Nie zazdroszczę kontrolerowi, 5 maszyn w powietrzu, tu holding, tu oblodzenie, przekazywanie instrukcji przez inną załogę, tutaj się pytają ile jeszcze. Wow
Właściwy człowiek na właściwym miejscu. Ogarnął sytuację. Bywa że znacznie więcej maszyn krąży koło lotniska, ale to bardziej w innych krajach, bo tu mamy trzeci świat.
@@norbert.kiszka zdaje sobie sprawę, że takie sytuacje to nie jest jeszcze hard level dla kogoś kto jest wprawiony ale na mnie już to robi niesamowite wrażenie
@@Michal.G. kiedyś się bawiłem w kontrolera w symulatorze sieciowym (X-Plane Mobile Beta...). Zdarzało się że na moim terenie miałem pod kontrolą kilka maszyn w powietrzu i kilka na ziemi. Czym więcej jest prawdziwych pilotów a nie dzieci które nie umieją latać i nie rozumieją wszystkich poleceń tym jest znacznie łatwiej. Ale prawdziwy horror jest jak pojawia się kontroler zbliżania (approach), którego wcześniej nie było (o czym nie dostaję żadnej informacji...), zaczyna wydawać polecenia do samolotów które np. kołują, więc nie są w jego interesie, a inne dzieci, zamiast głosować za zbanowaniem jego to głosują za zbanowaniem mnie... Tym sposobem bardzo ciężko jest zachować profesjonalizm, mimo moich chęci i starań. Aczkolwiek pozwalałem sobie na żart w stylu: "KLM737 please maintain speed 1000 knots". Właściwie to tylko raz, gość wysłał readback (powtórzył że zrozumiał) i przyśpieszył do coś koło 450 węzłów... Pewnie musiał przestać zwiększać wysokość, żeby to osiągnąć. Prawdziwy 737 wpadłby w silny rezonans i rozpadłby się w powietrzu (tak jak każdy samolot który znacznie przekroczy prędkość VNE ustaloną przez producenta). Szczęśliwie miałem wtedy włączone nagrywanie i jest to na moim kanale. Perełka bo lotnisko EPKK czyli Kraków :)
Co za porównanie ? Piękna gra. Czy od ciebie zależało ludzkie życie? Nie wypisuj głupot, Możesz "gdybać: na co chcesz. Jednak to wspaniali piloci i personel naziemny decydują o naszym bezpieczeństwie Nie Ty
Tak sobie myślę, czy nie byłoby łatwiej zorientować się gdyby plakietki z callsign samolotów były na filmie podczepione do ikonek samolotów i poruszały się razem z nimi?
Ułatwiło by to rozpoznanie, bo sam się kilka razy upewniałem zerkając w róg kto nadaje i na jakiej pozycji aktualnie się znajduje. Tylko że to zależy od @ATCPolska
to musialo byc strasznie stresujace dla kontrolera. Czy w takim wypadku utraty lacznasci nie ma zapasowej radiostacji ? jedyna opcja to polegac na przekazaniu od innych jednostek i squawk ident ?
Squawk ident wydaje mi się że było zastosowane w celu sprawdzenia czy awaria jest dwukierunkowa, czy np. załoga słyszy ale nie może nadawać. Tak bym obstawiał
@@atcpolska Zgadza się. Dodatkowo, jeśli utrata łączności jest jednostronna i pilot słyszy kontrolera, ten może wydać mu polecenie potwierdzania instrukcji i zezwoleń poprzez squawk ident. Ogólne przepisy dot. utraty łączności można znaleźć w Doc 4444 rozdział 15.3 oraz 8.8.3, do pobrania ze strony dziennika urzędowego ULC-u ;)
@@atcpolska Dzięki za dopisanie.Tez mi się wydawało że było ogólnie 3 samoloty.I 1 z kłopotami .Masz rację nie ma to większego wpływu na przebieg zdarzenia .No ale fajnie jest wiedzieć skąd leciał samolot.
