W latach 80-tych XX wieku byłam w Bułgarii na wczasach, pociągiem. Wracałam z Burgas do Warszawy. Pociąg zepsuł się jeszcze w Bułgarii i stał około 7- 8 godzin przed granicą rumuńską. Do Warszawy opóźnienie zwiększyło się jeszcze do około 12 godzin. Zabrakło jedzenia w Warsie. Ludzie chodzili po pociągu i prosili o chleb dla dzieci. To była podróż życia.....
@Zawisza. zależy dla kogo było lepsze; nie wiem czy stanie w nocy po mięso,czy też wystawanie 2 tygodnie po meble jest czymś fajnym; jak ktoś miał starego w komitecie albo w SB to życie było łatwe, bo mieli swoje sklepy a tam wszystko 😏 przeciętnej rodziny nie było stać na podróże wagonami sypialnymi, czy wyjazd nawet do Bułgarii; teraz to w Złotych Piaskach można kupić mieszkanie za 75 000 zł, a rodzina szybciej zdecyduje się na wyjazd nawet do państw byłego demoludu
@Zawisza. co ty za bzdury wygadujesz? Pomieszanie z poplątaniem, przez co upewniam się że nic nie wiesz o tamtych czasach; meble z prawdziwego drewna ? Od kiedy to segmenty że sklepu były drewniane? To była płyta wiórowa; można było kupić meble kalwaryjskie za horrendalną cenę wykonane z drewna, ale to taka cepelia że koszmar; ja skomponowałam sobie Kamę która jest bardzo wygodna i posiadam kilka Lisków które sama odnawiałam ; wygoda siedzenia nie porównywalna z obecnym dziadostwem nie funkcjonalnym; niedawno dostałam fotele szkieletowe, które odsprzedalam, a kobieta była szczęśliwa że podda je renowacji i będzie mieć wygodne fotele; po co wtykasz do tego Ukrainę? A po co Polacy jak zaczadzeni latali po dworcach i brali ich do domu? Uprzedzalam wiele osób, żeby nie szaleli; ale nie, a teraz narzekają; to ma być pomoc doraźna, był czas na znalezienie pracy; ale wielu zwiedziło Polskę na nasz koszt, a teraz wróciło do siebie; albo teraz płaczą że pieniędzy nie mają ; no tak ale dla wielu to dyshonor opiekować się ludźmi w domu opieki albo sprzątać, bo mają wyższe wykształcenie, no i co z tego skoro nie panimajut po polsku 😏 oni myślą że my będziemy uczyć się ukraińskiego a nie na odwrót; to samo w Niemczech; myślały że dostaną mieszkania, dobra płacę, inagle stwierdziły że w sumie na Ukrainie mają lepiej i wróciły tam ; nie rozumiem już niczego z tej wojny
Witam .Jechaliście północną linią do Sofii ,przez piekne tunele i góry.Pozdrawiam z Austrii.Ps- Proponuje zmienic Alfe na Fiata Tipo kombi w dieslu. 120 km ,klima bardzo wydajnasilniczek 1.6.
dziękuję za ten filmik. Przed 35 laty kilkukrotnie jechałam pociągiem z Wrocławia do Burgas kuszetką. Czas podróży 46-48 godzin. Przepiękna trasa przez Węgry i Rumunię. Wspominam z nostalgią te czasy. Mam wrażenie że ówczesny stan taboru kolejowego w Bułgarii był w o wiele lepszy niż na twoim filmie. Wagony były podobne ale nie zniszczone graffiti. Wioski też były zadbane, mieszkali w nich ludzie a teraz to wygląda na opuszczone. Nie byłam w Bułgarii od tamtych lat (połowa lat 80), wtedy Bułgaria prosperowała lepiej niż PRL i porównanie wypadało na niekorzyść Polski. Teraz widac jak nasz kraj skoczył do przodu a Bułgaria troszkę się opóźniła. Ale klimat i atmosferę ulicy pamiętam do dziś. Szczególnie zapachy utkwiły w pamięci.
jak skoczył do przodu? Jak siedzisz w pociągu to oznacza że jest twoj? bolanda została zaimpregnowana miliardami EUR ale mentalnosc sk..syńca zostaje w genach. Jak UE przestanie pompować hajs to bolatzka chujnia szybko zjedzie na poziom ukrainy czy bułgarii, wiec nie ma co sie rozwodzić, za 10 lat bedzie tak samo jak u nich
Oglądam zaległe odcinki które z jakiegoś powodu nie pokazywały się w powiadomieniach .Taka zabytkowa kolej jak najbardziej chętnie , dawno czymś podobnym nie jeżdziłem ! pozdrawiam serdecznie !!!
Z rozrzewnieniem wspominam pobyty w Bułgarii. Wędrówkę od Borowca (nasze Zakopane) przez pasmo lesistej Riły, przełęcz Razłog dalej w skalisty Piryn aż do Mielnika. Pobyt pelen wspaniałych przygód przez 20 dni. Inna wyprawa to szlak monastyrów, największe wrażenie to RYLSKIJ MONASTYR. Pobyty nad morzem również niezapomniane. W ogóle Bułgaria jest fascynująca.
Mój Boże przypomina mi to trochę moje podróże po Polsce w latach 90- tych PKP. Ale fajny film z tego powstał, jakże inny niż te z Chorwacji :) A wiecie dlaczego wszyscy właściciele aut marki ALFA ROMEO są po imieniu.....? Bo rano wszyscy spotykają się w warsztacie ...... Taki suchar . Mam nadzieje że Wasza Alfa jednak nie potrzebuje ponownej pomocy. Pozdrawiam serdecznie i kciuk w górę 👍😉
Chyba jeździłam, byłam na specjalnej kampanii w 2012 w Plewen lub coś tak, w Sofii na Kongr. upał w hali okna wszystkie zamknięte. Nie mam żadnego zdjęcia, ale będę pamiętać zawsze. Odważni, ciąża i takie przygody. Powodzenia.
2:38 genialne ujęcie! Te 10 sekund przebitek od 2:33 do 2:43 wystarczyłyby za opis całej podróży tym pociągiem. Świetne! Co do auta - Alfy piękne samochody, oglądam sobie codziennie po kilka. Mieszkam obok warsztatu samochodowego, zawsze tam sporo ładnych egzemplarzy stoi ;-)
MIECZAKI 🤣🤣NAJTANIEJ DO BULGARI I TURCJI DOJECHAĆ MOŻNA POCIAGIEM OD GRANICY DO GRANICY A Z RUSE DO GURGJU PRZEZ DUNAJ PIESZO 😴BULGARIA 30 LAT TEMU BYLA JAK BERLIN DZISIAJ LECZ ZOSTALA ROZSZABROWANA I DUŻA EMIRGRACJA JAK POLSKA TO BYL BOGATY I PIEKNY KRAJ TO EFEKT NOWEK KOMUNY UNI EUROPEJSKIEJ Z NAJTANSZYMI PAROBKAMI ROBOTNIKAMI Z BULGARI
Jeździliśmy też do Rumunii pociągiem w latach 70-80 i dla mnie jako dziecka było fajnie. Lecz bieda i te ziemianki kłuły w oczy. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Tylko pola ziemniaków i kukurydzy i tablice na polach na których wódz caucescu ustalał jakie bedą plony z ha , słupy energetyczne z ciosanych pni drzew i wszechobecna bieda i żebractwo, normalnie Afryka taka była Rumunia lat osiemdziesiatych.
