nic oprócz tego ♥
Kocham Kapitana Pazura, może nagracie let's play z niego? Pewnie oglądałabym oo kilka razy jak Modiego i Nane
Ice Land 1 i 2 pamiętam z czasów dzieciństwa, szczególnie dzięki młodszemu bratu - grał w nią praktycznie codziennie ;)
Co do mitów to ja też miałam "Wyprawa po złote runo" a kolega miał o "Odyseji". Lubiłam te gierki i może dzięki temu jestem takim mitologicznym geekiem.
"Chicken shoot" przetłumaczone na "Kurka wodna" może wynikać z gry słów ("shoot" jako "a niech to" czyli złagodzona wersja przekleństw stosowana przez dzieci podobnie jak "kurka wodna")
Gry mojego dzieciństwa to Sammy Suricate,Pekka Kana 2,Ice Land 1 i 2
Worms 2 i World Party to klasyka. Za to Armageddon się bałem przez muzykę, którą wyłączyłem.
Dzięki za przypomnienie mi Sammy Suricate, bo od jakiegoś czasu próbowałem szukać tej gry w internecie, ale bez skutecznie, bo pamiętałem ją przez mgłę (miałem może 3-5 lat jak w to grałem)
4:51 i ta czcionka z diablo xD
Najlepsza gierka z gazetek jaką grałem to od kolegi pożyczona w podstawówce płytka z Playa z Postalem 2❤️ do dziś kocham ten zwariowany klimat i Polski dubbing . Co najlepsze wszytsko zależy jak masz zryty beret tak będzie wyglądać twoja rozgrywka gdyż da się grę przejść jako pacyfista chodź to jest zależne od samego siebie :)
Zechcesz podpisać petycję?
Do tej pory mam kurkę wodną na kompie oraz inne oldshoolowe produkcje
Z Ice Land 1 spędziłam większość mojego dzieciństwa. Szkoda że nie mam płyty. Pomęczyłabym brata
Fragment z żelkami jest genialny.
Nowayy myslalam ze Pekka Kana 2 juz do konca zycia nie odnajdę tytułu tej gierki, uwielbiałam ją za dzieciaka i potem nigdy nigdzie nie widzialam już i nikt jej nie kojarzył jak opowiadalam a dzieki wam znalazłam kocham was 😭💕
MAGICZNY PAZUR!
Z tego zastawienia najbardziej pamiętam Kurkę Wodną ze względu na to, że sama gra była zainstalowana na starym komputerze (z Windows 98 chyba) w szkolnej świetlicy i trzeba było wpisać jakiś klucz aby dalej zagrać xD
Po za wormsami za którymi nie przepadałem (wolałem później odkryte hogs of war), kojarzę kurki wodne, wiadomo (też były takie szczelanki tylko z udziałem matematyki, że zamiast strzelać wpisywało się wynik działania), ale najwięcej czasu spędziłem w kapitanem pazurem 😁nawet niedawno zdobyłem instalke plus jakieś patche i działa na współczesnym kompie.
Pan prowadzący nie wiedział, że kurka wodna to "przekleństwo" jak motyla noga, psia krew, itp. Takie podwórkowe i łagodne. Poza tym, sama gra jest "kopią" serii gier Moorhuhn gdzie też strzelamy do ptactwa.
W sumie racja :D Kiedyś jeszcze będzie o grze "Kurczę pieczone" - zdaje się, że motywy były tu podobne :D
@@normalnaparakiedyś za słowo "Kurcze Pieczone" nauczycielka mi chciała wpisać uwagę i groziła, że powie rodzicom moim, jak ja się wyrażam
Moi bracie i siostro w Chrystusie, kurka wodna to takie lekkie przekleństwo. Myślałem, że to bardziej znany zwrot.
Poza tym to pozdrowiom szyskich wjeśnioków co słuchajo radja chljew
Z gier znalezionych razem z gazetami to pamiętam Stajnię Marzeń
Z Kurek Wodnych miałam tylko trójkę, ale za każdym razem grało mi się w nią cudnie.
Pamiętam, że grałam w Pekkę Kanę 2, ale nie mogłam sobie przypomnieć jak to wyglądało - gra (w moim przypadku z ogromnego jeżeli chodzi o ilość gier krążka PC Format) nie chciała działać na systemie innym niż Windows XP :/
Grałam w Ice Land, ale w dwójkę i była to ciekawa, acz czasami trudna gra.
Kto nie grał w Worms: Armageddon~ Ale o Worms Blast pierwsze słyszę.
Pekka Kana 2 swego czasu musiała być odpalana w emulatorze XP. Na szczęście teraz jest nowsza wersja, chociaż jeśli chce się pograć w starsze epizody, to do wspomnianego emulatora trzeba wracać.