RYR5726 przy podejściu jednak zrezygnowali i na drugi krąg po czym chyba na własna rękę polecieli do Wrocławia. Zdaje mi się, że Poznań wywoływał ponownie kilka razy ale bez odpowiedzi. Ale mogę się coś mylić. Jestem świeży w temacie. Potem WUK2RK z Londynu już odrazu leciał na Wrocław
Z wczoraj będziesz miał dwa GA samolotu, w którym się rozpinał APP. Skonfrontujemy nagranie z wersją przekazaną na ziemi. Było ciekawie bo w kat. III bez AUTOLANDa 😉😈
@@adrianmatusik z jednej strony, siedzę w elektronice od małego. Z drugiej strony NIE siedzę zbytnio w krótkofalarstwie (odnoga elektroniki). Ale jestem pewien że 1mm lodu nie zepsuje żadnej anteny dipolowej o takim paśmie tzn. VHF. Do tego musiałaby być góra sporych rozmiarów zasłaniająca falę elektromagnetyczną. Bardzo sporych rozmiarów. Dlatego jak jesteś otoczony górami, to nie odbierzesz radia na paśmie UKF (VHF) - chyba że odbicie od jonosfery pozwoli. Co innego jak chcesz odbierać na znacznie niższym paśmie, np. 1MHz w nielubianym zbytnio obecnie AM (BTW. stosowanym również w lotnictwie), to wręcz będzie słychać koncertowo.
@@norbert.kiszka ja nie jestem z zawodu elektronikiem za to krótkofalowcem od ćwierć wieku, anten mam kilkanaście i zjawisko o którym wspomniałem przerabiam kilka razy do roku jak mi szadź na antenach się osadzi i w zasadzie nie mam szans nadawać póki nie zejdzie z prostej przyczyny. Antena odpływa rezonansem kompletnie poza pasmo i po pierwsze antena zmienia parametry swojej pracy, a po drugie jest to ryzykowane dla tranzystorów stopnia końcowego nadajnika. Tak samo jak nałożenie na promiennik rurki PCV, która zawiera w swoim składzie związki węgla, a ma grubość 2mm. Zapewniam Cię, że 1cm śniegu leżącego na dachu bezpośrednio pod antenami już ma ogromny wpływ na te anteny (rezonans, kierunkowość), bo tworzy tzw. przeciwagę. VHF nie podlega zjawisku odbicia od jonosfery. Nie wiem skąd to wymyśliłeś. :) Jak już to podlega odbiciom w troposferze, to inna bajka. Trochę zamotałeś się w tym wszystkim, wiesz że coś gdzieś dzwoni, ale nie do końca wiesz gdzie. Reasumując. Przyczyny tej konkretnej sytuacji nie znam. Mogło to być milion różnych przyczyn. Nie mniej jednak oblodzenie anteny mogło spowodować problemy w komunikacji pomiędzy samolotem, a kontrolerami.
@@adrianmatusik zmiana właściwości anteny, to nie to samo co zmiana efektywności rzędu setek razy. Gdyby oni stracili 3dB z nadawanej mocy przez antenę, to dalej byłoby ich słychać, tylko trochę gorzej. Tutaj z tego co pamiętam z filmu, to łączność stracili nagle. Tak się składa że od iluś lat korzystam z zewnętrznej anteny do odbioru radia analogowego i nie tyle słyszę, co widzę po wskaźniku poziom sygnału (nie, to nie S/N). W zeszłym roku używałem anteny fabrycznej na to pasmo na którym odbieram. Obecnie używam antenę na pasmo znacznie krótsze i wbrew temu co napisałeś, odbieram niemal tak samo dobrze, mimo że na znacznie gorszej antenie, na inne pasmo i mało tego na sporo mniejszej wysokości. Wbrew temu co piszą w książkach, dipol wcale nie musi być krótszy od długości fali. Po moich eksperymentach z 2.4GHz, wyszło że najlepiej sobie radzi kilkumetrowy odcinek drutu w polaryzacji poziomej i mogę się komunikować z ruterami wifi po drugiej stronie ulicy oraz przez strop. Aczkolwiek antena kierunkowa robi tu znacznie lepszą robotę, o ile dobrze się ją ustawi.