Jeździłem wielokrotnie pociągiem po Bułgarii i okolicach w latach 1986-2002 i muszę przyznać, że tam się NIC nie zmieniło. Może detale na Centralnej Garze w Sofii - pragotrony zamieniono na ledowe wyświetlacze. Oglądając wasz filmik czułem zapach tych łąk po drodze, torów, słyszałem cykanie świerszczy. Te same zakutane w chustki babinki, turczynki karmiące piersią publicznie dzieci... Pamiętam, jak w 1996 roku pociąg pospieszny z Widinu do Sofii kosztował 5 zł, a kilogram pysznego arbuza 20 groszy. Lubie ten kraj, bo jest w nim taka bliska egzotyka. I jest bezpiecznie. Oczywiście taksówkarze, kelnerzy, cinkciarze i cała ta obsługa turystyczna na całym świecie nie może sobie odpuścić narżnięcia turystów. Tym bardziej, że jak słyszę, sami nie wiedzieliście, dokąd chcecie jechać. To dla nich idealna okazja. Opracowałem swego czasu takie włóczęgowskie BHP, a spory kawał Rumunii, Bułgarii, Macedonii i Grecji przejeździłem stopem, pociągami i czym się tylko da. Podstawowa zasad brzmiała: bądź stanowczy - wiedz czego chcesz. A jak nie wiesz, to jedź w miłe miejsce i się zastanów. I nie korzystaj z super okazji proponowanych przez natrętnych ludzi. Raz się nabrałem, za pierwszym razem w 1986 roku: wymieniłem 5 dolarów na 50 lewa w jednym banknocie... który wtedy jeszcze nie istniał :) Okazało się, że otrzymałem 50 drachm greckich, warte, powiedzmy, 40 centów. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Poznałem myk sofijskich cinkciarzy i nie dałem się nabrać na kolejny. Tym razem chciano mi okazyjnie opchnąć 200 lewa. Było oryginalne, tyle że z poprzedniej, nieważnej już emisji:) Powiedziałem to gościowi, a on zmieszał się, ale pogratulował mi w bałkańskim stylu refleksu klepiąc po ramieniu. Natomiast wspomniane 50 drachm przydało mi się już wkrótce, jako że pojechałem pociągiem do Salonik, ale mój wagon jadący z Bułgarii, spóźnił się na stacji w Strumonie na pociąg do Salonik, wobec czego przybyłem do tego miasta w nocy i gdyby nie te pieniądze ( i druga 50-tka, którą otrzymałem "na szczęście" od podróżującego ze mną w przedziale Polaka greckiego pochodzenia, od którego dostałem także kilka cennych pouczeń), męczyłbym się z głodu i pragnienia aż do godziny otwarcia banków. Podróże kształcą. Wystarczy tylko otworzyć się na doznania. Dziękuję.
Ja z kolegą 30 lat temu miałem awarię autem w Austrii przy granicy z Włochami. Auto zostało na parkingu a my złapaliśmy autobus do kraju. Wróciliśmy po niego innym autem z trzecim kolegą ( samochód na parkingu częściowo rozkradziono) i holowanie na holu sztywnym do kraju ... autostradą , co jest zabronione, ale co tam ...fantazja. Policja tylko nam groziła ręką. Potem droga z zakrętami w Czechach i Polsce. Jak ktoś lubi ostrą jazdę to polecam kierowanie autem holowanym na holu sztywnym za autem holującym po drodze z zakrętami z V w okolicach 80 km/ h . Mega przeżycie. P. S Ale fajna muzyczka od 4 minuty.
Здравейте. Czemu taki krótki odcinek ? 😀 Wyprawa takim pociągiem w Bułgarii to może być ciekawe doświadczenie. Czy jest jakaś bułgarska strona internetowa , na której można sprawdzać rozkład jady pociągów. ? Czy udało się naprawić Alfę, i co było przyczyną awarii? Pozdrawiam.
Kupując Alfę Romeo fundujemy sobie dwa wspaniałe dni w życiu. Pierwszy to dzień zakupu, pękamy z dumy jako właściciel cudnego autka. Drugi to dzień sprzedaży, gdy wreszcie uda nam się to cudo komuś wcisnąć (wielkość straty finansowej nie gra roli). Dziękuję za film, awtogara w Burgas i znów wróciły piękne wspomnienia, stamtąd już niedaleko do Sozopolu, najwyższy czas tam wrócić. Serdecznie pozdrawiam
Planes trains and automobiles..(zobaczcie ten film) a pociag przypomnial mi pamietne podroze z Krakowa do Gdanska, latem. Lata 80te. Cos pieknego, Kto jezdzil ten sie usmiechnie. Pozdrowienia.
Z 15 lat temu wracając co tydzień (piątek) z Warszawy do Krakowa pociąg pękał w szwach:-) jeśli ktoś mógł usiąść na korytarzu to był luksus. A tu słoneczko - nie ma na co narzekać :-)
Mechanik pierwsza klasa ;p. Podróż pociągiem jak to podróż pociągiem. Ostatni raz pociągiem w Polsce jechałem z 8 lat temu i też tego miło nie wspominam.
Przynajmniej okno można otworzyć. Kto nie jechał plackartą do Symferopola w środku lipca przy zablokowanych oknach - ten nie co to jest wyczerpująca jazda pociągiem.
Witam. Nie jest aż tak źle z kolejami bułgarskimi. Ostatnio nastąpiła dostawa nowoczesnych lokomotyw elektrycznych z Siemensa dostosowanych do wysokich prędkości 160 km na h i więcej. Główne linie są remontowane i dostosowywane do prędkości 160 200 km/h np. sofia-Warna oraz Sofia-Burgas przez Płowdiw. Wy jechaliście linią podbałkańską, piękną, malowniczą przez Pirdop, Anton, Klisurę gdzie m.in jest tunel ślimakowy. Dodam, że mijaliście po drodze stację Bunovo (około godziny od Sofii), gdzie w 1985 roku Turcy, w zemście za politykę bułgaryzacji, dokonali zamachu na pociąg kolonijny Burgas-Sofia, którym niepełnosprawne dzieci wracały znad morza. Ładunek miał wybuchnąć w tunelu, by zwielokrotnić liczbę ofiar. Na szczęście pociąg był spóźniony kilka minut i wybuch nastąpił przed tunelem. Zginęło bodajże 9 osób dzieci i ich opiekunowie. Na stacji w Bunowie jest pomnik upamiętniający ten zamach.
Wasz komentarz uzasadniony jest waszym peselem. A raczej datą przybycia na ten świat. Jak na podróżników, to chyba początki waszych doświadczeń. Szanuję oczywiście subiektywne opinie i postrzeganie świata. Dodam tylko, że tabor w Polsce poiada jeszcze takie wagony bez klimy. Mam 50 lat i chętnie bym tam zamieszkał i skazał się na biedę i normalne człowieczeństwo. Wszytko co tu zobaczyłem, przypomina mi PRL (nie mylić z komuną) i szczęśliwe dzieciństwo. Takie właśnie dworce, bez fastfudów, prostota, cudzy pot, upał w lato a mróz w zimie...