Moją grą dzieciństwa była poza wcześniej wapomnianych painkiller oraz the suffering. Szkoda tylko, że suffering na gogu bedzię możliwe tylko do 1 września obie części są po 8 zl. Wydawca kazał usunoc ze sprzedaży
Painkiller niedługo się pojawi :D Jego cena w dniu premiery naprawdę zaskakiwała (coś koło 20 złotych).
Ja z dzieciństwa pamiętam gry pet racer oraz pet soccer od techland, pierwsza jest o wyścigach a druga wiadomo. Przyjemna prosta grafika 3d zapadła mi w pamięć. Nie wiem czy było więcej gier z tej seri od tej firmy. No ale te właśnie dobrze pamiętam
I ta papuga komentująca mecz :D
ten różowy stworek z menu cybermycha w 0:38 to była trudna gra tylko jeden poziom udało mi się zaliczyć kojarzy ktoś tytuł tej gry, kurka wodna wiele razy grałem w tą serię kiedyś udało mi się kupić wydanie tzw. kurka wodna trylogia a co do chicken shoot była kiedyś gra java chicken shoot on the beach zastanawiałem się czy to była jakaś podróbka kurki wodnej, też mam tego carta o nazwie mario 9 z taką samą etykietą i battle city w dokładnie takiej samej etykiecie, 10:16 to była pierwsza płyta jaką kupiłem na nowo zdobytego pc w ice land mój kolega grał, worms 2 w też miałem w takim wydaniu ale później oddałem koledze ten numer gazety click był kupiony jeszcze zanim w domu miałem komputer fajnie mi się w to grało ale worms world party bardziej mi podeszło co do worms blast grałem tylko w demo gra nie była taka zła, kapitan pazur był bardzo trudną grą udało mi się ją ukończyć na kodach niemożliwa była do przejścia najpierw grałem w demo z dubbingiem przez jakiś czas miałem to wydanie 16:34 z jakiegoś powodu nie było dubbingu czy aby na pewno nie było kontynuacji w którymś numerze cybermychy czytałem recenzję kontynuacji pazura i był kadr z jakiegoś nowego poziomu i nowi przeciwnicy
Ten stworek pochodzi z gry Dweep :)
@@normalnapara dzięki jak chodziłem do podstawówki na informatyce wszyscy w to grali
4:44 kurczak Putin 😂. I ta druga twarz wygląda znajomo.
Kurcze pamięta ktoś taką grę dodawaną do jakiejś gazetki (chyba hugo), gdzie sterowało się rodziną, był mroczny klimat (coś z takich horrorowych), skakanie po takim mrocznym domu, raczej 3d gierka, pamiętam takie chodzenie po takiej jakby działce na której był pagórek i tam obok był ten dom chyba
Hmm... Czy nie było to może Call of Duty Black Ops 4?
@@Wojtek_Ch oj nie, to była gra z gatunku kiczowatych, żadna duża marka
Kurka w ogniu wygląda, jak coś, co byłby w stanie zrobić Gurgie 😆
Ale mi przypomnieliście pekka kana jaa, zapomnialem o jej istnieniu
Zawsze Nikita mi się kojarzyła jako poboczma gra kapitana pazura i dużo się nie myliłem
Ja zacząłem swoją przygodę od Wormsów 4 Totalna Rozwałka z 2005 roku. Może też o wersjach 3d napomkniecie?
Tak, te wersje też trzeba omówić ;)
1:40 - kocham Was za te grafiki ❤ Czy kot wyraził zgodę na bycie aktorem? ;> Skąd ten cudny medalion?
Kot ma to w umowie :D A medalion kupiliśmy kilka lat temu, bo wydał nam się ładny.
5:41 tak jakby Chicken Shoot nie był zrzynką Die Original Moorhuhnjagd z 1999 i ogólnie serii Szalony Kurczak...
A co do nazwy kurka wodna to chyba chodziło o przekleństwo xD u mnie przynajmniej babcia mówiła kurka wodna jak coś się odwaliło, albo kurka na wacie xD pozdrawiam
O, tak samo jak Ania mam (a raczej już miałem) Wyprawę po Złote Runo.
14:45 @surreaktor już nie musisz robić gry kierowniku 😂
No i fajrant
Ale super seria. Dziękuje za nostalgie ;) @ElciaCGS
Pekka Kana 2 faktycznie istnieje ❤ ale sie ciesze
Będzie grane 26 września w Armageddony.
Z Pekka Kana zawsze miałem problem - jarałem się patrząc gdy ktoś gra, ale jak grałem już sam to nie potrafiłem się odnaleźć.