Tak, właśnie zauważyłem że ucięło jeden z przekazów.. Nie ma napisów ale jest po Polsku, dacie radę! 😛👍
Fajny materiał, widać jak ważna jest również komunikacja między samolotami, brawa dla wszystkich👏👏👏, pozdrowienia z Rzeszowa 😉
Nie zazdroszczę kontrolerowi, 5 maszyn w powietrzu, tu holding, tu oblodzenie, przekazywanie instrukcji przez inną załogę, tutaj się pytają ile jeszcze. Wow
Właściwy człowiek na właściwym miejscu. Ogarnął sytuację. Bywa że znacznie więcej maszyn krąży koło lotniska, ale to bardziej w innych krajach, bo tu mamy trzeci świat.
@@norbert.kiszka zdaje sobie sprawę, że takie sytuacje to nie jest jeszcze hard level dla kogoś kto jest wprawiony ale na mnie już to robi niesamowite wrażenie
@@Michal.G. kiedyś się bawiłem w kontrolera w symulatorze sieciowym (X-Plane Mobile Beta...). Zdarzało się że na moim terenie miałem pod kontrolą kilka maszyn w powietrzu i kilka na ziemi. Czym więcej jest prawdziwych pilotów a nie dzieci które nie umieją latać i nie rozumieją wszystkich poleceń tym jest znacznie łatwiej. Ale prawdziwy horror jest jak pojawia się kontroler zbliżania (approach), którego wcześniej nie było (o czym nie dostaję żadnej informacji...), zaczyna wydawać polecenia do samolotów które np. kołują, więc nie są w jego interesie, a inne dzieci, zamiast głosować za zbanowaniem jego to głosują za zbanowaniem mnie... Tym sposobem bardzo ciężko jest zachować profesjonalizm, mimo moich chęci i starań. Aczkolwiek pozwalałem sobie na żart w stylu: "KLM737 please maintain speed 1000 knots". Właściwie to tylko raz, gość wysłał readback (powtórzył że zrozumiał) i przyśpieszył do coś koło 450 węzłów... Pewnie musiał przestać zwiększać wysokość, żeby to osiągnąć. Prawdziwy 737 wpadłby w silny rezonans i rozpadłby się w powietrzu (tak jak każdy samolot który znacznie przekroczy prędkość VNE ustaloną przez producenta). Szczęśliwie miałem wtedy włączone nagrywanie i jest to na moim kanale. Perełka bo lotnisko EPKK czyli Kraków :)
Co za porównanie ? Piękna gra. Czy od ciebie zależało ludzkie życie? Nie wypisuj głupot, Możesz "gdybać: na co chcesz. Jednak to wspaniali piloci i personel naziemny decydują o naszym bezpieczeństwie Nie Ty
Super film jak zawsze! Dzięki ATC Polska! 👌🏻🥰
Wielkie brawa dla wszystkich biorących udział w akcji!😀
Wow podziwiam za opanowanie w takim bajzlu
Nie mogłbym być kontrolerem, przy braku łączności zacząłbym już sypać urwami :D Szacunek.
Dlatego nie bedziesz
Cześć, od czego zależy czy komunikują się po PL czy ENG? Zakładam że mają na to wpływ jakieś przepisy.
Tak sobie myślę, czy nie byłoby łatwiej zorientować się gdyby plakietki z callsign samolotów były na filmie podczepione do ikonek samolotów i poruszały się razem z nimi?
Ułatwiło by to rozpoznanie, bo sam się kilka razy upewniałem zerkając w róg kto nadaje i na jakiej pozycji aktualnie się znajduje. Tylko że to zależy od @ATCPolska
Cześć, wiesz coś może o sytuacji LOT79 (WAW-NRT), który w piątek zawrócił nad Rosją i wrócił na Okęcie? Może jakieś nagrania? ;)
Witam. Dnia 18.12.2021 godz 08.00 LOT zawrócił spowrotem do Warszawy, leciał do Dusseldorfu
Przesłucham, dzięki za info! :)
Co oznacza pogoda hotel?
to musialo byc strasznie stresujace dla kontrolera.