Za moich czasów w Polsce wlasnie tak było! Do dzis pamiętam ten stuk pociagu o tory kolejowe, zapach w wagonach, wiec dosc śmieszne zapytanie, czy chcecie pojechać takim pociagiem....
8 lat temu jechałem podobnym pociagiem tyle, że z Sofii do Burgas. Pani recepcjonistka w hotelu bardzo odradzała, kiedy jej powiedziałem o swoich planach, ale ja pozostawałem nieugięty i nie żałowałem, bo jak piszecie to inne doswiadczanie Bułgarii, a sama podroz minęła mi szybko i bezproblemowo. Co do taksówkarzy w Sofii to pełna zgoda. Mój np domagał się ekstra napiwku, ponieważ "przyjechałem z bogatego kraju", a do tego wszystkiego palił w trakcie jazdy 🤔
Bułgaria to inny "Stan świadomości". Niestety, kraj się wyludnia i to są efekty. Mam wrażenie jakby była poza UE. Wszyscy, moi znajomi wyjechali z Bułgarii (teściowa brata też). Piękny kraj, źle zarządzany.
@@Jano43211 problem w tym że właśnie nie ma na kogo głosować rudy był jaki był ale pieniądze z KPO już dawno by były a tak mamy do słowny psi chuj a Polacy dalej są okradani elektorat PiS niedługo nie będzie miał co do gęby włożyć w zimę będzie bez ogrzewania i dalej będą mówić że jest fajnie i dobrze
Druga uwaga: w Burgas jest mechanik od Alf Romeo (sam mamdwie, więc łączę się w bólu...😅🥲😂). Kosz dojazdu do niego z lotniska to 3leva (od osoby) transportem miejskim (przesiadka na dworcu autobusowym, który pokazywaliście tu - Avtogara Jug). Można u niego zostawić auto na kilka tygodni, jak się leci do PL :V (sew. szczegóły na priv)
Awarie , niezapowiedziane problemy , językowe łamigłówki, we wspomnieniach to cudowny element każdej podróży. Kwestię rzetelności mechaników pozostawiam bez komentarza. Gdyż grzecznie się nie da;-) Pozdrawiam!
Witam moja kochana rodzinkę,,byłam w Burgas ,ale 30lat temu i cieszę się że widzę znow ten dworzec ,,a jechalismy wtedy do Władzy,,pozDrawiam was serdecznie,,i ogladamy ,i łapki przybijamy
najważniejsze, że dojechaliście na miejsce:) nasz samochód dwa lata temu niestety odmówił posłuszeństwa w Chorwacji i wrócił do Krakowa lawetą...My spędziliśmy całą noc na parkingu w przyczepie, po którą ubezpieczalnia nie chciała przyjechać...w końcu odholowali nam ją nad Balaton. My wróciliśmy do domu autem zastępczym, a tydzień później musieliśmy jeszcze raz pojechać na Węgry po przyczepę:):) nie zapomnę tej podróży nigdy..a wokól szalał covid...:):)
Dobry wieczór. Odnośnie tego czy chciałbym przejechać się bułgarskim pociągiem. Otóż nie. Jeżdżę ciężarówką z Polski do Turcji przez „piękną” Bułgarię i z powrotem na północ Europy,i z racji wykonywanego zawodu mam pogląd. Jak te państwa,bo nie tylko Bułgaria wyglądają w miejscowościach dla turystów,a jak dla zwykłych obywateli również i dla nas kierowców ciężarówek. My widzimy prawdziwy świat i oblicze tych państw. Nie tylko „Szklane domy” jak u Żeromskiego. I to mnie zniechęca. Nie tylko do zwiedzania Bułgarii,bo Bułgaria nie jest tu odosobniona. To samo jest w każdym państwie. Ja bym to nazwał widokiem kraju od zaplecza i widokiem kraju od frontu… Ale lubię oglądać wasze filmiki na youtubie. Życzę wam zdrówka i stalowych nerwów. Grzegorz Bajak.
Cześć gdzie dokładnie do turcji? Jakie kierunki jeszcze robisz? Ja chciałbym isc na międzynarodówke ale chciałbym do firmy ktora wysyla tiry do Maroko,Iranu,Azerbejdżan,Kazachstan itp. Europa to nuda...
Jeżdżę przeważnie Stambuł i Antalya potem powrót Polska lub kraje nadbałtyckie. Osobiście nie jeździłem ani do Kazachstanu ani Maroka. Najdalsze kierunki gdzie byłem to Irlandia, Gibraltar i Finlandia. Na wschód się nie wybierałem. Tym bardziej w obecnej sytuacji w Ukrainie.
A nie daj Bog, jesli Cię zatrzyma drogówka , łapówka max. 100 euro , za niby przekroczenie prędkości , spotkało mnie to jak z edrirne zamiast przez Grecję to my sobie Bułgarię wybraliśmy ..
Fascynująca jest u Was potrzeba podróżowania, przykładowo gdy Pani Eunika na męczącą podróż decyduje się w ciąży. Widać, jak świetnie jesteście dobrani, a wzajemne wsparcie ma kolosalne znaczenie w trudnej podróży. Mam pytanie, czy w miejscu Waszego powrotu udało się naprawić Wasz samochód, czy trzeba było ponownie jechać do Sofii? Jeszcze raz gratuluję urodzenia Synka (piszę z przyszłości), życzę zdrowia i pomyślności dla całej Rodziny. :)
doznałam aktualizację moich wspomnien z dalekiego 2014 roku, na jesieni /słoneczny wrzesień/... Podróżowałam z kilkuletnim synem chyba nocą do Sofii - miejsca w wagonie sypialnym były zaskakująco wygodne Była to podróż odkrywcza dla mnie, zwłaszcza relacje rodzinne Zaliczyłam podróż po ojczystym kraju do szkoleń intensywnych. Powrót do Warszawy był jeszcze bardziej zaskakująco-czarodziejski Nikt nie namówi mnie na kolejny wyczyn w te strony, choć wiem, że rozwój i zmiany/ewolucja są na porządku dziennym
Dzień dobry. Pomocy! Myślałem że w tematach bułgarskich to już się coś orientuję ale okazało się że założenie konta w banku mnie przerosło. Nie dość że żądają ode mnie paszportu (choć np. do zakupu mieszkania wystarczył dowód osobisty) to jeszcze każą mi czekać około 3 tygodnie i wtedy mi powiedzą czy założą czy nie! Jak to można zrobić szybko? Może jakoś zdalnie i tylko finalnie podpisać papiery?
Ja pierdzielę, co wy z tymi latami 80 tymi? Na serialu opierasz się? Powiedz jeszcze że na Alternatywy 4 😏 lata 70 te to po wojnie największy rozwój Polski; to doskonała myśl techniczna; lata 80 te to wstrzymane budowy, jeszcze stoją niektóre szkielety budynków, teraz to już raczej do wyburzenia
@@orientexplorer Ja na bałkańskie wypady zabieram amerykańskiego Outlandera 2.4, który od nowości jest prosty i pomimo swoich 4 lat i 80 000 mil się nie psuje. Niestety w Europie już takich nie sprzedają. Konstrukcje Fiata szanuję i nawet mam w firmie taki jeden, który przejechał baaaardzo dużo kilometrów i śmiga, ale to jest konstrukcja nieco starsza i niezawodna.
o mamuniu kochana za zapadłej komuny tak się jechało klęska ,makabra ,tyfus plamisty a po wejściu do WC człek dostawała zatwardzenia jak zobaczył warunki ewentualnego skorzystania,wrogowi nie rzyczę,ale kiedyś tak się jeździło
Mialem dwie alfy (gtv, 147), zadna sie nie popsula w trasie zebym do celu nie dojechal. A z tym dowcipem o pozdrawianiu, to wlasnie alfisti sie czesto pozdrawiaja, wiec dowcip calkowicie chybiony.