Kapitana Pazura i Ice Land 2 dobrze pamiętam. W pierwszym nie mogłem przejść poziomu dziesiątego, był dla mnie wtedy zbyt trudny i szczerze, teraz rozumiem dlaczego. Ta gra najzwyczajniej w świecie miała wyśrubowany poziom trudności, przez co to reklamowanie gry dzieciom jest bardzo zastanawiające moim zdaniem.
3:27-Nie wiem co to za piosenka.
To jest wesoła twórczość Radia Chlew :D
Fun fakt: Kurka wodna miała swoją kopie "Szalony Kurczak" wydawanego z tego co wiem w gazetkowych czasopism
Też się bałem Kurminatora i faktu jakie to było badziewie.
Nieraz były fajne gry.
Chciałbym sobie przypomnieć o jednej grze ale nie pamiętam tytułu może będzie ktoś wiedział jaki to tytuł.
Z tego co pamiętam to wybierało się samochód w stylu HOT ROD, on odpalał i skręcał kołami. Następnie trzeba tym samochodem jechać po trzy "roboty" lub postacie, dźwig załadowywał do auta poprzez otwierany dach i dowodziło się do innego punktu. Tyle.
Byłbym wdzięczny za wszelkie sugestie i pomoc.
Buzzing Cars :)
@@normalnapara ooo właśnie to. Dzięki wielkie 🙂
Mialem ta plytke z cybermychy co w 0:35. W ta demowke raymana gralem wielokrotnie za dzieciaka
Czy ktokolwiek kojarzy grę z gazetki w której przeciwnikami byli takie czerwone potwory z dużą głową i szczerzące uśmiech pełny bardzo brudnych zębów?
.
Ja miałem tą grę z Herkulesem
Myślałem, że chodziło o Disneyowskiego heh
Ja miałem łuszczycę
zabawny fakt o któym dopiero teraz piszę
jak przestawić kolejność zdań wyjdzie paranormalna
Zróbcie o odcinek o gierkach freeware jak na przykład Glace
Jak mogło zabraknąć chicken invaders w paśmie o kurach.
Nie zabrakło. Po prostu zachowaliśmy je na potem ;)
Kojarzy ktoś Kurkę Wodną wykonaną jako fps w 3D?
Pamięta ktoś z was Kenny Adventuras, Modi i Nanna? ❤
Modi i Nanna to dla nas dość ważna gra, dlatego bez niej w tej serii nie może się obejść.
Kiedyś dodawali gry do szampana pikolo może by ktoś miał żeby omówić
hmm czemu moj komentarz zostal usuniety?
No przecież Kurka Wodna to frazeologizm oddający irytację, stąd nazwa
Było jeszcze kurczę blade, zrobię z ciebie marmoladę.
Płytę i instrukcję Kapitan Pazur mam do dzisiaj od Techlandu. Kartonowy big box mi się gdzieś zgubił/zniszczył. Przeszedłem grę będąc w gimnazjum.
+
SAMMY SURYKATKA JA PIERDZIELĘ.
Nie podobała mi się Pekka Kania :D
Mam zachowaną całą torbę z takimi grami u siebie w pokoju, jeśli potrzebujecie pomocy to mogę sie przydać
Jasne, przydadzą się jakieś screeny takich kopertówek :) Zawsze się można na discordzie dogadać, jeśli masz tam konto.
@@normalnapara o super nawet nie wiedziałem ze macie jakiegoś discorda dla fanów. Jasne ze mógłbym powysyłać wam materiały wystarczy znaleźć wolną chwilke
@@dnsavage5957 discord.com/invite/Zp64EXb5GY :)
Była bardzo beznadziejna gra Kokomando/Kokofako. Słusznie o tej grze zapomniano. Najgorsza gra z Polski.
Macie strasznie przypałową nazwę kanału. Ja osobiście czytając to mam w głowie... hej, po co oni mówią, że są normalni? Dlatego, że uważają że inni są nienormalni? A może, nie są normalni i chcą kogoś oszukać... No każdy zakłada z automatu, że nie jesteś jakis jebnięty, ale skoro to mówisz na starcie, że jesteś normlany to już jakaś lampka się zapala. Przynajmniej w mojej głowie. Wyobraź sobie, że spotykasz nowo poznaną osobe i Ci się przedstawia- Hej jestem Adam i jestem zupełnie normalny... xDDD
Moze pomyślcie o zmianie, nie wiem... Sentymentalia? StareGry? GrzesieKinGame (w sensie wasze imiona ugrane w jakis gamingowy sposob)...
Na początku mieliśmy na kanał trochę inny zamysł i chodziło o to, aby tę nazwę można było rozumieć w dwojaki sposób. "Normalna Para" i "Para-Normalna", czyli miało się kojarzyć z czymś paranormalnym. Pomimo wszystko nie mamy w planach jej zmieniać.