Czy w takim wypadku utraty lacznasci nie ma zapasowej radiostacji ? jedyna opcja to polegac na przekazaniu od innych jednostek i squawk ident ?
Sa zapasowe tak w skrocie...Do tego na wszystko masz w utracie lacznosci procedure ogolna i dodatkowo opisana procedure dla lotniska
Squawk ident wydaje mi się że było zastosowane w celu sprawdzenia czy awaria jest dwukierunkowa, czy np. załoga słyszy ale nie może nadawać. Tak bym obstawiał
@@atcpolska Zgadza się. Dodatkowo, jeśli utrata łączności jest jednostronna i pilot słyszy kontrolera, ten może wydać mu polecenie potwierdzania instrukcji i zezwoleń poprzez squawk ident. Ogólne przepisy dot. utraty łączności można znaleźć w Doc 4444 rozdział 15.3 oraz 8.8.3, do pobrania ze strony dziennika urzędowego ULC-u ;)
Teoretycznie powinni wklepać kod squawk 7600, ale chcąc nie chcąc mieli już spory workload, więc mogli zapomnieć lub nawet celowo pominąć.
Napiszcie co ok 3 tyg temu wyprawiał Wizzair na Okęciu przed lotem do Bilbao
Dziwne że kontroler nie wymagał read back'u od załogi LOT2TW w 06:19 minucie :)
Przestraszyłam się, gęsto było 🤔
Było gęsto, norma w tych godzinach :/
8:00 to się fucha trafiła TWR, kontroler mógł się przez chwilę pobawić w APP :)
Uszkodzone radio w samolocie?
Witam. LOT zawrócił spowrotem do Warszawy, leciał do Rzeszowa. 19.12.2021r. godz 17.00
Z powrotem a nie spowrotem
@@mikepawlik3989 oj tam 😝
Nie było napisane skąd leciał ten Embraier 175 tylko napisane było Warszawa
LUX-WAW
LOT252 LUX-WAW
LOT2LY JFK-WAW
LOT2TW BRU-WAW
Ale uznałem że nie ma to większego wpływu na przebieg zdarzenia
@@atcpolska Dzięki za dopisanie.Tez mi się wydawało że było ogólnie 3 samoloty.I 1 z kłopotami .Masz rację nie ma to większego wpływu na przebieg zdarzenia .No ale fajnie jest wiedzieć skąd leciał samolot.
Wczoraj w Poznaniu było parę holdingów i przekierowań ze względu na mgłę
RYR5726 przy podejściu jednak zrezygnowali i na drugi krąg po czym chyba na własna rękę polecieli do Wrocławia. Zdaje mi się, że Poznań wywoływał ponownie kilka razy ale bez odpowiedzi. Ale mogę się coś mylić. Jestem świeży w temacie.
Potem WUK2RK z Londynu już odrazu leciał na Wrocław
Z wczoraj będziesz miał dwa GA samolotu, w którym się rozpinał APP. Skonfrontujemy nagranie z wersją przekazaną na ziemi. Było ciekawie bo w kat. III bez AUTOLANDa 😉😈
Klm w WAW?
@@atcpolska nasz
Kto powiedział że nie da się manualnie lądować z ILS? ILS to nie autoland - to są inne rzeczy, choć często mają ze sobą związek.
@@norbert.kiszka nikt tak nie mówił, ale usiedli za trzecim razem
Dlaczego Wieża potwierdziła, że słyszała 252 na awaryjnej częstotliwości, a Zbliżanie na tej awaryjnej nie słyszało?
Mogli miec anteny oblodzone w stopniu ograniczajacym zasieg transmisji
W 252 oblodziło antenę i nie dolatywał sygnał do wieży ;-)
Słuszny pomysł na wytłumaczenie, ale wątpię. Ten lód musiałby mieć co najmniej dwa metry grubości :)
@@norbert.kiszka niekoniecznie. Wystarczy 1mm żeby rezonans a tym samym skuteczność anteny popłynęła.