W Burgas na lotnisku są po lewej dwa przejścia automatyczne dla dowodów osobistych biometrycznych i paszportów biometrycznych. (Znaczek na blankiecie jest taki jak Wu-Zetka z kółkiem w środku ;) =●=
Podróże kształcą!😀 i zadziwiają byłam dwa razy w Bułgarii dziś jestem w Albanii, Tirana obok bloków komunistycznych doczekała się szklanych wieżowców ,no i jedziemy dalej do byłej Jugosławii
No cóż podobno podróże kształcą i często są bardzo męczące. Dziękujemy za film. Trzymajcie się zdrowo ! Pozdrawiamy 🙋♀️🙋♂️
Żonka pierwsza klasa 😆
Ależ oczywiście. Nawet extra klasa😉
☺️
W latach 80-tych XX wieku byłam w Bułgarii na wczasach, pociągiem. Wracałam z Burgas do Warszawy. Pociąg zepsuł się jeszcze w Bułgarii i stał około 7- 8 godzin przed granicą rumuńską. Do Warszawy opóźnienie zwiększyło się jeszcze do około 12 godzin. Zabrakło jedzenia w Warsie. Ludzie chodzili po pociągu i prosili o chleb dla dzieci. To była podróż życia.....
O ja nie mogę🥹😅 To są wspomnienia!!!!
@Zawisza. zależy dla kogo było lepsze; nie wiem czy stanie w nocy po mięso,czy też wystawanie 2 tygodnie po meble jest czymś fajnym; jak ktoś miał starego w komitecie albo w SB to życie było łatwe, bo mieli swoje sklepy a tam wszystko 😏 przeciętnej rodziny nie było stać na podróże wagonami sypialnymi, czy wyjazd nawet do Bułgarii; teraz to w Złotych Piaskach można kupić mieszkanie za 75 000 zł, a rodzina szybciej zdecyduje się na wyjazd nawet do państw byłego demoludu
@Zawisza. co ty za bzdury wygadujesz? Pomieszanie z poplątaniem, przez co upewniam się że nic nie wiesz o tamtych czasach; meble z prawdziwego drewna ? Od kiedy to segmenty że sklepu były drewniane? To była płyta wiórowa; można było kupić meble kalwaryjskie za horrendalną cenę wykonane z drewna, ale to taka cepelia że koszmar; ja skomponowałam sobie Kamę która jest bardzo wygodna i posiadam kilka Lisków które sama odnawiałam ; wygoda siedzenia nie porównywalna z obecnym dziadostwem nie funkcjonalnym; niedawno dostałam fotele szkieletowe, które odsprzedalam, a kobieta była szczęśliwa że podda je renowacji i będzie mieć wygodne fotele; po co wtykasz do tego Ukrainę? A po co Polacy jak zaczadzeni latali po dworcach i brali ich do domu? Uprzedzalam wiele osób, żeby nie szaleli; ale nie, a teraz narzekają; to ma być pomoc doraźna, był czas na znalezienie pracy; ale wielu zwiedziło Polskę na nasz koszt, a teraz wróciło do siebie; albo teraz płaczą że pieniędzy nie mają ; no tak ale dla wielu to dyshonor opiekować się ludźmi w domu opieki albo sprzątać, bo mają wyższe wykształcenie, no i co z tego skoro nie panimajut po polsku 😏 oni myślą że my będziemy uczyć się ukraińskiego a nie na odwrót; to samo w Niemczech; myślały że dostaną mieszkania, dobra płacę, inagle stwierdziły że w sumie na Ukrainie mają lepiej i wróciły tam ; nie rozumiem już niczego z tej wojny
@Zawisza. Te ubeku takiego gówna jak PRL nie życzę nikomu. Zabrali mi młodość i już za to wieszałbym każdego komucha
@Zawisza. Człowieku co ty bredzisz! Jakie meble z drewna? Widziałeś kiedyś meblościankę? Drewniane komplety mebli to mieli partyjni kacyki i badylarze
Piękne te stare drzewa na stacjach.
Dziękuje za film jak zwykle było super 👍🏻👍🏻👍🏻
Pozdrawiam życząc udanych podróży bez problemów ❤
Dzięki!
Dziękuję za świetny materiał.
Bardzo dziekujemy
Witam .Jechaliście północną linią do Sofii ,przez piekne tunele i góry.Pozdrawiam z Austrii.Ps- Proponuje zmienic Alfe na Fiata Tipo kombi w dieslu. 120 km ,klima bardzo wydajnasilniczek 1.6.
dziękuję za ten filmik. Przed 35 laty kilkukrotnie jechałam pociągiem z Wrocławia do Burgas kuszetką. Czas podróży 46-48 godzin. Przepiękna trasa przez Węgry i Rumunię. Wspominam z nostalgią te czasy. Mam wrażenie że ówczesny stan taboru kolejowego w Bułgarii był w o wiele lepszy niż na twoim filmie. Wagony były podobne ale nie zniszczone graffiti. Wioski też były zadbane, mieszkali w nich ludzie a teraz to wygląda na opuszczone. Nie byłam w Bułgarii od tamtych lat (połowa lat 80), wtedy Bułgaria prosperowała lepiej niż PRL i porównanie wypadało na niekorzyść Polski. Teraz widac jak nasz kraj skoczył do przodu a Bułgaria troszkę się opóźniła. Ale klimat i atmosferę ulicy pamiętam do dziś. Szczególnie zapachy utkwiły w pamięci.
jak skoczył do przodu? Jak siedzisz w pociągu to oznacza że jest twoj? bolanda została zaimpregnowana miliardami EUR ale mentalnosc sk..syńca zostaje w genach. Jak UE przestanie pompować hajs to bolatzka chujnia szybko zjedzie na poziom ukrainy czy bułgarii, wiec nie ma co sie rozwodzić, za 10 lat bedzie tak samo jak u nich
Współczuję bardzo tak trudnej podróży, pozdrawiam cieplutko z Łodzi.
Dzięki! Już za nami. Strach pomyśleć co będzie nastepne!;)
Super się oglądało! :D
Oglądam zaległe odcinki które z jakiegoś powodu nie pokazywały się w powiadomieniach .Taka zabytkowa kolej jak najbardziej chętnie , dawno czymś podobnym nie jeżdziłem ! pozdrawiam serdecznie !!!
Pozdrowionka!!!
Z rozrzewnieniem wspominam pobyty w Bułgarii. Wędrówkę od Borowca (nasze Zakopane) przez pasmo lesistej Riły, przełęcz Razłog dalej w skalisty Piryn aż do
Mielnika. Pobyt pelen wspaniałych przygód przez 20 dni. Inna wyprawa to szlak monastyrów, największe wrażenie
to RYLSKIJ MONASTYR. Pobyty nad morzem również niezapomniane. W ogóle Bułgaria jest fascynująca.
Witaj Marcin dzięki za film trochę krótki tak mieliście trochę wrażeń pozdrowienia dla reszty rodzinki😀🍰🍰🥗☕👍 Marcin 👍🍺🍺
Dzięki!!!!!😍
@@orientexplorer trzymajcie się tam cieplutko wasze zdrówko 👍👍👍🍺🍰🍰🌹🌹🍩
Mój Boże przypomina mi to trochę moje podróże po Polsce w latach 90- tych PKP. Ale fajny film z tego powstał, jakże inny niż te z Chorwacji :)
A wiecie dlaczego wszyscy właściciele aut marki ALFA ROMEO są po imieniu.....?
Bo rano wszyscy spotykają się w warsztacie ...... Taki suchar . Mam nadzieje że Wasza Alfa jednak nie potrzebuje ponownej pomocy. Pozdrawiam serdecznie i kciuk w górę 👍😉
Super film. Jesteście cudowni. Trzymam kciuki za alfę!!!
Dzięki! Musimy ją szybko reanimować bo niebawem długa podróż!🥸
@@orientexplorer sprawdź szczelność dolotu między turbo->intercooler->kolektor ssący - taka podpowiedź w ciemno ;)
Chyba jeździłam, byłam na specjalnej kampanii w 2012 w Plewen lub coś tak, w Sofii na Kongr. upał w hali okna wszystkie zamknięte. Nie mam żadnego zdjęcia, ale będę pamiętać zawsze. Odważni, ciąża i takie przygody. Powodzenia.
Dość zabawnie czytać komentarze rodzica w internetach :V 😂
Dawid, odezwiesz się na mesenger?
2:38 genialne ujęcie! Te 10 sekund przebitek od 2:33 do 2:43 wystarczyłyby za opis całej podróży tym pociągiem. Świetne! Co do auta - Alfy piękne samochody, oglądam sobie codziennie po kilka. Mieszkam obok warsztatu samochodowego, zawsze tam sporo ładnych egzemplarzy stoi ;-)
Ja tez mieszkam obok warsztatu i tam zazwyczaj VW okupuje stanowiska 😉 .
@@Rysiek80 stanowiska okupują bo są w stanie na własnych siłach na nie wjechać, a alfy stoją na placu i się dekomponują :)
No nie jest najgorszy ten pociąg i opóźnienie tyko pół godziny😜, co to jest. Nasze ostatnio spóźniają się nawet 2 godz🤣Pozdrawiam🙋♀️
Dzięki, Pozdrawiam !!!
dlaczego właściciele alf nie mówią sobie w pracy przy porannej kawie cześć?..... bo przed pracą widzieli się juz w serwisie
Alfa Romeo piękny samochodzik ale niestety lubi się zepsuć ale to jedne najładniejszych samochodów wewnątrz i na zewnątrz takie z duszą
👍🍀Jak zwykle Super
Dzięki!!!
Podróż bułgarskim pociągiem zupełnie mnie nie przeraża... Alfą Romeo i owszem... 😜
😅😅😅☺️
Alfa wiem coś o tym🤣🤣🤣
MIECZAKI 🤣🤣NAJTANIEJ DO BULGARI I TURCJI DOJECHAĆ MOŻNA POCIAGIEM OD GRANICY DO GRANICY A Z RUSE DO GURGJU PRZEZ DUNAJ PIESZO 😴BULGARIA 30 LAT TEMU BYLA JAK BERLIN DZISIAJ LECZ ZOSTALA ROZSZABROWANA I DUŻA EMIRGRACJA JAK POLSKA TO BYL BOGATY I PIEKNY KRAJ TO EFEKT NOWEK KOMUNY UNI EUROPEJSKIEJ Z NAJTANSZYMI PAROBKAMI ROBOTNIKAMI Z BULGARI
Jedź do Bułgarii swoim Polonezem..... Na pewno dotrzesz cały i zdrowy! 😂👍
Alfa to ulubione auto mechaników regularnie się psuje wiem bo miałem taką królową lawety pozdrawiam całą rodzinkę i czekam na kolejny filmik
Tez mialem, dwie, i sie nie psuly, pozdrawiam 😉
to chooja wiesz o Alfach. Nie pisz bzdur, nie powielaj stereotypów.
raz Bułgar podwoził mnie motorem do Primorska oczywiście bez kasków z przednią lampą wiszącą na przewodach , a jeszcze z papierochem w zębach
Super filmik.Dobrze Was widziec W dobrych humorach.Alfa to tylko ladna nazwa.Powodzenia.
Najważniejsze że jesteście cali i zdrowi. Pozdrawiam.
🙂👍
Ale oni już tam sa🤣🤣
Jestescie zarabisci !!! Ogladam Was od dawna i zazdroszcze
Nie zazdrość! Chyba ze tej Alfy to sprzedam za dobrą cenę😅
Jeździliśmy też do Rumunii pociągiem w latach 70-80 i dla mnie jako dziecka było fajnie. Lecz bieda i te ziemianki kłuły w oczy. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Tylko pola ziemniaków i kukurydzy i tablice na polach na których wódz caucescu ustalał jakie bedą plony z ha , słupy energetyczne z ciosanych pni drzew i wszechobecna bieda i żebractwo, normalnie Afryka taka była Rumunia lat osiemdziesiatych.
Jeździłem wielokrotnie pociągiem po Bułgarii i okolicach w latach 1986-2002 i muszę przyznać, że tam się NIC nie zmieniło. Może detale na Centralnej Garze w Sofii - pragotrony zamieniono na ledowe wyświetlacze. Oglądając wasz filmik czułem zapach tych łąk po drodze, torów, słyszałem cykanie świerszczy. Te same zakutane w chustki babinki, turczynki karmiące piersią publicznie dzieci... Pamiętam, jak w 1996 roku pociąg pospieszny z Widinu do Sofii kosztował 5 zł, a kilogram pysznego arbuza 20 groszy. Lubie ten kraj, bo jest w nim taka bliska egzotyka. I jest bezpiecznie. Oczywiście taksówkarze, kelnerzy, cinkciarze i cała ta obsługa turystyczna na całym świecie nie może sobie odpuścić narżnięcia turystów. Tym bardziej, że jak słyszę, sami nie wiedzieliście, dokąd chcecie jechać. To dla nich idealna okazja. Opracowałem swego czasu takie włóczęgowskie BHP, a spory kawał Rumunii, Bułgarii, Macedonii i Grecji przejeździłem stopem, pociągami i czym się tylko da. Podstawowa zasad brzmiała: bądź stanowczy - wiedz czego chcesz. A jak nie wiesz, to jedź w miłe miejsce i się zastanów. I nie korzystaj z super okazji proponowanych przez natrętnych ludzi. Raz się nabrałem, za pierwszym razem w 1986 roku: wymieniłem 5 dolarów na 50 lewa w jednym banknocie... który wtedy jeszcze nie istniał :) Okazało się, że otrzymałem 50 drachm greckich, warte, powiedzmy, 40 centów. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Poznałem myk sofijskich cinkciarzy i nie dałem się nabrać na kolejny. Tym razem chciano mi okazyjnie opchnąć 200 lewa. Było oryginalne, tyle że z poprzedniej, nieważnej już emisji:) Powiedziałem to gościowi, a on zmieszał się, ale pogratulował mi w bałkańskim stylu refleksu klepiąc po ramieniu. Natomiast wspomniane 50 drachm przydało mi się już wkrótce, jako że pojechałem pociągiem do Salonik, ale mój wagon jadący z Bułgarii, spóźnił się na stacji w Strumonie na pociąg do Salonik, wobec czego przybyłem do tego miasta w nocy i gdyby nie te pieniądze ( i druga 50-tka, którą otrzymałem "na szczęście" od podróżującego ze mną w przedziale Polaka greckiego pochodzenia, od którego dostałem także kilka cennych pouczeń), męczyłbym się z głodu i pragnienia aż do godziny otwarcia banków.