@@adrianmatusik z jednej strony, siedzę w elektronice od małego. Z drugiej strony NIE siedzę zbytnio w krótkofalarstwie (odnoga elektroniki). Ale jestem pewien że 1mm lodu nie zepsuje żadnej anteny dipolowej o takim paśmie tzn. VHF. Do tego musiałaby być góra sporych rozmiarów zasłaniająca falę elektromagnetyczną. Bardzo sporych rozmiarów. Dlatego jak jesteś otoczony górami, to nie odbierzesz radia na paśmie UKF (VHF) - chyba że odbicie od jonosfery pozwoli. Co innego jak chcesz odbierać na znacznie niższym paśmie, np. 1MHz w nielubianym zbytnio obecnie AM (BTW. stosowanym również w lotnictwie), to wręcz będzie słychać koncertowo.
@@norbert.kiszka ja nie jestem z zawodu elektronikiem za to krótkofalowcem od ćwierć wieku, anten mam kilkanaście i zjawisko o którym wspomniałem przerabiam kilka razy do roku jak mi szadź na antenach się osadzi i w zasadzie nie mam szans nadawać póki nie zejdzie z prostej przyczyny. Antena odpływa rezonansem kompletnie poza pasmo i po pierwsze antena zmienia parametry swojej pracy, a po drugie jest to ryzykowane dla tranzystorów stopnia końcowego nadajnika. Tak samo jak nałożenie na promiennik rurki PCV, która zawiera w swoim składzie związki węgla, a ma grubość 2mm.
Zapewniam Cię, że 1cm śniegu leżącego na dachu bezpośrednio pod antenami już ma ogromny wpływ na te anteny (rezonans, kierunkowość), bo tworzy tzw. przeciwagę.
VHF nie podlega zjawisku odbicia od jonosfery. Nie wiem skąd to wymyśliłeś. :) Jak już to podlega odbiciom w troposferze, to inna bajka. Trochę zamotałeś się w tym wszystkim, wiesz że coś gdzieś dzwoni, ale nie do końca wiesz gdzie.
Reasumując. Przyczyny tej konkretnej sytuacji nie znam. Mogło to być milion różnych przyczyn. Nie mniej jednak oblodzenie anteny mogło spowodować problemy w komunikacji pomiędzy samolotem, a kontrolerami.
@@adrianmatusik zmiana właściwości anteny, to nie to samo co zmiana efektywności rzędu setek razy. Gdyby oni stracili 3dB z nadawanej mocy przez antenę, to dalej byłoby ich słychać, tylko trochę gorzej. Tutaj z tego co pamiętam z filmu, to łączność stracili nagle. Tak się składa że od iluś lat korzystam z zewnętrznej anteny do odbioru radia analogowego i nie tyle słyszę, co widzę po wskaźniku poziom sygnału (nie, to nie S/N). W zeszłym roku używałem anteny fabrycznej na to pasmo na którym odbieram. Obecnie używam antenę na pasmo znacznie krótsze i wbrew temu co napisałeś, odbieram niemal tak samo dobrze, mimo że na znacznie gorszej antenie, na inne pasmo i mało tego na sporo mniejszej wysokości. Wbrew temu co piszą w książkach, dipol wcale nie musi być krótszy od długości fali. Po moich eksperymentach z 2.4GHz, wyszło że najlepiej sobie radzi kilkumetrowy odcinek drutu w polaryzacji poziomej i mogę się komunikować z ruterami wifi po drugiej stronie ulicy oraz przez strop. Aczkolwiek antena kierunkowa robi tu znacznie lepszą robotę, o ile dobrze się ją ustawi.
Pierwszy :D
WOW
to ostatnimi kolejny raz, jak nad Warszawą dzieją się dziwne rzeczy... fanem teorii spiskowych nie jestem, ale...
A co się dzieje ?
@@luciferHV Czasokski jest winien obladzaniu anten i to wszystko...