Podróże kształcą. Wystarczy tylko otworzyć się na doznania.
Dziękuję.
jedyne czego sie nauczyłeś to nie da sie wydymać przez brudasów. Taką lekcje mam za friko na miejscu
Ja z kolegą 30 lat temu miałem awarię autem w Austrii przy granicy z Włochami. Auto zostało na parkingu a my złapaliśmy autobus do kraju. Wróciliśmy po niego innym autem z trzecim kolegą ( samochód na parkingu częściowo rozkradziono) i holowanie na holu sztywnym do kraju ... autostradą , co jest zabronione, ale co tam ...fantazja.
Policja tylko nam groziła ręką. Potem droga z zakrętami w Czechach i Polsce. Jak ktoś lubi ostrą jazdę to polecam kierowanie autem holowanym na holu sztywnym za autem holującym po drodze z zakrętami z V w okolicach 80 km/ h . Mega przeżycie.
P. S
Ale fajna muzyczka od 4 minuty.
😵💫😵💫😵💫 Ale jazda! Ale wspomnienia! Pozdrawiamy!
Ja kupiłem busa w Gdyni przed Gdańskiem padł silnik ponad 400km na linie i to się pamięta 🙃
Здравейте. Czemu taki krótki odcinek ? 😀 Wyprawa takim pociągiem w Bułgarii to może być ciekawe doświadczenie. Czy jest jakaś bułgarska strona internetowa , na której można sprawdzać rozkład jady pociągów. ?
Czy udało się naprawić Alfę, i co było przyczyną awarii?
Pozdrawiam.
Jak się sypie , to się sypie. Najważniejsze to zdrowym być. Pozdrawiam i czekam na więcej.
Dobre podejście!:)
@@orientexplorer raczej zdrowe.😁😁😁
Jak się ma Alfę to trzeba mieć kolegę mechanika, najlepiej za miedzą :) Ale jest ryzyko jest zabawa :)
Brawo za wytrwałość 😀my jechaliśmy i wspominamy super filmik nam odświeżył o nieco i toalety wymieniono szczyt higieny 😀
5:39 "Cafe Georgia" 🤣🤣🤣🤣🤣 ... padłem ze śmiechu!
O jej, nie zazdroszczę. Myślę, ze nie pisałabym się na przejażdżkę takim pociągiem
Pieski dzień kolejny po wypoczynku uśmiechnie sie😀
Kupując Alfę Romeo fundujemy sobie dwa wspaniałe dni w życiu. Pierwszy to dzień zakupu, pękamy z dumy jako właściciel cudnego autka. Drugi to dzień sprzedaży, gdy wreszcie uda nam się to cudo komuś wcisnąć (wielkość straty finansowej nie gra roli). Dziękuję za film, awtogara w Burgas i znów wróciły piękne wspomnienia, stamtąd już niedaleko do Sozopolu, najwyższy czas tam wrócić. Serdecznie pozdrawiam
Planes trains and automobiles..(zobaczcie ten film) a pociag przypomnial mi pamietne podroze z Krakowa do Gdanska, latem. Lata 80te. Cos pieknego, Kto jezdzil ten sie usmiechnie. Pozdrowienia.
Oczywiście!!! Dla mnie to właśnie te wspomnienia ożyły!
"Del, why did you kiss my ear?" 😂😁
Zawsze musi być ten pierwszy raz ;) lotniska to obecnie totalna patologia. W Polsce lot Kraków Warszawa 30 minut ale dokowanie i odbiór bagażu 2h !!!
Jechalam kiedyś z Polski do Burgas bite 2 dni, ale byłam młoda i było wesoło.
Ja też ale w autobusie z handlu w Turcji, było bardzo fajnie , tylko szkoda tych mężów którzy oczekiwali na swoje żonki z wycieczki.Szalone czasy.
Pozdrawiam.👍
Dziękuję za wycieczkę. 👪🦋
Z 15 lat temu wracając co tydzień (piątek) z Warszawy do Krakowa pociąg pękał w szwach:-) jeśli ktoś mógł usiąść na korytarzu to był luksus. A tu słoneczko - nie ma na co narzekać :-)
Mechanik pierwsza klasa ;p. Podróż pociągiem jak to podróż pociągiem. Ostatni raz pociągiem w Polsce jechałem z 8 lat temu i też tego miło nie wspominam.
Piękna podróż, tylko czy nie za bardzo męcząca dla żonki ? Pozdrawiam.
Powróciły wspomnienia naszych podróży nad polskie morze w latach 90 - tych, Wasza podróż to jednak mega komfort i exlusive
Przynajmniej okno można otworzyć. Kto nie jechał plackartą do Symferopola w środku lipca przy zablokowanych oknach - ten nie co to jest wyczerpująca jazda pociągiem.
Witam. Nie jest aż tak źle z kolejami bułgarskimi. Ostatnio nastąpiła dostawa nowoczesnych lokomotyw elektrycznych z Siemensa dostosowanych do wysokich prędkości 160 km na h i więcej. Główne linie są remontowane i dostosowywane do prędkości 160 200 km/h np. sofia-Warna oraz Sofia-Burgas przez Płowdiw. Wy jechaliście linią podbałkańską, piękną, malowniczą przez Pirdop, Anton, Klisurę gdzie m.in jest tunel ślimakowy. Dodam, że mijaliście po drodze stację Bunovo (około godziny od Sofii), gdzie w 1985 roku Turcy, w zemście za politykę bułgaryzacji, dokonali zamachu na pociąg kolonijny Burgas-Sofia, którym niepełnosprawne dzieci wracały znad morza. Ładunek miał wybuchnąć w tunelu, by zwielokrotnić liczbę ofiar. Na szczęście pociąg był spóźniony kilka minut i wybuch nastąpił przed tunelem. Zginęło bodajże 9 osób dzieci i ich opiekunowie. Na stacji w Bunowie jest pomnik upamiętniający ten zamach.
Byłam ostatnio w Sofii ,bardzo fajni ludzie i te restauracje są mega dobrej kuchni.
Wasz komentarz uzasadniony jest waszym peselem. A raczej datą przybycia na ten świat.
Jak na podróżników, to chyba początki waszych doświadczeń.
Szanuję oczywiście subiektywne opinie i postrzeganie świata.
Dodam tylko, że tabor w Polsce poiada jeszcze takie wagony bez klimy.
Mam 50 lat i chętnie bym tam zamieszkał i skazał się na biedę i normalne człowieczeństwo.
Wszytko co tu zobaczyłem, przypomina mi PRL (nie mylić z komuną) i szczęśliwe dzieciństwo.
Takie właśnie dworce, bez fastfudów, prostota, cudzy pot, upał w lato a mróz w zimie...
Za moich czasów w Polsce wlasnie tak było! Do dzis pamiętam ten stuk pociagu o tory kolejowe, zapach w wagonach, wiec dosc śmieszne zapytanie, czy chcecie pojechać takim pociagiem....
Podróż masakra, pozdrawiamy serdecznie 😘😘💐
8 lat temu jechałem podobnym pociagiem tyle, że z Sofii do Burgas. Pani recepcjonistka w hotelu bardzo odradzała, kiedy jej powiedziałem o swoich planach, ale ja pozostawałem nieugięty i nie żałowałem, bo jak piszecie to inne doswiadczanie Bułgarii, a sama podroz minęła mi szybko i bezproblemowo. Co do taksówkarzy w Sofii to pełna zgoda. Mój np domagał się ekstra napiwku, ponieważ "przyjechałem z bogatego kraju", a do tego wszystkiego palił w trakcie jazdy 🤔
Niezła przygoda w tej Bułgarii i na koniec jeszcze Alfa Romeo no cóż można powiedzieć ?
Pozdrawiam serdecznie 👣.
Bułgaria to inny "Stan świadomości". Niestety, kraj się wyludnia i to są efekty. Mam wrażenie jakby była poza UE. Wszyscy, moi znajomi wyjechali z Bułgarii (teściowa brata też). Piękny kraj, źle zarządzany.
Noo a Polska jest za to zajebiście zarządzana nie ma co
@@PaletaBzdzina_ jakie masz wątpliwości?Tęsknisz za rudym?
@@Jano43211 problem w tym że właśnie nie ma na kogo głosować rudy był jaki był ale pieniądze z KPO już dawno by były a tak mamy do słowny psi chuj a Polacy dalej są okradani elektorat PiS niedługo nie będzie miał co do gęby włożyć w zimę będzie bez ogrzewania i dalej będą mówić że jest fajnie i dobrze
@@Jano43211 👍👍
@@PaletaBzdzina_ tak źle że mało kto wyjeżdża a jeszcze się pchają do nas, choćby murzyny i Ukraińcy
Jestescie odwazni, ale cieszcie sie, ze nie jestescie na lotnisku w Toronto ;)
Druga uwaga: w Burgas jest mechanik od Alf Romeo (sam mamdwie, więc łączę się w bólu...😅🥲😂).
Kosz dojazdu do niego z lotniska to 3leva (od osoby) transportem miejskim (przesiadka na dworcu autobusowym, który pokazywaliście tu - Avtogara Jug). Można u niego zostawić auto na kilka tygodni, jak się leci do PL :V (sew. szczegóły na priv)
Hejka!!! Brzmi bardzo dobrze! Podeslesz mi namiary? Napisałbyś na fb?
A pociąg z Helu do Gdyni jedzie 2,5 h. A to tylko 70 km ...
Ale jakie widoki!
Swoją drogą można było by napisać co dalej z Alfa. :) powtórna naprawa?
Awarie , niezapowiedziane problemy , językowe łamigłówki, we wspomnieniach to cudowny element każdej podróży. Kwestię rzetelności mechaników pozostawiam bez komentarza. Gdyż grzecznie się nie da;-) Pozdrawiam!
mało chłopie w życiu widziałeś ....historia socjalizmu wiecznie żywa a to nie tylko tam
Witam moja kochana rodzinkę,,byłam w Burgas ,ale 30lat temu i cieszę się że widzę znow ten dworzec ,,a jechalismy wtedy do Władzy,,pozDrawiam was serdecznie,,i ogladamy ,i łapki przybijamy
Widać zes pan nie był na lotnikach w Grecji . 🤣 Z tego dworca kolejowego ostami raz wyjeżdżałem w 1980 roku
najważniejsze, że dojechaliście na miejsce:) nasz samochód dwa lata temu niestety odmówił posłuszeństwa w Chorwacji i wrócił do Krakowa lawetą...My spędziliśmy całą noc na parkingu w przyczepie, po którą ubezpieczalnia nie chciała przyjechać...w końcu odholowali nam ją nad Balaton. My wróciliśmy do domu autem zastępczym, a tydzień później musieliśmy jeszcze raz pojechać na Węgry po przyczepę:):) nie zapomnę tej podróży nigdy..a wokól szalał covid...:):)
O ludzie!!!! Ale przygoda! Nie zazdrosze…:/
Dobry wieczór. Odnośnie tego czy chciałbym przejechać się bułgarskim pociągiem. Otóż nie. Jeżdżę ciężarówką z Polski do Turcji przez „piękną” Bułgarię i z powrotem na północ Europy,i z racji wykonywanego zawodu mam pogląd. Jak te państwa,bo nie tylko Bułgaria wyglądają w miejscowościach dla turystów,a jak dla zwykłych obywateli również i dla nas kierowców ciężarówek. My widzimy prawdziwy świat i oblicze tych państw. Nie tylko „Szklane domy” jak u Żeromskiego. I to mnie zniechęca. Nie tylko do zwiedzania Bułgarii,bo Bułgaria nie jest tu odosobniona. To samo jest w każdym państwie. Ja bym to nazwał widokiem kraju od zaplecza i widokiem kraju od frontu… Ale lubię oglądać wasze filmiki na youtubie. Życzę wam zdrówka i stalowych nerwów. Grzegorz Bajak.
Cześć gdzie dokładnie do turcji? Jakie kierunki jeszcze robisz? Ja chciałbym isc na międzynarodówke ale chciałbym do firmy ktora wysyla tiry do Maroko,Iranu,Azerbejdżan,Kazachstan itp. Europa to nuda...
Witaj! Doklandie, Wasze trasy są czasem naprawdę od zaplecza kraju. Pozdrawiamy i szerokości!
Jeżdżę przeważnie Stambuł i Antalya potem powrót Polska lub kraje nadbałtyckie. Osobiście nie jeździłem ani do Kazachstanu ani Maroka. Najdalsze kierunki gdzie byłem to Irlandia, Gibraltar i Finlandia. Na wschód się nie wybierałem. Tym bardziej w obecnej sytuacji w Ukrainie.
A nie daj Bog, jesli Cię zatrzyma drogówka , łapówka max. 100 euro , za niby przekroczenie prędkości , spotkało mnie to jak z edrirne zamiast przez Grecję to my sobie Bułgarię wybraliśmy ..
Fascynująca jest u Was potrzeba podróżowania, przykładowo gdy Pani Eunika na męczącą podróż decyduje się w ciąży. Widać, jak świetnie jesteście dobrani, a wzajemne wsparcie ma kolosalne znaczenie w trudnej podróży.
Mam pytanie, czy w miejscu Waszego powrotu udało się naprawić Wasz samochód, czy trzeba było ponownie jechać do Sofii?
Jeszcze raz gratuluję urodzenia Synka (piszę z przyszłości), życzę zdrowia i pomyślności dla całej Rodziny. :)
Dziękujemy bardzo! Niestety przygody z samochodem jeszcze się ciągnęły… pozdrawiamy!
Pozdrawiam przemiłych Rodaków.😀
Wzajemnie!!! Dziękujemy😊
Alfa to "królowa lawet", tak mówi mój mąż :)
Zawsze to jednak królowa!😜
chyba laguna2
Bardzo fajny odcinek. Pozdrawiam. Co oznacza ten napis na koszulce.?
doznałam aktualizację moich wspomnien z dalekiego 2014 roku, na jesieni /słoneczny wrzesień/... Podróżowałam z kilkuletnim synem chyba nocą do Sofii - miejsca w wagonie sypialnym były zaskakująco wygodne Była to podróż odkrywcza dla mnie, zwłaszcza relacje rodzinne Zaliczyłam podróż po ojczystym kraju do szkoleń intensywnych. Powrót do Warszawy był jeszcze bardziej zaskakująco-czarodziejski Nikt nie namówi mnie na kolejny wyczyn w te strony, choć wiem, że rozwój i zmiany/ewolucja są na porządku dziennym
Czemu nie każda podróż to jakieś przeżycie i wspomnienia 😄 pozdrawiam serdecznie kochani 🥰
Alfa, Alfunia...macie wy szczęście!!! Pozdrowienia .
Jazda pociągiem bezcenne 😅😅😅👍🍺
Bułgaria jest w Unii bo po obrazkach zaczynam wątpić?????????
Na serio Bułgaria wchodzi do strefy Euro?
Jak bym się cofnęła w czasie .Ale jest przytulnie.
Super film jadę na złote Piaski co warto zwiedzić?
Aladja manastir , Pobiti kamani i tak dalej do Varna delfinarium, kościół, park
Zdziwienie że w pociągu obowiązuje numeracja miejsc? Co to znaczy że wyproszono z nie naszych miejsc?
Zawsze może być gorzej :)
Okradli mnie w bułgarii . 400 e zawinęły sprzątaczki z kasetki hotelowej w pokoju. Nigdzie mi się coś takiego nie zdarzyło.
Masakra! Współczuje kłopotu i zepsutego urlopu
0:30 ..odebrac alfe to sie dowiedzialem dopiero w sofii, ale dlaczego, co sie stalo?
Ano się popsuła 🥹
Dzień dobry. Pomocy! Myślałem że w tematach bułgarskich to już się coś orientuję ale okazało się że założenie konta w banku mnie przerosło. Nie dość że żądają ode mnie paszportu (choć np. do zakupu mieszkania wystarczył dowód osobisty) to jeszcze każą mi czekać około 3 tygodnie i wtedy mi powiedzą czy założą czy nie! Jak to można zrobić szybko? Może jakoś zdalnie i tylko finalnie podpisać papiery?
Może zapytaj w innym banku. Np w unicredit albo dsk powinni zrobić od ręki ale tez z paszpotem
@@orientexplorer UniCredit 3 tygodnie 🙂. Pytałem w 3 bankach. Może tu chodzi o to że jestem obcokrajowcem no ale z UE przecież.
To ДСК sprawdź, na pewno jest możliwość od ręki założyć konto
Wygląda na to że asset bank jest ok i wystarczy dowód z adresem w prawie jazdy.
Ale podróż i niezłe przygody ,,dobrze że szczęśliwie do domku dojechaliscie,,bo chyba fuszerke z naprawą auta zrobili,,
Dzięki! Mechanik jest spoko ale wyszły inne problemy… ehhhhh
Też tak chcę.
Pozdrawiam...🚀
Dzięki! Wzajemnie!
W Bułgarii to funduszy z UE nie dostają albo są rozkradane, bo widoki jak z polskich seriali lat 80-tych.
Ja pierdzielę, co wy z tymi latami 80 tymi? Na serialu opierasz się? Powiedz jeszcze że na Alternatywy 4 😏 lata 70 te to po wojnie największy rozwój Polski; to doskonała myśl techniczna; lata 80 te to wstrzymane budowy, jeszcze stoją niektóre szkielety budynków, teraz to już raczej do wyburzenia
@@TheDongQuai Nie zrozumiałeś o co Kaman:)
@@jonybroniarek2921 nawet nie było. ciebie jeszcze w l 80
Naprawdę ?! Alfą w taką podróż??
Witam. Byłem z rodziną w Bułgarii 4 x Proszę o napisać gdzie kupić tanie bilety by polecieć na własną rękę jak Państwo??
Hej! My szukamy zwykle na skyskaner i zwykle coś się znajduje
Alfa Romeo - a jak, bagno -tego! Miał kurde!
🤔 A dlaczego nie polecieliście prosto do Sofii?
Bo kupując bilety nie wiedzieliśmy jeszcze, zostawimy auto u mechanika w Sofii
Śliczna ta dziewczyna w przedziale.
Chetnie Ale nie latem
Już chciałem pisać , że cieszę się, że alfa sprawna i, że znaleźliście mechanika fachowca na miejscu. Ech, tak to niestety jest z tymi autami.
6 godzin z Burgas toż to jest w try miga was chyba porąbało
A co nie ma samolotow do Sofii?
Eeech ta nowoczesna motoryzacja. Auto przechodzi w w tryb awaryjny z byle powodu. Pozdrowienia ze Słonecznego Brzegu.
No właśnie:/ Miłego wypoczynku! Dzięki!
@@orientexplorer Ja na bałkańskie wypady zabieram amerykańskiego Outlandera 2.4, który od nowości jest prosty i pomimo swoich 4 lat i 80 000 mil się nie psuje. Niestety w Europie już takich nie sprzedają. Konstrukcje Fiata szanuję i nawet mam w firmie taki jeden, który przejechał baaaardzo dużo kilometrów i śmiga, ale to jest konstrukcja nieco starsza i niezawodna.
Ja tez miałem fiaty-nawet chyba 4 za wsze byłem bardzo zadowolony. To pierwsza moja wpadka samochodowa. Ale jeździ się wspaniale! Alfa ma swój czar
o mamuniu kochana za zapadłej komuny tak się jechało klęska ,makabra ,tyfus plamisty a po wejściu do WC człek dostawała zatwardzenia jak zobaczył warunki ewentualnego skorzystania,wrogowi nie rzyczę,ale kiedyś tak się jeździło
Mialem dwie alfy (gtv, 147), zadna sie nie popsula w trasie zebym do celu nie dojechal. A z tym dowcipem o pozdrawianiu, to wlasnie alfisti sie czesto pozdrawiaja, wiec dowcip calkowicie chybiony.
W Burgas na lotnisku są po lewej dwa przejścia automatyczne dla dowodów osobistych biometrycznych i paszportów biometrycznych. (Znaczek na blankiecie jest taki jak Wu-Zetka z kółkiem w środku ;) =●=
Hej, tak wiem ale można nim przejść od 14 roku życia wiec Pati odpada ale info cenne dla innych, dzięki 😊
Pati by postała w kolejce, młoda jest, niech się hartuje. ;)
kto jeździ alfo ten prosi się o kłopoty
Nic nie wartają Alfy.
Podróże kształcą!😀 i zadziwiają byłam dwa razy w Bułgarii dziś jestem w Albanii, Tirana obok bloków komunistycznych doczekała się szklanych wieżowców ,no i jedziemy dalej do byłej Jugosławii
Porównać Bułgarię do Albanii, to jak Polskę do Pakistanu ...